Od wyprawy na Fuerteventura minęło już sporo czasu, więc postanowiłam odświeżyć moją 'słynną’ ścianę ze zdjęciami.
Tym razem zamiast czarno-białych zdjęć postawiłam na kolorowe, by ożywiły mieszkanie w momencie, gdy nie wpada do niego tak duża porcja światła słonecznego jak w ciągu lata. Tego rodzaju ramki ze zdjęciami to bardzo prosty i przede wszystkim tani sposób na udekorowanie ściany, nie mówiąc już o wspomnieniach, które do nas wracają w momencie oglądania zdjęć.
Swoje fotografie postanowiłam zamienić na te, zrobione podczas wizyty w Nowym Jorku. 3 tygodnie spędzone tam sprawiły, że mój komputer wzbogacił się o kilka tysięcy zdjęć. Tym trudniej było mi wybrać te, które mają znaleźć się w ramkach na ścianie.
Czy Wy też w dzieciństwie z niecierpliwością czekaliście na wywołanie zdjęć i od razu po przyniesieniu ich do domu, zabieraliście się za ich oglądanie i komentowanie z najbliższymi? Przyznam się, że do tej pory towarzyszy mi to samo uczucie, gdy przynoszę zdjęcia do domu. Tym razem jednak dodatkowo musiałam zdecydować, która z fotografii zawiśnie w danym miejscu.
Siedząc w fotelu i patrząc na zdjęcia miałam wrażenie jakbym ponownie przeniosła się do Nowego Jorku. Ta krótka chwila tęsknoty za spacerami zatłoczonymi ulicami, żółtymi taksówkami i ogromnymi wieżowcami to moja bajka, która motywuje mnie do powrotu do tego niezwykłego miejsca. Mam nadzieję, że już niebawem będzie ku temu okazja.
Tymczasem prezentuje Wam nowy wystrój ramek. Liczę, że zmotywuje Was to do kreatywności w Waszych mieszkaniach!
CHOIES blouse | ZARA jeans
95 komentarzy
ewa
2 listopada 2013 at 23:05hej Karolina! mam małe techniczne pytanie! czy mogłabyś napisać jakich używacie obiektywów? pozdrawiam ciepło! :-))
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 10:41Obiektywy Nikkor 35mm 1.4, Nikkor 50mm 1.8 oraz Tamron 90mm 2.8 VC Macro:)
Martini
2 listopada 2013 at 23:16świetna pamiątka 🙂
Anna
2 listopada 2013 at 23:17Skąd ramki?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 10:42Ramki są z Ikei:)
Kaja
2 listopada 2013 at 23:21Też wieszam zdjęcia na ścianie ale nigdy nie pomyślałam żeby je od czasu do czasu wymieniać 🙂 fajnie 🙂
Ola
2 listopada 2013 at 23:24Twoja fascynacja NY jest trochę niezdrowa..
Charlize Mystery
2 listopada 2013 at 23:26Co jest złego w tym, że lubię to miasto?
Ania
2 listopada 2013 at 23:58Że też Zawsze, ale to zawsze, znajdzie się jakaś mocno sfrustrowana istota…. Nie rozumiem, po co zaglądać tam, gdzie kogoś (domyślam się, że wszystko na tym blogu) irytuje? To jest dopiero niezdrowe….. Przypuszczam, że pewnie nigdy nie byłaś w NY, bo fascynacja tym miastem jest zupełnie zrozumiała :-). Ja podzielam ją całkowicie i też nie mogę się doczekać ponownego wyjazdu. Pozdrawiam! A blog jest świetny, tak trzymać!
Ali
3 listopada 2013 at 10:09Nic Karo!! samo dobre, ja też jestem totalnie zakochana w Nowym Jorku i tylko odliczam dni do powrotu do tego magicznego miasta i marzę, żeby kiedyś tam zamieszkać :)))
Ola
3 listopada 2013 at 23:25A ja nigdy tam nie byłam a czuję, że moja fascynacja jest nieograniczona 😀
Świetne zdjęcia w tych ramkach ! Uwielbiam takie rozwiązania 😉
MrsVain
2 listopada 2013 at 23:26Kolorowe zdjęcia wyglądają zdecydowanie lepiej, choć czarno-białe też mają swój urok!
Agnieszka
2 listopada 2013 at 23:29akcja moja bajka delicje?
piekniejestzyc
2 listopada 2013 at 23:32Mam taki sam plan na jedną z moich ścian. Ramki już czekają 🙂
czmiel
2 listopada 2013 at 23:34Bardzo podoba mi się taka dekoracja na ścianie :):)
Pozdrawiam!
Olfaktoria
2 listopada 2013 at 23:35Ściana ze zdjęciami to świetny pomysł na ubarwienie mieszkania 🙂 I przy okazji goście będą mieli co oglądać i o czym dyskutować w trakcie odwiedzin 😀
Natalia
2 listopada 2013 at 23:36Prosty sposób na szybką zmianę wnętrza 🙂 udało Ci się mnie zmotywować!
Monika KAKU fashion & cook
2 listopada 2013 at 23:51Uwielbiam wywołane zdjęcia <3
Kasia
2 listopada 2013 at 23:59Zdjęcia nadają domowego klimatu. Bardzo mi się podoba, że dodałaś także te kolorowe 🙂
Ania
3 listopada 2013 at 00:12niby fajne ale… osobiscie uwielbiam podroze, udalo mi sie zwiedzic duzo ciekawych zakatkow swiata, ramek mam dziesiatki a zdjec-tysiace i jesli je wystawiam/wieszam to wybieram zdjecia z pieknymi miejscami/widokami/przyjaciolmi… tutaj, np. na drugim zdjeciu od gory, widze tylko ciebie badz ciebie z narzeczonym… moim zdaniem wieszanie dziesiatek zdjec ze swoja podobizna jest dziwne, zakrawa o popadanie w jakis samozachwyt…? nie zrozum mnie zle bo zdjecia zrobione sa bardzo ladnie a wy wygladacie na fajowa pare ale prawie 20 zdjec, jedno przy drugim, tylko z waszym pozowaniem… niekoniecznie! ostatnia aranzacja jest za to swietna-troche was, troche widokow i od razu lepiej sie na fotki patrzy 🙂
A
3 listopada 2013 at 10:52Słuszna uwaga. Nergal zostawił Dode,bo go przerażał fakt,że ma obwieszone sciany swoimi zdjęciami. Samoakceptacja – tak. Samozachwyt – nie.
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 10:56Na 16 zdjęć – 8 to miejsca/widoki. Na pozostałych 8 jesteśmy z Adim w miejscach z pięknymi widokami, na tle których nie sposób nie zrobić zdjęcia:) Dla nas to była wspaniała podróż i dzięki tym zdjęciom wspominamy ją jeszcze bardziej:) Nie popadamy w samozachwyt i twardo stąpamy po ziemi:) Czarno – biała wersja była bardzo osobista i nawiązywała do początków związku stąd więcej zdjęć 'nas’
gosia
3 listopada 2013 at 00:26czy da sie polaczyc twojego bloga z bloglovin? bo nie widze takiej opcji i nie wiem czy juz calkiem osleplam 🙂
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:02http://www.bloglovin.com/blog/10433291/charlize-mystery spróbuj tutaj. W bloglovin są 2 wersje- ze starą grafiką i nową. Trzeba podpiąć tą nową i powinno być ok:) Daj znać czy się udało.
Muf
3 listopada 2013 at 01:07Może kupiłabys jakiś design na ścianę? Porządną sztukę przez „S”? Jest tyle młodych artystów, grafików, malarzy…..A tak, to tylko zdjęcia. I w sumie tylko Wasze zdjęcia. Nawet nie za bardzo widać skąd są. Taka trochę „wall of me&me”
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:07Dla mnie zdjęcia moich najbliższych są dużo cenniejsze niż obraz nawet najlepszego malarza:)
kate
3 listopada 2013 at 01:32Skad te rameczki? gdzieje mozna dostac, moze jakis link?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:07Ramki są z Ikei:)
barbara
3 listopada 2013 at 01:56Zdjęcia oddają klimat miasta, nie uważam, że jest tam za duzo Ciebie i partnera :), zdjęcia z ciasteczkowym potworem zazdroszczę ;D Bardzo ładna bluzka/tunika :). Piszesz coraz więcej, coraz lepiej – raczej nie piszemy „w ciągu lata” lepiej „w czasie lata” w ciagu używaj do okresów czasu (np. w ciagu ostatnich kilku dni/tygodni/miesięcy/lat) i „ładniej” brzmi i pasuje chociażby aranżacja ramek, a nie wystrój ;). Tak dalej ;).
pozdrawiam
XXX
3 listopada 2013 at 09:26Nie powinno się pisać 'okres czasu’ jak już tak się zagłebiasz w błedy innych 😉
beata
3 listopada 2013 at 18:41Nie zawsze „okres czasu” jest błędne. Zobacz tu: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=3443
„Ząbek czosnku” też nie mówisz?
Akurat tutaj przedpiśczyni użyła tego sformułowania dobrze, przecież zdanie „używaj do czasu” miałoby całkiem inne znaczenie.
?
3 listopada 2013 at 03:16Fascynacja jest zrozumiala…wszedzie dobrze gdzie nas nie ma…mieszkam w NY od 7 lat…miasto pelne sprzcecznosci- codziennie je koacham i nienawidze…niestety czesciej to drugie:/
Magda
3 listopada 2013 at 07:23Można wiedzieć, z jakiego sklepu pochodzi ten śliczny wazonik i kwiatki? 🙂
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:09Wazonik jest z Niemiec, a kwiatki z Ikei:)
adaaa
3 listopada 2013 at 08:34skąd jest ta tunika/sukienka ? I od razu czy obecna kolekcja? 😛 Proszę o odpowiedź, bo się w niej zauroczyłam
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:10Tunika jest z Choice – to letnia kolekcja:)
Olivia
3 listopada 2013 at 08:37Takich głupich komentarzy dawno nie czytałam.. Zdjęcia to jest fantastyczny pomysł! Sama mam na ścianie zdjęcia swoje i córki z wakacji, w zimny ponury dzien dodają nam siły uśmiechy z ściany! Pozdrawiam !!
Sylwia
3 listopada 2013 at 08:59skąd bluzeczka??? mega fajna!!
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:10Tunika jest z Choice:)
emynia
3 listopada 2013 at 09:02bardzo mi się podoba 🙂 ogólnie wystrój Twojego mieszkania jest bardzo w moim stylu – świetny 😉
keira
3 listopada 2013 at 09:20A mnie zaintrygowany Twoje poduszki, szczególnie ta rowerowa:) moglabys zdradzić skąd są? 🙂
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:12Poducha jest z Primarka:)
Anna
3 listopada 2013 at 09:40Zdecydowanie brakuje paspartu. Zdjecia beda lepiej wyeksponowane 🙂 Poza tym super!
Ewa
3 listopada 2013 at 09:48Skąd spodnie? 🙂
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:12Spodnie są z Zary:)
Ula
3 listopada 2013 at 09:53Jak to dobrze,że dajecie jej rady na temat designu bo każda z was to na pewno znawczyni i mogła by urządzić nie jedno wnętrze ha ha ha !!! Ale to nie jest galeria tylko mieszkanie a każdy swój dom urządza jak chce – kolarz jest fantastyczny a jeśli komuś się nie podoba to co z tego? Przecież ona to robi DLA SIEBIE !
http://newlookstyleblog.blogspot.com/
3 listopada 2013 at 09:53Piękny sposób na zmianę wnętrza!
Super! :)))
mamuśka
3 listopada 2013 at 09:58pięknie 🙂 , mam pytanie, czym usztywniłaś dno kuferka?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:16Dno kuferka zrobiła mi moja mama:)
Renata
3 listopada 2013 at 10:02Bardzo mi się podobają te ramki, świetnie to wygląda
shinysyl
3 listopada 2013 at 11:08ja to się nie mogę napatrzeć na Twoje mieszkanie, jest cudownie, przytulnie, elegancko, tak bardzo glamour !:)
pola
3 listopada 2013 at 16:47Karolino, mam pytanie z innej beczki – gdzie udało Ci się dostać tak ładne krzesło ( to z czarno białym obiciem) ? Będę szalenie wdzięczna za odpowiedź ponieważ poszukuję czegoś do biurka w takim stylu a niestety transparentne krzesła Ghost’a to najwygodniejszych nie należą gdy mam spędzić przy biurku kilka godzin na nauce 😉
Z góry bardzo dziękuję !
P.
Charlize Mystery
3 listopada 2013 at 16:49Zrobiła je moja mama 🙂
pola
3 listopada 2013 at 19:43No to naprawdę zdolna Mama ! Cóż w takim razie szukam dalej. Dziękuję za odpowiedź 😉
ROKSI
3 listopada 2013 at 17:04Super!
ladywiwianna
3 listopada 2013 at 17:54Retro klimaty i nowoczesny NY. Podoba mi się to połączenie. Przyjemne dla oka i stylowe zarazem. „Czajniczkową” lampkę i biureczko przygarnę od zaraz 🙂
Kacper
3 listopada 2013 at 18:25Ale stylowo urządzony domek 😀
wero
3 listopada 2013 at 18:36Karolino jakie jest Twoje marzenie ?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:17Mam wiele marzeń:)
Become Woman
3 listopada 2013 at 19:03Pięknie to wydląda!!
Emilka
3 listopada 2013 at 19:05jaka cudna bluzka! gdzie można taką dostać? 🙂
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:19Tunika jest z Choice:)
Agnieszka
3 listopada 2013 at 19:42z skąd ramki ?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:20Ramki są z Ikei:)
anja
3 listopada 2013 at 20:07Karolino, mam pytanie skąd masz to biureczko, jest cudowne.
Jeans Please
3 listopada 2013 at 20:50świetnie to wygląda!
okomody
3 listopada 2013 at 21:53super post!
ewa
3 listopada 2013 at 22:31Pięknie, właśnie jest balans w tych zdjęciach. Karo, pomóżmy naszej Miss Polonia, tak myślałam, że może blogerki mogą pomóc w głosowaniu, taki akt patriotyzmu i wpierania się nawzajem – tzn piękne kobiety niech wspierają piękne kobiety 🙂
http://www.missuniverse.com/members/contestants/year:2013
sof
3 listopada 2013 at 23:13Karolina mam do Ciebie pytanie co do podkładu vichy dermablend, polecasz go? Ty masz najjaśniejszy odcień z palety 15?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:22Używam go na co dzień i jestem bardzo zadowolona:) Mam najjaśniejszy odcień.
kasia
3 listopada 2013 at 23:42jak ukladasz wlosy takie jak na zdjeciu ?;)
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:23Włosy układam przy pomocy suszarki lokującej Babyliss:)
aqulka
4 listopada 2013 at 00:02podzielam pasję wywoływania najładniejszych zdjęć w dobie aparatów cyfrowych i kart pamięci o gigantycznych objętościach, jednak to podniecenie wywołaniem zdjęć w czasach gdy film 36-klatkowy wydawał się luksusem – doświadczenie bezcenne 😀
JellyBelly
4 listopada 2013 at 10:23Sam pomysl bardzo fajny,
i pasuje na pewno do wnetrza,
jedyne co mi sie nie do konc apodoba, to to, ze ramki wisza troche krzywo, i ze dodajsz prawie same zdjecia siebie…
jak dl amnie to troche dziwne 😀 ale Twoje mieszkanie, Twoja sprawa 😀
LaMagdalene
4 listopada 2013 at 10:59Świetny klimat:)
Ola
4 listopada 2013 at 11:01Świetny pomysł 🙂 przypomina miłe chwile
Klaudia
4 listopada 2013 at 14:17Też mam taką ścianę zdjęć w domu 🙂 i też przymierzam się so „wymiany wspomnień” 🙂 Pozdrawiam
Kasia
4 listopada 2013 at 18:29czy dalej używasz szuszarko-lokówki babyliss ?:)
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:24Tak:)
Anna
4 listopada 2013 at 20:51Hej, może poświęciłbys post zaprezentowaniu swojego mieszkania? Myślę, ze nie tylko ja obejrzalabym je z zaciekawieniem 🙂
Pozdrawiam!
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:24Pokazuje wybrane elementy mieszkania, część chciałabym jednak zachować dla siebie:)
Gosia
4 listopada 2013 at 23:47świetna stylizacja 🙂 pozdrawiam
Esc
5 listopada 2013 at 01:09Super pomysł, by codziennie przypominać sobie, ile macie wspólnych wspomnien i ile ich jeszcze przed Wami 🙂
k8
5 listopada 2013 at 08:33post z cyklu: THE WALL OF NEW YORK 😉
PS w innym miejscach nie byliście?
Charlize Mystery
5 listopada 2013 at 11:25Z NY mamy masę wspomnień, stąd ściana ze zdjęciami z wyprawy do tego miasta:)
anja
5 listopada 2013 at 19:58karolino, mam pytanko skąd jest to cudowne biureczko, z allegro?
Charlize Mystery
6 listopada 2013 at 09:24Biuro kupiłam w Niemczech.:)
Aneta
6 listopada 2013 at 20:04Ja również mam swoją prywatną frames wall i na 75% zdjęc jestem ja, bądź ja z mym lubym. Nie ma w tym nic złego. Kilka swoich zdjęc dostałam również w prezencie od bliskich mi osób, więc dlaczego miałabym ich nie pokazywać moim gościom? Przecież w swoim mieszkaniu nie gapię się na zdjęcia wiszące na ścianach 24 h na dobę.. PS. pozostałe 25% to NYC 🙂 fascynacja absolutnie zdrowa 😉
Bellissima
6 listopada 2013 at 22:32Podoba mi się taka ścianka,sama planuję coś podobnego;)
Jest to miłe miejsce wspomnień:)
ann
7 listopada 2013 at 12:09Dzień dobry 🙂 Pierwszy raz przeczytałam od początku do końca wszystkie komentarze pod postem i podziwiam Cię za niekończącą się cierpliwość w odpisywaniu na powtarzające się komentarze i pytania. Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam:)
Kamila
8 listopada 2013 at 22:06Ja zapytam o uroczą lampkę … Gdzie takie cudeńka można znaleźć?
Dorota
10 listopada 2013 at 09:04Genialne. Świetna zmiana klimatu mieszkania 🙂
A
13 listopada 2013 at 17:34Masz śliczne mieszkanie! A pomysł ze ścianą zdjęć bardzo przypadł mi do gustu, chyba sama coś takiego zrobię 😉 Pozdrawiam i powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga!
Monika
17 listopada 2013 at 18:57Gdzie kupiłaś poduszki ?
Ola
28 listopada 2013 at 18:05czy mozesz zdradzic z której serii masz ramki z ikei na scianie ?