Od pewnego czasu chciałam się z Wami podzielić opinią na temat kosmetyków, których używam od kilku miesięcy. Pomyślałam, że ciekawą formą recenzji będzie wykonanie makijażu z ich użyciem- w końcu będziecie mogły zobaczyć jak kosmetyki wyglądają na „żywo”, a nie w samych opakowaniach. Tym samym dziękuję Chanel Polska za regularne podsyłanie nowości kosmetycznych. Być może tak jak ja znajdziecie jakiejś hity w tym zestawie?
Dla mnie podstawą makijażu jest dobry podkład. W tym makijażu użyłam CHANEL PERFECTION LUMIERE LONG. Lubię rozświetlające podkłady (mam cerę suchą, więc nie mam problemów ze świeceniem się), a ten właśnie taki jest. Jest jedwabisty, ale dobrze kryjący. Zapach ma niesamowity. Pompka ułatwia nałożenie odpowiedniej ilości kosmetyku. Jestem na tak!
Następny krok- puder. Dokładnie chodzi o PUDER LES BEIGES. To idealne dopełnienie podkładu- bo jego zadaniem jest również rozświetlenie i wydobycie blasku. Jak pisze producent-puder zawiera komórki roślinne kwiatu bawełny i białej róży. Składniki te mają nas chronić zanieczyszczeniami i stresem. Ciężko stwierdzić czy puder rzeczywiście przed tym chroni, ale wiem na pewno tyle, że buzia przez 6-7 h nie potrzebuje poprawek.
Uważajcie na kolory- ja kolor 30 i 50 używam jako bronzer. Dopiero 10 (najjaśniejsza w Polsce) sprawdziła się jako puder na całą twarz.
Też macie problem z cieniami pod oczami? U mnie to moja zmora! Więc korektory są mile widziane. Ten to ECLAT LUMIERE. Na pewno plusem jest jego forma- lubię korektory w pędzelku. Ale w tym wypadku chyba wolę go jako rozświetlacz na kości policzkowe, jako korektor jest dla mnie za słaby.
Rozświetlacie? Po przeczytaniu początku tego posta pewnie już wiecie, że rozświetlona twarz to najpiękniejszy makijaż jaki może być. Wygląda promiennie, zdrowo, świeżo. Ten, który widzicie to POUDRE SIGNÉE DE CHANEL. Mówi się o nim, że jest gwiazdą kolekcji „Precieux Printemps” czyli kolekcji Chanel na wiosnę 2013. Na pewno jest gwiazdą w mojej kosmetyczce. Po pierwsze- miał tak piękny „wzór” po otwarciu opakowania, że aż żal było go używać .Po drugie- mieni się na złoty kolor (nie mylcie z brokatem- fuj!). Nie da się z nim przesadzić, a wiosną pięknie rozświetli twarz. Mój faworyt.
JOUES CONTRASTE FRIVOLE to róż w kolorze koralowo-brzoskwiniowym, którego szczerze na początku się bałam. Ja w takim kolorze pomyślałam? Pamiętacie ten zestaw? Tam właśnie użyłam go do makijażu i właśnie tam padło najwięcej pytań o kolor różu. Kolor jest cudowny- pierwszy taki w mojej kolekcji ( zawsze decydowałam się na różowe), ale idealny na wiosnę. Ale trzeba z nim uważać- jest mocno napigmentowany i łatwo z nim przesadzić.
Wiosna to przede wszystkim kolory.CHANEL ROUGE ALLURE VELVET w kolorze La Favorite. Matowe usta to hit w tym sezonie. Dlatego nie użyłam dodatkowo żadnego błyszczyka. Szminka zawiera olejek jojoba, który sprawia, że usta są nawilżone.
Do makijażu użyłam dwóch neutralnych cieni. Jako bazę na całą powiekę i w załamaniu użyłam dwóch cieni LES 4 OMBRES w kolorze 42 seduction. Kolory idealnie do siebie pasują, a nawet wykonanie makijażu z wszystkich czterech kolorów nie jest trudne.
Do rozświetlenia łuku brwiowego użyłam cień ILLUSION D’OMBRE w kolorze CONVOITISE. Jest to cień o konsystencji musu. Używam go, gdy się śpieszę, a chcę by powieka nie była „naga”. Jest banalny w użyciu- nakładam go na powiekę palcem. Podobno można go używać również jako eyeliner- wydaje mi się jednak na to za miękki. Jest świetny!
Lakier do paznokci CHANEL LE VERNIS– kolor 573 ACCESOIRE.
make up by me | pics by me and Adi | edited by Oliwia Grochal
121 komentarzy
Misha Mel
19 marca 2013 at 22:05Same skarby:)
Pozdrawiam, http://www.mishamel.blogspot.com
Adrianna and Marcela
19 marca 2013 at 22:07Piękne zdjęcia! Szczególnie, że część ty robiłaś 🙂
Anonymous
19 marca 2013 at 22:07Super 🙂 Powiem ci że wszystkie podkłady znajdujące sie w Sephorze i Douglasie są robione na tej samej linii produkcyjnej co Chanel i Dior, więc spokojnie możesz sobie dobrać to samo za mniejszą cenę 🙂
Anonymous
19 marca 2013 at 23:47:0 lece kupić 😀
Anonymous
20 marca 2013 at 15:30ale ze produkty marki sephora ? to to samo co Dior ??
P.
24 marca 2013 at 01:43Tez tak slyszalam:) mam luder Sephory i Chanel i stwoerdzam, ze sa w zasadzie porownywalne. A lakiery Dior i Douglas robione wedlug tej samej „receptury” ponoc. Ja polecam w kazdym razie:)
Anonymous
19 marca 2013 at 22:07Wszystko bardzo pięknie, tylko kogo na to stać ;(
Anonymous
19 marca 2013 at 22:08A już myślałam,że krok po kroku pokażesz i że bez makijażu Cię zobaczymy 🙂
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:07Następny makijaż będzie pokazany krok po kroku 🙂
love-makeup-fashion
19 marca 2013 at 22:08cudna <3
Agata Flis
19 marca 2013 at 22:08ile mniej więcej trzyma się lakier Chanel, Diora itd na paznokciach ?
Ten jest piękny *.*
Madame Ache.
19 marca 2013 at 22:20Mi z Chanel się trzymał do 6 dni w stanie IDEALNYM, później dopiero jakieś ubytki w lakierze (mało widoczne).
Pozdrawiam.
Anonymous
19 marca 2013 at 23:01mojej koleżance odprysł po pół dnia..
Anonymous
20 marca 2013 at 14:56mam doświadczenia z D&G i niestety muszę powiedzieć, że rewelacji nie ma ;/
zonarybaka
21 marca 2013 at 10:53jeden do dwuch dni dluzej niz np.revlona
EdytKa
21 marca 2013 at 17:06Chanel daje radę i trzyma sie kilka dni, ale Dior? Porażka! Nie polecam nikomu!! Dla mnie OPI bije wszystkie lakiery na głowę.
Anonymous
19 marca 2013 at 22:08Wszystko bardzo pięknie, tylko kogo na to stać ;(
Anna-RUCIAPRADA
19 marca 2013 at 22:09woow:) genialne te kosmetyki, musze jutro isć do perfumerii i sprawdzić ten nowy pouder 🙂
Anonymous
19 marca 2013 at 22:10kolor ust!!! przecudowny!
Elza
19 marca 2013 at 22:10zazdroszcze ci tak regularnych paczek o channel
http://facebook.com/sty.modowe
Amazona
19 marca 2013 at 22:11Wow, pomijając już, ładny naturalny make up i łechtające kobiecą próżność kosmetyki to zdjęcia są naprawdę niesamowite!
Hot Magenta Blog
http://www.facebook.com/HotMagentaBlog
Anonymous
19 marca 2013 at 22:12Mimo, iż fanką Twojej urody nie jestem, wyglądasz naprawdę korzystnie. Nie wspomniałaś tylko o jakości lakierów Chanel – w mojej ocenie (i nie tylko) pozostawiają wiele do życzenia, nadają sie na jednorazowe wyjście , zdecdowanie lepsze są Essie czy OPI i połowę tasze..
Bright like sun
19 marca 2013 at 22:12Piękny makijaż, bardzo Ci pasuje !
brightlikesun.blogspot.com
Anonymous
19 marca 2013 at 22:12bardzo ładnie:)a nie za ciemny ten podkład? na pierwszym zdjęciu masz bardzo ciemną twarz w porównaniu do ramion, no chyba że to kwestia oświetlenia
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:08To kwestia oświetlenia 🙂 nie mam świateł studyjnych, a ciężko w domu pokazać makijaż w odpowiednich kolorach 🙂
Anonymous
19 marca 2013 at 22:14przepiękny makijaż Karo 🙂 mogłabyś zdradzić ile Ci zajmuje wykonanie takiego makijażu ? i ile poświęcasz czasu do wykonania makijażu codziennego?
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:09Myślę, że od 20 minut do 30 min
Candy Killer
19 marca 2013 at 22:14z całą pewnością mogę powiedzieć ,że jesteś jedyną modową blogerką , ktorej opis kolorowki mi się podoba :)fajnie do tego podeszłaś 🙂
SzuKamelia
19 marca 2013 at 22:15Charlize przepiękny makijaż, idealnie wykonturowana twarz i piękny kolor ust 🙂 Wyglądasz świetnie.
I bardzo się cieszę że miałam okazję poznać Cię osobiście w Galerii Krakowskiej w sobotę. Wiele plotek czyta się w internecie i ogromnie mnie cieszy że miałam możliwość przekonać się jak ciepłą, miłą i skromną osobą jesteś „na żywo” 🙂
Pozdrawiam!
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:09Bardzo bardzo mi miło :-)!
Madame Ache.
19 marca 2013 at 22:19Zdjęcia cudowne, makijaż też, Ty również. Mi przypadła do gustu ta matowa szminka. Jest niesamowita.
Więcej takich postów dodawaj, są super:)
Feel and love Fashion ♥
19 marca 2013 at 22:22WOW NIEZIEMSKO!!!
FASHION GALAXY
19 marca 2013 at 22:23wow, Karola, świetny post! wszystkie informacje są bardzo przydatne. no i zdjęcia – piękne!
Midori
19 marca 2013 at 22:26Wow, wyglądasz faktycznie cudownie:)
xklarax
19 marca 2013 at 22:27piękny delikatny makijaż 🙂
PannaJoannaK.pl
19 marca 2013 at 22:29cudnie:))
Anna
19 marca 2013 at 22:30Bardzo przydatny post dla osob o malych zdolnosciach do makijazu (czyt. ja). Kolekcja cudowna i makijaz idealny 😉
Silna Kobieta
19 marca 2013 at 22:34Charlize – wyglądasz niesamowicie.
Perfection Lumiere – mój ukochany podkład od dawna 🙂
Jak rozumiem, to ten róż miałaś na twarzy w poście znad morza (CHECKED SHIRT + FUR VEST)?
Jak używasz tego pudru rozświetlającego? Na kości policzkowe?
Pozdrawiam 🙂
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:10tak na kości policzkowe 🙂 nad bronzerem 🙂
moze-ja
19 marca 2013 at 22:35chyba najbardziej zachęcił mnie rozświetlacz do twarzy 🙂
el_martina
19 marca 2013 at 22:39piekny kolor szminki! bardzo naturalny kolor makeup!
aga
19 marca 2013 at 22:41jak ja Ci zazdroszczę! ja niestety nie mogę sobie pozwolić na tak drogie kosmetyki, ale ciągle szukam swoich ideałów z „niższej półki” (zwłaszcza cenowej) 😉 ale jeśli możesz Karolinko to zdradź mi sekret swoich brwi… czy je przyciemniasz? mają taki piękny i równy kolor 🙂 jeśli to henna, to czy robisz ją u kosmetyczki? bo moja „domowa” wytrzymuje jakiś tydzień.
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:10Robię hennę w Brow barze, a czasami sama domalowuje 🙂
E.
19 marca 2013 at 22:44Muszę się pokusić o komentarz, bo bardzo mnie irytują te zapiski producentów „zawiera drobinki złota”, „zawiera komórki roślinne” – nie da rady umieścić komórek roślinnych w pudrze! 😉 A nawet jak się da, to nie wnikną one w naszą skórę i nic a nic nie zdziałają. Co nie zmienia faktu, że świetny makijaż i też uwielbiam kosmetyki Chanel (też mam ten rozświetlacz i też jestem zachwycona!) 🙂
4premiere
23 marca 2013 at 21:24nowe technologie potrafia wiele, przynajmniej twarz wygląda dużo lepiej niż przy pudrze mniej zmikronizowanym:)Drobinki zlota to może zawierać niby czemu nie?
kataszka
19 marca 2013 at 22:45Pięknie!
Dakota
19 marca 2013 at 22:48Same wspaniałości! <3
CHANEL <3
MrsMargaret
19 marca 2013 at 23:01dobrze Ci z mocnymi ustami 🙂
EVA
19 marca 2013 at 23:05jestem zwolenniczką kosmetyków Chanel, najbardziej lubię podkład Vitalumier Aqua – jak dla mnie ideał!
Pozdrawiam!
http://www.eva-style.blogspot.com
Anonymous
19 marca 2013 at 23:12zastanawia mnie jak znosisz negatywne/obraźliwe komentarze. to musi być bardzo przykre dla Ciebie, jak dostajesz cos takiego, jeszcze od anonimow. nie jestem zlosliwa, ciekawi mnie po prostu, co sobie myslisz dostajac taki komentarz. wiem, ze studiujesz psychologie, dobrze pamietam? kiedys w tv mowilas, ze to pomaga Ci rozumiec osoby piszace takie komentarze. powiedz mi, jak z punktu widzenia psychologa postrzegasz te komentarze. uwazasz, ze blogger powinien usuwac obrazliwe komentarze, publikowac je, a moze tez komentowac? co sadzisz na ten temat :)?
ladny makijaz 🙂
pozdrawiam,
wierna czytelniczka
Anonymous
23 marca 2013 at 14:10proszę, odpowiedz 🙂
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:12Bloga prowadzę już 5 lat, więc aktualnie w ogóle nie przyjmuję się krytyką, a nawet mnie śmieszy 🙂 Co innego konstruktywna krytyka- takie komentarze warto publikować, bo mogą nas czego coś nauczyć:) Chamstwo i wulgaryzmy są niedopuszczalne- ich nie dodaję, a tym bardziej nie odpowiadam 🙂 Pozdrawiam!
Anonymous
24 marca 2013 at 13:14mysle, ze dobrze robisz 🙂 dziekuje bardzo za odpowiedz 🙂
pozdrawiam 🙂
MISS GOOD TASTE
19 marca 2013 at 23:30Pięknie wyglądasz!! Taki minimalistyczny makijaż bardzo Ci służy. I te oczy <3
Mary-Kate
19 marca 2013 at 23:43Bardzo piekny makijaż, najbardziej podoba mi sie to,ze lekko cię”opalił” no i koralowe usta;)
ewka
19 marca 2013 at 23:55Fantastyczna robota 🙂 Pomimo wyeksponowanych ust całość sprawia wrażenie świeżego i naturalnego 🙂
oczynamode
19 marca 2013 at 23:57Wyglądasz przepięknie w tym makijażu 🙂
wiki-wu
19 marca 2013 at 23:59wow, masz tego całe mnóstwo! miałam kiedyś okazję używać podkładu Chanel i był dla mnie niestety zbyt ciężki 🙁
...
20 marca 2013 at 01:07masz przepiękne zdjęcia!
Natalie's Style
20 marca 2013 at 02:04piękny, delikatny makijaż, który wydobywa Twoją urodę!
little.mermaid
20 marca 2013 at 09:45pieknie 🙂
Ruda
20 marca 2013 at 09:48Na niektórych zdjęciach (twarz zbliżenie frontu )wygląda, jakby kolor podkładu był za ciemny w stosunku do reszty ciała – ale to chyba wina światła, bo juz na zdjęciu profilu widać piękną jasność . Uwielbiam takie jasne makijaże, chanela też bardzo lubię, ale jednak Touche Eclat YSL to zdecydowany faworyt dla mnie – Chanel go nie przebije 😉
Anonymous
20 marca 2013 at 10:49zgadzam sie z Ruda, polecam Touche Eclat YSL wszystkim zabieganym mamom:))po nieprzespanych nocach nie ma sladu;)
Sanna's Land of Illusion
20 marca 2013 at 10:35Jak widzę taką kolekcję, serce bije szybciej. Marzenie każdej kobiety 🙂
Ja tez uwielbiam rozświetlenie, ale zawsze się go bałam. Ostatnio zdecydowałam się na Pryzmę Givenchy i efekt jest cudny 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 10:41Cześć, śliczna buzia, naprawdę przykuwa uwagę. Czy możesz mi powiedzieć, czy to soczewki na Twoich oczach? Pięknie wyglądają 🙂
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:12tak mam soczewki korekcyjne 🙂
Anonymous
25 marca 2013 at 09:49Ja też obecnie używam soczewek w kolorze brąz Johnson&Johnson ale Twoje jakieś ładniejsze, jakby ciemniejsze od zewnątrz. Zdradzisz mi sekret jakiej to firmy soczewki?
Z góry uprzejmie dziękuję i pozdrawiam.
P.S. Masz buzię jak lalka, ujmującą 😀
Anonymous
20 marca 2013 at 11:41Dobra reklama dla Chanel.
Anonymous
20 marca 2013 at 13:24Chanel nie potrzebuje reklamy!
Natalia Skałecka
20 marca 2013 at 12:08Lakiery do paznokcji od Chanel są świetne, a Ty masz cudowny kolor!
Paula
20 marca 2013 at 12:08Karolino, tez mam ogromny problem z cieniami pod oczami. Pisalas, ze ten korektor niekoniecznie sie sprawdza. U Ciebie oczka wygladaja bardzo dobrze 🙂 Co stosujesz? Co polecasz?
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:13Będzie na blogu oddzielny wpis o korektorach 🙂
Mee
20 marca 2013 at 12:14piekny makijaz :*
super zdjecia
CHANEL <3
🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 12:38a jaki jest Twój ulubiony perfum na dzień dzisiejszy? 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 14:56perfumY to wyłącznie liczba mnoga. Ludzie, litości!
Anonymous
20 marca 2013 at 17:03Całe życie się człowiek uczy, Ty również nie jesteś wyjątkiem 🙂
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:13Będzie na blogu oddzielny wpis o perfumach 🙂
Anonymous
3 kwietnia 2013 at 16:52już czekam na tego posta! 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 13:26Piękny makijaż, świetnie Ci w nim! Czy konsystencja szminek ROUGE ALLURE VELVET różni się od ROUGE ALLURE, bo mam tę drugą i nie jestem zadowolona, nie jest trwała. A Ty piszesz, że Twoja jest matowa więc chyba przez to powinna być trwalsza?
Mam też pytanie z innej beczki, pomóż proszę 🙂 Czy Twoim zdaniem wypada założyć Selmę Michaela Korsa na wesele? Mam granatową i karmelową Selmę. Do pierwszej mogłabym założyć cytrynową sukienkę a do drugiej kobaltową. Nie mam pasującej do tych sukienek kopertówki a nie chcę specjalnie na tą okazję kupować nowej. Dodam, że nie jest to żadne wystawne wesele, ale mimo wszystko boję się że ludzie będą się krzywo patrzeć 🙂
Pozdrawiam
Aga
Anonymous
24 marca 2013 at 02:28te torebki mają czterocyfrowe ceny. masz dwie i szkoda ci kupić jedną klasyczną kopertówkę/torebkę na łańcuszku? w sieciówkach są za niecałe 100zł. moim zdaniem nawet żeby założyć 4 razy w roku – warto. przeraża mnie też, że chcesz zakładać sukienki do torebki.
moim zdaniem na każdym przyjęciu wielkie torby wyglądają okropnie i nieelegancko, niezależnie jaka to marka!
ciekawa jestem czy charlize podziela moje zdanie.
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:14Co do pomadki- u mnie wytrzymała z 6-7 h bez poprawek 🙂
Jeśli chodzi o Selmę to ja wybrałabym jednak mniejszą kopertówkę, pomimo, że wygląda luksusowo i elegancko to jednak kopertówka/mydelniczka jest zdecydowanie bardziej odpowiednia. Myślę, że nie potrzeba większej torebki na wesele 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 13:32Karola zazdroszczę takiej armii świetnych kosmetyków! Kiedyś też się takiej dorobię 😀 super zdjęcia, pozdrawiam serdecznie:)
Anonymous
20 marca 2013 at 13:36A ja z innej beczki. Chodzi mi o robienie zdjęć na mieście?
nie krępują Cię spojrzenia innych ludzi? Nie czujesz się nieswojo?
Znam miejsca w których robisz zdjęcia i wiem że są to bardzo popularne i ruchliwe miejsca.
Pytam bo ja np. w takich sytuacjach czuję się dziwnie 🙂
Mam wrażenie że każdy patrzy i myśli – o nie! kolejna szafiarka!
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:15Zupełnie nie mam z tym problemu 🙂 dlatego robię zdjęcia w tak znanych miejscach 🙂 Ja nie robię nic złego, a skoro kogoś to interesuje to niech patrzy 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 13:49Wygladasz potwornie nienaturalnie,
te soczewki sprawiaja, ze wygladaz jak ufoludek…
makijaz bardzo fajny, naturalny, ale mimo sposob obrobki zdjec, i te potworne soczewki psuja efekt.
Jezeli moge zapytac, nie lubisz sojeog koloru oczu?? dlaczego stawiasz na takie nienaturalne soczewki?
Wyrazam swoje zdanie, nie hejtuje, nie jestem wulgarna, bylybam wdzieczna za umieszczenie mojego komantarz i odpoiwedz.
Dzieki !
Olga
Anonymous
20 marca 2013 at 15:11WOW nawet nie zauważyłam, że to soczewki 😀 moim zdaniem Karolino, ladnie wygladasz, wlasnie naturalnie, bo makijaż jest delikatny 🙂
Kaśka
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:16Noszę soczewki, ponieważ według mnie ciemne oczy wyglądają lepiej do ciemnych włosów. Przy moich naturalnych włosach(blond) nie nosiłam soczewek, bo niebieskie oczy bardzo pasowały 🙂
Being a woman is a terribly difficult task!
20 marca 2013 at 13:55Masz bardzo regularne rysy twarzy:) Kosmetyki wydają się być świetne, tylko chyba niestety nie na moją kieszeń:( Tak czy siak i zazdroszcze i podziwiam, bo tak starannego makijażu nie widziałam daaawno:)
dash M.
20 marca 2013 at 15:23piękny kolor szminki. uwielbiam makijaż typu no make up. ja już od jakiegoś czasu używam cieni do powiek Chanel oraz lakierów do paznokci – co spokojnie mogę polecić innym, gdyż kosmetyki są naprawdę dobre 🙂 pozdrawiam
life full of colors
22 marca 2013 at 16:44moja uwage takze przykul kolor tej pieknej szminki.
styling mousse - marta c.
20 marca 2013 at 15:24och co za smaczki 🙂 szminka ma piękny kolor!
Anonymous
20 marca 2013 at 16:17jakim kolorem farbujesz włosy ?
Anonymous
21 marca 2013 at 11:29Charlize wielokrotnie odpowiadała na to pytanie, że farbuje włosy u fryzjera.
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:16Dokładnie 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 17:36mam pytanie odnośnie cieni pod oczami…to niestety także moja, jak i wielu kobiet zmora…też używałam eclat lumiere i rzeczywiście nie radził sobie z moimi cieniami,podobnie jak skinflash diora, touch eclat ysl, la prairie i kilka innych, które testowałam…jaki korektor pod oczy Ty stosujesz i polecasz?
Nyliraam
20 marca 2013 at 18:09ECLAT LUMIERE czy ysl to są rozświetlacze a nie korektory! więc ich zadaniem nie jest ukrywanie cieni tylko ROZŚWIETLANIE 🙂 warto sprawdzić zanim się coś napisze 🙂
Anonymous
20 marca 2013 at 22:32a to nie jest przypadkiem korektor rozświetlający?
Anonymous
21 marca 2013 at 10:30Bardziej rozświetla niż kryje cienie. Ja go nakładam na kryjący korektor bo jest lekki i sprawdza się w ten sposób.
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:17Będzie oddzielny wpis na blogu o korektorach 🙂
drawingfashion
20 marca 2013 at 18:32Kolor szminki jest taki intensywny,ale bardzo mi się podoba 🙂
Four Seasons
20 marca 2013 at 18:57śliczna ! Tobie to chyba nie potrzebny już make-up
Martyna Stosik
20 marca 2013 at 23:21Zazdroszcze kosmetyków, odcień szminki rewelka 🙂
almaa.
21 marca 2013 at 00:38Super recenzja, świetne zdjęcia, piękna Ty! 🙂
4premiere
21 marca 2013 at 11:25Frivole to piekny róż ale ja uwielbiam reflex jesli już:) A Les beige tez tetsuje, dziwny to puder ale zapowiada się hit!!!Ja uwielbiam lakiery Chanel i coco rouge shine.Pieknie Ci w tej pomadce!!
Anonymous
21 marca 2013 at 13:03Świetnie WSZYSTKO dosłownie zaprezentowałaś, piękne zdjęcia, dobry makijaż 😉 buziaki :**
Anonymous
21 marca 2013 at 16:40nie podobają mi się tak pomalowane rzęsy.
Marlena
21 marca 2013 at 19:15genialna recenzja, może wypróbuję podkład:)
a Twoje zdjęcia piękne! 🙂
HotFashionStuff
21 marca 2013 at 20:38taki zestaw to nie zła inwestycja;)
Ja bym chętnie nabyła błyszczyk, gdyż starczył mi na rok czasu:)
Pozdrawiam i zapraszam do nas:)
Anonymous
21 marca 2013 at 21:55Super blog 🙂
Zapraszam do mnie: poznaj-komputer.blogspot.com
JayJay
21 marca 2013 at 22:113 tysiące w kosmetykach – co najmniej WOW
Act like a real lady
21 marca 2013 at 22:32świetne zdjęcia:)
Anonymous
22 marca 2013 at 10:41Bardzo fajny post, jedynie czego mi brakuje to „instrukcji”.Pomalowałaś cieniem oko, w załamaniu powieki masz inny kolor i brakuje mi fotki, gdzie masz zamkniete oko i jest to pokazane. Taka instrukcja, dosłownie krok po kroku:) Może rozważysz taki post? pozdrawiam:]:)
charlize mystery
24 marca 2013 at 11:17będzie taki post 🙂
paulina.be
22 marca 2013 at 14:06Makijaż i kosmetyki od Chanel – super. Najbardziej lubię ich podkłady i perfumy. Sama używam Chanel Vitalumiere no 20. A z perfum Coco Mademoiselle, Chance i Chance eau fraiche.
Musze spróbowac tych pudrów Les Beiges. Podobno to hit!
http://restlessblonde.blogspot.com/
Anonymous
22 marca 2013 at 14:51Kosmetyki wyglądają OK, poza… tuszem. Nie wiem czy to brak umiejętności w malowaniu czy wina samego tuszu, ale te owadzie nóżki są paskudne! Jeszcze górne dałoby się znieść, ale dolne to już grecka tragedia!
Jeśli to tusz, polecam zmienić na inny. Zarówno z dolnej jak i górnej półki (ze swojej strony mogę polecić tusz Lovely, o którym pisała ostatnio Alinarose,tusz Sumptuous Bold Volume Lifting od Estee Lauder, Big Bold Mascara od IsaDora,High Impact Mascara od Clinique czy Wonder lash z Oriflame) jest wiele porządnych, które nie robią krzywdy jak ten na zdjęciu.
Jeżeli to brak umiejętności – nadmiar tuszu 'wyciera się’ w buteleczkę, rzęsy dolne lepiej malować trzymając szczoteczkę pionowo, a jeśli mimo to mamy grudki – użyć czystego grzebyka lub szczoteczki do rozczesania rzęs i zebrania nadmiaru tuszu.
Pozdrawiam,
Ania
K.
22 marca 2013 at 16:01Świetna kolekcja i bardzo fajny makijaż na codzień:) Ja już mam swoich ulubieńców więc na razie nie będę ich zmieniała 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
P.
24 marca 2013 at 01:42Super!:)
Zuzanna Petrus
25 marca 2013 at 12:30Pomadka ma piękny, nasycony kolor ale czy nie wysusza ust?
Kasia
25 marca 2013 at 23:53Rewelacja… Też bym chciała tyle kosmetyków …! 🙂
lady_poison
31 marca 2013 at 03:07Witaj Karolino, czy mogłabyś zdradzić jakiego obiektywu użyłaś do zdjęć z tego postu?
Dash
16 czerwca 2013 at 18:49marzę o tej szmince <3