LEN-MÓJ WYBÓR NA LATO

Kreta to absolutnie wyjątkowe miejsce, w którym nie sposób się nie zakochać. Jest pełna słońca, kolorów, życzliwych i uśmiechniętych osób, które żyją sobie w spokoju z daleka od wielkomiejskiego hałasu i pośpiechu. Owszem, są tu miejsca zatłoczone jak Rethymnon czy Chania, ale już 20 km dalej, jesteście z dala od tego i możecie cieszyć się pięknem przyrody i zachwycać krajobrazami.

Po drodze z Kissamos na plażę Elafonisi, zatrzymywaliśmy się kilkukrotnie, by pokazać moim rodzicom widoki, które urzekły nas w zeszłym roku. Podczas jednego z postojów, na około 8 km przed plażą, trafiliśmy na piękne miejsce, w którym musieliśmy zrobić dla Was zdjęcia. W tak upalnych miejscach jak Kreta, lniane rzeczy sprawdzają się idealnie. Długa koszula z Wólczanki posłużyła mi jako sukienka. Dzięki temu dużo przyjemniej znosi się wysokie temperatury. Obowiązkowym elementem większości moich zestawów był również słomkowy kapelusz oraz wiklinowe koszyki. Cały zestaw uzupełniły jeszcze brokatowe klapki. Na moim ręku możecie natomiast zobaczyć dwie wersje kolorystyczne zegarka ICE Watch. Nie mogłam się zdecydować, który z nich lepiej pasuje do greckiego klimatu, dlatego na zdjęciach zobaczycie zarówno ten z miedzianą jak i tęczową tarczą. Dajcie znać, który bardziej Wam się podoba.

WÓLCZANKA koszula | HATHAT kapelusz | ICE WATCH zegarki | OYSHO torebka | ZARA HOME buty | CHLOE okulary