Jeśli widzieliście majowy numer ELLE, pewnie zwróciliście uwagę na sesję blogerek specjalnie dla marki ORSAY. Naszym zadaniem było stworzenie stylizacji z wykorzystaniem rzeczy z kolekcji przygotowanej specjalnie na Fashion Week w Łodzi. Ta stylizacja jest 100% moja. Klasyczna sukienka z baskinką i klasyczne szpilki to coś co lubię.
ORSAY dress | ZARA heels | BY DZIUBEKA necklace
39 komentarzy
Panna Paris
18 kwietnia 2013 at 20:44sukienka bardzo ładna
http://www.classicorcool.com
Magda Sz.
18 kwietnia 2013 at 20:45Wisior i szpilki <3
Rabcia
18 kwietnia 2013 at 20:46Ładnie 🙂 Ale nie oszukujmy się, że na kobiecie o minimalnie większym biuście układałaby się lepiej. 🙂
Ale nie hejtuje, bo bardzo mi się podoba. 🙂
Pozdrawiam. 🙂
charlize mystery
18 kwietnia 2013 at 20:48Niestety nie było wyboru rozmiarów 🙁 moja sukienka to rozmiar 38 🙁
Anonymous
18 kwietnia 2013 at 20:53widać niestety, mi akurat sie stylizacja nie podoba, za prosta i mało ciekawa, sukienka z kiepskiego materiału uszyta, ale Ty b. ładnie wyszłaś, nos, brwi i usta – bardzo 🙂
barbara
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 19:47Mogli spiąć z tyłu czy coś bo naprawdę niekorzystnie:(
Misha Mel
18 kwietnia 2013 at 20:47Jak zawsze z klasą, powalasz na kolana! 🙂
Pozdrawiam, http://www.mishamel.blogspot.com
Anonymous
18 kwietnia 2013 at 20:53Ta kiecka chyba nie leży na Tobie zbyt dobrze, mam wrażenie, że jest troche za duża. Pozdrawiam. Martyna.
charlize mystery
20 kwietnia 2013 at 14:53Niestety był bardzo mały wybór rzeczy i rozmiarów stąd efekt nie zadowala w 100%
mamanatropiemody
18 kwietnia 2013 at 20:55Eh szkoda tylko ze sukienka za duza, gdyby byla dwa rozmiary mniejsza bylo by idealnie a tak to jest „tylko” pieknie:))
Feel and love Fashion ♥
18 kwietnia 2013 at 20:55super!
Rue de Paris M.
18 kwietnia 2013 at 21:07No fajnie, ale jak na Ciebie bez szału :))
little good girl
18 kwietnia 2013 at 21:08Ten komentarz został usunięty przez autora.
little good girl
18 kwietnia 2013 at 21:09Troche za duża jest na Ciebie ta sukienka, i to jest bardzo zauważalne. To że nie było rozmiarów to nie tłumczenie, jeśli tworzysz stylizację do gazety wypadałoby dobrać ubrania nie tylko do swojego stylu ale już przede wszystkim do swojej figury…
charlize mystery
20 kwietnia 2013 at 14:55Dla mnie jest to wystarczającym wytłumaczeniem, niestety wybór ubrań jak i rozmiarów był bardzo mały stąd efekt, który również mnie nie do końca zadowala
Anna ANTJE
18 kwietnia 2013 at 21:11Cudownie wyglądasz Karola 🙂
kate
18 kwietnia 2013 at 21:14Szkoda, ze nie Twoj rozmiar bo byloby jeszcze lepiej
A
18 kwietnia 2013 at 21:41szału nie ma, sukienka sprawia wrażenie za dużej jak na twoje drobne ciało, ale nie jest źle 🙂
czescwam.blogspot.com
Anonymous
18 kwietnia 2013 at 22:01za duża, ajajajaj
Mon Cherries
18 kwietnia 2013 at 22:30Sukienka może i ładna, ale wygląda na Tobie jak worek. Może trzeba było wybrać coś na 99% Twojego, ale za to 100% w Twoim rozmiarze 😉 To nie jest złośliwość, po prostu szkoda, że z sesji w fajnym magazynie, nie będzie fajnej pamiątki.
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 11:38mon cherries dobrze mówi!!!!!!!!!!!!!!!
invasion
19 kwietnia 2013 at 11:39popieram komentarz w 100%
Anonymous
18 kwietnia 2013 at 22:45Według mnie wisi na tobie w korpusie, powinna być bardziej dopasowana. Skoro mówisz, że nie było innego rozmiaru to dziwne, że do fotki nie spięli cię z tyłu szpilkami, żeby to jakoś leżało.
Anonymous
18 kwietnia 2013 at 23:20Baskinka podkreśałaby twoją sylwetkę gdyby była w odpowiednim rozmiarze. Niestety tak wygląda jak worek na ziemniaki z kiepskiego materiału.
Docia
18 kwietnia 2013 at 23:26Pięknie wyglądasz choć za szczupła jesteś do tej sukienki. Dlaczego tak rzadko Cię widzę uśmiechniętą? Pozdrawiam. 🙂
Natalie's Style
18 kwietnia 2013 at 23:27wspaniałe dodatki! rzeczywiście sukienka wyglądałaby o wiele efektowniej, gdyby była mniejsza, ale efekt końcowy ostatecznie jest świetny!
Zabić garsonkę
19 kwietnia 2013 at 07:03a mi się bardzo podoba. fakt, jesteś odrobinę za drobna do tej sukienki, ale sama idea znakomita!
http://zabic-garsonke.blogspot.com/
Agela Marvelous
19 kwietnia 2013 at 07:36A mi właśnie się bardzo podoba, klasyka jest zawsze w cenie!
Minimalistycznie! Świetnie!
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 07:56Świetnie wyglądasz! A ja mam pytanie z innej beczki
Skąd jest ta sukienka i ten żakiecik z tego zdjęcia?
http://kolorymiwglowie.gazeta.pl/kolorymiwglowie/51,132360,13741306.html?i=0
Pozdrawiam!
charlize mystery
20 kwietnia 2013 at 14:58Sukienka i żakiet są z Primarka:))
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 08:14Nie wiem jak to bylo, ale albo Ty sobie zrobilas krzywde, albo oni Tobie zrobili krzywde doborem tej sukienki … Jedna rzecz, ze jest za duza, a druga, widac ze jest baaardzo kiepska jakosciowo 🙁 zreszta jak wiekszosc ubrac z Orsey’a 🙁 I mine tez masz niezadowolona 🙁 Ale naturalny ladny makijaz mi sie bardzo podoba 🙂
Olga
Bez Blożnik
19 kwietnia 2013 at 08:33Sukienka niedobrze leży i podkresla mankamenty figury, zamiast jej zalet
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 09:33pięknie, ale ta bluzka albo jest za duża albo … nie no jest za duża. wisi na biuście
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 11:07Okropnie sie układa, nie lubię Orseya! Trzebabylo moze ja scisnac ręka z tylu- przynajmniej do zdjęcia
Aggie S
19 kwietnia 2013 at 11:48Pomijając fakt za dużej sukienki to mi się nie podoba to zdjęcie. Zgiętą rękę masz dziwnie oświetloną przez co wygląda jak by była sina ale to już wina fotografa.
charlize mystery
20 kwietnia 2013 at 15:00Niestety wpływu na jakoś i obróbkę zdjęć nie miałam:(
Aggie S
23 kwietnia 2013 at 21:17Tego się domyśliłam bo na innych zdjęciach w postach zawsze wyglądasz cudownie. A osoba która robi ci zdjęcia jest w tym świetna. A ja zawsze czekam z ciekawością na twoje nowe posty.
Anonymous
19 kwietnia 2013 at 19:48sukienka, szpinki i naszyjnik. WOW! talent…
Gizanka
24 kwietnia 2013 at 09:33Bardzo ładne, klasyczne zestawienie.
Zawitałam i zostaje:)
Pozdrawiam