Każdej wiosny jak bumerang powraca temat pasteli. Uwielbiam na nie stawiać w swoich wiosenno letnich zestawach. Po szarej i smutnej zimie, przynoszą wyczekiwane ożywienie i wprawiają w lepszy nastrój. Niezależnie czy wykorzystam je jako jeden z głównych elementów stroju czy wyłącznie jako dodatek, nie da się przejść koło nich obojętnie.
Podobnie jest z paznokciami! Od prawie dwóch miesięcy na moich dłoniach możecie zaobserwować różne wariacje z pastelami w roli głównej. Była już m.in. tęcza, a obecnie postawiłam na jeden z morelowych odcieni. Poniżej chciałabym Wam pokazać kilka nowości z linii Semilac PasTells #2 (kolory od 272-280). W tej kolekcji znajdziecie dziewięć kolorów- zaczynając od różu, przez kremowy beż, na różnych odcieniach fioletu kończąc.
Dajcie znać czy miałyście już okazję testować któryś z nich? Macie swojego faworyta?
Poza tym na zdjęciach poniżej znajdziecie również trzy kolory 227,228 oraz 229. Są to nowości z linii ALL IN MY HANDS. Co ważne kupując lakiery z tej serii, część dochodu ze sprzedaży jest przekazywana na sfinansowanie warsztatów i nagród w konkursie grantowym skierowanym do studentek uczelni kosmetologicznych. W ten sposób możemy wspierać inne kobiety w dążeniu do realizacji ich marzeń zawodowych!
Więcej o każdym z kolorów możecie przeczytać na stronie Semilac.
4 komentarze
Daria
30 kwietnia 2018 at 11:47Róże zdecydowanie dla mnie, w błękitach się niestety nie czuję 🙂 niby ładne ale mam ochotę od razu je zmienić 🙂
Ewa Macherowska
30 kwietnia 2018 at 20:26Śliczności <3
Ola
1 maja 2018 at 17:55Uwielbiam pastelowe odcienie na wiosnę<3
Magda
5 maja 2018 at 13:19Jak zawsze przepiękne zdjęcia i paznokcie. Pastele bardzo do Ciebie pasują.