Bez kategorii

Women’s day competitions

Z okazji Dnia Kobiet przygotowałam dla Was dwa konkursy.
Czy nie marzycie o nowych butach i bransoletkach na wiosnę?
Jeśli chcecie wygrać te pachnące gumą owocową Melissy musicie:
1)Napisać w komentarzu odpowiedź na pytanie: „Czym pachną Melissy?”
3)Polubić fanpage Charlize-Mystery

A jeśli chcecie wygrać bransoletki Florentines musicie:
1)Wysłać idealną stylizację na dzień kobiet z wykorzystaniem biżuterii Florentines (packshotową, sklejoną np w paintcie) na adres email: konkurscharlizemystery@gmail.com
2)Polubić fanpage Florentines
3)Polubić fanpage Charlize-mystery
Dwie osoby zostaną nagrodzone!

W obu konkursach macie czas do 15.03!

WYNIKI:

MELISSY wygrywa:

te piękne pantofelki
pachną jak różowe żelki,
pachną gumą balonową,
bardzo słodką i kolorową,
pachną też jak cukierki,
będą pasowały do letniej sukienki,
ich śliczny zapach dookoła się roznosi,
dlatego tak miło się je nosi,
więc proszę marzenie moje spełnijcie
i czym prędzej mi je przyślijcie! 🙂

poupee_de_cire@wp.pl

Proszę o kontakt na : karo.gliniecka@gmail.com

___________________________________________________________________________

Bransoletki FLORENTINES otrzymują: 

Prace nagrodziłam za estetykę wykonania i za staranność.
Pierwsza pokazała, że czerń nie musi być nudna i dałam jej duży plus za klasykę.

Druga ujęła mnie wiosennymi trendami, kolorystyką i kobiecością.

Zwyciężczynie proszę o informację o wygranej na adres: florentines@florentines.pl

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

551 komentarzy

  • Odpowiedz
    Karo
    6 marca 2012 at 12:01

    Mi zapach Melisek przypomina gume do zucia Kaczora Donalda z dziecinstwa, te ktora miala w srodku zmywalne tatuaze dla twardzieli ;)))

    karola994@wp.pl

    • Odpowiedz
      thumbelina
      10 marca 2012 at 16:34

      meliski pachną gumą owocową 🙂

      mjpielacha@gmail.com

    • Odpowiedz
      Anonymous
      15 marca 2012 at 22:23

      Jestem pewna, że twórcy Melissy siedzieli przy zachodzie słońca na brazylijskie plaży zajadając się lodami ze świezymi owocami i ogromną ilością bitej śmietany i zastanawiając się jak ten moment zachować na zawsze 🙂 I myślę że im się to udało w słodkim, świeżym , pobudzającym, romantycznym zapachu melissek, przywądzącym na myśl chwile tak cudowne jak tamta…
      sabinka88@wp.pl

  • Odpowiedz
    Nika
    6 marca 2012 at 12:01

    Melissy pachną dzieciństwem, beztroską, huśtawką, berkiem, zabawą w chowanego, latem, wakacjami 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:03

    Mellissy pachną owocową Mambą ! 😀 Słodko, orzeźwiająco, oszałamiająco !:D

    katarzyna_zielinskaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:03

    Melisy mają zapach dzieciństwa – guma balonowa ( bo nią pachną) w każdej kobiecie obudzi dziecko choć na chwilę 🙂

    Ela estar@autograf.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:03

    Melisy pachną gumą owocową. 😉 Polubione!.

    kamelianka87@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:07

    melisski pachną oczywiście ukochana gumą balonową, taką jaką pamiętam z dzieciństwa, z tymi śmiesznymi małymi historyjkami 🙂

    Iwona

    isiah86@go2.pl

  • Odpowiedz
    Rite de passage
    6 marca 2012 at 12:08

    wiosną :)i lodami waniliowymi

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:08

    nrabol93@gmail.com

    meliski pachną wspaniała gumą balonową, z którą kojarzy mi się wspaniałe beztroskie dzieciństwo… chodząc w takich pachnących bucikach czułabym się znowu jak słodka pięcioletnia dziewczynka. 🙂

  • Odpowiedz
    zatem
    6 marca 2012 at 12:08

    Melissy pachną gumą owocową!

    zatem@op.pl

  • Odpowiedz
    EevvaStyle
    6 marca 2012 at 12:08

    Meliski pachną gumą balonową:)

    ee_vv_aa@o2.pl

  • Odpowiedz
    CurlyFashion
    6 marca 2012 at 12:10

    Melissy czujemy wszystkimi zmysłami – nie tylko węchem. Wyglądają jak kawałek owocowego tortu z dużą ilością bitej śmietany, słychać je jako wiosenny, szczery śmiech dzieci, pachną tęczowym kolorem szczęścia, mają słodki, karmelowy smak beztroskości, a w dotyku są przypominają nam jedwabną bluzkę rozwianą wiatrem.

    kamila.yk5@gmail.com

  • Odpowiedz
    night n.
    6 marca 2012 at 12:10

    Melissy pachną dla mnie łąką w środku lata i dziewczyną, która po mniej biega w zwiewnej sukience. Są przejawem delikatności i powrotu do najlepszych czasów. Ich zapach zawiera w sobie to wszystko: lekkość, subtelność, dziewczęcość z nutką romantyzmu i beztroski.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:10

    Jak pachną melissy ?

    Melissy pachną gumą Donald za którą oddało się niejedną zabawkę, pachną owocową watą cukrową robioną w starym trabancie, pachną kolorowymi cukierkami o które błagało się mamę w sklepie.
    Melissy pachną świeżymi truskawkami zebranymi o świcie, malinami na krzaku oblanym rosą, poziomkami wyłaniającymi swe czerwone owoce miedzy gałęziami drzew.
    Melissy pachną jak dżem owocowy którym posmaruje się świeżo upieczony chleb, pachną cichą owocową nocą rozświetloną blaskiem księżyca, pachną sadem.

    kittyminky6@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:10

    Dla mnie Melisy pachną owocową gumą balonową, która kojarzy mi się z dzieciństwem. Pamiętam jak byłam mała to moje lalki miały buciki zrobione z gumy ( w kolorze miętowym, do dziś mam te buciki przed oczami ) i sama zawsze chciałam mieć takie same i mam nadzieję, że tak też będzie 🙂

    kasia_1609@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:11

    Meliski pachną szcęsciem i beztroską:) po prostu radoscia:)
    karolina.samociuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:11

    O tym, że Melissy pachną dzieciństwem nie trzeba powtarzać. Ale dla mnie to coś więcej niż tylko sam zapach. To powrót do tych czasów – czasów beztroski, radości i niczym nieograniczonej swobody. Pomyśleć, że jedna para butów może być takim wehikułem czasu 🙂 I to w zasięgu ręki!

    ada_black_angel@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:11

    Dam sobię stópkę uciąć,że melissy na pewno pachną słodkimi pudrowymi cukierkami, żelkami, truskawkowymi piankami oraz nutką waty cukrowej!

  • Odpowiedz
    Unknown
    6 marca 2012 at 12:12

    Melissy pachną słodko i dziewczęco, pachną wiosną i słońcem, beztroską i lenistwem, idealne na wiosenne pobudzenie słodyczą gumy balonowej!! funpage Polubione! Ciepłe pozdrowenia Karolino!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:12

    Melisy pachną guma balonowa kojarzona z dziecinstwem i beztroska!

    karolina.samociuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:13

    Melisy pachną lodami o smaku gumy balonowej. Od razu przypomina mi się dzieciństwo 🙂

    julkajs@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:14

    Zapach Melissek jest zdecydowanie cudny, coś jakby słodycze, które nie tuczą ;))
    martyna_nawrot@wp.pl

  • Odpowiedz
    justineDz
    6 marca 2012 at 12:15

    melissy pachną gumą balonową turbo 😉
    enrica@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Unknown
    6 marca 2012 at 12:18

    Meliski uosobiają najpiękniejsze wspomnienia oraz radość wiosny, pachną słodko i dziewczęco, wiosennie i słonecznie, beztrosko i leniwo, a słodycz gumy balonowej kusi romantycznymi spacerami! 2xfunpage-polubione! a dla Ciebie Karolino ciepłe pozdrowienia!!

    betley.katarzyna@gmail.com

  • Odpowiedz
    pantera
    6 marca 2012 at 12:18

    Melisy po prostu pachną szczęściem 🙂
    19magdalena88@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:18

    Na pytanie czym pachną Mellisy dziś mogę odpowiedzieć tylko że gumą balonową, z opisu wszystkich posiadaczek wyobrażam sobie że taką słodką różową, kupowaną kiedyś w dzieciństwie w wakacyjnym osiedlowym sklepiku. Gdy zamknę oczy ciągle czuję ten smak i zapach. Może w końcu będę mogła się na żywo przekonać? 🙂

    jola.p9@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:19

    Melisy pachną gumą balonową i dzieciństwem 🙂
    kk9090@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:22

    jak wiadomo pachną one gumą balonową czyli istną radością i szczęściem!!

    pedzlik3@wp.pl

  • Odpowiedz
    vivid art
    6 marca 2012 at 12:22

    Melissy pachną czasami, w których wyszukiwało się w kurtach czy w kieszeniach spodni drobniaki żeby kupić u Pani Hani gumę balonową, a jak już się nawet poszczęściło to szło się do automatu z gumami i doczepionymi prezentami, zawsze wybierało się zabawke i prosiło się po cichu o wymarzoną nagrodę. Oczywiście różnie to bywało ale smak i zapach gumy zawsze był taki sam, słodki i kojący, a na koniec zostawał papierek, który pachniał tak samo!!:))))
    ola.stanczuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    vivid art
    6 marca 2012 at 12:23

    Melissy pachną czasami, w których wyszukiwało się w kurtach czy w kieszeniach spodni drobniaki żeby kupić u Pani Hani gumę balonową, a jak już się nawet poszczęściło to szło się do automatu z gumami i doczepionymi prezentami, zawsze wybierało się zabawke i prosiło się po cichu o wymarzoną nagrodę. Oczywiście różnie to bywało ale smak i zapach gumy zawsze był taki sam, słodki i kojący, a na koniec zostawał papierek, który pachniał tak samo!!:))))
    ola.stanczuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Ewelina
    6 marca 2012 at 12:23

    Melissy pachną gumą owocową 😀

  • Odpowiedz
    perfectstyleandshopping
    6 marca 2012 at 12:24

    Zapach Melissy to:
    – guma balonowa
    – zabawa modowa
    – beztroskie dzieciństwo
    – amatorskie aktorstwo
    – wysokie obcasy
    – sportowe adidasy
    – hit z silikonu 😉
    – pragnienie sezonu

    Milena
    milenka.kowalczyk@gmail.com
    http://perfectstyleandshopping.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    esa
    6 marca 2012 at 12:24

    tak naprawdę chciałabym się dowiedzieć, jak pachną 🙂 nigdy nie miałam przyjemności tego poczuć:) póki co patrząc na nie, wyobrażam sobie tę gumę donald i nutkę waty cukrowej, coś w tym musi być!:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:24

    Tak, z pewnością Melissy pachną gumą balonową z dzieciństwa, watą cukrową czy ulubionymi pudrowymi cukierkami! Ale wspaniałe jest to, że już sam zapach jest w stanie przywołać tyle wspomnień i przypomnieć dawne czasy, kiedy było się małym szkrabem, a ulubionymi butami były stare, brudne i zniszczone adidasy. A teraz? Teraz buty, w dodatku pachnące(!) buty, poza swoim wyglądem i wygodą dla stóp, zadziałają jak wehikuł czasu, aby o wszystkim nam przypomnieć!

    md1994@wp.pl

  • Odpowiedz
    pauliHaszara@interia.pl
    6 marca 2012 at 12:24

    Meliski pachną szczęściem i miłością! 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:25

    m.dybinska@gmail.com

    Dla mnie pachną dzieciństwem i niegdyś sławną gumą kulką. Moja mama ma Mellisy i jak tylko idzie przede mną albo jest gdzieś niedaleko mnie mam ochotę ściągnąć je z maminych nóg i zacząć żuć, lecz ich uroda zawsze mnie przekonuje że szkoda takich bucików. ;]

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:26

    Pachną gumą balonową!!! wiolmaronka@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    esa
    6 marca 2012 at 12:27

    tak naprawdę nie wiem czym pachną, ale chciałabym tego doświadczyć:) jakoś nie było mi dane poczuć ich zapachu, jednak patrząc na ich smakowity wygląd czuję tę wspominaną przez wszystkich gumę donald, nutkę waty cukrowej, dodałabym jeszcze maliny:)

    mart.sulej@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:28

    Melisski pachną jak:
    guma balonowa Kaczor Donald, które kupowało się w kiosku za rogiem,
    jak zagraniczne słodycze, których brakowało w Polsce, a ciocia z Holandii przywoziła w wizycie,
    jak tutti-frutti z mnóstwem owoców, cukru i koloru,
    jak bita śmietana z truskawkami, zjadana palcem z tortu,
    jak roześmiana twarz dziecka oblepiona balonem z gumy, który właśnie pękł,
    jak lody o smaku gumy balonowej z budki przy deptaku,
    jak żelki miśki, którym najpierw odgryzało się głowę, lub długo ssało, żeby się nie skończyło,
    jak różowe sukienki małych ślubnych druhenek sypiących kwiatki,
    jak ogromna kulka gumy balonowej w różowym kolorze z automatu,
    jak lalka Barbie i księżniczka na ziarnku grochu, jak bajka i jak lato w słońcu.

    magdalena@va.pl

  • Odpowiedz
    orzeszkisafajne
    6 marca 2012 at 12:28

    melissy pachną świeżo zerwanymi malinkami i wiosną !

    ewelek1234@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:29

    Mellisy pachną wakacjami i szczęściem z nimi związanym!:)

    maricka@vp.pl

  • Odpowiedz
    Rachela
    6 marca 2012 at 12:29

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Rachela
    6 marca 2012 at 12:30

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    RudaOlka
    6 marca 2012 at 12:30

    Melissy pachną gumą balonową 😉

  • Odpowiedz
    starlighty
    6 marca 2012 at 12:30

    pachną jak pierwsza miłość! jak guma balonowa, pierwszy prezent od chłopaka w wieku 7 lat 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:31

    Dla mnie Meliski pachną dzieciństwem. Słodką i dziewczęcą nutą.
    Pamietam jak wchodziłam z Tatą do sklepu i kupowałam mi kaczora donalda tak sie cieszyłam że brałam kilka na raz do buzi.
    To są wspomnienia, których nikt mi nie zabierze – takie beztroskie i bez problemów 🙂
    Chciałabym mieć takie buty, żeby zawsze o tym pamiętać nosząc je.

    ewelinka1287@wp.pl

  • Odpowiedz
    Zielonymelonik
    6 marca 2012 at 12:32

    Pachną słodką, malinową, różową gumą balonową 🙂

    ewolnicka@wp.pl

  • Odpowiedz
    aga
    6 marca 2012 at 12:34

    Czym pachną Melissy? Szczerze to nie wiem… bo nigdy ich nie miałam, ale z opisu i komentarzy dziewczyn wynika, że gumą balonową, a jak gumą to również i szczęściem, zabawą, beztroskimi chwilami, które prysnęły dawno niczym balon zrobiony z takiej balonówy… Można jeszcze kupić gumy z Kaczorem Donaldem? Marzy mi się włożenie na moje drobne, choć już dorosłe stopy takich Melissek, zawiśnięcie na trzepaku i dmuchanie balonów ze słodkiej gumy, która pękając okleja mi całe usta… ahh to były czasy…

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:35

    Melissy pachną gumą balonową, a co z tym jest związane-dzieciństwem, beztroską, zachodem słońca na plaży i szczęściem 🙂

    darkblondee@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:36

    Melisski przesłodko pachną gumą balonową, czyli moim dzieciństwem 🙂

    justinefolle@gmail.com

  • Odpowiedz
    aga
    6 marca 2012 at 12:36

    Czym pachną Melissy? Szczerze to nie wiem… bo nigdy ich nie miałam, ale z opisu i komentarzy dziewczyn wynika, że gumą balonową, a jak gumą to również i szczęściem, zabawą, beztroskimi chwilami, które prysnęły dawno niczym balon zrobiony z takiej balonówy… Można jeszcze kupić gumy z Kaczorem Donaldem? Marzy mi się włożenie na moje drobne, choć już dorosłe stopy takich Melissek, zawiśnięcie na trzepaku i dmuchanie balonów ze słodkiej gumy, która pękając okleja mi całe usta… ahh to były czasy…

    agamatosek@gmail.com

  • Odpowiedz
    Lubięczerń
    6 marca 2012 at 12:38

    Meliski pachną dzieciństwem, z którym kojarzy mi się buzia zapchana balonówką Turbo, która co prawda twardniała i traciła smak po 10 sekundach 😉 Dlatego też Melisy są lepszą wersją tego wspomnienia – nie przestają pachnieć 🙂 Obawiam się, że zachciałoby mi się je trochę podgryźć 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:39

    Zapach przypomina nam beztroskie dzieciństwo, do którego każda z nas chciałaby powrócić, a te buty dają nam taką możliwość! <3

    alicja_k129@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:39

    Melisy pachną dziecięcą zabawą pełną śmiechu na wiosnę.

    wete@interia.pl

  • Odpowiedz
    Rachela
    6 marca 2012 at 12:40

    mniam mniam pachną:].nie pachą;p
    pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    JuLi
    6 marca 2012 at 12:41

    Melissy pachną gumą balonową, małymi zapachowymi notesikami z dzieciństwa
    🙂

    julciakozak@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:44

    Melisski przypominają zapachem gumę balonową tak że ma się ochotę tylko je zjeść!

    szczesniakpatrycja@gmail.com

  • Odpowiedz
    Dominika
    6 marca 2012 at 12:45

    wiosną!!

    dominika.trygar@gmail.com

  • Odpowiedz
    Wioletta
    6 marca 2012 at 12:45

    Właśnie o to chodzi by w końcu poczuć ten zapach(bo na oko czuję truskawkową mambę) i wykrzyknąć „mam i ja”!!!

    wioletta.czech@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:47

    Dla mnie to przesłodka truskawkowa Hubba Bubba 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:49

    Dla mnie to przesłodka truskawkowa Hubba Bubba 😉

    mruffcia87@wp.pl

  • Odpowiedz
    zanet230790
    6 marca 2012 at 12:49

    Melissy pachną słodziutką gumą dla dzieci, gumą balonową gumą mamba. Od razu kojarzy mi się z niewinnymi istotkami jakie są dzieci, od razu mam na myśli moją przesłodką siostrzenice Nikolcie, która mając dwa latka uwielbia jeść gumy mamba i tak słodziutko później pachnie, na pewno polubiłaby buty Melissy jak jej ciocia 🙂
    zanet230790@o2.pl

  • Odpowiedz
    marylov.
    6 marca 2012 at 12:50

    Zapach Melisek kojarzy mi się z zapachem moich ulubionych lodów o smaku gumy balonowej. Były nieodłącznym śniadaniem, obiadem i kolacją w zeszłe lato, kiedy miałam włosy w kolorze pastelowego różu-kolorze melisek do wygrania : )

  • Odpowiedz
    marylov.
    6 marca 2012 at 12:51

    Oczywiście zapomniałam dodać maila: marylov@onet.pl

  • Odpowiedz
    Wenn
    6 marca 2012 at 12:52

    Charlize, jakim sposobem będzie wybierany zwycięzca melissek?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:52

    Czym mi pachną melissy? Latem 1999r. 🙂

    krzeslozpsem@gmail.com

  • Odpowiedz
    zanet230790
    6 marca 2012 at 12:54

    Melisski pachną słodziutką gumą, gumą balonową, gumą mamba. Od razu kojarzy mi się z niewinnymi istotkami jakie są dzieci, od razu mam na myśli moją przesłodką siostrzenicę Nikolcie, która mając dwa latka uwielbia jeść gumę mamba truskawkowe, później tak słodziutko pachnie że bym najchętniej nie wypuściła z ramion, na pewno polubiłaby buty Melisski tak jak jej ciocia 🙂
    zanet230790@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:54

    Czym pachną Melissy?
    Melissy pachną tym, co najbardziej kocham, czyli SŁODYCZAMI! Ukochana różowa guma do żucia Orbit, guma rozpuszczalna Mamba i wszelkiego rodzaju żelki owocowe w jednym !
    Myśląc o Melisskach, w nosie mam również zapach kwitnących kwiatów i świeżo skoszonej trawy, ponieważ buty te na stopach kobiet zwiastują wyczekiwane przeze mnie lato 🙂

    k.e.jozefowicz@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:57

    Mellisy pachną gumą balonową!

    dominika_gracja@op.pl

  • Odpowiedz
    Karlajz
    6 marca 2012 at 12:58

    Spełnionym marzeniem

    karo.just.me@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 12:58

    Melissy pachną gumą owocową i dzieciństwem

    vanessa344@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:00

    „Melisski” kocha cały świat bo pachną jak smerfny świat 🙂

    zabusia8869@wp.pl

  • Odpowiedz
    Wenn
    6 marca 2012 at 13:00

    Charlize, jakim sposobem będzie wybierany zwycięzca melissek?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:03

    Buty Melissa pachną…słodką beztroską! Mają w sobie nutkę wspomnień o wspinaczkach po wiśniowych drzewach, buzi umazanej lodami Bambino i godzinach spędzonych na odgadywaniu kształtów chmur. Pachną też trochę letnim deszczem i kałużami, może nawet błąka się tam esencja waty cukrowej, a już z pewnością pierwszej miłości 🙂

    magdalena.kobza@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:04

    Nie wiem jak pachną, bo szczerze mówiąc nie wąchałam, ale podobno jest to guma balonowa 🙂 a jak ktoś chciałby spróbować to sok z Bierdy z granatem smakuje jak taka właśnie guma! na serio! 🙂

    vanilliam@o2.pl

  • Odpowiedz
    Kinga Blog
    6 marca 2012 at 13:05

    Melissy pachną… Nie mam pojęcia czym ponieważ takowych nie posiadam! Mogę się jedynie domyślić iż jak to sama napisałaś gumą balonową. Mam nadzieję że szczęście się do mnie uśmiechnie i będę mogła powąchać je osobiście 🙂 Wtedy na pewno Ci napiszę czym według mnie pachną 😉

    headlesslady@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:15

    Melissy pachną kobiecością, zwiewnością, wygodą, oryginalnością … z nutką ekstrawagancji 😉

    fileciq@wp.pl

  • Odpowiedz
    madzia
    6 marca 2012 at 13:16

    pachną gumą do żucia, która kojarzy mi się z latem, ciepłem, więc w zasadzie pachnie latem:),promieniami słońca

    madzia3991@interia.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:21

    Pachną gumą balonową 😉

    anastazjawozniak@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:23

    Melissy pachną jak ciepłe, wiosenne popołudnie spędzone gdzieś leniwie w parku z dala od codziennego pośpiechu 🙂

    zosiamoskwa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Μαγδαλενα
    6 marca 2012 at 13:26

    Melissy pachną latami beztroski,
    gdy wszystkie nasze myśli to były zabawy,a nie troski.
    Guma do żucia, słońce na niebie
    i nic wiecej nie potrzeba dla Ciebie.
    Melissy różowe przypominają ten czas,
    gdy hustawka i trzepak to był nasz blask.
    Gumowe buciki dla każdej kobiety i
    już nie potrzebne żadne bransolety!

    magda13021986@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:26

    Melissy pachną lansem :>

  • Odpowiedz
    Karolina P.
    6 marca 2012 at 13:28

    Melissy pachną gumą owocowa 🙂

    Followupmyvogue.blogspot.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:30

    pachną wakacjami i przygodami z nimi związanymi, szaleństwem , imprezowaniem do rana nad morzem , pachną również słodko jak wata cukrowa i HUBA BUBA ! 🙂 są ślicznę i dziewczęce a ten zapach dodaje uroku !

    zielinska.juliaa@gmail.com

  • Odpowiedz
    cassidy_2007
    6 marca 2012 at 13:32

    Melissy pachną mi światem widzianym w różowych okularach. Nie było tam miejsca na zamartwienia, smutki, kłopoty. Jedynie same kolorowe dni, beztroska, radość z najdrobniejszych rzeczy, słodycze bez myśli o diecie, gumy balonowe, lizaki, wata cukrowa, bezinteresowność, dobroć- po prostu melissy kojarzą mi się z tym dziecięcym światem, w którym wszystko jest takie kolorowe, radosne i bezinteresowne:)
    wiola611@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:32

    Melissy pachną zdecydowanie moim dzieciństwem! Beztroskimi dniami, rozdartą spódniczką, krwawiącym kolanem, graniem w palanta,w klasy! Cieszę się, że dorastałam w tamtych czasach! Jedno z wielu rzeczy, które nasuwają mi na myśl moje dzieciństwo to guma balonowa! Na granie w klasy, w gumę jestem już trochę za duża, ale pobiegać po mieście w soczyście pachnących balonowych butach mogę jak najbardziej! Znowu obudziła się we mnie mała dziewczynka 😀

    martamikolajczak12@interia.pl 😀

  • Odpowiedz
    wyczesana88
    6 marca 2012 at 13:32

    Melisy pachną różową gumą balonową. Guma balonowa to przedszkole. Znaleziony w niej plastikowy pierścionek z sercem. Pierwsze trzymanie się za łapki. Poklejone włosy. Wszystko było takie proste, idealne …

    katarzyna.dybas@gmail.com

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    6 marca 2012 at 13:33

    Melissy pachna damskim buduarem.

    kathara@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:34

    Melissy pachną gumą balonową :)… beztroską, szczęściem i wolnością. Słodkim smakiem lenistwa… 🙂

    glam4@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:36

    Melissy pachną gumą balonową 🙂

    nutriais@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:37

    Melisski pachną dzieciństwem, kiedy to na podwórku trwały intensywne wymiany naklejek z kolorwych gum.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:38

    Melisy pachną dzieciństwem i beztroską. Różową gumą balonową i kolorowymi kwiatami na wiosennej łące. Przypominają o najpiękniejszych chwilach w moich życiu.

    borkosiasta@o2.pl

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    6 marca 2012 at 13:38

    Melissy pachna damskim buduarem

    kathara@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:42

    Zapach butów kojarzy mi się z:
    M – Mediolanem (jest ekscentryczny i zawsze trendy)
    E – Evorą (jest romantyczny i kojący)
    L – Londynem (ekstrawagancki i multikulturowy)
    I – Isambułem (pełen pozytywnej energii i uśmiechów)
    S – Sain-Tropez (elegancki i pełen blichtru)
    S – Sanremo (elektryzujący i porywający do tańca)
    A – Alicante (pełen słońca i miłości)

    ewa@warsawpr.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:45

    Meliski pachną gumą balonową i szczęściem i marzeniami, żeby pachnąco wyglądać!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:46

    Meliski pachną gumą balonową i szczęściem i marzeniami żeby pachnąco wyglądać!

    mdabrowska@autograf.pl

  • Odpowiedz
    Rok
    6 marca 2012 at 13:46

    Melissy pachną beztroskim, miętowym latem, o kolorze malin i smaku gumy balonowej do żucia. 🙂

    vicious9292@hotmail.com

  • Odpowiedz
    slomka
    6 marca 2012 at 13:47

    Buty melissa pachną gumą balonową, owocowymi landrynkami, latem, wolnością i kojarzą mi się z czasem bezstroski ♥
    mm.krynska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:53

    Melissy pachną latem, słońcem, rosom na trawie i gumą balonową:D to jest zapach dzieciństwa 😛

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 13:58

    Melissy pachną latem, słońcem, rosom na trawie i gumą balonową:D czyli beztroskim dzieciństwem;-P

    kathrine85@interia.pl

  • Odpowiedz
    KaRoLLaa
    6 marca 2012 at 14:03

    Zapach to miks letniego dnia i zerwanych z ogródka truskawek:)
    karolciuniuskaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    Monika.K
    6 marca 2012 at 14:04

    Melisski pachną rośliną PATCHOULI, której zapach przyciąga płeć przeciwną <3

    kawa_monika@wp.pl

  • Odpowiedz
    Shelia
    6 marca 2012 at 14:07

    Melissy pachną gumą balonową którą ciotki przywoziły mi w latach 90. z usa 🙂 czuję ją nawet przez ekran monitora ;p
    wmarciniak@interia.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:11

    Podobne ciuchy u mnie, zapraszam:
    http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9185666

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:11

    Melisski (oryginalne) pachną oczywiście gumą balonową. Mam kilka par i właśnie taki zapach unosi się w moim pokoju 🙂 są piękne i niesamowicie wygodne! A że miałam ochotę kupić sobie takie koturny, to spróbuję szczęścia zostawiając swój komentarz 😉

    patki1408@gmail.com

  • Odpowiedz
    Donia
    6 marca 2012 at 14:13

    Melisski pachną Hubbą Bubbą! A jeżeli Hubba Bubba to dzieciństo, zabawy na trzepaku. Czując ich zapach pamięta sie siebie jako małą dziewczynkę, która w różowej sukience i baletkach do złudzenia przypominających Melissy gania beztrosko po dworze, żując Hubbę Bubbę. Wtedy można było zdobyc cały świat! Zapach Malissków dodaje energi i siły, aby ponownie 'zdobywać cały świat’ 🙂

  • Odpowiedz
    weronika kuziara
    6 marca 2012 at 14:19

    pachną radością, taką gdy spacerujesz w lecie z ukochanym. 🙂

  • Odpowiedz
    weronika kuziara
    6 marca 2012 at 14:21

    pachną radością, taką która czujesz spacerując w ciepły letni wieczór z kimś ważnym.
    Pachną tak, że mam ochotę wpiąć we włosy spinki z biedronkami, wypić malinowy syrop na kaszel i nikt mi nie powie że jestem na to za stara.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:21

    Melissy pachną oczywiście gumą balonową, która niezmiennie kojarzy mi się ze słodkim smakiem dzieciństwa:)

    kaudiak_16@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:26

    MElonowo – LImonkowym Słodkim SYropem! To właśnie całe MELISSY 😉

    martafashn@gmail.com

  • Odpowiedz
    Modna Komoda
    6 marca 2012 at 14:30

    Podobno gumą balonową, ale pics or it didn’t happen- musiałabym sama powąchać ;))

  • Odpowiedz
    maaliinaa
    6 marca 2012 at 14:31

    melisski pachną gumą balonową, dzieciństwem!
    maaliinaa@poczta.fm

  • Odpowiedz
    The-Devil-Wears
    6 marca 2012 at 14:35

    Melisski pachną gumą balonową do żucia z lat dzieciństwa;)

    ania.witko20@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:36

    Moim zdaniem Melissy pachną dobrym humorem. Po prostu.
    joannaroginska.@onet.eu

  • Odpowiedz
    Drawer of Dreams
    6 marca 2012 at 14:39

    Dziewczyny wymyslaja a pewnie pojecia ne maja jak one pachna.. ja pojecia nie mam, wiec dla mnie pachna nadzieja ze moze w nie tak dalekiej przyszlosci poszczesci mi sie i uda mi sie je wygrac 🙂

    ewa.makaruk@yahoo.co.uk

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:40

    Melissy pachną owocową gumą balonową, która kojarzy mi się tylko z moja ukochaną mamą, która non stop ją żuje. 🙂

    amanda.cecugowicz@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:44

    melissy pachna guma owocowa i kojarza mi sie z dziecinstwem! 😀

    Iza izooxd@wp.pl

  • Odpowiedz
    wrzaskot
    6 marca 2012 at 14:50

    Czym pachną Melissy?! Jeszcze ich nie wąchałam,
    ale zawsze jedno marzenie miałam,
    chodź przez chwile poznać ich zapachu moc,
    bo mówią, że się później nie śpi całą noc,
    ich zapach podobno przypomina,
    i tu już cieszy mi się mina,
    gume balonową z czasów gdy byliśmy podlotkami,
    i mieściliśmy się między „sztachetkami” 🙂
    Może będzie mi kiedyś dane doznać tego uczucia
    gdy wspomnienia wracają po zapachu gumy do żucia 😀

    Ewa B.
    wrzaskot@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:52

    Pyta się mnie dziewczę: „Czym pachną Melissy?”
    „Do diaska! O co chodzi? Dzieciaki to jednak urwisy!”
    Zaraz przegnałam to dziewczynisko wstrętne
    Lecz trapić mnie zaczęło to pytanie natrętne.
    „Cóż to miało znaczyć, jakiż sens ma przeto?”
    I nagle się ocknęłam, że drogą idę nie tą!
    Nogi me jakby za lejce prowadzić zaczęły same
    A w głowie miałam uparcie myśl jedną jakby testament:
    „Dopókim nie godna zobaczyć i poczuć na własne zmysły
    Dopótym me życie nie warte” i ot wszystkie plany me prysły!
    Wnet zdawać mi się zaczęło, zupełnie nie na żarty
    Że sensem żywota mego już nie jest jakiś tam warty
    może na kilka kwartałów dyplomik z pedagogiki
    lecz te pachnące cudownie i słodko buciki!
    Owe ustrojstwa zwane ówcześnie mediami wszelakimi
    powiedziały mi wszystko – one pachną słodkimi
    smakami wiosny życia i niesamowitych wspomnień
    które co rusz wzniecają we mnie tęsknoty płomień!
    do lat beztroskich, do zabaw na łące!
    to pąki kwiatów jak dzieci kwitnące!
    Ja pragnę, ja śnię, ja marzę i snuję
    „Czy jeszcze się kiedyś choć trochę tak poczuję?”
    Jak w dzieciństwie bez obowiązków i zdrowego rozsądku!
    Chyba nikt tam na górze nie zrobi dla mnie wyjątku..
    Nikt już czasu nie cofnie i swoje przeżyć musi
    Lecz taki mały atrybut dzieciństwa strasznie oko kusi
    I przecież to nic złego z dziecka mieć coś dzisiaj
    takie słodkie i pachnące buciki Melissa!

    laurenka1988@tlen.pl

  • Odpowiedz
    stoprocentserca
    6 marca 2012 at 14:53

    „Czym pachną Melissy?”
    jak patrzę na te różowe buciki, to od razu mam przed sobą lato, beztroskie życie, wszystko w ciepłych barwach.. 'powietrze pachnie jak malinowa mamba’ tak dla mnie pachną melisski !

    stoprocentserc@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:54

    nie mam pojęcia jak pachną, ponieważ niestety ich nie posiadam :/ ale wyglądają bardzo kusząco 🙂 ola.taras27@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 14:58

    Melissy pachną gumą balonową.
    Świetne buty,czując ich zapach zawsze przypominałoby mi się wspaniałe dzieciństwo :))
    celinka1087@wp.pl

  • Odpowiedz
    Klaudia B.
    6 marca 2012 at 14:58

    Melisski pachną gumą balonową, co kojarzy mi się z beztroską, wakacjami i szczęściem.

    klaudiabayer@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:14

    sylwak29@onet.pl
    Butki pachną beztroską, podrapanymi kolanami, guma balonową. A w szczególności ulotnymi chwilami,które już nigdy nie powrócą, ale zawsze można powąchać melisski i powspominać 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:16

    Melisski pachna guma balonowa ta z dziecinstwa:D z tatuazem i pierscionkiem w srodku:D

    olusiabbb@op.pl

    pozdrawiam Ola

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:20

    BUTY te pachną gumą owocową

    salianka@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:21

    Melissy pachną gumą owocową 🙂

    dbfg@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:22

    PACHNĄ GUMĄ OWOCOWĄ:)))
    anetajasinska@op.pl

  • Odpowiedz
    Kaśka
    6 marca 2012 at 15:28

    Melisski pachną kandyzowanymi owockami 🙂

  • Odpowiedz
    Kaśka
    6 marca 2012 at 15:29

    Melisski pachną kandyzowanymi owockami 🙂

  • Odpowiedz
    monika
    6 marca 2012 at 15:32

    zapach ten przypomina owocowy smak dzieciństwa i beztroski:) a przecież każda nawet mała dziewczynka marzy o takich cudeńkach:)

    monisiatr@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:34

    To zapach kolorowych, pachnących gumek do mazania z czasów dzieciństwa!

    muonia@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:36

    Melisy pachna gumq balonowa, latem, swiezoscia, beztroska a przedewszystkim pachna luksusem 🙂 indzia6@wp.pl

  • Odpowiedz
    Miki
    6 marca 2012 at 15:41

    Melissy pachną w zależności od swego koloru,
    Zapach zależy również od nieprzeciętnego wzoru!

    Melissy zielone pachną skoszoną trawą,
    A do tego nieograniczoną zabawą,
    W lecie każdy ma ochotę w trawę się rzucić,
    Położyć się i w tym zapachu piosenki nucić!

    Melissy malinowe pachną malinami oczywiście,
    Czyi zabójczo smacznie i wyraziście,
    Od samego zapachu chcę się zrobić gryza,
    Odświeżą jak nadmorska bryza!

    A jak już morzę widzę okiem wyobraźni,
    Niebieskie Melissy przedzierają się do jaźni,
    One pachną świeżością i morską kąpielą,
    Już czuję jak fale mi pieniste łoże ścielą!

    Właśnie tymi zapachami Melissy czarują,
    Myślę, że właśnie nimi się projektanci wzorują,
    Naturalne zapachy w kolorze cudownym,
    Dają niezwykłe efekty o wzorze wymownym!

    agata.17ko@wp.pl

  • Odpowiedz
    Miki
    6 marca 2012 at 15:41

    Melissy pachną w zależności od swego koloru,
    Zapach zależy również od nieprzeciętnego wzoru!

    Melissy zielone pachną skoszoną trawą,
    A do tego nieograniczoną zabawą,
    W lecie każdy ma ochotę w trawę się rzucić,
    Położyć się i w tym zapachu piosenki nucić!

    Melissy malinowe pachną malinami oczywiście,
    Czyi zabójczo smacznie i wyraziście,
    Od samego zapachu chcę się zrobić gryza,
    Odświeżą jak nadmorska bryza!

    A jak już morzę widzę okiem wyobraźni,
    Niebieskie Melissy przedzierają się do jaźni,
    One pachną świeżością i morską kąpielą,
    Już czuję jak fale mi pieniste łoże ścielą!

    Właśnie tymi zapachami Melissy czarują,
    Myślę, że właśnie nimi się projektanci wzorują,
    Naturalne zapachy w kolorze cudownym,
    Dają niezwykłe efekty o wzorze wymownym!
    agata.17ko@wp.pl

  • Odpowiedz
    boombaloon.
    6 marca 2012 at 15:42

    melissy zapachem przypominają mi dzieciństwo. chwile beztroski, kiedy żując gumę bujałam się na huśtawce i jedynym zmartwieniem było to, że mama nie chce dać kolejnej złotówki na loda. teraz, mimo że jestem już duuużą dziewczynką, z małą pomocą tych cukierkowych cudeniek mogłabym przenieść się w ten cudowny czas.
    dorota93_160@onet.eu
    na facebooku polubione!

    pozdrawiam i ślę słoneczne uściski, boombaloon.

  • Odpowiedz
    Alicja
    6 marca 2012 at 15:43

    Buciki Melissa słyną z delikatnego cukierkowego zapachu czyli wiosennego zapach Brazylii

    alicja.osipiuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Nenka
    6 marca 2012 at 15:51

    pewnie, że gumą balonową
    nenka.24.09.94@gmail.com

  • Odpowiedz
    muffinkowyswiat
    6 marca 2012 at 15:51

    Melissy pachną radością,
    chwilami beztroskimi,
    szczęściem,
    uśmiechem,
    pewnością,
    słońcem,
    pierwszymi wiosennymi pąkami,

    Pachną chwilami, momentami, dniami szczęśliwego człowieka!

  • Odpowiedz
    muffinkowyswiat
    6 marca 2012 at 15:52

    Melissy pachną radością,
    chwilami beztroskimi,
    szczęściem,
    uśmiechem,
    pewnością,
    słońcem,
    pierwszymi wiosennymi pąkami,

    Pachną chwilami, momentami, dniami szczęśliwego człowieka!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:54

    Melissy pachną po prostu gumą balonową, a stąd do szczęścia już bardzo blisko. Czy trzeba czegoś więcej?

    kicikaci@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:55

    Melissy pachną:
    -kalifornijską plażą
    -szykownym paryżem
    -watą cukrową
    -londyńską bohemą
    -włoskim smakiem
    -dzieciństwem
    -malinowym kompotem prosto od babuni:)

    sandrapodolak@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:57

    melisy pachną dzieciństwem 😉

    eve744@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 15:57

    Melisski to jedyny taki zapach na świecie! Drobinka szczęścia w jednej rzeczy. To zapach miłości, lata, beztroskich wspomnień. Wszystkich tych cudownych i radosnych chwil które przeżyliśmy. Niewątpliwie jest to zapach kojarzący się i dający poczucie, chociaż w najmniejszym stopniu, luksusu na który my tzw. 'zwykli ludzie’ możemy sobie pozwolić. Pozwala poczuć się wyjątkową kobietą! 🙂 <3 Melissa!

    natalianalecka@wp.pl

  • Odpowiedz
    sarenka
    6 marca 2012 at 16:05

    Melisski pachną oczywiście gumą malinową ale też zapachem marmolady różanej, którą kiedyś robiła moja babcia. Zapach dzieciństwa!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:06

    Melissy pachną cudowną gumą balonową „Donald” którą w dzieciństwie mogłam żuć cały czas. Melissy mogą być powrotem każdej kobiety do dzieciństwa. Są bardzo kobiece, a zarazem młodzieżowe. Myślę że właśnie o to chodzi!!!!

    daga199772@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:06

    Czym pachną Melissy?
    Nad butami unosi sie lekka nuta zmysłowości,
    to pożądanie i szczęście,pikanteri dodaje kropla wizjonerstwa,
    nuta głeboka to oszołomienie beztroskimi latami gdzie rozwija sie kobiecość z aromatem waty cukrowej.
    przypomina to pierwsze kochanie które jest czyste i lekkie i święte.
    nela

    nelas@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:06

    melissy pachną wolnośćią, latem, beztroską i uwalniają u każdej kobiety instynkt dziewczynki poprzez słodki zapach gumy balonowej 🙂

    Tiktok6923@yahoo.com

  • Odpowiedz
    Agnieszka Rekawik
    6 marca 2012 at 16:09

    Melissy pachna obietnica slonecznego lata 🙂 po prostu .

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:11

    Melissy pachną niczym smak dzieciństwa, urokiem świeżo upieczonych babeczke z likrem, popijane łykiem pysznej lemoniady z bąbelkami, pachną aromatyczną mietą, która jest na lato w ogródku mojej babci, pachną także latem, soczystymi owocami, musem czekoladowym. Tak wg mnie pachną Melissy.

    s.morawska999@gmail.com

  • Odpowiedz
    Natalia N.
    6 marca 2012 at 16:14

    Pyta się mnie dziewczę: „Czym pachną Melissy?”
    „Do diaska! O co chodzi? Dzieciaki to jednak urwisy!”
    Zaraz przegnałam to dziewczynisko wstrętne
    Lecz trapić mnie zaczęło to pytanie natrętne.
    „Cóż to miało znaczyć, jakiż sens ma przeto?”
    I nagle się ocknęłam, że drogą idę nie tą!
    Nogi me jakby za lejce prowadzić zaczęły same
    A w głowie miałam uparcie myśl jedną jakby testament:
    „Dopókim nie godna zobaczyć i poczuć na własne zmysły
    Dopótym me życie nie warte” i ot wszystkie plany me prysły!
    Wnet zdawać mi się zaczęło, zupełnie nie na żarty
    Że sensem żywota mego już nie jest jakiś tam warty
    może na kilka kwartałów dyplomik z pedagogiki
    lecz te pachnące cudownie i słodko buciki!
    Owe ustrojstwa zwane ówcześnie mediami wszelakimi
    powiedziały mi wszystko – one pachną słodkimi
    smakami wiosny życia i niesamowitych wspomnień
    które co rusz wzniecają we mnie tęsknoty płomień!
    do lat beztroskich, do zabaw na łące!
    to pąki kwiatów jak dzieci kwitnące!
    Ja pragnę, ja śnię, ja marzę i snuję
    „Czy jeszcze się kiedyś choć trochę tak poczuję?”
    Jak w dzieciństwie bez obowiązków i zdrowego rozsądku!
    Chyba nikt tam na górze nie zrobi dla mnie wyjątku..
    Nikt już czasu nie cofnie i swoje przeżyć musi
    Lecz taki mały atrybut dzieciństwa strasznie oko kusi
    I przecież to nic złego z dziecka mieć coś dzisiaj
    takie słodkie i pachnące buciki Melissa!

    laurenka1988@tlen.pl 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:14

    Melissy pachną znaną i kojarzącą się z dzieciństwa gumą Huba-bubą 🙂
    mmaagdaaa@interia.pl

  • Odpowiedz
    Olga
    6 marca 2012 at 16:16

    Najpierw melissy dostać muszę, by ich zapach docenić się pokuszę 🙂

    olgapiotrowska@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:19

    Zapachem przypominają mi zapach różowej huby-bubby.
    Uśmiech po dostaniu stokrotki w wieku 4 latek od kolegi :**
    jolinex@o2.pl

  • Odpowiedz
    black pearl
    6 marca 2012 at 16:24

    melisy mają zapach beztroskiego dzieciństwa! przywołują tylko te miłe wspomnienia:)

    paula_j@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:24

    Wiosną, wiosną i jeszcze raz wiosną 🙂 jak nie na polu to w sercu:)

    Katarzyna.wnek@gmail.com

  • Odpowiedz
    agnieszkazg
    6 marca 2012 at 16:25

    Melisski pachną Hubą Bubą 🙂 szkoda, że już nie ma jej w sprzedaży.

    agnieszkazg@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:28

    Melissy pachną:

    Marzeniami
    Emocjami
    Latem
    Inspiracją
    Spacerami
    Słońcem
    Atrakcyjnością

    magdaa0726@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:29

    carolyn@onet.eu

    Melissy pachną dzieciństwem, miłością i radością!

  • Odpowiedz
    tusia
    6 marca 2012 at 16:31

    A mnie Mellisy pachną latem, wspomnieniem zeszłego londyńskiego lata, kiedy kupiłam sobie pierwsze Meliski… pachną gumą balonową, radością dziecka… pachną wszystkim tym za czym tęsknię kiedy zimno, buro i smutno…

  • Odpowiedz
    tusia
    6 marca 2012 at 16:31

    A mnie Mellisy pachną latem, wspomnieniem zeszłego londyńskiego lata, kiedy kupiłam sobie pierwsze Meliski… pachną gumą balonową, radością dziecka… pachną wszystkim tym za czym tęsknię kiedy zimno, buro i smutno…

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:37

    czym pachną meliski – syrami właścicielki…..

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:40

    Melissy pachną gumą balonową, dzieciństwem, tym beztroskim oskresem za którym tęsknię 🙂
    kaamilaa1991@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:51

    Melissy najczęściej pachną tym w co się akurat wdepnie. Czasem gumą balonową. Ale tylko starą i przetrawioną. Marzyłam o takich butach! sylwia.kaczmarczyk91@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:53

    Melissy pachną owocową gumą balonową, lecz dla mnie mają także inny-ukryty zapach silnej, eleganckiej i zdecydowanej kobiety, która idzie przez życie pewnym krokiem, nie boi się żadnych wyzwań i przeciwności losu, będącej jednocześnie niezwykle zmysłową i delikatną osobą. Dla mnie to słodko-ostry zapach słonecznej wiosny.

    martynas6@o2.pl

  • Odpowiedz
    popopop
    6 marca 2012 at 16:58

    Te Melissy pachną gumą balonową, ale przede wszystkim moją wygraną!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 16:59

    Melisy pachną gumą balonową, wakacjami, słodkim balsamem do ciała, pocałunkiem i miłością <3 :D
    agnieszka.niewola@interia.pl

  • Odpowiedz
    Patricia
    6 marca 2012 at 16:59

    Melisski pachną jak guma balonowa 😛

    patrycjaquen@gmail.com

  • Odpowiedz
    popopop
    6 marca 2012 at 16:59

    Te Melissy pachną gumą balonową, ale przede wszystkim moją wygraną!

  • Odpowiedz
    Patricia
    6 marca 2012 at 17:00

    Milisski pachną jak guma balonowa 😛

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:00

    dla mnie Melissy pachną gumą do żucia ,na którą cały czas wydaje każde swoje drobne pomimo,że do najmłdoszych już nie należę nie potrafie odmówić sobie gumy kiedy widzę jej śliczne różowe opakowanie,ewentualnie paska dziesięciu tak zwanych 'gum kulek’.Może jak stanę się posiadaczką takich butów nie będę musiała już za każdym razem kupować gum,które po 10minutach tracą smak a pieniądze na coś zaoszczędzę.

    electrobubble@hotmail.com

  • Odpowiedz
    Patricia
    6 marca 2012 at 17:01

    Melisski pachną gumą balonową 😛

    patrycjaquen@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:02

    Melissy pachną wygraną i prezentem dla Mojej dziewczyny na urodziny!

    michal.jakubas91@gmail.com

  • Odpowiedz
    Budleja
    6 marca 2012 at 17:07

    Melissy pachną czasami dzieciństwa, kupowaniem gum balonowych po 20 gr w osiedlowym sklepiku! Są słodkie, niczym dla małej dziewczynki. Mogą dodać uroku wiosennym i letnim stylizacjom, a ich zapach na pewno sprawi, że ich posiadaczka będzie chodziła z uśmiechem na twarzy! 🙂

    mazak2@onet.eu

  • Odpowiedz
    i.czopek@wp.pl
    6 marca 2012 at 17:07

    po prostu guma balonowa 🙂

    pozdrawiam,
    Iwona

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:09

    pachną gumą balonową! 🙂

    ola.sroda@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:09

    Buty Melissy pachną zapachem pięknych, fioletowych bzów z mojego ogrodu 🙂

    domek1994@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:10

    Moim zdaniem buty Melissa, pachną słodkim i beztroskim okresem dzieciństwa, gdy kupowało się słodką gumę balonową, nakładałabym te buty i odrazu przenosiłabym się w piękne i słodkie czasy tak jak buty Melissa.
    Pachną Watą cukrową,słodkimi i pachnącymi owocami, kolorowymi i przepełnionymi szcześciem i beztorską wakacjami. Buty Melissa kojażą mi się z moim ulubionym balsamem do ciała o zapachu poziomkowo-trsukawkowym, który kolorem do złudzenia przypomina kolor butów przedstawionych do konkursu.
    Mimo, iż i tak nie wygram konkursu „poniważ zgloszeń bedzie bardzo dużo” dzięki temu konkurosowi przypomniały mi się moje zapachy z dzieciństwa, i to jak takie błache rzeczy jak guma balonowa uszcześliwiały wtedy człowieka.

    gabi_gier96@o2.pl

  • Odpowiedz
    all95day
    6 marca 2012 at 17:13

    Melissy pachną dla każdego inaczej : ). Jeśli się chce to mogą pachnieć specjalnie dla nas.

    doblaszczyk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:15

    Melissy pachną gumą owocową, której zapach przywołuje dzieciństwo spędzone beztrosko na odkrywaniu i poznawaniu osiedlowego światka,wężykiem dzieci czekających na swoją kolej aby kupić gumę Donald lub tę z pierśionkiem, coniedzielnych wyprawach z rodzicami i siostrą nad rzekę oraz do lunaparku od święta. Pachną PRL-owskim dzieciństwem pełnym barw lata. Przywołują wszystkie pozytywne emocje i wspomnienia. Ach! Jak wiele dałabym aby znów mieć te 10lat…

    saajuch@o2.pl

  • Odpowiedz
    chanel
    6 marca 2012 at 17:16

    Melissy pachną gumą do żucia, którą żuje się w lato po szkole na spotkaniach ze znajomymi przed klatkami. Znam to z własnego doświadczenie i tak właśnie wyobrażam sobie zapach tych Melissek, guma, lato, słoneczko, beztroskie życie..

    dominika-gierszewska@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:17

    niestety nie miałam nigdy okazji przekonać się jak naprawdę pachną Melisski.
    wyglądają bardzoooo słodko, więc nic dziwnego, że pachną gumą balonową czy watą cukrową.
    jestem pewna, że noszenie pachnących gumą balonową butów, daje dużo przyjemności i radości, można poczuć się znowu jak mała dziewczynka.

    bardzo chciałabym przekonać się jak pachną Melisski :))

    maj.czu@wp.pl

  • Odpowiedz
    Beauty_Station
    6 marca 2012 at 17:18

    Nie wiem jak pachną, bo ich nie mam dlatego biorę udział w konkursie żeby się przekonać 😉

    beauty_station@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:19

    Melissy pachną gumą owocową 🙂 karolina_jaworska@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:23

    Julia
    juliam2442@gmail.com

    Według mnie zapach Melissek to połączenie najsłodszych zapachów z dzieciństwa – Mamby malinowej, gumy balonowej, waty cukrowej ! Przywołują najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:27

    Meliisy kojarzą mi się z zapachem kultowych moim zdaniem gum kulek, po które w kolejce ustawiały się dzieci z całego osiedla. Dziecko, które miało ich najwięcej „rządziło” na osiedlu. Jak niewiele potrzeba było aby być na szczycie… W dorosłym życiu nie jest już tak łatwo, lecz wyobrażam sobie, że zakładając te buty w tak cudownym kolorze czułabym, że mogę przenosić góry.

    xyummyx@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:34

    Meliski pachną dumą owocową, dzieciństwem, beztroskimi zabawami i cudownymi wspomnieniami 🙂 Każdy węch wywołuje u mnie uśmiech na twarzy i przywołuje najwspanialsze dni z bycia dzieckiem, ile bym dała aby ponownie to przeżyć ! 🙂

    matiaska2@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:34

    Melissy pachną cudownymi latami 80′
    Beztroska zabawa,szaleństwo bez granic
    Cukierkowe życie unoszące się w aromacie gumy balonowej 🙂

    Eliza
    elizathel@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:38

    Melissy pachną gumą owocową-Mambą.
    Wszyscy mają mambę mam i ja, mam nadzieje że tak będzie z Melissami.

    lil_romeo1@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    marysia.
    6 marca 2012 at 17:39

    Nie wiem czym pachną Melissy, ponieważ nigdy ich nie miałam 🙂 Chętnie przekonałabym się jaki to zapach 🙂

  • Odpowiedz
    kittytalent
    6 marca 2012 at 17:42

    Melisski pachną gumą balonową! 🙂

  • Odpowiedz
    kittytalent
    6 marca 2012 at 17:43

    Melisski pachną gumą balonową! Wymarzone dla wielbicieli łakoci! ;>

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:43

    M-E-L-I-S-S-A
    M jak młodość ich zapach kojarzy się z dzieciństwem
    E jak eksplozja o tak! cudowny aromat bucików „eksploduje” w naszym nosiku
    L jak lizaczek cukierkowy zapach pachnie jak lizaczek
    I jak impreza
    S jak słoneczko,które ogrzewa nasze ciałka w lato kiedy to leżąc na plazy wyczuwamy zapach slodkosci,lodow,ciasteczek
    S jak summer o tak lato,lato,lato
    A jak amazing zdecydowanie tak mozemy powiedziec o zapachu melissek

    Ewelina
    gothic-girl69@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:45

    Pasują tylko do kogoś, kto nie zatracił w sobie dziecka, bo tym właśnie pachną : dzieciństwem, radością i słodyczą :)!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:45

    Dla mnie zapach meliisek przypomina wakacyjny wyjazd na wczasy. Zajadamy wtedy lody, żujemy dumy o owocowych smakach i napajamy się słońcem. Ja chciała bym zamienić owocowe gumy na owocowe meliiski. 😉

    michalska.ania@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:46

    Melissy pasują do kogoś, kto nie zatracił w sobie dziecka, bo tym właśnie pachną: dzieciństwem, szczęściem i słodyczą :)!

    schabikola@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:48

    Melissy to zapach wspomnień z dzieciństwa, przygody i beztroski, radosnych dni, w których świeciło Słońce oraz całkowitego szaleństwa w kolorze tęczy połączony z nutką stylu i najnowszych trendów.

    purplishred@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:48

    melissy „pachną jak malinowa Mamba” http://www.youtube.com/watch?v=p4cte-OU8Ko 🙂
    martyna_szczepanska95@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:49

    Melissy pachną gumą balonową ze szkolnego sklepiku 🙂
    pasikowskamarta@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:50

    Melissy pachną oczywiście gumą owocową 🙂 😛

    Martyna
    martyna.kieler@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:51

    różową gumą balonową:)! martyna.dob@gmail.com

    • Odpowiedz
      Anonymous
      14 marca 2012 at 21:37

      Zapach Melisek jest niepowtarzalny nie da się go do niczego porównać ale gdy wącham moje Meliski (a robię to dosyć często 😛 ) wyobrażam sobie różowy zamek wokół którego biegają kucyki pony a ja oczywiście jestem księżniczka w tym zamku a nad zamkiem widać piękną kolorową tęczę <3 zapach melisek to powrót do dziecinnego świata marzeń martusia-p12@wp.pl

  • Odpowiedz
    Iwona
    6 marca 2012 at 17:52

    Mellisy pachną:
    (M)iętą
    (E)ukaliptusem
    (L)iczi
    (L)limonką
    (I)rysem
    (S)łońcem
    (Y)lang-ylang

    leszczynska.i@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:52

    Melisski pachna tak pieknie guma balonowa, ze niewiadomo czy je ubrac czy zjesc 😉
    patri1987@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:52

    Melissy pachną oczywiście GUMĄ BALONOWĄ!
    Ten zapach to najlepszy powrót do dzieciństwa. Od razu przypominają mi się słynne gumy kulki. 🙂

    Paulina
    palcia55@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:55

    Melisski pachną owocową gumą balonową

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:56

    Cudowne Mellisy pachną cudowną, słodką i soczystą gumą balonową!

    Ola
    Aleksanderka1997@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:58

    gumą balonowa,wiosną i dzieciństwem
    aganowa89@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 17:59

    Melissy pachną gumą balonową! 🙂
    justynajaglowska1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:00

    Melisski pachną słodkim czasem lenistwa z dzieciństwa, kiedy to żadne z nas nie miało obowiązków i wymuszało „parę złotych” na cukierki, lizaki czy lody i szło do sklepu kupowac co dusza zapragnie. Moje Melisski pachniałyby tym co kocham najbardziej; dzieciństwem, zabawą, słodyczą cukierków, upalnym słońcem, zupełnie tym co sprawia, że po prostu czuję się dobrze!
    plentyoloove@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:00

    Gumą baaalonooową!!

    gorecka.ewa@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:16

    Melissy pachną gumą balonową, zapakowaną w naklejkę z tatuarzem. Ten zapach przypomina mi ściganie się w dzieciństwie z moją siostrą na ilość nowych tatuarzy i miną mamy na widok obklejonej całej ręki. 😉
    aneta.pogonowska@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:18

    Dla mnie Melissy pachną słodkością i dziewczęcością. Roznoszą woń wolności i niezależności. A przede wszystkim pozostawiają po sobie aromat wygody i nutkę luksusu.
    monika_maciejewska@onet.pl

  • Odpowiedz
    jamelka
    6 marca 2012 at 18:19

    Melissy pachną tylko i wyłącznie GUMĄ OWOCOWĄ ! mniam!
    sandra2604@interia.pl

  • Odpowiedz
    tram12345
    6 marca 2012 at 18:26

    Mogę zdecydowanie powiedzieć że Melissy przypominają mi zapachem dzieciństwa pełne truskawek, jagód, malin czy najpyszniejszych gum takich jak mamba 🙂
    Są / Są jak:
    M – malina
    E – ekstrawaganckie
    L – lekkie
    I – innowacyjne
    S – słońce
    S – skromne
    A – aromatyczne
    Po prostu nowoczesne i przyciągające wzrok

  • Odpowiedz
    magdamatu
    6 marca 2012 at 18:26

    polubione:)
    a melisski pachna guma balonowa!:)

  • Odpowiedz
    magdamatu
    6 marca 2012 at 18:27

    melisski pachna guma balonowa!:)

  • Odpowiedz
    Floshion
    6 marca 2012 at 18:27

    Czym pachną Melissy?
    Owocową gumą do żucia 🙂

    k91piatkowska@gmail.com

  • Odpowiedz
    magdamatu
    6 marca 2012 at 18:28

    polubione:)
    a melisski pachna guma balonowa!:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:29

    Melissy pachną gumą owocową 🙂
    eryk79@o2.pl
    🙂 – Magda

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:33

    Pachną czymś cudownym, co pęka w nas jak balon owocowej gumy do żucia uwalniając tysiące cudownych wspomnień, kalejdoskop obrazów: letnich wieczorów spędzonych na ławce przed blokiem lub trzepaku, ulubionej sukienki w kwiatki, zabawy w chowanego i rysunków na piasku. Pachną beztroską.. 🙂

    natalia_7@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:37

    gumą balonową!

    joanna.waclawek@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 18:42

    zapach tych butów kojarzy mi się z zapachem oranżady o smaku landrynek, którą namiętnie pijałam za dzieciaka :))

    zuzannawiderska@gmail.com

  • Odpowiedz
    black rose
    6 marca 2012 at 18:43

    Melissy pachną jakże smaczną owocową gumą do żucia. Takie buty na pewno przypominałyby mi moje dzieciństwo.

    kasia_gradowska3@wp.pl

  • Odpowiedz
    Weronika1234
    6 marca 2012 at 18:51

    Melissy pachną tym CO NAJLEPSZE I NASŁODSZE w życiu <3 !

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:01

    cukierkową gumą balonową! 🙂
    Polubione już dawno temu.. 😉

    olga
    posh.girl@interia.pl

  • Odpowiedz
    Scarlett.
    6 marca 2012 at 19:01

    Melissy? Jak pachną? Faktem jest, że gdy je wąchamy czujemy się jakbyśmy żuli gumę balonową. Jednak ta odpowiedź nie jest wyczerpująca. Lato? Wakacje? Oczywiście, że tak! Dzieciństwo? Słodycz? Jak najbardziej! Melissy mają swój charakterystyczny zapach, który określamy w niejednoznaczny sposób.
    patuc@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:04

    Melissy pachną błogą wygodą!

    magdarebowiecka@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:05

    Melissy pachną gumą Turbo z lekką nutką gumy balonowej Donald! Czyli po prostu samą słodkością!:)

    malaaa222@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:05

    Hmmmm Melisski pachną moim największym wspomnieniem z dzieciństwa 😀 kolorowymi gumami w kształcie kulek. Tymi wycieczkami rowerowymi do sklepu żeby kopić opakowanie tych gum i późniejszymi transakcjami kto jaki chce kolor 😉

    Dorota:)
    dorocia151@o2.pl

  • Odpowiedz
    Magda.
    6 marca 2012 at 19:11

    Melissy pachną gumą balonową

    Magda

    magda.turowska94@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:12

    Czym pachną Melissy? Pierwszą klasą szkoły podstawowej. Wata cukrowa w wesołym miasteczku, gumy balonowe ze szkolnego sklepiku i pamiętnik z pachnącymi kartkami – 15 lat temu.

    Misia Maj
    misia1maj@wp.pl

  • Odpowiedz
    paulina
    6 marca 2012 at 19:14

    Melissy pachną uwielbianą przez wszytskich, szczególnie od czasów dzieciństwa gumą balonową <3 Wąchając ma się wrażenie deja-vu chociaż nigdy wcześniej się tego nie robiło, wiesz co to za zapach, który od razu przywołuje Ci obraz Siebie samego podczas zabaw, wyjazdów i okresu przed i poobiedniego, kiedy nie chcesz się rozstać z gumą, ale musisz coś zjeść ;) Z Melissami jest jednak inaczej, bo nie musisz ich ściągać do jedzenia, ale nadal mieć to zadowolenie wiedząc, że masz tą cząstkę szczęścia, która od razu przywołuje dobru humor. Iść w nich ulicami jako już doroślejsza osoba i spoglądać na małe dzieci uśmiechając się pod nosem i myśląc, że Ma się to co teraz sprawia kobiecie poczucie szczęścia i to co kiedyś wydawało się najsłodszym i najbardziej pożądanym zapachem, czyli buty pachnące gumą balonową "Melissa" <3
    paula19523@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:19

    Kochana dziś myślę od rana
    czym pachną Melisski te śliczne buciczki.
    Nigdy ich nie nosiłam choć zawsze o nich marzyłam.
    Sam widok tych pastelowych kolorków
    wyzbywa złość mych humorków.
    Nie wiem jak ich komfort smakuje
    choć na ich widok go czuje.
    W ustach smak truskawek, lodów i malinek
    czuje zapach gumy, słodkości i wanilie.
    Kwiaty, świeżość, młodość, lato i optymizm
    radość, miłość, zwiewność, czystość i kobiecość.
    Jeżeli mnie wytypujesz i je podarujesz 🙂
    ślubuję będą noszone, aż oczka będą pocieszone:) karolamigut@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:26

    Dla mnie Melissy pachną wspomnieniem o słonecznej Italii. Dwa lata temu, w wakacje miałam okazje tam pracować. Po ciężkim dniu uwielbiałam spacery z mamą po plaży oraz po okolicznych butikach. Podczas jednego z takich wypadów trafiłyśmy na malutki sklepik z butami marki Melissa. Już od progu pachniało słodką gumą balonową. Przymierzając buciki, poczułam się jak Kopciuszek, gdyż leżały idealnie na moich stopach.:) Często odwiedzałam ten sklepik, marząc, że może na koniec mojego pobytu we Włoszech uda mi się kupić choć jedną parę… Przeddzień mojego powrotu do Polski stałam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, gdyż sprezentowałam sobie Melisski.

    Kończąc moją wypowiedź, chciałabym przytoczyć słowa Walt’a Disney’a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.”
    I wiecie jakie jest jedno z moich marzeń?;)
    Ów, różowe cudeńka.:)

  • Odpowiedz
    yerri
    6 marca 2012 at 19:26

    pachną gumą balonową!
    yerri@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:26

    Dla mnie Melissy pachną wspomnieniem o słonecznej Italii.
    2 lata temu, w wakacje miałam okazje tam pracować.
    Co ciężkim dniu uwielbiałam spacery z mamą po plaży oraz po okolicznych butikach.:)
    Podczas jednego z takich wypadów trafiłyśmy na malutki sklepik z butami marki Melissa.
    Już od progu pachniało słodką gumą balonową.
    Przymierzając buciki, poczułam się jak Kopciuszek, gdyż leżały idealnie na moich stopach.:)
    Często odwiedzałam ten sklepik, marząc, że może na koniec mojego pobytu we Włoszech uda mi się kupić choć jedną parę…
    Przeddzień mojego powrotu do Polski stałam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, gdyż sprezentowałam sobie Melisski.

    Kończąc moją wypowiedź, chciałabym przytoczyć słowa Walt’a Disney’a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.”
    I wiecie jakie jest jedno z moich marzeń?;)
    Ów, różowe cudeńka.:)

    agnieszka.cygan89@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:34

    Melissy pachną letnią ukwieconą łaką…
    anila2@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Patrycja
    6 marca 2012 at 19:42

    pachnące gumą owocową przypominającą mi pełne uroku, beztroskie dzieciństwo 😀

    patija88@gmail.com

  • Odpowiedz
    Addictedtobeauty
    6 marca 2012 at 19:42

    Dla mnie pachną wiosną, latem i wolnością!!

    uczulona@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:47

    Buty Melissa pachną tym co przypomina mi sielskie lata podstawówki-różową gumą balonową do żucia. <3

    greene_04@wp.pl

  • Odpowiedz
    asiowe.pl
    6 marca 2012 at 19:48

    melissy pachną gumą balonową o smaku szczęscia! 🙂

    asiowataa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:48

    Jak Melliski to tylko guma balonowa Donald !
    janekaras@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:49

    Zapach Meliss jest nieporównywalny z żadnym innym, choć jeśli ktoś pamięta niegdysiejsze Donaldy lub gumę Turbo, może wyobrazić sobie zapach Meliss. Tak, pachną gumą. I to permanentnie. I wystarczy zostawić otwarte pudełko, a cały pokój przesiąka tym zapachem. Uzależniającym wręcz. Mmmm…

    Zuza
    x-lamia@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 19:54

    Czym pachną te buty? te oszałamiające różowe koturny? Wg mnie pachną pewnością siebie, odwagą, przygodą i kobiecością. Mają taką słodką woń, która gdy tylko masz je na stopach ulatnia się dookoła, krzycząc do zmysłów ludzi którzy Cię mijają „Hej!!! ta dziewczyna może wszystko, moze wdrapać się w tych koturnach na Mount Everest, zejść z niego i pójść na randkę malując po drodze paznokcie u rąk”. I tak ulatnia się ten zapach, odurza wszystkich dookoła aż wreszcie dociera do Ciebie, Ty masz je na stopach i każdy wdech powierza Ci o tym przypomina, każdy wdech tej nuty zapachowej przypomina Ci że możesz wszystko i gdy tylko się postarasz twój świat może pachnieć tak słodko jak te buciki. Chciałabym żeby mój tak pachniał 😉

    Renia

    renia1a@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:01

    Zapach butów Melissa to zapach świeżej wiosny po mroźnej zimie i zbliżających się wakacji , w których będziemy zajadać się lodami o smaku gumy balonowej !

    deptula18@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:05

    Pachną mixem: świeżości wiosny ze słodyczami! dzieciństwem może nie pachną, ale na pewno się z nim kojarzą 😉 aniaraw@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:10

    Nigdy nie brałam udziału w tego typu konkursach i nigdy nie będę. Takie, w któych trzeba wysłać zdjęcie swojego outfitu są jeszcze okay, wymaga się w nich odrobinę kreatywności, ale np. ten z Melissami? Te pisanie z czym mi się kojarzą te buty to tylko formalność – w rzeczywistości to nabijanie ilości fanów na fanpage’u, a co za tym idzie większa ilość reklamodawców czy klientów. Nie lepsze jest uczciwe pozyskiwanie sobie fanów, Karo? 😉 Nie mówię, żeby wcale nie było konkursów – ale niech one będą kreatywne i niesponsorowane (tak jak np. konkurs na blogu Uli ;))
    Amelia

  • Odpowiedz
    lidka92
    6 marca 2012 at 20:10

    Dla większości buciki Melissy pachną gumą balonową. Nie wiem, być może tak jest. Ja niestety nie wiem jak bądź czym pachną. Ale gdy zamknę oczy i pomyślę o tych butach czuję marzenie, marzenie po które wyciągam rękę poprzez pisanie tego komentarza, marzenie które być może się spełni jeśli będę mieć wystarczająco dużo szczęścia. Tak właśnie wyobrażam sobie ich zapach.
    lidka144@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:17

    Melisski to zapach lodów owocowych na spacerku włoskimi uliczkami. Tak pachną Rzymskie wakacje!!!!!

    Izabella Rzeszowska
    zirael13@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:17

    Buty MELISSA pachną marzeniem o cudownym, bajkowym świecie.

    maria_m@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:19

    Pachną gumą balonową, na którą czekałam i którą mama miała przywieźć z wycieczki do Moskwy 🙂 Aż dziwne, że pamięta się takie szczegóły z dzieciństwa oraz, że wspomnienia wracają po założeniu melissek.

    Anita

    abarcewicz@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:22

    Melissy pachną gumą balonową z mojego dzieciństwa, takie zakręcone jak papier toaletowy xD pamiętam najlepsza guma i najdłuższa jaką w życiu jadłam… mniaaamm Charlize może i Ty ją pamiętasz?:D
    marta-.dabrowska@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:22

    Melissa to zapach lodów na spacerze włoskimi uliczkami. Tak pachną Rzymskie wakacje !!!!!!
    Izabella Rzeszowska
    zirael13@interia.pl

  • Odpowiedz
    Kamilaa
    6 marca 2012 at 20:24

    Melissy pachną gumą na którą żebrałam od mamy dwadzieścia groszy w wakacje dawno temu… Naprawdę fajne wspomnienia 🙂 kamka.will@mm.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:26

    Melissy pachną gumą owocową.
    agatkazagorska@yahoo.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:26

    Melissy pachną beztroską i klimatem pin up’u : )
    folioweserce@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:27

    Melissy pachną gumą, słodkością, wakacjami, ciepłymi krajami,
    zapach kojarzy się głównie z dzieciństwem i miłością z lat dzieciństwa, beztroskim życiem, wielkim wielokolorowym okrągłym lizakiem …

    agniieesszzka@wp.pl

    😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:30

    Kiedy myślę Melissa, to od razu czuję cudowny zapach gumy balonowej. A zapach ten kojarzy mi się z cudownym dzieciństwem, beztroską, świetnymi przygodami, czyli jednym słowem pełnią szczęścia:)

    natalia.gruszczynska@gmail.com

  • Odpowiedz
    sylwia
    6 marca 2012 at 20:42

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:42

    Buciki pachną różową gumą balonową, która mi się kojarzy z dzieciństwem, gumą mambą, oszukiwaniem babci (z troski), że guma przyleci się do żołądka i mogę się udusić. A potem ten słodki smak rozchodzący się w ustach, smakujacy jeszcze lepiej jako ta zakazana guma 🙂 wspaniały czasie, wróć!

    Emilka
    emka.d@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:50

    Melissy pachną gumą balonową i wygraną ;d

    Magda
    magdalena.kukulka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 20:57

    ZNOWU KONKURS dla posiadaczy facebooka to nie uczciwe nie wszyscy go mają :((

  • Odpowiedz
    polinessia
    6 marca 2012 at 20:59

    Melissy pachna guma balonowa 🙂
    polinessia46@gmail.com

  • Odpowiedz
    Wodoodporna
    6 marca 2012 at 21:03

    Melissy są połączeniem enigmatyczności, tajemniczości, tkliwośći i romantyzmu.. Tylko nieliczni mają zaszczyt czuć ten niesamowicie pozytywnie nastrajający zapach gumy owocowej, tej którą metrami wkładałam do buzi w dzieciństwie, wraz z watą cukrową, którą kupowali mi moi dziadkowie. Każda dziewczyna się w nich kocha, ale nie każda wie, jak ma im to okazać, najprościej jest z serca, najbardziej romantycznie.. ♥

    4marta2marta@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:12

    melissy pachną gumą owocową:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:13

    melissy pachną gumą owocową:) izuniack@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Madame
    6 marca 2012 at 21:17

    Melissy pachną gumą balonową przez co kojarzą się z dzieciństwem.
    cocodessa@gmail.com

  • Odpowiedz
    3mniluska
    6 marca 2012 at 21:18

    dla mnie buty melissy bez wątpienia pachną dzieciństwem, beztroską, gumą balonową,ale także wiosną ! świeżą, ciepłą, bezchmurną wiosną !wcale nie trzeba wąchać, nie nie ! wystarczy tylko popatrzeć .<3
    Emila.
    3mniluska@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:22

    ich zapach jest ucieleśnieniem najpiękniejszej rozkoszy słodyczy a jednocześnie przypomina z dzieciństwa spacery do najbardziej kolorowego miejsca w okolicy – sklepu ze słodyczami, tym samym symbolizuje niewinność i beztroskę 🙂

    ola-p11@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:23

    Pachną gumą balonową 🙂

    monika123_@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:24

    pachną deszczowym zeszłorocznym lipcem. applauder@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:29

    pachną beztroską przeszłością:)gumą balonową turbo lub kaczor donald którą żuło się wisząc do góry nogami na trzepaku w wakacje:):)k.przybylska@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:34

    pachną lodami, które jadłam od Pana, który jeździ pod moim domem taką furgonetką jak w amerykanskich filmach.Zawsze trąbił a ja schodziłam i rozkoszowałam się nimi, to mi przypomina zapach Melissek. Lub mydłem jakie miałam w domu w czasach,gdy byłam młodsza, o smaku balonowym, aż chciało się co 2 minuty myć ręce jak nigdy dotąd.Cudny zapach!
    Angela,
    leela1110@o2.pl

  • Odpowiedz
    Madzialenka:)
    6 marca 2012 at 21:34

    Melissy pachną mi gumą balonową bumer, latem, kiedy to na różnych dożynkach tata kupował mi kolorowe balony:) później caly dom nimi pachniał:)

    Magdalena
    czmadzia7@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:37

    melissy pachną jak owocowa balonowa hubba bubba 🙂
    anika17indu@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:57

    Buty Melissa pachną obłokiem z waty cukrowej leniwie przesuwającym się na niebie z gumy balonowej! o tak! pachną wiosną, latem, wszystkim tym co kojarzy się z błogim lenistwem, zielenią i słońcem.
    airolg@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 21:57

    Dla mnie ten zapach to tylko i wyłącznie zapach dzieciństwa. Melissy z tym zapachem będą pasować w sam raz do miętowej koszuli razem z białymi spodniami. Cud miód na lato,ahh aż chce się lata ;))
    arlettagorecka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 22:06

    Melissy pachną różową gumą balonową,dzieciństwem,latem i beztroską!

    Marta Woźniak
    martusia.wozniak@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Olaszka
    6 marca 2012 at 22:09

    Buty Melissy pachną przygodą,
    mgłą zawieszoną nad zieloną wodą.
    To delikatna rosa, powiew świeżości,
    młode życie pełne radości.
    Zapach butów Melissy to krainy dalekie,
    gdzie ludzie nie żyją XXI wiekiem.
    Gdy zamknę oczy i powącham Melisski,
    nawet daleki wschód jest mi bliski.
    Widzę prostych ludzi, ich pasje, marzenia,
    dziękuję Bogu za wszystkie stworzenia.

    olakubiak@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 22:10

    Czym pachną melissy ?
    Melissy to coś wspaniałego
    nie ma nic bardziej orzeźwiającego.
    W powietrzu unosi się ich zapach,
    który czuć nawet gdy masz wiosenny katar.
    Różowe melisski jak guma balonowa
    i dzieciństwo przypomina się od nowa.
    Do tego jeszcze nutka kobiecości
    i cała sfera mężczyzn się złości.
    Nic ich tak nie przyciąga
    jak balonowa pełna wdzięku-
    zapachowa bomba.
    Nikt im się nie oprze o nie !
    Są tak pyszniutkie, że chce się je aż zjeść <3

    Natalia
    natale20@wp.pl

  • Odpowiedz
    Monia
    6 marca 2012 at 22:11

    melissy pachną owocową gumą 🙂

    monikablog87@gmail.com

  • Odpowiedz
    JOANNA
    6 marca 2012 at 22:14

    melissy pachną tym czym mają pachnieć
    wiosną , gumą balonową , watą cukrową ..
    lecz dla każdego ten zapach będzie inny , wyszukany..!!

    polubione:)

  • Odpowiedz
    JOANNA
    6 marca 2012 at 22:16

    melissy pachną tym czym mają pachnieć..
    cukrową watą , gumą balonowa , a przede wszystkim wiosną !
    aż chce się w nich ,,pośmigać” we wiosenny słoneczny poranek !

    polubione

  • Odpowiedz
    szarri
    6 marca 2012 at 22:18

    Buty te pachną magicznymi przedpołudniami mego dzieciństwa, radosnymi zwisami na trzepaku, beztroską zabawą i zapachem rozgrzanego asfaltu… Ich owocowy zapach kojarzy mi się z rysowaniem kredą po chodnikowych płytach i zbieraniem szkiełek do „sekrecików”. I z głosem ukochanej mamy, pobrzmiewającym w tle, przeplatającym się ze śpiewem rozświergotanych ptaszków: „Nie zwisaj głową w dół z tego trzepaka, bo się gumą zachłyśniesz i na łeb spadniesz, a jak zobaczysz taką różową breję, to to będzie twój móóóóózg!”.
    szarri@gmail.com

  • Odpowiedz
    Marjolaa
    6 marca 2012 at 22:22

    przypominają mi zapach gumy do rzucia donald! :p

    m.smarzeniec@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 22:27

    Buty Melissy pachną różowiutką gumą balonową <3

    e_patrycja@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 22:39

    Zapach Mellisek kojarzy mi się ze wszystkim co cudowne, z zapachem w jakiejs odległej niebiańskiej krainie,z idelalnym bajecznym miejscem,gdzie królują pudrowe kolory i słodkie zapachy kojące zmysły…a jednocześnie z Laną Del Rey ;)jednak zamiast Dark Paradise,zamieniłabym pierwsze słowo na Sweet.Idealne buty do idealnego świata marzen.

    http://www.facebook.com/profile.php?id=100001539603582

  • Odpowiedz
    oczymtomovie
    6 marca 2012 at 22:47

    Melissy pachną beztroską i słodkimi wspomnieniami:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 22:54

    Bogini kobiecości, kształtna, eteryczna…
    Piękna w swej nagości, subtelna, liryczna
    Nimfa znad jeziora, anielskie stworzenie
    Ideał – doskonałości jedyne wcielenie
    Budzi zachwyt wokół, ta kobieta – guma
    Jej zapach? Cynamon, wanilia, kurkuma,
    Bazylia, limonka, landrynka, bławatek,
    Mandarynka, piżmo, pierwiosnek, mak, bratek,
    Mieszanka miliona najpiękniejszych woni
    Ma zapach dzieciństwa w aksamitnej dłoni
    W zapachu tym mieszka miłość i podnieta
    Coż, taka by była Melissa… kobieta.
    red_monkey@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Sunshine
    6 marca 2012 at 22:57

    Gumą Donalda – czy ktoś ją jeszcze pamięta? 🙂
    sunshine5589@gmail.com

  • Odpowiedz
    Ewelinaina
    6 marca 2012 at 22:57

    Melissy pachną beztroskim dzieciństwem 🙂

    ewelinaina123@gmail.com

  • Odpowiedz
    MadameMaman
    6 marca 2012 at 23:06

    Melisski pachna podobno guma balonowa, niestety nie mialam jeszcze okazji organoleptycznie sie przekonac czy to prawda 😉

    madame.katieu@googlemail.com

  • Odpowiedz
    zuzannaz
    6 marca 2012 at 23:07

    Pachną gumą balonową, a to oznacza słodkości które wywołują w nas radość. Radość, zmysłów połączona z tym co cieszy równie mocno -butami.

    plastiku@autograf.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:07

    pachną gumą balonową, a więc i dzieciństwem jednocześnie. 🙂 a___bo___tak@wp.pl

  • Odpowiedz
    zuzannaz
    6 marca 2012 at 23:09

    Pachną gumą balonową, co kojarzy nam się z radością, a radość również dają nam buty, tak więc jest to pakiet szczęścia.

    plastiku@autograf.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:20

    Melisski pachną przeszłością dzieciństwa. Beztroskimi chwilami wśród unoszącego się zapachu GUMY BALONOWEJ :)))))))))

    ew_ka@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:25

    Melissy pachną gumą owocową !
    wasil.marlena@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:28

    mambą! 😉

    judd

  • Odpowiedz
    bealways
    6 marca 2012 at 23:41

    Melissy pachnął gumą balonową z dzieciństwa 🙂

    be-always@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:51

    Melisski pachną dzieciństwem! Same słodkości, smak różowej gumy balonowej i cukrowej waty < 3
    moniss88@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 marca 2012 at 23:59

    Melissy pachną szaloną GUMĄ BALONOWĄ z lat 90! 🙂

    magda.k_86@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 00:00

    Meliski pachną słodyczą i owocami. To niezapomniany smak owocowej gumy do żucia!
    Oj, TAK TAK !
    To radosny smak młodości, szaleństwa, pierwszej miłości i pierwszych uniesień. Owocowy zapach tych butów przypomina mi mój pierwszy pocałunek. Sceneria była cudna! Był piękny, lipcowy wieczór, pełnia księżyca nad mazurskim jeziorem, wkoło ciszę przerywały jedynie chóry rechoczących żab, jego czułe słowa i zapewnienia o miłości. Mniej romantycznie wyglądał nasz pierwszy i ostatni pocałunek. W pewnej chwili poczułam, że mam w buzi jego gumę balonową! Wydało mi się to wtedy obrzydliwe! Zerwałam się na równe nogi i wskoczyłam do zimnego jeziora! I tyle mnie widział! Teraz, po latach, zapach owocowej gumy zawsze przypomina mi tę dawną, przezabawną chwilę i zastanawiam się co byłoby, gdybym wówczas tak panicznie nie zareagowała na tę odrobinę słodyczy w moich ustach?
    Drugie wspomnienie z tym zapachem sięga już nie tak odległej znowu przeszłości. Kojarzy się mi z odpowiedzialnością, poczuciem bezradności i trudem rodzicielstwa. Listopadowego, deszczowego popołudnia weszłam do małego, wiejskiego przedszkola, by odebrać z niego moją córeczkę. Rozbrykana mała wpadła do szatni, pracowicie coś przeżuwając w buzi. Spytałam ją:
    – O! masz gumę? Skąd?
    – od Sybilli!, ale muszę jej oddać! – odpowiedziało beztrosko moje dziecko.:)
    Nikogo nie zaskoczę, jak napiszę, że przypomniało mi to Mazury i moją pierwszą miłość, ale jednocześnie zapaliło ostrzegawczą lampkę w głowie! Czułam wstręt jeszcze gorszy niż przed laty.
    Teraz potrafię się z tego już śmiać, a zapach melisek zawsze wywołuje zadumę, tęsknotę za młodością i uśmiech na mej twarzy.

    jaqoda@spoko.pl

  • Odpowiedz
    Miss Weg
    7 marca 2012 at 00:00

    Pachną…. marzeniami:))) Marzeniami, których prawdopodobnie nie uda się nam osiągnąć, a melisy są jednym z nielicznych, które udało nam się spełnić:).

    koniczyna_marta@interia.pl

  • Odpowiedz
    Rzuć okiem
    7 marca 2012 at 00:04

    Melissy pachną wygodą oraz nutką wyrafinowanego stylu, którego nie każdy może posiadać.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 00:25

    Melissy pachną różową gumą balonową, której zapach od razu przypomina nam lata beztroskiego dzieciństwa, radości i swobody. 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 00:40

    Czym pachną MELISSY ? Pachną dzieciństwem… Kiedy to beztrosko pchało się jedną gumę owocową za drugą do buzi, tylko po to, żeby mój balon był większy od tego, którego zrobiła koleżanka, po to, żeby mieć pełne usta i udawać, że je się jak krowa ; ) Tak właśnie pachną, te buty. Kiedy zakładam je na swoje nogi, odczuwam dziecinną wręcz beztroskę. Bo każda kobieta, kiedy dostaje nową parę butów, czuje się jak dziecko, które dostało ulubiony smakołyk… : )

    Serdecznie pozdrawiam
    najka324@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 00:42

    Melisski pachną dzieciństwem, beztroską życia jako „małym” z kolorową gumą biegając po podwórku (guma koniecznie z naklejką :D)

    martyna_kowal87@wp.pl

  • Odpowiedz
    m-ww@wp.pl
    7 marca 2012 at 01:13

    guma balonówka, cudownie!!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 01:38

    Melissy pachną cudownymi lodami o smaku gumy balonowej :))) kkusia@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 01:45

    Kwiatem miłości
    karola.tobiasz@gmail.com

  • Odpowiedz
    asiaaaaaaaaaa@tlen.pl
    7 marca 2012 at 02:38

    GUMĄ OWOCOWĄ!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 08:44

    Melissy pachną guma owocową….czyli owocami, kolorami, słońcem…..UPRAGNIONĄ WIOSNĄ:-)

    anias.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 08:54

    Czym pachną melissy? hmm mysle ze oczywiscie gumą balonową. taki zapach z dziecinstwa. Kiedy guma i kolor rozowy byly oznaka wyzszosci.

    Ada
    ada_messi@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 10:13

    Melissy pachna wiosna, swiezoscia i kobiecoscia!

    amanda.staniszewska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 10:18

    Melissy pachną bajkowym światem, w którym żyją kucyki, zamiast drzew rosną słodycze i wszystko jest słodkich, pastelowych kolorach.
    lehmann.sandra05@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 10:21

    Melissy mają zapach kolorowych gumek do ścierania, kiedy przy każdym użyciu miało ochotę się je schrupać
    a.gruntmejer@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 10:40

    Melissy kojarza mi sie z zapachem dziecinstwa – guma do zucia BOOMER 🙂

    jd00102@surrey.ac.uk

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 12:21

    Oczywiscie MELISSKI pachną guma balonowa.Niesamowity smak każdego dziecka .Juz na rynku nigdy nie pojawi sie tej niezapomnianej gumy

    kkd0@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 12:36

    Melissy pachną czymś więcej niż gumą owocową. Są zapachem wspomnień, które mieszczą się w naszych głowach. Gdy czuć ich piękny zapach wszystkie owe wspomnienia wracają i czujemy się tak niezwykle, magicznie. Zdaje się, że to tylko pachnące buty, ale dla mnie to coś o wiele więcej. To zapach, którego nigdy nie zapomnę.
    buble_frut@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 14:40

    Gumą balonową. Pachną tak jak wyglądają -słodko i apetycznie!
    llennaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    elisaa
    7 marca 2012 at 15:01

    Zapach Melissek przypomina mi zapch kolorowych żelowych długopisów,które na zakretkach miały poprzyczepiane malutkie figurki owoców.
    Noemi,noemikubierecka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 15:55

    Pachną radością i szczęściem bo wywołują radość, radość patrzenia na nie i radość noszenia, nieodpartą chęcią posiadania ich i nadzieją, że w nich każdą drogę człowiek pokona, smakiem niby znajomym, a jednak wciąż nieodkrytym, wiosną i latem na które się czeka, i niespodzianką bo niespodziewane są reakcje innych na ich widok…. anetastrzepka@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 16:07

    Pachną nadchodzącym latem , wiatrem wiejącym od strony kawiarenek ze słodyczami które kuszą każdego łasucha ,dla mnie to zapach szczęścia i beztroski.
    Anita
    anitaswidzinska@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 16:27

    kwiatem miłości
    karola.tobiasz@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 17:43

    Melissy pachną gumą owocową ; )
    Ania
    ankalacka@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 17:46

    Melisski pachną… hitem sezonu! :>

    Paulina_Kaz169@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 18:05

    Gumą balonową z czasów, kiedy byłam małą dziewczynką, ubraną w różową sukienkę z kokardkami ;)) paulasiat23@autograf.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 18:07

    jak pachną? hmm… z tego, co wyczytałam – gumą owocową, ale… dowiem się, jak otworzę paczkę, wezmę je do ręki i poniucham ! :))

    Iwona,
    iwon_k_a@vp.pl

  • Odpowiedz
    dixieland
    7 marca 2012 at 19:47

    Melissy to jak najsłodsze wspomnienie z dzieciństwa związane z pierwszymi słodyczami, jakie dostałyśmy od chłopaków. Ich zapach przypomina gumy balonowe w kształcie kulek, które powodowały u każdego dziecka uśmiech na twarzy i poniekąd też u dorosłych. To zapach pierwszej, cukierkowej miłości, która przychodzi znienacka i odbiera głos, jak mordoklejka. To zapach radości, beztroskich dni połączonych z błogim lenistwem. Melisski mają zapach gumy balonowej <3.

    dontletrockdie.dyed@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 19:59

    jak wszystkim wiadomo piękne melisski pachną gumą balonową:)może troszke lub nawet więcej jak buzia mojego małego łobuza po zjedzeniu gumy mamby lub
    szcześciem,dzieciństwiem,słodyczami-choć te nie tuczą:)lenistwem na zielonej trawce, wpatrywaniem się w obłoki żuciem gumy balonowej puszczaniem baniek mydlanych ktore nabierają kolorów tęczy w blasku słońca,zabawą na trzepaku-jednym zdaniem kolorowo balonowo zabawowo!

    Daria Ryszawa
    ryszawadaria@gmail.com

  • Odpowiedz
    Kej
    7 marca 2012 at 20:19

    Melissy pachną gumą balonową 🙂

    kbidablju@gmail.com

  • Odpowiedz
    zielona-karuzela
    7 marca 2012 at 21:04

    Melissy pachną gumą balonową 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 21:30

    gumą owocową oczywiście pachną:)
    nati7077@wp.pl
    <3<3<3

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 22:04

    Pyszny słodki smak gumy balonowej, którą zawsze dostawałam od babci jak odbierała z mnie z przedszkola – to jest zapach Melissy czyli beztroski unoszący się w powietrzu zapach truskawki 🙂

    Monika
    myssti2@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 23:05

    Melissa pachnie zapachem dzieciństwa i unoszącym się w powietrzu marzeniem….:)anna.lub7@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 23:44

    Melissa – Malinowa Mamba ;D

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 marca 2012 at 23:54

    Melissy według mnie pachną gumą balonową, słodyczami i przypominają dzieciństwo.
    karolinafrommars@gmail.com

  • Odpowiedz
    theblackswallow
    8 marca 2012 at 13:36

    gumą do żucia!!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 14:04

    Melisski pachną słońcem i latem:)
    magdalena_bednik@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 14:35

    Melissy pachną najukochańszą gumą do żucia na świecie! Przypominają beztroskie czasy dzieciństwa, kiedy to jedynym marzeniem było wyżucie 10 gum kulek na raz;)

    aurelia_lawicka@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 14:53

    Melissy pachna … Stopami wlascicielki… Podkreslam pachna a nie smierdza bo melissa to buty budzace jedynie pozytywne skojarzenia:) melpomena007@interia.pl

  • Odpowiedz
    Unknown
    8 marca 2012 at 15:17

    słyszałam ,że pachną jak guma balonowa,może coś typu Donalda… Oby smak ich posiadania był dłuższy niż smak tej gumy 🙂 pozdrawiam!
    homisal@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 18:00

    owocową gumą balonową 😉 gora.jola11@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 20:55

    słaby ten blog ;/

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 22:01

    Wszystkim nam zapach butów Melissa kojarzy się z gumą owocową, to jasne 🙂 Ale mi ten zapach kojarzy się ze słodką, dziewczęcą stroną kobiecej natury. Która z nas choc raz w życiu nie odwróciła się głowa za sukieneczką z falbankami w cukierkowym kolorze? Lubimy koronki, róż,słodkości, gumę do żucia, biżuterię. W bieliźniarkach kolekcjonujemy piękne, dziewczęce zestawy, by, z uśmiechem na twarzy zanurzamy twarz w kwiatach. Nie da się zaprzeczyc-mamy w sobie trochę z małej dziewczynki 🙂 A wszystkie te myśli przywodzi zapach gumy, tak bardzo skojarzony z butami Melissa:)

    Dziewczyny, pielegnujmy w sobie tę dziewczęcosc, która jest składową naszej kobiecości! A z okazji Dnia Kobiet życzę, abyśmy piękne i zadbane wesoło kroczyły przez świat w najpiekniejszych butach jakie się da, doceniały to jakie jesteśmy, nie zapominały o naszej wspaniałości 😀 Wszystkiego dobrego kochane Kobitki :*!!

    Julia zawiecha313j@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 22:50

    Zapach przypomina nam beztroskie dzieciństwo, do którego każda z nas chciałaby powrócić, a te buty dają nam taką możliwość! <3

    alicja_k129@wp.pl

  • Odpowiedz
    Camille
    8 marca 2012 at 22:56

    Oczywiście że pachną poziomkowym szamponem dla dzieci <3 kamila.kobus@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 23:04

    mambą <3 nszabat@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 23:15

    MELISSKI PACHNĄ BRAZYLIJSKĄ GUMĄ DO ŻUCIA <3 Jestem zakochana w tym modelu!
    pozdrawiam nataliapyzel@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    8 marca 2012 at 23:44

    Żeby określić, czym pachnie dany przedmiot należy (zgodnie z rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego, a także normami ISO 5691 i 7651) ów przedmiot powąchać. Ponieważ zawsze stosuję się do przepisów prawa i tym razem, aby opisać zapach Meliss, postanowiłam tę czynność wykonać. Sięgnęłam więc po buty do szafy, przybliżyłam sztukę obuwia do nosa i wykonałam trzy głębokie wdechy (koniecznie należy zaciągnąć się zapachem co najmniej trzykrotnie, by następnie oszacować charakter średni aromatu). Kiedy byłam w połowie trzeciego wdechu, usłyszałam głos: „chyba już starczy”. To Melissy dawały mi do zrozumienia, że zachowuję się niestosownie. Ponieważ jestem człowiekiem dobrze wychowanym, czym prędzej przeprosiłam je za zakłócanie ich spokoju i nagłe naruszenie ich intymności. Na to Melissy odrzekły, iż przyjmują moje przeprosiny, ale moje zachowanie i tak uważają za skandaliczne. Dodały, że brak mi ogłady, bo ja to tak – wąchać je bez opamiętania. I żeby to pierwszy raz, ale gdzie tam – kolejny, dziesiąty chyba. Tu przyznać się muszę przed całym Internetem, że owszem, że już kiedyś, nie raz, nie dwa Melissy wąchałam, ale musiałam sobie ich aromat przypomnieć. To moje wyznanie tylko je rozjuszyło: „jak można w ogóle ten zapach zapomnieć, przecież on jest niezapomniany, niesamowity, niepowtarzalny, cudowny, jedyny w swoim rodzaju…”. Oczywiście, przytaknęłam, bo po pierwsze to prawda, a po drugie ze strachu, bowiem bałam się ich już troszeczkę, odrobinkę, bo powoli zaczynały czerwienieć ze zdenerwowania (choć barwę miały czarną i czerwieniały dotychczas z trudem, a właściwie jeszcze nigdy wcześniej czerwone nie były). Żeby zakończyć te spory i waśnie chciałam się już z nimi żegnać, opuścić wspólnie zamieszkiwany przez nas lokal, pójść gdzieś na spacer, do lasu, do parku. „Gdzie będziesz teraz chodzić” – odparły – „przecież jest już prawie jedenasta w nocy”. Nie sposób było odmówić im racji. I chociaż ja nie chciałam kontynuować naszej rozmowy, Melissy znowu podjęły temat wąchania. Zapytały o co właściwie mi chodziło. Więc ja na to, że po prostu, że chciałam sprawdzić czy nadal pachną gumą balonową. Po raz kolejny je wkurzyłam. „Phi, gumą balonową – to brzmi tak zwyczajnie. Pachniemy zdecydowanie bardziej wyrafinowanie, może nawet nieco ekstrawagancko, ale za to z wysublimowanym smakiem. Ze słodkim, lekko owocowym smakiem!”. Owszem, owszem – kiwałam głową i weszłam w tę konwencję (Melissy lubiły trudne słowa) – rzekłabym, że to taki dyskretny, dekadencki (sama nie wiem co to znaczy, ale pasuje do „ekstrawagancko” i „wyrafinowanie”) aczkolwiek obłąkańczo zjawiskowy zapach. Przywodzi na myśl cudowne wakacje spędzane na brazylijskiej plaży, gorący złocisty piasek i lazurowe, bezbrzeżne wody oceanu. „O, tak!” – krzyknęły Melissy pełne zadowolenia. Odsapnęłam z ulgą, ale by mieć pewność, że topór wojenny został w tych piaskach Copacabany zakopany, dodałam jeszcze kilka zwrotów: to zapach idyllicznych wysp szczęśliwych, bajeczny i niewymowny, ujmujący swą dziecięcą wprost bezpośredniością, taki optymistyczny i pogodny, eliksir radości… Melissy co chwila odkrzykiwały – o tak, o tak, co brzmiało być może nieco orgazmicznie. Ale dzięki temu– na szczęście – zapomniały o trudnym początku tej rozmowy. To dobrze, że wreszcie doszliśmy do porozumienia. Znaczy się – konsensusu.

    dzejemkej@gazeta.pl

    Dżej Em Kej

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 00:54

    Zapach butów Melissa to dla mnie radosne gorące poranki u babci na wsi, wypady nad jezioro w wakacje, zakupy w małym osiedlowym sklepiku pełnym smakowitości, to również, zajmująca kiedyś główne miejsce w moim piórniku, gumka w kształcie truskawki, która również posiadała ten intrygujący zapach. Zapach butów Melissa to zapach najmilszych wspomnień 🙂

    empimp@wp.pl

    • Odpowiedz
      Anonymous
      11 marca 2012 at 12:23

      Zapach Melissek kojarzy mi się z zatłoczoną Piątą Aleją, gdzie najelegantsze obcasy rytmicznie uderzają o chodnik; z włoskimi plażami, gdy piasek wpada do butów i ogrzewa stopy; z różową watą cukrową zjedzoną na ostatnim piętrze Pałaca Kultury i wiśniową sukienką odsłaniającą opalony obojczyk. Bo Melisski to zapachy miejsc,rzeczy,ludzi. Zapach lata.

      edyta_91@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 01:40

    Melissy pachną beztroskim dzieciństwem, wakacjami, różową orbitką 🙂

    norac@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 12:06

    Melissy pachną gumą balonową 😉

    adakudelko@interia.pl

  • Odpowiedz
    Patrycja O.
    9 marca 2012 at 15:40

    Melissy pachną słodką różową gumą balonową, która przypomnina mi dzieciństwo.
    patisha1@wp.pl

  • Odpowiedz
    groszka
    9 marca 2012 at 15:51

    Na początku, tak, jak pisze każdy pachną gumą balonową, która przywraca beztroskie dzieciństwo. Potem czuć mnóstwo owoców, a każdy z osobna, przypomina o gorącym lecie i pięknym słońcu. Noszone, swoim zapachem potrafią dopasować się do okazji, bo na ten wyjątkowy zapach składa się wiele poszczególnych, równie wyjątkowych nut. 🙂

    biggroch@wp.pl

  • Odpowiedz
    Olili
    9 marca 2012 at 16:34

    Mellisy pachną przesłodkimi cukierkami pudrowymi! Takimi, przypominającymi dzieciństwo! 🙂

    mysza2130@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 17:30

    Melissy pachną różową gumą Orbit 🙂
    aleksandra.ch@mailplus.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 18:57

    Melissy bez wątpienia pachną dzieciństwem ! 😉
    Od razu przychodzą mi na myśl wszelkiego rodzaju gumy do żucia, które miały boski smak i zapach ! 😉 Albo wata cukrowa, po której miało się całą buzie klejącą ;D
    Albo jeszcze lepiej ! gofry bądź lody z owocami i bitą śmietaną 😉 mniam, pychota ;D

    sartoc@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 18:59

    Zapach Meliss to:

    Gwarancja dobrej zabawy
    Uwielbienie dzieciństwa
    Marzenia
    Ambicje dzieciństwa

    Branie swoich dziecięcych wymysłów na serio
    Analizowanie bajek z telewizji
    Lepkie pyszne słodycze
    Objadanie się tymi lepkimi pysznymi słodyczami
    Nowe zabawkami, jakie dostawaliśmy na dzień dziecka
    Wariowanie od świtu do nocy na podwórku
    Absolutna beztroska, której wtedy nie docenialiśmy

    a.luksik@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 19:04

    Jak dla mnie przecudnyy zapach Mamby! ;d
    Pozdrawiam, Kasia
    kasiunia07@gmail.com

  • Odpowiedz
    purpleglasses
    9 marca 2012 at 19:43

    melissy pachną gumą balonową
    daria.stelmach@op.pl

  • Odpowiedz
    Ann130sz
    9 marca 2012 at 20:10

    Zapach tych butów trudno przyrównać do innego konkretnego zapachu. Ten aromat ma w sobie magiczną moc, która wywołuje dobry nastrój i przypływ energii. W tych butach można szaleć na parkiecie do białego rana a potem biec w nich do pracy lub szkoły pomimo bólu głowy. Melisski pachną niezwykłością i siłą, która jest w każdej z nas. Wystarczy ją odkryć i przypominać sobie o niej każdego dnia! Z pewnością Melissy i towarzyszący im zapach pomagają w tym
    ann130sz@gmail.com

  • Odpowiedz
    Lena
    9 marca 2012 at 20:27

    Melissy pachną…

    M – miłością, tę pierwszą, szaloną i nieprzewidywalną,
    E – ekstrawagancją, stylizacją niejedną, każdą niebanalną!
    L – latem – gorącym, niezapomnianym pełnym niezwykłych wrażeń
    I – i radością z wszystkich najskrytszych, a spełnionych marzeń!
    S – słodyczami – od oranżady w proszku po lody na patyku,
    S – spokojem i relaksem podczas moczenia nóg gdzieś w górskim strumyku,
    A – aromatem domowych ciast Mamy, którego nie da się zapomnieć,

    P – pamięcią o tym co najpiękniejsze, o tym co zdarza się często wspomnieć,
    O – obiadem pachnącym już z dala, po całym dniu „na głodzie”,
    P – pasją i całkowitym, typowo kobiecym oddaniu się modzie! 🙂

    U – urodą wiosny i wszystkim co ta pora roku ze sobą niesie,
    P – piankami marshmallow pieczonymi nad ogniskiem w zielonym lesie,

    S – sklepami, tymi z najwyższej klasy, ze światowych stolic mody,
    H – hipnotyzującym pięknem Polek, którym nie można odmówić urody! 🙂
    O – owocami soczystymi i kuszącymi całą paletą smaków i kolorów…
    P – pokojem! … bo w takich butach nie można wywołać żadnych sporów! 🙂

    Lena
    goraleczkaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 21:31

    pachną magią! wyczarowanie z kauczuku i plastiku takiego różowego cacka, które pozwala chociaż na chwilę przenieść się do czasów dzieciństwa to przecież czary, nieprawdaż?

    julitanoowak@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 22:46

    gumą Turbo i kaczor Donald 😀
    anna.grondkowska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    9 marca 2012 at 23:23

    Piosenka miłosna: Milisski słodka woń!

    Refren: Uuu Melisski słodka woń!
    Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
    Uuu by poczuć chociaż raz!
    Uuu jej słodki smak!

    Melisso moja kochana
    ja bardzo pragnę Cię
    Twój zapach mnie przyciąga
    i tylko Ciebie chcę!
    Łagodna woń limonki
    i miodu słodki smak
    Nigdy nie czułem by
    Ktoś kiedyś pachniał tak!

    Refren: Uuu Melisski słodka woń!
    Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
    Uuu by poczuć chociaż raz!
    Uuu jej słodki smak!

    Mogę całymi dniami
    o Tobie śpiewać tak
    i mówić poematami
    i czasem słów mi brak!
    Na bukiet tylu barw
    zapachów woni tęcz
    słodkości wymieszanej
    ze świeżością wręcz!

    Refren: Uuu Melisski słodka woń!
    Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
    Uuu by poczuć chociaż raz!
    Uuu jej słodki smak!

    Oj Melissienko ma
    jak letni ciepły dzień
    i jak gwiaździsta noc
    pierwszej miłości cień
    Jak samych pięknych dni
    I przygód pełny bak
    Tak brzmi wspaniale Twój
    Ten Twój zapachu smak!

    Refren: Uuu Melisski słodka woń!
    Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
    Uuu by poczuć chociaż raz!
    Uuu jej słodki smak!

    Natalia, laurenka1988@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 03:40

    Mellisy.. ja wyczuwam w nich zapach opakowania pierwszej w życiu lalki barbie, która była cudownie ubrana i od której zrodziła się moja miłość do mody <3

    Katarzyna

    duszek.kdd@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 11:43

    nie wiem czym pachną, lecz z chęcią się przekonam, gdy je dostanę.

    e_wiszniewska@o2.pl

  • Odpowiedz
    slonecznanatalcia
    10 marca 2012 at 14:10

    Zachodem słońca, parnym latem,

    drążonym po globusie palcem światem,

    podróżami w myślach do lat najmłodszych,

    beztroskich,

    cudownych.

    Zapach ulotny, ale jak silnie pobudza wspomnienia

    o czasach dziecięcych wyzbytych zmartwienia.

    O szczerym uśmiechu, podwórku, przyjaźni

    tak odmiennym od obecnej o jutro bojaźni.

    Pozwala oderwać się od rzeczywistości,

    plugawej, zakłamanej, konsumpcyjnej ludzkości.

    Choć na chwilę Melisski dają od zgiełku wielkich miast wytchnienie,

    kojący przystanek na to piękne wspomnienie.

    debniaknatalia@gmail.com

    • Odpowiedz
      debniaknatalia@gmail.com
      4 lipca 2014 at 23:22

      proszę o usunięcie mojego komentarzu pod powyższym postem

  • Odpowiedz
    slonecznanatalcia
    10 marca 2012 at 14:12

    Zachodem słońca, parnym latem,

    drążonym po globusie palcem światem,

    podróżami w myślach do lat najmłodszych,

    beztroskich,

    cudownych.

    Zapach ulotny, ale jak silnie pobudza wspomnienia

    o czasach dziecięcych wyzbytych zmartwienia.

    O szczerym uśmiechu, podwórku, przyjaźni

    tak odmiennym od obecnej o jutro bojaźni.

    Pozwala oderwać się od rzeczywistości,

    plugawej, zakłamanej, konsumpcyjnej ludzkości.

    Choć na chwilę Melisski dają od zgiełku wielkich miast wytchnienie,

    kojący przystanek na to piękne wspomnienie.

    debniaknatalia@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 16:18

    Słyszałam, że pachna gumą balonową, jednak nie miałąm niestety nigdy okazji się przekonać. Mam nadzieję, że teraz będę miała okazję;)

    Pozdrawiam,
    facebookowa Taka mala koala

    rusted at o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 18:57

    PUDROWYMI CUKIERKAMI W BAJECZNYCH KSZTAŁTACH<3

    palina-93@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 19:25

    chocoffee19@gmail.com
    oczywiscie smerfowymi, niebieskimi lodami <3

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 21:23

    pachną wakacjami-gumą balonową.
    viktoria.op@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 21:50

    Melissy pachną gumą balonową! (wierzę na słowo:))

    Ale…
    -jak wiadomo już od starożytności zioło Melisa wydziela piękny zapach, przypominający trochę zapach cytryny – więc może te buty pachną gumą cytrynowa? (jest w ogóle taka guma?:>)
    – ponadto w starożytności stosowano kąpiel w naparze z melisy za względu na jej zapach, aromatyzowano nią także wino – dlatego jeśli je wygram planuje brać w nich kąpiel, popijając winko 😀
    – od dawna było wiadomo, że pocieranie ukąszenia pszczoły liśćmi melisy łagodzi ból i pieczenie – myślę ze te buty nigdy nie doprowadzą moich stóp do takiego stanu :]
    – paryscy karmelici wytwarzali korzenną wódkę z melisy, która miała pomagać na wszystko – od złych uroków, migren, katarów, bólów brzucha po histerię, dusznicę, kołatanie serca i przywracanie młodości – z tymi butami nie grozi mi to 🙂
    A na koniec: zioło Melisa nazywano „radością dla serca” i „eliksirem życia” – o tak! Te buty na pewno sprawiłyby mi wielką radość, prezent dla ciała i duszy :))

    ana.wojtas@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 22:19

    Melissy pachną wspomnieniami z dzieciństwa i gdy założymy je na stopy pozwalają nas przenieść to tych wczesnych lat. 😉

    jbc mój e-mail: malgt@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 22:22

    melissy pachną malinową gumą;)

    agnieszka05121@gmail.com

  • Odpowiedz
    Kawaii-doll
    10 marca 2012 at 23:07

    Melissy pachną gumą balonową 😀 gabi01091995@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 marca 2012 at 23:28

    Karolina, nie wiem czy to za twoją zgodą, ale ktoś wykorzystał twoje zdjęcie i twoją postać:
    http://allegro.pl/hm-kopertowka-roze-pudrowa-nude-nowa-i2187044232.html

  • Odpowiedz
    Anonymous
    11 marca 2012 at 12:47

    Buty Melissa pachną gumą balonową i przywołują wspomnienia z beztroskiego dzieciństwa, dni spędzanych na placu zabaw oraz przypominają mi się moje gumowe sandałki, które wtedy tak uwielbiałam. Obecnie chciałabym posiadać buty Melissa, które byłyby dla mnie ważnym symbolem tych najlepszych, dziecięcych lat…
    kama_yelonky@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    11 marca 2012 at 13:03

    Pachną beztroskim dzieciństwem 😀

    ulam20@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    11 marca 2012 at 15:55

    Melisy pachną nie inaczej jak smak mojego dzieciństwa czyli guma balonowa!:)

    Natalia
    natt.wisniewska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    11 marca 2012 at 18:45

    Buty Melissa mają zapach przyciągający płeć przeciwną . Nikt się jemu nie oprze ; )

    Justyna : )

  • Odpowiedz
    Kleo
    12 marca 2012 at 09:32

    Pamiętacie zapach i smak gumy DONALD??… tego chyba nikt już nie zapomni:)
    A przypominać nam o tym będą Melissy które właśnie pachną jak niezapomniany Donald:) GUMA BALONOWA

    Kasia
    zkasiaa86@gmail.com

  • Odpowiedz
    oczymtomovie
    12 marca 2012 at 09:33

    Melissy pachną wakacyjną beztroską 🙂 kamczatka1990@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:33

    gumą TURBO, czyli najlepszą gumą wszechczasów!:)

    lullaby_@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:38

    Melissy to zapach owoców w lesie, w lipcowy dzień…:)

    kamila.mo@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:40

    Melissy to zapach z dziecinstwa,pachna oranzada w proszku,guma Donald, poprosy beztroskim czasem:)
    anecia77@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:41

    Melissy pachna guma owocowa ( balonowa:P)

    Karolina
    o4z@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:41

    gumą owocową! 😉

    ejulia@o2.pl

  • Odpowiedz
    i n s i d e o u t
    12 marca 2012 at 09:41

    Melissy pachną jak letni poranek, gdzieś nad wodą, z bliskimi. To zapach palacego słońca, rozgrzanego piasku i słodkich chwil, które chce się aby trwały wiecznie.

    ola.wronka[at]gmail.com

  • Odpowiedz
    Alqua
    12 marca 2012 at 09:42

    Mellisy pachną gumą balonową:)
    alqua@onet.eu

  • Odpowiedz
    PaniAga.
    12 marca 2012 at 09:44

    Meliski pachną latem, słońcem i świeżymi truskawkami zrywanymi na polu..pachną błękitnym niebem i szaloną młodzieńczą miłością w rytm rockowych przebojów granych na gitarze na lubelskim rynku..

    paniaga55@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:49

    melissy pachną stylem i gumą balonową
    karolinajakimiak[at]wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 09:53

    Jak powszechnie wiadomo Melissy pachną niczym soczysta guma balonowa. Jednak dla mnie jest to zapach lata, słonecznych wspomnień przepełnionych zarówno wolnością jak i radością oraz beztroskiego czasu spędzonego w gronie najlepszych przyjaciół. Bardzo chciałabym wygrać te piękne buty, aby pamiętać chwile prawdziwego szczęścia, które było na wyciągnięcie ręki 🙂

    maadzialenaaa@gmail.com

  • Odpowiedz
    United colors of..
    12 marca 2012 at 10:06

    Sweet bubblegum smell *_*

    Cóż może Melisski nie są jadalne,lecz na pewno nie jedna z nas miała by ochotę je spróbować 😀 Fantastyczny zapach gumy balonowej, kojarzący się każdemu z naszym POLSKIM dzieciństwem, z gumą Donald, childhood memories =D
    Napewno każda z nas cieszyła by się z Melissek jak niegdyś z gumy Donald :*

    justas13@wp.pl Justyna

  • Odpowiedz
    Joanka
    12 marca 2012 at 10:08

    Melissy pachną słońca promieniami, jeżynami, malinami, pachną gumą owocową, słodką mieszanką wybuchową, pachną jak najlepsze wspomnienia, marzenia, letnie wieczory i tęczowe kolory 😉

    yummi@op.pl

  • Odpowiedz
    Joanka
    12 marca 2012 at 10:12

    Melissy pachną jak guma owocowa, jak jeżyny, maliny, pachną jak najlepsze wspomnienia, marzenia, jak letnie wieczory, jak tęczowe kolory 🙂

    yummi@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 10:28

    Ten słodki zapach to zapach dzieciństwa, beztroski, lata, długich wieczorów na dworze. To także zapach prostego szczęścia, zwykłej, nieskomplikowanej radości, słodyczy, grą w klasy z przyjaciółkami z dzieciństwa, różową gumą balonową, chodzeniem na dwór w trampkach i spędzaniem tam mnóstwa czasu.
    xnixxx93@gmail.com

  • Odpowiedz
    marttoolla
    12 marca 2012 at 10:31

    a mi pachną „owocajką”- taką oranżadką w proszku- jako brzdące nie umieliśmy czytać i tak nazywaliśmy to CUDO:)

    marttoolla@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 10:33

    Buty Melissa są jak wspomnienie z beztroskicb lat, dzieki wyczuwalnemu zapachowi dziecięcej gumy do żucia.

    sylwia.sol@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 10:44

    melissy zdecydowanie pachną miętową muffinką z czekoladą! hmm pychota! 🙂 patrycjakondej@interia.pl
    pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 10:49

    guma balonowa

    aleksandra.piskowska@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 10:56

    słońcem, uśmiechem, rozwianymi włosami, wielkimi balonami z gumy do żucia, bańkami mydlanymi, zdartymi kolanami, świeżo skoszoną trawą 🙂

    musujaca.zelka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Katarzyna O
    12 marca 2012 at 10:58

    Gumą balonową 🙂 Kasia katarzyna.m.otto@gmail.com

  • Odpowiedz
    Katarzyna O
    12 marca 2012 at 11:02

    Buty pachnące gumą balonową 🙂
    Kasia
    katarzyna.m.otto@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 11:10

    Melisy pachną niesamowitą pewnością siebie,którą mają osoby które nie zapomniały jak to jest być dzieckiem 🙂
    jola.grzybek@gmail.com

  • Odpowiedz
    stylebymag
    12 marca 2012 at 11:48

    Melissy pachną słodyczą i radością – kiedy zakładasz te buty czujesz nie tylko ich zapach gumy balonowej , ale jesteś przede wszystkim szczęśliwa, że masz je na nogach:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 11:53

    zdecydowanie – guma balonowa 🙂 joanna.borowik@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 12:24

    Melissy pachną gumą balonową z dzieciństwa i szczęściem które ta guma za każdym razem przynosiła.

    julia.osiak@gmail.com

  • Odpowiedz
    Monika
    12 marca 2012 at 12:28

    Moja historia z melissami jest niestety krótka. Miałam okazję tylko raz poczuć ich cudowny, delikatny balonowy zapach 🙂 Mam nadzieję że po tym konkursie ten krótki romans przerodzi się w coś większego :))

    Ten romans może rozpocząć się od szczęśliwego maila na adres : monika.judaa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 12:38

    melisski pachną oczywiście gumą balonową 🙂
    gjd1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 12:49

    jak pachna melisski? iwetta.jamrozik@hotmail.com

    jak moja serduszkowa torebka z lat dziecięcych, w której zawsze miałam pochowane gumy balonowe. a jak nie gumy to papierki po nich, które mimo wszystko potrafiły przez kilka dni nadal pachnieć gumą.
    zapach kojarzy mi się z pierwszymi wycieczkami klasowymi, gdzie pół autokaru było zaklejone gumami 🙂 ale najważniejsze było wtedy wymienianie się naklejkami z nich.
    kojarzą mi się tez z ciągłymi kłótniami z bratem. na zgodę zawsze były gumy – jak mi kiedyś mało brakowało :p

  • Odpowiedz
    anandani
    12 marca 2012 at 12:58

    Melissy pachną pocałunkiem złożonym ustami, na których jest błyszczyk o smaku jagód.

    drunkenbutterfly@o2.pl

  • Odpowiedz
    My piece of myself
    12 marca 2012 at 13:14

    Pewnie pachną cudownie lekką nutką lata 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 13:28

    Melissy pachną gumą balonową i watą cukrową <3
    soniakrupa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 14:43

    Chciałabym się przekonać, czym pachną melisski
    bo zapach ten może być mi bardzo bliski.
    Jeśli pachną balonową gumą i truskawkami,
    dla mnie oznacza to, że pachną młodzieńczymi latami.
    Czego chcieć mogą więcej kobiety?
    Chyba tylko dotrzeć w konkursie melissek do mety;)

    oliw-iaaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    PurpleHyacinth
    12 marca 2012 at 14:55

    Meliski oczywiście pachną owocowo, jak balonowa guma do żucia, jak wata cukrowa, jak pyszne żelki:) mniam !! 🙂

    kamilawalska89@gmail.com

  • Odpowiedz
    PurpleHyacinth
    12 marca 2012 at 14:58

    Meliski pachną oczywiście słodko jak wata cukrowa, jak guma balonowa! 🙂 mniammm 🙂

    kamilawalska89@gmail.com

  • Odpowiedz
    Karola9696
    12 marca 2012 at 15:01

    Gumą balonową! <3

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 15:14

    Szczerze mówiąc, nie mam najmniejszego pojęcia, dlatego chętnie je przygarnę i sprawdzę 🙂

    madziaaara91@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 15:27

    Melissy pachną różową watą cukrową, pastelowymi lodami z pobliskiej cukierni oraz cytrynowo limonkowymi perfumami.
    e_kielar@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 15:46

    Mellisy pachną dzieciństwem, czasem błogich zabaw i beztroskości. Zarówno wizualnie, jak i kolorystycznie przypominają moją ulubioną gumę balonową Donald, której na moje nieszczęście już nie produkują. Dlatego, w celu osiągnięcia równowagi ogólnonastrojowo-psychicznej, marzę o wygraniu ów Mellisek:)

    Pozdrawiam serdecznie! Agata
    agata@fangle.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 15:54

    Melissy pachnął gumą balonową 😉
    e.stepaniuk@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 15:56

    MELISSY pachną różową gumą orbit ,która kojarzy mi się z beztroskim etapem dzieciństwa.Cudownie byłoby jednocześnie żuć tą gumę i chodzić w melisach:)

    paula11541@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 16:27

    Melissy pachną gumą balonową. hellcatspangledshalalala@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 16:40

    Mnie Melissy pachną przyszłością! Przyszłym wiosennym i letnim rankiem, południem, piękną pogodą, łąkami pełnymi kwiatów, słońcem, zapachem jabłek, wiśni, malin i najpyszniejszymi na świecie goframi! Wielką beztroską, labą i tym, co najradośniejsze! A także zmysłowymi, pełnymi niespodzianek i wrażeń wieczorów, szalonymi chwilami, zwariowanymi momentami! Z życiem pełnym wspomnień i marzeń, oo tak!

    milenaa3011@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 17:14

    Melissy pachną spacerem po molo z wielkim pachnącym lizakiem. Pachną tym co przypomina mi dzieciństwo – latem, beztroską zabawą, nicnierobieniem, słońcem, wygłupami na trzepaku, gdzie urządzaliśmy zawody kto puści większego „balona” z gumy balonowej. Guma balonowa była nieodłącznym elementem każdej wyprawy na podwórko.Dla mnie Melissy pachną po prostu szczęściem i zabawą. olga_j1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 17:38

    Melissy pachną gumą balonową, taką jak trzy tysiące lat temu przeżuwałam na kilogramy nad morzem… Dzieciństwo <3

    a-ma-m@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 18:00

    chowchowto@vp.pl

    gumą balonową!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 19:00

    Pachną wonią kwiecia tego, który czerpie siłę z miłości i radości świata – czystej natury – natury człowieka. papilio@go2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 19:15

    Melissy pachną czasem, gdy wakacje i lato znaczyło to samo. Pachną dniami, kiedy z domu wychodziło się rankiem a wracało „zanim się ściemni” a nikt nie wiedział co to chodzenie, wszędzie się biegało 😀
    Na samą myśl głupawy uśmiech na twarzy 🙂

    magdamacuga@interia.pl

  • Odpowiedz
    lineKaro
    12 marca 2012 at 19:45

    Buty Melissa pachną:
    -śniadaniem u Tiffaniego
    -jak wymarzona praca w redakcji VOGUE
    -jak zakupy w Paryżu z Blair i Sereną
    -jak oświadczyny na szczycie Empire State Building
    -całonocną imprezą na gorącej Ibizie
    -jak romantyczna podróż na Santorini z ukochanym mężczyzną.

    Karolina Paszkowska
    karolina.paszkowska.92@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 20:44

    Melisyy pachną tym wszystkim, czego brakuje mi w mojej bezwonnej szafie na buty

    Beata
    beata.izbicka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 20:47

    to szkatułka pobudzająca cudowne zmysły wspomnień, zawierająca beztroskie chwile szaleństwa, zapomnienia się…
    burza1-19@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Joanna_26
    12 marca 2012 at 22:47

    Joanna
    kabanos_25@onet.eu

    Melissy pachną życiem – pełnym, beztroskim
    Pachną radością, spełnieniem boskim
    Słodyczą soczystą, niebem, słoneczkiem
    Narodzinami, pierwszym sukcesem i spacerem z wózeczkiem
    To zapach wszystkiego co w życiu najlepsze, najpiękniejsze
    Przypomina nam o tym co w życiu najważniejsze.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    12 marca 2012 at 23:42

    Melissy mają zapach gumy balonowej oczywiście 🙂
    agnieszka.stachnik@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 00:39

    Chyba nie popiszę się oryginalnością pisząc, że zapach butów marki Melissa kojarzy mi się balonową gumą do żucia, to jasne! Ale nie tylko. To przypomnienie lata, błogiego lenistwa i beztroski, spontaniczności, radości… i szczęścia. To zapach najpiękniejszych chwil w moim życiu! 🙂

    roksanaskiba1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Rdzouz
    13 marca 2012 at 00:44

    Melissy pachną guma balonową. Jakież to niesamowite, nie musiałam nawet czytać pogrubionego druku, wystarczyło spojrzeć na zdjęcie. Pachną tak, jak wyglądają – ewenement!

    marthaarvizu@o2.pl

  • Odpowiedz
    Stylowy Lublin
    13 marca 2012 at 09:53

    mi ten zapach przypomina „poprawiny mojego wesela” miałam na sobie te piękne pachnące z wisienkami :)ahh rozmarzyłam się 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 11:54

    donaldowa guma balonowa!

    Natalia
    nathalie89@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 12:28

    Melissy pachną jak każde, dobrej marki buty 😉

    xrudaaa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 12:29

    Melissy pachną delikatną kobiecością ;))

    nikasakwa12@wp.pl

  • Odpowiedz
    o-caroline
    13 marca 2012 at 12:59

    Melisski pachną gumą balonową <3
    k.olichfierczuk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Agathefashion
    13 marca 2012 at 13:34

    Melisy pachną malinami! java20@vp.pl

  • Odpowiedz
    AgaSo
    13 marca 2012 at 13:51

    Melissy pachną wiosną!

    aga.so@onet.pl

  • Odpowiedz
    Karol
    13 marca 2012 at 14:33

    Dla mnie pachną gumą balonową albo malinkami!

    karolinaa.stoklosa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Agata
    13 marca 2012 at 16:20

    Otóż Melissy rozsiewają nieziemski zapach KOLOROWYCH GUMEK DO WYCIERANIA z mojego dzieciństwa. Urodziłam się na początku lat 80-tych, a gdy zaczęłam uczęszczać do podstawówki, te gumki były hitem! Takie małe i barwne truskaweczki, wisienki, ach! Gdy je wspominam, ślinka mi leci, niczym na wyobrażenie przegryzienia zębiskami cytryny! Historia, geografia i matematyka odchodziły na dalszy plan, gdy się nimi zaciągałam… 😀

  • Odpowiedz
    Klaudia
    13 marca 2012 at 17:18

    Melissy pachną oczywiście gumą owocową 😉 Ale oprócz tego jest to zapach, który przypomina nam o dzieciństwie…Ahhh pamiętam te gumy z tatuażami albo histryjkami, które właściwie nie miały smaku po jakiś 5 sekundach, ale ich zapach był cudowny. Czysta slodycz!

    Klaudia
    cornelia-klaudia@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 17:42

    zdecydowanie gumą balonową!

    ewa.podstawek@gmail.com

  • Odpowiedz
    Merci ♥
    13 marca 2012 at 18:44

    Zapach butów Melissa kojarzy mi się z różową gumą balonową, którą osobiście ubóstwiam! <3

    marcela12@onet.eu

  • Odpowiedz
    Merci ♥
    13 marca 2012 at 18:58

    Gumą balonową, która osobiście ubóstwiam! <3

    marcela12@onet.eu

  • Odpowiedz
    kolez_anka
    13 marca 2012 at 21:16

    Dla mnie Melisski pachną dzieciństwem i wcale nie żartuję! ten zapach kojarzy mi się z gumami balonowymi Kaczora Donalda(ze śmiesznymi historyjkami w środku, które się zbierało i wymieniało pod blokiem z innymi dzieckami, masakra!:)) oraz z gumą balonową Turbo!(mój brat zbierał karteczki z tymi wypasionymi furami w które były owinięte gumy, które kupowaliśmy w spożywczaku za 3 tys. zł – banknot z „kopernikiem” pamięta to ktoś jeszcze?!(:(dziś to by było 30 gr.;-))najlepsze lata dzieciństwa! Właśnie z tym kojarzy mi się zapach Melissek! 🙂

    Anka
    kolez_anka@o2.pl

    Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    malavi
    13 marca 2012 at 21:51

    Melissy kojarzą mi się z wakacjami, z zapachem morza i słodkościami. Nie ma nic lepszego niż spacer po plaży w pięknych pachnących meliskach i przysłuchiwaniu się szumowi fal.

  • Odpowiedz
    malavi
    13 marca 2012 at 21:57

    Zapach Melissek kojarzy mi się ze słodkościami, wakacjami oraz z zapachem plaży i morza. Nie ma nic lepszego niż spacer po piasku, z Melissami w dłonia ( lub na nogach 😉 ) i przysłuchiwaniu się szumowi fal. 🙂

  • Odpowiedz
    claraa
    13 marca 2012 at 22:43

    beztroskim dzieciństwem i gumą balonową, którą miałam w buzi zawsze wracając za rękę z rodzicami z przedszkola.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    13 marca 2012 at 23:31

    guma do żucia wspomnieniami wakacjami i tym co uciekło w przeszłość i tym co nadchodzi wielkimi krokami;)
    ilo.lilu@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 00:09

    Melissy pachną obietnicą wspaniałej randki, w piękny słoneczny dzień. Jazdą na rowerze w rozwiewanej wiatrem sukience i śmiechem, który temu towarzyszy… a także łąką na której można beztrosko się położyć i patrzeć przez przyciemniane okulary na przepływające w górze obłoki o najróżniejszych kształtach… albo wieczorem z przyjaciółmi spędzanym na tarasie w ciepły wieczór…wiem że wszystkim zapach słodkiej owocowej gumy gumy kojarzy się z dzieciństwem, jednak ja myśląc o Melissach mam pod powiekami właśnie takie obrazy!
    Joa
    joenna@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 01:30

    Melisy pachną gumą balonową! justka0604@wp.pl

  • Odpowiedz
    Maleńka
    14 marca 2012 at 02:10

    Zapach gumy balonowej przypomina mi niedzielne wypady z ukochanym dziadkiem do zoo lub wesołego miasteczka. Gdy miałam kilka lat zabierał mnie co niedziele na cały dzień, ubierałam najładniejsze sukienki z szafy (stroiłam się bardzo długo) i znikałam z dziadkiem 😉 Praktycznie cały tydzień na to czekałam… rozpieszczał mnie słodyczami a gumy do żucia uwielbiałam! Pakowałam do buzi naraz całą pakę, żeby robić duże balony 😛

    dulceestilo@onet.pl

  • Odpowiedz
    dmn!
    14 marca 2012 at 11:33

    Zapach butów Melissa kojarzy mi się z wiosną i słodyczą cukierków z dzieciństwa 🙂

    dmn881@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 13:20

    Melisski pachną gumą balonową.. kmasek@o2.pl

  • Odpowiedz
    alex.
    14 marca 2012 at 15:53

    melissy <3 one pachną moim życiem! różową gumą balonową 🙂

  • Odpowiedz
    alex.
    14 marca 2012 at 15:58

    balonówą ! alexandrazajac95@gmail.com

  • Odpowiedz
    Klaudia `
    14 marca 2012 at 16:03

    Dla mnie Melissy pachną gumą balonową, ale nie taką zwykłą. Gumą, która pomagała Nam przejść dzieciństwo, gumą, która uczestniczyła we wszystkich radosnych i smutnych chwilach z naszego dzieciństwa. Pachnie początkami przyjaźni i pierwszymi miłościami!
    klaudiapirus@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 18:23

    Dla mnie Melissy pachną dzieciństwem. Różowa guma do żucia, która zawsze mi towarzyszyła 😉 Musi być niesamowite nosić takie buty i znów poczuć się jak mała dziewczynka, którą otacza słodki zapach <3

    Magdalena
    naa@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 19:17

    Melissy pachną beztroską, niewinnością, wspomnieniem najpiękniejszych chwil naszego życia oraz nadzieją na kolejne – równie wspaniałe. Pachną nadzieją, odrobiną szaleństwa, błogim lenistwem, bukietem kwiatów od wyjątkowej osoby… Pachną szczęściem!
    Katarzyna
    55catty5@gmail.com

  • Odpowiedz
    ewsko
    14 marca 2012 at 20:14

    Melissy pachną gumą owocową.
    ewiczek4@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Laila
    14 marca 2012 at 20:16

    Melissy pachną kobiecością, pachną drogimi perfumami od Calvina Cleina, pachną różami, torbami LV… pachną tym co najlepsze.
    lailaszaranek@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 20:28

    latem, słodkością, owocem i dzieciństwem:] Ewa ewa.ewa106@wp.pl

  • Odpowiedz
    G
    14 marca 2012 at 20:31

    gumą balonową 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 20:33

    Melissy pachna kolorowymi, pachnacymi zelkami 🙂

    ssylvie@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 20:39

    Mi zapach Melissek kojarzy się z gumą owocową, a tym samym z bestroskim dzieciństwem, wakacjami spędzanymi u babci.. przywołuje więc bardzo miłe wspomnienia 😉

    Paulina
    fiszzu@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 20:48

    pachną letnimi wyprawami z przyjaciółmi, gumą balonową 😉
    misiaczek2266@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 21:10

    Melissy pachną najpiękniej na świecie. Przypominają wspaniałe czasy dzieciństwa i beztroskiego życia, zapach ten sprawia, że pojawia się uśmiech na twarzy taki, jak przy żuciu gumy i robieniu z niej balonów 🙂
    maciejka014@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 21:51

    Melissy pachną zapachową gumką do ścierania. Jej zapach sprawiał, że chciało się ją zjeść 🙂

    Iga
    igapiaszczynska@wp.pl

  • Odpowiedz
    AW
    14 marca 2012 at 21:53

    Melissy pachną jak piersiami mojej mamy które przez carcinoma zaatakowane były ale kobiety są silne i wszelakie bariery przezwyciężyły .Mama teraz zachęca wszystkie damy do profilaktyki i różowej wstążki rozdaje bo solidarność plemników dużo płci pięknej daje.

    pozdrawiam
    wara44(at)onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 21:56

    Melissy pachną gumą balonową! która w magiczny sposób przenosi do czasów beztroskiego dzieciństwa. Każda z nas, chciałaby w codzinnym pędzie tysiąca niezałatwionych spraw, z kubkiem kawy w dłoni i telefonem przy uchu choć na chwilę zapomnieć o tym co należy a czego nie wypada juz robić i stać sie beztroską małą dziewczynką. Dorosła kobieta za pomocą ślicznych różowych butów i odrobiny wyobraźni nigdy nie zatraci w sobie dziecka i pozwoli sobie na odrobinę szaleństwa nadchodzącej wiosny.Piękna kobieta to szczęśliwa kobieta, a w tych pięknych butach każda z nas czuła by się przepełniona szczęściem młodzieńczych wspomnień 😉

    kal.a@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:07

    pachną gumą owocową:)
    izuniack@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:21

    Dla mnie buty Melissy pachną latem, lodami o smaku gumy balonowej i dzieciństwem, sprawiają, że tak jak za dawnych lat, czuję że świat stoi przede mną otworem a wszystkie marzenia mogą się spełnić 🙂 reylinka@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:23

    przesłodki zapach słodyczy i gumy balonowej:)

    martafibich@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:25

    gumą owocową!

    katarzyna-surowiec@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:38

    Melissy pachną gumą balonową, wiosną i radościom:)
    falka05elf@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:40

    Watą cukrową! 🙂
    dc1@onet.eu

  • Odpowiedz
    Monika Twórz
    14 marca 2012 at 22:40

    Melissy pachną tak niepowtarzalnie, że nie można porównać ich zapachu do żadnego innego znanego mi 😉 mtworz@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:45

    Melisa pachną dzieciństwem i latem … przypominają nam one o dzieciństwie ale zarazem są nuta czegoś ekskluzywnego w naszej szafie
    Wanesa
    neskaa@onet.pl

  • Odpowiedz
    Fashion_Racing
    14 marca 2012 at 22:45

    serkiem pysznym w na małego głoda!

    Ola
    trzecimo@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:46

    Melissy pachną gumą balonową, o której kiedy myślę przystaję na chwilę, a na mej twarzy maluje się uśmiech… Tak, to zapach błogiego dzieciństwa i zabawy. Czujecie to samo?

    loreta17@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Raj
    14 marca 2012 at 22:46

    Melissy pachną bardzo słodko-gumą owocową.Ale skrywają wielką tajemnicę w sobie.Są wielką pokusą skoro pachną tak smakowicie.Kto by nie chciał w tej chwili żuć gumy balonowej?Jest taka kusząca.Czyli moja odpowiedź brzmi następująco:Melissy pachną „pokusą” ;*

    agataafro@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 22:48

    Melissy pachną bardzo słodko-gumą owocową.Ale skrywają wielką tajemnicę w sobie.Są wielką pokusą skoro pachną tak smakowicie.Kto by nie chciał w tej chwili żuć gumy balonowej?Jest taka kusząca.Czyli moja odpowiedź brzmi następująco:Melissy pachną „pokusą” ;*

    agataafro@o2.pl

  • Odpowiedz
    sylwia
    14 marca 2012 at 22:49

    sylus.22@onet.eu

    według mnie melissy pachną oczywiscie gumą balonową, taką za 1zł, którą to kupowało się w dzieciństwie. wydaje mi się również, iż zapach tych bucików może pochodzić od WATY CUKROWEJ, ogromnej, różowej, którą to rodzice kupowali mi podczas niedzielnych spacerów. 🙂

  • Odpowiedz
    sylwia
    14 marca 2012 at 22:50

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Mary
    14 marca 2012 at 22:55

    moim zdaniem Melissy pachną prawdziwą kobietą/dziewczyną, która je założy, ponieważ nie są one dobrane dla wszystkich i gdy już jakaś przedstawicielka płci pięknej je włoży to stają się one wyjątkowe i charakterystyczne dla niej ;))

    mery818@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:02

    Kojarzy mi się z pyszną gumą balonową kulką, tą z automatów… z przyjemnością wydawałam w dzieciństwie kieszonkowe na tą drobną przyjemność:)

    paulinadeszcz@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:03

    Melissy pachną gumą balonową.

    dominika909@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Magda M
    14 marca 2012 at 23:03

    Melissy pachną poliizobutylenem z dodatkiem polioctanu winylu, cukru pudru, syropu skrobiowego, substancji smakowo-zapachowych i barwiących, glicerolu i lecytyny – w dużym skrócie gumą owocową 😉

    nicola1987@go2.pl

  • Odpowiedz
    paulina.mucka12
    14 marca 2012 at 23:05

    Paulina Kozak
    paulina.maria.kozak@wp.pl
    „Czym pachną Mellisy?”
    guma balonowa-> przedszkole-> pierwszy raz złamana ręka-> gips-> podpisy markerem-> farby-> marzenia

    Melliski pachną moimi marzeniami, a marzenia trzeba spełniać:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:09

    pięknie pachną słodkościami i beztroską, a do tego cudownie wyglądają i są obiektem mego pożądania :)buziaki

    bak_monika1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:12

    oczywiście gumą balonową
    dawidchodynavip@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:16

    pachną radością, słodyczą i …szczęściem :)))

    Kinga Kowal
    kia222@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:26

    Buty Melissa posiadają taki słodki zapach gumy balonowej, którą dostawałam od mamy co sobote podczas spaceru po bulwarze. To nie była zwykła guma w pastylkach, czy listkach. Kiedyś ( nie wiem jak teraz ) sprzedawano gumy w tubkach, jak pastę do zębów, to było takie WOW! jak na tamte czasy. Była dość droga, dlatego też mama raczyła mnie tą przyjemnością raz w tygodniu. Nie, żebym potrafiła docenić, to że mama wydawała w sktepiku niedaleko plaży pieniądze na gumę balonową dla mnie. Wyciskałam od razu całą tubke do buzi i radośnie mieląc ją jeździłam po bulwarze na hulajnodze i właśnie z tym kojarzy mi się zapach butów Melissy ( z resztą kolor mają również ten sam ). :]

    miss_lee@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:32

    Melissy pachną gumą owocową 🙂
    Ewa
    ewciaglowa13@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:37

    Myślę że buty z firmy „Mellisa” uszczęśliwiają posiadaczki nie tylko swoim wyglądam i wygodą, ale także słodkim, przyjemnym ale i subtelnym zapachem.
    Moją inspiracją było to, że są to „balonowe buty”.
    Pierwszym moim skojarzeniem był słodki zapach dzieciństwa.
    Każdy z nas miał inne dzieciństwo i dla każdego z nas pachniało inaczej,
    ale jedną wspólną cechą, jest to że zawsze kojarzyć będzie się z radością, zabawą i beztroską…
    Dla mnie to także zapach gumy balonowej – słodkiej i delikatniej…
    Oby tak pachniały i kojarzyły się buty „Mellisa”.

    Weronika Olejniczak – wenia.bulbasek@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 marca 2012 at 23:52

    Melissy pachną słodyczaaaaami , tymi które najbardziej lubiłam jak byłam dzieckiem.. mamba, wata cukrowa (koniecznie kolorowa) ,gumy- kulki z automatu . Poprzez te zapachy przypominają mi wszystkie wypady do lunaparków czy zoo , gdzie zawsze odbywał się wielki festyn i co wtedy baaaardzo mi odpowiadało 🙂 myślę że ta słodka woń nasuwa mi również na myśl lato i słooońce:))))
    zielińska.juliaa@gmail.com
    Pozdrawiam serdecznie JULIA 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:01

    Zieloną,czerwoną, zółtą, niebieską gumą balonową
    Asiabondaryk@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:05

    Melissy pachną radością i beztroską dzieciństwa. Tak mi się kojarzą, ponieważ pachną dokładnie jak gumy z tatuażami z dzieciństwa:)
    anula77@vp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:11

    dla mnie to zapach letniego, beztroskiego i słonecznego dnia, kiedy wiem, że mogę wszystko 🙂

    konkursowo@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:20

    Pachną wiosną. Tą najpiękniejszą porą w roku, kiedy cały świat budzi się do życia, kiedy serce mocniej bije, kiedy patrzy się na wszystko przez wielkie „różowe okulary”. Pachną też beztroską, spontanicznością i ogromną chęcią na życie. Wreszcie pachną szalonym rokiem 1982,trzepakiem na ulicy Głębokiej w Lublinie, gdzie to para wówczas piętnastoletnich małolatów wyznaje sobie miłość.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:25

    Jak dla mnie Melissy pachna ciepłym budyniem waniliowym na wierzchu którego dodano jako polewę- sok z aronii a na przełamanie tej słodyczy dodano owocę tego samego krzewu. Przywołuje to wspomnienia dzieciństwa gdy takie oto desery przygotowywała babcia i wyciągała ze swojej spiżarki coraz to lepsze przysmaki:)

    sikorina@wp.pl
    Kasia

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 00:42

    Melissy pachną beztroską i bezpretensjonalną młodością. Czasem kiedy cały świat jest u Naszych stóp, kiedy „zajadamy” życie z wielkim apetytem. Pachną też tym pierwszym, młodzieńczym „podrygiem serca”,kiedy to „widzimy słonie”, a motyle w brzuchu nie dają Nam spać, jeść ani myśleć o przyziemnych sprawach. Nareszcie ich woń przywodzi na myśl romantyczne wiosenne spacery. Kręta alejka,kasztanowe włosy, którymi bawi się wiatr, bukiet tulipanów pod pachą, które właśnie ofiarował Nam Nasz mężczyzna.

    „Rzutem na taśmę”….
    kc89@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Elisa
    15 marca 2012 at 02:27

    a ja nie wiem czym pachną melisski bo ich jeszcze nie mam!!
    Ale wyobrażam sobie wakacje słońce Warszawska starówka i ja w pachnących butach dla jednych zapach dzieciństwa dla innych guma, dla mnie zapach wakacji i radości z wygranej. Spojrzenia innych co to za buty? Co tak pachnie? To te buty? Nie to ona? Nie to buty!!
    Elisa
    cocolizy@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 03:10

    melissy pachną landrynkami i kwiatami jednocześnie:)

    annaonopiuk@wp.pl
    Anna

  • Odpowiedz
    AdaEn
    15 marca 2012 at 03:59

    pachną malinową mambą jak i całe powietrze w około; to jest zapach szczęścia 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 10:51

    gumą owocową:)
    izuniack@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 11:53

    Mielissy pachną nie tylko gumą z czasów dzieciństwa, ale i rozpieszczającym letnim powiewem. Są słodkie, a kalorii nie mają. I co teraz :-)? Ja proponuję żałożyć Meliski i pędzić czym prędzej te kalorie nadrobić i najbliższej, równie słodkiej lodziarni :-).
    karolina2s@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 12:04

    Melissy pachną gumą balonową zdecydowanie !!
    anusiiianh@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 12:13

    1. Nigdy nie miałam okazji poczuć zapachu butów marki Melissa, ale myślę że jeśli wygram to ich zapach będzie kojarzył mi się z radością i szczęściem 🙂
    2. Polubiłam fanpage Hego’s Milano i Pop-Up Shop Melissa
    3. Polubiłam fanpage Charlize-Mystery

    chojnowska.j@wp.pl

  • Odpowiedz
    zielonookapaula
    15 marca 2012 at 14:03

    Melissy pachną słodkimi żelkami,gumą balonową,watą cukrową i landrynkami w jednym:0
    praweserce@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 15:03

    Melliski pachną dla mnie upojnymi wieczorami spędzonymi nad brzegiem Morza Czarnego w Złotych Piaskach, kolorowymi drinkami i aromatem wieczornych rozmów oraz tańców do rana.

    ladycleo@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 16:04

    Grejpfrutem 😛 :)))

    kasiunia07@gmail.com

  • Odpowiedz
    Ilona-kokunio
    15 marca 2012 at 16:14

    Wyobrażasz sobie, jak wygląda drzewko brzoskiwniowe w postapokaliptycznym świecie, któremu zdarzyło się wyrosnąć na gruzach ludzkości i zaktitnąć? Ot, takim napromieniowanym kwiatem brzoskwini paczną Melisski 🙂 a gdy rzeczone drzewko owocuje naszym oczom ukazują się buciki – różowe, błękitne, popielate, pomarańczowe… na obcasach, baletki, sandałki. Melissowe drzewko brzoskwini 🙂

    Ilona, kokunio@gmail.com

  • Odpowiedz
    Panda
    15 marca 2012 at 16:15

    Podobno gumą balonową. Ale jeśli nie wygram, nie prędko się o tym niestety przekonam.

  • Odpowiedz
    jagoda
    15 marca 2012 at 16:28

    To lato wcale nie było zwyczajne.
    Nie dżdżyste, słoneczne, mocno upalne.
    Dachy nagrzane, chodniki parzące,
    na krawężniku przysiadły panienki pachnące.
    Balonówki strzelały im jak karbidowe serca,
    a zapach oranżady powietrze przewiercał.
    Kochały do góry butami na trzepaku zwisać.
    Lato pachniało, one pachniały. Róża, Malina, Melissa.

    jagoda.kunisz@gmail.com

  • Odpowiedz
    Dominika
    15 marca 2012 at 16:36

    Melissy pachną gumą owocową ;d

    rrrag.doll@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 16:39

    Buty Melissa oczywiście pachną gumą owocową!
    sephora777@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 16:49

    Melissy pachną latem, relaksem, dobrymi wspomnieniami oraz obietnicą czegoś ekscytującego. Gdyby przyziemnie to określić, to jest w zapachu spora dawka balonowej gumy do żucia, która do końca życia będzie mi sie kojarzyć ze szczęśliwym dzieciństwem, grą w klasy, upalnym latem i beztroską oraz koktajlem truskawkowym i…. młodymi moimi Rodzicami.
    Zapach Melissek nastraja optymistycznie, ale też sentymentalnie….

    axap@wp.pl

  • Odpowiedz
    nadajnik
    15 marca 2012 at 16:50

    Melissy oczywiście pachną gumą balonową 🙂
    nadia.szafraniec@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 16:55

    Hmmm Melisski czym pachną ?!? guma balonowa różówa taka zawijana w pudełko miała coś około 1m :))

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 17:32

    Melisski pachną cudowną różową gumą owocową!!! Pachną SŁODKO!!!

    mimi.2002@interia.pl

  • Odpowiedz
    Karolla Ma
    15 marca 2012 at 18:25

    Melissy pachną gumą owocową. Aby to poczuć wystarczy przyłożyć nos do monitora.;D
    Czujecie? Bo ja tak, tego nie da się nie poczuć, ta woń przemierza tysiąc kilometrów i nadal jest świeża i oryginalna.

    A ja wyczułam w nich cud+miód+malinki. Słodkie buty z mega owocowym zapachem.;* ;D

    pozdrawiam;)

    Agamaslowska@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 18:36

    Melisski pachną marzeniami… I gumą balonową oczywiście też 🙂
    ola_jedrzejczak@yahoo.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 18:38

    Aneta: anetukusikova@wp.pl
    Melisski pachną gumą balonową.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 18:39

    Melissy pachną różową watą cukrową!
    Kasia
    klimczak.katarzyna2@gmail.com

  • Odpowiedz
    pokiloki
    15 marca 2012 at 18:57

    Melisski pachną gumą balonową 🙂
    Asia klapouszy@gmail.com

  • Odpowiedz
    Ala
    15 marca 2012 at 18:59

    Melisy pachną kobiecością, marzeniami połączoną ze wspomnieniami lat dzieciństwa.

    Ala
    alunia9705@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 19:09

    Melissy kojarzą mi się z zimą, bo wtedy ratowałam się wszelkimi owocowymi polepszaczami nastroju – od gum po perfumy, tęskniłam za słońcem. Wtedy też przesiadywałam godzinami w internecie, oglądając Melissy, marząc, że może kiedyś kupując je będę bliżej nieba o jakieś 5-7 cm, unosząc się na mlecznobiałej poświacie koturnu, i że w końcu namacalnie zatracę się w tych butach. Gdybym je miała, zdjęcie ich byłoby dla mnie największą katorgą. Powiedzcie, że marzenia się spełniają ..

    olkie@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Agaza
    15 marca 2012 at 19:31

    Melissy pachną pierwszą cudowną randką w wiosenne po południe. Pierwszym pocałunkiem i pierwszą prawdziwą miłością.

    gagatek13@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 20:23

    Melki pachna guma balonowa i zelkami 😉 hankiew@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 20:27

    Meliski pachną lodami o smaku gumy balonowej 🙂 kingastrojecka@wp.pl

  • Odpowiedz
    RedHaylie
    15 marca 2012 at 20:42

    Pachną owocową gumą balonową,lizakami chupa-chups.Mniam ^^

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 21:43

    Melissy pachną różową, gumą balonową:))
    Milena, milena.s@poczta.onet.eu

  • Odpowiedz
    Amethyst...
    15 marca 2012 at 21:49

    […] pachną światem, który ogląda się przez różowe okulary, który jest pełen beztroski i miłości <3

    patrycja.przerada@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 21:51

    Melisski pachną gumą balonową:) gooosia09@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 22:53

    te piękne pantofelki
    pachną jak różowe żelki,
    pachną gumą balonową,
    bardzo słodką i kolorową,
    pachną też jak cukierki,
    będą pasowały do letniej sukienki,
    ich śliczny zapach dookoła się roznosi,
    dlatego tak miło się je nosi,
    więc proszę marzenie moje spełnijcie
    i czym prędzej mi je przyślijcie! 🙂

    poupee_de_cire@wp.pl

  • Odpowiedz
    agu-incredible
    16 marca 2012 at 00:07

    Mellisy. Gdyby były w papierku, rozpakowałabym je jak malinową gumę do żucia.Gdybym mogła ugryźć choćby obcas, smak i zapach przypominałby by mi dzieciństwo. Są rzeczy które,otulają nas w ciepły puch wspomnień i dlatego je kocham.

    aguwanat@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    21 marca 2012 at 21:38

    sa juz wyniki tego konkursu??

  • Odpowiedz
    Floshion
    25 marca 2012 at 19:39

    Kiedy rozwiązanie tego konkursu?