Ten styl pojawia sie niemal w kazdym sezonie,projektanci lubia powracac do niego.
A mowa o wprowadzaniu do damskiej garderoby meskich elementow , czyli wizerunek chlopczycy.
Jest to dobra alternatywa dla kobiet ,ktore nie lubia sukienek czy spodnic a chca poczuc sie kobieco.
Mowiac meski styl na mysl przychodzi mi osoba, ktora odmienila szafy wielu kobiet-Marlena Dietrich . Ona w latah 20 i 30 chciala by kobiety zaczely czerpac inspiracje z szaf mezczyzn- charakterystyczna rzeczy to szerokie spodnie, garnitury, kapelusze , szelki. Calosc pomimo ze bardzo surowa, wygladala kobieco.
Ten styl jest dla osob, ktore lubia kolorystyke bialo czarno i klasyczne dobrze skrojone ubrania.
Tu kilka przykladowych zdjec od roznych projektantow ,ktorzy wykorzystali ten styl.
1 , 2 , 3 , 4 , 5 ,6 .Ja sprobowalam wykorzystac ten styl, zakladajac znane juz spodnie chino, kapelusz, czarny top, wielka karmelowa torbe i przelamujac to wszystko bialymi trampkami,ktore mialy dodac troche luzu. Spodnie choc znane juz na blogach, mysle ze stylizacja zupelnie inna:)
A mowa o wprowadzaniu do damskiej garderoby meskich elementow , czyli wizerunek chlopczycy.
Jest to dobra alternatywa dla kobiet ,ktore nie lubia sukienek czy spodnic a chca poczuc sie kobieco.
Mowiac meski styl na mysl przychodzi mi osoba, ktora odmienila szafy wielu kobiet-Marlena Dietrich . Ona w latah 20 i 30 chciala by kobiety zaczely czerpac inspiracje z szaf mezczyzn- charakterystyczna rzeczy to szerokie spodnie, garnitury, kapelusze , szelki. Calosc pomimo ze bardzo surowa, wygladala kobieco.
Ten styl jest dla osob, ktore lubia kolorystyke bialo czarno i klasyczne dobrze skrojone ubrania.
Tu kilka przykladowych zdjec od roznych projektantow ,ktorzy wykorzystali ten styl.
1 , 2 , 3 , 4 , 5 ,6 .Ja sprobowalam wykorzystac ten styl, zakladajac znane juz spodnie chino, kapelusz, czarny top, wielka karmelowa torbe i przelamujac to wszystko bialymi trampkami,ktore mialy dodac troche luzu. Spodnie choc znane juz na blogach, mysle ze stylizacja zupelnie inna:)
25 komentarzy
styledigger
7 lipca 2008 at 14:44Charlize, szalejesz ostatnio:) Strasznie mi się ta stylizacja podoba, zgrałas wszysko idealnie. A te spodnie to taki szafiarski hit:) Torba ze strychu- przepiękna!
panna m
7 lipca 2008 at 16:44I znow te spodnie. Chyba nie przestana mnie przesladowac – to znak, ze tez musze takie kupic 🙂
Honeymoon
7 lipca 2008 at 16:56U r a fashion addict ! If u want, I invite u to come to see some of the most beautiful heels, dresses and bags of the Paris fashion week !
See u !
dulcynea
7 lipca 2008 at 17:32Miarka się przebrała, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że CHCĘ te spodnie. Zwłaszcza teraz, kiedy reszta szafiarek porobiła zapasy i z pewnością nigdzie ich nie ma 🙂
jakubowa
7 lipca 2008 at 17:56torba wymiata! na temat spodni się nie wypowiadam. 😉
Anonymous
7 lipca 2008 at 18:10a mi się te spodnie nie podobają na żadnej z (chyba 5.) szafiarek i już 🙂
Marissa
7 lipca 2008 at 20:39Ten komentarz został usunięty przez autora.
kasia
7 lipca 2008 at 22:27this is the cutest outfit! you’re so pretty 🙂
Joanna-s-style
7 lipca 2008 at 23:00Dlaczego ja jeszcze nie mam tych spodni… a pewnie już ich nie ma
🙁
boska torba… po prostu niesamowita…
just_alex
8 lipca 2008 at 08:22Jestem pod wrażenie znaleziska ze strychu.Torba jest w bardzo dobrym stanie.Gratuluje wprawnego oka do poszukiwań takich pieknych dodatków!
karolina_kar
8 lipca 2008 at 11:11torebki to moja mała obsesja a ta twoja jest świetna! ,skarby ze strychu…ach 🙂
i. Presley
8 lipca 2008 at 12:45b przyjemna stylizacja, a te spodnie faktycznie robią turbofurrore ostatnio : P
kasiażynka
8 lipca 2008 at 13:32Ktoś napisał „i znów te spodnie”, w czym tkwi sens tego, co chcę powiedzieć. Oczywiście, bardzo mi się podobają. Tak jak uwielbiam galaretkę wiśniową, ale gdybym jadła ją codziennie, to po kilku dniach, tygodniach przestałaby smakować tak samo. Tak jest z tymi spodniami – sama mam, ale (chyba) już nie mam ochoty publikować, bo zestawy z nimi w naszym dość zawężonym środowisku są takie przewidywalne 🙂
Co nie zmienia faktu, że wyglądasz w nich oszałamiająco i czuję przez monitor wygodę 😉
Magdalene
8 lipca 2008 at 14:03przepiekna torebka:)
zdjecia maja fajny klimat. mieszkasz w niemczech? (keine durchgang – stad pytanie)
Anonymous
8 lipca 2008 at 21:04po to oglądam różne blogi żeby zobaczyć różne style i stylizacje a anie na każdym jest to samo ;/
nuda, nuda, nuda…
the Oracle of Style
9 lipca 2008 at 12:28W takim stroju na pewno nie zgubisz się w miejskim tłoku… Wygodnie, elegancko i rzekłabym odrobinę ekstrawagancko. Zapraszam do mnie.
Laleczka z porcelany
9 lipca 2008 at 18:18Wielbicielka H&M ? 😉 I chłopaczara w tej stylizacji! Super 🙂
kasiaczek
9 lipca 2008 at 19:03juz na kolejnym blogu widze te spodnie i kurcze coraz bardziej mi sie one podobaja!!! a twoja stylizacjka jest swietna
kopciuszki
9 lipca 2008 at 19:27co do spodni, to już wcześniej się na pewnym blogu nam nimi rozpływałam. lubię je, podoba mi się taki styl.
i ten motylek na szyi taki dziewczęcy.
🙂
a ta ogromna torba jest jak najbardziej na tak.
charlize mystery
9 lipca 2008 at 20:38Dziekuje Wam:*
magdalene przebywam tylko na wakacjach.
laleczka z porcelany- ogromna wielbicielka:D to juz nalog, czasami jestem zywa reklama H&M od stop do glow
Pani/Pan anonimowy ja takiego zestawu jak pokazalam nie widzialam nigdzie:)
Moze ty pokazesz cos co nie bedzie nudne? Jest jeszcze wyjscie nie wchodzic na blogi.
Podszewka
10 lipca 2008 at 15:07OMG ja chcę te spodnie, genialnie one wyglądają, dzisiaj biegnę do H&M z olbrzymią nadzieją, że coś może jeszcze zostało…super
Alice Point
11 lipca 2008 at 08:09Te spodnie są cudne;) Wyglądasz bardzo stylowo:)
bo
14 lipca 2008 at 23:12Też tak elegancko w nich wyglądasz. 😉 I też masz koszulkę czarną do nich. Ale, nie widziałam wcześniej tego zdjęcia!
bumcykcyk
24 lipca 2008 at 13:34Te gacie to już legenda, też ja mam :)) (i x innych szafiarek ;)). Świetnie je ujarzmiłaś, bardzo podoba mi się ten zestaw. Ta torba wygląda jak nowiutka, nie wierzę, że jest ze strychu 😉
Dominika
29 maja 2013 at 23:40Ta stylizacja była tak dawno a do tej pory mi się podoba 🙂