Bez kategorii

It’s alright as long as it’s black or white .Except when it’s grey…

Czasami się zastanawiam kto wymyśla w modzie zasady czy coś pasuje do czegoś czy nie? Najwięcej jest 'zasad’ ,które dotyczą kolorów. Każdy pewnie słyszał o niepasującym granatowym do czarnego, różu do fioletu czy właśnie beżowym do szarego. Ja żadnej z tych zasad nie stosuje i każdy element garderoby traktuje indywidualnie, bo nie ma kolorów ,które do siebie nie pasują.A takie jasne ,delikatne barwy kojarzą mi się właśnie z takimi mroźnymi porankami, gdy śnieg skrzywi pod nogami, a słońce odbija się w śniegu.
I tak , te kozaki bedą się tutaj pojawiały bardzo często, bo są jedynymi uniwersalnymi butami,które pasują do wszystkiego.

fot.Olga(statistics expert ;))

bluza-H&M
szalik-burberry(SH)
sztruksy-zara
buty-bershka
torba-benetton
czapka-primark
kamizelka-pull&bear
bransoletki-H&M,primark
kolczyki-six
rekawiczki-H&M

Tak mam kurtke 🙂

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

93 komentarze

  • Odpowiedz
    bloo.
    25 stycznia 2010 at 20:57

    świetne są te kolorki 😉 optymistyczne !

    poza tym wydaje się, jakby na dworze była temperatura dodatnia heh..

  • Odpowiedz
    Anna-RUCIAPRADA
    25 stycznia 2010 at 21:10

    mi sie podoba,a reguły kolorystyczne sa po to zeby je łamać:)musze gdzies odnalezć moj szalik burberry:)pozdrawiam!!

  • Odpowiedz
    Szafa Madziary
    25 stycznia 2010 at 21:11

    nie słyszałam o takiej”zasadzie” w każdym razie , jak widać, to bzdura:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 stycznia 2010 at 21:16

    Mam takie same kozaki z bershki, ale za chiny ludowe nie założyłabym ich na ten mróz. One nie maja żadnego ocieplania. Jak Ty sobie radzisz w nich w takiej minusowej temperaturze, dodatkowe skarpety, ocieplacze?? 😉

    btw uwielbiam Twojego bloga i jestem stałą czytelniczką 🙂 świetne stylizacje.
    pozdrawiam Marta

  • Odpowiedz
    Panna Choo
    25 stycznia 2010 at 22:03

    Śliczna kamizelka.
    „Zasady są po to, żeby je łamać”.

    Zapraszam na http://www.chrobrnieta.blogspot.com
    – Niedoświadczona małolata, oh wiem.!

  • Odpowiedz
    kingaaaa
    25 stycznia 2010 at 22:12

    jestem wprost zakochana w Twoich kolczykach. i zgadzam się z Tobą, trzeba olać zasady co do kolorów. 🙂

  • Odpowiedz
    main page
    25 stycznia 2010 at 22:14

    powiem tak!szary,bezowy,pudrowy roz i inne pastele kojarza mi sie z baletnica i strasznie za tym szaleje!swietne

  • Odpowiedz
    kicaj
    25 stycznia 2010 at 22:23

    kozaczki sa swietne, a kolczyki urocze:)jak dla mnie kolorystycznie wszystko gra

  • Odpowiedz
    telecharger
    25 stycznia 2010 at 22:34

    kolory super dobrane:)

  • Odpowiedz
    Malena
    25 stycznia 2010 at 22:34

    Połaczenie kolorów przepiękne! Takie miłe, ciepłe i przytulne. A oprócz tego taki zestaw kolorystyczny kojarzy mi się zawsze z niewymuszoną elegancją.
    W wolnej chwili zaparaszam na mój blog, gdzie pojawił się pierwszy post. Oh yeah 🙂

    http://www.malenovo.blogspot.com

  • Odpowiedz
    Pani Niemodna
    25 stycznia 2010 at 22:36

    Niesamowicie i świeżo !:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 stycznia 2010 at 22:39

    wszystko fajnie, tylko że szalik to podróba burberry

  • Odpowiedz
    ...Iww...
    25 stycznia 2010 at 22:46

    W sumie racja każdy kolor można do siebie dopasować tylko wystarczy wiedzieć jak 😉 i ładny kolor mają twoje spodnie 😀 i śliczny szalik

  • Odpowiedz
    Erill
    25 stycznia 2010 at 23:07

    Inna zasada ciuchowa to jakie kolory wypada nosic latem a jakie zimą. I tak na przyklad mnie zawsze wmawiano, ze białe spodnie to TYLKO latem.. a ja zawsze mam ochote ubrac je zima 😉
    Swietny zestaw. Strasznie mi się podoba kolorystyka i nie wiedziec czemu kojarzy mi się z królową sniegu 🙂

    pozdr,
    Erill

  • Odpowiedz
    Tulip
    25 stycznia 2010 at 23:12

    Świetnie razem to wszystko wygląda, ja sama nie stosuje się do takich zasad, bo wiadomo, że wszystko zależy też od tego jak się to zestawi. Bardzo podobają mi się Twoje kolczyki

  • Odpowiedz
    Natalka
    25 stycznia 2010 at 23:20

    Oba kolory pasują do siebie fantastycznie, dlatego dziwie się, że ktoś mógł wymyślić taką zasadę. Wyglądasz bardzo ładnie w takich jasny, pozytywnych zestawach, a kolczyki masz cudne. Pozdrawiam 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 stycznia 2010 at 23:23

    masz chłopaka? odpowiedz w koncu!:P

  • Odpowiedz
    VintageGoa
    25 stycznia 2010 at 23:25

    Kolorystycznie i stylistycznie wyszlo SUPER!
    p.s. co do mrozu i lekkiego odzienia, moge rzec tylko, ze dawno temu tez tak biegalam…Mlodosc jest wszystkim;)
    xoxo

  • Odpowiedz
    Ryfka
    25 stycznia 2010 at 23:36

    Bosko! Wszystko mi się podoba, od butów po czapkę, i sama chętnie wskoczyłabym w ten zestaw 🙂

  • Odpowiedz
    charlize mystery
    25 stycznia 2010 at 23:44

    anonim marta ja zawsze ubieram leginsy pod spodnie, do tego skarpetki i dlugie welniane podkolanowki 🙂

    anonim nie musze Ci wklejac zdjecia metki.

    anonim a co jestes zainteresowany? z takimi pytaniami zapraszam na meila:)

  • Odpowiedz
    Modna Komoda
    25 stycznia 2010 at 23:52

    O, bardzo Charlize-mysterowy outfit :). Świetne kolczyki <3

  • Odpowiedz
    Kasia
    25 stycznia 2010 at 23:52

    Dopóki w czymś się dobrze czujesz to chyba można sobie olać kolorystyczne dopasowanie 🙂 Tak czy inaczej, tu wszystko wygląda bardzo świeżo i delikatnie, jak dla mnie wszystko pasuje.

  • Odpowiedz
    asia
    25 stycznia 2010 at 23:53

    http://a.swistak.pl/004/528/4528422_1024.jpg
    prawdziwe burberry maja inne wykonczenia. to podrobka.

  • Odpowiedz
    charlize mystery
    25 stycznia 2010 at 23:56

    asia swoj kupilam w sh, i ma wszystkie identyczne metki jak oryginal.zreszta metka nie jest dla mnie wazna, tylko jego wyglad.

  • Odpowiedz
    joasia
    25 stycznia 2010 at 23:59

    oryginalny szalik burberry kosztuje 200 funtow. sprawdzilam modele na stronie. twoj nie przypomina zadnego z dostepnych w kolekcji.

  • Odpowiedz
    asia
    26 stycznia 2010 at 00:00

    proponuje pojsc na plac trzech krzyzy i obejrzec sklep i ceny. moze nastepnym razem zastanowisz sia zanim zaczniesz wciskac ludziom kit.

  • Odpowiedz
    charlize mystery
    26 stycznia 2010 at 00:03

    joasia a ja swoj kupilam za 5 zl.

    asia nie musze isc na plac trzech krzyzy, bo bylam w burberry w niemczech i wiem jak wygladaja modele i jakie sa cene.
    A Tobie radze uwierzyc , ze w niektorych sh mozna znalezc oryginalne torebki louisa vuittona ,rzeczy armaniego czy wlasnie szale burberry.

  • Odpowiedz
    fashionelka
    26 stycznia 2010 at 00:07

    Patrząc na te zdjecia rzecywiście można odnieść złudne wrażenie o dodatniej temperaturze. Świetna stylizacja <3

  • Odpowiedz
    playwithfashion
    26 stycznia 2010 at 00:10

    Bardzo mi się podoba – nie tylko zjdęcia, ale cały look. Rewelacyjne połączenie kolorów, super bluza, rekawiczki i czapa!
    Mistrz.

  • Odpowiedz
    Zuzia & big'milk studio
    26 stycznia 2010 at 00:14

    charlize to jest zazdrość, najlepiej nie reagować 🙂
    Ja też takiego szukam, ale jakoś nie mam zamiaru wydawać ileś tam set euro za apaszkę/szalik. Przecież to szmatka 🙂 A 5 zł to prawdziwa atrakcja jak na prawdziwą zdobycz :)!!!!!
    Łezka mi się zakręciła w oku, jak zobaczyłam te kolczyki, ah ten Paryż 🙂
    życze dużo ciepła na jutro, wawa zamarza bbbbbbr

  • Odpowiedz
    Zuzia & big'milk studio
    26 stycznia 2010 at 00:14

    charlize to jest zazdrość, najlepiej nie reagować 🙂
    Ja też takiego szukam, ale jakoś nie mam zamiaru wydawać ileś tam set euro za apaszkę/szalik. Przecież to szmatka 🙂 A 5 zł to prawdziwa atrakcja jak na prawdziwą zdobycz :)!!!!!
    Łezka mi się zakręciła w oku, jak zobaczyłam te kolczyki, ah ten Paryż 🙂
    życze dużo ciepła na jutro, wawa zamarza bbbbbbr

  • Odpowiedz
    Zuzia & big'milk studio
    26 stycznia 2010 at 00:14

    charlize to jest zazdrość, najlepiej nie reagować 🙂
    Ja też takiego szukam, ale jakoś nie mam zamiaru wydawać ileś tam set euro za apaszkę/szalik. Przecież to szmatka 🙂 A 5 zł to prawdziwa atrakcja jak na prawdziwą zdobycz :)!!!!!
    Łezka mi się zakręciła w oku, jak zobaczyłam te kolczyki, ah ten Paryż 🙂
    życze dużo ciepła na jutro, wawa zamarza bbbbbbr

  • Odpowiedz
    Zuzia & big'milk studio
    26 stycznia 2010 at 00:14

    charlize to jest zazdrość, najlepiej nie reagować 🙂
    Ja też takiego szukam, ale jakoś nie mam zamiaru wydawać ileś tam set euro za apaszkę/szalik. Przecież to szmatka 🙂 A 5 zł to prawdziwa atrakcja jak na prawdziwą zdobycz :)!!!!!
    Łezka mi się zakręciła w oku, jak zobaczyłam te kolczyki, ah ten Paryż 🙂
    życze dużo ciepła na jutro, wawa zamarza bbbbbbr

  • Odpowiedz
    ElthonJohn
    26 stycznia 2010 at 00:29

    kolorystyka piękna, no i do twarzy Ci.

  • Odpowiedz
    Ewelka
    26 stycznia 2010 at 00:35

    Cudowny look!I clay blog bede zagladac! Pozdrawiam:)

  • Odpowiedz
    madeleine
    26 stycznia 2010 at 00:48

    I dobrze, że złamałaś tę zasadę. Wyglądasz jak apetyczna kawa z mlekiem i bitą śmietaną. ślicznie, delikatnie, ale z pazurem.

  • Odpowiedz
    6roove
    26 stycznia 2010 at 01:04

    dla mnie również nie istnieją te niepisane zasady :]
    swietnie wyglądasz, tak promiennie, lubię takiepudrowe kolory :))

  • Odpowiedz
    LaurenSchoon
    26 stycznia 2010 at 01:58

    Great outfit! I love the scarf!
    http://champagneandmarshmallows.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    Fuchsia
    26 stycznia 2010 at 02:07

    Bardzo ladne polaczenie kolorystyczne 🙂 Bluza jest sliczna. A szalik Burberry – oryginalny czy nie – swietnie wpisuje sie w zestaw (stawiam na oryginal, bo sama znalazlam w sh duzo „perelek”)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 04:32

    Kto niby powiedział, że nie można nosić beżowego z szarym? Ja zawsze słyszałam, że nie należy jedynie łączyć odcieni ciepłych z chłodnymi

  • Odpowiedz
    veroni
    26 stycznia 2010 at 08:20

    bardzo fajne zestawienie kolorow. takie jasne z wiosna sie kojarza. az milo bo za oknem minus 27 🙁

  • Odpowiedz
    lineczka
    26 stycznia 2010 at 09:14

    dla mnie nie ma znaczenia czy oryginał czy nie bo bardzo mi się te szale podobają 🙂 a co do łączenia kolorów no to mi strasznie się podoba 🙂

  • Odpowiedz
    kota behemota
    26 stycznia 2010 at 10:25

    beżowy nie pasuje do szarego? no jak to?! przeciez do szarych garniturow facetom dobiera sie z zasady beżowe lub brązowe dodatki hehe

    wyglądasz bardzo ładnie, optymistycznie, ja nie wierzę w zasady „nie pasuje”, bo inaczej, jak mialaby powstawac jakakolwiek moda? :))

    zimno mi, jak patrze na Ciebie bez kurtki.. brrr…. u mnie za oknem nadal o -17

  • Odpowiedz
    almaanies
    26 stycznia 2010 at 10:55

    Połączenie beżu z szarym, to jedno z moich ulubionych :). Również nie uważam, że czarny z brązem, czy granatem, to nietrafne zestawienie. Znowu się powtórzę – ładnie Ci w tej czapce :).

  • Odpowiedz
    zulka
    26 stycznia 2010 at 11:14

    Piękne kolczyki, i cała stylizacja super! Ale jeżeli chodzi o kozaki, to może i fajne są, ale takiego szitu to ja jeszcze nie miałam…

  • Odpowiedz
    Talia
    26 stycznia 2010 at 12:09

    Takich kolczyków jeszcze nie widziałam, więc od razu piszę, ze to absolutny hit 😉 Podoba mi się połączenie barw. Ja wiem, że czerń jest klasyczna, ale trochę smutna dla mnie ostatnio, dlatego wszystko co jasne przyciąga moje spojrzenie 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 12:28

    Zazdroszczę ci tego szalika u mnie w sh w życiu bym nie znalazła. A zestaw śliczny.:)

  • Odpowiedz
    Anxi ...
    26 stycznia 2010 at 12:33

    Uwielbiam te Twoje kozaki (sama mam podobne).
    Wcześniej na stylio pisałam, że coś mi w tym zestawie nie pasuje, ale teraz zmieniam zdaniem. Jedynie na ostatnim zjęciu w kurtce, jakos ta torba ta odstaje od reszty ubioru. Ale ogólnie barwy są bardzy przyjemne dla oka i inne niż te, które obecnie widuje się na ulicach, za co ogromne brawa 🙂

  • Odpowiedz
    Anxi ...
    26 stycznia 2010 at 12:36

    @ ASIA: Haha. No takiej bzdury to ja w życiu jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś powowyławałsię na aukcje na świstaku 😉 Celem weryfikacji oryginalności danej rzeczy. Dobre sobie 😛

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 13:26

    fajnie, że kupiłaś szalik w sh, ale to nie jest oryginał – a oczywiste jest że ma metki 🙂 o to przecież chodzi w podróbkach;

    oryginalny burberry ma inny splot (vide:zbliżenie twojego) co wynika z tego, że jest w całości zrobiony z kaszmiru; co nie zmienia oczywiście faktu, że w sh można znaleźć perełki

  • Odpowiedz
    ...asiu...
    26 stycznia 2010 at 13:38

    Pięknie wyglądasz, idealna kolorystyka! Szalik jest w tym zestawie najlepszy i naprawdę nie rozumiem jakie to ma znaczenie, czy ma metkę czy nie… Ludziom to się w głowach przewraca…

  • Odpowiedz
    bloo.
    26 stycznia 2010 at 13:44

    czy tak trudno uwierzyć, że ktoś może sobie kupić coś oryginalnego ?

    w SH można znaleźć na prawdę markowe ciuchy ..

  • Odpowiedz
    Anxi ...
    26 stycznia 2010 at 14:30

    Najśmieszniejsze jest jak taki anonim pisze 3 razy to samo, ubierając to w inne słowa, i udając, że jest rożnymi osobami.
    Karo. Nie tłumacz się ludziom, którzy nie mają nic do pokazania poza swoim „pieprzeniem” głupot w sieci wpod bezpiecznym loginem Anonim.

  • Odpowiedz
    Cealum
    26 stycznia 2010 at 14:47

    Najbardziej podobają mi się te szczegóły stroju: kolczyki, ćwieki, faktura. Pięknie.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 14:57

    Dziewczyny! powiedzcie prosze co to jest SH!?!
    stylizacja jest super. bardzo mi sie podoba. a szlik nie wazne czy za 5 czy 5000 wymiata bo zostal genialnie zestawiony:) pozdrowienia gorace

  • Odpowiedz
    alerim
    26 stycznia 2010 at 15:03

    O, moje ulubione kolory 🙂 A beż nie pasuje do szarego? Pierwsze słyszę, wg. mnie to idealne zestawienie, łącznie z pudrowym 😀

  • Odpowiedz
    Ann.
    26 stycznia 2010 at 15:19

    SH ?!?! to inaczej second hand, lumpex, ciuchland, szmaty, sklep z używaną odzieżą.. itp 🙂

    ______
    A jeśli chodzi o sam zestaw to wyglądasz wyśmienicie! I nigdy nie stosowałam tych zasad.. Od zawsze łącze czern z granatem, beż z kremem.. jak dla mnie to idealne połączenia.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 16:51

    Charlize – super kurtka – wudjae sie być mega ciepła!!! mogłabym wiedzieć gdzie taka znalazłaś ??? 🙂 / basia

  • Odpowiedz
    Porsher
    26 stycznia 2010 at 19:42

    Tez poprosze takie kolczyki, jak mozna je zdobyc?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 19:59

    Karola wyglądasz genialnie! :))
    powiedz proszę kiedy i za ile zakupiłaś bluzę? Sa jeszcze dostępne?? Świetnie to wszystko razem wygląda 😀
    pozdrawiam, #Olcia

  • Odpowiedz
    Mekinking
    26 stycznia 2010 at 20:09

    zestaw faktycznie mroźny, kolory iście zimowe. bardzo fajna kamizelka 🙂

  • Odpowiedz
    Fuksjanna
    26 stycznia 2010 at 20:19

    Bardzo mi się podoba:) Szykowny,luźny i miejski styl. No i pierwszy raz słyszę, że fioletu z fuksją się nie łączy! Bo ja niecodzienne połączenia kolorystyczne wprost uwielbiam! 🙂

  • Odpowiedz
    bessnel
    26 stycznia 2010 at 20:48

    Jakie piękne te kolory! I zdjęcia takie optymistycznie jasne. Te buty do spodni wyglądają lepiej niż do spódnicy 🙂

  • Odpowiedz
    Leni
    26 stycznia 2010 at 20:55

    Sliczne fotki!!!!

  • Odpowiedz
    CyriaNa
    26 stycznia 2010 at 21:21

    Zasady? Jakie zasady? Jak się dobrze zestawi, to wszystko będzie do siebie pasować

  • Odpowiedz
    tumble
    26 stycznia 2010 at 22:24

    Zakochałam się w tej czapce… ; )

  • Odpowiedz
    Finezja
    26 stycznia 2010 at 22:43

    Na Tobie i tak wszystko wygląda genialnie. I nie rozumiem dlaczego nie można łączyć szarego z beżem. Twoja stylizacja jest doskonałym przykładem na to, że te dwa kolory wyglądają razem świetnie:)
    I cudne kolczyki!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    26 stycznia 2010 at 22:57

    Proszę powiedz że dobrze wiesz że ten szalik to nie jest oryginalne Burberry. Jesteś szafiarką i taka ignorancja jest trochę dziwna. Napisałaś że w SH można znaleść oryginalne ciuchy np. Armani. To prawda ale akurat ten szalik nie jest oryginalny i trochę się ośmieszasz pisząc tak jakby to było oryginlne bo wiesz że tak nie jest. Zdobycze z sh trzeba tochę traktować z przymróżeniem oka, bo zaraz się okaże że w co drugim lumpekszie są rzeczy Burberry, Armani, Chanel itd. Niesamowite co :D?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    27 stycznia 2010 at 00:20

    A co to za różnica czy oryginał czy nie?! Ludzie dajcie spokój:)
    Karo, wyglądasz świetnie, tak „lekko”:) oczywiscie zdjelabym tylko kamizelke, wiesz dlaczego 😛
    :*
    Ada

  • Odpowiedz
    enso
    27 stycznia 2010 at 01:56

    świetny zestaw, ale jak dla mnie bez kurtki- nie lubię takich. Cudowna bluza…

  • Odpowiedz
    Lilee▲
    27 stycznia 2010 at 06:37

    you have a lovely blog and great style! love these photos so much!

  • Odpowiedz
    Monika P.
    27 stycznia 2010 at 11:44

    o szarym i beżowym nie słyszałam, ja tam uwielbiam to połączenie! świetny zestaw, szczególnie, że mam słabość do tej kratki burberry:)
    I każda z nas nosi kurtki, mimo,że niektórzy tego nie zauważają. Trudno byłoby teraz przeżyć bez niej na -20 stopniowym mrozie;)

    Monika z J’adore Fashion

  • Odpowiedz
    bloo.
    27 stycznia 2010 at 11:51

    dokładnie .. Karolka pokazała swój outfit i zamiast go po ludzku komentować, to piszecie, że szalik jest nie oryginalny .. wtf ?

  • Odpowiedz
    Juliette
    27 stycznia 2010 at 11:52

    Wszystko można ze sobą łączyć kolorem, fakturą, wzorem. Bzdurą jest hasło: „To do siebie nei pasuje!” Kielka łączących dodatków i gra gitara 😉 Bardzo ładna stylizacja.

    Zainspirowałaś mnie do spróbowania własnych sił. Podobno tylko początki są najtrudniejsze 😉
    (http://my-good-premonition.blogspot.com/)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    27 stycznia 2010 at 16:57

    Wydaje mi się, że mylisz się co do kolorów. Założyłabyś coś w odcieniu kanarkowego żółtego i intensywnego seledynu na raz? Ja nigdy. Dlatego szary i beżowy do siebie nie pasują- mam wrażenie, że gaszą się nawzajem. Kiedyś napisałaś, że nie zakładasz tego, w czym nie jest Ci ładnie. W tych kozakach wyglądasz jak kot w butach, a taka ładna z Ciebie dziewczyna. Niestety muszę pozostać na łamach Twojego bloga anonimem, bo nie mam swojego bloga. Pozdrawiam, Karolina- bo też mam tak na imię:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    27 stycznia 2010 at 22:25

    Zgazam sie z „anonimowa Karolina”, te kozaki psuja caly zestaw… reszta mi sie podoba:) pozdrawiam:)

  • Odpowiedz
    Fiollettowa
    28 stycznia 2010 at 00:04

    Świetne kolczyki

  • Odpowiedz
    Maria@chicisimo
    28 stycznia 2010 at 07:34

    Very, very cute :D!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    28 stycznia 2010 at 10:40

    hah, kozaki pasują do wszystkiego…poza tym zestawem!

  • Odpowiedz
    thescientist
    28 stycznia 2010 at 19:19

    kolczyki przepiękne!

  • Odpowiedz
    shanelle
    29 stycznia 2010 at 12:19

    Świetne kolczyki 😀
    Ciekawy zestaw:)

    http://www.anne-shanelle.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    michalina
    29 stycznia 2010 at 15:01

    Świetnie wyglądasz. Podoba mi się ta i wszystkie inne stylizacje. Super!!

  • Odpowiedz
    miuska
    29 stycznia 2010 at 17:11

    Połączeniu beżu z szarym wyszło świetnie!! Bluza jest cudowna i dodanie do niej futrzanek kamizelki dało świetny efekt! 😀 Podoba mnie się wszystko bardzo..czyli jak zawsze 😀

  • Odpowiedz
    le soir
    29 stycznia 2010 at 22:43

    Genialne kolczyki! Chciałabym takie posiadać. Kocham Francję i język francuski 🙂

  • Odpowiedz
    choco_latte
    30 stycznia 2010 at 17:23

    tak, jest ślicznie. mroźny, zimowy poranek, najlepiej sobotni i latte na wynos po drodze do ulubionej galerii handlowej…

  • Odpowiedz
    Gia Illusion
    30 stycznia 2010 at 19:16

    Pierwsze słyszę. Mam tą kurtkę, ale ja chodziłam w niej w jesieni, ale dobrze, że w ogóle jakąś masz 😉
    P.S Spróbuj bez tego paska, mi podoba się wtedy nawet bardziej.

  • Odpowiedz
    agnieszkatutajniemieszka
    31 stycznia 2010 at 17:39

    moge wiedziec ile dałaś za te buty ? ;>

  • Odpowiedz
    Anonymous
    2 lutego 2010 at 13:11

    Ufff Przejrzałam prawie caluśki twój bloog i stwierdzam, że znacznie lepiej wyglądasz w jasnych kolorach i ciepłych barwach niż czerni 😉 A co do czego pasuje to tylko od nas zależy a nie od innych

    aluterek

  • Odpowiedz
    catty_ie
    3 lutego 2010 at 16:41

    pieknie!!! to sa takze moje ulubione kolorki

    wygladasz pieknie i subtelnie w tych kolorach

    czapka kroj i kolor- super

  • Odpowiedz
    STREET FORM
    4 lutego 2010 at 15:35

    szal, rękawiczki i bransoletki – cuuuda 😉 !

  • Odpowiedz
    Kamila
    5 lutego 2010 at 13:34

    wszystko bez czapki… kurtka boska, ja bym takiej nie ubrała ale u kogoś mi się podoba

  • Odpowiedz
    LilaAnaa
    5 lutego 2010 at 15:27

    Mam identyczny szalik, też z sh.
    Bardzo fajnie wyglądasz.

  • Odpowiedz
    charlize mystery
    7 lutego 2010 at 17:12

    zulka rozumiem Cie, bo moje powoli tez zaczynaja sie niszczyc

    anonimowy basia w H&M

    porsher sa z C&A , kupilam je w niemczech

    anonimowy olcia bluze kupilam za 99 zl, 3 tygodnie temu,ostatnio je jeszcze widzialam w warszawie.

    enso ja tez nigdy nie lubilam, ale jest bardzo ciepla.

    agnieszkatutajniemieszka 259 zl