Zwieńczeniem bardzo udanego dla mnie tygodnia niech będzie dzisiejszy post z moją ulubioną stylizacją z Londynu. Mam nadzieję, że i Wam spodoba się ona tak jak mi.
Jak wiecie próbuję przekonywać Was do coraz bardziej świadomego wybierania ubrań. Sama praktycznie za każdym razem będąc na zakupach, zerkam na metki, by sprawdzić skład rzeczy, które mają trafić do mojej szafy. W większości wypadków staram się wybierać produkty dobre jakościowo, wykonane z naturalnych materiałów. Takie które posłużą mi na dłużej i którym po praniu nic się nie stanie. Oczywiście i mi zdarza się kupić coś wykonanego w 100% z poliestru, ale takie ubrania stanowią zdecydowaną mniejszość wśród moich zakupów i naprawdę muszą mnie urzec swoim krojem lub kolorystyką/wzorem żebym się na nie zdecydowała.
Bazą mojego dzisiejszego zestawu jest szary garnitur który ma w swoim składzie 32% wełny dziewiczej i 12% jedwabiu, dzięki czemu już w dotyku wydaje się on przyjemniejszy i lepszy jakościowo. Poza tym bardzo dobrze się układa i znacznie mniej się gniecie niż inne garnitury, które mam w szafie.
Idąc za ciosem zdecydowałam, że reszta mojej stylizacji również będzie oparta na tej kolorystyce, dzięki czemu powstanie monochromatyczny zestaw. Nie chcąc robić z niego formalnego, sztywnego looku, zamiast szpilek postawiłam na brokatowe trampki, które zamiast tradycyjnych sznurówek mają wstążki, dzięki czemu całość zyskała luźnego, sportowego charakteru.
Zestaw uzupełniła jeszcze srebrna biżuteria od Apart oraz metaliczna kopertówka. Ostatnim elementem są oczywiście moje ulubione przeciwsłoneczne okulary, bez których nie ruszam się w słoneczne dni. Tak właśnie przywitała mnie londyńska jesień.
PATRIZIA ARYTON garnitur | MARKS&SPENCER golf | L37 buty | APART/ELIXA kolczyki | APART/ELIXA bransoletka | APART/ELIXA pierścionek | APART/ELIXA pierścionek | APART/ELIXA pierścionek | APART zegarek | CELINE okulary
7 komentarzy
Ewa Macherowska
25 listopada 2018 at 15:33Ta stylizacja jest perfekcyjna <3
Gocha
25 listopada 2018 at 19:48Super 'look”, widać klasę i jakość!
Nilka
26 listopada 2018 at 13:37Takimi stylizacjami kradniesz moje serce:)
Ola
26 listopada 2018 at 14:58Bardzo lubię takie męskie, monochromatyczne stylówki. Super zestawienie!
AniaM.
27 listopada 2018 at 01:07Już pisałam, ten zestaw jest cudowny! Tych wykrzykników to jeszcze kilka mogłabym dodać. Przepiękna tonacja szarości, elegancja i odrobina luzu. Naprawdę pięknie.
Daria
28 listopada 2018 at 16:49W takim wydaniu Cię uwielbiam 🙂
Olga
6 grudnia 2018 at 13:42O matko, coś pięknego <3 Zagdzam się – dobry materiał, klasyczny wzór i stonowany kolor nigdy nie wychodzą z mody. Ach i piękne buty – potwierdzają, że nie warto bać się srebra <3