W mojej szafie szorty, letnie biale sukienki i sandałki na obcasie zostały zastąpione przez warstwy, kolory ziemi, wełniane dodatki. Mogłabym napisać, ze to lubię, ale nie na początku września. Chciałabym prawdziwa jesień-taka jak rok temu– kolorowa, ciepłą, gdy chce się spacerować po szeleszczących liściach, zbierać je podczas spacerów, i uśmiechać sie na widok słońca, która przenika przez jesienne drzewa. W taka pogodę jak jest w tym roku idealny zestaw to kalosze i parka. Ale szkoda schować ulubione sukienki w kwiaty na dno szafy. W końcu od czego są warstwy- gruby sweter w kolorze kawa z mlekiem z latami na łokciach (moje odkrycie w tym sezonie!), militarna parka i falujący kapelusz sprawiają, ze dołujący wrzesień nie jest nam straszny. A sztuczny lisi ogon może ocieplać jedynie wygląd torebki. Licze na to, ze przyjdzie jeszcze prawdziwy wrzesień..:) A Wy jakie macie sposoby na taka dołującą aurę? Rozweselacie otoczenie kolorowym ubiorem czy wręcz przeciwnie wolicie zaszyć się pod parasolem i przemykać do najbliższego ciepłego otoczenia w ponurych barwach?
sweter- H&M
parka- Orsay
rajstopy- Cubus %
skarpetki-H&M
botki-H&M
kapelusz-H&M
bransoletki-H&M, Primark
torebka-New look
ogon- vintage
pasek-SH
Dzisiaj chcialam tez oglosic wyniki konkursu Colgate. W tym konkursie dotalam najwiecej zgloszen z wszystkich dotychczasowych konkursow oglaszanych na moim blogu. Wybor byl bardzo trudny! Ale milo mi sie ogladalo zdjecia, bo byly radosne i wakacyjne.
Jako, ze patrze tez na artystyczny zamysl, zdjecie zachwycilo mnie nie tylko poprzez prosta (ale biala!) stylizacje, ale rowniez przez fotografie. Gratuluje :))
78 komentarzy
uglierfriend
6 września 2010 at 20:35Miasto w deszczu jest zawsze przytłaczające, w przeciwieństwie do małych miejscowości gdzie docenia się ponurą aurę, przynajmniej w moim przypadku. Martwi mnie to, że w wielu sklepach jedynym rozweselającym jesienną garderobę kolorem jest intensywny fiolet. Wolałabym po stokroć milion gołębich tudzież camelowych trenczy na ulicy od jednego w kolorze wynaturzonej śliwki, słowo daję!
Bardzo ładnie nosisz te botki, przyznam że też zastanawiałam się nad ich zakupem. Pozdrawiam:)
Lans Pudernice
6 września 2010 at 20:35Świetny zestaw…wielowarstwowy ale nieprzytłaczający…super!
assonnata
6 września 2010 at 20:39śliczny ten twój dzisiejszy zestaw, wygladasz świetnie!
Saturejka
6 września 2010 at 20:47Bardzo ładny zestaw i te botki ze skarpetkami faktycznie ślicznie wyglądają. Jedynie zgrzyta mi tu kapelusz, sama się zastawiałam, czy go nie kupić w H&M, ale teraz już wiem, że tego nie zrobię. Sama idea kapelusza w zestawie jak najbardziej jest na miejscu, ale tan konkretny nie prezentuje się wystarczająco ładnie.
Ms Sonija
6 września 2010 at 20:49swietnie Karo!! buziaki
Rysia
6 września 2010 at 20:53lubię takie zestawy wielowarstwowe. Mi kolory na niepogodę z pewnością poprawiają samopoczucie, dobrym sposobem na poprawę samopoczucie jest również gorąca czekolada! 🙂
Natii
6 września 2010 at 20:58swietny zestaw, rajstopki wymiataja 🙂
BACKSTAGE SHOW
6 września 2010 at 21:07pamiętam ten zestaw doskonale 😉
mamy takie same kapelusze
a wyglądasz cudownie. 😉
agatiszka
6 września 2010 at 21:13Bardzo mi się podobasz w tym jesiennym zestawie. Nawet te temperatury jakoś łatwiej znieść 🙂
Anonymous
6 września 2010 at 21:20A ja właśnie choruję na ten kapelusz, ale we Wrocławiu go nie widziałam. Widział ktoś może?
Anonymous
6 września 2010 at 21:22jakoś brzydko to wygląda, ale może to wina zdjęć :/
Kasica
6 września 2010 at 21:26Cały zestaw bardzo na plus:) Nie lubię tylko takich kapeluszy, szczególnie kolor nie trafia w moje gusta. Pozdrawiam!
It's me Ilona
6 września 2010 at 21:31Bardzo mi się podoba. Właśnie dzisiaj kupiłam sobie ten kapelusz i skarpetki 😛
Anonymous
6 września 2010 at 21:36LOBIĘ?!
Anonymous
6 września 2010 at 21:42myślałam, że tylko ja zwariuje na punkcie lisich ogonów. 😉
wiesz może gdzie w sklepie mogę dostać taki lisi ogon?!
zestaw mi się podoba, ale chyba zrezygnowałabym z tego kapelusza. jakoś mi tu nie pasuje, chociaż sam w sobie jest śliczny.
natalie.
threecropek
6 września 2010 at 21:50wyśmienicie, wygodne są te buty?
Frii
6 września 2010 at 21:56ahh LOOVE your style!
http://cloudbusted.blogspot.com/
alix
6 września 2010 at 21:58tak pogoda jest masakryczna
najgorszem jest to, ze jeszcze sie nie przestawiłam, a raczej zawartość mojej szafy i bałagan jaki mam w ciepłych ciuchach sie nie przestawil, w dodatku po wakacajnym szaleństwie nie mam kasy:(
ale podobno ma się ocieplać, no i może nadejdzie złota jesień, bo to wrzesień 😛
Anonymous
6 września 2010 at 22:03jaka cena tej parki? ; )
Balbina
6 września 2010 at 22:07fajnie odmienilas te sukienke… wisi w szafie, ale jakos tak nie widzialam w niej nic az tak ciekawego. a teraz prosze, przychylniejszym okiem ja tracam:)
Anonymous
6 września 2010 at 22:11ile dalas za parke?
Anonymous
6 września 2010 at 22:17kapelusz okropny,reszta cudowność:) aha,Karolinko wkradł się błąd-powinno być lubię, nie 'lobię’;)
Damaris
6 września 2010 at 22:18Bardzo fajny look, fajnie połączyłaś ze sobą wstępnie niepasujące rzeczy. Mam podobny kapelusz tylko w wersji słomkowej, który przywiozłam z wakacji. Szkoda, ze pogoda tak szybko się zepsuła i chyba nie będzie się już dao pochodzić w lżejszych strojach.
Sama właśnie zaczęłam prowadzić bloga razem z przyjaciółką, mam nadzieję, ze się zbyt szybko nie poddam;p
carrie
6 września 2010 at 22:22Faktycznie, kapelusz nie na miejscu. I nie rozumiem fenomenu lisich ogonków. Dobrze, że chociaż sztuczny. Butki rewelacja.
carling
6 września 2010 at 22:28rewelacyjne połączenie warstw!
zapraszam do siebie na świeżą sesję z podziemi:)
http://thefashionreflections.blogspot.com/
Magda
6 września 2010 at 22:40fajna parka 🙂 mój sposób na tą aurę to pomarańczowa herbatka, kocyk i gazetka 😀
mikala
6 września 2010 at 23:01świetnie wyglądasz:) bardzo podoba mi się ten zestaw, kapelusz dobrze się prezentuje, zastanawiam się czy go zakupić, ale jeszcze o tym pomyśle;)
pozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
Anonymous
6 września 2010 at 23:21Kitkę miała najpierw Doda, potem Alice a teraz oczywiście Charlize, wieje nudą, oj wieje…
Anonymous
6 września 2010 at 23:27Parka z kapeluszem zgrzyta i to bardzo,
trupi kolor rajstop jest fatalny dla twoich kościstych nóg, kiecka za krótka i jakaś taka dziwna, najfajniejsze jest trzecie i ostatnie zdjęcie, chociaż jak pisałam ta parka mi tu nie gra i sam sweter byłby lepszy…Karo przekombinowałaś!!!
SUMMERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
7 września 2010 at 01:50Uu jak dla mnie to stanowczo za krótka ta 'sukienka’. Zdecydowanie przydałyby się jej jakieś spodnie/spódnica pod spód. Cała reszta bardzo fajna, przecudny pasek (sama takiego szukam) i torebka (choć ogonek mi się nie podoba). No i te skarpetki – szalenie urocze! 😀
Zestaw ogólnie oceniłabym na taki 'w porządku’, bo nie zachwyca, ale zły nie jest ;).
Co do pytań zadanych w poście – jestem wielką fanką żywych kolorów – czerwienie, kobalty, zielenie to zdecydowanie moja bajka :). Nie muszą być jaskrawe, ale z pewnością intensywne. Dla mnie nie ma nic gorszego niż ponury outfit na ponurą pogodę, zbyt pesymistycznie! Dlatego jestem za kolorowymi zestawami, a najlepiej zestawami w stonowanych barwach, lecz z mocnym akcentem kolorystycznym, to chyba mój ulubiony sposób na ubranie ;).
Ach i też czekam na taką ciepłą, piękną, złotą jesień! Taka okrutnie zimna i deszczowa, nieprzyjemna sprawia, że czuję się okropnie! Dla mnie lato powinno trwać i trwać … Pozostaje tylko nadzieja na „babie lato” :).
Pozdrawiam !
LAMKA
7 września 2010 at 01:51Bardzo ciekawy zestaw z dużą nutą jesiennej aury!:)
po botki chyba jednak zawrócę:D
pozdrawiaam!
Ula
7 września 2010 at 02:51Moim sposobem na tegoroczna jesien jest przeprowadzka do NYC, haha;). Poki co, pogoda idealna, przyjemniejsza niz w Kalifornii;))
agacior89
7 września 2010 at 08:23Swietny zestaw! Jedynie kapelusz „gryzie się” stylem i kolorem z resztą, bez niego byłoby idealnie 🙂
charlize mystery
7 września 2010 at 09:46uglierfriend masz racje, taki fiolet jest okropny!camelowe kolory pojawia sie pewnie blizej zimy. Botki polecam!
backstage-show i nie tylko kapelusze 😀 dwie zakupoholiczki i to z jednej pracy:D
Anonimowy 21:36 literowka…
natalie takie ogony tylko krotsze beda w H&M za 19 zl:)
threecropek bardzo!
Anonimowy 21:02, Anonimowy 22:11 kupilam ja 1,5 roku temu, ale kosztowala chyba 40 euro
Anonimowy 22:17 dzieki, juz poprawilam!
Anonimowy 23:21 no tak zapomnialam, ze lisi ogon jest zarezerwowany dla dody i alice i nikt inny nie moze nosic…
Anonimowy 23:27 kolor rajstop jest szary, nogi sa szczuple nie kosciste,kiecka z tylu jest dluzsza
Anonymous
7 września 2010 at 09:57Kapelusz nie pasuje do tego zestawu, jest z zupełnie innej bajki (również pod względem kolorystycznym). Lepiej chyba będzie wyglądał z wełnianym płaszczykiem. I rzeczywiście, trochę to wygląda jakbyś zapomniała włożyć spódnicy albo czegoś innego na dół. Szorty albo mini spódnica by pasowały. Aga//
More than Mode
7 września 2010 at 10:08You look amazing!!!!
xoxo
Malena
7 września 2010 at 10:10Nie przyjmuję do wiadomośći, że mamy jesień, więc moim sposobem jest jej bojkot. Dzięki temu nie jest jednak cieplej 🙂 Piękny kapelusz!
ädchen
7 września 2010 at 10:27Piękne zdjęcia zwyciężczyni. Mają fajny, trochę niepokojący klimat.
Co do pogody, to ponoć w weekend ma się poprawić – oby prognozy się sprawdziły, ja też nie chcę jeszcze jesieni.
Anonymous
7 września 2010 at 10:50Jak „odkryciem” może być coś, co jest w każdej sieciówce? Nosiłam łaty na łokciach i rok i dwa lata temu i wszyscy patrzyli na mnie dziwnie, teraz chyba przestanę, żeby nie być postrzegana jako ofiara mody.
Katherine
7 września 2010 at 10:53Też się dorwałam do tego kapelusza- jest boski i super się układa, nie tak jak większość kapeluszy z dużym rondem 😉
Anonymous
7 września 2010 at 11:00piekna zwyciężczyni, zdjęcia i stylizacja!!!
kingaaaa
7 września 2010 at 11:00no niestety, jesień w tym roku postanowiła wcale nas nie rozpieszczać. widzę jednak, że bardzo dobrze sobie z nią radzisz. 🙂
Anonymous
7 września 2010 at 11:00Anonimowy pisze…
„Kitkę miała Alice a teraz oczywiście Charlize, wieje nudą, oj wieje…”
6 września 2010 23:21
Bo ani Alice (żywa kopia Rumi z Fashiontoast – zauważyło to wiele osób odwiedzających jej bloga, no ale Alice kasuje niestety takie komentarze),nie potrafi się fajnie ubrać, ani Charlize nie ma widocznie ostatnio pomysłu na siebie. Może to przez kiepską pogodę?
PS. Masz fantastyczne szczupłe nogi i nie słuchaj 'życzliwych’, którzy mówią, że chude, kościste itd. Wyglądasz jak modelka!
Nika
7 września 2010 at 12:02świetny kapelusz:)
lisie ogony w h&m? a wiesz może,kiedy będą? 🙂
Liza
7 września 2010 at 13:12Świetny kapelusz 😉
wymarzona szafa
7 września 2010 at 14:19Znakomite botki! Piękny, jesienny zestaw….Uwielbiam warstwowe stylizacje-Twoja jest nienaganna!
Anonymous
7 września 2010 at 14:31Karolinko, a kiedy będę dostępne te lisie ogonki w H&M? 🙂
miikax3
7 września 2010 at 15:13Ja bym zdjęła kapelusz ale reszta bardzo mi się podoba, szczególnie ogon przyczepiony do torebki!
agacior89
7 września 2010 at 15:35A tak btw w którym HaMie kupowałaś kapelusz? Są inne kolory?
Rue des Modèles
7 września 2010 at 15:59I love your photography! Perfect outfit
no-baa
7 września 2010 at 17:26wyglądasz trochę na oderwaną od rzeczywistości, jakby z innego świata, ale bardzo mi się podoba.
zazdroszczę kapelutka 😉
...Iww...
7 września 2010 at 18:14Bardzo fajny zestaw podobają mi się strasznie rajtki w połączeniu z sukienką^^ tylko nie pasuję mi trochę ten lisi ogon, ale to może tez dlatego, że za dużo je ostatnio widuję 😉
Anonymous
7 września 2010 at 18:43ta sukienka jest z aktualnej kolekcji H&M?
a ta bransoletka złote kulki skąd?
slicznie wygladasz tak poza tym.
ragazza
7 września 2010 at 19:43wszystko świetne oprócz kapelusza, nie przepadam za takimi 😀
Anonymous
7 września 2010 at 20:35pokazałabyś swoją szafę? 😉
Just Her Fashion
7 września 2010 at 20:55Genialny zestaw!
Super parka.
Anonymous
7 września 2010 at 21:03zestaw niestety słabiutki. pomieszanie z poplątaniem, a wisienką na torcie jest ta torebka z primarka (DO KOSZA!)
Anonymous
7 września 2010 at 21:07Już wiem, co mi tu nie pasuje! Parka! Całość byłaby super, ale bez sportowo-militarnej kurtki. A tak, coś nie gra.
Anonymous
7 września 2010 at 22:42Witam 🙂 gdzie moglabym obejrzec efekty konkursowej sesji, ktora odbyla sie 17 kwietnia?
pozdrawiam, Ewa.
Kamila
8 września 2010 at 10:21fajnie… kapelusz super…
Kathy
8 września 2010 at 11:32Dużo tu wszystkiego ale ja lubię jak coś się dzieje, fajnie wyglądasz, kapelusz, botki i biżuteria mnie zauroczyły 🙂
Katarzyna Szymańska
8 września 2010 at 13:40Bardzo mi się podoba ten zestaw! Moja recepta na deszczowy dzień to też kapelusz. Mam ten nawet sam 😉
http://fashiontoujoursmonamour.blogspot.com/2010/09/jesien-moim-okiem.html
Katarzyna Szymańska
8 września 2010 at 13:41a nie, to nie ten sam tylko podobny 😉 mój ze Stradivariusa….:-)
Tarsis
8 września 2010 at 15:03Przeprasza, ale na tych zdjeciach kojarzysz mi sie z Wloczykijem z Muminkow :-))) hihi 😀
Anonymous
8 września 2010 at 16:36Sukienka stanowczo za krótka i gdybyś nie napisała, że to sukienka to sukienka pomyśleć można, że to bluzka/tunika. Gdyby nie sweter i parka pewnie byłoby co nie co widać.
Ten zestaw to pomieszanie z poplątaniem i nie rozumiem czym się tak wszyscy zachwycają. Jesteś przebrana a nie ubrana.
W tym kapeluszu w cale nie jest Ci do twarzy. Nogi masz wręcz kościste, a nie szczupłe, a w tych rajstopach dodatkowo wyglądają niekorzystnie. Jesteś stylistką jak twierdzisz więc powinnaś wiedzieć jak tuszuje się
I wszystko z sieciówek… ale każdy kupuje ciuchy gdzie chce…
Niestety to jest konstruktywna krytyka.
Anonymous
8 września 2010 at 16:40Już dawno to zauważyłam , że „warstwowe” zestawy wychodzą Ci świetnie i o wiele lepiej w takich warstwach wyglądasz niż w letnich zestawach :))
!
Strawberry
8 września 2010 at 19:25mam prośbę… możesz dodawać troszkę mniejszej wielkości zdjęcia? strasznie długo się otwierają… wiem, że zdjęcia stracą trochę na jakości … ale otworzą się szybciej niż w 20 minut 🙂
a teraz co do zestawu… podoba mi się… ale… kapelusz mi nie pasuje… pewnie dlatego, że ja takich nie lubię 🙂
pozdrawiam
SUMMERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
8 września 2010 at 21:20Nie, nie, tylko nie dodawaj mniejszych zdjęć! Właśnie to jest fajne, że są duże!
Strawberry może użyj innej przeglądarki? W każdym razie mi się zdjęcia otwierają od razu i super wyglądają takie jakie są! 🙂
Zuzia
8 września 2010 at 22:34w taką pogodę mam ochotę jedynie na gorącą czekoladę. najchętniej przespałabym całą jesień i zimę 😉
outfit świetny, tylko jakoś kapelusz mi tu nie gra, chociaz w sumie to on dopelnia jesienny look. cudne zdjęcia xx
the-red-zebra.blogspot.com
Strawberry
9 września 2010 at 17:09do SUMMERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
to że Tobie się otwierają od razu to nie znaczy, że innym też… trochę zrozumienia … 😐 co do używania innej przeglądarki… ehh 😐 zresztą bez komentarza…
Julia mode
9 września 2010 at 20:00love your hat i habe the same ;)))
Anonymous
9 września 2010 at 20:26ten kapelusz jest brązowy czy fioletowy?
Elle Michelle
9 września 2010 at 22:21kurde, kapelusz sam w sobie świetny, ale tutaj wygląda kiepsko wg. mnie. Bo gdy widze zdjęcie bez kapelusza jest super, no i rajstopy, kolor fuj fuj 🙂 ale takto suoer, i botki cudne! :*
Anonymous
10 września 2010 at 19:58ile kosztowal kapelusz ?
i kedy bedzie w sklepie ?
Anonymous
14 września 2010 at 23:28ten zestaw jest ekstra!
charlize mystery
15 września 2010 at 23:55nika koniec wrzesnia
agacior na marszlkowskiej, sa tylko brazowe
anonimowy 18;43 jest z aktualnej kolekcji , jest jeszcze w rozowej wersji kolorystycznej. Bransoletka tez jest z H&M
anonimowy 20:53 moze kiedys
anonimowy 21:03 a ktora torebka jest z primarka?
anonimowy 20:26 brazowy
anonimowy 19:58 juz jest,39 zl
Johan
16 września 2010 at 11:02Beautiful shoes!
This is a great outfit
http://musicindustrynews.pipeno.com/
gucci online shop
20 września 2010 at 09:22oh i do love the color of that shoes xoxo