Bez kategorii

Melissa pop-up shop competition

Baleriny na początek jesieni? Oczywiście, że tak! I to w najmodniejszym kolorze jesieni- bordowym:)

Co należy zrobić żeby je wygrać ?

1)Polubić Melissa Pop Up Shop

2)Polubić Charlize-mystery

3)Odpowiedzieć na pytanie: „Jaki jest Wasz ulubiony trend na jesień i dlaczego

Jedna osoba będzie mogła wygrać jedną z par przedstawionych powyżej.

Konkurs trwa do 5.10.

Powodzenia! 

WYNIK:


Długo zastanawiałam się nad moim ulubionym trendem na jesień aż w końcu zdecydowałam, że nie mogę jednoznacznie stwierdzić co będzie najlepsze o tej porze roku. Czy będą to peleryny pod którymi można schować się w pochmurny wietrzny dzień, czy będzie to wszechobecna skóra, która występuje nawet w postaci spodni baggy (jak dla mnie odkrycie sezonu +super innowacja!), a może eleganckie garsonki, które stworzą look a’ la buisnesswoman, czy też może powracające do łask retro, bądź super rozwiązanie dla „fashion victims”, a zarazem wielkich miłośniczek futer o kroju oversize. Po długiej kontemplacji nad tym co jest IN w tym sezonie zdecydowałam się na kompromis. Moim numerem jeden wśród jesiennych trendów są: koturny high top. Mimo, że na wybiegach zagościły już latem do nas zaiwtały nieco później i zrobiły furorę wśród niemal wszystkich fashionistek. Są zmienne niczym każda prawdziwa kobieta. Można nosić je zarówno do dresów i t-shirtów co czyni nasz look sportowym, lecz sprawdzają się także w bardziej casualowych setach i wyglądają super nawet do sukienek czy spódnic! Kolejnym hitem jesieni została ex aequo feria barw. Większość z nas uważa, że jesienią powinniśmy nosić stonowane kolory. To nieprawda! Stella McCartney również wyszła z tego założenia i zaproponowała w swojej kolekcji biele, granaty i odcienie niebieskiego. Zamknęła je w geometrycznych formach i zachęciła do łączenia ich ze sobą. Moim zdaniem jest to supertrend ponieważ ożywia nieco nasze szare ulice. Ostatnim z moich ulubionych trendów, które na mojej liście uplasowały się niewątpliwie wysoko jest brytyjski styl country inspirowany arystokracją. Tweed, krata, butelkowy odcień zieleni. Można nazwać je kolorami ziemi co już od dawna przypadło mi do gustu. Uwielbiam także obecne w tym trendzie kapelusze z wąskim rondem oraz skórzane oficerki. Moim zdaniem trendów w modzie jest zbyt wiele, aby wybrać swój jeden ulubiony i tylko jego się trzymać przez całą porę roku. To byłoby zbyt nudne i oczywiste, a w modzie chodzi o zabawę i nieprzewidywalność z elementami zaskoczenia.

Martynas6

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

260 komentarzy

  • Odpowiedz
    matylda
    2 października 2012 at 00:00

    ach, przeczytałam ostatnio we wstępie redaktor naczelnej jakiegoś pisma, że tej jesieni modne jest… WSZYSTKO. i to od nas zależy jak będziemy to nosić.
    dla mnie bordo jest największą radosćią i największym wyzwaniem jak trend tej jesieni, ponieważ lubię bardzo fiolet- w spadku po mojej prababci, której także był to ulubiony kolor- więc staram się łączyć bordo z fioletem. 🙂
    pozdrawiam serdecznie.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 00:15

    Jesienią to ja noszę kalosze 🙂 Bo są najlepsze na porę zmienną jesienną 🙂
    sylik123@wp.pl

  • Odpowiedz
    weronika kuziara
    2 października 2012 at 00:32

    szalik- bo daje ciepło i przytula.

  • Odpowiedz
    Amazona
    2 października 2012 at 00:32

    BURGUND przede wszystkim,

    ten kolor wygląda genialnie w parze z czernią, ćwiekami, kratami, ciężkimi botkami czy seksownymi czarnymi szpilkami. I pasuje mi do urody, dlatego ten trend upodobałam sobie najbardziej 🙂
    Dlatego burgundowe balerinki byłyby świetnym dodatkiem do kolekcji 🙂

  • Odpowiedz
    modenfer
    2 października 2012 at 00:33

    Moj ulubiony trend na jesien to trend militarny – a dlaczego? Poniewaz ubieram sie w militarnym stylu juz od ponad 10 lat wiec w nim czuje sie najlepiej 🙂

    (na fb lubie Melissa oraz Twoj blog z konta Modenfer)

  • Odpowiedz
    Ilona
    2 października 2012 at 00:36

    Ulubiony trend to mocne ćwiekowe akcesoria w ostrym wydaniu ze skórzanymi kurtkami, czy panterką.Idealnie nadają charakteru całemu lookowi. Oraz kolorystyka burgund i zieleń, ocieplające chłodne już dni.Burgund seksowny, ale dostojny, elegancki i przede wszystkim bardzo stylowy. Rozpanoszył się w jesiennych kolekcjach McQ, Marca Jacobsa, Miu Miu czy Etro. Kolor perfekcyjny na jesienną aurę.

    ilo.lilu@interia.pl

  • Odpowiedz
    Beata
    2 października 2012 at 00:40

    Dla mnie ulubionym trendem tej jesieni jest kolor burgundowy. Kupiłam sobie już botki w tym kolorze i od tego czasu stały się bazą większości moich strojów 🙂 A dlaczego go najbardziej lubię? bo jest wyrazisty, kolorem przypomina jesienne liście i wygląda dostojnie. Pozdrawiam
    Beata

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 00:42

    Moim ulubionym jest kolor i skóra. Uwielbiam pomarańcze zielenie odcienie złota w połączeniu ze spódnicą skórzana i jakimiś fajnymi butami. Jesień nastraja mnie również na kolory butelkowe w połączeniu z szarościami i morowy deseń, O i parkę do tego w chłodniejsze dni…mmm 🙂 Podoba mi się ta moda 😉
    Pozdrawiam, Marta

  • Odpowiedz
    czekoladqa
    2 października 2012 at 00:43

    Ulubiony trend na jesień – po prostu bycie sobą w swoich stylizacjach, nie naśladowanie czegoś co mi się nie podoba, mimo, że bardzo modne w tym sezonie.
    Nie zawsze idę w parze z modą, być może temu, iż nie mam idealnej sylwetki, więc też nie wszystko co w danym sezonie modne pasuje do mojej figury, osoby, a przede wszystkim charakteru. Jednak mogę śmiało przyznać, iż trend, który jest moim ulubionym, ale nie tylko na tą jesień to metalowe ćwieki i kolce, które są ze mną już od dawna, gdyż uwielbiam mocne akcenty w skromnych stylizacjach, bądź w połączeniach zupełnie przeciwnych – rockowych.
    Pozdrawiam
    Justyna
    justinee88@gmail.com

  • Odpowiedz
    monia.sky
    2 października 2012 at 00:46

    Dla mnie najlepszym trendem tej jesieni jest moro! Ponieważ jest niesamowicie seksowny i teraz już nie tylko na mundurach żołnierzy 🙂

    kawa_monika@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 00:47

    najlepszy trend? nie ma czegoś takiego. teraz wszystko jest modne. ćwieki, koronki, zieleń, bordo, czarny, biały, pastel… WSZYSTKO. nie ma już ograniczeń, konkretnych stylów. teraz dozwolone jest wszystko. jesteś modny, bo ubierasz się jak bezdomny. jesteś modny, bo jesteś hipsterem. jesteś modny, bo jesteś ubrany os stóp do głów w ćwieki. jesteś modny, bo ubierasz się, jak z wybiegu dolce. jesteś modny, bo wyglądasz jak klasyczna elegancja chanel. jesteś modny, bo… jesteś. teraz jesteś kim chcesz. wyglądasz, jak chcesz. mówisz, jak chcesz. a i tak znajdujesz się na fashion fanpejdżach. jesteś sobą = jesteś modny. takie hasło szerzmy 🙂 i taka jest moja definicja 🙂

    iwon_k_a@vp.pl

  • Odpowiedz
    superktos
    2 października 2012 at 00:47

    Nie mam pojęcia gdzie zamieścić moją opinię na temat ulubionego trendu na jesień, więc zrobię to tutaj 🙂
    By wybrać jeden ulubiony byłoby mi trudno, ale zdecydowanie w mojej jesiennej szafie królują balerinki, różnokolorowe rajstopy na rozjaśnienie szarej pogody, koniecznie spódnice o stonowanych kolorach (najlepiej ołówkowe, podkreślające biodra i talię z paskiem na niej), bluzkę pasującą do ubioru i oczywiście to, z czym się nie rozstaję: wełniany szalik-komin. Jesień jest porą roku cechującą się tym, że jest również bardzo deszczowo, dlatego moje ulubione kalosze również nie stoją pod warstwą kurzu 🙂 Choć w cieplejsze dni jak najbardziej polecam buciki emu 🙂 Kobietki, stawiajcie na elegancję, ale podsycajcie ją nieco! To doda uśmiechu waszym jesiennym kreacjom! 🙂
    PS: Melisski to balerinki o których marzę! 🙂
    Kontakt:
    Ania Szyłak
    e-mail: anniqe8@o2.pl

  • Odpowiedz
    Ilona
    2 października 2012 at 00:47

    Ulubiony trend to akcesoria z ćwiekami w połączeniu ze skóra i panterką, nadający każdej stylizacji ostrego rockowego looku. Skórzane ramoneski, naszpikowane kolcami czy ozdobione w ten sam sposób szpilki typu peep-toes. Odważnie i modnie! Do tego magiczne kolory nasycona zieleń i burgund perfekcyjne na jesienną aurę oraz imprezowe wieczory.Burgund jest seksowny, ale dostojny, elegancki i przede wszystkim bardzo stylowy.Rozpanoszył się w jesiennych kolekcjach McQ, Marca Jacobsa, Miu Miu czy Etro. Zieleń zagościła u Laura Guidi.

  • Odpowiedz
    mbm
    2 października 2012 at 01:14

    MILITARIA. Przypominają mi okres w dziecinstwie, w ktorym lubiłam się tak ubierać. Co prawda teraz nie założe spodni moro, jednak oliwkowe spodnie czy parka beda jak najbardzoej na miejscu. Do tego ciemne okulary i wysokie brazowe kozaki- to jest to! Podswiadomie czuje ze potrzebowalam takiego impulsu, aby znowu zaczac sie tak ubierac. pozdrawiam 🙂

  • Odpowiedz
    heidi
    2 października 2012 at 01:16

    Zdecydowanie ćwieki/kolce, styl militarny, powrót ubrań w stylu grunge, do którego mam ogroooomną słabość i oczywiście burgud! Sama nie wiem co wybrać z tego wzystkiego, ale gdybym musiała się zdecydować wygrałaby chyba miłość do rzeczy nabijanych ćwiekami. 🙂 Pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Evelina Los
    2 października 2012 at 02:08

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Evelina Los
    2 października 2012 at 02:17

    Ogromnie cieszy mnie fakt, ze w tym jesiennym sezonie modne sa wszetkie wzorzyste spodnie. Czy to leggingsy, rurki, cygaretki, najchetniej bralabym wszystkie warianty! Geometryczne wzory, kwiatowe ornamenty, abstrakcyjne bohomazy – automatucznie staja sie facal pointem calego outfitu!… ba! A jak swietnie graja z Melisskami:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 04:05

    Największym trendem tej jesieni jest dla mnie przede wszystkim burgund i khaki – we wszystkich swych odsłonach. Od spodni, poprzez swetry, kończąc na torebkach i ramoneskach. Sama zaopatrzyłam się w kilka typowych „must have” tej jesieni i myślę, że to jeszcze nie koniec. Ciepłe swetry, kurtki parki, ramoneski oraz buty z ćwiekami, czy inne elementy garderoby przypominające styl militarny – to tylko niektóre rzeczy, które powinny znaleźć się w naszej szafie, dzięki którym możemy być trendy. Pokochałam te kolory oraz Pozostałe ubrania o których wspomnialam i z pewnością zagoszczą w mojej szafie na dobre.

    Pozdrawiam, Joanna.
    joanna.w@vivapolska.tv

  • Odpowiedz
    sawisia7
    2 października 2012 at 07:20

    Dla mnie zawsze najważniejsze są kolory i to do nich przywiązuję szczególną uwagę dobierając strój.Zawsze staram się łączyć barwy najnowszych trendów z tym co mi w duszy gra, a co gra jesienią? Barwy wina czyli piękne nasycone bordo w całej możliwej palecie odcieni a jak wino to i butelkowa zieleń. Dla mnie idealne połączenie na jesień a jeśli jeszcze uda się je przełamać mniej konwencjonalnym neonem albo zwierzęcym printem to powstanie mój zestaw idealny!

  • Odpowiedz
    Anna
    2 października 2012 at 07:26

    Moim ulubionym trendem na jesień są adidasy na koturnie ( bo sporotowo i modnie) oraz płaszczyki w ciepłych kolorach np. malinowe.

  • Odpowiedz
    chodzpomalujmojswiat
    2 października 2012 at 07:42

    kolor bordo początkowo mnie do siebie nie przekonywał, jednak coś mi się wydaje, że to on będzie trendem numer jeden tej jesieni 🙂 Podoba mi się, uważam, że jest maksymalnie kobiecy:):)

  • Odpowiedz
    My piece of myself
    2 października 2012 at 08:20

    Burgund i zieleń te dwa kolory podbiły serce moje tej jesieni! Victoria Beckham i jej kolekcja na jesień zima to one sprawiły, że zakochałam się w tych kolorach. Poza tym jestem brunetką i te kolory pięknie będą współgrać z moją urodą

  • Odpowiedz
    dzara6
    2 października 2012 at 08:35

    Moim ulubionym trendem na jesień są kolory bordowy oraz butelkowa zieleń. Dlaczego? Bo w tych kolorach czuję się fantastycznie! Elegancko, koieco, seksownie i modnie. Barwy te wyjątkowo współgrają z moim typem urody, dlatego też zaopatrzyłam się w ubrania i dodatki w tych kolorach już jakieś dwa-trzy sezony temu. Cieszę się, że tej jesieni i zimy znów są modne. Mam zamiar łączyć je w różne zaskakujące kombinacje kolorystyczne. Bordo z butelkową zielenią? Dlaczego nie?! 🙂

    Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Apricot
    2 października 2012 at 08:36

    Nie często jestem fanką wszystkich trendów wciskanych nam przez projektantów, zazwyczaj oglądając nowe kolekcje wyszukuję kilku elementów, które mogę wykorzystać, ale nie ściągam garściami po pierwsze to bez sensu, po drugie nie mam pieniędzy na pół kolekcji Versace, Moschino etc. Ale jest tej jesieni trend który mnie zachwycił! Przeglądając wrześniowe wydanie Elle widzę tytuł PRZEPYCH BAROKU. I już się zakochałam. W złocie, koronkach, wzorach, haftach. Nie jestem fanką przepychu w ubraniach, ale kolekcje inspirowane najbardziej barwnym nurtem w historii jest strzałem w dziesiątkę na smutne, deszczowe, jesienne dni 😉

    mail z którego polubiłam na facebooku: marix333@wp.pl

  • Odpowiedz
    Emilia Chrostowska
    2 października 2012 at 08:37

    Moim ulubionym trendem na jesień jest niezmiennie połączenie skóry, dżinsu i dzianiny. Ponadczasowe, uniwersalne, ale łatwo nadać temu osobisty charakter. Proste materiały pozwalają na zabawę, dżinsy i skórzaną kurtkę można zamienić na skórzane spodnie i dżinsową kurtkę, a szyję otulić miękkim kominem. Te połączenie stanowi na tyle uniwersalną bazę, że można uruchomić swoją kreatywność i pokazać światu że wiemy co w modzie piszczy 🙂 Dla mnie nie ma nic lepszego na jesień – ciepło, wygodnie i modnie!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 08:49

    Moim absolutnym hitem tej jesieni jest kolor burgundowy! Idealnie komponuje się z beżami i brązami jak również fantastycznie odznacza się w połączeniu z czernią. Uważam, że jest to kolor niezwykle elegancki, kobiecy i intrygujący. Ostatnio kupiłam burgundowe szpilki i jestem nimi zachwycona!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 08:55

    Jesień niekoniecznie musi być szara i ciężka. Można się nią bawić na wiele sposobów. Kiedy wstaję rano do pracy automatycznie zaglądam za okno. Mimo szarości i zachmurzonego nieba od czasu do czasu zza chmur wygrzebią się lekkie, słabo dostrzegalne promienie słońca. Wygląda to wtedy bajecznie, wszystko. Popijając kawę przyglądam się jesiennemu krajobrazowi, obserwuję ludzi biegnących do pracy. Wbrew pozorom jest to ładna, ciepła pora roku niosąca dość często pozytywne emocje .Najbardziej w te dni, które są jeszcze ciepłe i słoneczne bo wtedy wszystkie barwy są dostatecznie dostrzegalne i niekiedy zachwycają szczególnie.
    Wśrod kolorowych liści odnajduję swoje ulubione barwy ze względu na wyrazistość- bordo, różne odcienie żółci, ciemna zieleń, czerwień, brąz. I to właśnie dla mnie jest inspiracją tworzącą mój ulubiony trend- wyżej wymienione barwy jesieni. Niezależnie od danej rzeczy – czy to spodnie, czy spódnica, czy koszula- na pierwszym miejscu (choć przyznam się, pewnie nie będę zbyt oryginalna) jest bordo. Bordo poprzez wszelkie odcienie żółci choćby i w dodatkach + czerń jest moim kompletnie ulubionym trendem. A już szczególną słabość (jeśli miałabym wybrać jedną rzecz) mam do bordowych spodni. Nigdy nie odważyłam się na kolorowe spodnie, ale tej jesieni byłam nimi i jestem tak ogromnie oczarowana, że nie potrafiłam się powstrzymać przed kupnem. Teraz są moją ulubioną rzeczą w szafie i chętnie po nie sięgam i w szare i słoneczne dni. Jak dla mnie są podstawą do tworzenia większości jesiennych stylizacji, w których czuję się dobrze. A z taką podstawą, otworzenie szafy i wybranie pasujących rzeczy jest prostą czynnością:)

    Natalia, natalia_199216@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 08:56

    Kolorami dominującymi w jesienną pogode jest czerń,brąz,karmel,szary i czerwony.W tych kolorach z dodatkiem mojej kolekcji złotej biżuterii czuje sie najlepiej.Proste bluzeczki a na nie zarzuccone welniane swetry najlepiej prezentuja sie z botkami i torebka pasujaca do butow.
    W cieplejsze jesienne dni zarzucam moj ulubiony czarny zakiet,militarne botki,bizuterie z cwiekami i ruszam na miejski spacer z przyjaciółmi.
    W tym roku moje serce podbiły złote elementy ćwieków w ubraniach a szczególnie baletkach z bershki,ktore moge nosic zawsze.
    Marcelina
    celinka1087@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 09:05

    Mój ulubiony trend na jesień? Militaria 🙂 Moda wraca i pamiętam jak kiedyś nosiłam swoją parkę khaki, którą mam do dziś. I może czas wyciągnąć ją znów z szafy? 😉
    Ciepła złota jesień to chyba najpiękniejsza pora roku, a bordo, khaki, botki dodatkowo ją upiększają 🙂
    Pzdr DM

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 09:21

    Mój ulubiony trend na jesień liście we włosach nadające niezewykłego looku 🙂
    Beata G.
    dr.zgon@gmail.com

  • Odpowiedz
    Rabcia
    2 października 2012 at 09:24

    Moim ulubionym trenedem tej jesieni jest burgund i kolor musztardowy. Za dwa tygodnie ide na wesele i wlasnie w tych kolorach wystąpię. 🙂 Burgundowa sukienka i musztardowe szpilki. Nie mogę sie doczekac az to zaloze, dopelnie dodatkami, fryzura i makijazem… Mmm…
    Natalia
    nrabol93@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 09:31

    Jestem pod ogromnym wrażeniem stylu barokowego, który jest niesamowicie odważny i przeznaczony dla pewnych siebie kobiet 🙂 Przemawiają do mnie kolory takie jak ciemne brązy, zielenie, fiolety i bordo z mocną domieszką złota, a do tego mocne złote dodatki, przede wszystkim kolczyki i bransolety. Do tego idealnie się nada wysoko upięty kok, wyrazisty makijaż oka i jest pięknie 😀 Jednak aktualnie dla mnie nie ma wyjścia z domu bez butów sygnowanych marką Melissa 🙂 Dlatego bordowe baleriny od Jasona Wu idealnie by mi pasowały do jesiennego ciemno szarego trenczu, który ostatnio sobie sprawiłam ;D Taki akcent kolorystyczny powinien być zawsze obowiązkowy, tym bardziej gdy aura już nie sprzyja kolorystycznym szaleństwom.

    Pozdrawiam
    Natalia
    voyetra@wp.pl

  • Odpowiedz
    boombaloon.
    2 października 2012 at 09:34

    Mój ulubiony trend na jesień to wielkie i cieeeepłe swetrzyska. W swojej kolekcji posiadam kilka na tyle otulających, by zastąpić kurtkę.
    Jest to mój ulubiony trend głównie ze względu na to, że mnie nie ogranicza (czego szczerze nienawidzę). Nie ogranicza ani pod względem kolorystyki, fasonu, wzoru, stylu, a przede wszystkim wygody. Sieciówki, jak i second handy są kopalniami tej uroczej części garderoby. Ja osobiście w swojej ogromnej kolekcji najbardziej cenię te vintage, wyszperane u babci, posiadające historię, a zarazem unikatowe.
    Trend ten sprawdza się zarówno na zewnątrz, kiedy łączymy swetry nawet z eleganckimi koszulami i szpilkami, a także w domu do legginsów oraz ciepłej herbatki i ciasteczek w pakiecie ;))

    mój e-mail to dorota93_160@onet.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 09:47

    Mój ulubiony trend na jesień to barok. Uwielbiam złoto, które idealnie komponuje się z moim jesiennym typem urody. Ten metaliczny kolor w połączeniu z ornamentami i ciężkimi lub eleganckimi tkaninami – grubą satyną czy aksamitem – zwłaszcza w bordowym kolorze, wygląda genialnie! Kocham też barok we wnętrzach, więc zdecydowanie i bezsprzecznie to mój ukochany trend na jesień i zimę 2012/13!

    Mój mail: korekta.tekstu@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 09:47

    Dla mnie ulubionym trendem tej jesieni są kolorowe płaszcze i płaszczyki. pomimo tego, że sama wolę jesienne kolory ( brązy, beże i szarości) to nie o mieszkałam zakupić sobie kolorowego płaszcza. Uderzam świeżą zielenią! Kto powiedział, że jesienią nie można nosić świeżych, wiosennych barw? Pasuje do niego wiele innych kolorów, bordo, pomarańcz, brąz, czerowny ( czuję się wtedy trochę jak skrzat) czarny. Idealny kolor na ta jesień!

    pozdrawiam,
    Iwetta

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 10:03

    Dla mnie największym hitem tej jesieni jest czarna skóra i kolor bordo. Idealne połączenie za równo do pracy na randkę jak i na obiad u mamy. 😉

    Marta.
    martusia215@onet.eu

  • Odpowiedz
    pasjonatka
    2 października 2012 at 10:05

    Kiedyś nie lubiłam koloru bordowego, ale w tym sezonie oszalałam na jego punkcie. Dlaczego? Przypomina mi lato! Dojrzałe wiśnie i truskawki, słodkie czerwone wino pite z ukochanym w ciepły wieczór pod tysiącem gwiazd na niebieczy też róże w tej pięknej barwie, które dostaję od ukochanego bez okazji…Bordo już króluje na moich paznokciach. Ostatnio zakupiłam spodnie w tym kolorze i szczególnie ładnie wyglądają one z bluzką w kolrze kości słoniowej, beżowym żakietem i złotą biżuterią. U babci w szafie wygrzebałam cudowny ażurowy sweter, który miała zamiar wyrzucić. Kilka poprawek (zwężanie) i lezy jak ulał! Od ukochanego dostałam pikowaną, bordową torebkę, w której zakochałam się bez pamięci. Żałuję, że dotąd kolor ten nie był przeze mnie doceniany, bo naprawdę dużo traciłam nie nosząc go na sobie. Jest elegancki, ponadczasowy i stylowy!

  • Odpowiedz
    katarzynahanna
    2 października 2012 at 10:10

    Skóra, skóra, druga skóra. 🙂 Po przejrzeniu najnowszej kolekcji skórzanych cudów Valentino, z rozrzewnieniem marzę by mieć je wszystkie! Sukienka, spódnica z wysokim stanem, kamizelka, bluzka z baskinką, płaszcz… i obowiązkowo rękawiczki z futerkiem! Ale, oczywiście pamiętając o tym, że jesień czasami jest łaskawa i bywa słoneczna i kolorowa, także nasza 'druga skóra’ nie musi ograniczać się wyłącznie do klasycznej czerni 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 10:19

    Mój ulubiony trend na jesień ?
    Zdecydowanie krótkie rozkloszowane sukienki !
    Pasują do każdej figury i każda z nas wygląda w nich świetnie !
    Mój typ : sukienka w panterkę z TopShopu <3
    Monika, akinomk@vp.pl

  • Odpowiedz
    Martyna
    2 października 2012 at 10:20

    Moim ulubionym trendem na jesień jest przede wszystkim kolor. Ważne jest, by przełamać jesienną aurę soczyście kolorową paletą barw. To chyba najlepszy sposób, by depresja, która tak często o tej porze roku nas przytłacza-odeszła w niepamięć. 🙂

    Martyna – nyncurek@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 10:34

    lubie sie ubierac w to w czym sie dobrze czuje. jednak czasem lubie dodac cos co jest modne i wyznaczja to trendy. myle,ze tej jesieni jest to cos w kolorze czerwonego wina 🙂
    agatazukk@gmail.com

  • Odpowiedz
    imaginarre
    2 października 2012 at 10:43

    Trendy na jesień wszyscy dobrze znamy,
    Zima nadchodzi, więc się cieplej ubieramy.
    Ciepłe sweterki, sukienki i buty zimowe,
    Wszystko jak dla mnie w motywy wojskowe.
    Khaki i burgund królują na ulicach,
    Nie tylko na liściach również na pannicach.
    Czarne skóry, sukienki w kolorze jak wino
    Wszystko niczym z kolekcji Michael`a Kors i Valentino.
    Myślę, że odpowiedź jest prosta, kocham przyrodę,
    A inspirację czerpię z widoków kiedy jadę samochodem.

    dosiadosia3@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 10:45

    Trendy na jesień wszyscy dobrze znamy,
    Zima nadchodzi, więc się cieplej ubieramy.
    Ciepłe sweterki, sukienki i buty zimowe,
    Wszystko jak dla mnie w motywy wojskowe.
    Khaki i burgund królują na ulicach,
    Nie tylko na liściach również na pannicach.
    Czarne skóry, sukienki w kolorze jak wino
    Wszystko niczym z kolekcji Michael`a Kors i Valentino.
    Myślę, że odpowiedź jest prosta, kocham przyrodę,
    A inspirację czerpię z widoków kiedy jadę samochodem.

    dosiadosia3@wp.pl

  • Odpowiedz
    Gingerbread
    2 października 2012 at 10:50

    mój ulubiony trend – chyba dresówka na 365 sposobów w połączeniu z brytyjska elegancję i luzem. Luźne spodnie baggy, albo boyfriend jeans, prosty wełniany cardigan, perełki , budrysówka i bikerboots, albo All Starsy…albo Melissy.. zestaw idealny i wygodny – do latania po mieście i do wtapiania się w tłum studentów, gdy idę poprowadzić wykład i gdy jeszcze nie wiedzą, ze ta „mała” to pani od translatorium :).

  • Odpowiedz
    Sabii
    2 października 2012 at 10:57

    Mój ulubiony trend na jesień to burgund w połączeniu z czernią, bądź butelkowa zieleń, a dlatego, iż odkryłam, że jednak się w tych kolorach dobrze czuję, o czym pojęcia wcześniej nie miałam.
    sabela87@gmail.com

  • Odpowiedz
    Dominka Turkowiak
    2 października 2012 at 11:12

    Wielkim wyzwaniem jest dla mnie barokowy klimat towarzyszący jesiennym trendom. W wielu modowych czasopismach obserwuję łączenia bardo różnorodnych faktur, materiałów i barw. „Przepych” to must have obecnej jesieni. Co zrobić, żeby nie nie przesadzić? Przecież granica jest bardzo płynna. Podejrzewam, że każda z nas może mieć podobny dylemat. Jak połączyć dzianinowe swetry, futrzane kamizelki, czy etniczne wzory, żeby stylizacja nie wydała się karykaturalna? Hmm, skoro trendem jest zupełna swoboda w mieszaniu materiałów, to pozostaje tylko wyczucie dobrego smaku i zachowanie umiaru. Z ciekawością i zachwytem będę łączyć swetry oversize z kolorem śliwki, czerwieni, różnorodnymi fakturami, otulę się kilkoma warstwami ubrań, aby powitać naszą piękną, polską, jesień.

    e-mail: bianca36@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 11:43

    Mój trend na tegoroczną jesień… KOBALT.. dlaczego? jest wyrafinowany,elegancki, na-pewno nie można przejść wobec niego obojętnie, nastraja pozytywną energią a w porze zimna i deszczy dużo nam jej potrzeba:)

    szczesna85@op.pl

  • Odpowiedz
    agnieshque
    2 października 2012 at 12:08

    ćwieki, ćwieki i jeszcze raz ćwieki!!! noszę je od podstawówki i dopiero po latach wierności i miłości do luzackiego ale też sexownego grandżu, ikoną stylu tej jesieni stałam się JA sasa! Ale na poważnie liczy się to co komu w sercu czy tam w modowej duszy gra a to że ćwieki czy tam cały hipsterski modern grunge jest akurat modny, cóż.

  • Odpowiedz
    Paulina
    2 października 2012 at 12:36

    a ja sie ciesze, ze w koncu trendy sa stosowne do pogody ! cieple, welniane swetry, kalosze (nie bedzie mokrych nozek ! 😀 ), czapki !
    i te cudowne kolory, male odstepstwo od pasteli tore zaczely byc passe zanim jeszcze zaczelo sie lato 😛

    tak.. dlatego wlasnie moj ulubiony trend do idealny ciuch na nie-idealna jesienna pogode 🙂 cieplo, super modnie i wygodnie 😀

    plinowska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 12:53

    Moim trendem na jesień są masywne botki i piękna kobieca sukienka a na to kurtka skórzana. Masywne botki sprawiają że łatwo się w nich poruszać i są wygodne a sukienka podkreśla kobiecość;) kurtkę zarzucam na siebie jak jest naprawde zimno;)

  • Odpowiedz
    Paulina
    2 października 2012 at 12:56

    a ja sie ciesze, ze w koncu trendy sa stosowne do pogody ! cieple, welniane swetry, kalosze (nie bedzie mokrych nozek ! 😀 ), czapki !
    i te cudowne kolory, male odstepstwo od pasteli tore zaczely byc passe zanim jeszcze zaczelo sie lato 😛

    tak.. dlatego wlasnie moj ulubiony trend do idealny ciuch na nie-idealna jesienna pogode 🙂 cieplo, super modnie i wygodnie 😀

    plinowska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Kari
    2 października 2012 at 12:57

    Dla mnie jest to ramoneska. Pasuje do wszystkiego, jest uniwersalna, pojawiają się na jej temat różne wariacje. Każda z nas zawsze znajdzie dla siebie odpowiednią.

  • Odpowiedz
    AM
    2 października 2012 at 13:02

    mój ulubiony trend na jesień to na pewno kolor burgundowy, uwielbiam go od dawna i już od dawna kupowałam ciuchy w tym kolorze, teraz mogę je wszystkie wynościć, idalnie wpasowując się w trendy. <3
    W tym roku przekonałam się też, że wszystko powraca, więc chętnie przyjmę balerinki, które za kilka sezonów znów będą hitem!

  • Odpowiedz
    Angelika Zawierta
    2 października 2012 at 13:24

    Bordo trend…rewelacja, łączę go z beżem najczęściej, z granatem i butelkowa zielenią:) Jednak mój ulubiony bordo strój to dzianinowa sukienka w tym własnie kolorze, beżowe rajstopy i kamelowe koturny. Płaszcze oversize również robia jak dla mnie szał… można się w nie otulić i na pewno nie będzie zimno 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 13:39

    Mój ulubiony trend jesieni to angielsko-deszczowy (tak to nazwę:) styl miejski. kozaki z wysoką, szeroką cholewką, obcisłe dżinsy w ciemnym kolorze, jesiennny trencz-koniecznie bezowy i wełniany, długi szal:) moge tak chodzić ubrana codziennie:) na bardziej luźniejsze dni, sneakersy na koturnie spisuja się znakomicie! kobieco a zarazem wygodnie i modnie, do tego dżinsy, luźny sweter i płaszcz. parasolka tez czesto się przydaje:) melancholijna jesień to jedna z moich ulubionych pór roku:) pozdrawiam, Magda Adamczuk

  • Odpowiedz
    Karola
    2 października 2012 at 13:48

    Mój faworyt w kwestii jesiennego trendu? Druga skóra. Nadaje stylizacji ciężkości i rockowego pazura. Potrafi z charakterem zdominować całą stylizację. Podkreśli kobiecy seksapil,ukaże pewność siebie – taki mały,kobiecy manifest. Idealnie zagra rolę spodni, czy też spódniczki. Na pewno nie przejdę niezauważona! A w wersji total look? Teraz mogę szaleć. Do dyspozycji mam nie tylko czerń, ale i brąz, czy też bardzo modne tego sezonu bordo. Trudny trend do opanowania, który zweryfikuje każdą fankę mody. Bowiem istnieje tu cienka granica, po sasiędzku z kiczem. Lecz gdy odpowiednio go zinterpretujemy – odniesiemy murowany sukces!

  • Odpowiedz
    herzlos
    2 października 2012 at 13:50

    Ja zostanę wierna, jak co roku zresztą, płaszczowi w kolorze carmel, szalikowi burberry oraz kozakom- jak dla mnie to niezawodny zestaw, który sprawdza się niemal w każdej pogodzie, a wygląda niesamowicie elegancko. Wprowadzę również trochę skóry, ciężkości i moro, które są bardzo modne w tym sezonie, a jednocześnie dodają charakteru każdej stylizacji. Polska jesień jest wyjątkowo kolorowa, więc nie ma co stawiać na jeden konkretny kolor, a fantazjować i łączyć wszystko ze sobą

  • Odpowiedz
    KaRoLLaa
    2 października 2012 at 13:52

    Mój ulubiony trend na jesień to skóra z błyskiem. Pasuje do wszystkiego i jest idealna.
    karolciuniuskaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    Karola
    2 października 2012 at 13:56

    Mój faworyt wśród jesiennych trendów? Druga skóra. Nadaje intrygującej ciężkości i rockowego pazura. Potrafi wyraźnie i z charakterem zdominować naszą stylizację. Ukaże naszą pewność siebie i niebanalny seksapil – taki mały,kobiecy manifest. Idealnie wcieli się w role spodni czy też spódniczki. Dzięki temu trendowi, na pewno nie stopię się z tłumem. A w wersji total look? Teraz mogę zaszaleć. Do dyspozycji mam nie tylko klasyczną czerń, ale również brąz czy też modne tego sezonu bordo. Ten trend z pewnością zweryfikuje każdą fankę mody. Bowiem istnieje tu cienka granica, po sąsiedzku z kiczem. Lecz gdy odpowiednio go zinterpretujemy – sukces murowany!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 13:58

    dariaaa5@interia.pl
    Spośród jesiennych trendów najbardziej upodobałam sobie burgund pod każdą postacią, a przede wszystkim w połączeniu z grubymi swetrami i skórzanymi akcentami. Ten kolor według mnie jest bardzo elegancki i wyrazisty, dzięki czemu nie potrzebuje wielu dodatków i nadaje się na różne okazje.

  • Odpowiedz
    magdaa0726
    2 października 2012 at 15:17

    Moimi faworytami wśród trendów tej jesieni są zdecydowanie oversizowe płaszcze w kolorze burgunda lub butelkowej zieleni. Jedna rzecz a potrafi zrobić całą stylizację, natomiast mocny kolor udowodni, że ta jesień wcale nie musi być szaro-bura:)
    magdaa0726@gmail.com

  • Odpowiedz
    reasonable
    2 października 2012 at 15:21

    Moim ulubionym trendem na jesień jest gruby komin i okulary przeciwsłoneczne. Dlaczego? Bo nie dość, że jest to modne, to jeszcze praktyczne 🙂 Chronimy swoje zdrowie i wzrok, a przy okazji fajnie wyglądamy! :>
    estarukiewicz@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 15:40

    Dla mnie najlepszym trendem tej jesieni są spodnie w przeróżne wzory. Moim zdaniem są one przełamaniem dotychczasowej bariery jaką było noszenie spodni jednolitego koloru a górna część stroju miała dodawać charakteru, tym razem możemy zainwestować w spodnie we wzór np, figur geometrycznych i może to być nasza baza stroju , która będzie przyciągać wzrok inyych 😉
    martyna-95@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 15:59

    Mój ulubiony trend na jesień to motyw panterki. Dodaje on pazura każdej codziennej stylizacji; sprawia,że kobieta czuje się pewna siebie ponieważ wie,że jest modna. A co najważniejsze-panterka wcale nie wybiera się na zasłużoną emeryturę:).

    Gosia, gochaaa12@interia.pl

  • Odpowiedz
    m.
    2 października 2012 at 16:00

    Ciesze się, że w końcu modne są kolory bordo i khaki, które łączą się z każdym kolorem. Już wyobrażam się w bordowych balerinach, jeans-ach oraz szarym golfie 🙂

  • Odpowiedz
    Sophie
    2 października 2012 at 16:03

    Jesienna moda jest jedną z bardziej inspirujących. To właśnie wtedy, zmuszone niskimi temperaturami wkładamy na siebie warstwy, z szaf wyciągamy rajstopy, cieplejsze buty i wszelkiej maści dodatki. Moda na jesień znacznie różni się od wiosennej czy letniej, co nie wyklucza podobnych sobie elementów. Na wrześniowych ulicznych wybiegach, goszczą ubrania bardziej stonowane, lecz eleganckie- i z pewnością bardzo kobiece.
    Obecnie cały czas zachwycamy się nowymi trendami i podziwiamy te jeszcze sprzed roku. Mój ulubiony? Zdecydowanie kolor burgundowy. Można powiedzieć: „Co w tym ciekawego? Odcień jak odcień”. Wbrew pozorom barwa wina jest znaczeni bardziej interesująca niż przykładowy szał na moro.
    Zakochałam się burgundowych spodniach, burgundowych sweterków, a nawet torebek. W zestawieniu z czarnym czy też białym, prezentują się naprawdę stylowo i nietuzinkowo.
    Bordowy, nazwałabym kolorem-niekolorem. Z jednej strony neutralny, z drugiej zwracający uwagę. Ideał? Nie wiem. Jedno jest pewne- burgundowy to jeden z najpotężniejszych składników jesiennej mody, doceniany przez wszystkich.

  • Odpowiedz
    Justyna Zajdel-Rapa
    2 października 2012 at 16:19

    Mój ulubiony trend na jesień to prosta, długa grzywka do samych rzęs. Zatrzyma w głowie dobre letnie wspomnienia i ciepłe myśli na jesienną niepogodę. Do tego obowiązkowa mała czerwona i jestem zadowolona.

  • Odpowiedz
    Olaa
    2 października 2012 at 16:25

    Moro. Zawsze kojarzyło mi się z kamuflarzem, jednak od tej jesieni będzie inaczej, już chyba zawsze jak o nim pomyśle będę miała w głowie świetne stylizacje, nie tylko te casualowe ale i eleganckie. Bo moro wbrew pozorom równie dobrze wyglada w połączeniu z małą czarną. Trochę żołnierza, trochę damy i jesteśmy gotowi na wieczorne wyjście z koleżankami 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 16:26

    PASTELE.! kocham je w każdą pore roku. zawsze do wszystkiego pasują.Chociaż za oknem plucha to patelowe kolory zawsze poprawiaja jesienna chandre.
    Pozdrawiam ;]

  • Odpowiedz
    Hania
    2 października 2012 at 16:42

    Mój ulubiony „ogólnojesienny” trend to zdecydowanie i zaprzeczalnie ubieranie się na cebulkę. Umożliwia to naprawdę wiele kombinacji, począwszy od takich najprostszych, aż po bardziej skomplikowane uwzględniające obowiązujące w danym sezonie trendy. Łączenie swetrów z płaszczami, do tego obszerne szale czy kominy, dużo wszystkiego – a jaka uciecha, gdy wszystko do siebie pasuje, gra i śpiewa! 🙂

    Hania,
    mssnufkin@gmail.com

  • Odpowiedz
    Doriska Mała
    2 października 2012 at 16:44

    Moim ulubionym trentem na jesień są wielkie kominy 🙂 dlatego że mam na ich punkcie manię – ale mam też wielkie szczęście 😀 moja utalentowana mama w wolnym czasie robi mi je na drutach 🙂 mi pozostaje tylko wybranie koloru włóczki 😀

    Dorota durotkaa@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 16:46

    Skóra. Zdecydowanie jest to mój ulubiony trend na jesień. Matowa wygląda klasycznie i jest bardzo kobieca a jednocześnie ma pazur. Uwielbiam pod każdą postacią: spodnie, spódnice czy kurtki. 🙂
    dankshi@wp.pl

  • Odpowiedz
    Momo
    2 października 2012 at 16:53

    Ulubiony trend na jesień to bezkompromisowo duże i ciepłe kardigany i kominy! Jestem z natury „zimniochem” więc kocham ubierać się w warstwy i je łączyć. Swetry pasują zarówno do sukienek jak i do ubrać codziennych co dodaje im uroku! Są bardzo praktyczne i wygodne 🙂

    Pozdrawiam, Marta! 🙂
    martao.momo@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:14

    Jesień kojarzy mi się z parkiem pełnym różnorodnych pięknych barw, liście stają się złote, bordowe, nabierają magicznych, szlachetnych barw:) Takie właśnie kolory chcę nosić jesienią! Bordowa spódnica z koła, złota biżuteria i balerinki, które mam nadzieję otrzymam to według mnie idealne połączenie, które wpasowuje się w trendy jesienne:) Magda, magdusia260392@wp.pl

  • Odpowiedz
    Mintcollar
    2 października 2012 at 17:29

    Kapelusze! Są świetnym nakryciem głowy, dodają charakteru i chronią przed deszczem, wiatrem!

  • Odpowiedz
    anncia
    2 października 2012 at 17:30

    Tej jesieni zdecydowanie moim faworytem są sneakersy. Nieważne czy od Isabel Marant czy tani odpowiednik z bazarku, ważne żeby miał w sobie odzwierciedlenie stylu a jednocześnie przy tym wygody. Bez względu na pogodę i okazję, przydadzą się w każdej chwili, bo nie tylko pasują do spodni, ale także do spódniczek czy sukienek. Przyjęcie w szpilkach to już przeszłość, bo dzięki tym trampkom zdecydowanie można uniknąć powrotu do domu z opuchniętymi stopami i odciskami. JESTEM ZA TRAMPKAMI 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:38

    Największym trendem tej jesieni jest oczywiście…ciepły, szeroki szaliczek. Można w nim wyjść na miasto, owinąć się w chłodne wieczory z kubkiem czekolady w ręku i miską popcornu 🙂 Niezastąpiony jest też przy wyjściu na imprezę- zarzucamy wtedy seksownie szaliczek na ramiona i nie martwimy się temperaturą! All in one! :)))

    julia.karwas@wp.pl JULIA

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:47

    mój ulubiony trend na jesień? kominy, skóry i duuuże ciepłe swetry♥ kocham się tak ubierać, ponieważ jest mi ciepło, wygodnie i zdecydowanie czuję się w tym dobrze:)
    pozdrawiam
    agnieszkabodnar5@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:49

    Od dawna wiadomo, że trendy wracają niczym bumerang. Królujące obecnie pastele znalazły swoje miejsce w kolekcjach jesień zima 2012 m.in. Balmain i Chloe. Modne w ubiegłym roku peleryny z lat 70-tych lansuje Marni, w wersji wieczorowej Gucci, a barokowe dzieła sztuki trafiły do kolekcji Dolce&Gabbana. Triumfalnie powraca również kobalt w wersji total look i militarny,a jednocześnie elegancki styl. Przede wszystkim daje się zauważyć, że era minimalizmu odchodzi w zapomnienie a projektanci lansują błysk, bogate printy, błyszczącą biżuterię, wyszukane torebki. Najgorętsze kolory tego sezonu to odcienie fioletu, zimowa biel, czerwień oraz czerń solo i w połączeniu ze złotem. Odnosząc się do pytania -a więc jaki jest moj ulubiony trend na jesien 2012 odpowiedziałabym jednoznacznie!- Orientalna Azja!!!!
    Podróże do Azji odbywam co kilka sezonów ze wzgledu na panujaca tam mode. Te rejony mi jak i rowniez projektantom chyba nigdy sie nie znudza :)) Sa niewyczerpanym źródłem inspiracji i bardzo plastycznym trendem. W tym sezonie nuewatpliwie moim ulubionym motywem sa inspiracje z kraju Kwitnącej Wiśni i Ognistego Smoka,egzotycznych ptaków, delikatnych kwietnych zdobień, kwiatów orchidei w rozmiarze XXL. Przy bogatych zdobieniach forma ubrań jest jak najprostsza(to lubie najbardziej!), a drogowskazem jest przede wszystkim chińska sukienka quipao-prosta jak mundurek i bardzo zmysłowa!Orientalna obecność zaznaczona jest przede wszystkim w stylu kimona oraz w miękkich kwiatowych wzorach połączonych z bogatymi nadrukami oraz haftami. Oczywiście ozdobny smok czy motyw ptaka również często będzie oglądany w moich stylizacjach. Bogactwo wschodu w kolekcjach Van Notena czy Jasona Wu będzie połączone z noweczesną formą oraz idealnie odzwierciedlało moją azjatycką urodę. Bardzo ciesze, ze ten trend w koncu zagoscil w Polsce:)

    justynakatarzynagutowska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:50

    Ola,
    olqqq@onet.pl
    Trend tej jesieni? BORDO, bo cóż by innego! Hitem sezonu są dla mnie koszule i bluzy w tym kolorze jak i ubrania skórzane. Chodząc po galerii handlowej na każdej wystawie widzę BORDO i myślę, że nareszcie kolory jesieni są adekwatne do pogody, a to sprawia, że jestem szczęśliwa bo ten kolor wprawia mnie w zachwyt jak i odczucie nadchodzącego zimna… Niedawno zakupiłam bluzę z ćwiekami w tej barwie więc nie może się obejść bez balerinek Melissa do kompletu! 🙂 .

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:55

    Napiszę krótko: moim ulubionym trendem na jesień jest zdecydowanie styl militarny. Dlaczego? Ponieważ w końcu, bez obciachu mogę ubrać spodnie czy kurtkę moro i poczuć się jak to jest być w wojsku. A jeśli nie chcę się tak czuć to dorzucam szpilki, „chanelkę”, czarne spodnie plus koniecznie ćwieki ( kolejny nr.1 wśród najlepszych trendów na jesień) i mogę iść na imprezę 😉

    Katarzyna

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 17:58

    Zdecydowanie ćwieki, to trend, który ubóstwiam tego sezonu, uwielbiam taki ciężki, amerykański styl, dzięki ćwiekom mogę uzyskać mój wymarzony efekt, jeżeli chodzi o outfit 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 18:17

    zdecydowanie kapelusze c: są śliczne, kobiece, dodają uroku i można w nich schować uszka przed zimnem c:

    norac@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 18:22

    Trend na jesień to oczywiście ogromne i bardzo ciepłe kardigany połączone z koronkową sukienką i nadkolanówkami. W takim zestawie czuję się bardzo kobieco, wygodnie i glamour. Można w nim wystąpić wszędzie ! 🙂 Z odpowiednimi dodatkami pasuje na każdą okazję.

    Magda,
    odys22@autograf.pl

  • Odpowiedz
    chanel
    2 października 2012 at 18:48

    Ulubiony trend na jesień? To zdecydowanie skóra, tak jak pokazałaś to w notce. Spodnie, spódniczki, kamizelki, kozaki, torebki, dosłownie pod każdą postacią! Nawet jakieś naszywki na ubraniach, czy wstawki. I jeszcze na dodatkach, bransoletki, kolczyki.. idzie po prostu zwariować i się zakochać <3

    dominika-gierszewska@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 18:56

    Mój ulubiony trend na jesień to styl militarny 🙂 Mimo , że jest mało kobiecy to odpowiednimi dodatkami ( sukienka , szpilki ) można przełamać jego męski charakter 🙂

    hmm4@vp.pl

  • Odpowiedz
    Weronika1234
    2 października 2012 at 19:22

    Mój ulubiony trend=otufit, to SKÓRZANE czarne spodnie i militarna kurtka, do tego botki z ćwiekami, czerwone, wyraźne usta i czarny plecak < 3
    prokuratw@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 19:23

    Jesień 2012. Kolejne otwarcie sezonu. W sklepach nowe gazety modowe, następne gwiazdy twarzami jesiennych kolekcji. Programy telewizyjne informują nas o najnowszych trendach, które zostały już wytyczone, ustalone i zatwierdzone. Przechadzając się po galeriach, oczywiście można zakochać się w kolorze bordo. Można zachwycić się kołnierzykami obszytymi perełkami, które dodadzą blasku najprostszemu swetrowi. Wypada również pochwalić pomysł ćwieków, które są już na butach, na spodniach, na torebkach i na koszulach. Modne są futrzane kamizelki, trend modny i wygodny, bo ciepły. Nieśmiertelny motyw skóry, czyli najpiękniejszego i najtrwalszego chyba materiału, również kusi każdą z nas… Nie jest łatwo zdecydować się na ulubiony trend. Każdy jest inny, każdy przyciąga i każdy też… no właśnie. Każdy też jest trendem, który w jakiś sposób szufladkuje. Dlatego z mojej strony – moim ulubionym jest DO-IT-YOURSELF. Bo ćwieki można przecież samemu wbić tam, gdzie jeszcze nie ma ich nikt. O skórzane cuda nie trudno w szafie babci czy mamy, a z odrobiną wyobraźni przerobić je można w prawdziwe dzieła sztuki. A trend DO-IT-YOURSELF nie panoszy się tylko w modzie. Jest obecny również w wystroju wnętrz – ostatnio znalazłam również kalendarz właśnie tak zatytułowany.
    Chyba każda z nas wie, że to, co zrobimy same, według własnych kryteriów estetyki, jest najpiękniejsze, bo niepowtarzalne? 🙂

    Natalia
    kolibrowa_natall@wp.pl

  • Odpowiedz
    Weronika1234
    2 października 2012 at 19:25

    Mój ulubiony trend=otufit, to SKÓRZANE czarne spodnie i militarna kurtka, do tego botki z ćwiekami, czerwone, wyraźne usta i czarny plecak < 3
    prokuratw@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 19:25

    Mój ulubiony trend na jesień to oczywiście burgund, który lubię łączyć ze swetrami z grubym splotem. Wtedy czuję się dobrze i kobieco, ale przede wszystkim jest mi ciepło.
    annka1416@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 19:27

    Nie gonię za trendami,sama je sobie wyznaczam.Uwielbiam,paski,szrosci i czernie,w tym jesienią czuje się najlepiej.
    Czasem chce być drapieżna jak kotka,wskakuje wiec w rzeczy z odrobina cwieków w kolorze czerni.
    Z rana gdy spiesze się do pracy zakładam ciepły sweter,rurki i apaszke aby ozywic caly ponury stroj(najczesciej w zywym letni kolorze).
    A w sobotni jesienny dzien wskauje w ulubione dresy od Ziperall 😉

    Marcelina
    marcelina@fabo-olawa.eu

  • Odpowiedz
    agax95
    2 października 2012 at 19:29

    Moim ukochanym trendem tej jesieni są biker boots 🙂 Pasują do jeansów, a jeżeli połączy się je z czarną sukienką możemy uzyskać bardzo ciekawy rockowy zestaw. Swoje biker boots kupiłam w tym roku podczas wakacji we Włoszech i już dziś wiem że będą to moje ukochane buty nie tylko w tym sezonie!
    agatas5@op.pl

  • Odpowiedz
    basja
    2 października 2012 at 19:29

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 19:40

    Nie umiem jednoznacznie określić mojego ulubionego trendu na tegoroczną jesień. Myślę,że jest to kwestia powrotu mody. Już nie jednokrotnie hitem były militarne kurtki,parki,ale także skóra i „wielki burgund”. Zdecydowanie urzekły mnie jednak flanelowe koszule w kratę,z przeróżnymi aplikacjami na kieszeniach lub plecach. Nie zapominam także o neonach,które „królowały” tego lata i nadal w mojej jesiennej szafie ożywiają ponure barwy.Jeśli chodzi o buty – botki na słupku oraz powrót kowbojek zdecydowanie numer 1, a na co dzień EMU mini w połączeniu z rurkami i ciężkim swetrem oversize.

    robaczekkkk-94@o2.pl

  • Odpowiedz
    Kinga Holz
    2 października 2012 at 20:08

    Moim ululibonym trendem na jesien jest przede wszystkim skóra, najdoskonalsza dla mnie? W kolorze czarnym, tuż po niej znajdują się burgundowe spodnie, lub właśnie te buty w kolorze burgundowym, o których marzę! 🙂 Oprócz tego minimalne niższe miejsce zajmuje również kurtka moro lub w ciemnym kolorze zieleni.:)

  • Odpowiedz
    Karolina
    2 października 2012 at 20:14

    Moim ulubionym trendem jest bordo i moro ponieważ świetne do siebie pasują.
    karolina_jaworska@op.pl

  • Odpowiedz
    stylebymak
    2 października 2012 at 20:16

    J jak kolor burgundowy,
    E i efekt już gotowy.
    S to szary, skóra, swetry…
    I już mamy wszystkie trendy.
    E -legancko i sportowo,
    by na jesieŃ czuć się komfortowo!

    kma1982@o2.pl

  • Odpowiedz
    lumpatia
    2 października 2012 at 20:19

    Z wyborem tego jednego jedynego trendu tej jesieni mam zdecydowany problem, bo z jednej strony moro, z innej burgund czy skóra. Z racji tego że jestem minimalistką, a szafę mam pełną tzw. „baz” to łatwo dostosowuje się do tego co modne. 🙂 Na tej jesieni postawiłam na skórzaną torbę w kolorze ciemnego wina ze złotymi wykończeniami w stylu Proenza, kilka sztuk złotej biżuterii i czarny filcowy kapelusz z dużym rondem. I to właśnie moje tegoroczne jesienne „must have”, a wszelkie odcienie złota, bordo i skórzane elementy to strzał w dziesiątkę. Melliski z uroczą sową w kolorze ciemnej wiśni na pewno nadadzą charakteru każdej stylizacji i są idealne na właśnie jesienne romantyczne spacery!

  • Odpowiedz
    Klaudia Niemiec
    2 października 2012 at 20:20

    Moim ulubionym trendem na jesień jest motyw moro. Od lat jako dziewczynka wychowywałam się w żołnierskiej rodzinie, a teraz jako kobieta mam narzeczonego żołnierza. Uwielbiam ten motyw i tej jesieni mogę go bez problemu łączyć z praktycznie wszystkim. Moro uwielbiam nawet wtedy, gdy chcę pobyć sama. Czuję się taka trochę wtopiona w tłum i jesienną aurę. Chociaż, nie ukrywam, że czasami pragnę mieć coś kobiecego i by mój mężczyzna podziwiał mnie jako kobietę 🙂

    Pozdrawiam serdecznie i gratuluję świetnego bloga Charlize 🙂
    klaudia.niemiec@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    cathfashion
    2 października 2012 at 20:23

    Moim ulubionym trendem jest kolor czerwonego wina, czyli burgund! Wspaniale współgra z jesienną, złocistą pogodą oraz innymi hitami tego sezonu jak skóra, która również zawróciła w mojej głowie 😉

    Pozdrawiam, Kasia 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:25

    Jaki jest mój ulubiony trend na jesień?????
    Bycie sobą w stworzonych przez siebie stylizacjach:) Na burgundy poluję co rok,lecz w tym roku dopiero się doczekałam tego koloru na większości z rzeczy….Aby jesienna stylizacja była udana powinno być nam ciepło,ale również powinniśmy czuć się bardzo wygodnie i dobrze w danym zestawie!Ja osobiście proponuję burgundowy sweter,pod nim koszula z wystającym kołnierzykiem,rurki moro, no i jako wisienka na torcie bordowe Melisski c:
    Czego chcieć więcej?????:D

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:27

    Najlepszy trend jesieni i każdej innej pory roku to BYĆ SOBĄ!
    Chwytać z mody to co dla nas najlepsze:)

    magdafi@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Amelia Sadoczyńska
    2 października 2012 at 20:29

    Lakierowana skóra, azjatyckie wzory, kobalt, militaria, pastele, pelerynki, bordo – burgund, moherowe sweterki i dobry gust w połączeniu różnych elementów garderoby 😉 amelinka1@wpl.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:32

    Przeglądając blogi, lookbook’a i czasopisma modowe,
    widzę proponowane przez projektantów inspiracje jesienno- zimowe.
    Jak co roku wielkie domy mody się postarały,
    istny kalejdoskop trendów nam zaprezentowały.
    U Chloe dominuje elegancja prosto z Londynu,
    nie dla mnie jednak tweedy, sztruksy i kratki w kolorze bursztynu.
    Kolekcja D&G bogata jest w ornamenty barokowe,
    niekorzystne są lecz dla mojej figury sukienki żakardowe.
    Mary Katrantzou smokami i orientalnymi kwiatami swoją kolekcję ozdobiła,
    azjatycka kaligrafia jednak mojej garderoby nie wzbogaciła.
    Balmain zaprowadził w modzie damskiej rygor wojskowy,
    i to moim zdaniem jest pomysł absolutnie czadowy!
    Dwurzędowe marynarki, szmizjerki i wszechobecne ćwieki,
    skórzane spodnie, pagony i metalowe fleki.
    Ja trend ten w całości taki kupuje,
    i bordowymi meliskami go opieczętuję;)

    martyn_aaa@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:36

    najchętniej jesienią otulam się ciepłym dużym swetrem, nic mi wtedy więcej nie potrzeba… no może jeszcze gorącej herbaty z cyrtryną:))
    katarzyna2218@wp.pl

  • Odpowiedz
    pirelka
    2 października 2012 at 20:43

    To co kocham z trendów na jesień to ubierać się warstwowo, cenię wygodę i modę.
    Moim ulubionym i nieodzownym elementem jesiennej garderoby jest szalik, apaszka lub afaratka, zestawiam ją z czarną lub pomarańczową marynarką albo skórzaną kurtką w delikatnym beżowym kolorze. W tej porze roku nosze rurki czarne, granatowe, zielone lub bordowe. Kocham oficerki i botki, luźne a zarazem schludne. Czasami wskakuję w jesienne koturny!
    Dlaczego? Stawiam na wiosenne kolory, by wkomponować się w jesienny klimat i piękne kolory drzew, gdy jest brzydko i deszczowo kolorami poprawiam sobie humor. Płaskie buty są niesamowicie wygodne i nawet po ciężkim dniu przyjemnie w nich wrócić do domu. Koturny wybieram na specjalne okazje by poczuć się sexi 🙂

    Mój look na jesień jest prosty a zarazem staram się, by był modny.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:48

    Uwielbiam jesien! Szczegolnie ta polska zlota jesien… Na spacery po parku najlepszy jest wiazany w pasie bezowy trencz z obcislymi leginsami i balerinami. Na szyi oczywiscie fantazyjnie zawiazany szal. Prosto, wygodnie, gustownie a dodatki mozna dobierac wedlug najnowszych trendow, bo diabel tkwi w szczegolach

    jokacha@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 20:56

    Oprócz wszelakich militarnych kurtek stanowczo moim ulubionym trendem jest bordowy/burgundowy kolor. Pasuje mi dosłownie do wszystkiego. Torebka, czapka, spodnie, buty, zawsze jakiś element może być bordowy. A czasami total monochromatyczny bordowy look 🙂 Może i nawet na wojskowej kurtce 🙂 2 w 1:)

    katarzyna.wnek@gmail.com

    Kasia Wnęk

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:14

    Największym trendem sezonu skóra i ćwieki! najlepiej połączone z duzym moherowym swetrem łamiącym konwenanse 🙂
    malgos22@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:29

    ola-nowak1234@wp.pl

    Zakochałam się w kolekcji płaszczy z jesiennej Aryton, fajne są ponieważ znajdziemy klasyczne wiązane okrycia, ale również te ekstrawaganckie z dodatkiem futra lub te najmodniejsze w sezonie, czyli oversize. Płaszcze Aryton z jesiennej kolekcji wykonane zostały między innymi z wełny, delikatnego kaszmiru i wielbłądziego włosia. Szał!:-)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:47

    ’To był jak zwykle deszczowy, jesienny poranek i jak zwykle stanęła przed szafą z największym dylematem wszechświata – co ubrać? Zaspane spojrzenie lustrowało szafę i po kolei wskazywało rzeczy: zielone, skórzane spodnie (bo skóra i trochę militarnie) i koszulę w niebieską kratę (bo kraciaste koszule są zawsze fashion..). W biegu chwyciła czarną torebkę z ćwiekami, wciągnęła swoje czarne kalosze i sięgnęła po parkę..Jej ulubiony trend na nadchodzącą jesień? Chyba wybrała ich kilka…’

    monika.warniello@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:50

    Idealny trend na jesień? Kolor bordowy połączony z butelkową zielenią:) uwielbiam ten zestaw, te kolory. Mam tego mnóstwo w szafie: puchate szale, mięciutkie sweterki, kolorowe rajstopy:) A moim celem jest upolowanie skórzanej rzeczy: spódnica czy kurtka z SH pachnąca skórą i przesiąkniętą historią… To numer jeden.
    augusto_a@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:56

    burgund!
    ten kolor pasuje każdej kobiecie tak jak czerwony kolor pasuje do ferrari 🙂

    szukamila@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 21:59

    Tak jak większość osób jestem zafascynowana kolorem burgundowym <3 Uwielbiam ten kolor, pasuje do wielu rzeczy <3 Kolor idealny!
    Serdecznie pozdrawiam
    najka324@interia.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:07

    Niby moda sie zmienia ale za jakis czas wszystko powraca w troche zmienionej wersji, a ze jestem strasznie sentymentalna to wszystko przechowuje z czego pozniej tworze „swoje” perelki razem z nadchodzacym sezonem i trendami. Najwazniejsze w tym jest to, iz jest to moje nie spotkam nikogo tak samego ubranego na ulicy i dla mnie to jest modne. Czasami inspiruje sie rzeczami ktore niegdys nosila moja mama,a nawet babcia przegladajac album rodziny. Jest to wspaniale. Dla mnie hitem tej jesieni sa militarne elementy garneroby,a w kolorze bordowym poprostu sie zakochalam i zakupilam bardzo duzo dodatkow a nawet kilka ubran. Spodnie skorzane wprost uwielbiam i nie wyobrazam sobie mojej szafy bez nich. Tej jesieni nie musimy byc smutne cieszmy sie ta piekna aura ktora nas otacza jakze tymi perelkami ktore oferuja nam nadchodzace trendy :):)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:09

    Moim, ponadczasowym trendem jesiennym jest klasyczny trencz.
    ( do którego świetnie pasowałyby baleriny Melissy :)) )

  • Odpowiedz
    Atanvarne
    2 października 2012 at 22:13

    Trampki, gdy na zimowe buty jeszcze za ciepło, a w letnich chodzić już nie wypada (:

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:14

    Trend na jesień to buciki płaskie choć obcasy mają już miejsce w mej szafie! Gdy trochę bolą mnie nóżki-zakładam buty z obcasem kaczuszki! Kiedy idę na zakupowe łowy-zakładam buty z obcasem stożkowym. Kiedy idę na jesienny spacer i chcę wyglądać ładnie-biorę buty z obcasem słupkowym-on nigdy nie odpadnie! Gdy małą czarną mam na sobie bo impreza się szykuję-najlepiej w szpilkach się czuję! Koturny natomiast zakładam wtedy-gdy gdy biegam po mieście czasem nawet bez potrzeby! Ale baleriny!Są w sam raz na jesień dla takiej ja dziewczyny!

    sylwia171009@vp.pl

  • Odpowiedz
    olua
    2 października 2012 at 22:21

    Strzałem w dziesiątkę jest styl glam rock. Różnorakie akcesoria, ciężkie buty i ramoneski przełamane kobiecym akcentem – czy to karminowa szminka, czy to koronkowa bluzka. Elegancko, ale z pazurem 🙂

    ola.sroda@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:21

    Jestem blondynką przez co nigdy nie nosiłam różu, w tym roku jednak się przełamałam i zdecydowałam się na zakup grubego różowego swetra i przyznam, że to mój najlepszy zakup ostatnich kilku lat! Tej jesieni to mój numer 1!;)
    onaaa81@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:29

    Ja poszukuję przede wszystkim tego, co ciepłe, w co można się wtulić, by ochronić się przed pierwszymi chłodami. W tym sezonie jednym z wiodących trendów jest „oversize”, idealny na coraz to zimniejsze dni. Tym razem liczy się nie nasz rozmiar, ale wielkość naszych ubrań. Ważne, żeby były duże. Dużo za duże! 😀
    Trend jesień 2012: oversize to gratka dla wszystkich wielbicielek swetrów, marynek i koszul, bowiem to one wiodą prym tej jesieni;)

    PS.. …a te trzecie bordowe melisski są piękne i tak bardzo pasowałyby do mojego płaszczyka….D

    ola11061995@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:37

    Tej jesieni podoba mi sie wszystko:czarny,żółty,kwiaty.kocham latO jednak to jesienią mozna sie najfajniej,najwygodniej ubrac.fiolet,czerwień i jeans!

  • Odpowiedz
    Naninn
    2 października 2012 at 22:42

    Moim ulubionym trendem na jesień jest zdecydowanie koszula w kratę! Można ją połączyć na wiele sposobów tak by wyglądała sportowo, elegancko czy dziewczęco i to najlepsze w ubraniach, gdy są ładne i można je zmieniać na wiele różnych sposobów. Pozdrawiam :).

  • Odpowiedz
    Haraajukulover
    2 października 2012 at 22:49

    militaria, skoro żołnierzom jest wygodnie to mi na pewno bedzie. A do tego bedzie stylowo.

    haraajukulover@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 22:52

    Ulobiony motyw tej jesieni to moro, naćwiekowane skórzane kurtki, spodnie, oprócz tego podobają mi się ubrania z frędzlami a szczególnie kurtki w takim nieco kowbojskim stylu. A moim marzeniem są worker boots które mam nadzieje że zagoszczą w mojej szafie juz niedługo 😉

    agniieesszzka@wp.pl

  • Odpowiedz
    Kamila
    2 października 2012 at 23:02

    Kolor bordowy w parze z klasyczną i ponadczasową czernią jest to zdecydowanie.
    Gdy mam rzeczy o takich barwach, w mig mogę skompletować swoje ubranie!
    To doskonałe połączenie do tworzenia stylizacji codziennych jak i wieczorowych,
    bo jesień to nie czas, by mieć dużo rzeczy różnokolorowych.
    Dodam jeszcze ćwiekowe bransoletki i efekt mam nieziemski!
    Mogę czuć się jak prawdziwa gwiazda modowa,
    więc biorę udział w tym konkursie bo uderzyła mi woda sodowa…
    Na widok tych Melisskowych balerinek,
    które swym bordowym kolorem zrobiły pojedynek!
    Zdobyły me serce od pierwszego wejrzenia,
    od momentu na blogu charlize-mystery posta pojawienia…
    Wołają do mnie „Musisz nas mieć!”,
    dlatego w tym konkursie wygrać bardzo…. CHCIEĆ!

    Pozdrawiam serdecznie
    kama_yelonky@op.pl

  • Odpowiedz
    Alex
    2 października 2012 at 23:04

    Krój oversize nie tylko na w sobie wiele zmysłowej nonszalancji, ale też świetnie tuszuje niedoskonałości sylwetki.
    euis1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 października 2012 at 23:08

    Jesień – gdy zamykam oczy wracam do okresu dzieciństwa i kasztanów zbieranych u babci w ogrodzie oraz do jarzębiny, którą rwałam pod blokiem – by robić z jej owoców piękne korale.
    Wiem, że tej jesieni modna będzie krata, burgund i skóra.

    Ale dla mnie ulubionym jesiennym trendem jest utożsamianie mego stroju z naturą. Barwy jesieni są piękne każdego roku i dlatego są dla mnie trendy zawsze 🙂
    – żółcie i oranże – przypominają mi liście, które gdy się zezłocą spadają z drzew tworząc piękne „dywany”,
    – czerwień – przypomina jarzębinę i te jarzębinowe korale o których pisałam wyżej, – a brązy i szarości przywołują wspomnienia tych wszystkich kasztanów, zbieranych przeze mnie do kieszeni kurtki po każdym spacerze jak byłam mała.

    reasumując, jesień sama w sobie jest trendem 🙂

    mail: dagmaraewa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 00:04

    moim ulubionym trendem na jesień są biker boots! Głównie z powodu wygody. Poza tym są bardzo uniwersalne, w zależności od tego, co założymy kompletnie zmieniają swój charakter, od luźnego po rockowy.
    Kasia,
    kaska_2802@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 00:43

    Obstawiam złoty zegarek! Złota biżuteria wraca do łask, oczywiście nie w mega nadmiarze 😉 Zegarek jest dobrą rzeczą na jesienne chłodne dni kiedy nie chce nam się wyjąć ręki i sprawdzić w telefonie, która godzina wystarczy zerknąć na rękę z pięknym zegarkiem 😀 duuuży wybór złotych zegarków od biżuteryjnych po te w męskim stylu 😉 mój hit ! 🙂

    patrycjawoltanska@wp.pl

  • Odpowiedz
    ruduś
    3 października 2012 at 00:52

    Zdecydowanie Burgund
    po wesołym i młodzieżowym turkusie wygląda tak dostojnie i dojrzało

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 10:06

    Mój ulubiony trend na jesień to oczywiście krata. Jest ona bowiem jednym z mocniejszych światowych trendów w tym sezonie. Może być wszędzie: na płaszczu, kapeluszu czy rajstopach. Mojemu gustowi odpowiada odcień bardziej klasyczny, brązy i czerwienie, zaś równie piękny może być ten w szarościach.
    Dzięki kracie każdy set nabierze wyjątkowego, nietuzinkowego charakteru.
    agnieszka.stachnik@poczta.fm

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 10:20

    zdecydowanie skóra, i to w każdej postaci. duszę mam rockową, a na co dzień pracuję w biurze i nie mogę sobie pozwolić na szaleństwo związane z outfitami 😉 za to ubranie skórzanej kurtki, lub skórzanych spodni do szpilek pomaga mi cały czas pozostać sobą 😉

    Wiktoria
    viktoria.op@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 10:29

    długie bawełniane skarpetki, które pasują i do spodni i sukienki. Są ciekawym dodatkiem do każdej kreacji, a przy tym są bardzo praktyczne. Mając je na na nogach nigdy nie narzekam, że zimno mi 🙂 Więc i mój chłopak lubi u mnie zamiłowanie do tego jesiennego trendu 🙂

    w.bartosinska@wp.pl

  • Odpowiedz
    dagmarka
    3 października 2012 at 10:34

    Bardzo lubię śledzić trendy, by każdy sezon był przyjemny i od poprzedniego odmienny. Nie dla mnie jednak kolor burgundowy ani tak popularny styl wojskowy. Mój styl jest bardziej kobiecy i zmysłowy, odbyłam podróż w czasie i powracam w pełnej krasie. Bo uwiódł mnie styl barokowy, choć może to kaprys jednosezonowy. Przemawiają do mnie bogate faktury, hafty, żakardy i kokardy. W nim i szara myszka może wyglądać jak śmiały lew salonowy:)Oczywiście ten trend na swój użytek przerobię, tak by ze smakiem służył nie ku śmieszności, a ozdobie:)

    dagmarka.m@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 10:51

    basiagryka1992@wp.pl
    Moim zdaniem wiodącym trendem sa militarne wzory,obecne na kurtkach,spodniach i dodatkach.Militaria powracaja po latach niebytu do naszych szaf;);)nadaja stylizacji charakteru,pazura,doskonale wpisując sie w codzienne,steetowe stylizacje;););)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 12:19

    Ameryki nie odkryję pisząc, że kobieta zmienną jest 🙂 Jestem tego doskonałym przykładem ! Dlatego też mam zamiar miksować wszystkie trendy, w zależności od nastroju, pogody i okoliczności :)Czyli w najbliższym sezonie będzie u mnie czarno i gotycko, z elementami lakierowanej skóry i koronki. Będę też poprawiać sobie humor burgundowo- purpurowo- bordowymi klimatami :)hipnotyzować wzorami pepitki, mozaiki i innymi psychodelicznymi znaczkami, a kiedy dopadnie mnie romantyczny nastrój, wybiorę kobaltowe materie, kwiaty, blade błękity, słodką wanilię i pudrowe róże…Ot, cała ja…:)Pozdrawiam jesiennie 🙂
    ewelina.cofala@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 12:33

    Każdej panience jak kopciuszkowi, bucik Melissa niezastąpiony,

    po up styl nigdy nie wyjdzie z mody, gdyż to synonim klasy i wygody,

    by poprawić sobie humor, jesienną szarugą obecne od Charlize chłonę trendy,

    bordo z kobiecą zmysłowością- to będzie idealny duet,

    w tym zestawie zrobię niejeden piruet,

    buciki Melissa kobiece wdzięki cudownie podkreślają i

    utonąć wśród bezbarwnego tłumu na pewno niepozwalają

    pozdrawiam Magda
    e-mail: magdalenabobek@yahoo.de fb: magdalena bobek

  • Odpowiedz
    Monia
    3 października 2012 at 13:17

    najbardziej podoba mi się styl militarny,
    nawet najmniejszy dodatek wojskowy dodaje charakteru do całości stroju, wzmocni nasz stary żakiet, jeśli przypniemy do niego ćwieki lub pagony

  • Odpowiedz
    zielona-karuzela
    3 października 2012 at 13:30

    Moim ukochanym trendem na jesień o dziwo jest barok. O dziwo,z ponieważ od lat jestem zagorzałą zwolenniczką prostoty i minimalizmu. Skad więc moje uwielbienie do tego bogatego trendu? Przede wszystkim podziwiam przepych form, kolorów i zdobień jakie niesie za sobą ten nurt. Uwielbiam to jak pobudza kreatywność. Łączy w sobie najsilniejsze obecnie trendy. Możemy znaleźć w nim i burgundowy, ornamenty i szmaragdowy kolor. Łatwo też przenieść go do codziennej stylizacji – wystaczą bogato zdobione spodnie czy spódnica w połaczeniu z prostą górą. Możemy tez zainwestować z żakardową marynarkę i nosić ją do klasycznej reszty. Rewelacyjny sposób na odświeżenie nieco banalnych zestawów. Trend ten pozwala nam poczuć się jak księżniczka i daje niesamowite pole do popisu dla naszej wyobraźni.

    zielona-karuzela@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    mysza
    3 października 2012 at 14:30

    Moim ulubionym trendem na jesień jest wciąż modna koronka,latem nosiłam ją w wersji pastelowej,jesienią będe nosić w ciemnych kolorach połączoną ze skórą i rockowymi dodatkami 🙂
    sunbean@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Laura
    3 października 2012 at 16:00

    Zawsze z niecierpliwością wyczekuję jesiennych trendów. W tym roku cieszę się z powrotu budrysówek. Swoją kupiłam już rok temu i teraz świetnie wpisze się w jesienny look. Uwielbiam też trend, jakim są kamizelki – te pikowane, skórzane i futrzane. Swoją ulubioną – podszytą od spodu barankiem zamierzam w tym sezonie nosić także na lewą stronę. Rewelacyjnie prezentuje się narzucona na płaszcz. Tej jesieni, jak i każdej stawiam na jakość – wygodne skórzane botki, wysokie kalosze i przytulne swetry z wełny, angory i kaszmiru na pewno na długo zachowają swoją formę i będą wyglądać świetnie. Jesienne trendy nie ominą mojej kuchni, jak i całego mieszkania. W kuchni hitem są wszelkie wariacje na temat dyni i ciasta francuskiego oraz gorąca czekolada z chili (polecam koniecznie spróbować!). W salonie natomiast – pachnące świece wydające dźwięki palonego kominka.

    Fb: bukietsasanek@o2.pl

    Pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Arti
    3 października 2012 at 16:02

    Moim ulubionym trendem jest futrzana kamizelka xd.

  • Odpowiedz
    Ewa
    3 października 2012 at 16:20

    Kolor bordowy to najlepszy trend a ponadto to kolor ściany pokoju mojego. Czuję się wyróżniona, że kolor mojej ściany zagościł w trendach jesiennych ale to co bym chciała najbardziej zrobić ? założyć melissy w tym właśnie kolorze odziać się w wielką kurtkę moro i spokojnie mogłabym chodzić po ścianach z radości. Nie dość, że okazałabym swą radość z wygraneh to jeszcze w mojej stylizacji byłaby najmodniejsza tej jesieni bordowa ściana!!!

  • Odpowiedz
    Alicja Hojenska
    3 października 2012 at 16:30

    Brzoskwiniowy i bordowy, me kolory ulubione;
    trend na kazda pore roku
    tak, ze mozesz byc az w szoku.
    A na jesien sa genialne te kolory niebanalne!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 16:44

    Brzoskwiniowy i bordowy, me kolory ulubione;
    trend na kazda pore roku
    tak, ze mozesz byc az w szoku.
    A na jesien sa genialne te kolory niebanalne!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 16:46

    Moje ulubione trendy na jesień to: wiele warstw, masa kombinacji! Kolory tej pory roku to khaki, burgundy, beże, wszystkie odcienie jesiennych liści drzew- brązy, zielenie, pomarańcze. Dla mnie trendem są skóry! I to nie tylko na kurtkach, tylko na- spódnicach, spodniach, bluzkach! Modne będzie łączenie rockowych elementów ( skór) z delikatniejszymi- koronką. Wtedy całość nabierze oryginalności :).

    Kto powiedział, że na Polskich jesiennych ulicach bedzie szaro i nudno?
    Nie! Myślę, że moja propozycja trendów wyjaśnia te pytanie. 🙂

  • Odpowiedz
    madzia
    3 października 2012 at 16:49

    madzia3991@interia.eu\
    fb- Magdalena Jezierska

    ulubiony trend na jesień? Chusta w azteckie wzory , ponieważ pasuje mi niemalże do każdego zestawu a przy okazji mogę się nią obatulić przy jesiennych wichurach

  • Odpowiedz
    Alicja O
    3 października 2012 at 17:12

    Kluczowym i ulubionym trendem sezonu Jesień 2012 jest oczywiście BIEL.

    Kolor czystości, ukochanego białego wina, niewinności a także nadchodzącej zimy.

    Jest elegancka.

    Uwielbiam łączyć ją z szarościami.

  • Odpowiedz
    Alicja O
    3 października 2012 at 17:13

    Ulubionym trendem sezonu Jesień 2012 jest oczywiście BIEL.

    Kolor czystości, ukochanego białego wina, niewinności a także nadchodzącej zimy.

    Jest niezmiernie elegancka, uwielbiam łączyć ją z szarościami.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 17:16

    Najlepszym trendem na zimę jest warm chic with hot chocolate: ciepłe, wełniane sukienki podkreślające naszą figurę, na głowę kapelusz a la Indiana Jones. A gdzie czekolada? W ręku na rozgrzewkę lub jako kolor naszej torebki. Czekolada wspaniale pasuje do bordowego prawda? To może miękki bordowy komin na szyję. Myślę, że taki trend jest najodpowiedniejszy na polską jesień
    olga_j1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 17:47

    moim ulubionym trendem na jesień jest skórzana ramoneska ze złotymi ćwiekami – pasuje do wszystkiego, przyciaga wzrok przechodniow i czuje sie w niej mega seksownie. 🙂
    linka94@op.pl

  • Odpowiedz
    GossipGirl
    3 października 2012 at 17:52

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    GossipGirl
    3 października 2012 at 17:57

    W tym sezonie moim ulubionym trendem jest burgund oraz ciężkie, motocyklowe buty.
    oprócz tego jest to wełna 🙂
    Dlaczego?
    Burgund już dawno mi się podobał, choć nigdy nie był za bardzo znany dlatego strasznie się cieszę, że w końcu „wszedł na salony” :).
    Ciężkie buty- moim zdaniem są idealne na polską, złotą jesień 🙂 Nie dosyć,że świetne wyglądają to ochronią nas przed złowieszczą pluchą ;D
    A wełna? Jestem strasznym zmarzluchem- więc ciepełko w te miesiące to podstawa !

    martapasternak15@gmail.com

  • Odpowiedz
    basja
    3 października 2012 at 18:25

    kolor burgundowy! moje najgorsze obawy (na szczęście!) nie sprawdziły się i ten kolor w połączeniu z beżem stał się moim ulubionym trendem 🙂
    b.michalska@vp.pl

  • Odpowiedz
    Daga
    3 października 2012 at 18:30

    Choć do wojska mi daleko
    I żołnierzem być – nie będę,
    To się zakochałam w moro
    I jest ono moim trendem 🙂

    marszaj333@gmail.com

  • Odpowiedz
    TheChicasLocass
    3 października 2012 at 18:54

    Ulubionym trendem na jesień jest jak zwykle minimalizm, bo ubieram się cały rok wedle własnego gustu, ale nie ukrywam, że bardzo podoba mi się burgund (mam opaskę na zimę i myślę, że tak na razie zostanie) i połączenie złota ze skórą węża (posiadam taki naszyjnik od CopyCat). Te trendy pasują do mojego stylu ubierania się i dodają mu trochę „życia”.
    gabrysia.waszkiewicz@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 19:01

    Moim ukochany trendem tej jesieni na pewno są proste, klasyczne cięcia oraz kolor bordowy czyli najmodniejszy tego sezonu .To świetne gdy możesz ubierać się w stylu jaki kochasz i do tego w najmodniejszych barwach .Dlaczego ulubiony ? Odpowiedź jest prosta. Uważam, że klasyk jest ponadczasowy i zawsze będzie królował w szafach wielu kobiet. Takie baleriny byłyby świetnym dodatkiem do wszystkich moich kreacji ! 😉

    mail : anicia1357@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 19:21

    Tegoroczna jesień czerpie inspiracje z natury. Opadające z drzew liście mienią się wszystkimi kolorami,które to z kolei inspirują nas- kobiety. Nigdy nie opuszcza nas trend na stonowane odcienie, które wprowadzają nas małymi kroczkami w bezlitosną porę roku jaką jest zima. Chodź kolorki ubrań mienią się cała paletą barw, poczynając od tych najjaśniejszych a kończąc na ciemnych „bordach” i „butelkowych zieleniach” czujemy się wspaniale i nie odczuwamy depresji, która dotyka niejedną z nas o tej porze roku. Każdy look powinien dopełnić jeden szczegół, z pozoru niewinny a jednak wprowadzający w nasze stylizacje sporo zamieszania. Mianowicie mam na myśli kalosze, szczególnie te od ” Huntera „. Wygodne, stylowe a przede wszystkim nigdy nie przemijające. Będące klasyka przez kolejne stulecia 🙂 malgorzatka10@poczta.fm

  • Odpowiedz
    peasy
    3 października 2012 at 19:44

    Ja stawiam natomiast na wzorzyste rajstopy, i nie tylko te w odcieniach jesiennych , czyli zgaszonych szarościach czy brązach, wybieram głównie soczyste barwy, które rozjaśnią pochmurne niebo, czy rozweselą ponury chodnik.

    paulina.swoboda@gmail.com

  • Odpowiedz
    peasy
    3 października 2012 at 19:47

    Ja stawiam natomiast na wzorzyste rajstopy, i nie tylko te w odcieniach jesiennych , czyli zgaszonych szarościach czy brązach, wybieram głównie soczyste barwy, które rozjasnią pochmurne niebo, oraz rozweselą ponury chodnik.
    Jesień nie musi być szara i smutna 🙂

    paulina.swoboda@gmail.com

  • Odpowiedz
    cherrylady
    3 października 2012 at 20:00

    Mój ulubiony trend na jesień? Hmm.. Myślę, że postawię na kalosze, kominy, skórę, grube swetry i złote dodatki. Kalosze, bo nigdy nie wiemy czego możemy się spodziewać po naszej złotej jesieni. Kominy, ponieważ w każdej chwili możemy go zaciągnąć na nasze zmarznięte uszy, a przy okazji pięknie wygląda. 🙂 Dlaczego swetry chyba nie trzeba mówić :P, a do tego zarzucamy na siebie czarną skórkę i jest idealnie – ciepło i wygodnie! 🙂

    mkrupa95@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 20:25

    Transparentność w barwach jesieni! transparentne fragmenty codziennej garderoby dodają całej stylizacji smaku i kobiecego pazura. Ukryte pod grubym, wełnianym swetrem, połączone z ciężkimi butami i kryjącymi rajstopami – niewinnie kuszą i podkreślają nasze ciało, nawet w chłodne, jesienne dni. Jesień to czas kiedy chowamy się pod warstwami ubrań, a element w postaci transparentnej tkaniny pozwala nam to sprytnie ominąć!

    nathalie89@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 20:33

    Ulubiony trend na jesień? Hmm.. Jednego określonego nie mam, jednak w tej porze roku kocham kolory – bordo, beże, pomarańcze, brązy i to, że można wymyślać wiele kombinacji. Mamy większe pole do popisu przy grubych swetrach, narzutkach 🙂 Uwielbiam iść jesienią przez park i wpasowywać się w kolorystykę drzew i opadających liści 🙂 Oprócz tego hitem dla mnie jest skóra – nie tylko ta na kurtkach, lecz też na spodniach, spódnicach i bluzkach. Fajne będzie połączenie takich rockowych akcentów z koronkami, lżejszymi, w innym zupełnie stylu zestawieniami. Własnie po to jest jesień, by bawić się formami, kolorami i zwalczać nudę na Polskich ulicach 🙂

    nika10t@o2.pl

  • Odpowiedz
    Joanna_26
    3 października 2012 at 20:41

    Ćwieki, kolce na wszystkim : butach, swetrach, kurtkach, torebkach, bransoletach i wszelakiej biżu bo to one dodają pikanterii stylizacjom i pozwalają się wyróżniać w tłumie jak żaden inny trend a w moim miasteczku(zacofanym z deka) ten trend sprawia, że jesteś na językach wszystkich i mówią tylko o tobie :):):)

    kabanos_25@onet.eu

  • Odpowiedz
    imponderabilia
    3 października 2012 at 21:08

    zanka88@onet.eu

    Mój ulubiony trend, jeśli oczywiście taki istnieje, a nie wymyśliłam go sobie sama to buty motocyklowe. Uwielbiam takie nurty w modzie, które nie narzucają noszenia czegoś niewygodnego lub pasującego tylko do nielicznych rzeczy. Te buty są okropnie komfortowe i można w nich śmiało wyjść w domu zarówno w skórzanej kurtce, jak i jesiennym płaszczu. Uwielbiam takie uniwersalne rzeczy.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 21:09

    Moim ulubionym trendem są metaliczne rurki, które wyglądają zjawiskowo niczym z pokazu Balmain. Głównie dlatego, że mają ponadczasowy krój, modną i oryginalną fakturę i można zrobić z nimi w roli głównej fajny set codzienny i na wielkie wyjścia
    🙂

    ola-p11@o2.pl

  • Odpowiedz
    mon7
    3 października 2012 at 21:11

    Mnie tej jesieni oczarowały w sklepach skórzane kurtki. Czarne, beżowe, jakie tylko chcemy, z ćwiekami, perełkami, błyskotkami. No cudeńka. Wyglądają bardzo oryginalnie, słodko/ostro, w zależności czym są przyozdobione. W takiej kurtce zawsze wygląda się świetnie i pasują zarówno do sukienek jak i jeansów, koszulek i sweterków:) Myślę, że można w nich wyglądać strasznie sexy. 😛

  • Odpowiedz
    Justlooking
    3 października 2012 at 21:35

    burgund, burgund, burgund, najlepiej w towarzystwie skóry

    just.wrobel@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 22:18

    Jesien jest piekna bo kolorowa:) korzystajmy z tego w 100% i bawmy sie moda bo przeciez o to w tym chodzi! Moim sercem zawladnela skora uwielbiam ja w polaczeniu z koronkowa sukienka lub bluzeczka. Bordo to kolor ktory sprawdza sie u mnie w prawie wszystkich stylizacjach i nie musialam wymienic calej szafy aby moc go laczyc z innymi rzeczami. A militarna kurtke poprostu ubostwiam! A najbardziej z „ciezki” butami. To sa moje strzaly w 10 ale nie u wszstkich musza sie one sprawdzic takze nosmy to w czym dobrze sie czujemy nie podarzajmy slepo za trendami .
    I LOVE IT ♥

    angelika49@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    3 października 2012 at 22:53

    Mój ulubiony jesienny trend to łączenie przeciwieństw. Wreszcie minęły czasy gdy argumentem było:”to do siebie nie pasuje”, dziś można tworzyć różnorodne kombinacje! Ja szaleję za ubraniami z azteckimi wzorami, spodniami z wysokim stanem, łączeniem bordo, khaki i żywych kolorów. Na nogach botki lub wygodne, ale ciekawe baleriny, do tego mix biżuterii:łańcuszki, bransoletki w dowolnej ilości. Kiedyś istniały sztywne zasady ubioru, tegorocznej jesieni króluje spontaniczność i mieszanie stylów, oby taki trend przetrwał i nie wróciły stare ograniczenia!
    carlin.marie@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 00:16

    Moim ulubionym jesiennym trendem jest skórzana czarna ramoneska założona do grubego burgundowego swetra (jesień lubi nam płatać figle więc lepiej się zabezpieczyć :D) do tego spodnie rurki i MELISSKI <3, aby stylizacja nie była za ciężka. Oczywiście nie zapominając o dodatkach takich jak torebka z ćwiekami i męski zegarek :)
    karolinahadrys@buziaczek.pl

  • Odpowiedz
    chmiel
    4 października 2012 at 10:01

    w tym roku parka 🙂 w końcu coś co nosiłam z 15 lat temu w liceum, a czego nienawidzili moi rodzice jest modne 😀 jest wielka, przytulna i z mięciutkim futerkiem 🙂 dzięki niej naprawdę lubię jesień 🙂 po raz pierwszy od wielu lat 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 11:19

    Moim ulubionym trendem każdej jesieni są swetry. Jest to dla mnie część garderoby, która z mody nie wychodzi nigdy, a w chłodne, jesienne dni pozwala czuć się ciepło, bezpiecznie i komfortowo. Swetry spełniają swoją rolę w każdej sytuacji- kiedy wychodzę na spotkanie ze znajomymi, na uczelnię, czy też siedzę w domu z kubkiem kawy w dłoni i laptopem na kolanach słuchając ulubionej muzyki. Idealny, ponadczasowy jesienny trend.
    paulina.zabka@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 13:48

    Mój ulubiony trend na jesień: pepitka. Dlaczego? Może być elegancka lub zabawna. Może stanowić podstawę naszej stylizacji lub być jedynie dodatkiem. Ponadto, z czystym sumieniem mogę wydać pieniądze na płaszcz, ołówkową spódnicę, marynarkę i torbę w pepitkę, bo wiem, że kiedy skończy się już pepitkowy szał, wszystkie te ubrania będą grzecznie czekać w mojej szafie na wielki powrót pepitki (co zapewne nastąpi niebawem).

    plamencja@gmail.com

  • Odpowiedz
    Karola
    4 października 2012 at 14:09

    BURGUND. Na jesień – dla kobiety o typie urody jesień! Bo warto dobierać kolory i trendy do urody, a nie odwrotnie… 🙂

  • Odpowiedz
    wiola koziarska
    4 października 2012 at 14:11

    Moim hitem tego rocznej jesieni jest czerwień, bo przypomina mi złotą polską jesień, pięknie rozświetla cerę i włosy, sprawia, że nabierają one ciepłego kolorytu oraz podkreśla złocistą letnią opaleniznę. Dodatki w kolorze czerwonego są odpowiednie i na wieczór i na dzień, a więc uniwersalne. W stylizacji na wieczór czerwone dodatki pozwolą nam się wyróżnić z tłumu i sprawią, że nie przejdziemy niezauważone.

    e-mail wioletakoziarska@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 14:19

    A ja uwielbiam jesienne propozycje grungowo-rockowe, czyli np. butelkowa parka, ciężkie, skórzane buty z ćwiekami lub seksowne szpilki w jakimś ostrym kolorze (np. neonowym) dla przełamania męskiego charakteru stroju, do tego bluzka w panterę i też z ćwiekami na ramionach:) w ogóle trend dodawania ćwieków na bluzy, koszule, koszulki, a nawet spodnie, czy trampki mnie urzekł. Skórzane ramoneski to też mój typ! angelz@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 14:29

    Od lat kocham się we wszystkich odcieniach fioletu, śliwki, turkusu, ciemnej zieleni oraz morskich kolorach. Bardzo lubię modę, lubię zmieniać swój wygląd, jednocześnie nie jestem maniakiem mody, kieruję się trendami jak dodatkowymi radami, co możnaby założyć w danym sezonie, natomiast sama już wybieram z trendów co mi się podoba, a co nie. W tym sezonie mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o kolory, to jestem w niebie. Śliwki, fiolety, zielenie, to wszystko i wiele więcej jest teraz hitem. Mimo że moja szafa pęka w szwach również od ciuchów w tych kolorach, dalej wyszukuję nowości. Sezon jesieni obudził we mnie niesamowitą radość, ponieważ uwielbiam bawić się kolorami, a jesień jest do tego najlepszą porą roku – natura sama zasypuje Nas propozycjami, jakie kolory są idealne na tę porę roku, bez względu czy to będą buty, kurtka, sweterek, spodnie czy dodatki. Nie warto chować się za szarymi ubraniami, skoro nawet gdy za oknem deszcz, można wyglądać tak, jakby dalej trwało w pełni lato.
    Pozdrawiam, Ania
    azunia0077@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 14:29

    Długo zastanawiałam się nad moim ulubionym trendem na jesień aż w końcu zdecydowałam, że nie mogę jednoznacznie stwierdzić co będzie najlepsze o tej porze roku. Czy będą to peleryny pod którymi można schować się w pochmurny wietrzny dzień, czy będzie to wszechobecna skóra, która występuje nawet w postaci spodni baggy (jak dla mnie odkrycie sezonu +super innowacja!), a może eleganckie garsonki, które stworzą look a’ la buisnesswoman, czy też może powracające do łask retro, bądź super rozwiązanie dla „fashion victims”, a zarazem wielkich miłośniczek futer o kroju oversize. Po długiej kontemplacji nad tym co jest IN w tym sezonie zdecydowałam się na kompromis. Moim numerem jeden wśród jesiennych trendów są: koturny high top. Mimo, że na wybiegach zagościły już latem do nas zaiwtały nieco później i zrobiły furorę wśród niemal wszystkich fashionistek. Są zmienne niczym każda prawdziwa kobieta. Można nosić je zarówno do dresów i t-shirtów co czyni nasz look sportowym, lecz sprawdzają się także w bardziej casualowych setach i wyglądają super nawet do sukienek czy spódnic! Kolejnym hitem jesieni została ex aequo feria barw. Większość z nas uważa, że jesienią powinniśmy nosić stonowane kolory. To nieprawda! Stella McCartney również wyszła z tego założenia i zaproponowała w swojej kolekcji biele, granaty i odcienie niebieskiego. Zamknęła je w geometrycznych formach i zachęciła do łączenia ich ze sobą. Moim zdaniem jest to supertrend ponieważ ożywia nieco nasze szare ulice. Ostatnim z moich ulubionych trendów, które na mojej liście uplasowały się niewątpliwie wysoko jest brytyjski styl country inspirowany arystokracją. Tweed, krata, butelkowy odcień zieleni. Można nazwać je kolorami ziemi co już od dawna przypadło mi do gustu. Uwielbiam także obecne w tym trendzie kapelusze z wąskim rondem oraz skórzane oficerki. Moim zdaniem trendów w modzie jest zbyt wiele, aby wybrać swój jeden ulubiony i tylko jego się trzymać przez całą porę roku. To byłoby zbyt nudne i oczywiste, a w modzie chodzi o zabawę i nieprzewidywalność z elementami zaskoczenia.

    Nie jestem pewna co do kontaktu w razie ewentualnej wygranej więc zostawiam swojego maila:
    martynas6@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 14:42

    Ja jestem fanką kolorowych wzorzystych spodni i leginsow:) super pasuja do mojej szafy- po latach gromadzenia stonowanych basicowych topow i swetrow idealnie kompuja sie jako modne ozywienie stylizacji;)))

    An.damiecka@gmail.com

  • Odpowiedz
    itti
    4 października 2012 at 14:49

    moją ulubioną jesienną stylizacją jest duuużżyyy kolorowy szal który zawsze ubieram jak wsiadam codziennie na mój rower 🙂
    iwonamac@autograf.pl

  • Odpowiedz
    itti
    4 października 2012 at 14:50

    moją ulubioną stylizacją jesienną jest duużżżyyy kolorowy szal który ubieram codziennie gdy wsiadam na mój rower do pracy. Super powiewa na wietrze 🙂
    ittelien@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 15:01

    Bordo! To jest to co mnie najbardziej zachwyciło. I wcale nie chodzi o to, co jest napisane w poście- „najmodniejszy kolor jesieni”. Kiedy widzę jakąś rzecz w tym kolorze od razu na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a oczy zaczynają błyszczeć. Przez głowę przewija mi się masa wspaniałych rzeczy. Świetnie zapamiętałam ten kolor z dzieciństwa- w tamtym okresie moja mama często go nosiła, starała sie i mnie zarazić miłością do tej barwy(co jej się świetnie udało ;)). Cudownie kojarzy mi się także ze świętami Bożego Narodzenia, rodzinnym ciepłem. W czasie świąt bordo jest dominującym kolorem wśród dekoracji w moim domu. No i przede wszystkim- wspaniale wygląda na osobie spacerującej jesienią parkowymi alejkami zasypanymi żółtymi liśćmi. Ojj, długo mogłabym jeszcze tak zachwycać się tym kolorem 😉

    martk@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Maria Borowczyk
    4 października 2012 at 15:13

    Dla mnie tylko sówki!
    Są takie, jakie powinny być jesienne kobiety: słodkie, potrafią same się o siebie troszczyć, jest ich ponad 150 gatunków, (czyli około tyle, ile zestawów na jesienne dni będę potrzebowała ;)), nie garbią się, mają super słuch, piękne wielkie oczy, a samiczki są bardziej kolorowe niż samcy! Wyglądają super jako detal i bardzo bardzo pasują do jesieni! Już widzę rozpuszczone włosy, kremowy sweter xl, krótkie ciemnozielone spodenki, cienkie rajstopy w małe czarne kropki, do tego brązowy Hamilton Michaela Korsa i bordowe meliski sówki!

    Pozdrawiam!

    borowczyk.maria@gmail.com

  • Odpowiedz
    Maria Borowczyk
    4 października 2012 at 15:14

    Dla mnie tylko sówki!
    Są takie, jakie powinny być jesienne kobiety: słodkie, potrafią same się o siebie troszczyć, jest ich ponad 150 gatunków, (czyli około tyle, ile zestawów na jesienne dni będę potrzebowała ;)), nie garbią się, mają super słuch, piękne wielkie oczy, a samiczki są bardziej kolorowe niż samcy! Wyglądają super jako detal i bardzo bardzo pasują do jesieni! Już widzę rozpuszczone włosy, kremowy sweter xl, ciemnozielone spodenki z wysokim stanem, cienkie rajstopy w małe czarne kropki, do tego brązowy Hamilton Michaela Korsa i bordowe meliski sówki!

    Pozdrawiam!

    borowczyk.maria@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 15:14

    Dla mnie tylko sówki!
    Są takie, jakie powinny być jesienne kobiety: słodkie, potrafią same się o siebie troszczyć, jest ich ponad 150 gatunków, (czyli około tyle, ile zestawów na jesienne dni będę potrzebowała ;)), nie garbią się, mają super słuch, piękne wielkie oczy, a samiczki są bardziej kolorowe niż samcy! Wyglądają super jako detal i bardzo bardzo pasują do jesieni! Już widzę rozpuszczone włosy, kremowy sweter xl, ciemnozielone spodenki z wysokim stanem, cienkie rajstopy w małe czarne kropki, do tego brązowy Hamilton Michaela Korsa i bordowe meliski sówki!

    Pozdrawiam!

    borowczyk.maria@gmail.com

  • Odpowiedz
    FASHION EYES
    4 października 2012 at 15:24

    Moj ulubiony trend jesienny to zdecydowanie buty z ćwiekami małymi i dużymi! Ogólnie same ćwieki sprawiają mi ogromną radochę! Bo juz od paru lat mam straszną „zajawkę” na nie! A zaczęło się to 4 lata temu od wypatrzonej i nietypowej torebki z H&M z cwiekami. Wiec to, ze cwieki sa teraz modne to dla mnie istne szalenstwo oraz niezmierne szczescie.

    kaskob@wp.pl

  • Odpowiedz
    Monika
    4 października 2012 at 16:11

    Black & White. To mój trend na jesień. Dlaczego? Bo bardzo wzięłam sobie do serca słowa wielkiej Coco Chanel: „Moda przemija, styl pozostaje” a połączenie bieli z czernią, to dla mnie zestawienie ponadczasowe i kwintesencja stylu.
    Motywy geometryczne, podróż do przeszłości (do lat 70 i 80) inspirowana ostatnią kolekcją Kenzo czyli retro z paskami w roli głównej, albo klasyczna pepitka.
    Dwa kolory, a jaki szeroki wachlarz propozycji…

    Monika
    monikaw60@interia.eu

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 16:27

    Moim ulubionym trendem tej jesieni jest mój uśmiech, właściwie psuje na każdą porę roku :)Każda stylizacja z uśmiechem na ustach staje się idealna 😀
    Pozdrawiam, Aga
    agusia917@o2.pl

  • Odpowiedz
    allegradonna
    4 października 2012 at 16:42

    Pewnie nie będę jedyną osobą, która powie, że to właśnie trend militarny jest ulubionym trendem jesiennym. Zwykle noszę bardziej eleganckie rzeczy w neutralnych kolorach. W mojej garderobie królują biele, czernie i brązy. Tego roku jednak zdecydowałam się spróbować czegoś innego. Styl militarny zagościł na wielu pokazach mody i z pewnością w niejednej szafie fashionistek. Spodnie w kolorze khaki i toporne botki totalnie podbiły moje serce. Wydaje mi się, że jeszcze długo będę szalała na ich punkcie. 🙂
    Agata, aga_ta_kol@tlen.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 16:50

    Mój ulubiony trend na jesień to biały total look, najlepiej jako garnitur w stylu Bianci Jagger. Dlaczego? Bo to najtrudniejszy trend, biały popadł w niesławę dzięki białym kozaczkom i okropnym białym torebką. Jeśli ktoś umie go ograć, na pewno będzie się wyróżniał w tłumie. 90% dziewczyn wybierze łatwiejsze trendy.
    Nat
    7pik@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 16:55

    Mój ulubiony modowy trend to cały styl militarny. Świetna i casualowa propozycja na jesień, która zachwyca mnóstwem elementów przyciągających wzrok np. złote guziki, pagony, wzór moro, wysokie kozaki. Kolor khaki i skóra wysuwają się w tym stylu na prowadzenie, bo są widoczne na płaszczach i marynarkach. Dodatkowo dzięki okryciom przypominającym mundur, kobieta wygląda wyjątkowo pociągająco. Oby tylko zmodyfikowane powiedzenie „Za mundurem mężczyźni sznurem” się sprawdziło… agata.teo@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 17:00

    Ulubiony jesienny trend? Opaski! Zarówno te dziewczęce, subtelne, z nutką romantyzmu, kokardy w stylu Blair Waldorf noszone do spódnicy w kratę i białej koszuli, jak i te pełne przepychu, mocno zdobione rodem z pokazów D&G, które idealnie ożywią małą czarną. 😉

    purplishred@gmail.com

  • Odpowiedz
    maybenow
    4 października 2012 at 17:01

    Dla mnie największym trendem tego sezonu jest burgund w połączeniu z jasnym kolorem! Niebanalny efekt, a tak prosty w osiągnięciu ;). Beżowy (bądź biały) obszerny [nawet bardzo] sweter i burgundowe rurki + jakieś 'ciężkie’ czarne lub brązowe buty i ramoneska spod której niedbale wystają rękawy swetra = set idealny na naszą jesień! 😉

    maybenowbeauty@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 17:31

    Mój ulubiony trend na jesień to z pewnością grube swetry z” plecionymi warkoczami” np na plecach , w modnych kolorach jesiennych , burgund , zgniła zieleń , musztarda , które można zakładać do jeansów , spódnic , legginsów czy nawet pod żakiet , a zawsze wygląda się fajnie , modnie no i jest ciepło 😉
    kleszczkatarzyna@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 17:32

    Mój ulubiony jesienny trend to zdecydowanie BURGUND! Uwielbiam ten kolor, jest szykowny, elegancki, bardzo kobiecy a jednocześnie może także posłużyć do nieco luźniejszej stylizacji. Jednym słowem idealny!

  • Odpowiedz
    agaantonina
    4 października 2012 at 17:38

    Moim ulubionym jesiennym trendem jest łączenie skóry z akcentami militarnymi. Równocześnie szaleje na punkcie rzeczy w kolorze oranżu i bordo. Ciuchy oversize, futrzane dodatki, i oczywiście militarne biker boots, które zagościły chyba już na bardzo długo. Jesień to nie jest pora na noszenie czarnych płaszczy, już wystarczająco dobija nas zmieniająca się pogoda! Czas na fajny kolor ale w wersji total!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 18:47

    Moim ulubionym trendem tej jesieni jest ZŁOTO:) każda stylizacja dopełniona złotym akcentem biżuterii czy też złotej bluzki! a do tego oczywiście czarna skórzana ramoneska:)

    Agata

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 18:48

    Moje ulubione trendy na jesień zawieram w jednym, nieskomplikowanym look’u. Burgundowe legginsy łączę z luźną, koszulową bluzką. Zakładam militarną parkę. Uzupełniam to skórzanymi botkami i torbą – nieco męską i ciężką. do tego złota biżuteria w sporej ilości, na szyję szalik-komin (też burgundowy :P) i mogę wychodzić z domu. 🙂

    cwiklamonika@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 18:53

    Aach, no i zapomniałam powiedzieć, dlaczego ten look uwielbiam :). To świetny wybór na codzienne latanie na uczelnię. Nie czuję się zwyczajnie i szaro – dodatki i biżuteria skutecznie podrasowują ten strój. Krótko mówiąc, to stylowa, a zarazem niezwykle komfortowa i casualowa opcja 🙂
    cwiklamonika@gmail.com

  • Odpowiedz
    oczynamode
    4 października 2012 at 19:08

    Aldona K. aldikam@gmail.com
    Mój ulubiony jesienny trend to ubrania oversize. Najbardziej podobają mi się przyduże płaszcze – moją uwagę od razu zwróciły pastelowe cudeńka od Jil Sander czy te proponowane przez Celine ( wspaniałe kroje !!!). Jestem również zauroczona oversizem w wydaniu Comme des Garcons: niesamowite architektoniczne kroje i fantastyczne kolory m.in. mój ulubiony kobalt i pastelowy róż 🙂 Te kolekcje sprawiły, że przestałam nosić wyłącznie dopasowane ubrania i zaczęłam się rozglądać za tymi obszerniejszymi. W mojej szafie już pojawił się płaszcz, kurtka, marynarka, koszule – wszystko oczywiście oversize. Pokochałam ten trend całą sobą!!! Czuję się w tych ubraniach o wiele swobodniej niż w innych, a mimo to nadal jestem kobieca i trendy 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 19:13

    Dla mnie ulubionym trendem tej jesieni są ciuchy i dodatki w stylu barokowym, które widnieją m. in. na pokazach D&G, Moschino czy Balmain. Dlaczego? Ponieważ tak jak każda kobieta oraz 'fashion victim’ uwielbiam ociekać w złocie 😀

    milenecek@wp.pl

  • Odpowiedz
    Patrycja
    4 października 2012 at 19:39

    Na jesień czekam po to, żeby owinąć się tysiącami cieplutkich sweterków, szali, kominów, uwielbiam to, że są mięciutkie, wygodne, otulające, a dopiero ta pora roku pozwala mi z nimi poszaleć.

  • Odpowiedz
    Patrycja
    4 października 2012 at 19:39

    Na jesień czekam po to, żeby owinąć się tysiącami cieplutkich sweterków, szali, kominów, uwielbiam to, że są mięciutkie, wygodne, otulające, a dopiero ta pora roku pozwala mi z nimi poszaleć.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 20:02

    Moim ulubionym trendem tego sezonu jest motyw MORO 🙂 Powrócił do łask i przypomniał o czasach w dzieciństwa, gdyż dawniej bardzo lubowałam ciuchy w tym motywie, po części za to że przyciągał wzrok innych 🙂 Ludzie Pewnie zastanawiali się, czemu taka mała dziewczynka chodziła w ’ męskich ciuchach ’ ? W końcu kojarzył on się głownie z poligonem. Ja go po prostu lubiłam, czułam , że się wyróżniam. Obecnie , możemy nosić moro i czuć się kobieco,najlepiej z dodatkami złotej biżuterii, która wciąż jest trendy 🙂

    milena1592@op.pl

  • Odpowiedz
    powietrzempijana23
    4 października 2012 at 20:17

    Mój ulubiony jesienny trend to trend MILITARNY. Stonowane kolory pozwalają na zabawę formą. Mój must-have to czarna skórzana koszula – noszona z wojskową dyscypliną – zapięta na ostatni guzik ! Nikt nie przejdzie obok obojętnie 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 20:28

    Krótkie spodenki i grube kolorowe rajstopy 🙂 gruby sweter i kurtka skórzana. A do tego wszystkiego kolorowe paznokcie 🙂 uwielbiam piękną, suchą jesień z szelestem liści.

    Pozdrawiam
    Marta
    marta.sowa17@wp.pl

  • Odpowiedz
    kasrzyna
    4 października 2012 at 20:35

    Chociaż sezonowe trendy traktuję z przymrużeniem oka, to tej jesieni jeden z nich w szczególności przypadł mi do gustu i już teraz wiem, że pozostanie elementem moich stylizacji jeszcze długo. Mowa o wszechobecnych ćwiekach.
    Ponieważ nie od razu skradły moje serce, postanowiłam trochę ,oswoic” ten trend i poeksperymentować z nim.W tym celu, zamiast kupować gotową, ćwiekowaną rzecz, za naprawdę niewielkie pieniądze nabyłam kilkadziesiąt sztuk przez internet, a następnie ozdobiłam nimi niektóre ubrania, które od razu zyskały drugie życie :)Dodatkową zaletą jest to, że samodzielnie wczepione ćwieki mogę bez trudu wyjąc i wczepić ponownie, w nowe ubrania.

    Pozdrawiam, Kasia

    kasrzyna@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 20:47

    Zdecydowanie ulubiony trend na jesień to skóra i to bordowa! Mam juz przepiękną plisowaną spódnicę midi ze skórki w tym kolorze. Chętnie będę ją łączyć za dnia z mięciutkim kremowym swetrem i balerinkami. Te Melissa idealnie pasowałyby do mojego stylu retro. I jeden z lepszych mikro trendów.. Czapki z uszkami!
    Pozdrawiam
    Gosia
    malgos22@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 21:10

    Mój ulubiony trend to zdecydowanie kurtki i żakiety ze skórzanymi rękawami, absolutny must have. Do tego oczywiście coś w kolorze bordowym i jesień od razu nabiera innych barw!

    grabowska.ula@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 21:21

    Oczywiście burgund i skóra 😉 a dlaczego? no właśnie sama nie wiem 😉 burgundy, borda i inne czerwienie to w ogóle nie moje kolory, nie lubiłam ich ani na sobie ani na innych. Skóra, uwielbiana przeze mnie zawsze i wszędzie- na elegancko, na sportowo, seksownie, zadziornie i upiornie 😉 mix tych dwóch składników to coś co uwielbiam i coś czego nienawidzę. Dwa skrajne bieguny, ale w końcu „przeciwieństwa się przyciągają” ;P

    duda.ruda.s@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 22:00

    Mój ulubiony trend na jesień ? ĆWIEKI !!! „dorabiam” je do każdej możliwej stylizacji.obijam nimi torby,paski,bransoletki. a moim ostatnim hitem jest skórzana spódnica midi z ćwiekami na wysokości pasa-dodaly jej „pazura” i sprawily,ze moja stara spodnica zyskala nowe zycie.

    soundsfashion@gmail.com
    Olga

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 22:01

    Moim faworytem tej jesieni są woskowane rurki w kolorze (oczywiście;p) bordowym oraz swetry od tych ażurowych gdy świeci słońce po plecione z grubych warkoczy na chłodniejsze dni:)
    Pozdrawiam!
    ninaa4@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 22:04

    Absolutnie kalosze marki studded.zakochalam sie w nich odkąd je zobaczylam.są mega stylowe,oryginalne i pasują do prawie każdej stylizacji,a ze jesien czesto przynosi nam deszcz sa tez uniwersalne.

    olgafedorowicz1@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    4 października 2012 at 23:05

    Moim ulubionym trendem tej jesieni są czarne buty motocyklowe obowiązkowo z ćwiekami. Ubóstwiam je, oddają jedną z moich stron charakteru. Do nich obowiązkowo skórzana ramoneska która dodaje pazura moim stylizacjom. Taki komplet nadaje się na słoneczną i deszczową jesień a przy tym daje mi komfort i wygodę.
    michalska.ania@poczta.fm

  • Odpowiedz
    marcelka-fashion blog
    4 października 2012 at 23:43

    „Jaki jest Wasz ulubiony trend na jesień i dlaczego”

    Mój ulubiony trend na jesień to barokowy przepych od Dolce&Gabbana ..
    Uwielbiam połączenie czerni i złota !
    To jest to, co będę najczęściej nosić tej jesieni…
    Maria S.
    smolarekmaria@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 08:34

    Mój ulubiony trend na jesień to beżowy trencz. Wygląda bardzo klasycznie i elegancko na każdej za nas . Jego zakup jest na wiele lat ponieważ jest on kanonem mody i co jesień jest bardzo modny i zawsze wpasowuje się w aktualne trendy. W tym roku jestem zakochana w burgundzie , już w zeszłym roku podbił ten kolor moje serce wybrałam sukienkę na studniówkę w burgundzie . Jest to piękny kolor i pięknie się w nim wygląda w jesienną aurę. 🙂
    sylwia.koziol@onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 11:13

    Długo zastanawiałam się nad moim ulubionym trendem na jesień aż w końcu zdecydowałam, że nie mogę jednoznacznie stwierdzić co będzie najlepsze o tej porze roku. Czy będą to peleryny pod którymi można schować się w pochmurny wietrzny dzień, czy będzie to wszechobecna skóra, która występuje nawet w postaci spodni baggy (jak dla mnie odkrycie sezonu +super innowacja!), a może eleganckie garsonki, które stworzą look a’ la buisnesswoman, czy też może powracające do łask retro, bądź super rozwiązanie dla „fashion victims”, a zarazem wielkich miłośniczek futer o kroju oversize. Po długiej kontemplacji nad tym co jest IN w tym sezonie zdecydowałam się na kompromis. Moim numerem jeden wśród jesiennych trendów są: koturny high top. Mimo, że na wybiegach zagościły już latem do nas zaiwtały nieco później i zrobiły furorę wśród niemal wszystkich fashionistek. Są zmienne niczym każda prawdziwa kobieta. Można nosić je zarówno do dresów i t-shirtów co czyni nasz look sportowym, lecz sprawdzają się także w bardziej casualowych setach i wyglądają super nawet do sukienek czy spódnic! Kolejnym hitem jesieni została ex aequo feria barw. Większość z nas uważa, że jesienią powinniśmy nosić stonowane kolory. To nieprawda! Stella McCartney również wyszła z tego założenia i zaproponowała w swojej kolekcji biele, granaty i odcienie niebieskiego. Zamknęła je w geometrycznych formach i zachęciła do łączenia ich ze sobą. Moim zdaniem jest to supertrend ponieważ ożywia nieco nasze szare ulice. Ostatnim z moich ulubionych trendów, które na mojej liście uplasowały się niewątpliwie wysoko jest brytyjski styl country inspirowany arystokracją. Tweed, krata, butelkowy odcień zieleni. Można nazwać je kolorami ziemi co już od dawna przypadło mi do gustu. Uwielbiam także obecne w tym trendzie kapelusze z wąskim rondem oraz skórzane oficerki. Moim zdaniem trendów w modzie jest zbyt wiele, aby wybrać swój jeden ulubiony i tylko jego się trzymać przez całą porę roku. To byłoby zbyt nudne i oczywiste, a w modzie chodzi o zabawę i nieprzewidywalność z elementami zaskoczenia.

    Nie jestem pewna co do kontaktu w razie ewentualnej wygranej więc zostawiam swojego maila:
    martynas6@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 11:53

    Moim ulubionym trendem na jesień są niezastąpione bordowe martensy oraz oliwkowy płaszczyk z ogromnym kapturem. Praktyczny i zarazem pasuje na te chłodne i bure dni. Do tego czarne rajstopy i jeansowe krótkie spodenki.
    nyana178@o2.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:04

    Moim ulubionym trendem jest łączenie skóry z inną fakturą, co najlepiej wygląda na przykładzie kurtek/płaszczy. Militarne parki ze skórzanymi rękawami czy wełniane płaszcze z elementami ze skóry – elegancja w połączeniu z niebywałą wygodą, w niektórych przypadkach luzem, a czasem po prostu praktycznością. Dla mnie hybryda doskonała i bardzo efektowna!

    biggroch@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:04

    mój ulubiony trend to bordo! mam już w swojej kolekcji naprawdę sporo bordowych ciuchów, skusiła mnie też piękna bordowa torba, która upolowałam w outlecie;) uważam, że ten kolor pasuje każdemu i można z nim łączyć naprawdę wiele innych barw! a pierwsze bordowe melisski też wpisują się w ten trend;) pozdrawiam i życze wielu sukcesów Karlina!

  • Odpowiedz
    Miki
    5 października 2012 at 12:07

    Jesień się zbliża a wraz z nią magiczne kolory,
    Żółcie, brązy, pomarańcze, biele przybierają czarujące wzory,
    O tej niezwykłej porze można naprawdę powiedzieć wiele,
    Z mej kosmetyczki swe barwy także na twarz przeleje!

    Zadbać o twarz trzeba aby o tej porze wyrazista była,
    Aby wśród tłumów ludzi się po prostu nie rozmyła,
    Brązy na powiekach i złociste odcienie,
    Na jesień trzeba odmienić swoje letnie mienie.

    W szafie również trzeba przeprowadzić modernizację,
    Aby wzbudzić zachwyt oraz powszechną fascynację,
    Brązowe bootki z futerkiem u góry,
    Do tego szal i kurteczka w ciepłych kolorach natury!

    Mój look na jesień i zimę jest cool i trendy w każdej odsłonie,
    Jesienią iskierka pomysłów w mej głowie zapłonie,
    Barwne broszki i szale dodające czaru i wdzięku,
    Trzeba się cieszyć jesienią w nie wzbudzać powszechnego lęku!
    agata.17ko@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:07

    Henryka
    simona38@op.pl
    Od stóp do głów : baleriny, leginsy lub spodnie w tym stylu, bluzeczka lub golfik i kardigan.
    Lekko, ciepło, modnie i wygodnie.

  • Odpowiedz
    vu_coco
    5 października 2012 at 12:13

    Myśle że najlepszym trendem na jesień są kolory. dużo pięknych kolorów, które podkreślają polską złotą jesień. i nawet jeśli tej jesieni nie ma tylko wciąż pada deszcz lepiej patrzeć na kolorowy tłum kobiet uciekających przed deszczem.
    m.dybinska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:16

    Moje ulubione jesienne trendy to wieczory przy kominku oraz długie spacery po parku. A to wszystko w kolorze bordo. Bo kojarzy mi się z Bordeaux we Francji, czyli z elegancją, tajemnicą, słońcem i oczywiście winem. A co jak nie wino pasuje do wieczorów przy kominku? Więc idąc na spacer wybieram sweter w kolorze bordo, a do tego rozkloszowaną skórzaną spódnicę, która od chwili gdy ją zaobczyłam była moim must havem! Jako dodatki złota biżuteria i pies, bo on kocha te spacery:) W tym stroju czuję, że pasuję do otaczającej mnie aury. Poza tym podobam się w nim mojemu chłopakowi, a to chyba najważniejsze:) I po spacerze grzejemy się przy kominku popijając Bordeaux i marząc o podróży do Bordeaux.
    A ja mam dziś urodziny i miłoby było dostać taki cudowny prezent, ale oczywiście nic nie sugeruję:P

    klaudia_sob@poczta.onet.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:25

    Mój trend na jesień: burgund i kamienie szlachetne ( nie koniecznie szlachetne ale ma błyszczeć:-) )
    Do tego jeszcze skóra , ćwieki i kaszmir 🙂
    Tak mogę przetrwać jesień.
    A o melisskach w kolorze wina marzę, a marzenia czasem się spełniają 🙂
    Pozdrawiam
    Marzena
    marzenna01@gazeta.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 12:35

    Cóż lepiej odda nastrój i klimat zbliżających się ponurych, długich jesiennych wieczorów. Cóż lepiej rozświetli je bowiem, niż odrobina drapieżnej ekstrawagancji? Jesień to idealna pora na połączenie minimalizmu artystycznego z efektownymi wykończeniami, który z pewnością będziemy mogli śledzić także na Twoim blogu.
    Ja tej jesieni postawię na wysmakowaną kolorystykę, która skłania do wyrafinowanych połączeń. Modowy klimat jesieni wyrażę też w detalach
    i akcesoriach. Wyciągnę z garderoby moją młodzieńczą katankę w militarnym stylu
    i spojrzę przychylnym okiem na gruby sweter w bordowym kolorze.

    klaudianapierala[at]vp.pl

  • Odpowiedz
    Klaudyna Żelewska
    5 października 2012 at 12:36

    Zakochałam się w połączeniu kolorów, które na jesień zaproponował Armani. Styl retro w barwach stonowanego, zawsze eleganckiego granatu i ognistej, kuszącej czerni. Połączenie takie pasuje na uczelnię, do pracy na spotkanie, dosłownie wszędzie… Pozostawia także wolność w wyborze biżuterii, co ja bardzo cenię 🙂 Całość kreacji można ukoronować niesfornymi jazzówkami. Czy życie kobiety nie jest piękne? My decydujemy, jak wyglądamy 🙂

  • Odpowiedz
    galazka olga
    5 października 2012 at 13:01

    Tą jesienią pokochałam trend Oversize. Duże ubrania na szczupłych dziewczynach wyglądają ciekawie, a te z więksą tuszą mogą bez skrępowania zatopić się w luźnych płaszczach i swetrach bez obawy widocznych fałdek.

    galazka_olga@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 13:04

    buciki, które nie przemokną..czyli kalosze luba takie Meliski – idealne właśnie w tym okresie dla mnie-płaskie i wygodne podczas ciąży!!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 13:19

    Melisski to mój trend na każdą porę roku, nie tylko na jesień. Mam różne modele z tej firmy i w sumie to noszę tylko melisski.
    gina27@op.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 13:34

    hmm, jesień: kalosze, burgundowe rurki, butelkowo zielony sweter, skórzana czrana ramoneska, długi wzorzysty szal, botki w stylu motocyklowym, beżowy trencz, ciekawe baletki tj. melisski. czasem klasycznie, a czasem, żeby zaczarować szarą rzeczywistość – kolorowo i oryginalnie 😉

    justinefolle@gmail.com

  • Odpowiedz
    Małgorzata Kosturkiewicz
    5 października 2012 at 13:59

    Ja mam ognistorude włosy i czerrrwoniutki trencz i walczę nimi z szarością na ulicach. melissek do tego nie mam, jeszcze… 😉

  • Odpowiedz
    Małgorzata Kosturkiewicz
    5 października 2012 at 14:02

    Mój jesienny trend to trencz, czerrrrwoniutki, do tego ognisto rude włosy, szeroki uśmiech i tak walczę z uliczną szarością, niezależnie od pogody. Jeśli pada, mam kalosze w kolorowy prążek i tęczowy parasol, jeśli będzie słońce – chętnie ubiorę melisski 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 14:43

    Moim ulubionym trendem jesiennym jest połączenie dwóch kolorów: malinowego i butelkowej zieleni. Obie barwy są głębokie, mocne i wbrew pozorom bardzo uniwersalne. Uwielbiam je ze sobą łączyć, ale też każdy z nich osobno nadaje charakter nawet wydawałoby się, banalnej stylizacji. Oba te kolory plus spódnice, które od niedawna noszę i mamy przepis na strój idealny- kobieco i niestereotypowo, nieszaroburo, a barwnie jesiennie. 🙂

    Pozdrawiam,
    Natalia
    optimaa19@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 14:52

    Moim ulubionym a zarazem największym trendem jesieni jest moc łączenia kolorów w odcieniach szarości : butelkowa zieleń, burgund, karmel, grafit, popiel. Czasami jak kameleon próbuję się zrównać z kolorem drzew które najpiękniej wyglądają w parkach ! Obowiązkowo do każdego zestawu dobieram okulary które w promieniach słonecznych ocieplają moją duszę. Jesienne spacery na pewno będą o wiele przyjemniejsze kiedy założę wygodne buty melissa.

    I <3 autumn !

    kittyminky6@vp.pl

  • Odpowiedz
    Aleksandra Perkowska
    5 października 2012 at 15:05

    fiolet zawsze fiolet na każdą okazję fiolet… i bordo 🙂 ale raczej osobno 🙂 no chyba ze bordeaux… to może być razem 🙂

  • Odpowiedz
    Aleksandra Perkowska
    5 października 2012 at 15:05

    fiolet zawsze fiolet na każdą okazję fiolet… i bordo 🙂 ale raczej osobno 🙂 no chyba ze bordeaux… to może być razem 🙂

  • Odpowiedz
    Aleksandra Perkowska
    5 października 2012 at 15:06

    fiolet, fiolet zawsze filolet, no i bordo, ale nie razem, osobno… no chyba, że bordeaux, to wtedy może być razem 🙂 zawsze!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 16:07

    Przyszła jesień, a wraz z nią nowe trendy. Półki w sklepach uginają się od ubrań moro, w stylu militarnym czy kowbojek. Na co się zdecydować? Co kupić? Ja przy wyborze sezonowych trendów kieruje się jedną zasadą, którą polecam wszystkim: poluję na to, co będę nosić latam i co nigdy nie wyjdzie z mody, trendy przemycam w dodatkach. Bazuję na klasycznych, uniwersalnych ubraniach. Beżowy trencz, wygodne jeansy, wełniany szalik, na głowę zakładam kapelusz lub czerwony beret, który nieodłącznie kojarzy mi się z Francją, a to przecież Francuski są mistrzyniami klasyki. Dodaję również spódniczki i sukienki w kolorach jesiennych gdyż je uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez nich żadnej pory roku. Do tego dobieram balerinki w bardzo modnym kolorze burgundu, dokładnie takie jakie oferuje marka Melissa Pop Up Shop. I tak oto wygląda mój perfekcyjny strój na piękną, polską jesień, łącze to co modne z tym co klasyczne. Pamiętajmy, żeby wyglądać dobrze, trzeba czuć się dobrze! 🙂

    karolina.trzpil@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 16:20

    Moim ulubionym jesiennym trendem jest zdecydowanie połączenie czarnych skórzanych spodni, gładkiego dzianinowego sweterka, ciężkich butów – np.workerów, orginalnej, pokaźnej biżuterii i mojego wrześniowego łupu – ciemno bordowej ramoneski. Z tego zestawu mogłabym wręcz nie wychodzić. Jednak czasami, kiedy pogoda jeszcze nie jest dla nas surowa lubię wrócić do rzeczy nieco bardziej letnich. Mam tu na myśli neonowy t-shirt (połączony z wełnianym jasnym swetrem) oraz typowo letnie obuwie, które łącze z kolorowymi rajstopami lub zakolanówkami.

    kingastep1@wp.pl

  • Odpowiedz
    Joanna Drożdż
    5 października 2012 at 16:32

    Spotkanie z jesienią – miodową chustę niesie. Kolor miodowy jak najbardziej dla tej pory roku, a chusta sprawi, że będzie nam przytulnie i ciepło.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 16:53

    Mój ulubiony trend na ten sezon to akcesoria z ćwiekami, ponieważ mam bardzo delikatna i dziecinna urode, cwieki dodaja „pazuzka”. Biała koszula z cwiekami, cygaretki, skórzana kurtka + huntery to moj ulubiony zestaw do pracy w tym miesiacu. Oczywiście w biurze kalosze trzeba zdjac, a na zmiane idealnie pasowalyby melisski 🙂
    ola.fedecka@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 17:31

    Dla mnie idealny zestaw na jesień, to na pewno połączenie koloru bordo w połączeniu z printami oraz błękitem Dior’a. Przede wszystkim nie może zabraknąć kapelusza oraz ramoneski! 🙂 Rurki, oraz rockowe buty z ćwiekami Zestaw idealny na chłodną jesień 🙂
    bynohemi@gmail.com

  • Odpowiedz
    We ♥ fashion
    5 października 2012 at 18:41

    Zamszowe kozaki w karmelowym kolorze – piękne seksowne i ultrakobiece 🙂

  • Odpowiedz
    kirrari
    5 października 2012 at 19:47

    wygoda, ponieważ lubię czuć się komfortowo 🙂

    klaudia.k205@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 20:04

    Pastelowe „ciężkie” sweterki w łudeczke nałożone na zwiewną sukienke np. w kolorze butelkowej zieleni. Wygoda połączona z odrobiną kobiecości to jest to co kocham.

    martafibich@wp.pl

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 20:20

    Mój ulubiony trend na jesień? Przepiękny uśmiech :).

    koronkaa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    5 października 2012 at 20:38

    Mój ulubiony trend na jesień? Są to z pewnością rzeczy rockowe i barokowe oraz kolor bordowy. Dlaczego? Ponieważ jest to zgodne z moim stylem i w tym najlepiej się czuję. Ta jesień zapowiada się cudownie 🙂

    adrianna.marchewa@gmail.com

  • Odpowiedz
    Paulina
    5 października 2012 at 20:56

    Świetna koszula, idealnie zgrana całość i ta spódnica!

  • Odpowiedz
    analiza
    5 października 2012 at 21:44

    moim ulubionym jesiennym trendem jest matematyka. Dodaję ultra lekkie koszule (pozostałości po lecie) do grubych, warkoczykowych swetrów. Do tego legginsy i buty z kolabo loft37 & kupisz, w których kocham się od pierwszego wejrzenia 🙂
    Plus: lubię chodzić w rozpuszczonych włosach i żeby chronić się przed wilgocią zakładam swoje beanie-czapy 🙂

    To niezastąpiony mix na uczelnię i na miasto 🙂 ciepło i wygodnie 🙂

  • Odpowiedz
    Natalia KK
    5 października 2012 at 21:55

    Boże – jakie pytanie 😀
    Trend? Hm… przede wszystkim dobre nastawienie po mimo wrednej pogody- to by było coś, prawda?

    A dodatkowo :
    *kolorowe Apaszki ( np.kolor bordowy, żółty, biały), które ożywią smutne stroje jakie niestety panują na polskich ulicach
    *koniecznie kurteczka skórzana z ćwiekami
    Czyli mamy już górę.
    A teraz dół i najważniejszy :
    * baleriny. Ale jakie? Każdy spodziewa sie, że napisze Melissy. Oczywiście, że tak, bo jak by można inaczej? Są najwygodnieejsze, najładniejsze i ten zapach 😀 Nawet ostatnio zakupiłam ich 3 pary. Wręcz ubustwiam.
    I możecie mówić/pisac, że jestem lizus. Co mi tam. Zyjemy w wolnym kraju. I puki innym nie robią krzywdy mogę pisać i wyglądać jak chce. Najwazniejsze przy tym, aby nadal pozostac sobą i świetnie sie czuć we własnej skórze 🙂
    Pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    Magdalena Charmacinska
    5 października 2012 at 23:28

    Jesienią nie opuszczam moich ulubionych kolorów: limonki, cytryny i żółci. Zachwycałam się nimi w sezonie wiosennym i nie wyobrażam sobie bez nich jesieni!! Większość z Nas kompletując garderoby na nadchodzący sezon wybiera klasyczne odcienie- beże, kremy, czerwienie, burgundy, brązy i pomarańcze. Ja zwykle stawiam na nieco żywsze trendy. Wydają mi się zdecydowanie ciekawsze, wyrazistsze i mniej oklepane. Uwielbiam połączenie bieli i czerni przełamane neonową żółcią, odważne swetry i kurtki, ciekawe torebki i niecodzienną biżuterię w kolorze limonki.

    m.charmacinska@gmail.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    6 października 2012 at 00:35

    kiedy wyniki?:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    7 października 2012 at 14:42

    Karolinko kiedy wyniki?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    10 października 2012 at 22:05

    kiedy beda wyniki?