Kiedy w ostatnią sobotę obudziło mnie piękne słońce, nie przypuszczałam, że po odsłonięciu rolet zobaczę w końcu, długo wyczekiwany tej zimy śnieg. Tak piękna aura nie mogła się zmarnować, więc zaraz po śniadaniu ubrałam się ciepło na przedpołudniowy spacer po lesie. Pierwszego dnia po intensywnych opadach śniegu, drzewa zawsze wyglądają cudownie. Wiatr nie zdąży jeszcze zrzucić z gałęzi grubej warstwy białego puchu, przez co cały krajobraz jest iście bajkowy.
Największą zabawę w lesie miały jednak dzieciaki, które siedziały sobie wygodnie na sankach, kiedy ich rodzice ciągnęli je, kolejnymi ścieżkami. Patrząc na nie, pomyślałam sobie, że fajnie byłoby się cofnąć w czasie o 20 lat i móc znowu męczyć tatę, by poszedł ze mną na sanki. Niestety zamiast sanek pozostało mi zrobienie dla Was zdjęć i zaprezentowanie Wam w końcu w całej okazałości mojej ulubionej zimowej kurtki na którą polowałam od dwóch lat, a która ratuje mnie nawet przy największych mrozach. Do tego wełniany sweter, czapa, szal, rękawiczki i grube skarpety, które ukryły się pod kaloszami:)! W takim stroju, przy takim słońcu i przy takiej ilości śniegu, zimę zdecydowanie można polubić.
CANADA GOOSE kurtka | MASSIMO DUTTI sweter (podobny tutaj i tutaj)| AMERICAN EAGLE dżinsy (podobne tutaj)| HUNTER kalosze (podobne tutaj)| H&M szalik (podobny tutaj), rękawiczki (podobne tutaj)| MADE BY MUM czapka
35 komentarzy
Fashionandcash
20 stycznia 2016 at 21:42Świetny strój na spacery po śniegu, podobają mi się również zdjęcia z Hunterami na tle białego puchu…
MBP
20 stycznia 2016 at 22:22Dlugo czekalam na taka zime i choc wiele osob z koncem stycznia chce juz witac wiosne ja chce sie cieszyc zimowa aura jak najdluzej 🙂 Gdzie znalazlas taki bajkowy las w Warszawie?
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 07:51Takich miejsc w Warszawie jest kilka- las kabacki, las bielański, las bródnowski, kampinos:)
magda
20 stycznia 2016 at 22:35Kurtka i sweter sa super! Zdjecia bajkowe,a kalosze w ogole tu nie pasuja!
Tynka.
20 stycznia 2016 at 22:50rewelacja!
Sandra
20 stycznia 2016 at 22:56Zmieniłabym kolor kaloszy, a resztę kupuję całą 🙂
Monika J.
20 stycznia 2016 at 23:32Karolina, jak ja Ci zazdroszczę tego śniegu, tej cudnej bieli wokół. Naprawdę bajka 🙂
Już ponad 6 lat mieszkam w Holandii, tylko raz było naprawdę piękna, choć krótka zima ( właśnie 6 lat temu).
Od 3 lat nie widziałam śniegu w moim mieście. Moja zima to szarość za oknem, wiatr i deszcz, który może padać tygodniami.
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 07:55Moi rodzice mieszkają niedaleko Holandii i u nich zima wygląda podobnie- 10-15 stopni i deszcz, dlatego w pełni Cię rozumiem.
jota
20 stycznia 2016 at 23:59Kurtka świetna! Nie jest Ci chłodno w kaloszach? Ja kiedyś ubrałam swoje, żeby pochodzić po śniegu i stopy mi skostniały. Wolę kozaki z ociepleniem.
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 07:57Wystarczy założyć ciepłe wełniane skarpety i jak najbardziej można w nich chodzić zimą. Są też dodatkowo specjalne skarpety do hunterów, które również sprawiają, że stopa nawet przy dużych mrozach nie marznie.
Kasia
21 stycznia 2016 at 09:53Świetna sceneria. Ale nie zimno Ci w tych kaloszach?
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 07:57Wystarczy założyć ciepłe wełniane skarpety i jak najbardziej można w nich chodzić zimą. Są też dodatkowo specjalne skarpety do hunterów, które również sprawiają, że stopa nawet przy dużych mrozach nie marznie.
Agnieszka
21 stycznia 2016 at 10:12Piękne zdjęcia, piękna sceneria :). Zdradź proszę co masz w kaloszach, że nie zamarzły Ci stopy 🙂 dla mnie kalosze to też najlepsze buty na śnieg, tym bardziej kiedy temperatura jest dodatnia… Ale w tę samą sobotę o mało nie zamarzłam chodząc po śniegu w kaloszach, mimo 2 par skarpetek (w tym jednych z wełny i angory). Masz jakie swoje patenty?
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 07:59Dla mnie ciepłe wełniane skarpety są wystarczające, ewentualnie skarpety produkowane specjalnie do hunterów:)
oren
21 stycznia 2016 at 11:31Świetny zestaw! Napisałabyś coś więcej o kurtce Canadian Goose? Mnie też ona chodzi po głowie, więc chętnie dowiedziałabym się więcej – czy rzeczywiście jest tak ciepła, czy jest nieprzemakalna, jaki jest komfort noszenia. Będę bardzo wdzięczna za informacje.
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:11To najlepsza kurtka jaką miałam. Kiedy 2 lata temu byłam w NY na fashion weeku to co druga osoba na mieście miała kurtkę Canada Goose, gdzie się nie obejrzałam ktoś miał tę kurtkę na sobie. Kiedy chciałam zobaczyć ją w sklepie- niestety w całym NYC były one wykupione. Rok później sytuacja się powtórzyła. W tym roku stwierdziłam, że zamawiam ją wcześniej- we wrześniu na oficjalnej stronie były już wykupione, na szczęście udało mi się znaleźć ją na niemieckiej stronie http://www.mytheresa.com
Kurtka jest nieprzemakalna, ma 100% naturalnego wypełnienia, jest przeznaczona na największe mrozy i nie zamieniłabym jej na żadną inną:)
Justyna W.
21 stycznia 2016 at 15:32Strój świetny ale kalosze totalnie tutaj nie pasują, zwłaszcza że cholewki po prostu są za szerokie i okropnie odstają. Nie wszystko wszystkim pasuje.
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:14Niestety przy węższej cholewce nie udałoby mi się ich włożyć na stopę:(
Kaja
21 stycznia 2016 at 17:21hej 🙂
super look! świetne czerwone huntery wyglądaja wspaniale. Mam pytanie, czy nie ślizgały Ci się po sniegu?
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:16Nie, też się tego obawiałam, ale było ok:)
Ev
21 stycznia 2016 at 18:23Cudowne zdjęcia <3
Aga
21 stycznia 2016 at 19:46Canada goose nie lubie za orawdziwe futro a huntery kiedys uwielbialam bo to byly naprawde wytrzymale lalosze ale id jiedy anglicybsprzedali hunter amerykanom jakosc tych kaloszy bardzo sie popsula. Dwie pary pekly mi po miesiacu uzywania,przyznaje ze czesto uzywam kaloszy. Mieszkam w Londynie i mam psa z ktorym chodze na spacery codziennie ale miesiac dla butow za £90 to lekka przesada. Ceny zostaly te same a jakosc bardzo spadla! Sweter cudny
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:19Ja na szczęście nigdy nie miałam problemów z Hunterami.
Monika
21 stycznia 2016 at 21:24Świetny look i piękny zimowy post 🙂
Monia
22 stycznia 2016 at 11:22Bardzo lubię Twoje stylizacje, kupiłam sobie nawet Twoją książke, ponieważ sama chciała bym podobnie się ubierać. Jednak na wiele nie mogę sobie pozwolić ze względu na różnice figur, jestem klepsydrą, jednak niską i drobną, ale moje nogi nie są tak smukłe jak Twoje przez co bardzo często przez zły dobór ubrań wyglądają dosyć niekorzystnie… Czy znasz, blogerkę, osobę która ma podobną figurę do mnie , którą mogła bym podejrzeć ? Będę wdzięczna 🙂
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:37Przewertowałam w myślach blogerki i ciężko jest mi kogoś wskazać:(
Aga
22 stycznia 2016 at 17:58Czy sweter z tegorocznej kolekcji? Bardzo mi sie podoba a nie widze go na stronie massimo dutti
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:37Sweter kupiłam na tegorocznych wyprzedażach:)
Dorka
22 stycznia 2016 at 19:50Przepiękne zdjęcia i oczywiście Ty :))) p.s. Kochana powiedz mi gdzie były robione zdjęcia-bardzo mi na tym zależy ? z góry bardzo dziękuję :))) pozdrawiam serdecznie
Charlize Mystery
23 stycznia 2016 at 08:39W zależności w której części Warszawy mieszkasz możesz wybrać się do Kampinosu, lasu bielańskiego, lasu kabackiego, czy lasu bródnowskiego.
Pani Money
23 stycznia 2016 at 12:02Fajna, praktyczna stylizacja. Super zestawione kolory. Najbardziej podoba mi się szalik – uwielbiam mieć ciepło w szyję, a grube sploty wyglądają super 🙂 Pozdrawiam!
KAPETKA
23 stycznia 2016 at 14:14Piękna sesja 🙂 Uroczy, zimowy krajobraz. U Nas ostatnio też sporo padało, więc mamy podobne widoki 🙂 Masz śliczne kalosze, a kolor ich kolor jest super. Kurtka też super 🙂
Pozdrawiam Kapetka 🙂
JeanetteGLoves
26 stycznia 2016 at 12:53Świetne zdjęcia. ktoś napisał, że kalosze nie pasują lub założyłaby inny kolor, a ja uważam że kolor tu idealnie pasuje w końcu nie wieje nudą, bez kaloszy byłoby zupełnie przewidywalnie.
Magda
4 grudnia 2016 at 16:04Nie slizgaja Ci się butki pod śniegiem ?
Charlize Mystery
4 grudnia 2016 at 19:16Nie:) Chodziło mi się w nich wygodnie:)