Kiedy wczoraj po południu usiadłam do komputera i zaczęłam wybierać zdjęcia do tego posta ich liczba szybko przekroczyła 200, dlatego stwierdziłam, że podzielę go na dwie części, bo w przeciwnym wypadku rozbolą Was palce od scrollowania strony. Czas po powrocie z NYC miałam neisamowicie napięty, dlatego dopiero dziś zapraszam Was na pierwszą połowę nowojorskiego mixu. Jest w nim sporo niepublikowanych do tej pory zdjęć, które mam nadzieję oddadzą chociaż w małym stopniu klimat miasta:)! Miłego oglądania!
Nowy Jork przywitał mnie bardzo deszczowo. Dzięki temu pierwsze dwa dni mogłam spędzić w domu i wyleczyć gardło, które nie najlepiej zniosło długi lot i klimatyzację.
Jednak po deszczu zawsze wychodzi słońce. Na szczęście pogoda dopisywała mi już do końca wyjazdu:)! Jeśli planujecie podróż do Nowego Jorku to wybierzcie się tam w czerwcu. Jest bardzo ciepło, ale jeszcze nie upalnie. Poza tym wilgotność powietrza nie jest jeszcze wtedy tak wysoka, dzięki czemu zwiedzanie miasta jest na prawdę przyjemne.
Jeśli przypadkiem dopadnie Was w NY przeziębienie koniecznie zajrzyjcie na Green Point- polską dzielnicę, w której znajdziecie aptekę z przemiłym i niezwykle pomocnym panem Markiem oraz karczmę z polską kuchną (w szczególności pysznym rosołem, który stawia na nogi). Jak widzicie polskie akcenty są widoczne nawet w metrze.
Tym razem sporo czasu spędziłam na Brooklynie. Jest tam znacznie mniej turystów niż na Manhattanie, dzięki czemu spacery kolejnymi uliczkami są dużo przyjemniejsze:)!
Boys of Brooklyn <3
Dumbo- jak go nie kochać kiedy to właśnie stąd jest najlepszy widok na Manhattan, Brooklyn Bridge czy Manhattan Bridge. Uwielbiam to miejsce- chyba widać tą radość na naszych twarzach :)? To właśnie było pierwsze zdjęcie z wyjazdu do Nyc, które wstawiłam na Instagrama.
Napis YO stworzony przez artystkę Deborah Kass, która mieszka właśnie na Brooklynie.
Natura z wieżowcami w tle. Prawda, że wygląda to uroczo?
Stojaki z książkami w parkach to super pomysł. Bierzesz książkę, siadasz na ławce czy kocu, czytasz, a na koniec odkładasz na miejsce! Proste i łatwe. Nasz kręgosłup na pewno nam podziękuję za mniej kilogramów w torebce.
Adiemu najbardziej spodobały się boiska do piłki nożnej i koszykówki wybudowane na wodzie, oczywiście z widokiem na dolny Manhattan.
UNDERSTANDING dzieło Martina Creed’a w okolicy Brooklyn Bridge.
Frytki i krążki cebulowe- jedne z ulubionych przysmaków nowojorczyków. Zaraz za nimi w kolejce jest pizza, którą można kupić na każdym kroku. Ten lunch zjedliśmy w ekologicznej knajpce na Long Island City.
Pierwsza stylizacja jaką udało mi się zrobić w NY podczas tego wyjazdu. Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.
Pure happiness 🙂
BookMarc rozczarował mnie tym razem i to bardzo. Zwykle kupowałam tam mnóstwo super drobiazgów na prezenty dla przyjaciół. Tym razem kompletnie nic nie przykuło mojej uwagi.
Tego dnia na spacer po Soho założyłam granatowy kombinezon z otwartymi plecami od Patrizia Aryton.
I <3 NY. A Ty?
Bryant Park to jedno z moich ulubionych miejsc w całym Nowym Jorku. Mogłabym tam odpoczywać, pracować, jeść lunch… 🙂
Byłam w Nowym Jorku po raz piąty i dopiero pierwszy raz miałam okazję zobaczyć Central Park w ciepłym miesiącu. Pięknie, zielono, nie słychać samochodów tylko śpiew ptaków. Hałas miasta tutaj nie dociera! Zamykając oczy i wsłuchując się w odgłosy przyrody można zapomnieć, że jest się w jednym z największych miast świata. Zdecydowanie latem zyskuje, gdy w całym parku jest masa kolorowych kwiatów.
W parku można spotkać również amatorów malarstwa. Temu panu szło całkiem nieźle!
Pływanie łódką to jeden ze sposobów spędzania czasu w Central parku. Wypożyczcie ją przed zachodem słońca- widok na wieżowce musi być jeszcze lepszy niż w ciągu dnia.
Kto chciałby w takiej romantycznej altance wziąć ślub :)? Miejsce jak z filmu!
Pizza czy pasta?
Katedra Św. Patryka na 5 Alei jest najpiękniejszą katolicką świątynią jaką kiedykolwiek widziałam. To wszystko dzięki białemu marmurowi, z którego została wykonana.
Będąc w okolicy nie zapomnijcie odwiedzić Rockefeller Center i zjeść truskawek z Godivy.
Miasto artystów!
Zachody słońca w Nowym Jorku są niesamowite. Marzę, by kiedyś zobaczyć Manhattanhenge.
Mimo że tego po mnie nie widać to mam ogromną słabość do słodyczy. Niezależnie czy są to gofry, czekolada bądź lody.
Pomnik Alicji w Krainie Czarów możecie znaleźć w Central Parku. Ja natomiast czułam się jak w bajce na każdej z ulic Nowego Jorku!
Sklepowe witryny potrafią zachwycić! Aż chce się wejść do środka!
Które by tutaj przymierzyć?
Nowy Jork nocą jest równie zachwycający jak w ciągu dnia.
Różowa sukienka, którą mogliście oglądać w tym poście jest już dostępna w sprzedaży:)
Baseball- obok footballu amerykańskiego i koszykówki ukochany sport Amerykanów. Super jest widzieć w takich małych dzieciakach pasję do tego sportu.
W parkach można spotkać zorganizowane grupy jogi, tancerzy, rysowników czy komików. Ja trafiłam na nich tuż obok Flatiron Building.
W Madison Square Park zjecie też pyszne burgery- Shake Shack. Jedzenie ich „pod gwiazdami”, z uroczymi światełkami w tle, z widokiem na wieżowce ma niesamowity klimat. Uwaga: ciężko znaleźć wolny stolik nawet w środku tygodnia. Burgery są naprawdę pyszne!
Tak jak możliwe jest zrobienie zdjęcia bez turystów koło nowojorskiego byka, na Times Square, tak też można zrobić zdjęcie w pustym wagonie metra w czasie jazdy.
Podczas każdej wizyty chociaż raz staram się zajrzeć pod WTC, zatrzymać się na minutę i pomodlić się za tych, którzy zginęli w czasie zamachów 11 września.
ONE WTC jest przeogromny. Widok z góry robi niesamowite wrażenie. Jednak czy jest to mój ulubiony taras widokowy opowiem Wam w jednym z kolejnych nowojorskich postów.
W kolejce czeka też na Was post o najciekawszych nowojorskich muralach.
Kupujesz obiad w chińskiej budce i zabierasz go do pobliskiego parku. W porze lunchu rzecz jak najbardziej normalna:) A to wszystko niedaleko Wall Street.
To właśnie w dzielnicy finansowej powstały zdjęcia tej stylizacji.
Buty Louboutin, Prada, Jimmy Choo 50% taniej…
Intensywnie zastanawiałam się na jedną z tych 6 par.
Dział z książkami o modzie wciągnął mnie na tyle , że dopiero komunikat o zamknięciu księgarni był w stanie odciągnąć mnie od półek. Niedługo pokaże Wam jakie książki przywiozłam z NYC.
Po spacerze po urokliwym Soho czas zjeść coś dobrego. Tego dnia wybrałam ryż z sosem waniliowym i ciasteczkami.
Z czym kojarzy Wam się ten kadr :)? No pewnie, że Gossip girl!
MET zaliczone. Już niedługo wpis o przepięknej wystawie, którą udało mi się tam zobaczyć. Jeśli chcielibyście przypomnieć sobie tę stylizację zerknijcie tutaj.
Bez zbędnego opisu- po prostu NY.
Właśnie z takim widokiem kładłam się codziennie spać- LIC rządzi! Good night NYC! Już niedługo kolejna część nowojorskich opowieści 🙂
32 komentarze
Iza (simple-casual-style)
23 sierpnia 2016 at 21:26Zanim zaczęłam czytać Twojego bloga NYC wydawało mi się nieciekawe, przeładowane itp. – teraz wręcz marzę o wizycie w tym mieście! 🙂 Byłaś też może w innych amerykańskich miastach? 🙂
Charlize Mystery
1 września 2016 at 06:53Jeszcze nie, ale jest taki plan:)!
patrycja
23 sierpnia 2016 at 21:58Dzięki wielkie ,czekałam jak zwykle na zdjecia z NJ,teraz posiedzę a jutro znowu tu wejdę. Bardzo to miłe ,że dbasz o swoje czytelniczki i nas rozpieszczasz pięknymi zdjęciami :)Pozdrawiam
Stylpasja
23 sierpnia 2016 at 22:32ile zdjęć! ale przyjemnie się oglądało 🙂
Agata
24 sierpnia 2016 at 06:44ale Ty jesteś śliczna, taka czysta, świeża i zadbana, kojarzysz mi się z elfem. Najbardziej podobają mi się Twoje nóżki i kości policzkowe 🙂 USA nie znoszę (to znaczy ludzi w większości, ich mentalności – gadałam kiedyś dużo na necie z Amerykańcami i mają pewne wspólne cechy, jak winienie innych: rządu, innych ludzi, za swoje nieszczęścia, negatywne emocje, zamiast pracować nad sobą, no i obsesja na punkcie dzieci, które są wg nich pępkiem świata; są też strasznie pruderyjni), ale Twoje zdjęcia fajne, i widzę że w Nowym Yorku tylu grubasów nawet nie ma
i.
24 sierpnia 2016 at 21:34Dokladnie!! Wydajesz się taka mega miła i niezdolna do skrzywdzenia muchy.
Pati
26 sierpnia 2016 at 12:34A widziałaś kiedyś Karolinę na żywo?
Aga
24 sierpnia 2016 at 09:24Karolino!
Przepiękna podróż po NYC. Oglądałam każde zdjęcie z zapartym tchem. Widać że dużo serca włożyłaś w ten post i widać jak bardzo lubisz to miejsce.
Dziękuję za chwilę refleksji i czekam na kolejną porcję inspirujących fotografii.
ściskam mocno
Aga
Grażyna
24 sierpnia 2016 at 11:14NY to moje marzenie! Ten kadr z Plotkary jest genialny:)
Oio
24 sierpnia 2016 at 12:03Wesołych wrześniu lech do ny potem na zachodnie wybrzeże. Mogłabyś pomoc co ze sobą zabrać? Będzie duzobowiązany zwiedzania, podróżowania, z jednego lotniska na drugie, będzie też różnica temperatur. Wyjazd na 2 tyg. Co zabrac, żeby nie było niespodzianek?
zocha-fashion
24 sierpnia 2016 at 13:46NY jest świetny, uwielbiam to miasto.
Niestety nie miałam możliwości tam być, ale mam cichą nadzieję, że kiedyś się to zmieni.
Piękne fotki 🙂
Pozdrawiam Zocha
Qclinique
24 sierpnia 2016 at 13:48Na prawdę świetne zdjęcia 🙂 Zwłaszcza te gdzie zachód słońca pokrywa się z nowojorską ulicą 🙂 Zazdroszczę i mam nadzieję, że kiedyś mi też się uda odwiedzić to piękne miejsce 🙂
Czekam na kolejne psoty z tej serii
Pozdrawiam 🙂
emi
24 sierpnia 2016 at 19:08ładnie
Paulina
24 sierpnia 2016 at 22:50Zazdroszczę 😉 Mnóstwo fantastycznych wydarzeń i wspomnień drzemie w tych zdjęciach!!! Pokażesz nam wkrótce jakie książki dotyczące mody upolowałaś w NY? Umieram z ciekawości!!!
Charlize Mystery
26 sierpnia 2016 at 23:39Oczywiście, że pokaże! 🙂
Eliza
25 sierpnia 2016 at 12:51Koniecznie potrzebuję namiaru na te przecenione buty przed moim wyjazdem do NY! 😀
Charlize Mystery
26 sierpnia 2016 at 23:38To Bergdorf Goodman- dom handlowy na 5th Avenue 🙂
Eliza
28 sierpnia 2016 at 13:43Aaa, Bergdorfa oczywiście znam i uwielbiam, myślałam, że to jakiś super namiar na małe miejsce, które ma takie piękności zawsze w ofercie 😉
Paulina
25 sierpnia 2016 at 15:28Wybieramy się z mężem w przyszłym roku do NY, więc zamierzam przeczytać absolutnie każdy Twój wpis na ten temat 🙂 powiedz mi proszę, gdzie znajdę ten butik z przecenionymi butami wielkich projektantów, a także księgarnię ze zdjęć? 🙂 Dziękuję!
Charlize Mystery
26 sierpnia 2016 at 23:38To Bergdorf Goodman- dom handlowy na 5th Avenue 🙂
Charlize Mystery
26 sierpnia 2016 at 23:39A księgarnia to Barnes and Noble też na 5th Avenue 🙂
Billi2311
26 sierpnia 2016 at 01:50Rany jak ja uwielbiam NY, byłem w tamtym roku i w tym też mam się wybrać, w zimę tym razem :]
Ania
26 sierpnia 2016 at 23:33O jejku, co to za miejsce z butami!??? Muszę koniecznie zapisać ten adres!
Charlize Mystery
26 sierpnia 2016 at 23:38To Bergdorf Goodman- dom handlowy na 5th Avenue 🙂
Sara
30 sierpnia 2016 at 00:07Karolina powiedz prosze gdzie jest ten sklep z butami 50% taniej ? Dzieki 🙂
Charlize Mystery
1 września 2016 at 06:55To Bergdorf Goodman- dom handlowy na 5th Avenue ?
kasia
14 października 2016 at 23:09Karolina powiedz proszę gdzie kupiłaś te czarne sandałki z frędzlami ?
ola
30 października 2016 at 18:08Chyba wkradł się błąd 🙂 ”Tak jak możliwe jest zrobienie zdjęcia bez turystów koło nowojorskiego byka, na Times Square, tak też można zrobić zdjęcie w pustym wagonie metra w czasie jazdy.” – Chyba miałaś tu na myśli Wall Street a nie Times Square, bo tu byka nie ma 🙂
Charlize Mystery
30 października 2016 at 18:26Chodziło mi o Times Square- że tam też można zrobić zdjęcia bez turystów 🙂 Między bykiem a TS jest przecinek 🙂
martyna
18 grudnia 2016 at 12:00skąd ta czarna koronkowa bluzeczka?:)
Aga
26 maja 2017 at 20:47Hej mam pyt w jakim sklepie sa takie przeceny butow ? mam na mysli Buty Louboutin, Prada, Jimmy Choo 50% taniej… ??
Charlize Mystery
27 maja 2017 at 06:42To Bergdorf Goodman- dom handlowy na 5th Avenue ?