Pewnie wielu z Was tak jak mi, zdarza się co jakiś czas taki dzień kiedy jesteśmy w biegu od wczesnych godzin porannych, aż do późnego wieczora, a przy tym wymagany jest od nas nienaganny wygląd przez prawie całą dobę. Postanowiłam zmierzyć się z tym zadaniem i sprawdzić czy to możliwe.
Z pomocą przyszła marka DAX cosmetics i ich nowy długotrwały podkład kryjący. Producent zapewnia, że nasza twarz będzie wyglądała nieskazitelnie przez 12 h. Dodatkowo, pigmenty zawarte w podkładzie mają wyrównywać koloryt, a olejek arganowy zapewniać nawilżenie.
DAX Cosmetics- „Challenge accepted”!
8:00– Czas start. Pobudka, poranna toaleta i make up. Podkład to podstawa w makijażu. Musi być odpowiednio dobrany do naszej skóry. Najważniejszy jest odcień- ja wybrałam 01- naturalny. Minusem w tej sytuacji może być dość mała paleta odcieni- są tylko 3. Ja trafiłam idealnie. Podkład, który przetestowałam w dzisiejszym poście na pewno nie należy do lekkich, ale nie tworzy również efektu maski.
8:30– Czas popędzić po coś na śniadanie. Rowerem Embassy najlepiej- mamy odrobinę relaksu, dbamy o ciało i już za moment schrupiemy coś dobrego.
9:00-Chwila na poranną prasę, jedzenie na powietrzu i zaraz dalej w drogę.
10:00– Tym razem dwa kółka zamieniamy na cztery. Z delikatnego makijażu przechodzimy na ten bardziej wyrazisty i gonimy na spotkanie z Justynią i Anią w showroomie H&M.
13:00– Szybki wypad po ostatni brakujący element do stylizacji i już jestem gotowa by zrobić dla Was kolejne zdjęcia do posta.
14:00-Ale,ale! Najpierw trzeba wrzucić coś na ruszt 🙂 Jestem wielką fanką włoskiej kuchni, a od niedawna szczególnie pizzy (uwierzycie, że przez wiele lat nie lubiłam pizzy? A tu taka zmiana!).
15:00-Czas na wspomniane fociszki 🙂 Zdjęcia tej stylizacji zobaczycie już niedługo ponownie na blogu!
17:00– Czas na chwilę dla siebie i doczytanie kolejnych stron książki, która wciągnęła mnie bardzo w ostatnich dniach (chcielibyście przeczytać jej recenzję na blogu?).
19:00– Czas na kolację i pozbycie się makijażu. Pewnie zastanawiacie się czy „dał radę”? Byłam w szoku, gdy przez cały dzień nie musiałam poprawiać makijażu,a po 10 h twarz nadal wyglądała świeżo i nie zmieniła koloru ( co często zdarza się przy podkładach, które ciemnieją). Jedyny minus, który zauważam na chwilę obecną to opakowanie- mogłoby być bardziej stylowe i trwałe (zakrętka potrafi się otwierać w torebce). Przy mojej cerze w okolicach 8 h użytkowania podkładu zauważyłam lekkie świecenie na czole, ale od czego jest puder matujący w torebce?:)
23:30-Czas spać! Zzzzzz…..
Szkoda, że takie dni zdarzają się tak rzadko 🙂
NEW LOOK shirt | BERSHKA leggins | GUESS sneakers via. Schaffashoes | ZARA jacket | RESERVED dress | GUESS heels |H&M clutch
131 komentarzy
BLACK DRESSES
6 maja 2013 at 12:42Widzę Mąkę i Wodę <3 Tam można naprawdę polubić pizzę, koniecznie spróbuj też kremu pomidorowego i sałatki z rucoli.
A na moim zdaniem najlepszą pizzę w Wawie polecem Non Solo lub A Modo Mio na Grójeckiej!
almaa.
6 maja 2013 at 12:45rower… skradłabym :)))
Anonymous
9 maja 2013 at 11:26Gdzie kupilas rower?
Anonymous
9 maja 2013 at 11:28Gdzie kupilas taki super rower? 🙂
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:18Rowery Embassy na Nowym Świecie w Warszawie:))
00alexandra00
6 maja 2013 at 12:46przydałby mi się taki na imprezy,ale boje się patrzeć na cene, 😀 aa i czekam na recenzję książki !! pozdrawiam.
Anonymous
6 maja 2013 at 20:49niepotrzebnie 😉 cena tego podkładu to 37 zł za 30 ml
Tamara
6 maja 2013 at 12:47Super post, masz sporo na głowie. 🙂
Możesz powiedzieć co to za torebeczka-pudełko, na zdjęciu w showroomie H&M?
Joanna Rogulska
8 maja 2013 at 11:55torebka pochodzi z limitowanej kolekcji Anna Dello Russo dla H&M. 🙂
Joanna Rogulska
8 maja 2013 at 11:56torebka pochodzi z limitowanej kolekcji Anna Dello Russo dla H&M. 🙂
Alice in fashionland
6 maja 2013 at 12:48bardzo fajny post! kobaltowa sukienka jest piękna.
Pozdrawiam
http://alice-fashionland.blogspot.com
el_martina
6 maja 2013 at 12:49genialny post! swietna jestes!! i pieknie masz wlosy upiete!
Fashion_Racing
6 maja 2013 at 12:50bardzo fajny post 🙂 ale jesteś zabiegana 🙂
Tekstualna
6 maja 2013 at 12:52ostatnie zdjęcie najlepsze;)
Paulina Maria
6 maja 2013 at 12:56Super sympatyczny post, szkoda ze nie dodalas zdjecia z konca dnia aby moc zobaczyc jak wyglada twarz po 8 h. Bardzo fajnie sie czytalo i ogladalo zdjecia 🙂
Pozdrawiam
Shadow Of Style
Katarzyna a
6 maja 2013 at 12:56fajny pomysł na post 🙂
kcomekarolina
6 maja 2013 at 13:03fajny post!
xoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
Sanderka
6 maja 2013 at 13:06Jakie piekne mieszkanko na ostatniej fotce ! Nie powiem zazdroszcze 🙂
Oui4jewelery.blogspot.com
Anonymous
6 maja 2013 at 13:08bardzo fajny pomysl z dzisiejszym postem, dzien z zycia charlize 😉 a recenzje chetnie przeczytam
Anonymous
6 maja 2013 at 13:08Super post:) i świetna stylizacja choć nie przepadam za tymi butami:)
Mam dwa pytania:
-Masz do polecenia jakiś wydajny fajny puder matujacy? Mojego już zazwyczaj nie ma po 3 godzinach:(
-I skąd ta cudowna pizza?:))
Zrobilam sie glodna:p
Klaudia
Anonymous
7 maja 2013 at 00:11Puder mogę polecić FM – http://fm4you.net/katalogi/katalogmakeup6.pdf str 10-11 (pdf 6/33) 🙂 Pozdrawiam!
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:24Pizza z restauracji 'Mąka i Woda’ w Warszawie. Jeżeli chodzi o puder to polecam Chanel – Poudre Universelle Libre
Anonymous
6 maja 2013 at 13:12Powiedz proszę, gdzie kupiłaś tą książkę? Nie mogę jej znaleźć nigdzie w sieci.
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:26Dostałam ją jeszcze przed premierą, która planowana jest na czerwiec jeśli dobrze pamiętam:))
4premiere
6 maja 2013 at 13:14Sliczny żakiet:) Choc nie bardzo mi w żółci:)A co to za książka?
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:29O książce nie mogę jeszcze za wiele zdradzić ponieważ jest przed premierą, ale czyta się ją naprawdę fajnie i niedługo napiszę coś więcej o niej:))
Zabić garsonkę
6 maja 2013 at 13:16Bardzo fajny post, ciekawy i pomysłowy:) Recenzję książki jak i samą książkę chętnie przeczytam!
Pozdrawiam
Anonymous
6 maja 2013 at 13:20Ile ja bym dała, żeby wstawać o 8 😀
Gone_With_The_Books
7 maja 2013 at 08:19A ja żeby mieć czas na jedzenie śniadanka na balkonie 😀 Tymczasem jak wstaję o 6 to mam czas tylko na niezbędne rzeczy jak chwycenie czegokolwiek nadającego się do zjedzenia z lodówki, umyciu się, ubraniu w co popadnie i do roboty 😉
Natalia Gorzołka
6 maja 2013 at 13:22Uwielbiam dni w biegu! Fajnie pokazałaś jak to właśnie najczęściej wygląda :)) U mnie podobnie tylko bez roweru i samochodu – na razie komunikacja miejsca i spacery po Brukseli :)) pozdrawiam i czekam na post ze stylizacją! Sukienka mój ulubiony kolory <3
Aggie S
6 maja 2013 at 13:26Bardzo miły i ciekawy post. Masz interesujące życie.
Fajny rower też mam podobny właśnie w stylu retro i uwielbiam go 🙂
Recenzję książki chętnie przeczytam bo książki też uwielbiam 🙂
Pozdrawiam
Anonymous
6 maja 2013 at 13:27po przeczytaniu tego posta, stwierdzam, ze mam farta – nie stosuje w ogole make-upu, w zyciu nie mialam na twarzy podkladu, pudru matujacego ani nic z tych rzeczy ;]
(aha – i nie mam 11 lat tylko trzy razy tyle 😉
Agata
6 maja 2013 at 20:16Nie rozumiem czym tu sie chwalic 😉 Osobiscie nie podobaja mi sie kobiety bez makijazu, zwykle to taki typ sportowy, wiecznie w adidasach i bluzie.
Makijaz to nie jest przeklenstwo czy przykry obowiazek, ja uwielbiam sie malowac, dobierac kolory pomadek i rozu:)
Anonymous
6 maja 2013 at 23:17Niektóre osoby są tak ładne i mają tak zadbana cere ze nie muszą:)
Geny..eh.. Zazdroszczę:) moglabym wyspać sie o 20 min dłużej a w gorące dni moja skóra nie chciałaby mnie zabić 🙂
Są plusy życia bez makijażu:) każdy jest inny każdy woli troche inaczej:)
Paula Panek
7 maja 2013 at 12:23Nie każda kobieta musi robić makijaż, bo jej cera tego nie wymaga 🙂
Anonymous
7 maja 2013 at 14:55Dookładnie Agata, to że nie stosujesz podkładu nie oznacza, że pewnie pięknie wyglądasz bez, trelemolele nie wierzę w to 🙂
Anonymous
7 maja 2013 at 16:23Zgadzam się z Agatą, nie ma się czym chwalić. Dorosła kobieta bez chociażby cienkiej warstwy podkładu, który wyrówna koloryt cery, wygląda co najmniej dziwnie.
Anonymous
7 maja 2013 at 22:13może koleżance chodziło tylko o podkłady, pudry itp 🙂 Ja sama też nie używam w/w, ale np. oczy jak najbardziej maluję 😛
Dominika
Anonymous
10 maja 2013 at 23:36Są jednak kobiety które mają idealną twarz, to po co mają zapychać pory pudrami? Jest ich mało i tylko pozazdrościć! Ale tusz do rzęs to każda powinna mieć w torebce:)
Ja w pełni zazdroszczę takim kobietom, równa cena, bez pękniętych naczynek… szcera zazdrość bez hejterowania, ja niestety nie mogę się tym pochwalić:)
Vlada Cotorobai
6 maja 2013 at 13:30gorgeous!
http://vladasworld.blogspot.com/
Paula Panek
6 maja 2013 at 13:39Cóż to za książka ?:)
śliczny kolor sukienki.
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:49Książka mówi o historii rodu Gucci:) Niedługo postaram się napisać recenzję:))
yuppie-look
6 maja 2013 at 13:42świetny post! 🙂
http://www.yuppie-look.blogspot.com
Lady Zolza
6 maja 2013 at 13:55pieknie! dzien pelen wrazen – uwilbiam takie dni. takze chetnie przeczytam recenzje ksiazki;)
Lady Zolza
6 maja 2013 at 13:56ostatnie zdjecie – przeslczne. chetnie przeczytam recenzje ksiazki
Anonymous
6 maja 2013 at 14:00śliczne zdjęcia 😀
mam pytanie-z jakiej firmy jest Twój rower? bardzo fajnie wygląda, a zamierzam właśnie kupić nowy :3
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:50Rowery Embassy:) Można je kupić na Nowym Świecie w Warszawie albo przez internet:)
made-vogue
6 maja 2013 at 14:06Ale świetny rower ! (:
Kala
6 maja 2013 at 14:08Czyjego autorstwa jest ta książka, bo cos nie mogę na necie znaleść
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:55Książka jest przed premierą stąd może tak mało informacji na jej temat:)
Nieperfekcyjna
6 maja 2013 at 14:09Cudowna sukienka i rower! a kosmetyków Dax sama używam, gorąco polecam bazę silikonową pod makijaż!
Zapraszam do siebie http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/
emynia
6 maja 2013 at 14:11genialny post 😉
Anonymous
6 maja 2013 at 14:19super podkład a cena tez względna ok 40 zł
ITSJUL.blogspot.com
6 maja 2013 at 14:27świetny pomysł na post, oby wiecej takich! 🙂
Jeans Please!
6 maja 2013 at 14:39Zakochałam się w Twoim rowerze 🙂
Pessega Sings
6 maja 2013 at 14:41To raczej nie był dzień w biegu, ale fajnie, że podkład wypalił.
Little My style
6 maja 2013 at 14:49Ciekawy post, zazdroszczę roweru 🙂
http://littlemystyle.blogspot.com/
MrsMargaret
6 maja 2013 at 14:51świetny post, ciekawie się czyta 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 14:58Nasza Droga Blogerko ! 🙂
Prośba do Ciebie:
Pokaż swój kącik, przy którym robiłaś makijaż ! 🙂
Widzę, że masz lusterko i kubek, w którym trzymasz pędzle z IKEI 🙂
Świetny pomysł. Zauważyłam już od pewnego czasu, że masz świetny gust w sposobie aranżacji wnętrz 🙂
Powinnaś wrzucać takiego typu posty, aby móc inspirować innych nie tylko modą ale i wnętrzami.
Pozdrawiam
Daga
6 maja 2013 at 14:59Lubię takie fotorelacje! 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 15:18Recenzje książki z chęcią przeczytam 🙂
Agela Marvelous
6 maja 2013 at 15:43Jaka ty jesteś śliczna, zwłaszcza w takim delikatnym makijażu jak ten na początku w koszuli 😉
Post świetny, proszę o więcej dni z życia Charlize 😉
Anonymous
6 maja 2013 at 15:43Czy na podkład stosujesz jeszcze puder? Jeśli tak, to jaki?
Pozdrawiam,
Renata
charlize mystery
9 maja 2013 at 14:56Zdarza mi się korzystać z pudrów Chanel
Anonymous
6 maja 2013 at 15:55Charlize pomimo tego, że mam 16 lat(dopiero) jesteś dla mnie ogromną inspiracją na moje dorosłe życie 🙂
Pozdrowienia z Krakowa 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 16:00Uwielbiam czytać twoje posty, czy recenzje książki, czy recenzje podkładu, czy kosmetyków, zawsze robisz je tak, że chce się czytać i oglądać. Recenzja kosmetyków Chanel też nie była taka normalna, czyli zrobienie zdjęć i napisanie paru zdań, zrobiłaś fajny makijaż i świetnie zaprezentowałaś kosmetyki. Tutaj też recenzja podkładu nie jest normalną recenzją, a fajnym postem 😉 Uwielbiam Cię, uwielbiam twoje posty i czekam na więcej 🙂
A na tym zdjęciu wyglądasz cudownie http://3.bp.blogspot.com/-68A2W41jA5Y/UYbQYvIF2CI/AAAAAAAAJ5g/LWRxkIcxSV8/s1600/a.jpg
A mogłabyś jeszcze zdradzić jaki masz samochód (model)? Bo wygląda naprawdę świetnie. 😉
Nummi
6 maja 2013 at 16:02Świetny post. 😉
BlondeShopaholic
6 maja 2013 at 16:25Na trzecim zdjęciu wyglądasz OBŁĘDNIE!
Iga
6 maja 2013 at 16:32bardzo fajny post, możesz zdradzić jakim poruszasz się samochodem ? 🙂
Queen B
6 maja 2013 at 17:00bardzo fajny wpis, super się go czyta!
P.S. mam identyczny różowy kubek z Ikei
zapraszam do siebie http://queenbthefirst.blogspot.com/
Addicted to fashion
6 maja 2013 at 17:19Piękny masz makijaż na zdjęciu z pizzą 🙂
Bright like sun
6 maja 2013 at 17:32Świetny post, może następnym razem jakiś filmik z życia ? 🙂
http://brightlikesun.blogspot.com/
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:00Wole pozostać przy zdjęciach:))
Lore Art
6 maja 2013 at 17:38Świetny rower! Mi również najbardziej podoba się zdjęcie nad pizzą 🙂 Bardzo przyjemnie się czyta taki wpis 🙂
mimi
6 maja 2013 at 18:00Karolino
nie wiem, czy wracasz do pytań zadawanych pod wcześniejszymi postami, stąd pytam raz jeszcze:
czy mogłabyś mi napisać kiedy i za ile kupiłas te sukienki w paski w primarku?wybieram się do Londynu i zastanawiam się czy jeszcze są czy to raczej stracona sprawa.
z góry dziękuję za odpowiedź
m.
Anonymous
6 maja 2013 at 19:54w Bremen w Niemczech sa jeszcze a kosztuja okolo 20Euro
mimi
6 maja 2013 at 21:53akurat wybieram się do UK, nie do Niemiec więc nie interesuje mnie czy tam są
mimi
6 maja 2013 at 21:54akurat wybieram się do UK, nie do Niemiec więc Twoja odpowiedź nie bardzo mnie dotyczy
photography95
6 maja 2013 at 23:02Przecież Karolina też była w Niemczech. -,-
Torebki
7 maja 2013 at 14:57Tylko że Charlize kupowała w Niemczech 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 18:23Masz taką idealną, nieskazitelną cerę, że tylko pozazdrościć 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 18:31czytam twoje bloga wytrwale juz od bardzo długiego czasu. Twój styl się zmienił, Ty przeszłas przemianę, może nie do końca trafiaja do mnie wszystkie Twoje stylizacje, ale zawsze miło mi popatrzeć na fotki i na Ciebie 🙂 Ale Charlize! Więcej takich postów kochana. Przeczytałam od deski do deski, na zdjęcia nie mogę się napatrzeć! Seerio częściej coś innego niz tylko stylizacje 🙂
Anonimowa 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 19:04TO MA BYĆ TWÓJ ZABIEGANY DZIEŃ :-o?
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:04Nie możesz traktować dosłownie całego posta
moni.ka
6 maja 2013 at 19:14Chciałabym mieć taki dzień nie do końca poukładany 🙂
Prima Katerina
6 maja 2013 at 19:27właśnie zastanawiam się po którą by tu książkę sięgnąć zatem recenzja jak najmilej widziana ! 😉
Anonymous
6 maja 2013 at 19:32Zafascynowal mnie Twój lakier do paznokci. Zdradzisz jaki to?
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:05Lakier Chanel z kolekcji na lato
Anonymous
6 maja 2013 at 19:59wstawanie o 8, to nie są znowu takie wczesne godziny poranne. takimi możemy nazwać pędzenie na 8 już do pracy.
Anonymous
6 maja 2013 at 20:13Chciałabym mieć takie „zabiegane” dni….to czysty odpoczynek
Naomi
6 maja 2013 at 20:48Super pomysł na post, zainteresował mnie ten podkład – masz nieskazitelną cerę ! A co do książki to szalenie chciałabym ujrzeć jej recenzję na blogu 😉
Apparel Hunter
6 maja 2013 at 20:48świetny post 😉 super życie prowadzisz, zazdroszczę
jak dla mnie jednak makijaż jest zbyt mocny…
Anonymous
6 maja 2013 at 20:54Czy możesz powiedzieć czy to ten podkład? http://www.dax.com.pl/pl/product/780/dlugotrwaly-podklad-kryjacy/7/makijaz/
Na Twoich zdjęciach nie ma opakowania i nie jestem pewna czy to ten sam?
Agela Marvelous
7 maja 2013 at 12:21Na zdjęciach jest opakowanie 😉
np. na tym zdjęciu 😉
http://2.bp.blogspot.com/-jisfbHuTric/UYbIcbnfS3I/AAAAAAAAJ5E/nEeFXIFHSzI/s1600/a1.jpg
.F a s h i o u r n a l i s t:
6 maja 2013 at 21:03Fajny post, lubię takie rzeczy czytać :> ale najbardziej lubię i w myślach kradnę Twój rower. Jest piękny i idealnie do Ciebie pasuje!
Anonymous
6 maja 2013 at 21:16a co to za książka?o czym?
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:08O książce nie mogę jeszcze za wiele mówić bo jest przed premierą, ale opowiada o historii rodu Gucci:)
Olfaktoria
6 maja 2013 at 21:21Świetna marynarka 😀 W ogóle cała stylizacja niebiesko – żółta udała Ci się genialnie 🙂
Anonymous
6 maja 2013 at 22:01Świetne masz okulary co to za firma i jaki model?
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:09Okulary z primarka:))
Anonymous
6 maja 2013 at 22:08ale masz fajny rower
Anonymous
6 maja 2013 at 23:01za mocny makijaż brwi……
Anita blogg
6 maja 2013 at 23:07połączenie niebieskiego z żółtym ciekawe, super wyglądasz na tej stylizacji, ale szpilki bym zmieniła 🙂 zapraszam na mojego świeżo założonego bloga http://aboutwhatwomenlove.blogspot.com/
Anonymous
6 maja 2013 at 23:24od razu chcę zaznaczyć że nie jestem hejterem i bardzo lubię Ciebie i Twojego bloga ;)mój komentarz może jest nieadekwatny do posta bo ani nie będę zachwycać się podkładem, ani rowerem, ami stylizacją ( która jest bardzo ładna ) chodzi o Twój wygląd. Nie zrozum mnie źle Ty prowadzisz bloga wiec sama najlepiej wiesz jakie zdjecia są ładne na jakich korzystnie wyglądasz, ale czy jest sens aż tak bardzo ingerować photoshopem w kształt nosa? Jesteś przykładem i inspiracją dla wielu młodych dziewczyn i czymś takim budujesz tylko ten sam stereotyp który kreują media. Ja lubiłam Cie za to, że byłaś naturalna, mimo krytyki wyglądu brnęłaś do przodu a teraz jest tak jak byś przegrała z hejterami, bo zmieniasz to co komuś „nie leżało”. Tyle z mojej strony, jeśli komentarz zostanie opublikowany od razu wszystkim mówię, że wiem że ja również nie jestem idealna 😉 i nie miałam na uwadze obrazić Karo tylko wypowiedzieć swoja opinie.
pozdrawiam !
Anonymous
6 maja 2013 at 23:34Ksiazka zapewne o wojnach w rodzinie gucci o majatek ogladalam dokument o tym ale ksiazka czy by byla ciekawa? Charlize zrob post o tym jakie kosmetyki obecnie uzywasz do wlosow bo naprawde szybko ci teraz urosly jak to zrobilas??? okulary z 2 stylizacji piekne i sukienka i zakiet mam taki sam 🙂
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:13Co do książki to jest o konfliktach w rodzinie Gucci i powiem Ci że jest wciągająca, Post o kosmetykach będzie na pewno bo jest jeden, który sprawia taki efekt, ale to niebawem jak do końca sprawdzę jego działanie:)
little.mermaid
6 maja 2013 at 23:35świetny post 🙂 z przyjemnościa przeczytałam no i czekam na stylizację 🙂
the sisberry blog
6 maja 2013 at 23:36No nie i znowu mam ochotę na pizzę! 😀
Anonymous
6 maja 2013 at 23:40Robilas korekte nosa? Bo wydaje sie byc mniejszy i krotszy. Ja chce sobie zmniejszyc uszy ale narazie jeszcze mnie na to nie stac:(
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:14Nie robiłam korekty:)
Anonymous
7 maja 2013 at 09:25Karolinko, jak Ty to robisz, taka duża pizza, a taka szczupła kobieta :)))))
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:14Zjadam więcej niż mogłoby się wydawać:))
gabischa
7 maja 2013 at 09:45skąd okulary przeciwsłoneczne?
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:15Primark:))
VividEdith
7 maja 2013 at 10:30Genialne szpilki 🙂 Powiedz mi proszę, jaki masz typ cery? Taka informacja przydałaby się w recenzji podkładu, bo niestety nie każdemu pasuje taki sam rodzaj.
Pozdrawiam,
E.
charlize mystery
9 maja 2013 at 15:18Normalna z tendencją do przetłuszczania:))
kasia
7 maja 2013 at 14:52Wspaniały pomysł na post !!! 🙂
smiriamstyle
7 maja 2013 at 20:41Post i zdjęcia są genialne! Piękne ujęcia i w domu i w każdym innym miejscu:) Bardzo ciekawy pomysł na recenzowanie kosmetyku:) mogłabym się tu rozpisywać z zachwytami, ale krótko i konkretnie: Dajecie radę: Ty ze stylem i pomysłami, a Adi ze zdjęciami! (bo wydaje mi się, że to on je robił, choć nie widziałam podpisu)
Anna z www.dziecioblog.blogspot.com
7 maja 2013 at 23:39Eeee tam ciuchy. Ja chcę ten rower!!!!
Anonymous
8 maja 2013 at 17:59Wyglądasz super na pierwszym zdjęciu, ale już na tym w showroomie H&M zdecydowanie gorzej. Te brwi to pomyłka. Sorry, ktoś musi Ci to powiedzieć 😉
– Kasia
gabischa
9 maja 2013 at 14:26ponawiam pytanie – skąd okulary przeciwsłoneczne?? proszę o odpowiedz, dziękuję
charlize mystery
9 maja 2013 at 16:40W stylizacji na rowerze z Primarka, w późniejszych zdjęciach Calvin Klein:))
gabischa
12 maja 2013 at 14:38Dziękuję pięknie, a podałabyś jeszcze model?
black pearl
9 maja 2013 at 14:33świetny post! w wydaniu casualowym jakoś bardziej mi się podobasz ale Ty zawsze wyglądasz świetnie:)
Anonymous
11 maja 2013 at 18:15świetny żakiet – można wiedzieć gdzie kupiłaś :)?
Anonymous
12 maja 2013 at 19:03a gdzie kupiłaś tę śliczną sukienkę?
izabelstaff
13 maja 2013 at 20:50Karo, jaki masz rozmiar tej sukienki?
MartynusieQ
25 maja 2013 at 23:37W ciągu jednego dnia przebralas sie trzy razy, wo xd
Draculaura
27 maja 2013 at 15:19Piękne buty i śliczna marynarka 🙂 Zara ?
dd
28 maja 2014 at 15:53Czy mogłabyś podać model roweru embassy? Nie widziałam u nich takiego, a właśnie takiego szukam. Wygląda jak skrzyżowanie modelu Aloha z La Brezza i jeszcze czymś 🙂
Pozdrawiam
dd
28 maja 2014 at 15:56Ach, znalazłam już informację, że jest specjalnie zaprojektowany dla Ciebie 🙂