Za szybko pochwaliłam pogodę. Następnego dnia po tamtym poście, za oknem zamiast pięknego słońca zobaczyłam strugi deszczu. W taka pogodę zawsze mam dylemat czy ubrać się na cebulkę czy w moje ulubione 'letnie’ ubrania. Idealnym rozwiązaniem jest wiec ponczo- wełniane, może zastępować nam kurtkę.
61 komentarzy
Mycha
6 listopada 2010 at 13:05wyglądasz fenomenalnie.
Anonymous
6 listopada 2010 at 13:13uwielbiam twoje zestawy, ale ten wyjatkowo jest nieudany
miikax3
6 listopada 2010 at 13:31Jak dla mnie w tym zestawie dzieje się zdecydowanie za dużo brązy, czerń, bordo i jeans a do tego panterka to zdecydowanie za dużo 😉 Po za tym to chyba nie bardzo praktyczny zestaw na deszcz. Za to połączenie spodni z jeansową koszulą jest genialne 😉
Anonymous
6 listopada 2010 at 13:51niestety całość jak dla mnie na „nie” zupełnie do mnie nie przemawia… zwyczajnie mi się nie podoba.
Fashionelka
6 listopada 2010 at 13:52ponczo <3
Anonymous
6 listopada 2010 at 13:57ja też uwielbiam twoje zestawy ale tu za dużo tego wszystkiego. koszula + spodnie + buty ekstra ale to ponczo nie paasuje, dużo lepsza byłaby awiatorka z h&m i jakaś ładniejsza torebka.
Malena
6 listopada 2010 at 13:59Ponczo i spodnie o takim fasonie wyglądają super 🙂
Anonymous
6 listopada 2010 at 14:10Jesteś stylistką po jakimś kursie, czy raczej 'samozwańczą’? 🙂
K.
Anonymous
6 listopada 2010 at 14:26spodnie + koszula = super
ponczo = super
kamizelka = super
ponczo na kamizelce sprawia, że wyglądasz jak bokser.
ponczo na kamizelce do tych spodni sprawia, że wyglądasz jak namiot.
coś zawiodło. czekam na kolejny zestaw 🙂
Herr Flick
6 listopada 2010 at 14:35Oooo, widze W-Barmen, a w tym rathaus’ie baralam slub 😉 Rzeczywiscie pogoda byla beznadziejna wczoraj.
Tez mam ochote na ponczo, tez mialam ochote na tem z hm, chyba zaluje, chociaz szukam z golfem. Calosc podoba mi sie.
PS. Jak masz ochote na spotkanie wizazowe w Düsseldorfie i masowe zakupy to zapraszam. Karo (mloda71)
Anonymous
6 listopada 2010 at 14:51ogolnie lubie Twoj styl, choc wiele rzeczy mi sie w nim nie podoba (np. to ze zawsze masz torebki z ekoskory z sieciowek,a ladna,porzadna skorzana torba moim zdaniem wyglada o wiele lepiej;)) ten zestaw nie przypadl mi do gustu, za duzo wszytskiego, zaburzone proporcje, gora nadmuchana….pozdrawiam:)
Anonymous
6 listopada 2010 at 14:52Jakoś ci nie wyszło…ta chusta na głowie tragedia,poprostu fatalnie sie układa.koszula w tych spodniach wygląda jak bys miała tam napchane co zdecydowanie nie podkresla sylwetki.kamizelka pod ponczem tez nie wyglada za fajnie…niestety.ale kazdy ciuch z osobna fajny
Anonymous
6 listopada 2010 at 15:01Zestaw byłby fajny, gdyby te niebieskie rękawy nie wystawały spod poncza.
Ale… Wełniane ponczo? W h&m? Od kiedy to akryl stał się wełną? No proszę…
M.
6 listopada 2010 at 15:33w ponczo slicznie,ale bez niego to cos z długościami nie wyszło.
coldclove
6 listopada 2010 at 15:43również uważam, że ten outfit jest zbyt przekombinowany.
Addicted to fashion
6 listopada 2010 at 15:46Ciuszki osobno są świetne ale nie podoba mi się ich połączenie
Anonymous
6 listopada 2010 at 16:13niestety podpisuje sie pod powyższymi postami. ten zestaw jakoś wyjątkowo nietrafiony. czekamy na nstepne 😉
minnja
6 listopada 2010 at 16:45Oh, so beautiful…. thanks for sharing:)))))
Love
minnja
http://minnja.blogspot.com/
No Life Till Leather
6 listopada 2010 at 16:54Jak dla mnie to za dużo się tu dzieje.
monika
6 listopada 2010 at 16:59W takich butach na deszcz!!!Chociaż nie wiem może ty tylko samochodem ciągle jeździsz a po ulicach nie chodzisz jak normalni ludzie, jedynie idzesz pstryknąć fotkę
...Iww...
6 listopada 2010 at 17:12Nie wyróżnię się komentarzem od innych bo jednak zastaw jest trochę przekombinowany
kayaretro
6 listopada 2010 at 17:53A ja jestem chyba wieśka..bo mi się podoba, zwłaszcza bez poncza:)
Katarzyna Smok Sm.
6 listopada 2010 at 18:03a mi się podoba, że się dużo dzieje, może dlatego że sama często podobnie się ubieram 😉 masz tą właściowość, że ciuchy na Tobie świetnie leżą!
ej szukam butów, możesz robić jakieś przemyty zza granicy? 🙂
Modna Komoda
6 listopada 2010 at 18:05Mnie też się nie za bardzo to podoba- workowate ponczo + szerokie spodnie to o jedną dużą rzecz za dużo 🙂
Rosa&Carlotta
6 listopada 2010 at 19:23You’ve got a great style! I love this outfit, especially the cape 😀
.
check out our fashion illustrations at http://www.illustrated-moodboard.com/ 🙂
Rosa&Carlotta
6 listopada 2010 at 19:23You’ve got a great style! I love this outfit, especially the cape 😀
.
check out our fashion illustrations at http://www.illustrated-moodboard.com/ 🙂
Rosa&Carlotta
6 listopada 2010 at 19:23You’ve got a great style! I love this outfit, especially the cape 😀
.
check out our fashion illustrations at http://www.illustrated-moodboard.com/ 🙂
Rosa&Carlotta
6 listopada 2010 at 19:23You’ve got a great style! I love this outfit, especially the cape 😀
.
check out our fashion illustrations at http://www.illustrated-moodboard.com/ 🙂
kingaaaa
6 listopada 2010 at 19:43boskie masz to ponczo. a co do pogody to razem z deszczem przyciąga jesienną depresję… 🙂
Anonymous
6 listopada 2010 at 19:44ups, nieźle zostałaś „zgromiona” więc już nie będę Cię pogrążać moim komentarzem 🙂
Kamciatek
6 listopada 2010 at 20:13uwielbiam twoj styl, swietne fotki 🙂
Carrie
6 listopada 2010 at 20:45Pięknia torba!
http://carriesfashiondiary.blogspot.com
Anonymous
6 listopada 2010 at 21:52widzę, że zamieszczasz tylko te komentarze, które chcesz, a krytyka po prostu cię boli. to po co prowadzisz tego bloga?
amika
My Taste Of Honey
6 listopada 2010 at 22:23Bardzo lubie swiatlo po deszczu, zdjecia sa super. A i spodnie masz genialne!
Anonymous
6 listopada 2010 at 22:37nie ona zamieszcza wszystkie komentarze!
wszystko oddzielnie super, ale razem niee.
Ja bym zdjęła ponczo, kamizelke i torebke. I dała jakaś skórzaną kurtke i bezowa/karmelowa torebke. i zdjela to cos z glowy!!
Anonymous
6 listopada 2010 at 22:59tym razem okropnie sorry
styloly
7 listopada 2010 at 00:10a mi się podoba!ogólnie ta kolorystyka do mnie przemawia!
nawet te niebieskie rękawy które fajnie przełamują całość!
Anonymous
7 listopada 2010 at 00:48Hmm nie napisalam pochlebnego komentarza i pewnie z tego powodu sie nie pojawił ;/
Anonymous
7 listopada 2010 at 11:41Ojej, przesadziłaś… Nieładnie.
Anonymous
7 listopada 2010 at 12:52tym razem przerost formy nad trescia
Anonymous
7 listopada 2010 at 12:57oj nie, nie, NIE!
zmianą na gorsze jest to, że na Twojej liście polskich blogów usunęłaś kto jaki czas temu dodał nowego posta.. było to bardzo pomocne.. przywróc te funkcje
Fuchsia
7 listopada 2010 at 13:36Hm, za dużo się dzieje. Albo spodnie o takim kroju (które ładnie na Tobie leżą) albo ponczo (samo w sobie naprawdę śliczne)… połączenie obydwóch rzeczy do siebie nie pasuje. A już po dodaniu kamizelki tym bardziej. Czasami mniej znaczy więcej.
Anonymous
7 listopada 2010 at 13:52Karo, co to za miejsce na zdjęciach?
Poza tym widzę, że teraz polskie szafiarki wyświetlają się u Ciebie alfabetycznie, a nie według dodania nowego posta… wróć do starego układu, proszę :(!
Anonymous
7 listopada 2010 at 14:18A ja mam prośbę abyś powróciła do spisu polskich szaf wg daty ich aktualizacji, a nie alfabetycznie 🙂
MEG
7 listopada 2010 at 14:50kurcze, fajoskie to ponczo;-)
co do spodni to chyba wolalabym tu rurki!
Anonymous
7 listopada 2010 at 14:56rozumiem, ze to jest pewnego rodzaju Twoja kreacja, ale zupelnie nie nadaje sie na taka pogode. powinnas zalozyc jakas kurtke na deszcz, moge sie zalozyc ze ci bylo zimno. a te buty i podwiniete nogawki- szybki sposob na przeziebienie.
lavender summer
7 listopada 2010 at 15:00świetne spodnie! chyba zrezygnowałabym z kamizelki.
Libra
7 listopada 2010 at 15:07bardzo fajnie! też mam TO poncho 🙂
pozdrawiam,
http://www.fashionswing.blogspot.com/
Curls
7 listopada 2010 at 15:09Great look, love the colors together! x
Anonymous
7 listopada 2010 at 15:33szkoda, że nie zamieszczasz komentarzy, które są konstruktywną krytyką
widać, że chyba nie masz dystansu do samej siebie
Anonymous
7 listopada 2010 at 15:46kurczę, niestety tym razem zupełnie mi się nie podoba
Anonymous
7 listopada 2010 at 15:48najbardziej nie podoba mi się trzecie i przedpstatnie zdjęcie. O ile w poprzednich postach zestawy były kapitalne, ten outfit to wg mnie kompletna porażka, stroj zachwial proporcje twojej sylwetki. pozdr. Kate 🙂
Anonymous
7 listopada 2010 at 16:04strasznie postarza Cie ten zestaw… czytam Twojego bloga juz od bardzo dawna i bardziej podobaly mi sie zestawy z poczatku jego prowadzenia – proste, kolorowe (teraz niestety Twoje ubrania zamykaja sie w kregu czerni, szarosci i wszelkich odcieni brazu) i pasowaly do Ciebie, te obecne natomiast sa czesto przekombinowane i jak juz wczesniej napisalam ciagle w tych samych kolorach i „na jedno kopyto”. Brakuje mi tej dawnej karo… Wtedy wiele ubran, dodatkow szylas albo robilas sama, juz dawno nie widzialam na Twoim blogu notki o jakims DIY, tak samo z SH, kiedys w zestawach bylo duzo ubran z lumpow i to bylo fajne, bo mozna bylo zobaczyc jak ktos ubiera sie fajnie za niewielkie pieniadze a moim zdaniem to zadna sztuka isc do zary czy h&mu i kupic buty i plaszczyk za ogromna kase w dodatku nie jest to nic oryginalnego, bo w sieciowkach ubiera sie mnostwo osob. mysle ze kiedys bylas kreatywniejsza, ale to tylko moje skromne zdanie:) pozdrawiam
Paulina
LAMKA
7 listopada 2010 at 16:30Zdjęcia rewelacja!:)
a zestaw jakzawsze oszołamiający!
opaska faworyt!
mikala
7 listopada 2010 at 17:04bardzo fajny zestaw, połączenie jeansu i odcieni beżu wygląda pięknie:)
pozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
Anonymous
7 listopada 2010 at 17:46po co dodałaś tą kamizelkę? wygląda to bezsensu!
w tych butach chodzisz ostatnio cały czas, czeka na zmiany 😉
coś Ci się styl psuje
Anonymous
7 listopada 2010 at 20:35dziewczyna prowadząca bloga puchat.blogspot.com używa twoich zdjęć na swojej aukcji obrzydliwych butów -> http://allegro.pl/koturny-wedges-kopytka-street-39-nowe-i1300256512.html
Ashley
7 listopada 2010 at 22:44love your Outfit!! xoxo
My Face Hunter | Street Fashion
Anonymous
8 listopada 2010 at 15:10Zdecydowanie na NIE …
zestaw jest koszmarny, stac Cie na cos lepszego …
pisze tym razem anonimowo, bo moich poprzednich NIEanonimowach postow nie publikowalas.
Pozdrawiam
panna marta.
8 listopada 2010 at 15:12Moim zdaniem pasuje Ci taki barokowy styl.
Anonymous
8 listopada 2010 at 18:14Zazwyczaj, gdy nie podoba mi się jakiś zestaw, staram się nie krytykować i znaleźć jakieś pozytywy – wiadomo, ile osób, tyle gustów,każdy lubi co innego.Ale tutaj, to już zdecydowana przesada. Moim zdaniem – okropnie to wszystko ze sobą wygląda. Nic tu do siebie nie pasuje i po prostu brzydko Ci w tym. Sorry, ale no po prostu fatalnie…