W obu konkursach macie czas do 15.03!
WYNIKI:
MELISSY wygrywa:
te piękne pantofelki
pachną jak różowe żelki,
pachną gumą balonową,
bardzo słodką i kolorową,
pachną też jak cukierki,
będą pasowały do letniej sukienki,
ich śliczny zapach dookoła się roznosi,
dlatego tak miło się je nosi,
więc proszę marzenie moje spełnijcie
i czym prędzej mi je przyślijcie! 🙂
poupee_de_cire@wp.pl
Proszę o kontakt na : karo.gliniecka@gmail.com
___________________________________________________________________________
Bransoletki FLORENTINES otrzymują:
Prace nagrodziłam za estetykę wykonania i za staranność.
Pierwsza pokazała, że czerń nie musi być nudna i dałam jej duży plus za klasykę.
Druga ujęła mnie wiosennymi trendami, kolorystyką i kobiecością.
Zwyciężczynie proszę o informację o wygranej na adres: florentines@florentines.pl
551 komentarzy
Karo
6 marca 2012 at 12:01Mi zapach Melisek przypomina gume do zucia Kaczora Donalda z dziecinstwa, te ktora miala w srodku zmywalne tatuaze dla twardzieli ;)))
karola994@wp.pl
thumbelina
10 marca 2012 at 16:34meliski pachną gumą owocową 🙂
mjpielacha@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 22:23Jestem pewna, że twórcy Melissy siedzieli przy zachodzie słońca na brazylijskie plaży zajadając się lodami ze świezymi owocami i ogromną ilością bitej śmietany i zastanawiając się jak ten moment zachować na zawsze 🙂 I myślę że im się to udało w słodkim, świeżym , pobudzającym, romantycznym zapachu melissek, przywądzącym na myśl chwile tak cudowne jak tamta…
sabinka88@wp.pl
Nika
6 marca 2012 at 12:01Melissy pachną dzieciństwem, beztroską, huśtawką, berkiem, zabawą w chowanego, latem, wakacjami 🙂
Anonymous
6 marca 2012 at 12:03Mellissy pachną owocową Mambą ! 😀 Słodko, orzeźwiająco, oszałamiająco !:D
katarzyna_zielinskaa@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:03Melisy mają zapach dzieciństwa – guma balonowa ( bo nią pachną) w każdej kobiecie obudzi dziecko choć na chwilę 🙂
Ela estar@autograf.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:03Melisy pachną gumą owocową. 😉 Polubione!.
kamelianka87@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:07melisski pachną oczywiście ukochana gumą balonową, taką jaką pamiętam z dzieciństwa, z tymi śmiesznymi małymi historyjkami 🙂
Iwona
isiah86@go2.pl
Rite de passage
6 marca 2012 at 12:08wiosną :)i lodami waniliowymi
Anonymous
6 marca 2012 at 12:08nrabol93@gmail.com
meliski pachną wspaniała gumą balonową, z którą kojarzy mi się wspaniałe beztroskie dzieciństwo… chodząc w takich pachnących bucikach czułabym się znowu jak słodka pięcioletnia dziewczynka. 🙂
zatem
6 marca 2012 at 12:08Melissy pachną gumą owocową!
zatem@op.pl
EevvaStyle
6 marca 2012 at 12:08Meliski pachną gumą balonową:)
ee_vv_aa@o2.pl
CurlyFashion
6 marca 2012 at 12:10Melissy czujemy wszystkimi zmysłami – nie tylko węchem. Wyglądają jak kawałek owocowego tortu z dużą ilością bitej śmietany, słychać je jako wiosenny, szczery śmiech dzieci, pachną tęczowym kolorem szczęścia, mają słodki, karmelowy smak beztroskości, a w dotyku są przypominają nam jedwabną bluzkę rozwianą wiatrem.
kamila.yk5@gmail.com
night n.
6 marca 2012 at 12:10Melissy pachną dla mnie łąką w środku lata i dziewczyną, która po mniej biega w zwiewnej sukience. Są przejawem delikatności i powrotu do najlepszych czasów. Ich zapach zawiera w sobie to wszystko: lekkość, subtelność, dziewczęcość z nutką romantyzmu i beztroski.
Anonymous
6 marca 2012 at 12:10Jak pachną melissy ?
Melissy pachną gumą Donald za którą oddało się niejedną zabawkę, pachną owocową watą cukrową robioną w starym trabancie, pachną kolorowymi cukierkami o które błagało się mamę w sklepie.
Melissy pachną świeżymi truskawkami zebranymi o świcie, malinami na krzaku oblanym rosą, poziomkami wyłaniającymi swe czerwone owoce miedzy gałęziami drzew.
Melissy pachną jak dżem owocowy którym posmaruje się świeżo upieczony chleb, pachną cichą owocową nocą rozświetloną blaskiem księżyca, pachną sadem.
kittyminky6@vp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:10Dla mnie Melisy pachną owocową gumą balonową, która kojarzy mi się z dzieciństwem. Pamiętam jak byłam mała to moje lalki miały buciki zrobione z gumy ( w kolorze miętowym, do dziś mam te buciki przed oczami ) i sama zawsze chciałam mieć takie same i mam nadzieję, że tak też będzie 🙂
kasia_1609@tlen.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:11Meliski pachną szcęsciem i beztroską:) po prostu radoscia:)
karolina.samociuk@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:11O tym, że Melissy pachną dzieciństwem nie trzeba powtarzać. Ale dla mnie to coś więcej niż tylko sam zapach. To powrót do tych czasów – czasów beztroski, radości i niczym nieograniczonej swobody. Pomyśleć, że jedna para butów może być takim wehikułem czasu 🙂 I to w zasięgu ręki!
ada_black_angel@vp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:11Dam sobię stópkę uciąć,że melissy na pewno pachną słodkimi pudrowymi cukierkami, żelkami, truskawkowymi piankami oraz nutką waty cukrowej!
Unknown
6 marca 2012 at 12:12Melissy pachną słodko i dziewczęco, pachną wiosną i słońcem, beztroską i lenistwem, idealne na wiosenne pobudzenie słodyczą gumy balonowej!! funpage Polubione! Ciepłe pozdrowenia Karolino!
Anonymous
6 marca 2012 at 12:12Melisy pachną guma balonowa kojarzona z dziecinstwem i beztroska!
karolina.samociuk@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:13Melisy pachną lodami o smaku gumy balonowej. Od razu przypomina mi się dzieciństwo 🙂
julkajs@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:14Zapach Melissek jest zdecydowanie cudny, coś jakby słodycze, które nie tuczą ;))
martyna_nawrot@wp.pl
justineDz
6 marca 2012 at 12:15melissy pachną gumą balonową turbo 😉
enrica@poczta.fm
Unknown
6 marca 2012 at 12:18Meliski uosobiają najpiękniejsze wspomnienia oraz radość wiosny, pachną słodko i dziewczęco, wiosennie i słonecznie, beztrosko i leniwo, a słodycz gumy balonowej kusi romantycznymi spacerami! 2xfunpage-polubione! a dla Ciebie Karolino ciepłe pozdrowienia!!
betley.katarzyna@gmail.com
pantera
6 marca 2012 at 12:18Melisy po prostu pachną szczęściem 🙂
19magdalena88@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:18Na pytanie czym pachną Mellisy dziś mogę odpowiedzieć tylko że gumą balonową, z opisu wszystkich posiadaczek wyobrażam sobie że taką słodką różową, kupowaną kiedyś w dzieciństwie w wakacyjnym osiedlowym sklepiku. Gdy zamknę oczy ciągle czuję ten smak i zapach. Może w końcu będę mogła się na żywo przekonać? 🙂
jola.p9@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:19Melisy pachną gumą balonową i dzieciństwem 🙂
kk9090@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:22jak wiadomo pachną one gumą balonową czyli istną radością i szczęściem!!
pedzlik3@wp.pl
vivid art
6 marca 2012 at 12:22Melissy pachną czasami, w których wyszukiwało się w kurtach czy w kieszeniach spodni drobniaki żeby kupić u Pani Hani gumę balonową, a jak już się nawet poszczęściło to szło się do automatu z gumami i doczepionymi prezentami, zawsze wybierało się zabawke i prosiło się po cichu o wymarzoną nagrodę. Oczywiście różnie to bywało ale smak i zapach gumy zawsze był taki sam, słodki i kojący, a na koniec zostawał papierek, który pachniał tak samo!!:))))
ola.stanczuk@gmail.com
vivid art
6 marca 2012 at 12:23Melissy pachną czasami, w których wyszukiwało się w kurtach czy w kieszeniach spodni drobniaki żeby kupić u Pani Hani gumę balonową, a jak już się nawet poszczęściło to szło się do automatu z gumami i doczepionymi prezentami, zawsze wybierało się zabawke i prosiło się po cichu o wymarzoną nagrodę. Oczywiście różnie to bywało ale smak i zapach gumy zawsze był taki sam, słodki i kojący, a na koniec zostawał papierek, który pachniał tak samo!!:))))
ola.stanczuk@gmail.com
Ewelina
6 marca 2012 at 12:23Melissy pachną gumą owocową 😀
perfectstyleandshopping
6 marca 2012 at 12:24Zapach Melissy to:
– guma balonowa
– zabawa modowa
– beztroskie dzieciństwo
– amatorskie aktorstwo
– wysokie obcasy
– sportowe adidasy
– hit z silikonu 😉
– pragnienie sezonu
Milena
milenka.kowalczyk@gmail.com
http://perfectstyleandshopping.blogspot.com/
esa
6 marca 2012 at 12:24tak naprawdę chciałabym się dowiedzieć, jak pachną 🙂 nigdy nie miałam przyjemności tego poczuć:) póki co patrząc na nie, wyobrażam sobie tę gumę donald i nutkę waty cukrowej, coś w tym musi być!:)
Anonymous
6 marca 2012 at 12:24Tak, z pewnością Melissy pachną gumą balonową z dzieciństwa, watą cukrową czy ulubionymi pudrowymi cukierkami! Ale wspaniałe jest to, że już sam zapach jest w stanie przywołać tyle wspomnień i przypomnieć dawne czasy, kiedy było się małym szkrabem, a ulubionymi butami były stare, brudne i zniszczone adidasy. A teraz? Teraz buty, w dodatku pachnące(!) buty, poza swoim wyglądem i wygodą dla stóp, zadziałają jak wehikuł czasu, aby o wszystkim nam przypomnieć!
md1994@wp.pl
pauliHaszara@interia.pl
6 marca 2012 at 12:24Meliski pachną szczęściem i miłością! 🙂
Anonymous
6 marca 2012 at 12:25m.dybinska@gmail.com
Dla mnie pachną dzieciństwem i niegdyś sławną gumą kulką. Moja mama ma Mellisy i jak tylko idzie przede mną albo jest gdzieś niedaleko mnie mam ochotę ściągnąć je z maminych nóg i zacząć żuć, lecz ich uroda zawsze mnie przekonuje że szkoda takich bucików. ;]
Anonymous
6 marca 2012 at 12:26Pachną gumą balonową!!! wiolmaronka@poczta.onet.pl
esa
6 marca 2012 at 12:27tak naprawdę nie wiem czym pachną, ale chciałabym tego doświadczyć:) jakoś nie było mi dane poczuć ich zapachu, jednak patrząc na ich smakowity wygląd czuję tę wspominaną przez wszystkich gumę donald, nutkę waty cukrowej, dodałabym jeszcze maliny:)
mart.sulej@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:28Melisski pachną jak:
guma balonowa Kaczor Donald, które kupowało się w kiosku za rogiem,
jak zagraniczne słodycze, których brakowało w Polsce, a ciocia z Holandii przywoziła w wizycie,
jak tutti-frutti z mnóstwem owoców, cukru i koloru,
jak bita śmietana z truskawkami, zjadana palcem z tortu,
jak roześmiana twarz dziecka oblepiona balonem z gumy, który właśnie pękł,
jak lody o smaku gumy balonowej z budki przy deptaku,
jak żelki miśki, którym najpierw odgryzało się głowę, lub długo ssało, żeby się nie skończyło,
jak różowe sukienki małych ślubnych druhenek sypiących kwiatki,
jak ogromna kulka gumy balonowej w różowym kolorze z automatu,
jak lalka Barbie i księżniczka na ziarnku grochu, jak bajka i jak lato w słońcu.
magdalena@va.pl
orzeszkisafajne
6 marca 2012 at 12:28melissy pachną świeżo zerwanymi malinkami i wiosną !
ewelek1234@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:29Mellisy pachną wakacjami i szczęściem z nimi związanym!:)
maricka@vp.pl
Rachela
6 marca 2012 at 12:29Ten komentarz został usunięty przez autora.
Rachela
6 marca 2012 at 12:30Ten komentarz został usunięty przez autora.
RudaOlka
6 marca 2012 at 12:30Melissy pachną gumą balonową 😉
starlighty
6 marca 2012 at 12:30pachną jak pierwsza miłość! jak guma balonowa, pierwszy prezent od chłopaka w wieku 7 lat 😉
Anonymous
6 marca 2012 at 12:31Dla mnie Meliski pachną dzieciństwem. Słodką i dziewczęcą nutą.
Pamietam jak wchodziłam z Tatą do sklepu i kupowałam mi kaczora donalda tak sie cieszyłam że brałam kilka na raz do buzi.
To są wspomnienia, których nikt mi nie zabierze – takie beztroskie i bez problemów 🙂
Chciałabym mieć takie buty, żeby zawsze o tym pamiętać nosząc je.
ewelinka1287@wp.pl
Zielonymelonik
6 marca 2012 at 12:32Pachną słodką, malinową, różową gumą balonową 🙂
ewolnicka@wp.pl
aga
6 marca 2012 at 12:34Czym pachną Melissy? Szczerze to nie wiem… bo nigdy ich nie miałam, ale z opisu i komentarzy dziewczyn wynika, że gumą balonową, a jak gumą to również i szczęściem, zabawą, beztroskimi chwilami, które prysnęły dawno niczym balon zrobiony z takiej balonówy… Można jeszcze kupić gumy z Kaczorem Donaldem? Marzy mi się włożenie na moje drobne, choć już dorosłe stopy takich Melissek, zawiśnięcie na trzepaku i dmuchanie balonów ze słodkiej gumy, która pękając okleja mi całe usta… ahh to były czasy…
Anonymous
6 marca 2012 at 12:35Melissy pachną gumą balonową, a co z tym jest związane-dzieciństwem, beztroską, zachodem słońca na plaży i szczęściem 🙂
darkblondee@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:36Melisski przesłodko pachną gumą balonową, czyli moim dzieciństwem 🙂
justinefolle@gmail.com
aga
6 marca 2012 at 12:36Czym pachną Melissy? Szczerze to nie wiem… bo nigdy ich nie miałam, ale z opisu i komentarzy dziewczyn wynika, że gumą balonową, a jak gumą to również i szczęściem, zabawą, beztroskimi chwilami, które prysnęły dawno niczym balon zrobiony z takiej balonówy… Można jeszcze kupić gumy z Kaczorem Donaldem? Marzy mi się włożenie na moje drobne, choć już dorosłe stopy takich Melissek, zawiśnięcie na trzepaku i dmuchanie balonów ze słodkiej gumy, która pękając okleja mi całe usta… ahh to były czasy…
agamatosek@gmail.com
Lubięczerń
6 marca 2012 at 12:38Meliski pachną dzieciństwem, z którym kojarzy mi się buzia zapchana balonówką Turbo, która co prawda twardniała i traciła smak po 10 sekundach 😉 Dlatego też Melisy są lepszą wersją tego wspomnienia – nie przestają pachnieć 🙂 Obawiam się, że zachciałoby mi się je trochę podgryźć 😉
Anonymous
6 marca 2012 at 12:39Zapach przypomina nam beztroskie dzieciństwo, do którego każda z nas chciałaby powrócić, a te buty dają nam taką możliwość! <3
alicja_k129@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:39Melisy pachną dziecięcą zabawą pełną śmiechu na wiosnę.
wete@interia.pl
Rachela
6 marca 2012 at 12:40mniam mniam pachną:].nie pachą;p
pozdrawiam.
JuLi
6 marca 2012 at 12:41Melissy pachną gumą balonową, małymi zapachowymi notesikami z dzieciństwa
🙂
julciakozak@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:44Melisski przypominają zapachem gumę balonową tak że ma się ochotę tylko je zjeść!
szczesniakpatrycja@gmail.com
Dominika
6 marca 2012 at 12:45wiosną!!
dominika.trygar@gmail.com
Wioletta
6 marca 2012 at 12:45Właśnie o to chodzi by w końcu poczuć ten zapach(bo na oko czuję truskawkową mambę) i wykrzyknąć „mam i ja”!!!
wioletta.czech@onet.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:47Dla mnie to przesłodka truskawkowa Hubba Bubba 😉
Anonymous
6 marca 2012 at 12:49Dla mnie to przesłodka truskawkowa Hubba Bubba 😉
mruffcia87@wp.pl
zanet230790
6 marca 2012 at 12:49Melissy pachną słodziutką gumą dla dzieci, gumą balonową gumą mamba. Od razu kojarzy mi się z niewinnymi istotkami jakie są dzieci, od razu mam na myśli moją przesłodką siostrzenice Nikolcie, która mając dwa latka uwielbia jeść gumy mamba i tak słodziutko później pachnie, na pewno polubiłaby buty Melissy jak jej ciocia 🙂
zanet230790@o2.pl
marylov.
6 marca 2012 at 12:50Zapach Melisek kojarzy mi się z zapachem moich ulubionych lodów o smaku gumy balonowej. Były nieodłącznym śniadaniem, obiadem i kolacją w zeszłe lato, kiedy miałam włosy w kolorze pastelowego różu-kolorze melisek do wygrania : )
marylov.
6 marca 2012 at 12:51Oczywiście zapomniałam dodać maila: marylov@onet.pl
Wenn
6 marca 2012 at 12:52Charlize, jakim sposobem będzie wybierany zwycięzca melissek?
Anonymous
6 marca 2012 at 12:52Czym mi pachną melissy? Latem 1999r. 🙂
krzeslozpsem@gmail.com
zanet230790
6 marca 2012 at 12:54Melisski pachną słodziutką gumą, gumą balonową, gumą mamba. Od razu kojarzy mi się z niewinnymi istotkami jakie są dzieci, od razu mam na myśli moją przesłodką siostrzenicę Nikolcie, która mając dwa latka uwielbia jeść gumę mamba truskawkowe, później tak słodziutko pachnie że bym najchętniej nie wypuściła z ramion, na pewno polubiłaby buty Melisski tak jak jej ciocia 🙂
zanet230790@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 12:54Czym pachną Melissy?
Melissy pachną tym, co najbardziej kocham, czyli SŁODYCZAMI! Ukochana różowa guma do żucia Orbit, guma rozpuszczalna Mamba i wszelkiego rodzaju żelki owocowe w jednym !
Myśląc o Melisskach, w nosie mam również zapach kwitnących kwiatów i świeżo skoszonej trawy, ponieważ buty te na stopach kobiet zwiastują wyczekiwane przeze mnie lato 🙂
k.e.jozefowicz@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:57Mellisy pachną gumą balonową!
dominika_gracja@op.pl
Karlajz
6 marca 2012 at 12:58Spełnionym marzeniem
karo.just.me@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 12:58Melissy pachną gumą owocową i dzieciństwem
vanessa344@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:00„Melisski” kocha cały świat bo pachną jak smerfny świat 🙂
zabusia8869@wp.pl
Wenn
6 marca 2012 at 13:00Charlize, jakim sposobem będzie wybierany zwycięzca melissek?
Anonymous
6 marca 2012 at 13:03Buty Melissa pachną…słodką beztroską! Mają w sobie nutkę wspomnień o wspinaczkach po wiśniowych drzewach, buzi umazanej lodami Bambino i godzinach spędzonych na odgadywaniu kształtów chmur. Pachną też trochę letnim deszczem i kałużami, może nawet błąka się tam esencja waty cukrowej, a już z pewnością pierwszej miłości 🙂
magdalena.kobza@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:04Nie wiem jak pachną, bo szczerze mówiąc nie wąchałam, ale podobno jest to guma balonowa 🙂 a jak ktoś chciałby spróbować to sok z Bierdy z granatem smakuje jak taka właśnie guma! na serio! 🙂
vanilliam@o2.pl
Kinga Blog
6 marca 2012 at 13:05Melissy pachną… Nie mam pojęcia czym ponieważ takowych nie posiadam! Mogę się jedynie domyślić iż jak to sama napisałaś gumą balonową. Mam nadzieję że szczęście się do mnie uśmiechnie i będę mogła powąchać je osobiście 🙂 Wtedy na pewno Ci napiszę czym według mnie pachną 😉
headlesslady@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 13:15Melissy pachną kobiecością, zwiewnością, wygodą, oryginalnością … z nutką ekstrawagancji 😉
fileciq@wp.pl
madzia
6 marca 2012 at 13:16pachną gumą do żucia, która kojarzy mi się z latem, ciepłem, więc w zasadzie pachnie latem:),promieniami słońca
madzia3991@interia.eu
Anonymous
6 marca 2012 at 13:21Pachną gumą balonową 😉
anastazjawozniak@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 13:23Melissy pachną jak ciepłe, wiosenne popołudnie spędzone gdzieś leniwie w parku z dala od codziennego pośpiechu 🙂
zosiamoskwa@gmail.com
Μαγδαλενα
6 marca 2012 at 13:26Melissy pachną latami beztroski,
gdy wszystkie nasze myśli to były zabawy,a nie troski.
Guma do żucia, słońce na niebie
i nic wiecej nie potrzeba dla Ciebie.
Melissy różowe przypominają ten czas,
gdy hustawka i trzepak to był nasz blask.
Gumowe buciki dla każdej kobiety i
już nie potrzebne żadne bransolety!
magda13021986@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:26Melissy pachną lansem :>
Karolina P.
6 marca 2012 at 13:28Melissy pachną gumą owocowa 🙂
Followupmyvogue.blogspot.com
Anonymous
6 marca 2012 at 13:30pachną wakacjami i przygodami z nimi związanymi, szaleństwem , imprezowaniem do rana nad morzem , pachną również słodko jak wata cukrowa i HUBA BUBA ! 🙂 są ślicznę i dziewczęce a ten zapach dodaje uroku !
zielinska.juliaa@gmail.com
cassidy_2007
6 marca 2012 at 13:32Melissy pachną mi światem widzianym w różowych okularach. Nie było tam miejsca na zamartwienia, smutki, kłopoty. Jedynie same kolorowe dni, beztroska, radość z najdrobniejszych rzeczy, słodycze bez myśli o diecie, gumy balonowe, lizaki, wata cukrowa, bezinteresowność, dobroć- po prostu melissy kojarzą mi się z tym dziecięcym światem, w którym wszystko jest takie kolorowe, radosne i bezinteresowne:)
wiola611@buziaczek.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:32Melissy pachną zdecydowanie moim dzieciństwem! Beztroskimi dniami, rozdartą spódniczką, krwawiącym kolanem, graniem w palanta,w klasy! Cieszę się, że dorastałam w tamtych czasach! Jedno z wielu rzeczy, które nasuwają mi na myśl moje dzieciństwo to guma balonowa! Na granie w klasy, w gumę jestem już trochę za duża, ale pobiegać po mieście w soczyście pachnących balonowych butach mogę jak najbardziej! Znowu obudziła się we mnie mała dziewczynka 😀
martamikolajczak12@interia.pl 😀
wyczesana88
6 marca 2012 at 13:32Melisy pachną różową gumą balonową. Guma balonowa to przedszkole. Znaleziony w niej plastikowy pierścionek z sercem. Pierwsze trzymanie się za łapki. Poklejone włosy. Wszystko było takie proste, idealne …
katarzyna.dybas@gmail.com
Katarzyna
6 marca 2012 at 13:33Melissy pachna damskim buduarem.
kathara@tlen.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:34Melissy pachną gumą balonową :)… beztroską, szczęściem i wolnością. Słodkim smakiem lenistwa… 🙂
glam4@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:36Melissy pachną gumą balonową 🙂
nutriais@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 13:37Melisski pachną dzieciństwem, kiedy to na podwórku trwały intensywne wymiany naklejek z kolorwych gum.
Anonymous
6 marca 2012 at 13:38Melisy pachną dzieciństwem i beztroską. Różową gumą balonową i kolorowymi kwiatami na wiosennej łące. Przypominają o najpiękniejszych chwilach w moich życiu.
borkosiasta@o2.pl
Katarzyna
6 marca 2012 at 13:38Melissy pachna damskim buduarem
kathara@tlen.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:42Zapach butów kojarzy mi się z:
M – Mediolanem (jest ekscentryczny i zawsze trendy)
E – Evorą (jest romantyczny i kojący)
L – Londynem (ekstrawagancki i multikulturowy)
I – Isambułem (pełen pozytywnej energii i uśmiechów)
S – Sain-Tropez (elegancki i pełen blichtru)
S – Sanremo (elektryzujący i porywający do tańca)
A – Alicante (pełen słońca i miłości)
ewa@warsawpr.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 13:45Meliski pachną gumą balonową i szczęściem i marzeniami, żeby pachnąco wyglądać!
Anonymous
6 marca 2012 at 13:46Meliski pachną gumą balonową i szczęściem i marzeniami żeby pachnąco wyglądać!
mdabrowska@autograf.pl
Rok
6 marca 2012 at 13:46Melissy pachną beztroskim, miętowym latem, o kolorze malin i smaku gumy balonowej do żucia. 🙂
vicious9292@hotmail.com
slomka
6 marca 2012 at 13:47Buty melissa pachną gumą balonową, owocowymi landrynkami, latem, wolnością i kojarzą mi się z czasem bezstroski ♥
mm.krynska@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 13:53Melissy pachną latem, słońcem, rosom na trawie i gumą balonową:D to jest zapach dzieciństwa 😛
Anonymous
6 marca 2012 at 13:58Melissy pachną latem, słońcem, rosom na trawie i gumą balonową:D czyli beztroskim dzieciństwem;-P
kathrine85@interia.pl
KaRoLLaa
6 marca 2012 at 14:03Zapach to miks letniego dnia i zerwanych z ogródka truskawek:)
karolciuniuskaa@wp.pl
Monika.K
6 marca 2012 at 14:04Melisski pachną rośliną PATCHOULI, której zapach przyciąga płeć przeciwną <3
kawa_monika@wp.pl
Shelia
6 marca 2012 at 14:07Melissy pachną gumą balonową którą ciotki przywoziły mi w latach 90. z usa 🙂 czuję ją nawet przez ekran monitora ;p
wmarciniak@interia.eu
Anonymous
6 marca 2012 at 14:11Podobne ciuchy u mnie, zapraszam:
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9185666
Anonymous
6 marca 2012 at 14:11Melisski (oryginalne) pachną oczywiście gumą balonową. Mam kilka par i właśnie taki zapach unosi się w moim pokoju 🙂 są piękne i niesamowicie wygodne! A że miałam ochotę kupić sobie takie koturny, to spróbuję szczęścia zostawiając swój komentarz 😉
patki1408@gmail.com
Donia
6 marca 2012 at 14:13Melisski pachną Hubbą Bubbą! A jeżeli Hubba Bubba to dzieciństo, zabawy na trzepaku. Czując ich zapach pamięta sie siebie jako małą dziewczynkę, która w różowej sukience i baletkach do złudzenia przypominających Melissy gania beztrosko po dworze, żując Hubbę Bubbę. Wtedy można było zdobyc cały świat! Zapach Malissków dodaje energi i siły, aby ponownie 'zdobywać cały świat’ 🙂
weronika kuziara
6 marca 2012 at 14:19pachną radością, taką gdy spacerujesz w lecie z ukochanym. 🙂
weronika kuziara
6 marca 2012 at 14:21pachną radością, taką która czujesz spacerując w ciepły letni wieczór z kimś ważnym.
Pachną tak, że mam ochotę wpiąć we włosy spinki z biedronkami, wypić malinowy syrop na kaszel i nikt mi nie powie że jestem na to za stara.
Anonymous
6 marca 2012 at 14:21Melissy pachną oczywiście gumą balonową, która niezmiennie kojarzy mi się ze słodkim smakiem dzieciństwa:)
kaudiak_16@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 14:26MElonowo – LImonkowym Słodkim SYropem! To właśnie całe MELISSY 😉
martafashn@gmail.com
Modna Komoda
6 marca 2012 at 14:30Podobno gumą balonową, ale pics or it didn’t happen- musiałabym sama powąchać ;))
maaliinaa
6 marca 2012 at 14:31melisski pachną gumą balonową, dzieciństwem!
maaliinaa@poczta.fm
The-Devil-Wears
6 marca 2012 at 14:35Melisski pachną gumą balonową do żucia z lat dzieciństwa;)
ania.witko20@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 14:36Moim zdaniem Melissy pachną dobrym humorem. Po prostu.
joannaroginska.@onet.eu
Drawer of Dreams
6 marca 2012 at 14:39Dziewczyny wymyslaja a pewnie pojecia ne maja jak one pachna.. ja pojecia nie mam, wiec dla mnie pachna nadzieja ze moze w nie tak dalekiej przyszlosci poszczesci mi sie i uda mi sie je wygrac 🙂
ewa.makaruk@yahoo.co.uk
Anonymous
6 marca 2012 at 14:40Melissy pachną owocową gumą balonową, która kojarzy mi się tylko z moja ukochaną mamą, która non stop ją żuje. 🙂
amanda.cecugowicz@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 14:44melissy pachna guma owocowa i kojarza mi sie z dziecinstwem! 😀
Iza izooxd@wp.pl
wrzaskot
6 marca 2012 at 14:50Czym pachną Melissy?! Jeszcze ich nie wąchałam,
ale zawsze jedno marzenie miałam,
chodź przez chwile poznać ich zapachu moc,
bo mówią, że się później nie śpi całą noc,
ich zapach podobno przypomina,
i tu już cieszy mi się mina,
gume balonową z czasów gdy byliśmy podlotkami,
i mieściliśmy się między „sztachetkami” 🙂
Może będzie mi kiedyś dane doznać tego uczucia
gdy wspomnienia wracają po zapachu gumy do żucia 😀
Ewa B.
wrzaskot@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 14:52Pyta się mnie dziewczę: „Czym pachną Melissy?”
„Do diaska! O co chodzi? Dzieciaki to jednak urwisy!”
Zaraz przegnałam to dziewczynisko wstrętne
Lecz trapić mnie zaczęło to pytanie natrętne.
„Cóż to miało znaczyć, jakiż sens ma przeto?”
I nagle się ocknęłam, że drogą idę nie tą!
Nogi me jakby za lejce prowadzić zaczęły same
A w głowie miałam uparcie myśl jedną jakby testament:
„Dopókim nie godna zobaczyć i poczuć na własne zmysły
Dopótym me życie nie warte” i ot wszystkie plany me prysły!
Wnet zdawać mi się zaczęło, zupełnie nie na żarty
Że sensem żywota mego już nie jest jakiś tam warty
może na kilka kwartałów dyplomik z pedagogiki
lecz te pachnące cudownie i słodko buciki!
Owe ustrojstwa zwane ówcześnie mediami wszelakimi
powiedziały mi wszystko – one pachną słodkimi
smakami wiosny życia i niesamowitych wspomnień
które co rusz wzniecają we mnie tęsknoty płomień!
do lat beztroskich, do zabaw na łące!
to pąki kwiatów jak dzieci kwitnące!
Ja pragnę, ja śnię, ja marzę i snuję
„Czy jeszcze się kiedyś choć trochę tak poczuję?”
Jak w dzieciństwie bez obowiązków i zdrowego rozsądku!
Chyba nikt tam na górze nie zrobi dla mnie wyjątku..
Nikt już czasu nie cofnie i swoje przeżyć musi
Lecz taki mały atrybut dzieciństwa strasznie oko kusi
I przecież to nic złego z dziecka mieć coś dzisiaj
takie słodkie i pachnące buciki Melissa!
laurenka1988@tlen.pl
stoprocentserca
6 marca 2012 at 14:53„Czym pachną Melissy?”
jak patrzę na te różowe buciki, to od razu mam przed sobą lato, beztroskie życie, wszystko w ciepłych barwach.. 'powietrze pachnie jak malinowa mamba’ tak dla mnie pachną melisski !
stoprocentserc@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 14:54nie mam pojęcia jak pachną, ponieważ niestety ich nie posiadam :/ ale wyglądają bardzo kusząco 🙂 ola.taras27@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 14:58Melissy pachną gumą balonową.
Świetne buty,czując ich zapach zawsze przypominałoby mi się wspaniałe dzieciństwo :))
celinka1087@wp.pl
Klaudia B.
6 marca 2012 at 14:58Melisski pachną gumą balonową, co kojarzy mi się z beztroską, wakacjami i szczęściem.
klaudiabayer@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 15:14sylwak29@onet.pl
Butki pachną beztroską, podrapanymi kolanami, guma balonową. A w szczególności ulotnymi chwilami,które już nigdy nie powrócą, ale zawsze można powąchać melisski i powspominać 😉
Anonymous
6 marca 2012 at 15:16Melisski pachna guma balonowa ta z dziecinstwa:D z tatuazem i pierscionkiem w srodku:D
olusiabbb@op.pl
pozdrawiam Ola
Anonymous
6 marca 2012 at 15:20BUTY te pachną gumą owocową
salianka@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:21Melissy pachną gumą owocową 🙂
dbfg@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:22PACHNĄ GUMĄ OWOCOWĄ:)))
anetajasinska@op.pl
Kaśka
6 marca 2012 at 15:28Melisski pachną kandyzowanymi owockami 🙂
Kaśka
6 marca 2012 at 15:29Melisski pachną kandyzowanymi owockami 🙂
monika
6 marca 2012 at 15:32zapach ten przypomina owocowy smak dzieciństwa i beztroski:) a przecież każda nawet mała dziewczynka marzy o takich cudeńkach:)
monisiatr@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:34To zapach kolorowych, pachnących gumek do mazania z czasów dzieciństwa!
muonia@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:36Melisy pachna gumq balonowa, latem, swiezoscia, beztroska a przedewszystkim pachna luksusem 🙂 indzia6@wp.pl
Miki
6 marca 2012 at 15:41Melissy pachną w zależności od swego koloru,
Zapach zależy również od nieprzeciętnego wzoru!
Melissy zielone pachną skoszoną trawą,
A do tego nieograniczoną zabawą,
W lecie każdy ma ochotę w trawę się rzucić,
Położyć się i w tym zapachu piosenki nucić!
Melissy malinowe pachną malinami oczywiście,
Czyi zabójczo smacznie i wyraziście,
Od samego zapachu chcę się zrobić gryza,
Odświeżą jak nadmorska bryza!
A jak już morzę widzę okiem wyobraźni,
Niebieskie Melissy przedzierają się do jaźni,
One pachną świeżością i morską kąpielą,
Już czuję jak fale mi pieniste łoże ścielą!
Właśnie tymi zapachami Melissy czarują,
Myślę, że właśnie nimi się projektanci wzorują,
Naturalne zapachy w kolorze cudownym,
Dają niezwykłe efekty o wzorze wymownym!
agata.17ko@wp.pl
Miki
6 marca 2012 at 15:41Melissy pachną w zależności od swego koloru,
Zapach zależy również od nieprzeciętnego wzoru!
Melissy zielone pachną skoszoną trawą,
A do tego nieograniczoną zabawą,
W lecie każdy ma ochotę w trawę się rzucić,
Położyć się i w tym zapachu piosenki nucić!
Melissy malinowe pachną malinami oczywiście,
Czyi zabójczo smacznie i wyraziście,
Od samego zapachu chcę się zrobić gryza,
Odświeżą jak nadmorska bryza!
A jak już morzę widzę okiem wyobraźni,
Niebieskie Melissy przedzierają się do jaźni,
One pachną świeżością i morską kąpielą,
Już czuję jak fale mi pieniste łoże ścielą!
Właśnie tymi zapachami Melissy czarują,
Myślę, że właśnie nimi się projektanci wzorują,
Naturalne zapachy w kolorze cudownym,
Dają niezwykłe efekty o wzorze wymownym!
agata.17ko@wp.pl
boombaloon.
6 marca 2012 at 15:42melissy zapachem przypominają mi dzieciństwo. chwile beztroski, kiedy żując gumę bujałam się na huśtawce i jedynym zmartwieniem było to, że mama nie chce dać kolejnej złotówki na loda. teraz, mimo że jestem już duuużą dziewczynką, z małą pomocą tych cukierkowych cudeniek mogłabym przenieść się w ten cudowny czas.
dorota93_160@onet.eu
na facebooku polubione!
pozdrawiam i ślę słoneczne uściski, boombaloon.
Alicja
6 marca 2012 at 15:43Buciki Melissa słyną z delikatnego cukierkowego zapachu czyli wiosennego zapach Brazylii
alicja.osipiuk@gmail.com
Nenka
6 marca 2012 at 15:51pewnie, że gumą balonową
nenka.24.09.94@gmail.com
muffinkowyswiat
6 marca 2012 at 15:51Melissy pachną radością,
chwilami beztroskimi,
szczęściem,
uśmiechem,
pewnością,
słońcem,
pierwszymi wiosennymi pąkami,
Pachną chwilami, momentami, dniami szczęśliwego człowieka!
muffinkowyswiat
6 marca 2012 at 15:52Melissy pachną radością,
chwilami beztroskimi,
szczęściem,
uśmiechem,
pewnością,
słońcem,
pierwszymi wiosennymi pąkami,
Pachną chwilami, momentami, dniami szczęśliwego człowieka!
Anonymous
6 marca 2012 at 15:54Melissy pachną po prostu gumą balonową, a stąd do szczęścia już bardzo blisko. Czy trzeba czegoś więcej?
kicikaci@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:55Melissy pachną:
-kalifornijską plażą
-szykownym paryżem
-watą cukrową
-londyńską bohemą
-włoskim smakiem
-dzieciństwem
-malinowym kompotem prosto od babuni:)
sandrapodolak@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:57melisy pachną dzieciństwem 😉
eve744@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 15:57Melisski to jedyny taki zapach na świecie! Drobinka szczęścia w jednej rzeczy. To zapach miłości, lata, beztroskich wspomnień. Wszystkich tych cudownych i radosnych chwil które przeżyliśmy. Niewątpliwie jest to zapach kojarzący się i dający poczucie, chociaż w najmniejszym stopniu, luksusu na który my tzw. 'zwykli ludzie’ możemy sobie pozwolić. Pozwala poczuć się wyjątkową kobietą! 🙂 <3 Melissa!
natalianalecka@wp.pl
sarenka
6 marca 2012 at 16:05Melisski pachną oczywiście gumą malinową ale też zapachem marmolady różanej, którą kiedyś robiła moja babcia. Zapach dzieciństwa!
Anonymous
6 marca 2012 at 16:06Melissy pachną cudowną gumą balonową „Donald” którą w dzieciństwie mogłam żuć cały czas. Melissy mogą być powrotem każdej kobiety do dzieciństwa. Są bardzo kobiece, a zarazem młodzieżowe. Myślę że właśnie o to chodzi!!!!
daga199772@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:06Czym pachną Melissy?
Nad butami unosi sie lekka nuta zmysłowości,
to pożądanie i szczęście,pikanteri dodaje kropla wizjonerstwa,
nuta głeboka to oszołomienie beztroskimi latami gdzie rozwija sie kobiecość z aromatem waty cukrowej.
przypomina to pierwsze kochanie które jest czyste i lekkie i święte.
nela
nelas@gazeta.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:06melissy pachną wolnośćią, latem, beztroską i uwalniają u każdej kobiety instynkt dziewczynki poprzez słodki zapach gumy balonowej 🙂
Tiktok6923@yahoo.com
Agnieszka Rekawik
6 marca 2012 at 16:09Melissy pachna obietnica slonecznego lata 🙂 po prostu .
Anonymous
6 marca 2012 at 16:11Melissy pachną niczym smak dzieciństwa, urokiem świeżo upieczonych babeczke z likrem, popijane łykiem pysznej lemoniady z bąbelkami, pachną aromatyczną mietą, która jest na lato w ogródku mojej babci, pachną także latem, soczystymi owocami, musem czekoladowym. Tak wg mnie pachną Melissy.
s.morawska999@gmail.com
Natalia N.
6 marca 2012 at 16:14Pyta się mnie dziewczę: „Czym pachną Melissy?”
„Do diaska! O co chodzi? Dzieciaki to jednak urwisy!”
Zaraz przegnałam to dziewczynisko wstrętne
Lecz trapić mnie zaczęło to pytanie natrętne.
„Cóż to miało znaczyć, jakiż sens ma przeto?”
I nagle się ocknęłam, że drogą idę nie tą!
Nogi me jakby za lejce prowadzić zaczęły same
A w głowie miałam uparcie myśl jedną jakby testament:
„Dopókim nie godna zobaczyć i poczuć na własne zmysły
Dopótym me życie nie warte” i ot wszystkie plany me prysły!
Wnet zdawać mi się zaczęło, zupełnie nie na żarty
Że sensem żywota mego już nie jest jakiś tam warty
może na kilka kwartałów dyplomik z pedagogiki
lecz te pachnące cudownie i słodko buciki!
Owe ustrojstwa zwane ówcześnie mediami wszelakimi
powiedziały mi wszystko – one pachną słodkimi
smakami wiosny życia i niesamowitych wspomnień
które co rusz wzniecają we mnie tęsknoty płomień!
do lat beztroskich, do zabaw na łące!
to pąki kwiatów jak dzieci kwitnące!
Ja pragnę, ja śnię, ja marzę i snuję
„Czy jeszcze się kiedyś choć trochę tak poczuję?”
Jak w dzieciństwie bez obowiązków i zdrowego rozsądku!
Chyba nikt tam na górze nie zrobi dla mnie wyjątku..
Nikt już czasu nie cofnie i swoje przeżyć musi
Lecz taki mały atrybut dzieciństwa strasznie oko kusi
I przecież to nic złego z dziecka mieć coś dzisiaj
takie słodkie i pachnące buciki Melissa!
laurenka1988@tlen.pl 🙂
Anonymous
6 marca 2012 at 16:14Melissy pachną znaną i kojarzącą się z dzieciństwa gumą Huba-bubą 🙂
mmaagdaaa@interia.pl
Olga
6 marca 2012 at 16:16Najpierw melissy dostać muszę, by ich zapach docenić się pokuszę 🙂
olgapiotrowska@vp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:19Zapachem przypominają mi zapach różowej huby-bubby.
Uśmiech po dostaniu stokrotki w wieku 4 latek od kolegi :**
jolinex@o2.pl
black pearl
6 marca 2012 at 16:24melisy mają zapach beztroskiego dzieciństwa! przywołują tylko te miłe wspomnienia:)
paula_j@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:24Wiosną, wiosną i jeszcze raz wiosną 🙂 jak nie na polu to w sercu:)
Katarzyna.wnek@gmail.com
agnieszkazg
6 marca 2012 at 16:25Melisski pachną Hubą Bubą 🙂 szkoda, że już nie ma jej w sprzedaży.
agnieszkazg@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:28Melissy pachną:
Marzeniami
Emocjami
Latem
Inspiracją
Spacerami
Słońcem
Atrakcyjnością
magdaa0726@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 16:29carolyn@onet.eu
Melissy pachną dzieciństwem, miłością i radością!
tusia
6 marca 2012 at 16:31A mnie Mellisy pachną latem, wspomnieniem zeszłego londyńskiego lata, kiedy kupiłam sobie pierwsze Meliski… pachną gumą balonową, radością dziecka… pachną wszystkim tym za czym tęsknię kiedy zimno, buro i smutno…
tusia
6 marca 2012 at 16:31A mnie Mellisy pachną latem, wspomnieniem zeszłego londyńskiego lata, kiedy kupiłam sobie pierwsze Meliski… pachną gumą balonową, radością dziecka… pachną wszystkim tym za czym tęsknię kiedy zimno, buro i smutno…
Anonymous
6 marca 2012 at 16:37czym pachną meliski – syrami właścicielki…..
Anonymous
6 marca 2012 at 16:40Melissy pachną gumą balonową, dzieciństwem, tym beztroskim oskresem za którym tęsknię 🙂
kaamilaa1991@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 16:51Melissy najczęściej pachną tym w co się akurat wdepnie. Czasem gumą balonową. Ale tylko starą i przetrawioną. Marzyłam o takich butach! sylwia.kaczmarczyk91@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 16:53Melissy pachną owocową gumą balonową, lecz dla mnie mają także inny-ukryty zapach silnej, eleganckiej i zdecydowanej kobiety, która idzie przez życie pewnym krokiem, nie boi się żadnych wyzwań i przeciwności losu, będącej jednocześnie niezwykle zmysłową i delikatną osobą. Dla mnie to słodko-ostry zapach słonecznej wiosny.
martynas6@o2.pl
popopop
6 marca 2012 at 16:58Te Melissy pachną gumą balonową, ale przede wszystkim moją wygraną!
Anonymous
6 marca 2012 at 16:59Melisy pachną gumą balonową, wakacjami, słodkim balsamem do ciała, pocałunkiem i miłością <3 :D
agnieszka.niewola@interia.pl
Patricia
6 marca 2012 at 16:59Melisski pachną jak guma balonowa 😛
patrycjaquen@gmail.com
popopop
6 marca 2012 at 16:59Te Melissy pachną gumą balonową, ale przede wszystkim moją wygraną!
Patricia
6 marca 2012 at 17:00Milisski pachną jak guma balonowa 😛
Anonymous
6 marca 2012 at 17:00dla mnie Melissy pachną gumą do żucia ,na którą cały czas wydaje każde swoje drobne pomimo,że do najmłdoszych już nie należę nie potrafie odmówić sobie gumy kiedy widzę jej śliczne różowe opakowanie,ewentualnie paska dziesięciu tak zwanych 'gum kulek’.Może jak stanę się posiadaczką takich butów nie będę musiała już za każdym razem kupować gum,które po 10minutach tracą smak a pieniądze na coś zaoszczędzę.
electrobubble@hotmail.com
Patricia
6 marca 2012 at 17:01Melisski pachną gumą balonową 😛
patrycjaquen@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:02Melissy pachną wygraną i prezentem dla Mojej dziewczyny na urodziny!
michal.jakubas91@gmail.com
Budleja
6 marca 2012 at 17:07Melissy pachną czasami dzieciństwa, kupowaniem gum balonowych po 20 gr w osiedlowym sklepiku! Są słodkie, niczym dla małej dziewczynki. Mogą dodać uroku wiosennym i letnim stylizacjom, a ich zapach na pewno sprawi, że ich posiadaczka będzie chodziła z uśmiechem na twarzy! 🙂
mazak2@onet.eu
i.czopek@wp.pl
6 marca 2012 at 17:07po prostu guma balonowa 🙂
pozdrawiam,
Iwona
Anonymous
6 marca 2012 at 17:09pachną gumą balonową! 🙂
ola.sroda@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:09Buty Melissy pachną zapachem pięknych, fioletowych bzów z mojego ogrodu 🙂
domek1994@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:10Moim zdaniem buty Melissa, pachną słodkim i beztroskim okresem dzieciństwa, gdy kupowało się słodką gumę balonową, nakładałabym te buty i odrazu przenosiłabym się w piękne i słodkie czasy tak jak buty Melissa.
Pachną Watą cukrową,słodkimi i pachnącymi owocami, kolorowymi i przepełnionymi szcześciem i beztorską wakacjami. Buty Melissa kojażą mi się z moim ulubionym balsamem do ciała o zapachu poziomkowo-trsukawkowym, który kolorem do złudzenia przypomina kolor butów przedstawionych do konkursu.
Mimo, iż i tak nie wygram konkursu „poniważ zgloszeń bedzie bardzo dużo” dzięki temu konkurosowi przypomniały mi się moje zapachy z dzieciństwa, i to jak takie błache rzeczy jak guma balonowa uszcześliwiały wtedy człowieka.
gabi_gier96@o2.pl
all95day
6 marca 2012 at 17:13Melissy pachną dla każdego inaczej : ). Jeśli się chce to mogą pachnieć specjalnie dla nas.
doblaszczyk@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:15Melissy pachną gumą owocową, której zapach przywołuje dzieciństwo spędzone beztrosko na odkrywaniu i poznawaniu osiedlowego światka,wężykiem dzieci czekających na swoją kolej aby kupić gumę Donald lub tę z pierśionkiem, coniedzielnych wyprawach z rodzicami i siostrą nad rzekę oraz do lunaparku od święta. Pachną PRL-owskim dzieciństwem pełnym barw lata. Przywołują wszystkie pozytywne emocje i wspomnienia. Ach! Jak wiele dałabym aby znów mieć te 10lat…
saajuch@o2.pl
chanel
6 marca 2012 at 17:16Melissy pachną gumą do żucia, którą żuje się w lato po szkole na spotkaniach ze znajomymi przed klatkami. Znam to z własnego doświadczenie i tak właśnie wyobrażam sobie zapach tych Melissek, guma, lato, słoneczko, beztroskie życie..
dominika-gierszewska@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:17niestety nie miałam nigdy okazji przekonać się jak naprawdę pachną Melisski.
wyglądają bardzoooo słodko, więc nic dziwnego, że pachną gumą balonową czy watą cukrową.
jestem pewna, że noszenie pachnących gumą balonową butów, daje dużo przyjemności i radości, można poczuć się znowu jak mała dziewczynka.
bardzo chciałabym przekonać się jak pachną Melisski :))
maj.czu@wp.pl
Beauty_Station
6 marca 2012 at 17:18Nie wiem jak pachną, bo ich nie mam dlatego biorę udział w konkursie żeby się przekonać 😉
beauty_station@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:19Melissy pachną gumą owocową 🙂 karolina_jaworska@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:23Julia
juliam2442@gmail.com
Według mnie zapach Melissek to połączenie najsłodszych zapachów z dzieciństwa – Mamby malinowej, gumy balonowej, waty cukrowej ! Przywołują najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa 🙂
Anonymous
6 marca 2012 at 17:27Meliisy kojarzą mi się z zapachem kultowych moim zdaniem gum kulek, po które w kolejce ustawiały się dzieci z całego osiedla. Dziecko, które miało ich najwięcej „rządziło” na osiedlu. Jak niewiele potrzeba było aby być na szczycie… W dorosłym życiu nie jest już tak łatwo, lecz wyobrażam sobie, że zakładając te buty w tak cudownym kolorze czułabym, że mogę przenosić góry.
xyummyx@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:34Meliski pachną dumą owocową, dzieciństwem, beztroskimi zabawami i cudownymi wspomnieniami 🙂 Każdy węch wywołuje u mnie uśmiech na twarzy i przywołuje najwspanialsze dni z bycia dzieckiem, ile bym dała aby ponownie to przeżyć ! 🙂
matiaska2@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:34Melissy pachną cudownymi latami 80′
Beztroska zabawa,szaleństwo bez granic
Cukierkowe życie unoszące się w aromacie gumy balonowej 🙂
Eliza
elizathel@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:38Melissy pachną gumą owocową-Mambą.
Wszyscy mają mambę mam i ja, mam nadzieje że tak będzie z Melissami.
lil_romeo1@buziaczek.pl
marysia.
6 marca 2012 at 17:39Nie wiem czym pachną Melissy, ponieważ nigdy ich nie miałam 🙂 Chętnie przekonałabym się jaki to zapach 🙂
kittytalent
6 marca 2012 at 17:42Melisski pachną gumą balonową! 🙂
kittytalent
6 marca 2012 at 17:43Melisski pachną gumą balonową! Wymarzone dla wielbicieli łakoci! ;>
Anonymous
6 marca 2012 at 17:43M-E-L-I-S-S-A
M jak młodość ich zapach kojarzy się z dzieciństwem
E jak eksplozja o tak! cudowny aromat bucików „eksploduje” w naszym nosiku
L jak lizaczek cukierkowy zapach pachnie jak lizaczek
I jak impreza
S jak słoneczko,które ogrzewa nasze ciałka w lato kiedy to leżąc na plazy wyczuwamy zapach slodkosci,lodow,ciasteczek
S jak summer o tak lato,lato,lato
A jak amazing zdecydowanie tak mozemy powiedziec o zapachu melissek
Ewelina
gothic-girl69@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:45Pasują tylko do kogoś, kto nie zatracił w sobie dziecka, bo tym właśnie pachną : dzieciństwem, radością i słodyczą :)!
Anonymous
6 marca 2012 at 17:45Dla mnie zapach meliisek przypomina wakacyjny wyjazd na wczasy. Zajadamy wtedy lody, żujemy dumy o owocowych smakach i napajamy się słońcem. Ja chciała bym zamienić owocowe gumy na owocowe meliiski. 😉
michalska.ania@poczta.fm
Anonymous
6 marca 2012 at 17:46Melissy pasują do kogoś, kto nie zatracił w sobie dziecka, bo tym właśnie pachną: dzieciństwem, szczęściem i słodyczą :)!
schabikola@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:48Melissy to zapach wspomnień z dzieciństwa, przygody i beztroski, radosnych dni, w których świeciło Słońce oraz całkowitego szaleństwa w kolorze tęczy połączony z nutką stylu i najnowszych trendów.
purplishred@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:48melissy „pachną jak malinowa Mamba” http://www.youtube.com/watch?v=p4cte-OU8Ko 🙂
martyna_szczepanska95@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:49Melissy pachną gumą balonową ze szkolnego sklepiku 🙂
pasikowskamarta@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:50Melissy pachną oczywiście gumą owocową 🙂 😛
Martyna
martyna.kieler@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:51różową gumą balonową:)! martyna.dob@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 21:37Zapach Melisek jest niepowtarzalny nie da się go do niczego porównać ale gdy wącham moje Meliski (a robię to dosyć często 😛 ) wyobrażam sobie różowy zamek wokół którego biegają kucyki pony a ja oczywiście jestem księżniczka w tym zamku a nad zamkiem widać piękną kolorową tęczę <3 zapach melisek to powrót do dziecinnego świata marzeń martusia-p12@wp.pl
Iwona
6 marca 2012 at 17:52Mellisy pachną:
(M)iętą
(E)ukaliptusem
(L)iczi
(L)limonką
(I)rysem
(S)łońcem
(Y)lang-ylang
leszczynska.i@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:52Melisski pachna tak pieknie guma balonowa, ze niewiadomo czy je ubrac czy zjesc 😉
patri1987@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:52Melissy pachną oczywiście GUMĄ BALONOWĄ!
Ten zapach to najlepszy powrót do dzieciństwa. Od razu przypominają mi się słynne gumy kulki. 🙂
Paulina
palcia55@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:55Melisski pachną owocową gumą balonową
Anonymous
6 marca 2012 at 17:56Cudowne Mellisy pachną cudowną, słodką i soczystą gumą balonową!
Ola
Aleksanderka1997@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 17:58gumą balonowa,wiosną i dzieciństwem
aganowa89@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 17:59Melissy pachną gumą balonową! 🙂
justynajaglowska1@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 18:00Melisski pachną słodkim czasem lenistwa z dzieciństwa, kiedy to żadne z nas nie miało obowiązków i wymuszało „parę złotych” na cukierki, lizaki czy lody i szło do sklepu kupowac co dusza zapragnie. Moje Melisski pachniałyby tym co kocham najbardziej; dzieciństwem, zabawą, słodyczą cukierków, upalnym słońcem, zupełnie tym co sprawia, że po prostu czuję się dobrze!
plentyoloove@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 18:00Gumą baaalonooową!!
gorecka.ewa@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 18:16Melissy pachną gumą balonową, zapakowaną w naklejkę z tatuarzem. Ten zapach przypomina mi ściganie się w dzieciństwie z moją siostrą na ilość nowych tatuarzy i miną mamy na widok obklejonej całej ręki. 😉
aneta.pogonowska@vp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 18:18Dla mnie Melissy pachną słodkością i dziewczęcością. Roznoszą woń wolności i niezależności. A przede wszystkim pozostawiają po sobie aromat wygody i nutkę luksusu.
monika_maciejewska@onet.pl
jamelka
6 marca 2012 at 18:19Melissy pachną tylko i wyłącznie GUMĄ OWOCOWĄ ! mniam!
sandra2604@interia.pl
tram12345
6 marca 2012 at 18:26Mogę zdecydowanie powiedzieć że Melissy przypominają mi zapachem dzieciństwa pełne truskawek, jagód, malin czy najpyszniejszych gum takich jak mamba 🙂
Są / Są jak:
M – malina
E – ekstrawaganckie
L – lekkie
I – innowacyjne
S – słońce
S – skromne
A – aromatyczne
Po prostu nowoczesne i przyciągające wzrok
magdamatu
6 marca 2012 at 18:26polubione:)
a melisski pachna guma balonowa!:)
magdamatu
6 marca 2012 at 18:27melisski pachna guma balonowa!:)
Floshion
6 marca 2012 at 18:27Czym pachną Melissy?
Owocową gumą do żucia 🙂
k91piatkowska@gmail.com
magdamatu
6 marca 2012 at 18:28polubione:)
a melisski pachna guma balonowa!:)
Anonymous
6 marca 2012 at 18:29Melissy pachną gumą owocową 🙂
eryk79@o2.pl
🙂 – Magda
Anonymous
6 marca 2012 at 18:33Pachną czymś cudownym, co pęka w nas jak balon owocowej gumy do żucia uwalniając tysiące cudownych wspomnień, kalejdoskop obrazów: letnich wieczorów spędzonych na ławce przed blokiem lub trzepaku, ulubionej sukienki w kwiatki, zabawy w chowanego i rysunków na piasku. Pachną beztroską.. 🙂
natalia_7@onet.eu
Anonymous
6 marca 2012 at 18:37gumą balonową!
joanna.waclawek@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 18:42zapach tych butów kojarzy mi się z zapachem oranżady o smaku landrynek, którą namiętnie pijałam za dzieciaka :))
zuzannawiderska@gmail.com
black rose
6 marca 2012 at 18:43Melissy pachną jakże smaczną owocową gumą do żucia. Takie buty na pewno przypominałyby mi moje dzieciństwo.
kasia_gradowska3@wp.pl
Weronika1234
6 marca 2012 at 18:51Melissy pachną tym CO NAJLEPSZE I NASŁODSZE w życiu <3 !
Anonymous
6 marca 2012 at 19:01cukierkową gumą balonową! 🙂
Polubione już dawno temu.. 😉
olga
posh.girl@interia.pl
Scarlett.
6 marca 2012 at 19:01Melissy? Jak pachną? Faktem jest, że gdy je wąchamy czujemy się jakbyśmy żuli gumę balonową. Jednak ta odpowiedź nie jest wyczerpująca. Lato? Wakacje? Oczywiście, że tak! Dzieciństwo? Słodycz? Jak najbardziej! Melissy mają swój charakterystyczny zapach, który określamy w niejednoznaczny sposób.
patuc@tlen.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:04Melissy pachną błogą wygodą!
magdarebowiecka@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:05Melissy pachną gumą Turbo z lekką nutką gumy balonowej Donald! Czyli po prostu samą słodkością!:)
malaaa222@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:05Hmmmm Melisski pachną moim największym wspomnieniem z dzieciństwa 😀 kolorowymi gumami w kształcie kulek. Tymi wycieczkami rowerowymi do sklepu żeby kopić opakowanie tych gum i późniejszymi transakcjami kto jaki chce kolor 😉
Dorota:)
dorocia151@o2.pl
Magda.
6 marca 2012 at 19:11Melissy pachną gumą balonową
Magda
magda.turowska94@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:12Czym pachną Melissy? Pierwszą klasą szkoły podstawowej. Wata cukrowa w wesołym miasteczku, gumy balonowe ze szkolnego sklepiku i pamiętnik z pachnącymi kartkami – 15 lat temu.
Misia Maj
misia1maj@wp.pl
paulina
6 marca 2012 at 19:14Melissy pachną uwielbianą przez wszytskich, szczególnie od czasów dzieciństwa gumą balonową <3 Wąchając ma się wrażenie deja-vu chociaż nigdy wcześniej się tego nie robiło, wiesz co to za zapach, który od razu przywołuje Ci obraz Siebie samego podczas zabaw, wyjazdów i okresu przed i poobiedniego, kiedy nie chcesz się rozstać z gumą, ale musisz coś zjeść ;) Z Melissami jest jednak inaczej, bo nie musisz ich ściągać do jedzenia, ale nadal mieć to zadowolenie wiedząc, że masz tą cząstkę szczęścia, która od razu przywołuje dobru humor. Iść w nich ulicami jako już doroślejsza osoba i spoglądać na małe dzieci uśmiechając się pod nosem i myśląc, że Ma się to co teraz sprawia kobiecie poczucie szczęścia i to co kiedyś wydawało się najsłodszym i najbardziej pożądanym zapachem, czyli buty pachnące gumą balonową "Melissa" <3
paula19523@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:19Kochana dziś myślę od rana
czym pachną Melisski te śliczne buciczki.
Nigdy ich nie nosiłam choć zawsze o nich marzyłam.
Sam widok tych pastelowych kolorków
wyzbywa złość mych humorków.
Nie wiem jak ich komfort smakuje
choć na ich widok go czuje.
W ustach smak truskawek, lodów i malinek
czuje zapach gumy, słodkości i wanilie.
Kwiaty, świeżość, młodość, lato i optymizm
radość, miłość, zwiewność, czystość i kobiecość.
Jeżeli mnie wytypujesz i je podarujesz 🙂
ślubuję będą noszone, aż oczka będą pocieszone:) karolamigut@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:26Dla mnie Melissy pachną wspomnieniem o słonecznej Italii. Dwa lata temu, w wakacje miałam okazje tam pracować. Po ciężkim dniu uwielbiałam spacery z mamą po plaży oraz po okolicznych butikach. Podczas jednego z takich wypadów trafiłyśmy na malutki sklepik z butami marki Melissa. Już od progu pachniało słodką gumą balonową. Przymierzając buciki, poczułam się jak Kopciuszek, gdyż leżały idealnie na moich stopach.:) Często odwiedzałam ten sklepik, marząc, że może na koniec mojego pobytu we Włoszech uda mi się kupić choć jedną parę… Przeddzień mojego powrotu do Polski stałam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, gdyż sprezentowałam sobie Melisski.
Kończąc moją wypowiedź, chciałabym przytoczyć słowa Walt’a Disney’a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.”
I wiecie jakie jest jedno z moich marzeń?;)
Ów, różowe cudeńka.:)
yerri
6 marca 2012 at 19:26pachną gumą balonową!
yerri@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:26Dla mnie Melissy pachną wspomnieniem o słonecznej Italii.
2 lata temu, w wakacje miałam okazje tam pracować.
Co ciężkim dniu uwielbiałam spacery z mamą po plaży oraz po okolicznych butikach.:)
Podczas jednego z takich wypadów trafiłyśmy na malutki sklepik z butami marki Melissa.
Już od progu pachniało słodką gumą balonową.
Przymierzając buciki, poczułam się jak Kopciuszek, gdyż leżały idealnie na moich stopach.:)
Często odwiedzałam ten sklepik, marząc, że może na koniec mojego pobytu we Włoszech uda mi się kupić choć jedną parę…
Przeddzień mojego powrotu do Polski stałam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, gdyż sprezentowałam sobie Melisski.
Kończąc moją wypowiedź, chciałabym przytoczyć słowa Walt’a Disney’a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.”
I wiecie jakie jest jedno z moich marzeń?;)
Ów, różowe cudeńka.:)
agnieszka.cygan89@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 19:34Melissy pachną letnią ukwieconą łaką…
anila2@poczta.onet.pl
Patrycja
6 marca 2012 at 19:42pachnące gumą owocową przypominającą mi pełne uroku, beztroskie dzieciństwo 😀
patija88@gmail.com
Addictedtobeauty
6 marca 2012 at 19:42Dla mnie pachną wiosną, latem i wolnością!!
uczulona@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 19:47Buty Melissa pachną tym co przypomina mi sielskie lata podstawówki-różową gumą balonową do żucia. <3
greene_04@wp.pl
asiowe.pl
6 marca 2012 at 19:48melissy pachną gumą balonową o smaku szczęscia! 🙂
asiowataa@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 19:48Jak Melliski to tylko guma balonowa Donald !
janekaras@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 19:49Zapach Meliss jest nieporównywalny z żadnym innym, choć jeśli ktoś pamięta niegdysiejsze Donaldy lub gumę Turbo, może wyobrazić sobie zapach Meliss. Tak, pachną gumą. I to permanentnie. I wystarczy zostawić otwarte pudełko, a cały pokój przesiąka tym zapachem. Uzależniającym wręcz. Mmmm…
Zuza
x-lamia@tlen.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 19:54Czym pachną te buty? te oszałamiające różowe koturny? Wg mnie pachną pewnością siebie, odwagą, przygodą i kobiecością. Mają taką słodką woń, która gdy tylko masz je na stopach ulatnia się dookoła, krzycząc do zmysłów ludzi którzy Cię mijają „Hej!!! ta dziewczyna może wszystko, moze wdrapać się w tych koturnach na Mount Everest, zejść z niego i pójść na randkę malując po drodze paznokcie u rąk”. I tak ulatnia się ten zapach, odurza wszystkich dookoła aż wreszcie dociera do Ciebie, Ty masz je na stopach i każdy wdech powierza Ci o tym przypomina, każdy wdech tej nuty zapachowej przypomina Ci że możesz wszystko i gdy tylko się postarasz twój świat może pachnieć tak słodko jak te buciki. Chciałabym żeby mój tak pachniał 😉
Renia
renia1a@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:01Zapach butów Melissa to zapach świeżej wiosny po mroźnej zimie i zbliżających się wakacji , w których będziemy zajadać się lodami o smaku gumy balonowej !
deptula18@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 20:05Pachną mixem: świeżości wiosny ze słodyczami! dzieciństwem może nie pachną, ale na pewno się z nim kojarzą 😉 aniaraw@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:10Nigdy nie brałam udziału w tego typu konkursach i nigdy nie będę. Takie, w któych trzeba wysłać zdjęcie swojego outfitu są jeszcze okay, wymaga się w nich odrobinę kreatywności, ale np. ten z Melissami? Te pisanie z czym mi się kojarzą te buty to tylko formalność – w rzeczywistości to nabijanie ilości fanów na fanpage’u, a co za tym idzie większa ilość reklamodawców czy klientów. Nie lepsze jest uczciwe pozyskiwanie sobie fanów, Karo? 😉 Nie mówię, żeby wcale nie było konkursów – ale niech one będą kreatywne i niesponsorowane (tak jak np. konkurs na blogu Uli ;))
Amelia
lidka92
6 marca 2012 at 20:10Dla większości buciki Melissy pachną gumą balonową. Nie wiem, być może tak jest. Ja niestety nie wiem jak bądź czym pachną. Ale gdy zamknę oczy i pomyślę o tych butach czuję marzenie, marzenie po które wyciągam rękę poprzez pisanie tego komentarza, marzenie które być może się spełni jeśli będę mieć wystarczająco dużo szczęścia. Tak właśnie wyobrażam sobie ich zapach.
lidka144@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:17Melisski to zapach lodów owocowych na spacerku włoskimi uliczkami. Tak pachną Rzymskie wakacje!!!!!
Izabella Rzeszowska
zirael13@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:17Buty MELISSA pachną marzeniem o cudownym, bajkowym świecie.
maria_m@onet.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:19Pachną gumą balonową, na którą czekałam i którą mama miała przywieźć z wycieczki do Moskwy 🙂 Aż dziwne, że pamięta się takie szczegóły z dzieciństwa oraz, że wspomnienia wracają po założeniu melissek.
Anita
abarcewicz@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:22Melissy pachną gumą balonową z mojego dzieciństwa, takie zakręcone jak papier toaletowy xD pamiętam najlepsza guma i najdłuższa jaką w życiu jadłam… mniaaamm Charlize może i Ty ją pamiętasz?:D
marta-.dabrowska@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:22Melissa to zapach lodów na spacerze włoskimi uliczkami. Tak pachną Rzymskie wakacje !!!!!!
Izabella Rzeszowska
zirael13@interia.pl
Kamilaa
6 marca 2012 at 20:24Melissy pachną gumą na którą żebrałam od mamy dwadzieścia groszy w wakacje dawno temu… Naprawdę fajne wspomnienia 🙂 kamka.will@mm.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:26Melissy pachną gumą owocową.
agatkazagorska@yahoo.com
Anonymous
6 marca 2012 at 20:26Melissy pachną beztroską i klimatem pin up’u : )
folioweserce@gazeta.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:27Melissy pachną gumą, słodkością, wakacjami, ciepłymi krajami,
zapach kojarzy się głównie z dzieciństwem i miłością z lat dzieciństwa, beztroskim życiem, wielkim wielokolorowym okrągłym lizakiem …
agniieesszzka@wp.pl
😉
Anonymous
6 marca 2012 at 20:30Kiedy myślę Melissa, to od razu czuję cudowny zapach gumy balonowej. A zapach ten kojarzy mi się z cudownym dzieciństwem, beztroską, świetnymi przygodami, czyli jednym słowem pełnią szczęścia:)
natalia.gruszczynska@gmail.com
sylwia
6 marca 2012 at 20:42Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonymous
6 marca 2012 at 20:42Buciki pachną różową gumą balonową, która mi się kojarzy z dzieciństwem, gumą mambą, oszukiwaniem babci (z troski), że guma przyleci się do żołądka i mogę się udusić. A potem ten słodki smak rozchodzący się w ustach, smakujacy jeszcze lepiej jako ta zakazana guma 🙂 wspaniały czasie, wróć!
Emilka
emka.d@interia.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 20:50Melissy pachną gumą balonową i wygraną ;d
Magda
magdalena.kukulka@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 20:57ZNOWU KONKURS dla posiadaczy facebooka to nie uczciwe nie wszyscy go mają :((
polinessia
6 marca 2012 at 20:59Melissy pachna guma balonowa 🙂
polinessia46@gmail.com
Wodoodporna
6 marca 2012 at 21:03Melissy są połączeniem enigmatyczności, tajemniczości, tkliwośći i romantyzmu.. Tylko nieliczni mają zaszczyt czuć ten niesamowicie pozytywnie nastrajający zapach gumy owocowej, tej którą metrami wkładałam do buzi w dzieciństwie, wraz z watą cukrową, którą kupowali mi moi dziadkowie. Każda dziewczyna się w nich kocha, ale nie każda wie, jak ma im to okazać, najprościej jest z serca, najbardziej romantycznie.. ♥
4marta2marta@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:12melissy pachną gumą owocową:)
Anonymous
6 marca 2012 at 21:13melissy pachną gumą owocową:) izuniack@buziaczek.pl
Madame
6 marca 2012 at 21:17Melissy pachną gumą balonową przez co kojarzą się z dzieciństwem.
cocodessa@gmail.com
3mniluska
6 marca 2012 at 21:18dla mnie buty melissy bez wątpienia pachną dzieciństwem, beztroską, gumą balonową,ale także wiosną ! świeżą, ciepłą, bezchmurną wiosną !wcale nie trzeba wąchać, nie nie ! wystarczy tylko popatrzeć .<3
Emila.
3mniluska@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:22ich zapach jest ucieleśnieniem najpiękniejszej rozkoszy słodyczy a jednocześnie przypomina z dzieciństwa spacery do najbardziej kolorowego miejsca w okolicy – sklepu ze słodyczami, tym samym symbolizuje niewinność i beztroskę 🙂
ola-p11@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:23Pachną gumą balonową 🙂
monika123_@buziaczek.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:24pachną deszczowym zeszłorocznym lipcem. applauder@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 21:29pachną beztroską przeszłością:)gumą balonową turbo lub kaczor donald którą żuło się wisząc do góry nogami na trzepaku w wakacje:):)k.przybylska@op.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:34pachną lodami, które jadłam od Pana, który jeździ pod moim domem taką furgonetką jak w amerykanskich filmach.Zawsze trąbił a ja schodziłam i rozkoszowałam się nimi, to mi przypomina zapach Melissek. Lub mydłem jakie miałam w domu w czasach,gdy byłam młodsza, o smaku balonowym, aż chciało się co 2 minuty myć ręce jak nigdy dotąd.Cudny zapach!
Angela,
leela1110@o2.pl
Madzialenka:)
6 marca 2012 at 21:34Melissy pachną mi gumą balonową bumer, latem, kiedy to na różnych dożynkach tata kupował mi kolorowe balony:) później caly dom nimi pachniał:)
Magdalena
czmadzia7@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 21:37melissy pachną jak owocowa balonowa hubba bubba 🙂
anika17indu@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:57Buty Melissa pachną obłokiem z waty cukrowej leniwie przesuwającym się na niebie z gumy balonowej! o tak! pachną wiosną, latem, wszystkim tym co kojarzy się z błogim lenistwem, zielenią i słońcem.
airolg@gazeta.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 21:57Dla mnie ten zapach to tylko i wyłącznie zapach dzieciństwa. Melissy z tym zapachem będą pasować w sam raz do miętowej koszuli razem z białymi spodniami. Cud miód na lato,ahh aż chce się lata ;))
arlettagorecka@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 22:06Melissy pachną różową gumą balonową,dzieciństwem,latem i beztroską!
Marta Woźniak
martusia.wozniak@buziaczek.pl
Olaszka
6 marca 2012 at 22:09Buty Melissy pachną przygodą,
mgłą zawieszoną nad zieloną wodą.
To delikatna rosa, powiew świeżości,
młode życie pełne radości.
Zapach butów Melissy to krainy dalekie,
gdzie ludzie nie żyją XXI wiekiem.
Gdy zamknę oczy i powącham Melisski,
nawet daleki wschód jest mi bliski.
Widzę prostych ludzi, ich pasje, marzenia,
dziękuję Bogu za wszystkie stworzenia.
olakubiak@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 22:10Czym pachną melissy ?
Melissy to coś wspaniałego
nie ma nic bardziej orzeźwiającego.
W powietrzu unosi się ich zapach,
który czuć nawet gdy masz wiosenny katar.
Różowe melisski jak guma balonowa
i dzieciństwo przypomina się od nowa.
Do tego jeszcze nutka kobiecości
i cała sfera mężczyzn się złości.
Nic ich tak nie przyciąga
jak balonowa pełna wdzięku-
zapachowa bomba.
Nikt im się nie oprze o nie !
Są tak pyszniutkie, że chce się je aż zjeść <3
Natalia
natale20@wp.pl
Monia
6 marca 2012 at 22:11melissy pachną owocową gumą 🙂
monikablog87@gmail.com
JOANNA
6 marca 2012 at 22:14melissy pachną tym czym mają pachnieć
wiosną , gumą balonową , watą cukrową ..
lecz dla każdego ten zapach będzie inny , wyszukany..!!
polubione:)
JOANNA
6 marca 2012 at 22:16melissy pachną tym czym mają pachnieć..
cukrową watą , gumą balonowa , a przede wszystkim wiosną !
aż chce się w nich ,,pośmigać” we wiosenny słoneczny poranek !
polubione
szarri
6 marca 2012 at 22:18Buty te pachną magicznymi przedpołudniami mego dzieciństwa, radosnymi zwisami na trzepaku, beztroską zabawą i zapachem rozgrzanego asfaltu… Ich owocowy zapach kojarzy mi się z rysowaniem kredą po chodnikowych płytach i zbieraniem szkiełek do „sekrecików”. I z głosem ukochanej mamy, pobrzmiewającym w tle, przeplatającym się ze śpiewem rozświergotanych ptaszków: „Nie zwisaj głową w dół z tego trzepaka, bo się gumą zachłyśniesz i na łeb spadniesz, a jak zobaczysz taką różową breję, to to będzie twój móóóóózg!”.
szarri@gmail.com
Marjolaa
6 marca 2012 at 22:22przypominają mi zapach gumy do rzucia donald! :p
m.smarzeniec@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 22:27Buty Melissy pachną różowiutką gumą balonową <3
e_patrycja@o2.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 22:39Zapach Mellisek kojarzy mi się ze wszystkim co cudowne, z zapachem w jakiejs odległej niebiańskiej krainie,z idelalnym bajecznym miejscem,gdzie królują pudrowe kolory i słodkie zapachy kojące zmysły…a jednocześnie z Laną Del Rey ;)jednak zamiast Dark Paradise,zamieniłabym pierwsze słowo na Sweet.Idealne buty do idealnego świata marzen.
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001539603582
oczymtomovie
6 marca 2012 at 22:47Melissy pachną beztroską i słodkimi wspomnieniami:)
Anonymous
6 marca 2012 at 22:54Bogini kobiecości, kształtna, eteryczna…
Piękna w swej nagości, subtelna, liryczna
Nimfa znad jeziora, anielskie stworzenie
Ideał – doskonałości jedyne wcielenie
Budzi zachwyt wokół, ta kobieta – guma
Jej zapach? Cynamon, wanilia, kurkuma,
Bazylia, limonka, landrynka, bławatek,
Mandarynka, piżmo, pierwiosnek, mak, bratek,
Mieszanka miliona najpiękniejszych woni
Ma zapach dzieciństwa w aksamitnej dłoni
W zapachu tym mieszka miłość i podnieta
Coż, taka by była Melissa… kobieta.
red_monkey@poczta.onet.pl
Sunshine
6 marca 2012 at 22:57Gumą Donalda – czy ktoś ją jeszcze pamięta? 🙂
sunshine5589@gmail.com
Ewelinaina
6 marca 2012 at 22:57Melissy pachną beztroskim dzieciństwem 🙂
ewelinaina123@gmail.com
MadameMaman
6 marca 2012 at 23:06Melisski pachna podobno guma balonowa, niestety nie mialam jeszcze okazji organoleptycznie sie przekonac czy to prawda 😉
madame.katieu@googlemail.com
zuzannaz
6 marca 2012 at 23:07Pachną gumą balonową, a to oznacza słodkości które wywołują w nas radość. Radość, zmysłów połączona z tym co cieszy równie mocno -butami.
plastiku@autograf.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 23:07pachną gumą balonową, a więc i dzieciństwem jednocześnie. 🙂 a___bo___tak@wp.pl
zuzannaz
6 marca 2012 at 23:09Pachną gumą balonową, co kojarzy nam się z radością, a radość również dają nam buty, tak więc jest to pakiet szczęścia.
plastiku@autograf.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 23:20Melisski pachną przeszłością dzieciństwa. Beztroskimi chwilami wśród unoszącego się zapachu GUMY BALONOWEJ :)))))))))
ew_ka@buziaczek.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 23:25Melissy pachną gumą owocową !
wasil.marlena@gmail.com
Anonymous
6 marca 2012 at 23:28mambą! 😉
judd
bealways
6 marca 2012 at 23:41Melissy pachnął gumą balonową z dzieciństwa 🙂
be-always@wp.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 23:51Melisski pachną dzieciństwem! Same słodkości, smak różowej gumy balonowej i cukrowej waty < 3
moniss88@onet.pl
Anonymous
6 marca 2012 at 23:59Melissy pachną szaloną GUMĄ BALONOWĄ z lat 90! 🙂
magda.k_86@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 00:00Meliski pachną słodyczą i owocami. To niezapomniany smak owocowej gumy do żucia!
Oj, TAK TAK !
To radosny smak młodości, szaleństwa, pierwszej miłości i pierwszych uniesień. Owocowy zapach tych butów przypomina mi mój pierwszy pocałunek. Sceneria była cudna! Był piękny, lipcowy wieczór, pełnia księżyca nad mazurskim jeziorem, wkoło ciszę przerywały jedynie chóry rechoczących żab, jego czułe słowa i zapewnienia o miłości. Mniej romantycznie wyglądał nasz pierwszy i ostatni pocałunek. W pewnej chwili poczułam, że mam w buzi jego gumę balonową! Wydało mi się to wtedy obrzydliwe! Zerwałam się na równe nogi i wskoczyłam do zimnego jeziora! I tyle mnie widział! Teraz, po latach, zapach owocowej gumy zawsze przypomina mi tę dawną, przezabawną chwilę i zastanawiam się co byłoby, gdybym wówczas tak panicznie nie zareagowała na tę odrobinę słodyczy w moich ustach?
Drugie wspomnienie z tym zapachem sięga już nie tak odległej znowu przeszłości. Kojarzy się mi z odpowiedzialnością, poczuciem bezradności i trudem rodzicielstwa. Listopadowego, deszczowego popołudnia weszłam do małego, wiejskiego przedszkola, by odebrać z niego moją córeczkę. Rozbrykana mała wpadła do szatni, pracowicie coś przeżuwając w buzi. Spytałam ją:
– O! masz gumę? Skąd?
– od Sybilli!, ale muszę jej oddać! – odpowiedziało beztrosko moje dziecko.:)
Nikogo nie zaskoczę, jak napiszę, że przypomniało mi to Mazury i moją pierwszą miłość, ale jednocześnie zapaliło ostrzegawczą lampkę w głowie! Czułam wstręt jeszcze gorszy niż przed laty.
Teraz potrafię się z tego już śmiać, a zapach melisek zawsze wywołuje zadumę, tęsknotę za młodością i uśmiech na mej twarzy.
jaqoda@spoko.pl
Miss Weg
7 marca 2012 at 00:00Pachną…. marzeniami:))) Marzeniami, których prawdopodobnie nie uda się nam osiągnąć, a melisy są jednym z nielicznych, które udało nam się spełnić:).
koniczyna_marta@interia.pl
Rzuć okiem
7 marca 2012 at 00:04Melissy pachną wygodą oraz nutką wyrafinowanego stylu, którego nie każdy może posiadać.
Anonymous
7 marca 2012 at 00:25Melissy pachną różową gumą balonową, której zapach od razu przypomina nam lata beztroskiego dzieciństwa, radości i swobody. 🙂
Anonymous
7 marca 2012 at 00:40Czym pachną MELISSY ? Pachną dzieciństwem… Kiedy to beztrosko pchało się jedną gumę owocową za drugą do buzi, tylko po to, żeby mój balon był większy od tego, którego zrobiła koleżanka, po to, żeby mieć pełne usta i udawać, że je się jak krowa ; ) Tak właśnie pachną, te buty. Kiedy zakładam je na swoje nogi, odczuwam dziecinną wręcz beztroskę. Bo każda kobieta, kiedy dostaje nową parę butów, czuje się jak dziecko, które dostało ulubiony smakołyk… : )
Serdecznie pozdrawiam
najka324@interia.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 00:42Melisski pachną dzieciństwem, beztroską życia jako „małym” z kolorową gumą biegając po podwórku (guma koniecznie z naklejką :D)
martyna_kowal87@wp.pl
m-ww@wp.pl
7 marca 2012 at 01:13guma balonówka, cudownie!!!
Anonymous
7 marca 2012 at 01:38Melissy pachną cudownymi lodami o smaku gumy balonowej :))) kkusia@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 01:45Kwiatem miłości
karola.tobiasz@gmail.com
asiaaaaaaaaaa@tlen.pl
7 marca 2012 at 02:38GUMĄ OWOCOWĄ!
Anonymous
7 marca 2012 at 08:44Melissy pachną guma owocową….czyli owocami, kolorami, słońcem…..UPRAGNIONĄ WIOSNĄ:-)
anias.
Anonymous
7 marca 2012 at 08:54Czym pachną melissy? hmm mysle ze oczywiscie gumą balonową. taki zapach z dziecinstwa. Kiedy guma i kolor rozowy byly oznaka wyzszosci.
Ada
ada_messi@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 10:13Melissy pachna wiosna, swiezoscia i kobiecoscia!
amanda.staniszewska@gmail.com
Anonymous
7 marca 2012 at 10:18Melissy pachną bajkowym światem, w którym żyją kucyki, zamiast drzew rosną słodycze i wszystko jest słodkich, pastelowych kolorach.
lehmann.sandra05@gmail.com
Anonymous
7 marca 2012 at 10:21Melissy mają zapach kolorowych gumek do ścierania, kiedy przy każdym użyciu miało ochotę się je schrupać
a.gruntmejer@gmail.com
Anonymous
7 marca 2012 at 10:40Melissy kojarza mi sie z zapachem dziecinstwa – guma do zucia BOOMER 🙂
jd00102@surrey.ac.uk
Anonymous
7 marca 2012 at 12:21Oczywiscie MELISSKI pachną guma balonowa.Niesamowity smak każdego dziecka .Juz na rynku nigdy nie pojawi sie tej niezapomnianej gumy
kkd0@op.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 12:36Melissy pachną czymś więcej niż gumą owocową. Są zapachem wspomnień, które mieszczą się w naszych głowach. Gdy czuć ich piękny zapach wszystkie owe wspomnienia wracają i czujemy się tak niezwykle, magicznie. Zdaje się, że to tylko pachnące buty, ale dla mnie to coś o wiele więcej. To zapach, którego nigdy nie zapomnę.
buble_frut@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 14:40Gumą balonową. Pachną tak jak wyglądają -słodko i apetycznie!
llennaa@wp.pl
elisaa
7 marca 2012 at 15:01Zapach Melissek przypomina mi zapch kolorowych żelowych długopisów,które na zakretkach miały poprzyczepiane malutkie figurki owoców.
Noemi,noemikubierecka@gmail.com
Anonymous
7 marca 2012 at 15:55Pachną radością i szczęściem bo wywołują radość, radość patrzenia na nie i radość noszenia, nieodpartą chęcią posiadania ich i nadzieją, że w nich każdą drogę człowiek pokona, smakiem niby znajomym, a jednak wciąż nieodkrytym, wiosną i latem na które się czeka, i niespodzianką bo niespodziewane są reakcje innych na ich widok…. anetastrzepka@op.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 16:07Pachną nadchodzącym latem , wiatrem wiejącym od strony kawiarenek ze słodyczami które kuszą każdego łasucha ,dla mnie to zapach szczęścia i beztroski.
Anita
anitaswidzinska@vp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 16:27kwiatem miłości
karola.tobiasz@tlen.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 17:43Melissy pachną gumą owocową ; )
Ania
ankalacka@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 17:46Melisski pachną… hitem sezonu! :>
Paulina_Kaz169@op.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 18:05Gumą balonową z czasów, kiedy byłam małą dziewczynką, ubraną w różową sukienkę z kokardkami ;)) paulasiat23@autograf.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 18:07jak pachną? hmm… z tego, co wyczytałam – gumą owocową, ale… dowiem się, jak otworzę paczkę, wezmę je do ręki i poniucham ! :))
Iwona,
iwon_k_a@vp.pl
dixieland
7 marca 2012 at 19:47Melissy to jak najsłodsze wspomnienie z dzieciństwa związane z pierwszymi słodyczami, jakie dostałyśmy od chłopaków. Ich zapach przypomina gumy balonowe w kształcie kulek, które powodowały u każdego dziecka uśmiech na twarzy i poniekąd też u dorosłych. To zapach pierwszej, cukierkowej miłości, która przychodzi znienacka i odbiera głos, jak mordoklejka. To zapach radości, beztroskich dni połączonych z błogim lenistwem. Melisski mają zapach gumy balonowej <3.
dontletrockdie.dyed@gmail.com
Anonymous
7 marca 2012 at 19:59jak wszystkim wiadomo piękne melisski pachną gumą balonową:)może troszke lub nawet więcej jak buzia mojego małego łobuza po zjedzeniu gumy mamby lub
szcześciem,dzieciństwiem,słodyczami-choć te nie tuczą:)lenistwem na zielonej trawce, wpatrywaniem się w obłoki żuciem gumy balonowej puszczaniem baniek mydlanych ktore nabierają kolorów tęczy w blasku słońca,zabawą na trzepaku-jednym zdaniem kolorowo balonowo zabawowo!
Daria Ryszawa
ryszawadaria@gmail.com
Kej
7 marca 2012 at 20:19Melissy pachną gumą balonową 🙂
kbidablju@gmail.com
zielona-karuzela
7 marca 2012 at 21:04Melissy pachną gumą balonową 🙂
Anonymous
7 marca 2012 at 21:30gumą owocową oczywiście pachną:)
nati7077@wp.pl
<3<3<3
Anonymous
7 marca 2012 at 22:04Pyszny słodki smak gumy balonowej, którą zawsze dostawałam od babci jak odbierała z mnie z przedszkola – to jest zapach Melissy czyli beztroski unoszący się w powietrzu zapach truskawki 🙂
Monika
myssti2@op.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 23:05Melissa pachnie zapachem dzieciństwa i unoszącym się w powietrzu marzeniem….:)anna.lub7@wp.pl
Anonymous
7 marca 2012 at 23:44Melissa – Malinowa Mamba ;D
Anonymous
7 marca 2012 at 23:54Melissy według mnie pachną gumą balonową, słodyczami i przypominają dzieciństwo.
karolinafrommars@gmail.com
theblackswallow
8 marca 2012 at 13:36gumą do żucia!!!
Anonymous
8 marca 2012 at 14:04Melisski pachną słońcem i latem:)
magdalena_bednik@interia.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 14:35Melissy pachną najukochańszą gumą do żucia na świecie! Przypominają beztroskie czasy dzieciństwa, kiedy to jedynym marzeniem było wyżucie 10 gum kulek na raz;)
aurelia_lawicka@wp.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 14:53Melissy pachna … Stopami wlascicielki… Podkreslam pachna a nie smierdza bo melissa to buty budzace jedynie pozytywne skojarzenia:) melpomena007@interia.pl
Unknown
8 marca 2012 at 15:17słyszałam ,że pachną jak guma balonowa,może coś typu Donalda… Oby smak ich posiadania był dłuższy niż smak tej gumy 🙂 pozdrawiam!
homisal@gmail.com
Anonymous
8 marca 2012 at 18:00owocową gumą balonową 😉 gora.jola11@wp.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 20:55słaby ten blog ;/
Anonymous
8 marca 2012 at 22:01Wszystkim nam zapach butów Melissa kojarzy się z gumą owocową, to jasne 🙂 Ale mi ten zapach kojarzy się ze słodką, dziewczęcą stroną kobiecej natury. Która z nas choc raz w życiu nie odwróciła się głowa za sukieneczką z falbankami w cukierkowym kolorze? Lubimy koronki, róż,słodkości, gumę do żucia, biżuterię. W bieliźniarkach kolekcjonujemy piękne, dziewczęce zestawy, by, z uśmiechem na twarzy zanurzamy twarz w kwiatach. Nie da się zaprzeczyc-mamy w sobie trochę z małej dziewczynki 🙂 A wszystkie te myśli przywodzi zapach gumy, tak bardzo skojarzony z butami Melissa:)
Dziewczyny, pielegnujmy w sobie tę dziewczęcosc, która jest składową naszej kobiecości! A z okazji Dnia Kobiet życzę, abyśmy piękne i zadbane wesoło kroczyły przez świat w najpiekniejszych butach jakie się da, doceniały to jakie jesteśmy, nie zapominały o naszej wspaniałości 😀 Wszystkiego dobrego kochane Kobitki :*!!
Julia zawiecha313j@op.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 22:50Zapach przypomina nam beztroskie dzieciństwo, do którego każda z nas chciałaby powrócić, a te buty dają nam taką możliwość! <3
alicja_k129@wp.pl
Camille
8 marca 2012 at 22:56Oczywiście że pachną poziomkowym szamponem dla dzieci <3 kamila.kobus@gmail.com
Anonymous
8 marca 2012 at 23:04mambą <3 nszabat@interia.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 23:15MELISSKI PACHNĄ BRAZYLIJSKĄ GUMĄ DO ŻUCIA <3 Jestem zakochana w tym modelu!
pozdrawiam nataliapyzel@poczta.onet.pl
Anonymous
8 marca 2012 at 23:44Żeby określić, czym pachnie dany przedmiot należy (zgodnie z rozporządzeniami Parlamentu Europejskiego, a także normami ISO 5691 i 7651) ów przedmiot powąchać. Ponieważ zawsze stosuję się do przepisów prawa i tym razem, aby opisać zapach Meliss, postanowiłam tę czynność wykonać. Sięgnęłam więc po buty do szafy, przybliżyłam sztukę obuwia do nosa i wykonałam trzy głębokie wdechy (koniecznie należy zaciągnąć się zapachem co najmniej trzykrotnie, by następnie oszacować charakter średni aromatu). Kiedy byłam w połowie trzeciego wdechu, usłyszałam głos: „chyba już starczy”. To Melissy dawały mi do zrozumienia, że zachowuję się niestosownie. Ponieważ jestem człowiekiem dobrze wychowanym, czym prędzej przeprosiłam je za zakłócanie ich spokoju i nagłe naruszenie ich intymności. Na to Melissy odrzekły, iż przyjmują moje przeprosiny, ale moje zachowanie i tak uważają za skandaliczne. Dodały, że brak mi ogłady, bo ja to tak – wąchać je bez opamiętania. I żeby to pierwszy raz, ale gdzie tam – kolejny, dziesiąty chyba. Tu przyznać się muszę przed całym Internetem, że owszem, że już kiedyś, nie raz, nie dwa Melissy wąchałam, ale musiałam sobie ich aromat przypomnieć. To moje wyznanie tylko je rozjuszyło: „jak można w ogóle ten zapach zapomnieć, przecież on jest niezapomniany, niesamowity, niepowtarzalny, cudowny, jedyny w swoim rodzaju…”. Oczywiście, przytaknęłam, bo po pierwsze to prawda, a po drugie ze strachu, bowiem bałam się ich już troszeczkę, odrobinkę, bo powoli zaczynały czerwienieć ze zdenerwowania (choć barwę miały czarną i czerwieniały dotychczas z trudem, a właściwie jeszcze nigdy wcześniej czerwone nie były). Żeby zakończyć te spory i waśnie chciałam się już z nimi żegnać, opuścić wspólnie zamieszkiwany przez nas lokal, pójść gdzieś na spacer, do lasu, do parku. „Gdzie będziesz teraz chodzić” – odparły – „przecież jest już prawie jedenasta w nocy”. Nie sposób było odmówić im racji. I chociaż ja nie chciałam kontynuować naszej rozmowy, Melissy znowu podjęły temat wąchania. Zapytały o co właściwie mi chodziło. Więc ja na to, że po prostu, że chciałam sprawdzić czy nadal pachną gumą balonową. Po raz kolejny je wkurzyłam. „Phi, gumą balonową – to brzmi tak zwyczajnie. Pachniemy zdecydowanie bardziej wyrafinowanie, może nawet nieco ekstrawagancko, ale za to z wysublimowanym smakiem. Ze słodkim, lekko owocowym smakiem!”. Owszem, owszem – kiwałam głową i weszłam w tę konwencję (Melissy lubiły trudne słowa) – rzekłabym, że to taki dyskretny, dekadencki (sama nie wiem co to znaczy, ale pasuje do „ekstrawagancko” i „wyrafinowanie”) aczkolwiek obłąkańczo zjawiskowy zapach. Przywodzi na myśl cudowne wakacje spędzane na brazylijskiej plaży, gorący złocisty piasek i lazurowe, bezbrzeżne wody oceanu. „O, tak!” – krzyknęły Melissy pełne zadowolenia. Odsapnęłam z ulgą, ale by mieć pewność, że topór wojenny został w tych piaskach Copacabany zakopany, dodałam jeszcze kilka zwrotów: to zapach idyllicznych wysp szczęśliwych, bajeczny i niewymowny, ujmujący swą dziecięcą wprost bezpośredniością, taki optymistyczny i pogodny, eliksir radości… Melissy co chwila odkrzykiwały – o tak, o tak, co brzmiało być może nieco orgazmicznie. Ale dzięki temu– na szczęście – zapomniały o trudnym początku tej rozmowy. To dobrze, że wreszcie doszliśmy do porozumienia. Znaczy się – konsensusu.
dzejemkej@gazeta.pl
Dżej Em Kej
Anonymous
9 marca 2012 at 00:54Zapach butów Melissa to dla mnie radosne gorące poranki u babci na wsi, wypady nad jezioro w wakacje, zakupy w małym osiedlowym sklepiku pełnym smakowitości, to również, zajmująca kiedyś główne miejsce w moim piórniku, gumka w kształcie truskawki, która również posiadała ten intrygujący zapach. Zapach butów Melissa to zapach najmilszych wspomnień 🙂
empimp@wp.pl
Anonymous
11 marca 2012 at 12:23Zapach Melissek kojarzy mi się z zatłoczoną Piątą Aleją, gdzie najelegantsze obcasy rytmicznie uderzają o chodnik; z włoskimi plażami, gdy piasek wpada do butów i ogrzewa stopy; z różową watą cukrową zjedzoną na ostatnim piętrze Pałaca Kultury i wiśniową sukienką odsłaniającą opalony obojczyk. Bo Melisski to zapachy miejsc,rzeczy,ludzi. Zapach lata.
edyta_91@wp.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 01:40Melissy pachną beztroskim dzieciństwem, wakacjami, różową orbitką 🙂
norac@o2.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 12:06Melissy pachną gumą balonową 😉
adakudelko@interia.pl
Patrycja O.
9 marca 2012 at 15:40Melissy pachną słodką różową gumą balonową, która przypomnina mi dzieciństwo.
patisha1@wp.pl
groszka
9 marca 2012 at 15:51Na początku, tak, jak pisze każdy pachną gumą balonową, która przywraca beztroskie dzieciństwo. Potem czuć mnóstwo owoców, a każdy z osobna, przypomina o gorącym lecie i pięknym słońcu. Noszone, swoim zapachem potrafią dopasować się do okazji, bo na ten wyjątkowy zapach składa się wiele poszczególnych, równie wyjątkowych nut. 🙂
biggroch@wp.pl
Olili
9 marca 2012 at 16:34Mellisy pachną przesłodkimi cukierkami pudrowymi! Takimi, przypominającymi dzieciństwo! 🙂
mysza2130@wp.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 17:30Melissy pachną różową gumą Orbit 🙂
aleksandra.ch@mailplus.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 18:57Melissy bez wątpienia pachną dzieciństwem ! 😉
Od razu przychodzą mi na myśl wszelkiego rodzaju gumy do żucia, które miały boski smak i zapach ! 😉 Albo wata cukrowa, po której miało się całą buzie klejącą ;D
Albo jeszcze lepiej ! gofry bądź lody z owocami i bitą śmietaną 😉 mniam, pychota ;D
sartoc@wp.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 18:59Zapach Meliss to:
Gwarancja dobrej zabawy
Uwielbienie dzieciństwa
Marzenia
Ambicje dzieciństwa
Branie swoich dziecięcych wymysłów na serio
Analizowanie bajek z telewizji
Lepkie pyszne słodycze
Objadanie się tymi lepkimi pysznymi słodyczami
Nowe zabawkami, jakie dostawaliśmy na dzień dziecka
Wariowanie od świtu do nocy na podwórku
Absolutna beztroska, której wtedy nie docenialiśmy
a.luksik@wp.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 19:04Jak dla mnie przecudnyy zapach Mamby! ;d
Pozdrawiam, Kasia
kasiunia07@gmail.com
purpleglasses
9 marca 2012 at 19:43melissy pachną gumą balonową
daria.stelmach@op.pl
Ann130sz
9 marca 2012 at 20:10Zapach tych butów trudno przyrównać do innego konkretnego zapachu. Ten aromat ma w sobie magiczną moc, która wywołuje dobry nastrój i przypływ energii. W tych butach można szaleć na parkiecie do białego rana a potem biec w nich do pracy lub szkoły pomimo bólu głowy. Melisski pachną niezwykłością i siłą, która jest w każdej z nas. Wystarczy ją odkryć i przypominać sobie o niej każdego dnia! Z pewnością Melissy i towarzyszący im zapach pomagają w tym
ann130sz@gmail.com
Lena
9 marca 2012 at 20:27Melissy pachną…
M – miłością, tę pierwszą, szaloną i nieprzewidywalną,
E – ekstrawagancją, stylizacją niejedną, każdą niebanalną!
L – latem – gorącym, niezapomnianym pełnym niezwykłych wrażeń
I – i radością z wszystkich najskrytszych, a spełnionych marzeń!
S – słodyczami – od oranżady w proszku po lody na patyku,
S – spokojem i relaksem podczas moczenia nóg gdzieś w górskim strumyku,
A – aromatem domowych ciast Mamy, którego nie da się zapomnieć,
P – pamięcią o tym co najpiękniejsze, o tym co zdarza się często wspomnieć,
O – obiadem pachnącym już z dala, po całym dniu „na głodzie”,
P – pasją i całkowitym, typowo kobiecym oddaniu się modzie! 🙂
U – urodą wiosny i wszystkim co ta pora roku ze sobą niesie,
P – piankami marshmallow pieczonymi nad ogniskiem w zielonym lesie,
S – sklepami, tymi z najwyższej klasy, ze światowych stolic mody,
H – hipnotyzującym pięknem Polek, którym nie można odmówić urody! 🙂
O – owocami soczystymi i kuszącymi całą paletą smaków i kolorów…
P – pokojem! … bo w takich butach nie można wywołać żadnych sporów! 🙂
Lena
goraleczkaa@wp.pl
Anonymous
9 marca 2012 at 21:31pachną magią! wyczarowanie z kauczuku i plastiku takiego różowego cacka, które pozwala chociaż na chwilę przenieść się do czasów dzieciństwa to przecież czary, nieprawdaż?
julitanoowak@gmail.com
Anonymous
9 marca 2012 at 22:46gumą Turbo i kaczor Donald 😀
anna.grondkowska@gmail.com
Anonymous
9 marca 2012 at 23:23Piosenka miłosna: Milisski słodka woń!
Refren: Uuu Melisski słodka woń!
Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
Uuu by poczuć chociaż raz!
Uuu jej słodki smak!
Melisso moja kochana
ja bardzo pragnę Cię
Twój zapach mnie przyciąga
i tylko Ciebie chcę!
Łagodna woń limonki
i miodu słodki smak
Nigdy nie czułem by
Ktoś kiedyś pachniał tak!
Refren: Uuu Melisski słodka woń!
Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
Uuu by poczuć chociaż raz!
Uuu jej słodki smak!
Mogę całymi dniami
o Tobie śpiewać tak
i mówić poematami
i czasem słów mi brak!
Na bukiet tylu barw
zapachów woni tęcz
słodkości wymieszanej
ze świeżością wręcz!
Refren: Uuu Melisski słodka woń!
Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
Uuu by poczuć chociaż raz!
Uuu jej słodki smak!
Oj Melissienko ma
jak letni ciepły dzień
i jak gwiaździsta noc
pierwszej miłości cień
Jak samych pięknych dni
I przygód pełny bak
Tak brzmi wspaniale Twój
Ten Twój zapachu smak!
Refren: Uuu Melisski słodka woń!
Uuu Tak bardzo tęsknię doń!
Uuu by poczuć chociaż raz!
Uuu jej słodki smak!
Natalia, laurenka1988@tlen.pl
Anonymous
10 marca 2012 at 03:40Mellisy.. ja wyczuwam w nich zapach opakowania pierwszej w życiu lalki barbie, która była cudownie ubrana i od której zrodziła się moja miłość do mody <3
Katarzyna
duszek.kdd@gmail.com
Anonymous
10 marca 2012 at 11:43nie wiem czym pachną, lecz z chęcią się przekonam, gdy je dostanę.
e_wiszniewska@o2.pl
slonecznanatalcia
10 marca 2012 at 14:10Zachodem słońca, parnym latem,
drążonym po globusie palcem światem,
podróżami w myślach do lat najmłodszych,
beztroskich,
cudownych.
Zapach ulotny, ale jak silnie pobudza wspomnienia
o czasach dziecięcych wyzbytych zmartwienia.
O szczerym uśmiechu, podwórku, przyjaźni
tak odmiennym od obecnej o jutro bojaźni.
Pozwala oderwać się od rzeczywistości,
plugawej, zakłamanej, konsumpcyjnej ludzkości.
Choć na chwilę Melisski dają od zgiełku wielkich miast wytchnienie,
kojący przystanek na to piękne wspomnienie.
debniaknatalia@gmail.com
debniaknatalia@gmail.com
4 lipca 2014 at 23:22proszę o usunięcie mojego komentarzu pod powyższym postem
slonecznanatalcia
10 marca 2012 at 14:12Zachodem słońca, parnym latem,
drążonym po globusie palcem światem,
podróżami w myślach do lat najmłodszych,
beztroskich,
cudownych.
Zapach ulotny, ale jak silnie pobudza wspomnienia
o czasach dziecięcych wyzbytych zmartwienia.
O szczerym uśmiechu, podwórku, przyjaźni
tak odmiennym od obecnej o jutro bojaźni.
Pozwala oderwać się od rzeczywistości,
plugawej, zakłamanej, konsumpcyjnej ludzkości.
Choć na chwilę Melisski dają od zgiełku wielkich miast wytchnienie,
kojący przystanek na to piękne wspomnienie.
debniaknatalia@gmail.com
Anonymous
10 marca 2012 at 16:18Słyszałam, że pachna gumą balonową, jednak nie miałąm niestety nigdy okazji się przekonać. Mam nadzieję, że teraz będę miała okazję;)
Pozdrawiam,
facebookowa Taka mala koala
rusted at o2.pl
Anonymous
10 marca 2012 at 18:57PUDROWYMI CUKIERKAMI W BAJECZNYCH KSZTAŁTACH<3
palina-93@o2.pl
Anonymous
10 marca 2012 at 19:25chocoffee19@gmail.com
oczywiscie smerfowymi, niebieskimi lodami <3
Anonymous
10 marca 2012 at 21:23pachną wakacjami-gumą balonową.
viktoria.op@wp.pl
Anonymous
10 marca 2012 at 21:50Melissy pachną gumą balonową! (wierzę na słowo:))
Ale…
-jak wiadomo już od starożytności zioło Melisa wydziela piękny zapach, przypominający trochę zapach cytryny – więc może te buty pachną gumą cytrynowa? (jest w ogóle taka guma?:>)
– ponadto w starożytności stosowano kąpiel w naparze z melisy za względu na jej zapach, aromatyzowano nią także wino – dlatego jeśli je wygram planuje brać w nich kąpiel, popijając winko 😀
– od dawna było wiadomo, że pocieranie ukąszenia pszczoły liśćmi melisy łagodzi ból i pieczenie – myślę ze te buty nigdy nie doprowadzą moich stóp do takiego stanu :]
– paryscy karmelici wytwarzali korzenną wódkę z melisy, która miała pomagać na wszystko – od złych uroków, migren, katarów, bólów brzucha po histerię, dusznicę, kołatanie serca i przywracanie młodości – z tymi butami nie grozi mi to 🙂
A na koniec: zioło Melisa nazywano „radością dla serca” i „eliksirem życia” – o tak! Te buty na pewno sprawiłyby mi wielką radość, prezent dla ciała i duszy :))
ana.wojtas@gmail.com
Anonymous
10 marca 2012 at 22:19Melissy pachną wspomnieniami z dzieciństwa i gdy założymy je na stopy pozwalają nas przenieść to tych wczesnych lat. 😉
jbc mój e-mail: malgt@poczta.fm
Anonymous
10 marca 2012 at 22:22melissy pachną malinową gumą;)
agnieszka05121@gmail.com
Kawaii-doll
10 marca 2012 at 23:07Melissy pachną gumą balonową 😀 gabi01091995@wp.pl
Anonymous
10 marca 2012 at 23:28Karolina, nie wiem czy to za twoją zgodą, ale ktoś wykorzystał twoje zdjęcie i twoją postać:
http://allegro.pl/hm-kopertowka-roze-pudrowa-nude-nowa-i2187044232.html
Anonymous
11 marca 2012 at 12:47Buty Melissa pachną gumą balonową i przywołują wspomnienia z beztroskiego dzieciństwa, dni spędzanych na placu zabaw oraz przypominają mi się moje gumowe sandałki, które wtedy tak uwielbiałam. Obecnie chciałabym posiadać buty Melissa, które byłyby dla mnie ważnym symbolem tych najlepszych, dziecięcych lat…
kama_yelonky@op.pl
Anonymous
11 marca 2012 at 13:03Pachną beztroskim dzieciństwem 😀
ulam20@wp.pl
Anonymous
11 marca 2012 at 15:55Melisy pachną nie inaczej jak smak mojego dzieciństwa czyli guma balonowa!:)
Natalia
natt.wisniewska@gmail.com
Anonymous
11 marca 2012 at 18:45Buty Melissa mają zapach przyciągający płeć przeciwną . Nikt się jemu nie oprze ; )
Justyna : )
Kleo
12 marca 2012 at 09:32Pamiętacie zapach i smak gumy DONALD??… tego chyba nikt już nie zapomni:)
A przypominać nam o tym będą Melissy które właśnie pachną jak niezapomniany Donald:) GUMA BALONOWA
Kasia
zkasiaa86@gmail.com
oczymtomovie
12 marca 2012 at 09:33Melissy pachną wakacyjną beztroską 🙂 kamczatka1990@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 09:33gumą TURBO, czyli najlepszą gumą wszechczasów!:)
lullaby_@onet.eu
Anonymous
12 marca 2012 at 09:38Melissy to zapach owoców w lesie, w lipcowy dzień…:)
kamila.mo@op.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 09:40Melissy to zapach z dziecinstwa,pachna oranzada w proszku,guma Donald, poprosy beztroskim czasem:)
anecia77@vp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 09:41Melissy pachna guma owocowa ( balonowa:P)
Karolina
o4z@onet.eu
Anonymous
12 marca 2012 at 09:41gumą owocową! 😉
ejulia@o2.pl
i n s i d e o u t
12 marca 2012 at 09:41Melissy pachną jak letni poranek, gdzieś nad wodą, z bliskimi. To zapach palacego słońca, rozgrzanego piasku i słodkich chwil, które chce się aby trwały wiecznie.
ola.wronka[at]gmail.com
Alqua
12 marca 2012 at 09:42Mellisy pachną gumą balonową:)
alqua@onet.eu
PaniAga.
12 marca 2012 at 09:44Meliski pachną latem, słońcem i świeżymi truskawkami zrywanymi na polu..pachną błękitnym niebem i szaloną młodzieńczą miłością w rytm rockowych przebojów granych na gitarze na lubelskim rynku..
paniaga55@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 09:49melissy pachną stylem i gumą balonową
karolinajakimiak[at]wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 09:53Jak powszechnie wiadomo Melissy pachną niczym soczysta guma balonowa. Jednak dla mnie jest to zapach lata, słonecznych wspomnień przepełnionych zarówno wolnością jak i radością oraz beztroskiego czasu spędzonego w gronie najlepszych przyjaciół. Bardzo chciałabym wygrać te piękne buty, aby pamiętać chwile prawdziwego szczęścia, które było na wyciągnięcie ręki 🙂
maadzialenaaa@gmail.com
United colors of..
12 marca 2012 at 10:06Sweet bubblegum smell *_*
Cóż może Melisski nie są jadalne,lecz na pewno nie jedna z nas miała by ochotę je spróbować 😀 Fantastyczny zapach gumy balonowej, kojarzący się każdemu z naszym POLSKIM dzieciństwem, z gumą Donald, childhood memories =D
Napewno każda z nas cieszyła by się z Melissek jak niegdyś z gumy Donald :*
justas13@wp.pl Justyna
Joanka
12 marca 2012 at 10:08Melissy pachną słońca promieniami, jeżynami, malinami, pachną gumą owocową, słodką mieszanką wybuchową, pachną jak najlepsze wspomnienia, marzenia, letnie wieczory i tęczowe kolory 😉
yummi@op.pl
Joanka
12 marca 2012 at 10:12Melissy pachną jak guma owocowa, jak jeżyny, maliny, pachną jak najlepsze wspomnienia, marzenia, jak letnie wieczory, jak tęczowe kolory 🙂
yummi@op.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 10:28Ten słodki zapach to zapach dzieciństwa, beztroski, lata, długich wieczorów na dworze. To także zapach prostego szczęścia, zwykłej, nieskomplikowanej radości, słodyczy, grą w klasy z przyjaciółkami z dzieciństwa, różową gumą balonową, chodzeniem na dwór w trampkach i spędzaniem tam mnóstwa czasu.
xnixxx93@gmail.com
marttoolla
12 marca 2012 at 10:31a mi pachną „owocajką”- taką oranżadką w proszku- jako brzdące nie umieliśmy czytać i tak nazywaliśmy to CUDO:)
marttoolla@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 10:33Buty Melissa są jak wspomnienie z beztroskicb lat, dzieki wyczuwalnemu zapachowi dziecięcej gumy do żucia.
sylwia.sol@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 10:44melissy zdecydowanie pachną miętową muffinką z czekoladą! hmm pychota! 🙂 patrycjakondej@interia.pl
pozdrawiam!
Anonymous
12 marca 2012 at 10:49guma balonowa
aleksandra.piskowska@onet.eu
Anonymous
12 marca 2012 at 10:56słońcem, uśmiechem, rozwianymi włosami, wielkimi balonami z gumy do żucia, bańkami mydlanymi, zdartymi kolanami, świeżo skoszoną trawą 🙂
musujaca.zelka@gmail.com
Katarzyna O
12 marca 2012 at 10:58Gumą balonową 🙂 Kasia katarzyna.m.otto@gmail.com
Katarzyna O
12 marca 2012 at 11:02Buty pachnące gumą balonową 🙂
Kasia
katarzyna.m.otto@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 11:10Melisy pachną niesamowitą pewnością siebie,którą mają osoby które nie zapomniały jak to jest być dzieckiem 🙂
jola.grzybek@gmail.com
stylebymag
12 marca 2012 at 11:48Melissy pachną słodyczą i radością – kiedy zakładasz te buty czujesz nie tylko ich zapach gumy balonowej , ale jesteś przede wszystkim szczęśliwa, że masz je na nogach:)
Anonymous
12 marca 2012 at 11:53zdecydowanie – guma balonowa 🙂 joanna.borowik@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 12:24Melissy pachną gumą balonową z dzieciństwa i szczęściem które ta guma za każdym razem przynosiła.
julia.osiak@gmail.com
Monika
12 marca 2012 at 12:28Moja historia z melissami jest niestety krótka. Miałam okazję tylko raz poczuć ich cudowny, delikatny balonowy zapach 🙂 Mam nadzieję że po tym konkursie ten krótki romans przerodzi się w coś większego :))
Ten romans może rozpocząć się od szczęśliwego maila na adres : monika.judaa@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 12:38melisski pachną oczywiście gumą balonową 🙂
gjd1@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 12:49jak pachna melisski? iwetta.jamrozik@hotmail.com
jak moja serduszkowa torebka z lat dziecięcych, w której zawsze miałam pochowane gumy balonowe. a jak nie gumy to papierki po nich, które mimo wszystko potrafiły przez kilka dni nadal pachnieć gumą.
zapach kojarzy mi się z pierwszymi wycieczkami klasowymi, gdzie pół autokaru było zaklejone gumami 🙂 ale najważniejsze było wtedy wymienianie się naklejkami z nich.
kojarzą mi się tez z ciągłymi kłótniami z bratem. na zgodę zawsze były gumy – jak mi kiedyś mało brakowało :p
anandani
12 marca 2012 at 12:58Melissy pachną pocałunkiem złożonym ustami, na których jest błyszczyk o smaku jagód.
drunkenbutterfly@o2.pl
My piece of myself
12 marca 2012 at 13:14Pewnie pachną cudownie lekką nutką lata 🙂
Anonymous
12 marca 2012 at 13:28Melissy pachną gumą balonową i watą cukrową <3
soniakrupa@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 14:43Chciałabym się przekonać, czym pachną melisski
bo zapach ten może być mi bardzo bliski.
Jeśli pachną balonową gumą i truskawkami,
dla mnie oznacza to, że pachną młodzieńczymi latami.
Czego chcieć mogą więcej kobiety?
Chyba tylko dotrzeć w konkursie melissek do mety;)
oliw-iaaa@wp.pl
PurpleHyacinth
12 marca 2012 at 14:55Meliski oczywiście pachną owocowo, jak balonowa guma do żucia, jak wata cukrowa, jak pyszne żelki:) mniam !! 🙂
kamilawalska89@gmail.com
PurpleHyacinth
12 marca 2012 at 14:58Meliski pachną oczywiście słodko jak wata cukrowa, jak guma balonowa! 🙂 mniammm 🙂
kamilawalska89@gmail.com
Karola9696
12 marca 2012 at 15:01Gumą balonową! <3
Anonymous
12 marca 2012 at 15:14Szczerze mówiąc, nie mam najmniejszego pojęcia, dlatego chętnie je przygarnę i sprawdzę 🙂
madziaaara91@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 15:27Melissy pachną różową watą cukrową, pastelowymi lodami z pobliskiej cukierni oraz cytrynowo limonkowymi perfumami.
e_kielar@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 15:46Mellisy pachną dzieciństwem, czasem błogich zabaw i beztroskości. Zarówno wizualnie, jak i kolorystycznie przypominają moją ulubioną gumę balonową Donald, której na moje nieszczęście już nie produkują. Dlatego, w celu osiągnięcia równowagi ogólnonastrojowo-psychicznej, marzę o wygraniu ów Mellisek:)
Pozdrawiam serdecznie! Agata
agata@fangle.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 15:54Melissy pachnął gumą balonową 😉
e.stepaniuk@onet.eu
Anonymous
12 marca 2012 at 15:56MELISSY pachną różową gumą orbit ,która kojarzy mi się z beztroskim etapem dzieciństwa.Cudownie byłoby jednocześnie żuć tą gumę i chodzić w melisach:)
paula11541@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 16:27Melissy pachną gumą balonową. hellcatspangledshalalala@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 16:40Mnie Melissy pachną przyszłością! Przyszłym wiosennym i letnim rankiem, południem, piękną pogodą, łąkami pełnymi kwiatów, słońcem, zapachem jabłek, wiśni, malin i najpyszniejszymi na świecie goframi! Wielką beztroską, labą i tym, co najradośniejsze! A także zmysłowymi, pełnymi niespodzianek i wrażeń wieczorów, szalonymi chwilami, zwariowanymi momentami! Z życiem pełnym wspomnień i marzeń, oo tak!
milenaa3011@o2.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 17:14Melissy pachną spacerem po molo z wielkim pachnącym lizakiem. Pachną tym co przypomina mi dzieciństwo – latem, beztroską zabawą, nicnierobieniem, słońcem, wygłupami na trzepaku, gdzie urządzaliśmy zawody kto puści większego „balona” z gumy balonowej. Guma balonowa była nieodłącznym elementem każdej wyprawy na podwórko.Dla mnie Melissy pachną po prostu szczęściem i zabawą. olga_j1@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 17:38Melissy pachną gumą balonową, taką jak trzy tysiące lat temu przeżuwałam na kilogramy nad morzem… Dzieciństwo <3
a-ma-m@wp.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 18:00chowchowto@vp.pl
gumą balonową!
Anonymous
12 marca 2012 at 19:00Pachną wonią kwiecia tego, który czerpie siłę z miłości i radości świata – czystej natury – natury człowieka. papilio@go2.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 19:15Melissy pachną czasem, gdy wakacje i lato znaczyło to samo. Pachną dniami, kiedy z domu wychodziło się rankiem a wracało „zanim się ściemni” a nikt nie wiedział co to chodzenie, wszędzie się biegało 😀
Na samą myśl głupawy uśmiech na twarzy 🙂
magdamacuga@interia.pl
lineKaro
12 marca 2012 at 19:45Buty Melissa pachną:
-śniadaniem u Tiffaniego
-jak wymarzona praca w redakcji VOGUE
-jak zakupy w Paryżu z Blair i Sereną
-jak oświadczyny na szczycie Empire State Building
-całonocną imprezą na gorącej Ibizie
-jak romantyczna podróż na Santorini z ukochanym mężczyzną.
Karolina Paszkowska
karolina.paszkowska.92@o2.pl
Anonymous
12 marca 2012 at 20:44Melisyy pachną tym wszystkim, czego brakuje mi w mojej bezwonnej szafie na buty
Beata
beata.izbicka@gmail.com
Anonymous
12 marca 2012 at 20:47to szkatułka pobudzająca cudowne zmysły wspomnień, zawierająca beztroskie chwile szaleństwa, zapomnienia się…
burza1-19@tlen.pl
Joanna_26
12 marca 2012 at 22:47Joanna
kabanos_25@onet.eu
Melissy pachną życiem – pełnym, beztroskim
Pachną radością, spełnieniem boskim
Słodyczą soczystą, niebem, słoneczkiem
Narodzinami, pierwszym sukcesem i spacerem z wózeczkiem
To zapach wszystkiego co w życiu najlepsze, najpiękniejsze
Przypomina nam o tym co w życiu najważniejsze.
Anonymous
12 marca 2012 at 23:42Melissy mają zapach gumy balonowej oczywiście 🙂
agnieszka.stachnik@poczta.fm
Anonymous
13 marca 2012 at 00:39Chyba nie popiszę się oryginalnością pisząc, że zapach butów marki Melissa kojarzy mi się balonową gumą do żucia, to jasne! Ale nie tylko. To przypomnienie lata, błogiego lenistwa i beztroski, spontaniczności, radości… i szczęścia. To zapach najpiękniejszych chwil w moim życiu! 🙂
roksanaskiba1@wp.pl
Rdzouz
13 marca 2012 at 00:44Melissy pachną guma balonową. Jakież to niesamowite, nie musiałam nawet czytać pogrubionego druku, wystarczyło spojrzeć na zdjęcie. Pachną tak, jak wyglądają – ewenement!
marthaarvizu@o2.pl
Stylowy Lublin
13 marca 2012 at 09:53mi ten zapach przypomina „poprawiny mojego wesela” miałam na sobie te piękne pachnące z wisienkami :)ahh rozmarzyłam się 🙂
Anonymous
13 marca 2012 at 11:54donaldowa guma balonowa!
Natalia
nathalie89@tlen.pl
Anonymous
13 marca 2012 at 12:28Melissy pachną jak każde, dobrej marki buty 😉
xrudaaa@gmail.com
Anonymous
13 marca 2012 at 12:29Melissy pachną delikatną kobiecością ;))
nikasakwa12@wp.pl
o-caroline
13 marca 2012 at 12:59Melisski pachną gumą balonową <3
k.olichfierczuk@gmail.com
Agathefashion
13 marca 2012 at 13:34Melisy pachną malinami! java20@vp.pl
AgaSo
13 marca 2012 at 13:51Melissy pachną wiosną!
aga.so@onet.pl
Karol
13 marca 2012 at 14:33Dla mnie pachną gumą balonową albo malinkami!
karolinaa.stoklosa@gmail.com
Agata
13 marca 2012 at 16:20Otóż Melissy rozsiewają nieziemski zapach KOLOROWYCH GUMEK DO WYCIERANIA z mojego dzieciństwa. Urodziłam się na początku lat 80-tych, a gdy zaczęłam uczęszczać do podstawówki, te gumki były hitem! Takie małe i barwne truskaweczki, wisienki, ach! Gdy je wspominam, ślinka mi leci, niczym na wyobrażenie przegryzienia zębiskami cytryny! Historia, geografia i matematyka odchodziły na dalszy plan, gdy się nimi zaciągałam… 😀
Klaudia
13 marca 2012 at 17:18Melissy pachną oczywiście gumą owocową 😉 Ale oprócz tego jest to zapach, który przypomina nam o dzieciństwie…Ahhh pamiętam te gumy z tatuażami albo histryjkami, które właściwie nie miały smaku po jakiś 5 sekundach, ale ich zapach był cudowny. Czysta slodycz!
Klaudia
cornelia-klaudia@interia.pl
Anonymous
13 marca 2012 at 17:42zdecydowanie gumą balonową!
ewa.podstawek@gmail.com
Merci ♥
13 marca 2012 at 18:44Zapach butów Melissa kojarzy mi się z różową gumą balonową, którą osobiście ubóstwiam! <3
marcela12@onet.eu
Merci ♥
13 marca 2012 at 18:58Gumą balonową, która osobiście ubóstwiam! <3
marcela12@onet.eu
kolez_anka
13 marca 2012 at 21:16Dla mnie Melisski pachną dzieciństwem i wcale nie żartuję! ten zapach kojarzy mi się z gumami balonowymi Kaczora Donalda(ze śmiesznymi historyjkami w środku, które się zbierało i wymieniało pod blokiem z innymi dzieckami, masakra!:)) oraz z gumą balonową Turbo!(mój brat zbierał karteczki z tymi wypasionymi furami w które były owinięte gumy, które kupowaliśmy w spożywczaku za 3 tys. zł – banknot z „kopernikiem” pamięta to ktoś jeszcze?!(:(dziś to by było 30 gr.;-))najlepsze lata dzieciństwa! Właśnie z tym kojarzy mi się zapach Melissek! 🙂
Anka
kolez_anka@o2.pl
Pozdrawiam
malavi
13 marca 2012 at 21:51Melissy kojarzą mi się z wakacjami, z zapachem morza i słodkościami. Nie ma nic lepszego niż spacer po plaży w pięknych pachnących meliskach i przysłuchiwaniu się szumowi fal.
malavi
13 marca 2012 at 21:57Zapach Melissek kojarzy mi się ze słodkościami, wakacjami oraz z zapachem plaży i morza. Nie ma nic lepszego niż spacer po piasku, z Melissami w dłonia ( lub na nogach 😉 ) i przysłuchiwaniu się szumowi fal. 🙂
claraa
13 marca 2012 at 22:43beztroskim dzieciństwem i gumą balonową, którą miałam w buzi zawsze wracając za rękę z rodzicami z przedszkola.
Anonymous
13 marca 2012 at 23:31guma do żucia wspomnieniami wakacjami i tym co uciekło w przeszłość i tym co nadchodzi wielkimi krokami;)
ilo.lilu@interia.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 00:09Melissy pachną obietnicą wspaniałej randki, w piękny słoneczny dzień. Jazdą na rowerze w rozwiewanej wiatrem sukience i śmiechem, który temu towarzyszy… a także łąką na której można beztrosko się położyć i patrzeć przez przyciemniane okulary na przepływające w górze obłoki o najróżniejszych kształtach… albo wieczorem z przyjaciółmi spędzanym na tarasie w ciepły wieczór…wiem że wszystkim zapach słodkiej owocowej gumy gumy kojarzy się z dzieciństwem, jednak ja myśląc o Melissach mam pod powiekami właśnie takie obrazy!
Joa
joenna@op.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 01:30Melisy pachną gumą balonową! justka0604@wp.pl
Maleńka
14 marca 2012 at 02:10Zapach gumy balonowej przypomina mi niedzielne wypady z ukochanym dziadkiem do zoo lub wesołego miasteczka. Gdy miałam kilka lat zabierał mnie co niedziele na cały dzień, ubierałam najładniejsze sukienki z szafy (stroiłam się bardzo długo) i znikałam z dziadkiem 😉 Praktycznie cały tydzień na to czekałam… rozpieszczał mnie słodyczami a gumy do żucia uwielbiałam! Pakowałam do buzi naraz całą pakę, żeby robić duże balony 😛
dulceestilo@onet.pl
dmn!
14 marca 2012 at 11:33Zapach butów Melissa kojarzy mi się z wiosną i słodyczą cukierków z dzieciństwa 🙂
dmn881@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 13:20Melisski pachną gumą balonową.. kmasek@o2.pl
alex.
14 marca 2012 at 15:53melissy <3 one pachną moim życiem! różową gumą balonową 🙂
alex.
14 marca 2012 at 15:58balonówą ! alexandrazajac95@gmail.com
Klaudia `
14 marca 2012 at 16:03Dla mnie Melissy pachną gumą balonową, ale nie taką zwykłą. Gumą, która pomagała Nam przejść dzieciństwo, gumą, która uczestniczyła we wszystkich radosnych i smutnych chwilach z naszego dzieciństwa. Pachnie początkami przyjaźni i pierwszymi miłościami!
klaudiapirus@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 18:23Dla mnie Melissy pachną dzieciństwem. Różowa guma do żucia, która zawsze mi towarzyszyła 😉 Musi być niesamowite nosić takie buty i znów poczuć się jak mała dziewczynka, którą otacza słodki zapach <3
Magdalena
naa@onet.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 19:17Melissy pachną beztroską, niewinnością, wspomnieniem najpiękniejszych chwil naszego życia oraz nadzieją na kolejne – równie wspaniałe. Pachną nadzieją, odrobiną szaleństwa, błogim lenistwem, bukietem kwiatów od wyjątkowej osoby… Pachną szczęściem!
Katarzyna
55catty5@gmail.com
ewsko
14 marca 2012 at 20:14Melissy pachną gumą owocową.
ewiczek4@poczta.onet.pl
Laila
14 marca 2012 at 20:16Melissy pachną kobiecością, pachną drogimi perfumami od Calvina Cleina, pachną różami, torbami LV… pachną tym co najlepsze.
lailaszaranek@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 20:28latem, słodkością, owocem i dzieciństwem:] Ewa ewa.ewa106@wp.pl
G
14 marca 2012 at 20:31gumą balonową 🙂
Anonymous
14 marca 2012 at 20:33Melissy pachna kolorowymi, pachnacymi zelkami 🙂
ssylvie@o2.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 20:39Mi zapach Melissek kojarzy się z gumą owocową, a tym samym z bestroskim dzieciństwem, wakacjami spędzanymi u babci.. przywołuje więc bardzo miłe wspomnienia 😉
Paulina
fiszzu@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 20:48pachną letnimi wyprawami z przyjaciółmi, gumą balonową 😉
misiaczek2266@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 21:10Melissy pachną najpiękniej na świecie. Przypominają wspaniałe czasy dzieciństwa i beztroskiego życia, zapach ten sprawia, że pojawia się uśmiech na twarzy taki, jak przy żuciu gumy i robieniu z niej balonów 🙂
maciejka014@tlen.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 21:51Melissy pachną zapachową gumką do ścierania. Jej zapach sprawiał, że chciało się ją zjeść 🙂
Iga
igapiaszczynska@wp.pl
AW
14 marca 2012 at 21:53Melissy pachną jak piersiami mojej mamy które przez carcinoma zaatakowane były ale kobiety są silne i wszelakie bariery przezwyciężyły .Mama teraz zachęca wszystkie damy do profilaktyki i różowej wstążki rozdaje bo solidarność plemników dużo płci pięknej daje.
pozdrawiam
wara44(at)onet.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 21:56Melissy pachną gumą balonową! która w magiczny sposób przenosi do czasów beztroskiego dzieciństwa. Każda z nas, chciałaby w codzinnym pędzie tysiąca niezałatwionych spraw, z kubkiem kawy w dłoni i telefonem przy uchu choć na chwilę zapomnieć o tym co należy a czego nie wypada juz robić i stać sie beztroską małą dziewczynką. Dorosła kobieta za pomocą ślicznych różowych butów i odrobiny wyobraźni nigdy nie zatraci w sobie dziecka i pozwoli sobie na odrobinę szaleństwa nadchodzącej wiosny.Piękna kobieta to szczęśliwa kobieta, a w tych pięknych butach każda z nas czuła by się przepełniona szczęściem młodzieńczych wspomnień 😉
kal.a@o2.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:07pachną gumą owocową:)
izuniack@buziaczek.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:21Dla mnie buty Melissy pachną latem, lodami o smaku gumy balonowej i dzieciństwem, sprawiają, że tak jak za dawnych lat, czuję że świat stoi przede mną otworem a wszystkie marzenia mogą się spełnić 🙂 reylinka@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:23przesłodki zapach słodyczy i gumy balonowej:)
martafibich@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:25gumą owocową!
katarzyna-surowiec@o2.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:38Melissy pachną gumą balonową, wiosną i radościom:)
falka05elf@op.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:40Watą cukrową! 🙂
dc1@onet.eu
Monika Twórz
14 marca 2012 at 22:40Melissy pachną tak niepowtarzalnie, że nie można porównać ich zapachu do żadnego innego znanego mi 😉 mtworz@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 22:45Melisa pachną dzieciństwem i latem … przypominają nam one o dzieciństwie ale zarazem są nuta czegoś ekskluzywnego w naszej szafie
Wanesa
neskaa@onet.pl
Fashion_Racing
14 marca 2012 at 22:45serkiem pysznym w na małego głoda!
Ola
trzecimo@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 22:46Melissy pachną gumą balonową, o której kiedy myślę przystaję na chwilę, a na mej twarzy maluje się uśmiech… Tak, to zapach błogiego dzieciństwa i zabawy. Czujecie to samo?
loreta17@poczta.fm
Raj
14 marca 2012 at 22:46Melissy pachną bardzo słodko-gumą owocową.Ale skrywają wielką tajemnicę w sobie.Są wielką pokusą skoro pachną tak smakowicie.Kto by nie chciał w tej chwili żuć gumy balonowej?Jest taka kusząca.Czyli moja odpowiedź brzmi następująco:Melissy pachną „pokusą” ;*
agataafro@o2.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 22:48Melissy pachną bardzo słodko-gumą owocową.Ale skrywają wielką tajemnicę w sobie.Są wielką pokusą skoro pachną tak smakowicie.Kto by nie chciał w tej chwili żuć gumy balonowej?Jest taka kusząca.Czyli moja odpowiedź brzmi następująco:Melissy pachną „pokusą” ;*
agataafro@o2.pl
sylwia
14 marca 2012 at 22:49sylus.22@onet.eu
według mnie melissy pachną oczywiscie gumą balonową, taką za 1zł, którą to kupowało się w dzieciństwie. wydaje mi się również, iż zapach tych bucików może pochodzić od WATY CUKROWEJ, ogromnej, różowej, którą to rodzice kupowali mi podczas niedzielnych spacerów. 🙂
sylwia
14 marca 2012 at 22:50Ten komentarz został usunięty przez autora.
Mary
14 marca 2012 at 22:55moim zdaniem Melissy pachną prawdziwą kobietą/dziewczyną, która je założy, ponieważ nie są one dobrane dla wszystkich i gdy już jakaś przedstawicielka płci pięknej je włoży to stają się one wyjątkowe i charakterystyczne dla niej ;))
mery818@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 23:02Kojarzy mi się z pyszną gumą balonową kulką, tą z automatów… z przyjemnością wydawałam w dzieciństwie kieszonkowe na tą drobną przyjemność:)
paulinadeszcz@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 23:03Melissy pachną gumą balonową.
dominika909@poczta.fm
Magda M
14 marca 2012 at 23:03Melissy pachną poliizobutylenem z dodatkiem polioctanu winylu, cukru pudru, syropu skrobiowego, substancji smakowo-zapachowych i barwiących, glicerolu i lecytyny – w dużym skrócie gumą owocową 😉
nicola1987@go2.pl
paulina.mucka12
14 marca 2012 at 23:05Paulina Kozak
paulina.maria.kozak@wp.pl
„Czym pachną Mellisy?”
guma balonowa-> przedszkole-> pierwszy raz złamana ręka-> gips-> podpisy markerem-> farby-> marzenia
Melliski pachną moimi marzeniami, a marzenia trzeba spełniać:)
Anonymous
14 marca 2012 at 23:09pięknie pachną słodkościami i beztroską, a do tego cudownie wyglądają i są obiektem mego pożądania :)buziaki
bak_monika1@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 23:12oczywiście gumą balonową
dawidchodynavip@interia.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 23:16pachną radością, słodyczą i …szczęściem :)))
Kinga Kowal
kia222@onet.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 23:26Buty Melissa posiadają taki słodki zapach gumy balonowej, którą dostawałam od mamy co sobote podczas spaceru po bulwarze. To nie była zwykła guma w pastylkach, czy listkach. Kiedyś ( nie wiem jak teraz ) sprzedawano gumy w tubkach, jak pastę do zębów, to było takie WOW! jak na tamte czasy. Była dość droga, dlatego też mama raczyła mnie tą przyjemnością raz w tygodniu. Nie, żebym potrafiła docenić, to że mama wydawała w sktepiku niedaleko plaży pieniądze na gumę balonową dla mnie. Wyciskałam od razu całą tubke do buzi i radośnie mieląc ją jeździłam po bulwarze na hulajnodze i właśnie z tym kojarzy mi się zapach butów Melissy ( z resztą kolor mają również ten sam ). :]
miss_lee@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 23:32Melissy pachną gumą owocową 🙂
Ewa
ewciaglowa13@wp.pl
Anonymous
14 marca 2012 at 23:37Myślę że buty z firmy „Mellisa” uszczęśliwiają posiadaczki nie tylko swoim wyglądam i wygodą, ale także słodkim, przyjemnym ale i subtelnym zapachem.
Moją inspiracją było to, że są to „balonowe buty”.
Pierwszym moim skojarzeniem był słodki zapach dzieciństwa.
Każdy z nas miał inne dzieciństwo i dla każdego z nas pachniało inaczej,
ale jedną wspólną cechą, jest to że zawsze kojarzyć będzie się z radością, zabawą i beztroską…
Dla mnie to także zapach gumy balonowej – słodkiej i delikatniej…
Oby tak pachniały i kojarzyły się buty „Mellisa”.
Weronika Olejniczak – wenia.bulbasek@gmail.com
Anonymous
14 marca 2012 at 23:52Melissy pachną słodyczaaaaami , tymi które najbardziej lubiłam jak byłam dzieckiem.. mamba, wata cukrowa (koniecznie kolorowa) ,gumy- kulki z automatu . Poprzez te zapachy przypominają mi wszystkie wypady do lunaparków czy zoo , gdzie zawsze odbywał się wielki festyn i co wtedy baaaardzo mi odpowiadało 🙂 myślę że ta słodka woń nasuwa mi również na myśl lato i słooońce:))))
zielińska.juliaa@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie JULIA 🙂
Anonymous
15 marca 2012 at 00:01Zieloną,czerwoną, zółtą, niebieską gumą balonową
Asiabondaryk@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 00:05Melissy pachną radością i beztroską dzieciństwa. Tak mi się kojarzą, ponieważ pachną dokładnie jak gumy z tatuażami z dzieciństwa:)
anula77@vp.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 00:11dla mnie to zapach letniego, beztroskiego i słonecznego dnia, kiedy wiem, że mogę wszystko 🙂
konkursowo@o2.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 00:20Pachną wiosną. Tą najpiękniejszą porą w roku, kiedy cały świat budzi się do życia, kiedy serce mocniej bije, kiedy patrzy się na wszystko przez wielkie „różowe okulary”. Pachną też beztroską, spontanicznością i ogromną chęcią na życie. Wreszcie pachną szalonym rokiem 1982,trzepakiem na ulicy Głębokiej w Lublinie, gdzie to para wówczas piętnastoletnich małolatów wyznaje sobie miłość.
Anonymous
15 marca 2012 at 00:25Jak dla mnie Melissy pachna ciepłym budyniem waniliowym na wierzchu którego dodano jako polewę- sok z aronii a na przełamanie tej słodyczy dodano owocę tego samego krzewu. Przywołuje to wspomnienia dzieciństwa gdy takie oto desery przygotowywała babcia i wyciągała ze swojej spiżarki coraz to lepsze przysmaki:)
sikorina@wp.pl
Kasia
Anonymous
15 marca 2012 at 00:42Melissy pachną beztroską i bezpretensjonalną młodością. Czasem kiedy cały świat jest u Naszych stóp, kiedy „zajadamy” życie z wielkim apetytem. Pachną też tym pierwszym, młodzieńczym „podrygiem serca”,kiedy to „widzimy słonie”, a motyle w brzuchu nie dają Nam spać, jeść ani myśleć o przyziemnych sprawach. Nareszcie ich woń przywodzi na myśl romantyczne wiosenne spacery. Kręta alejka,kasztanowe włosy, którymi bawi się wiatr, bukiet tulipanów pod pachą, które właśnie ofiarował Nam Nasz mężczyzna.
„Rzutem na taśmę”….
kc89@gazeta.pl
Elisa
15 marca 2012 at 02:27a ja nie wiem czym pachną melisski bo ich jeszcze nie mam!!
Ale wyobrażam sobie wakacje słońce Warszawska starówka i ja w pachnących butach dla jednych zapach dzieciństwa dla innych guma, dla mnie zapach wakacji i radości z wygranej. Spojrzenia innych co to za buty? Co tak pachnie? To te buty? Nie to ona? Nie to buty!!
Elisa
cocolizy@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 03:10melissy pachną landrynkami i kwiatami jednocześnie:)
annaonopiuk@wp.pl
Anna
AdaEn
15 marca 2012 at 03:59pachną malinową mambą jak i całe powietrze w około; to jest zapach szczęścia 🙂
Anonymous
15 marca 2012 at 10:51gumą owocową:)
izuniack@buziaczek.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 11:53Mielissy pachną nie tylko gumą z czasów dzieciństwa, ale i rozpieszczającym letnim powiewem. Są słodkie, a kalorii nie mają. I co teraz :-)? Ja proponuję żałożyć Meliski i pędzić czym prędzej te kalorie nadrobić i najbliższej, równie słodkiej lodziarni :-).
karolina2s@interia.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 12:04Melissy pachną gumą balonową zdecydowanie !!
anusiiianh@interia.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 12:131. Nigdy nie miałam okazji poczuć zapachu butów marki Melissa, ale myślę że jeśli wygram to ich zapach będzie kojarzył mi się z radością i szczęściem 🙂
2. Polubiłam fanpage Hego’s Milano i Pop-Up Shop Melissa
3. Polubiłam fanpage Charlize-Mystery
chojnowska.j@wp.pl
zielonookapaula
15 marca 2012 at 14:03Melissy pachną słodkimi żelkami,gumą balonową,watą cukrową i landrynkami w jednym:0
praweserce@wp.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 15:03Melliski pachną dla mnie upojnymi wieczorami spędzonymi nad brzegiem Morza Czarnego w Złotych Piaskach, kolorowymi drinkami i aromatem wieczornych rozmów oraz tańców do rana.
ladycleo@wp.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 16:04Grejpfrutem 😛 :)))
kasiunia07@gmail.com
Ilona-kokunio
15 marca 2012 at 16:14Wyobrażasz sobie, jak wygląda drzewko brzoskiwniowe w postapokaliptycznym świecie, któremu zdarzyło się wyrosnąć na gruzach ludzkości i zaktitnąć? Ot, takim napromieniowanym kwiatem brzoskwini paczną Melisski 🙂 a gdy rzeczone drzewko owocuje naszym oczom ukazują się buciki – różowe, błękitne, popielate, pomarańczowe… na obcasach, baletki, sandałki. Melissowe drzewko brzoskwini 🙂
Ilona, kokunio@gmail.com
Panda
15 marca 2012 at 16:15Podobno gumą balonową. Ale jeśli nie wygram, nie prędko się o tym niestety przekonam.
jagoda
15 marca 2012 at 16:28To lato wcale nie było zwyczajne.
Nie dżdżyste, słoneczne, mocno upalne.
Dachy nagrzane, chodniki parzące,
na krawężniku przysiadły panienki pachnące.
Balonówki strzelały im jak karbidowe serca,
a zapach oranżady powietrze przewiercał.
Kochały do góry butami na trzepaku zwisać.
Lato pachniało, one pachniały. Róża, Malina, Melissa.
jagoda.kunisz@gmail.com
Dominika
15 marca 2012 at 16:36Melissy pachną gumą owocową ;d
rrrag.doll@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 16:39Buty Melissa oczywiście pachną gumą owocową!
sephora777@interia.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 16:49Melissy pachną latem, relaksem, dobrymi wspomnieniami oraz obietnicą czegoś ekscytującego. Gdyby przyziemnie to określić, to jest w zapachu spora dawka balonowej gumy do żucia, która do końca życia będzie mi sie kojarzyć ze szczęśliwym dzieciństwem, grą w klasy, upalnym latem i beztroską oraz koktajlem truskawkowym i…. młodymi moimi Rodzicami.
Zapach Melissek nastraja optymistycznie, ale też sentymentalnie….
axap@wp.pl
nadajnik
15 marca 2012 at 16:50Melissy oczywiście pachną gumą balonową 🙂
nadia.szafraniec@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 16:55Hmmm Melisski czym pachną ?!? guma balonowa różówa taka zawijana w pudełko miała coś około 1m :))
Anonymous
15 marca 2012 at 17:32Melisski pachną cudowną różową gumą owocową!!! Pachną SŁODKO!!!
mimi.2002@interia.pl
Karolla Ma
15 marca 2012 at 18:25Melissy pachną gumą owocową. Aby to poczuć wystarczy przyłożyć nos do monitora.;D
Czujecie? Bo ja tak, tego nie da się nie poczuć, ta woń przemierza tysiąc kilometrów i nadal jest świeża i oryginalna.
A ja wyczułam w nich cud+miód+malinki. Słodkie buty z mega owocowym zapachem.;* ;D
pozdrawiam;)
Agamaslowska@interia.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 18:36Melisski pachną marzeniami… I gumą balonową oczywiście też 🙂
ola_jedrzejczak@yahoo.com
Anonymous
15 marca 2012 at 18:38Aneta: anetukusikova@wp.pl
Melisski pachną gumą balonową.
Anonymous
15 marca 2012 at 18:39Melissy pachną różową watą cukrową!
Kasia
klimczak.katarzyna2@gmail.com
pokiloki
15 marca 2012 at 18:57Melisski pachną gumą balonową 🙂
Asia klapouszy@gmail.com
Ala
15 marca 2012 at 18:59Melisy pachną kobiecością, marzeniami połączoną ze wspomnieniami lat dzieciństwa.
Ala
alunia9705@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 19:09Melissy kojarzą mi się z zimą, bo wtedy ratowałam się wszelkimi owocowymi polepszaczami nastroju – od gum po perfumy, tęskniłam za słońcem. Wtedy też przesiadywałam godzinami w internecie, oglądając Melissy, marząc, że może kiedyś kupując je będę bliżej nieba o jakieś 5-7 cm, unosząc się na mlecznobiałej poświacie koturnu, i że w końcu namacalnie zatracę się w tych butach. Gdybym je miała, zdjęcie ich byłoby dla mnie największą katorgą. Powiedzcie, że marzenia się spełniają ..
olkie@tlen.pl
Agaza
15 marca 2012 at 19:31Melissy pachną pierwszą cudowną randką w wiosenne po południe. Pierwszym pocałunkiem i pierwszą prawdziwą miłością.
gagatek13@poczta.fm
Anonymous
15 marca 2012 at 20:23Melki pachna guma balonowa i zelkami 😉 hankiew@buziaczek.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 20:27Meliski pachną lodami o smaku gumy balonowej 🙂 kingastrojecka@wp.pl
RedHaylie
15 marca 2012 at 20:42Pachną owocową gumą balonową,lizakami chupa-chups.Mniam ^^
Anonymous
15 marca 2012 at 21:43Melissy pachną różową, gumą balonową:))
Milena, milena.s@poczta.onet.eu
Amethyst...
15 marca 2012 at 21:49[…] pachną światem, który ogląda się przez różowe okulary, który jest pełen beztroski i miłości <3
patrycja.przerada@gmail.com
Anonymous
15 marca 2012 at 21:51Melisski pachną gumą balonową:) gooosia09@wp.pl
Anonymous
15 marca 2012 at 22:53te piękne pantofelki
pachną jak różowe żelki,
pachną gumą balonową,
bardzo słodką i kolorową,
pachną też jak cukierki,
będą pasowały do letniej sukienki,
ich śliczny zapach dookoła się roznosi,
dlatego tak miło się je nosi,
więc proszę marzenie moje spełnijcie
i czym prędzej mi je przyślijcie! 🙂
poupee_de_cire@wp.pl
agu-incredible
16 marca 2012 at 00:07Mellisy. Gdyby były w papierku, rozpakowałabym je jak malinową gumę do żucia.Gdybym mogła ugryźć choćby obcas, smak i zapach przypominałby by mi dzieciństwo. Są rzeczy które,otulają nas w ciepły puch wspomnień i dlatego je kocham.
aguwanat@gmail.com
Anonymous
21 marca 2012 at 21:38sa juz wyniki tego konkursu??
Floshion
25 marca 2012 at 19:39Kiedy rozwiązanie tego konkursu?