Podróże

NOWOJORSKIE RESTAURACJE Z FILMÓW

NOWOJORSKIE RESTAURACJE Z FILMÓW 3

Chodząc do kina, część z nas kupuje popcorn, nachosy lub inne smakołyki. Podobnie jest w domu, gdy w telewizji ma być nasz ulubiony film, robimy coś dobrego do jedzenia i dopiero potem zasiadamy z przyjaciółmi przed telewizorem. Jedzenie i film są nierozłączne. Co byście powiedzieli, gdybyście mogli odwiedzić restaurację lub bar, w którym jedli posiłek Wasi ulubieni bohaterowie z filmu? Poniżej znajdziecie listę lokali, które mogliście widzieć w filmach, a które udało mi się odwiedzić podczas wizyty w NYC. W ich znalezieniu pomogła mi moja koleżanka Paulina Wnuk z bloga „Kuchnia filmowa”. Na jej stronie znajdziecie kulinarne przepisy na dania z filmów. Możecie też kupić jej książkę:)!

1)CAFE LALO- „Masz wiadomość” (min. 1:01:01-1:07:35)

lalo8z

GDZIE: 201 West 83rd St., NY 10024

CO ZAMÓWIĆ: Herbatę lub Moccacino z mlekiem + obowiązkowe ciasto

lalo4z

FILM: W filmie „Masz wiadomość” Kathleen (Meg Ryan) prowadzi małą księgarnię, którą zmuszona jest zamknąć, ponieważ tuż obok zostaje otwarta ogromna księgarnia należąca do nowojorskiej sieci wydawniczej. Otwiera ją Joe (Tom Hanks). Pewnego dnia, nie będąc świadomym, że korespondują właśnie ze sobą, postanawiają spotkać się na żywo. Na miejsce pierwszej randki wybierają Cafe Lalo. Znakiem rozpoznawczym Kathleen ma być książka „Duma i uprzedzenie” oraz róża. W momencie, gdy Joe orientuje się, że dziewczyną z internetu jest właśnie Kathleen, postanawia wejść jednak do kawiarni i nie przyznawać się, że to właśnie z nim się umówiła.

lalo9

MIEJSCE: Lokal mieści się przy uroczej uliczce na Upper West Side. Znajduje się w nim podobno 100 rodzajów ciast. W rzeczywistości jest ich trochę mniej, a i tak ma się ogromny problem z wyborem. Znajdziemy tutaj ciasta z wykorzystaniem popularnych batoników, owocowe, czekoladowe, typowe serniki. Poza rzeczami słodkimi, do wyboru mamy też desery wytrawne (niestety nie dałam już rady spróbować). My zdecydowaliśmy się na Bailey’s Irish Cream Mousse Cake, sernik ze Snickersem i tartę owocową. Najlepsza z nich była tarta ze świeżymi owocami (chociaż spód z ciasta francuskiego mógł być zastąpiony kruchym). lalo2z lalo3z

lalo zmn

CENY:Za spory kawałek ciasta zapłacimy mniej więcej 8,50 $ (po dwóch kawałkach będziecie mieli już dość). W lokalu poza ciastami znajdziemy też pamiątki jak np. tshirty.

lalo

2)KAT’Z DELI- „Kiedy Harry poznał Sally” (min. 42:45- 45.30)

sally3zmn

GDZIE: 205 E Houston St, New York, NY 10002

CO ZAMÓWIĆ: Kanapki z peklowaną wołowiną i pastrami oraz lemoniadę cytrynową.

sally1zzmn

sally2zmm

FILM:Miejsce, w którym Meg Ryan odegrała scenę udawanego orgazmu, w filmie „Kiedy Harry poznał Sally”. Kobieta ze stolika obok widząc to, prosi kelnera o tę samą potrawę co jadła Sally.

sally8

MIEJSCE: Lokal wygląda jak obskurny lokal rodem z PRL. Przy wejściu dostajemy specjalny bilecik. Jeśli zamawiamy dania samodzielnie „przy ladzie” są one wbijane na niego i płacimy za nie dopiero przy wyjściu. Jeśli zgubimy go, przy wyjściu płacimy 50$. Możemy też być obsłużeni przy stoliku. Jeśli chcecie siedzieć tam gdzie Meg Ryan na pewno nie przegapicie stolika. Wisi nad nim tabliczka „Where Harry met Sally…Hope you have what she had” co nawiązuje do sceny w filmie 😉 Zazwyczaj jest oblegany i czekają do niego spore kolejki. Na ścianach znajdziemy zdjęcia specjalnych gości Kat’z Deli- było ich tylu, że nie ma już miejsca na nowe zdjęcia.

sally4zzmn

sally5

sally7z

DSC_2045z

CENY: Za kanapkę zapłacimy 19,75$. Kanapkę potraktujcie jako normalny obiad. Jest spora i sycąca. Ja połówkę wzięłam na wynos. Do kanapek dostajemy na przystawkę ogórki kiszone i małosolne.

sally6zmn

3)BUBBA SHRIMPS- „Forrest Gump”

DSC_0928

GDZIE: 1501 Broadway, New York, NY 10036

CO ZAMÓWIĆ (albo lepiej i nie): Shrimper’s Heaven to zbiór krewetek w różnych panierkach. Dodatkowo dostajemy 3 sosy i frytki. Niestety mam przykre wspomnienia związane z tym miejscem. Ostrzegano mnie ( a teraz ja ostrzegam Was), że jedzenie na Times Square nie należy do polecanych (znajdziemy tu praktycznie same sieciówki). Mimo to chciałam odwiedzić to miejsce, co skończyło się dla mnie zatruciem pokarmowym. Chciałoby się powiedzieć „Run Charlize Run”…

Warto przyjść tutaj jednak na lemoniadę cytrynową- jest rewelacyjna!

Forest2zmn

Forest1z

FILM: Opowiada historię życia Forresta (Tom Hanks)- chłopaka o niewielkim ilorazie inteligencji, który był odrzucany przez rówieśników. W momencie, gdy trafia do wojska, sytuacja z dzieciństwa powtarza się. Jedyna osobą, która się z nim zaprzyjaźnia jest Bubba. Jego rodzina zajmuje się połowem krewetek w Bayou La Batre. Kolega zwierza się Forrestowi, że jego marzeniem jest wielka firma z połowem krewetek. Składa mu propozycję tworzenia firmy razem, po powrocie z wojny. Niestety Bubba ginie na wojnie.Forrest postanawia spełnić marzenie przyjaciela i kupuje kuter. Pewnego dnia podczas sztormu, jego łódź jako jedyna nie tonie. Główny bohater łowi ogromne ilości krewetek i zostaje milionerem.

forr

MIEJSCE: Zdecydowanie czuć tutaj klimat filmu. Pamiątki takie jak metalowe tabliczki(„Run Forest Run” gdy wszystko jest ok, „Stop Forest Stop” gdy potrzebujemy pomocy lub chcemy coś dodatkowo zamówić), ławka, paletki, fotografie na ścianach czy stroje kelnerów (czapeczki z daszkiem) sprawiają, że przypominają nam się wszystkie kadry z filmów. Ogromnym plusem lokalu jest świetny widok na Times Square. Kolejna zaleta to obsługa. Bardzo pozytywna, bez problemu doradzi z wyborem dania czy przepyta z filmowych scen. Na dole lokalu znajdziemy sklep z ubraniami i dodatkami nawiązującymi do Forresta Gumpa.

Forest4zm

Forest3zmn

Forest 5zzmn

DSC_0942

CENY: Za zestaw ze zdjęcia zapłacimy 23,79 $

DSC_1395

4)JOE’S PIZZA (min. 3:27-4.30)

joe7z

GDZIE: 150E 14th Street, NY 10003, lokal z filmu znajduje się przy 7 Carmine Street  NY 10014

CO ZAMÓWIĆ: Pizza z serem i z pepperoni.

joe6z

FILM: Lokal z drugiej części filmu Spiderman. Główny bohater Peter (Tobey Maguire) to student, który dorabia sobie w pizzerii (numer widoczny na kasku jest prawdziwy i dzwoniąc pod niego dodzwonicie się do Joe’s Pizza). Słynie ona z 29 minutowego czasu dostawy. Jednak Peter notorycznie się spóźnia. Dostaje od szefa ostatnią szansę. Niestety ważniejsze od dostarczenia pizzy było dla niego uratowanie dzieci na przejściu dla pieszych. Pizza zostaje dostarczona z opóźnieniem i tak właśnie Peter kończy pracę jako dostawca pizzy, a rozpoczyna się właściwa część filmu, w której po raz kolejny ratuje on miasto.

joe8

MIEJSCE: To miejsce na szybką przekąskę. Jeśli jesteście głodomorami i przyszliście sami, nie zamawiajcie całej pizzy dla siebie. 3 kawałki w zupełności Wam wystarczą. Do wyboru są 3-4 pizze. Pracownicy lokalu są nastawieni na klientów, rozmawiają czy pozują z pizzą do zdjęć. Na ścianach znajdziemy informację, że lokal był obecny w filmie Spiderman oraz zdjęcia ważnych klientów. Zjecie tu (według mnie) najlepszą, prawdziwą nowojorską pizzę. Nie myślcie, że jest taka sama jak te kiepskie, ociekające kawałki za 1 dolara. Ta jest zdecydowanie warta uwagi.

joe2z

joe4z

joe3z

CENY: 2,75$ za kawałek pizzy (z serem), 3,50$ (z dodatkami)

joe5

5)SERENDIPITY (4:27:6:13, 56:40-57:01)

ser9z

GDZIE: 225 East 60th Street, NY 10022

CO ZAMÓWIĆ:Fresh fettucini tossed with vegetables and grilled chicken in a parmesan cheese sauce” i obowiązkowo (!!!) Frozen hot chocolate

ser5z ser6z ser8z

FILM: Czy miłość poznana na zakupach może okazać się tą idealną? Główna bohaterka wierzy w przeznaczenie. Czy seria historii sprawi, że los ich ze sobą połączy? Czy tak będzie dowiecie się w filmie. Komedia romantyczne idealna na zimowy wieczór.

ser

MIEJSCE: Idealne na randkę 🙂 Czuć romantyczną, filmową atmosferę w powietrzu. Kolorowy wystrój, dyskotekowa kula migocząca na cały lokal, małe stoliczki i pyszne jedzenie- czego chcieć więcej? A do tego tłumy… jeśli znajdziecie wolny stolik, będziecie mieć szczęście. Zwykle przed lokalem ustawiają się niemałe kolejki. Warto przyjść- ten lokal to moje top3 miejsc w NYC z najlepszym jedzeniem. Stolik, przy którym siedzieli bohaterowie filmu Serendipity jest nazywany gwiezdnym stołem.

ser3z

ser1z

ser4z

ser7z

CENY: Główne danie to koszt około 20 $, a czekolada 10$ (jedną możecie zamówić na dwie osoby).

ser2z

6)BUDDAKAN (37:41-41:25)

bud5z

GDZIE: Chelsea Market, 75 9th Ave, NY 10011

CO ZAMÓWIĆ: Przeczytajcie tutaj

FILM: Która z nas nie chciałaby, by kolacja przed ślubem odbyła się w tak stylowym i eleganckim miejscu? Carrie i Mr Big mieli to szczęście 🙂

bud6

MIEJSCE: Żyrandole, wysokie dębowe ściany, teatralne wnętrza – to wspaniały i luksusowy Buddakan. To miejsce, w którym zawsze można spotkać dobrze ubranych ludzi i zjeść rewelacyjne jedzenie. Jest to jedyny lokal, w którym nie udało mi się nic zjeść ze względu na zbyt wczesną wizytę w restauracji (która w tym dniu była otwierana o 17:30). Jednak udało mi się chwilę porozmawiać z panem z recepcji. Mówił, że codziennie przychodzi do nich jakiś fan serialu SATC oraz, że często na obiad wpada Sarah Jessica Parker, która jest bardzo miła i otwarta. Może następnym razem uda mi się ją spotkać :-)?

bud3z

bud1z

bud2azCENY: Drinki 15$, przystawki 14-17 $, dania główne od 24$. DSC_1686

7)MAGNOLIA BAKERY

i

GDZIE: 401 Bleecker Street, W. 11th Street, NY 10014

CO ZAMÓWIĆ: Warto spróbować cupcakes. Kiedyś wydawały mi się genialne, jednak po spróbowaniu babeczek w innych cukierniach, te wydadzą Wam się przeciętne(i bardzo słodkie) . Dla samej atmosfery miejsca, spróbowania serialowych babeczek, zobaczenia na żywo kolejek do lokalu-warto przejść się tam przynajmniej raz.

DSC_3657

FILM: Pamiętacie odcinek SATC, w którym Carrie i Miranda jadły kolorowe cupcakes, siedząc na ławce przed cukiernią? To właśnie Magnolia Bakery- i lokal istnieje naprawdę. Po emisji odcinka, przed Magnolią ustawiały się kolejki na kilka ulic, a za zrobienie sobie zdjęcia w lokalu trzeba było płacić dodatkowe pieniądze. Co jeden serial może zrobić z małą, nie tak znaną kawiarenką?!

satc

MIEJSCE: Magnolia Bakery doczekała się kilku lokali. Ten pierwszy kultowy znajduje się na West Village. Tutaj nawet znajdziecie pamiątkowe zdjęcie dziewczyn z Seksu w wielkim mieście, a dosłownie 2 ulice stąd znajduje się dom filmowej Carrie.

Wszystkie lokale, które odwiedziłam do tej pory były bardzo małe i wąskie. Ma to swój klimat. Nigdy nie widziałam tutaj pustek- zawsze trzeba stać w kolejce po babeczkę. Wystrój jest słodki jak cupcakes słodkie ciasta kuszą nas zza lady, firmowe koszulki wpisują się w wygląd lokalu, a dodatkowo możemy podejrzeć jak są robione małe dzieła sztuki.

f

gCENY: Za cupcakes zapłacimy 4$. Za kawałek tortu 6,50$.

8c

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

51 komentarzy

  • Odpowiedz
    Ania
    2 marca 2015 at 18:32

    Genialny wpis!

    • Odpowiedz
      Kaja
      2 marca 2015 at 23:30

      Popieram! 🙂 genialny wpis 😀

  • Odpowiedz
    Magda
    2 marca 2015 at 18:35

    Rewelacyjny wpis!!! Bardzo lubię Twoje „wyjazdowe” posty, na chwilę przenoszę się myślami do miejsca, które Wy odwiedziliście. Żałuję, że miałam tak mało czasu w NY. Udało mi się jednak iść do Bubby w Chicaco w Navy Pier. Było interesująco, ale wiadomo, w takich miejscach kuchnia nie powala na łopatki. Jedzenie jest dość syntetyczne i tłuste, ale taki jest urok tych lokali. Mam nadzieję, że czujesz się już dobrze po tym zatruciu. Ściskam Was mocno! :*

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:33

      Dziękuje<3 Na szczęście szybko doszłam do siebie:)

  • Odpowiedz
    Beata
    2 marca 2015 at 18:53

    Fajny wpis, tez kusil mnie ten temat; Nowy Jork to moj konik i pasja, sama prowadze bloga o NYC; mimo wielu wizyt, ciagle odkrywam to miasto…

  • Odpowiedz
    Beata
    2 marca 2015 at 18:54

    o Magnolii nawet pisalam 🙂

  • Odpowiedz
    Zosia
    2 marca 2015 at 18:55

    Ten wpis jest na prawdę bardzo trafiony i super się czyta 🙂 takie wskazówki gdzie, co, za ile wkrótce mi się przydadzą i jeszcze wrócę do tego posta nie raz ! Dobra robota 😉 Karola czy Ty już na stałe zostajesz w NY?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:34

      Nie, jeszcze nie:) Może w przyszłości się na to zdecyduje:)

  • Odpowiedz
    Alice Stone
    2 marca 2015 at 19:02

    Chętnie bym się przeszła po wszystkich tych knajpkach, świetny post i bardzo przydatny przed wyjazdem do NYC 🙂 Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Oligatorka
    2 marca 2015 at 19:16

    Mam nadzieję, że ten wpis mi się kiedyś naprawdę przyda… <3

  • Odpowiedz
    Kaśka
    2 marca 2015 at 19:23

    Interesuje mnie przedostatnie zdjęcie. Piękne kolory. Używacie jakiegoś filtra na obiektywie albo obrabiacie je potem jakoś pod kątem kolorów? Są idealne.

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:36

      Nie używam filtrów, poprawiam kontrast w photoshopie, wyrównuje poziomy.

  • Odpowiedz
    Kacper
    2 marca 2015 at 19:27

    Super Karola że robisz takie posty o NY ! <3

  • Odpowiedz
    Daria
    2 marca 2015 at 19:30

    Wlasnie wczoraj mowilam do meza ze bedac w NY pojdziemy na babeczki z SATC. Tylko wkradl sie maly blad: snickers a nje sneakers (rodzaj buta;)

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:37

      Tak się dzieje jak kobieta ma dużo butów:) Babeczki koniecznie, są przepyszne:)! I bardzo słodkie.

  • Odpowiedz
    Ida
    2 marca 2015 at 19:30

    Po przeczytaniu tytułu od razu przyszedł mi do głowy „Central Perk” z „Przyjaciół”, nie wiem tylko czy rzeczywiście istnieje.

    • Odpowiedz
      m
      3 marca 2015 at 17:11

      Central Perk nie istnieje, byl czescią planu filmowego

    • Odpowiedz
      ona
      4 marca 2015 at 20:36

      jako ciekawostkę powiem, że w Toruniu jest kawiarnia stylizowana na Central Park z „Przyjaciół”:)

  • Odpowiedz
    agata
    2 marca 2015 at 19:44

    super temat na wycieczke 🙂 ale ta kanapka… serio ogromna!

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    2 marca 2015 at 20:08

    super profesjonalny blog!

  • Odpowiedz
    Basia
    2 marca 2015 at 20:14

    Świetny wpis:)

  • Odpowiedz
    Ola&Emilka
    2 marca 2015 at 20:29

    super wpis! aż by się chciało tak pochodzić po Nowym Jorku i pozaliczać te restauracje! 😀 najbardziej chyba kojarzy mi się Buddakan z Seksem w wielkim mieście, haha :DD

  • Odpowiedz
    Wika
    2 marca 2015 at 20:44

    ale super post! ♥ ♥ ♥

  • Odpowiedz
    natalia
    2 marca 2015 at 20:48

    bardzo miły wpis, jak kiedyś będe miala okazje tez chetnie odwiedze te miejsca 🙂 super !

  • Odpowiedz
    Ola
    2 marca 2015 at 21:05

    Nie zerkam za często na Twoje posty (brak czasu), ale na wpisy z NY obowiązkowo każdy! A ten jest świetny! 🙂

  • Odpowiedz
    Olfaktoria
    2 marca 2015 at 22:08

    Bardzo ciekawy wpis. Poproszę o więcej takich!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:39

      Mam jeszcze parę podobnych w zanadrzu:) Do końca marca blog będzie nowojorski:)

  • Odpowiedz
    s.
    2 marca 2015 at 22:26

    GENIALNY wpis!!!!

  • Odpowiedz
    Dorota
    2 marca 2015 at 23:43

    I jeszcze Baby Cakes NYC, tam Jude Law serwował blueberry pie dla Norah Jones :). Niestety, nie pozwalają robić zdjęć w środku.

  • Odpowiedz
    ala
    3 marca 2015 at 00:54

    I jeszcze miejsca z Gossip Girl, po tym serialu zaczęłam marzyć o NYC, potem SATC mnie w tym utwierdził 😀

  • Odpowiedz
    Mikado
    3 marca 2015 at 06:49

    To prawda, świetny wpis! Na zdjęcia z Cafe Lalo pociekła ślinka 😛

  • Odpowiedz
    M.
    3 marca 2015 at 08:02

    Świetny wpis!!!

  • Odpowiedz
    Karolina
    3 marca 2015 at 08:15

    wow, naprawdę porządnie przygotowałaś wpis, dużo informacji, piękne zdjęcia 😉

  • Odpowiedz
    Kasia
    3 marca 2015 at 10:09

    Świetnie napisany wpis, przeniosłam się na chwilę w te miejsca, które opisujesz. Karola nadal przebywasz w NYC?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:41

      Już wróciłam:)

  • Odpowiedz
    Juicy Beige
    3 marca 2015 at 10:53

    Zestaw krewetkowy wygląda super:)

  • Odpowiedz
    Young Wife
    3 marca 2015 at 17:02

    To zdecydowanie Twoj najlepszy post! Oczywiscie z tych z kategorii „niemodowych” : )

  • Odpowiedz
    Selz
    3 marca 2015 at 18:57

    Genialny wpis! Karo niesamowicie się rozkręcasz ostatnio, za każdym razem coraz świetniej. I te zdjęcia, piękne!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:41

      Dziękuje bardzo, cieszę się, że wpisy się Wam podobają, to w końcu dla Was je tworze.

  • Odpowiedz
    Fashionandcash
    3 marca 2015 at 19:54

    Amerykanie posiadają duże umiejętności marketingowe, potrafią w odpowiedni sposób wypromować prawie każde miejsce☺bardzo pozytywny wpis

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 marca 2015 at 07:44

      Zgadza się, każda firma, sklep, restauracja posiada swoją wyjątkową (często wielopokoleniową) historię, na której buduje przywiązanie klientów/konsumentów do swojej marki:)

  • Odpowiedz
    Adrianna
    4 marca 2015 at 09:54

    Moj ulubiony wpis o NYC 🙂

  • Odpowiedz
    Jaśmina
    4 marca 2015 at 15:58

    świetny wpis, rewelacja :).

  • Odpowiedz
    Agata
    4 marca 2015 at 23:36

    Wpis bardzo, bardzo interesujący! Super 🙂

  • Odpowiedz
    korona
    5 marca 2015 at 13:03

    Super wpis 🙂 bardzo oryginalny i inspirujący podczas wizyty w NYC. Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Cotygodniowy Przegląd Internetu #16: gluten, Kevin Spacey i mądrości zakochanych
    6 marca 2015 at 17:38

    […] z filmów w rzeczywistości: nietypowy i świetny pomysł na relację z Nowego Jorku. Karolina w trakcie pobytu w NYC odwiedził, sfotografowała i opisała knajpy, która można […]

  • Odpowiedz
    dominika
    7 marca 2015 at 12:10

    Pani Karolino, znakomity wpis! Dużo ciekawej treści + świetne zdjęcia. A pomysł na taki post świetny 🙂 Może „kiedyś” zawitam do jednego z tych lokali, jeśli tylko odwiedzę Stany. Pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    Ania
    8 marca 2015 at 08:31

    Świetny wpis. Napracowałaś się 🙂 Na pewno przed wyjazdem do NYC zajrzę do niego jeszcze raz.

  • Odpowiedz
    Sandra
    9 marca 2015 at 15:31

    Bubba Gump odwiedziłam podczas wizyty w Hongkongu, było pysznie:)

  • Odpowiedz
    Aniela
    30 marca 2015 at 20:30

    Genialne że takie miejsca można jeszcze odnaleźć nie tylko na filmie ale także samemu. Mają klimat.

  • Odpowiedz
    Magdalena
    2 kwietnia 2019 at 18:31

    O matko jak zazdroszcze, powiem szczerze ze przeglądając te zdjęcia miałam ciarki na plecach, sama bardzo lubie Amerykańskie kino i jedzenie, sama czasem chodzę na burgerki do WIld West 93, są niezłe, ale chyba czas spróbować oryginalnych w USA