Moda Podróże

WSZYSTKO CO CHCIELIBYŚCIE WIEDZIEĆ O NYFW!

DSC_8025

Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość moich postów z Nowego Jorku. To już ostatni z tych dotyczących NYFW 2013. Chciałam przedstawić Wam masę zakulisowych zdjęć, które zbierałam specjalnie z myślą o tym poście. Jest ich blisko 70, więc lepiej przygotujcie sobie pyszną herbatę i usiądźcie wygodnie.

O wyjeździe na FW dowiedziałam się w sierpniu. NYFW to wydarzenie światowej rangi, więc stylizacje musiałby być na najwyższym poziomie, a czasu do wyjazdu było niewiele.

1

Spakowanie tak dużej ilości rzeczy to nie lada sztuka. Bez dokupienia dodatkowego bagażu się nie obyło.

DSC_7850

To już moja druga wyprawa za ocean, więc tym razem przygotowałam sobie na podróż więcej czasopism, gier na telefonie i muzyki. Nie pomogło, większość lotu i tak przespałam:)

DSC_7856

2

Po wylądowaniu nie miałam już sił na nic. Szybka kolacja i do spania. Rano czekała mnie pobudka już przed siódmą. Jet lag spowodował, że wstałam o trzeciej w nocy i nie mogłam już zasnąć. Dzień zapowiadał się na mocno pochmurny, więc stylizacja z wełnianą czapką poszła na pierwszy ogień.

IMG_0541

awew

NY to jeden wielki korek samochodowy (nigdy więcej nie powiem, że w Warszawie są duże kork). W końcu udaje mi się dotrzeć na miejsce. Ogromny plac przed Lincoln Center robi wrażenie. Takiej ilości fotografów, modnie ubranych ludzi i gapiów dawno nie widziałam! Osoby, które nie mają zaproszeń, mimo wszystko zjawiają się na placu by chłonąć atmosferę NYFW.

IMG_0568

IMG_0567

DSC_8873

DSC_5773

Po odebraniu akredytacji, w końcu jesteśmy w środku. Ilość osób jest jeszcze większa niż na zewnątrz. Można się tam łatwo pogubić. Tłum widoczny poniżej, to kolejka po odbiór wejściówek na pokaz (nie każdy dostaje akredytację na cały FW, większość osób dostaje zaproszenia na pojedyncze pokazy).

IMG_0554

DSC_5784

DSC_5781

IMG_0565

Na górnych ekranach widoczna jest informacja o najbliższych pokazach oraz salach w której się odbywają (sale są bowiem trzy plus dodatkowe miejsca poza Lincoln Center).

DSC_2267

DSC_5780

Przed pokazem, każdy szuka przydzielonego miejsca (jako ciekawostka- każdy pokaz zwyczajowo rozpoczyna się dokładnie z pół godzinnym opóźnieniem).

DSC_7927

DSC_7229

Fotografowie wchodzą do sali, w której odbywa się pokaz, przed gośćmi. Najważniejsi z nich mają z góry ustalone miejsca w strefie dla mediów (znajduje się ona oczywiście na końcu wybiegu dla modelek). Miejsca te znajdują się w centralnej części strefy. O pozostałe miejsca trwa zażarta walka – kto pierwszy ten lepszy. Uwierzcie,  że widok 50 osób ze sprzętem o wartości kilkudziesięciu tysięcy dolarów, tratujących się w biegu po miejsce, robi wrażenie.

IMG_0719

IMG_0640

IMG_0758

Na wybiegu miałam okazję zobaczyć między innymi Naomi Campbell oraz Zuzannę Bijoch.

1236932_728019490558581_159600736_n

Stałą bywalczynią pokazów jest oczywiście Anna Wintour. Po jej lewej stronie siedział Hamish Bowles (redaktor Vogue), który przez całe show notował skrzętnie informacje w notatniku. Wintour, zjawia się na pokazie w ostatniej chwili przed jego rozpoczęciem, a opuszcza go  przed zejściem ostatniej modelki z wybiegu.

Anna

Przed pokazem jak i po pokazie jest chwila na wywiady, zdjęcia itp.

DSC_5798

Moja akredytacja pozwalała również na wejście na backstage. Dzięki temu mogłam przyjrzeć się  jak modelki przygotowują się do pokazu. Wśród nich oczywiście zjawiskowa Monika Jagaciak.

DSC_8893

DSC_8892

DSC_8901

DSC_8926

W przerwach między pokazami (a rzadko się takie trafiają) czas spędzałam na placu przed Lincoln Center. Spokoju jednak tam nie uświadczysz. Fotoreporterzy co chwilę proszą o możliwość zrobienia zdjęcia (cieszyłam się, że moje stroje zwracają uwagę :))

DSC_7219

DSC_6118

A1

DSC_6780

Przerwy w pokazach to również możliwość zjedzenia czegoś na szybko. Jedyny punkt znajdujący się w strefie FW oferował tylko kanapki za 10 dolarów od sztuki :)!

DSC_7986

Jeżeli zjedliśmy już kanapkę to ruszamy dalej. Chwila rozmowy z Moniką i Zuzą, pogawędka z blogerkami ze świata (The Blonde Salad i Kayture)  i zdjęcie z uroczym Mateo Alonso.

IMG_0709

DSC_0208

DSC_1659

DSC_8005 (2)

DSC_7980

Ooo niespodzianka. Moje zdjęcie pojawia się na ekranach w głównej strefie FW.

DSC_6115

Po pierwszej części pokazów  jest chwila, by wrócić do domu i przebrać się na wieczorną część pokazów i  imprez towarzyszących FW.

DSC_8058

DSC_8054

DSC_8055

DSC_8051

W międzyczasie jeszcze wywiad dla polskiego radia.

DSC_8467

Czas na powrót do domu. Żółtą taksówką jak zawsze stoimy w korku:) Teraz szybko zgrywam zdjęcia, dodaję wpis i kładę się spać. Jutro kolejna porcja wrażeń.

DSC_8042

Dawno nie widziałam tak wielu dobrze ubranych ludzi w jednym miejscu. Nowy Jork jest pod tym względem niesamowity.

DSC_8029

DSC_8858

1

2

3

Powyżej widzicie zdjęcie dwóch 'największych gwiazd” NYFW. Po lewej- Alia siostrzenica Alexandra Wanga, a po prawej 8-letnia gwiazda internetu Mateo Alonso, syn stylistki amerykańskiego wydania Harper’s Bazaar.

DSC_7227

4

DSC_8610

5

6

I na koniec niespodzianka!!! Dla mnie było to ogromnym wyróżnieniem, moje stylizacje zostały docenione przez największe światowe gazety i portale. Poniżej znajdziecie te, o których udało mi się dowiedzieć. Jeżeli widzieliście gdzieś jeszcze moje zdjęcia z FW możecie śmiało podesłać link:) Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tak ogromnym wydarzeniu modowym, mam nadzieję, że w przyszłości będę miała okazję uczestniczyć w nim ponownie. Trzymajcie kciuki!

charlize_zestawienie

1546013_10152209980132275_1148771798_n

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

88 komentarzy

  • Odpowiedz
    pathra
    5 stycznia 2014 at 21:42

    super post 😀 widac to z innej strony .

  • Odpowiedz
    Ann
    5 stycznia 2014 at 21:46

    WOW! Jestem niezwykle dumna, że kolejna Polka osiągnęła tak wiele :] serdecznie gratuluję Ci wspaniałego bloga oraz tego, że Twoje wyczucie stylu i pomysłowość docenili najwięksi prasowi giganci mody. Jeszcze raz ci gratuluję i życze dalszych niewątpliwych sukcesów :]

  • Odpowiedz
    Gośka
    5 stycznia 2014 at 21:47

    Świetny wpis, widać że to jest twoja pasją. Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    juliet
    5 stycznia 2014 at 21:57

    beda jeszcze posty o NY?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 12:07

      Jeden z wędrówki po mieście na pewno:)

  • Odpowiedz
    ivonavice
    5 stycznia 2014 at 21:57

    Super post. Czuję się jakbym nam była.

  • Odpowiedz
    Klaudia
    5 stycznia 2014 at 21:59

    Genialny post! Chyba mój ulubiony ze wszystkich z NYFW, dlatego że pokazuje to wszystko, co tam się działo z zupełnie innej strony 🙂

    PS. Zazdroszczę spotkania z Chiarą, ona jest moją ulubioną blogerką 😉
    Jak Tobie się z nimi rozmawiało, i z Kristiną i z Chiarą?

    Klaudia 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 12:06

      Udało nam się zamienić tylko kilka zdań, ponieważ wszystkie biegłyśmy na kolejne pokazy. Są bardzo sympatyczne i otwarte:)

  • Odpowiedz
    Ann
    5 stycznia 2014 at 22:05

    wszystkie stylizacje były boskie i cudownie się Ciebie wtedy śledziło na instagramie, ale ta czapa dla mnie jest okropna i jej widok mnie prześladuje;)

  • Odpowiedz
    Jeans Please
    5 stycznia 2014 at 22:10

    niesamowicie Ci zazdroszcze! Przygoda życia!

  • Odpowiedz
    Kameralna
    5 stycznia 2014 at 22:12

    Wiesz co, prezentowałaś się tam rewelacyjnie 🙂 Gratuluję 🙂

  • Odpowiedz
    kajt
    5 stycznia 2014 at 22:16

    swietny post.

  • Odpowiedz
    Rykoszetka
    5 stycznia 2014 at 22:19

    Fantastyczny post! 🙂

  • Odpowiedz
    Krystyna
    5 stycznia 2014 at 22:24

    Naprawdę świetna relacja. Poczułam się jakbym tam była. Twoje stylizacje bardzo udane. Życzę jeszcze wiekszych sukcesów w 2014 roku i serdecznie pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    pięknie jest żyć
    5 stycznia 2014 at 22:37

    Rewelacyjnie to wszystko opisałaś, miało się wrażenie, że gdzieś tam się jest samemu.
    NY jest moim planem na najbliższy czas i strasznie mnie kręcą tego rodzaju wpisy.

    Piękne zdjęcia, wspaniała podróż.
    Gratuluję sukcesów!

  • Odpowiedz
    Ola
    5 stycznia 2014 at 22:43

    majstersztyk 😀 zazdroszczę Ci tego wyjazdu jak cholera 😀 ale szczerzę gratuluję sukcesu 🙂 i będę trzymała kciuki abyś mogła w przyszłości wziąśc udział w takiej imprezie kolejny raz. Dzięki temu znowu będę mogła chociaż z Twoich zdjęć zobaczyć jak tam jest.
    Brawo 😀

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 12:04

      Przy kolejnej okazji obiecuje jeszcze więcej zdjęć i wpisów:)

    • Odpowiedz
      Kika
      7 stycznia 2014 at 22:02

      Przylaczam sie do wypowiedzi 🙂

  • Odpowiedz
    ROKSI
    5 stycznia 2014 at 22:49

    Super przygoda i świetna relacja:)

  • Odpowiedz
    KAsia1
    5 stycznia 2014 at 22:49

    Karolina gratuluje tak wspanialej przygody. Fajnie powycinalas te zdjecia na koncu. Mam prosbe o post. Pokazywalas zdjecia z pokazow w NY, ale moze udaloby ci sie zebrac MUST HAVE sezonu wiosna/lato 2014 codziennych ubran? Mam tu na mysli koszule, spodnie, buty… jakie wzory, kolory? Powoli pojawiaja sie nowe kolekcje w Polskich sklepach i nie wiem co wybrac! Pozdrawiam

    • Odpowiedz
      weronika
      6 stycznia 2014 at 14:40

      genialny pomysł! 🙂

  • Odpowiedz
    Kinga
    5 stycznia 2014 at 23:11

    Wyglądałaś zjawiskowo!

  • Odpowiedz
    birkin
    5 stycznia 2014 at 23:13

    Karolino gratuluje. Mam pytanie czy w tym roku też się wybierasz na NYFW?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 12:02

      Moje ciche marzenie. Być może się spełni:)

  • Odpowiedz
    MrsVain
    5 stycznia 2014 at 23:22

    Super, że tyle osób Cię dostrzegło na NYFW 🙂 Bardzo spodobał mi się ten post, fajnie napisany, mnóstwo ładnych zdjęć 🙂

  • Odpowiedz
    oczynamode
    5 stycznia 2014 at 23:27

    W tym poście widać jak wielki sukces osiągnęłaś.

  • Odpowiedz
    Gabby
    5 stycznia 2014 at 23:27

    Wpisy z NYFW były jednymi z moich ulubionych na Twoim blogu, ale to podsumowanie przebiło wszystko! REWELACYJNIE to opisałaś, mam wrażenie jakbym tam była razem z Tobą! Trzymam mocno kciuki żebyś od teraz mogła relacjonować dla nas wszystkie NYFW:) dziękuję Ci, że podzieliłaś się tym wszystkim z nami. No i te outfity z NY

  • Odpowiedz
    www.vintage-mania-dressingupeasier.blogspot.com/
    5 stycznia 2014 at 23:30

    Ale czemu tak długo zwlekałaś z tą relacją?? Teraz to już trochę musztarda po obiedzie, wszyscy wyglądają już wiosennych pokazów, fajnie byłoby widzieć taką relację na bieżaco, a nie po 4 miesiącach prawie?? Pewnie każda edycja wygląda podobnie, ale nadal nie rozumiem tej zwłoki..

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 12:01

      Relacje z pokazów był umieszczane na blogu na bieżąco. Ten wpis nie pokazuje kolekcji, ani trendów tylko to jak przebiega cały NYFW, więc data jego publikacji nie wpływa negatywnie na treść w nim zawartą. Poza tym niektóre publikacje zawarte na ostatniej grafice zostały opublikowane niedawno:)

  • Odpowiedz
    Qrkoko
    5 stycznia 2014 at 23:38

    Świetny wpis i zdjęcia! Bardzo się cieszę, że pokazałaś to od tej drugiej strony! Stylizacje piękne! Takie twoje posty lubię najbardziej 🙂

  • Odpowiedz
    Bellissima
    5 stycznia 2014 at 23:40

    Świetna relacja i nie mam doscyć!!Stylizacje bardzo udane,Twoja uroda sprawia,że we wszystkim dobrze wyglądasz:)

  • Odpowiedz
    Daisy
    5 stycznia 2014 at 23:53

    Super! Gratuluję! 🙂 Wyglądasz na każdym zdjęciu znakomicie. 🙂 Pozostałe też mnie wciągnęły do oglądania, zwłaszcza te małe gwiazdeczki. 🙂

  • Odpowiedz
    Kaja
    5 stycznia 2014 at 23:54

    Karo! Fantastycznie! Gratulacje jeszcze raz!!! Inspirujesz innych do szukania swojego własnego stylu 😉 dziękuję i powodzenia

  • Odpowiedz
    Oligatorka
    5 stycznia 2014 at 23:57

    Odpowiednie marzenie spełniło sie odpowiedniej osobie!;>
    Wiecej takich przygód w nowym roku, Karolino!:)

  • Odpowiedz
    kharma_coma
    5 stycznia 2014 at 23:58

    Swietny post, dopelnia calosc i nadaje NYFW inny klimat 🙂 Chetnie obejrze i przeczytam wiecej postow typu backstage Gratuluje i 3mam kciuki zebys w kolejnych latach mogla nas rownie wysmienicie reprezentowac 😉
    PS Do autorki jednego z komentarzy – Naprawde musisz rozumiec czemu post jest z opoznieniem? I co, brak takiej informacji cos zmienia? Tu nie ma co rozkminiac tylko mozna jeszcze raz zabrac sie w fajna podroz i pozytywnie naladowac energia, ot na Nowy Rok 😉

  • Odpowiedz
    BS
    6 stycznia 2014 at 00:03

    Hej! Przeglądam twojego bloga od jakiegoś czasu i mimo, iż twój styl niekoniecznie zawsze do mnie przemawia uważam że zasłużyłaś sobie na to co do tej pory osiągnęłaś i (mimo lekkiej zazdrości ;p) gratuluję! I oczywiście życze dalszych sukcesów! I nie przejmuj się w końcu haters gonna hate. Przed chwilą obejrzałam również twój wywiad dla radia (świetnie wyglądałaś) i nasunęła mi się myśl, że właściwie nigdy nie zapytali cię w wywiadach o twojego (już) narzeczonego, który w sumie jakby nie patrzeć, pomaga ci bardzo w tworzeniu tego bloga. Nie chcę być wscibska (nie o to mi tutaj chodzi), ale fajnie byłoby uchylila rąbka tajemnicy i zdradziła jakie jest jego zdanie na ten temat. Rozumiem, że całkowicie cię wspiera, lecz chodzi mi bardziej czy on również od początku był zaintereswany modą czy został nieco przymuszony 😉 a następnie poczuł mięte do twojego zawodu/hobby i teraz dzielicie tę pasje razem. Czy połknął haczyk i czuje się jak ryba w wodzie bywając z tobą na różnego rodzaju pokazach. Zdaje sobie sprawę, że być może jest to zbyt osobiste pytanie ale może nie aż tak abyś nie mogła podzielić się jakimiś fajnymi spostrzeżeniami (choćby o rozwoju jego stylówki przy tobie lub odwrotnie :))
    Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam BS ;]

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 11:50

      Adrian interesował się modą zanim się poznaliśmy, więc w żaden sposób nie musiałam go do niczego przymuszać. Jeżeli chodzi o wpływ na ubiór, na pewno wpłynęliśmy wzajemnie na to jak się ubieramy. Adrian ubiera się odrobinę mniej klasycznie niż wcześniej, za to ja troszkę bardziej elegancko niż kiedyś.

  • Odpowiedz
    Olfaktoria
    6 stycznia 2014 at 00:08

    A ja uwielbiam te relacje i zdjęcia, jedne z moich ulubionych 😉 Świetna fotorelacja.

  • Odpowiedz
    Ola
    6 stycznia 2014 at 00:11

    Rewelacja ! Twoje stylizacje wymiatają i zasługiwały na to, żeby je docenić 🙂 Gratuluję 😀

  • Odpowiedz
    Anna
    6 stycznia 2014 at 00:18

    Super relacja! Nigdy nie widziałam jak to wygląda od zaplecza 🙂
    Chętnie przeczytałabym coś jeszcze z Nowego Jorku 😉

  • Odpowiedz
    Marta
    6 stycznia 2014 at 00:51

    świetna relacja!!:D mam nadzieję że nam kiedyś uda się wyjechać do NY bo to miasto jest niesamowite!:D
    ale kanapka nędzna jak na 10 $!;D

  • Odpowiedz
    Aleksandra
    6 stycznia 2014 at 00:55

    Fantastyczny post. Po raz pierwszy mialam okazje zobaczyc NYFW „od kuchni” 🙂 Gratuluje oryginalnych stylizacji i mam nadzieje, ze to byl Twoj pierwszy, ale na pewno nie ostatni pobyt na NYFW 🙂

  • Odpowiedz
    Kasia
    6 stycznia 2014 at 01:30

    Karolino! Bardzo, ale to bardzo Ci gratuluje. Tego, ze Cię tam zaprosili, tego, ze spełnilas swoje marzenie! Jestem z Ciebie dumna i życzę Ci kolejnych sukcesów oraz kolejnych NYFW!!!!!❤

    Nie powiem, jest to tez moim marzeniem i mam nadzieje, ze kiedyś sie spełni, ponieważ moim kolejnym(w sumie jednym z 1.) jest praca w branży modowej, ale tak na poważnie i ma 101%. 🙂 może razem kiedyś pojedziemy(polecimy):-D <3<3

  • Odpowiedz
    Ania
    6 stycznia 2014 at 07:49

    Nie zazdroszczę NY bo bywam tam dość często ale pękam i zżymam sie jak widzę te stylizacje. Są nieziemskie. Dlaczego ja nie mam takich pomysłów ???

  • Odpowiedz
    ola
    6 stycznia 2014 at 10:33

    Od takiego postu należało zacząć cały cykl wpisów od NYFW. Dawno już zapomnieliśmy, że jakiś fashion week się odbył, a Ty dopiero puszczasz taki fajny materiał 🙂 Liczyłam, że zdjęcia z dzisiejszego posta pojawią się na blogu w pierwszej kolejności! Nie chcę, żebyś źle to odebrała, ale dopiero po tym poście widać, że pojechałaś tam w jakimś celu, nie tylko po to, żeby sfotografować się na rozpoznawalnym tle.

  • Odpowiedz
    Inka
    6 stycznia 2014 at 10:34

    Widzę dwie super stylizacje, których wcześniej nie było: burgundowa sukienka z bufkami i szara z piórkami. Można będzie je zobaczyć w większej odsłonie?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 10:44

      Być może uda mi się je sfotografować:)

  • Odpowiedz
    Agnieszka
    6 stycznia 2014 at 10:34

    Właśnie na taką relację czekałam!!!
    Zdjęcia FW od kuchni i twoja szczera opinia 🙂

  • Odpowiedz
    Biżutik
    6 stycznia 2014 at 10:54

    Bardzo fajna relacja, z wielką przyjemnością czytałam i ogladałam. Zdjęcia super!

  • Odpowiedz
    vesparum
    6 stycznia 2014 at 11:39

    Już od jakiegoś czasu przeglądam systematycznie Twój blog, ale pierwszy raz się wypowiadam. Z każdym kolejnym postem jestem coraz bardziej zachwycona Twoją osobą. Jesteś po prostu piękna (!!!) i przyznaję szczerze, że dajesz mi „kopa” do działania. Gdy widzę, jak spełniasz swoje marzenia, to wiem, że pewnego dnia i moje mogą się spełnić, tylko muszę zacząć coś robić w tym kierunku, bo w końcu nic samo się nie stanie:) Mam nadzieję, że pewnego dnia będę miała okazję Cię poznać:) Życzę Ci wszystkiego najlepszego w tym nowym roku, aby Twoje marzenia realizowały się w pełni, aby każdy kolejny dzień był lepszy od poprzedniego i abyś dalej robiła takie niesamowite posty. Gorące pozdrowienia z Wrocławia:)

  • Odpowiedz
    Magdalena
    6 stycznia 2014 at 11:43

    Karolina, będzie post ze stylizacją z wieczornej części pokazów? Jest piękna, a wydaje mi się, że nie zamieściłaś jej wcześniej na blogu. 🙂 Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!

  • Odpowiedz
    Patrycja MM
    6 stycznia 2014 at 11:52

    Z ogromną przyjemnoscia, co już kiedyś pisałam, czytam posty z nyc! Kiedyś (jakieś 10 lat temu) na blog.pl pisałam bloga o blizniaczkach Olsen – te blogi były kiedyś popularne 😉 pamiętam ile czasu zajmowało mi dodawanie, wyszukiwanie zdjęć,pisanie pod nimi podpisów. Wiadomo, zdjęć sie Nie obrabialo, posty zawieraky błędy itd, ale sam fakt napisania „notki” jak to się kiedyś mówiło , to było coś 😉 podziwiam Cię, Twoja wytrwałość, i miej w dupie co o Tobie mówią, jak widac, ważne zęby mówili ;))) bo blog się staje coraz bardziej popularny a nie, jak piszą, spada Ci liczba fanów, bo w to nie uwierze. Miłego dnia

  • Odpowiedz
    Sowa
    6 stycznia 2014 at 12:28

    Karolino dlaczego na karcie akredytacyjnej zasłoniłaś nazwę agencji? to przypadek czy celowy zabieg?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 14:07

      Celowy:)

  • Odpowiedz
    Kinga
    6 stycznia 2014 at 12:49

    Brawo Karolina! Kolejnych wypraw życzę!

  • Odpowiedz
    Kasia
    6 stycznia 2014 at 13:20

    Bardzo mi się ten wpis spodobał, a zdjęcia z mody ulicznej zwłaszcza! : ) Więcej! ;D

  • Odpowiedz
    Agata
    6 stycznia 2014 at 13:26

    Mój ulubiony post ! 🙂 Strasznie ciekawy, oby tak dalej 😉

  • Odpowiedz
    ola
    6 stycznia 2014 at 13:32

    Karolina,a ja mam pytanie odnośnie samej możliwości uczestniczenia w takim wydarzeniu – bo rozumiem,że trzeba mieć zaproszenie. Czy zaproszeniami dysponuje tylko Mercedes jako organizator i on je rozdziela pomiędzy magazyny modowe,fotografów,top modelki i jakąś część przeznacza dla blogerów,czy jak to jest? Czy istnieje szansa dla osób „z ulicy”,by zaproszenia w jakiś sposób zdobyć/kupić?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 14:05

      Według mnie trzeba mieć powiązanie z modą i wysłać swoje zgłoszenie do organizatorów. Oni decydują czy przyznają danej osobie wejściówkę:)

  • Odpowiedz
    kasia
    6 stycznia 2014 at 13:45

    Karolina bardzo podobają mi się buty ze zdjęcia w sukience, w okularach, włosy – kok, torebka w prawej ręce i teee buty z paskami wokół kostek! , które umieściłaś nad napisem: W międzyczasie jeszcze wywiad dla polskiego radia. Czy możesz napisać gdzie je kupiłaś i jaka mniej wiecej cena? plissss sa świetne :))))

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 14:03

      Kupiłam je w Zarze ponad rok temu na wyprzedażach:)

  • Odpowiedz
    ewa
    6 stycznia 2014 at 14:58

    Nie dziwne, ze tyle walizek jak te kozaki pewnie zajely polowe najwiekszej walizy;)

  • Odpowiedz
    Marthe Tischendorf
    6 stycznia 2014 at 15:14

    Świetny post ! Wspaniałe zdjęcia, ciekawe opisy – chcę więcej takich wpisów ! 🙂

  • Odpowiedz
    Edyta
    6 stycznia 2014 at 15:14

    Wiem ze juz ktos sie pytal gdzie kupilas te lampki co na Twoim lustrze wisza

  • Odpowiedz
    Edyta
    6 stycznia 2014 at 15:18

    Moglabys jeszcze raz zdradzic gdzie mozna je kupic

  • Odpowiedz
    Edyta
    6 stycznia 2014 at 15:18

    Dziekuje:-)

  • Odpowiedz
    Karolista
    6 stycznia 2014 at 15:38

    Rewelacyjny post, dla mnie najlepszy! Pięknie wszystko zaprezentowałaś, z innej, dla mnie o wiele bardziej interesującej strony. Twoje stylizacje były świetne. Mam nadzieję i trzymam za Ciebie kciuki, żeby w tym roku też Ci się udało tam pojechać.

  • Odpowiedz
    Agnieszka
    6 stycznia 2014 at 15:46

    bardzo ciekawy post, chyba jeszcze do niego wrócę i przyjrzę się dokładniej:)

  • Odpowiedz
    aga
    6 stycznia 2014 at 16:00

    Brawo:-) Życzę kolejnych wypraw:-)

  • Odpowiedz
    aknezz
    6 stycznia 2014 at 16:24

    Interesujący post, lubię takie ciekawostki do tego opatrzone zdjęciami 🙂

  • Odpowiedz
    Marta
    6 stycznia 2014 at 18:36

    Świetna relacja i Twoje stylizacje, chciałabym do Nowego Jorku kiedyś polecieć (na pewno mi się to uda) a NYFW to juz marzenie, ale kto wie ;))

  • Odpowiedz
    Zuzia
    6 stycznia 2014 at 19:06

    Genialne stylizacje.!
    niesamowite…
    Pozdrawiam. xx

  • Odpowiedz
    Maja
    6 stycznia 2014 at 19:46

    Karolina, nie chwaliłaś się wcześniej tymi zdjęciami z gazet! Gratulacje!

  • Odpowiedz
    Agu
    6 stycznia 2014 at 20:34

    Bardzo ciekawe stylizacje. Nie jestem fanką dzierganych czapek ( szczególnie gdy nosi je tak piękna dziewczyna) , natomiast wyjątkowo przypadła mi do gustu stylizacja kobaltowo – różowa ( i te buty- świetnie!). Wyjazd jak widać był bardzo udany i owocny w spotkania z ciekawymi ludźmi.

  • Odpowiedz
    ola
    6 stycznia 2014 at 21:53

    Karolino, chciałam się zapytać jak to się stało, że to akurat Ty zostałaś wybrana na NYFW sposród wszystkich polskich blogerek? Czy Ty sama się ubiegałaś o akredytacje? Czy Mercedes sam się do Cb odezwał? Oczywiscie jesli to nie tajemnica

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      6 stycznia 2014 at 22:19

      Nie ubiegałam się sama o akredytację, odezwała się do mnie agencja fotograficzna z NY z zaproszeniem na NYFW:)

  • Odpowiedz
    ola
    6 stycznia 2014 at 23:43

    Gratulacje! Bardzo lubięTwój styl.

  • Odpowiedz
    zakladnicycodziennosci
    7 stycznia 2014 at 09:08

    swietny post o jednym z najwaznuejszych modowych wydarzen!

  • Odpowiedz
    patrycja
    7 stycznia 2014 at 09:18

    Cześć! 🙂 nie mogę napatrzeć się na neonowe adidaski – byłabym niemziernie wdzięczna, gdybyś podpowiedziała mi, co to za model! 🙂

    Pozdrawiam 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      7 stycznia 2014 at 17:57

      Nike Free TR Fit 3

  • Odpowiedz
    mp
    7 stycznia 2014 at 11:46

    ogromne gratulacje!

  • Odpowiedz
    Klaudia
    8 stycznia 2014 at 09:32

    Zazdroszczę tego wyjazdu 🙂

  • Odpowiedz
    Ania
    9 stycznia 2014 at 15:38

    Gratulacje! Ogromnie się cieszę i jestem mega dumna. Bardzo na ten wyjazd zasłużyłaś 🙂

  • Odpowiedz
    mag
    10 stycznia 2014 at 18:42

    Hej, a może zalozysz vloga na youtube? Takie filmiki fajnie by uzupelnialy wpisy na blogu 🙂

  • Odpowiedz
    klaudia
    30 stycznia 2014 at 22:25

    Ta sukienka do długich kozaków super:-) Skąd ona jest?