..nie przeszkadza ani rąbek u spodnicy,( bo falbany to jest ta forma na spodnicy ,ktora uwielbiam), ale przeszkadza niesprzyjająca nieswiatateczna pogoda,ktora widac udzieliła sie zestawowi, ktory nie jest w optymistycznych kolorach. Pogoda nie pozwala na zdjecia w plenerze, ale od czego sa wystroje wewnatrz, o ktore zadbano tutaj, od razu humor jest optymistyczny i nawet Ci,ktorzy za swietami nie przepadaja usmiechaja sie na widok spiewajacego koguta, czy uroczego kroliczka. Sprzedawcy przescigaja sie w fantazyjnym ukladaniu stosu pisanek, a opakowania slodyczy i prezentow przybraly kolor zielony i zolty. Dobrze ze chociaz taka wiosne mozna ogladac, ale zycze Wam zeby wiosna goscila w sercach caly rok.
Poza tradycyjnym WESOLYCH SWIAT zycze Wam zeby wraz z wiosna przyszly nowe pomysly na zestawy , na tematy akcji blogowych i wiecej czasu na sesje i na spotkania szafiarek:)!
39 komentarzy
laff
9 kwietnia 2009 at 10:36nie ma co… wyglądasz cudnie 🙂
izan
9 kwietnia 2009 at 10:58Jakie świetne jazzówki!
bradzo podoba mi sie Twoja ramoneska;)
Podszewka
9 kwietnia 2009 at 12:21Świetna stylizacja 😉 nic dodać nic ująć….następnym razem pomyśl nad odlotowym kolorem rajstop 😉 będzie wówczas w klimacie 😉 Pozdrawiam
Anonymous
9 kwietnia 2009 at 12:24ale ty potrafisz sie ubrac…:)
MeG
9 kwietnia 2009 at 12:29really you are very beautiful!!
i don´t understand your languaje.. i´m from spain.. and i want to know, what shop you bought your belt i love it!
kiss
woman in grey
9 kwietnia 2009 at 14:26jako, że doszłam do wniosku, że te ramoneski wcześniej czy później przecenią, jestem teraz w h&m co drugi dzień ;P
całość super – spódnica jest kapitalna!!!
(a buty i bokserkę mam takie same! 😉
woman in grey
9 kwietnia 2009 at 14:30i dodać chciałam jeszcze, a może przede wszystkim, że przyznałam Ci tytuł 'Your blog is fabulous’.
myślę, że w pełni zasługuje na tę 'nagrodę’ 😉
(szczegóły na moim blogu)
upadła filipinka
9 kwietnia 2009 at 14:37spódnica świetna! to jest dobre rozwiązanie- uszyć, muszę to przemyśleć…
fashion_player
9 kwietnia 2009 at 18:06świetny pasek!
riennahera
9 kwietnia 2009 at 18:38ja wiem, że nie na miejscu pytanie, ale po ile chodzą takie ramoneski? 😀
Rysia
9 kwietnia 2009 at 18:55Spódniczka bardzo ładna ostatnio kupiłam podobna falbaniastą tylko że szarą 🙂
Pozdrawiam
cudak
9 kwietnia 2009 at 20:09świetny pasek, baletnico 🙂
Karolina
9 kwietnia 2009 at 20:36Piękna ta spódnica, cały strój bardzo mi się podoba, ale spódnica wymiata, miałam nadzieję, że zjeżdżjąc suwakiem na dół posta zobaczę nazwę sklepu, w którym mogłabym to cudo nabyć, ale nadzieja okazała się płonna i po raz kolejny zazdroszczę Ci zdolnej mamy:)
Anonymous
9 kwietnia 2009 at 20:37Ten zestaw oraz ostatnie: „Loan thing” i „I’m a rock star” to po prostu mistrzostwo:)
Taki styl idealnie do Ciebie pasuje, oby tak dalej!
-P.
Calineczka
9 kwietnia 2009 at 20:52Pięknie wyglądasz! Bardzo podoba mi się Twoja spódniczka w połaczeniu z paskiem. Świetna torba 🙂
Anonymous
9 kwietnia 2009 at 21:31ktoś sie postarał z tą trawką i żonkilami bo początkowo sie nabrałam xD
najpierw zobaczylam te pierwsze zdjęcia a potem jak przeczytalam o niesprzyjającej pogodzie to pomyślałam „jak to?” 😛
a co do stroju, bardzo podoba mi się ta ramoneska 🙂
agentka
HoneyBunny
9 kwietnia 2009 at 21:41przepiekny zestaw kochana! cudnie wygladasz w kazdym calu:)
mi sie swieta kojarza z motywem krolika ktory kocham:D 🙂
Baśka
9 kwietnia 2009 at 21:47torba i spódnica to prawdziwe szafiarskie cudeńka 🙂
Alice Point
9 kwietnia 2009 at 23:56Hehe, gdybym nie przeczytała tekstu, myślałabym, że zdjęcia robiłaś na zewnątrz. Ah, te wystroje wnętrz sklepów … są niesamowite.
Rozumiem, że święta będziesz spędzać nie w PL. Zazdroszcze;) Wesołych Świąt ( to moje pierwsze życzenia na Wielkanoc;))
marzymska
10 kwietnia 2009 at 09:08Matko… kto szył tą spódnicę? Chwal się i dawaj tutorial, jest cuudna, właśnie przegrałam aukcję na allegro- sukienkę w takie falbany :/
venila kostis
10 kwietnia 2009 at 09:51pierwsze zdjęcie, w ramonesce rządzi. nie podobają mi się tylko białe jazzówki, lepiej wyglądałyby czarne. ale może to tylko dlatego, że nie lubię białego obuwia. 😉
lilustyle
10 kwietnia 2009 at 15:21ten pasek mnie powalił!
Anonymous
10 kwietnia 2009 at 16:21Genialna spódnica! Świetna stylizacja.
joanka
10 kwietnia 2009 at 20:42wyglądasz super- jak gwiazda! serio strasznie mi sie podoba:) pozdrawiam Kurczakowo Barankowo Królikowo…:)
smaklandrynek
10 kwietnia 2009 at 20:47u mnie sie teraz własnie też pogoda zmieniła:(
Spódnica<33333333
Anonymous
10 kwietnia 2009 at 23:43Karo masz może na zbyciu jakąś sukienkę na bal, ale nie drętwą, taką bardziej luźną :p ?
Anonymous
11 kwietnia 2009 at 19:49Ślicznie wyglądasz! Strój, tło: bosko! fryzura Ci służy! ^^
A jeszcze odwołam się do Twojego postu 'Loan thing’- boyfriend jeans zaraz bedziesz miala!;)
Buziaki!
-O.. 😉
maggie
12 kwietnia 2009 at 20:54Faktycznie, zdjęcia wyglądają jakby zrobiono je na powietrzu 🙂 Rewelacyjny zestaw (mógłby nosić tytuł „Święta Mrocznej Baletnicy” czy coś w tym stylu), jestem pod wrażeniem 🙂
yiqin;
13 kwietnia 2009 at 13:53The skirt is so fab! The belt just makes the whole outfit even better!
taste of vogue
13 kwietnia 2009 at 16:54a ja wlasnie taka sama spodniece szyje 🙂
jest cudowna!!
Natalka
13 kwietnia 2009 at 23:34Twój blog i Twoje stylizacje są fantastyczne 🙂 pozdrawiam .
my name is Mon
14 kwietnia 2009 at 11:13podobaja mi sie te biale buty, taka kropka nad i na czarnym dole:), i lacza kompozycje w ladna calosc 🙂 a co do kurtek mamy podobny gust widze 😉
Anonymous
14 kwietnia 2009 at 12:17Zestaw ok, nie ma co zarzucić.
Co do butów. Jesteś zadowolona z zakupu, warte swojej ceny?
agacior89
14 kwietnia 2009 at 13:37no nie! a ja osiem dych na taką spódnice wydałam! 😛
nana.
14 kwietnia 2009 at 18:13spódnica – cuuudo !
modazkrakowa
5 maja 2009 at 22:41Oj mam zaległosci jesli chodzi o twojego bloga. Mea Culpa. Juz się poprawiam. Ja mógł ni umknąc taki fajny outfit.
Anonymous
18 maja 2009 at 16:05Pieknie, pieknie, pieknie!
Anonymous
16 sierpnia 2010 at 13:54Poszukuje takiej torby.. kto ma na sprzedaż albo moze mi taką załatwic Pisac..! 😉 http://www.julcia19@vp.pl
Anonymous
9 lutego 2012 at 17:28Nie umniejszając ci zasług bardzo fajnie wyglądasz Charlie, ale nie jest to szczyt twoich możliwości z tego co wiem:)…Natomiast nie mówcie dziewczyny, że same byście nie potrafiły się tak ubrać, nic w tym nadzwyczajnego nie ma. równie dobrze można założyć do tego botki za skór i pomalować się mocniej i jest styl bardziej rockowy, zamiast zwykłej podkoszulki dać np. z koronkowa i jest bardziej glamour, jak również założyć biała koszulę i jest bardziej elegancko np na wystawę.
Pzdr