czyli blyskow ciag dalszy. W poprzednim poscie bylo imprezowo, a tutaj prezentuje sukienke,ktora nosze na codzien. Zainspirowalam sie zdjeciami z ulubionego bloga, tu , tu i tu, bo kto powiedzial ze nie mozna nosic blyszczacych tkanin kazdego dnia? A nawet jak nie mozna nosic(bo nie wypada) to trzeba sie zaprzyjaznic z blyskami , bo sa one obecne w wielu kolekcjach na najblizszy sezon. Zazwyczaj sa tak bogate, ze nie potrzebuja dodatkowej konkurencji.Najlepiej laczyc je z jednokolorowymi ubraniami, zazwyczaj rezygnujac z dodatkow. Balmain proponuje cekiny, zlota folia u Prady, czy blyszczace tafty u Calvina Kleina. Moja kolekcja jest coraz wieksza.
sukienka-atmosphere(sh)
pasek-zara
buty-H&M
torebka- vintage
24 komentarze
Selinas
11 marca 2009 at 22:20i znow ten zajebisty pasek;p sukienka jest tez swietna – niby zwykla prosta ale taka…inna, fajna, super sie uklada… i te winyle..fajowo, ze tak powiem;p
gosia
11 marca 2009 at 23:04fajna ta kiecka,takie znalezisko,no,no :))
Szafa Madziary
11 marca 2009 at 23:41mam podobna bluzkę i ktoś mi napisał kiedyś , że wygląda jak folia(?)…:(…..a wg mnie to świetny materiał….Twoja sukienka jest cudna:)
Baśka
11 marca 2009 at 23:49klimatyczna sesja i sukienka w stylu Betty 🙂 jestem absolutnie za noszeniem błyskotek w powszedni dzień 🙂 pozdrawiam!
Podszewka
12 marca 2009 at 00:48Sukienka z fajnego materiału…jestem na tak z paskiem oraz z blink blink na co dzień;) Pozdrawiam Serdecznie 😉
Karolina
12 marca 2009 at 01:36Super sukienka, prosty fason+błysk, wyglądasz świetnie. Ja jeszcze nie odważyłam się na błysk na codzień, ale kto wie…
Chitra Żona
12 marca 2009 at 10:18Fajna kiecka a figura rewelacyjna! A do czego ją nosisz na codzień, bo jakoś sobie wyobrazic nie potrafię? Super tło vinylowe, co to za płyty? z tego co dojrzałam to chyba klasyczna muzyka… Są na stałe przyklejone do ściany?
Anonymous
12 marca 2009 at 11:11fajna ściana, buty i zdjęcie z walizkami. btw, 'coraz’ piszemy łącznie:)
anngo
12 marca 2009 at 13:24wow sukienka to napawde swietne znalezisko , jak dla mnie pasek tez super nie ginie w tej calej błyszczacej tonacji 🙂
joanka
12 marca 2009 at 17:11jak ładnie.. ale jaką ty masz kolekcje płyt:) prosze prosze
Anonymous
12 marca 2009 at 19:11studiujesz może na swpsie w wawie?
Killercola
12 marca 2009 at 19:27Mistrzostwo świata.
charlize mystery
12 marca 2009 at 20:18anonimie tak:-) a Ty tez?
miuska
12 marca 2009 at 22:18Pięknie. Jestem jak najbardziej za, żeby błyszczeć na codzień 😀 No super są te płyty jako tło 😀
upadła filipinka
12 marca 2009 at 22:35motyw płyt- też go wykorzystałam kiedyś u siebie, no ale u mnie nie było tak glam jak u ciebie;0
thegreenturban
12 marca 2009 at 22:49shiny shiny
mocny trend wiosna lato!!
Anonymous
13 marca 2009 at 00:05ja też 🙂 tak myślałam
charlize mystery
13 marca 2009 at 08:47jaki kierunek,ktory rok? czyzbys znal mnie z uczelni:)?
Anonymous
13 marca 2009 at 13:45Nie wierzę, ze Ty faktycznie tak chodzisz w dzień roboczy, ale sukienka mi się bardzo podoba.
Anonymous
13 marca 2009 at 16:08raczej z widzenia skojarzyłam. studiuje socjologie na II
ray
14 marca 2009 at 16:56strój boski!
izan
15 marca 2009 at 22:30zdecydowanie 'tak’ dla błysku,cekinów i tej sukienki!;)
trzeba mieć farta żeby ją znaleźć w sh. :]
aife
17 marca 2009 at 17:30Hyhy moje buty 😀 Są boskie bez dwóch zdań! Niech nam się dobrze noszą 😉
Anonymous
18 marca 2009 at 21:19Może głupie pytanie, ale… Czy te buty są wygodne? 🙂