Szarość ma moc! Potrafi świetnie wyglądać zarówno w połączeniu z pastelowym różem, klasyczną czernią, ale także eleganckim granatem. To właśnie zestawienie jej z ostatnim z wymienionych kolorów chciałabym Wam dzisiaj pokazać.
Kiedy szykuje mi się dzień pełen ważnych spotkań przede wszystkim chce być pewna siebie, a przy tym czuć się komfortowo. Wybieram wtedy z szafy przynajmniej jedną rzecz, która kojarzy mi się bardzo pozytywnie, by dodać sobie jeszcze więcej pewności. Tak właśnie było w wypadku tej stylizacji i jednej z moich ulubionych spódnic uszytych przez moją mamę. Ołówkowa spódnica jak mało który element garderoby, potrafi podkreślić kobiecą figurę, a w połączeniu z wysokimi obcasami wydłużyć nasze nogi. Jak widzicie wbrew pozorom nie trzeba jej zestawiać z elegancką koszulą czy żakietem. Śmiało możecie postawić na duet ze swetrem. W końcu przy obecnej aurze to połączenie będzie bardziej trafione.
Stylizacja uzupełniona o wełniany płaszcz i szalik oraz torbę, która pomieści wszystkie dokumenty jest już w zasadzie gotowa! Ahhh zapomniałabym o zegarku, punktualność na spotkaniach to podstawa:)
PARIZIA ARYTON płaszcz | MASSIMO DUTTI sweter | MADE BY MUM spódnica | COS szalik | LOFT37 buty | SABRINA PILEWICZ torebka | SKAGEN zegarek
16 komentarzy
JeanetteGLoves
28 listopada 2016 at 08:45Spódnica od razu przykuła moją uwagę, idealna na jesień, właśnie takiej szukałam ale niestety nadal nie znalazłam. Całość świetnie połączyłaś 🙂
ladyagat
28 listopada 2016 at 10:30Śliczna stylizacja, a spódnica jest fantastyczna <3
Ewa Macherowska
28 listopada 2016 at 10:36Piękna jak zawsze! 😉
Gosia
28 listopada 2016 at 12:41Sweterek z bieżącej kolekcji Massimo, czy starej? Bardzo ładna stylizacja. Trudna, ale co to dla Mistrzyni:-)
Agi
28 listopada 2016 at 13:58Juz chyba czas zalozyc butik MADE BY MUM 😉
Aneta P.
28 listopada 2016 at 18:41Wspaniale wyglądasz;)
Tynka.
29 listopada 2016 at 00:05Nie przepadam za spódnicami, ale na kimś mi sie podobają. W tej stylizacji szczególnie 🙂 szaliczek natomiast bym podkradła! i płaszcz też
Gosia
29 listopada 2016 at 07:42Ta stylizacja chyba dużo traci na zdjęciach i przejściu z 3D do 2D. Z zabawy warstwami i fakturami robi się tylko duża objętość i nieproporcjonalnie szczupłe nogi. Płaszcz na plus, buty nie do tej spódnicy
Bati
29 listopada 2016 at 13:53Pięknie, bardzo trafiona stylizacja. Szarości i granaty zawsze się obronią, a szczególnie w takich klasycznych i eleganckich zestawieniach.
A kolor szala idealnie pasującego do barwy Twoich oczu, po prostu mnie urzekł 🙂
Carmelatte
29 listopada 2016 at 20:56Cudownie <3 bardzo lubie takie klimaty 🙂
Martyna
29 listopada 2016 at 21:16spódnica:) brak słów
Asia
29 listopada 2016 at 21:41Ja nie na temat, ale pytanie dotyczy Nowego Jorku, a Ty jako jego miłośniczka pewnie będziesz znała odpowiedź. Otóż zawsze mnie nurtowała jedna rzecz – nocą w wieżowcach pali się mnóstwo świateł, właściwie całą noc są one oświetlone. Czy to dlatego że tam cały czas toczy się życie czy z jakiegoś innego powodu? Pytanie może wydać się głupie, ale zawsze mnie to zastanawiało 😉
Fashionandcash
29 listopada 2016 at 22:43Szarości dobrej jakości zawsze wyglądają świetnie…
magda
3 grudnia 2016 at 23:48Ta spodnica…eh…przydalaby mi sie taka!
purystka
7 grudnia 2016 at 21:04Wspaniała stylizacja. Wyglądasz przepięknie!
Kamila
10 grudnia 2016 at 12:14Zakochalam sie w rej stylizacji. Wygladasz niezwykle szykownie. Spodnica…ten fason stworzony dla Ciebie.Szalik i sweter tez chetnie bym pozyczyla. Zreszta wszystko bym przygarnela.Piekne polaczenie kolorow. 🙂