Zdjecia Styledigger zainspirowaly mnie zeby wyciagnac moja sukienke . Nie jest to typowa mala czarna , ktora kazda kobieta powinna miec w szafie. Moja jest o kroju trapezu, i jest z bawelnianego materialu, do tego jest bardzo krotka. Lubie ja bo jest klasyczna wiec mozna ja polaczyc chyba ze wszystkim.
Ja na moja dlugo nie mialam pomyslu, nie chcialam zeby wygladala zbyt banalnie, i zbyt wystrzalowo na co dzien. Chyba znalazlam zloty srodek-czern pieknie wyglada z karmelowymi dodatkami. Torba to prawdziwy vintage, znaleziony kilka dni temu na strychu babci. Jest to bardzo duza walizka xxl, ktora miesci sporo. Buty to tak jak pisalam kroj, ktory ostatnio kroluje w zestawach, tylko nie nosze ich zybt czesto ze wzgledu na obcas, ktory nie jest zbyt korzystny przy moim wzroscie.
12 komentarzy
Karolinka
23 czerwca 2008 at 19:06Bardzo mi sie podoba, tak jak już pisałam na wizażu:)
P.S Twoja babcia mieszka w Niemczech?? Bo z tego co wiem teraz tam przebywasz… 🙂
Sh
23 czerwca 2008 at 20:55Fajowo. Uświadomiłam sobie, że… nie mam małej czarnej, aaaaaaa!
PS. Ale chyba nie nosisz tej walizy na codzień, co? 😉
Alice Point
23 czerwca 2008 at 22:19Łoooj! No nieźle nieźle! Walizka poprostu wymiata;) Jestem nią oczarowana w 100%ach.
Wogóle Twój zestaw pt. „mała czarna” zdeklasował wszystkie! W połączeniu z karmelowymi dodatkami prezentujesz się świetnie! Tak by the way, kolor karmelowy to mój ulubiony kolor dla dodatków:)
pozdrawiam, Alice:)
michelle in wonderland
24 czerwca 2008 at 09:32No, ale wlizką to mnie powaliłaś na kolana :D…jest niesamowita.
Pamiętam jak swojego czasu kupiłyśmy znajomej taką czerwoną jak ma Elinkan za 11zł
Od tej pory szukam i klops…
modocholiczka
24 czerwca 2008 at 12:10sesja i stylizacja świetna.w tej małej czarnej możesz pójść na i spacer i do kościoła(no dobra czy do kościoła to nie wiem bo jest tyci za krótka), ale ogólnie świetnie no i waliza tam na pewno można zmieścić wiele potrzebnych kobiecie drobiazgów 😉
Joanna-s-style
26 czerwca 2008 at 09:14oj tak walizka jest rewelacyjna… i te buty , zstanawiałam się nad nimi a teraz żałuję że nie kupiłam…karmelowy kolor po prostu wymiata 🙂
Kasix
26 czerwca 2008 at 13:55sliczna mała czarna ale o walizka i buty – królują:)
charlize mystery
27 czerwca 2008 at 00:44karolinka:)masz racje teraz odpoczywam w Niemczech:) a babcia nie moja, a zaprzyjazniona babcia , ktorej nie potrzebne takie cuda
sh lubie duze torebki, ale to bylaby przesada juz:) jak wyrusze gdzies w podroz, bedzie obowiazkowym gadzetem
bumcykcyk
27 czerwca 2008 at 15:16Ale pięknie ! Po pierwsze połączenie kolorów i vintage’u z nowszym ! Po drugie Twoje nogi- są przepiękne. Mam bardzo podobną sukienkę, tylko trochę dłuższą. Jest z Miss Selfridge, również znaleziona w sh :). Tak jak mówi Alice- ten zestaw zdeklasował wszystkie.
ADDICTED
27 czerwca 2008 at 20:30cudowny motyl:)
Muszę sobie kiedyś kupic małą czarną Wiem grzech ale nie posiadam takiej:)
klaudi
30 czerwca 2008 at 13:19Ale torba! Boska! Wielbię takie dodatki, szczęściara 😉
Podszewka
10 lipca 2008 at 15:13no tutaj jak siostra Alice point;)