Jak sprawić by mała czarna straciła swój oficjalny charakter i wyglądała ciekawiej? Dodać coś srebrnego i błyszczącego na ramionach lub porzucić plany DIY i kupić taką.
Już od sezonu zimowo/jesiennego można zauważyć powrót lat 80 w modzie. Oznacza to , że powiększamy i ozdabiamy ramiona w żakietach, bluzkach i trenczach. W połączeniu z wężowymi rajstopami nadaje się do miejskiej dżungli idealnie.
P.S. A przy okazji chcialam sie Was poradzic, chodzi o kolor wlosow, wrocic do ciemnego blondu jak TUTAJ czy zostawic JASNY jak taki jak TUTAJ ?
Bede wdzieczna za sugestie 🙂
ENGLISH VERSION: How to make an LBD look less official and more interesting? One way is definitely to add something silver and sparkly onto the shoulders which can be easily DIYed or forget about that solution and buy a ready made product.
An 80s comeback in fashion can be traced back to the autumn/winter season and it basically means enlarging and adorning the shoulder parts of blazers, tops and trenches. Adding snake skin tights makes the outfit totally fit for the urban jungle.
P.S. By the way, I would like your advice about the hair colour for me. Should I go back to dark blond like I had HERE or stay with the light one as in HERE?
I’d be grateful for any suggestions 🙂 by Honey Bunny
129 komentarzy
Malena
31 marca 2010 at 11:59Fajnie! Niby nic krzykliwego, a jendnak efektownie 🙂
Szafa Madziary
31 marca 2010 at 11:59jestem pod wrażeniem częstotliwości dodawania postów:D:D
kingaaaa
31 marca 2010 at 12:02przyznaję, te łańcuchy zdecydowanie złagodziły elegancję małej czarnej. bardzo mi się podoba ten outfit.
a co do butów to nie mogę się napatrzeć, są przepiękne.
Denise
31 marca 2010 at 12:02you are so chic! i love those chains. it really is a good alternative to pointy shoulders.
gorgeous as usual.
I am Denise Katipunera
Tulip
31 marca 2010 at 12:08rzeczywiście łańcuchy + rajstopy całkowicie odmieniają małą czarną, podoba mi się 😉
Anonymous
31 marca 2010 at 12:24nie jestem fanką blondów, ale Tobie jak najlepiej w tym jaśniejszym odcieniu. chłodny blond, to zdecydowanie Twój odcień!
Anonymous
31 marca 2010 at 12:30I w jasnych i ciemniejszych Ci ładnie:) W ciemniejszych powazniej wygladasz, ale na wiosne jakos wszyscy włosy rozjasniaja 😉
Jesli mozesz to napisz jakiej farby uzywasz zeby uzyskac ten poprzedni ciemniejszy kolor wlosow ?
Pozdrawiam, askaa.
Anonymous
31 marca 2010 at 12:31ja również doradzam zostanie przy teraźniejszym blondzie 🙂 zdecydowanie Twój odcień jak stwierdził anonim powyżej!
Anonymous
31 marca 2010 at 12:47Jasny blond idealnie współgra z Twoim delikatnym odcieniem cery. Zostań przy jasnym 😉
Lady M.
Addicted
31 marca 2010 at 13:03bardzo ładna sukienka 🙂 i fajnie z nią te rajstopy;) Takie Twoje zestawienia lubie.
A co do koloru włosów – w obu kolorach Ci bardzo ładnie, ale ja osobiście wybrałabym ten jaśniejszy odcien:)
meg
31 marca 2010 at 13:03Cudnie wyglądasz. Ja też jestem zdania , że jakieś dodatkowe elementy doszyte do małej czarnej idealnie łagodzą jej oficjalny charakter.
A co do włosów to do mnie bardziej trafia ciemny blond.
http://megwearsviolet.blogspot.com/
pozdrawiam
meg
mm
31 marca 2010 at 13:10Piękna ta sukienka! 🙂 Co do koloru włosów, zostań przy tym, bo ładnie rozświetla Ci twarz 🙂 Pozdrawiam :*
Pani La Mome
31 marca 2010 at 13:14Ja się wyłamię;)podobasz mi się w ciemniejszym blondzie do tej długości włosów – bardziej ciekawie i bardziej współgra z mocnym makijażem, ale jak zostaniesz przy jaśniejszym to może jakieś ciepłe refleksy?
Anonymous
31 marca 2010 at 13:20bardzo ładnie Ci w tym ciemniejszym odcieniu ! o wiele lepiej i naturalniej, w blondzie sztuczno ;/
Camellia
31 marca 2010 at 13:31Lepiej Ci w jaśniejszych włosach. Zdecydowanie 🙂 Mała czarna świetnie wygląda z tymi łańcuszkami. Bardzo ją ożywiają i nadają fajnego charakteru. Jedyną rzeczą, która mi się nie podoba (aczkolwiek do stylizacji pasuje) są buty. Zupełnie nie przypadły mi do gustu. Pozdrawiam.
jail
31 marca 2010 at 13:34tej zacnej sukienki poszukiwałam od wieków, zawsze tylko szara… 🙁
ładnie, ładnie
martiarti
31 marca 2010 at 13:34Świetny zestaw;) Mi bardziej podobasz się w jasnym blondzie, bo promieniejesz, ale w ciemniejszym odcieniu też jest ładnie;)
playwithfashion
31 marca 2010 at 13:44Podoba mi się ten look! Super wyglądasz w ciemnym blondzie – bardzo naturalnie!!!
niekoniecznieomezczyznie
31 marca 2010 at 13:44podoba mi się
Anonymous
31 marca 2010 at 13:47moim zdaniem, czy zostaniesz przekonana do ciemnego czy jasnego, to zawsze wybieraj chłodne odcienie, jak jasny to w stronę platyny, jak ciemne to chłodny szaro-brązowy. mnie najbardziej przypadł do gustu kolor z pierwszego zdjęcia w kolekcji włosów ciemnych oraz ten, gdzie masz opaskę, a fryzurka ze zdjęcia w t-shircie z brytyjską flagą, czyli ogólnie ciemniejsze 🙂
Talia
31 marca 2010 at 13:51Piękne koturny. Sukienkę wolę zwykłą, prostą czarną. Ta traci dla mnie już swój elegancki i kobiecy urok. Masz przepiękne rajstopy! Od razu rzuciły mi się w oczy. Są cudowne! A odnośnie wlosów, to postawiłabym na ciemny blodn jednak 😉
Pozdrawiam.
agatiszka
31 marca 2010 at 13:51Ej, tak nie można z tymi random shopami w Niemczech, ja też chcę takie buty i co teraz mam zrobić 🙂
zakupocholiczka
31 marca 2010 at 13:54Mnie się bardziej podobasz w jasnym blondzie, chociaż na pierwszym zdjęciu na samym dole jak masz takie „ciemne” włosy to też wyglądasz fajnie:)
...Iww...
31 marca 2010 at 13:57Świetnie wyglądasz 😀 ja moja sukienkę chcę właśnie tak przerobić. Według mnie ładnie ci w jasnych i ciemnych, chociaż w tych ciemnych wyglądasz tak ciekawiej ;]
mnemonique
31 marca 2010 at 13:58wg mnie lepszy ciemny blond – ciekawiej, bardziej wyraziście. Podobają mi się buty!
Anonymous
31 marca 2010 at 14:05Lepiej wyglądasz w jasnym blondzie. Pozostań przy tym kolorze, zdecydowanie. W ciemniejszym wyglądasz dziecinnie.
Anonymous
31 marca 2010 at 14:08ciemny blond. tak bardziej wyraziście jakoś
Anonymous
31 marca 2010 at 14:10zostaw ten jasny.. robi sie cieplo a wiec bedzie pasowalo ;D
Kasica
31 marca 2010 at 14:21co do koloru- zdecydowanie jasny blond:)
ann.
31 marca 2010 at 14:21pagony są fantastyczne! jestem zachwycona.
Anonymous
31 marca 2010 at 14:27Jasny blond zahaczający o platynę to zdecydowanie Twój kolor. Ten odcień wspaniale podkreśla Twoje rysy i rozświetla Ci cerę.
Niestety, ale często tak bywa, iż w przypadku ciemniejszych kolorów włosów uwagę przyciągają drobne niedoskonałości urody.
/Marysia
dieEule
31 marca 2010 at 14:29i w takim i w takim Ci ładnie, jak to ładnemu: we wszystkim ładnie.Ale jak trzeba wybierać to stawiam na ten jasny.
Anonymous
31 marca 2010 at 14:29lepiej Ci w jasnym blondzie. Moge wiedziec ile kosztowaly koturny ?- ładne.
Anonymous
31 marca 2010 at 14:37super stylizacja!
Jeśli chodzi o kolor – wg mnie do Ciebie idealnie pasuje ten jasny
pozdrawiam
Anka
Ancia
31 marca 2010 at 14:44Jasny blond! Fajny stroj! Gdzie w niemczech i w jakim sklepie kupowalas te buty?
LaBelle Instytut Kérastase
31 marca 2010 at 14:50Poczekaj do wizyty w salonie 🙂 Myślę że jasny blod jest dla Ciebie odpowiedni! Stylizacja jak zwykle super!
Pozdrawiamy,
La Belle
Anonymous
31 marca 2010 at 14:54JAŚNIEJSZY ZDECYDOWANIE!!!!!!!!!!!!
tenebris
31 marca 2010 at 15:01Wszystko idealnie dopasowane. 🙂 6+
Anonymous
31 marca 2010 at 15:05jasny blond!
Anonymous
31 marca 2010 at 15:06jak dla mnie, ciemny! :))
Anonymous
31 marca 2010 at 15:08Ciemne wg mnie!
Pozdrawiam
Anonymous
31 marca 2010 at 15:11ciemny blond zdecydowanie:)
Anonymous
31 marca 2010 at 15:26Buty – cudo! =D A jeśli chodzi o włosy według mnie powinnaś pozostać przy jaśniejszym odcieniu 🙂
blushed cheek
31 marca 2010 at 15:37Zdecydowanie jasny 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 15:43jaśniejszy odcień lepszy 😉
Anonymous
31 marca 2010 at 15:48wlosy jasne obowiazkowo ! 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 16:18Wróć do naturalnych! Farbowany jasny blond jest tandetny nie ma co ukrywać.
asiu
31 marca 2010 at 16:23Po 5 latach doświadczeń z farbowaniem włosów na blond, powiem tak: przy Twoich długich, prostych włosach jeśli blond to tylko pasemka lub balejaż, bo odrosty nie dadzą Ci żyć, a rozjaśnianie wykończy Ci włosy, które wyglądają na bardzo delikatne. Ja po latach doceniam farbowania doceniam, co to znaczy mieć piękne, naturalne włosy.
Anonymous
31 marca 2010 at 16:26prosze,nie nazywaj sie stylistka ani szafiarka, bo kazdy potrafi pojsc do h&m i byc modnie ubranym…
BellaStyle
31 marca 2010 at 16:30Świetnie te łańcuchy:)) No i oczywiście reszta też:) I dołączam się do sugestii, że lepszy jasny blond:)
kiwaczek2
31 marca 2010 at 16:35zdecydowanie jaśniejszy. w ciemnym blondzie jak szara myszka i poważniej. A gdyby tak zupełnie ciemny (jakiś brąz) to bys moim zdaniem wyglądała bosko:)
erillsstyle
31 marca 2010 at 16:47Moim zdaniem swietnie Ci w jasnym blondzie 🙂 Mimo, ze w ciemnym wygladasz ciekawie tez.. to jednak ten jasny dodaje Ci takiej lekkosci 🙂
A wygladasz, jak zawsze zresztą fanstatycznie. Boskie te rajstopy 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 16:50ciemny!
Julita
31 marca 2010 at 16:56co do włosów to te jasne :))
a styl świetny.
Anonymous
31 marca 2010 at 16:58Karo zostań przy blondzie jaki masz teraz! Wyglądasz w nim świetnie i bardzoo kobieco.
Anonymous
31 marca 2010 at 17:11nie wiem, czy to się już pojawiło jako sugestia, ale zrób sobie… DWUTONOWE. i jasny, i ciemny blond. to najgorętszy trend sezonu, a przy Twojej urodzie może wyglądać doskonale.
choclair
31 marca 2010 at 17:13śliczna sukienka.
i o, widzę, że nie tylko ja rozmyślam nad przyciemnieniem włosków. moim zdaniem powinnaś zostać przy jaśniejszych 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 17:17Od jakiegoś roku ogladam Twoj blog i nie skłamię mówiąc,że bardzo podobają mi się Twoje pomysły. Co do włosów to ciemny blond zdecydowanie-zdj w bluzce w kwiaty mówi wszystko-naturalnie i z klasą. W jasnych wyglądasz blado
Katarzyna
31 marca 2010 at 17:24oba kolory włosów są dla Ciebie idealne 🙂
ja jednak pozostałabym w blondzie, a na brąz zmieniła na jesień/zimę 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 17:29według mnie lepiej ci w jasnym blondzie, jakoś bardziej do ciebie pasuje !;)
Nat
31 marca 2010 at 17:53Świetna sukienka!
Zdecydowanie lepiej w jasnym blondzie 🙂 Wtedy jesteś taka „z pazurem” 😉
Kostka
31 marca 2010 at 18:24Bardzo fajnie:)
Jak dla mnie, lepiej w jasnym blondzie.
Dla zainteresowanych…identyczne buty można dostać na allegro, cena – 99,90 zeta
Buty nie są z prawdziwego zamszu i mają okropne podeszwy, jeden spacer i guma /podeszwa przy obcasie/ zjechana, najlepiej zanieść do szewca żeby wzmocnił fleki.
Mowa o tych butach z allegro…choć te Charlize wydają się identyczne.
BOTKI czarne saszki KOTURNA zamsz r. 38 B07 HIT (numer 973926997)
http://moda.allegro.pl/item973926997_botki_czarne_saszki_koturna_zamsz_r_38_b07_hit.html
my_style
31 marca 2010 at 18:24wg mnie lepiej Ci w jasnym blondzie. Tak Cię ożywiają, rozjaśniają:) A jeśli chodzi o stylizacje to bardzo fajna! Podoba mi się, że odważyłaś się założyć te wężowe rajstopy. Fajny efekt:)
Pani Niemodna
31 marca 2010 at 18:25Zdecydowanie jasny !:)
Anonymous
31 marca 2010 at 18:32Ciemny blond ciekawszy, oryginalniejszy – mnóstwo jasnych blondie na ulicach.
Irja
31 marca 2010 at 18:37śliczna jest ta sukienka! a włosy zostaw jasne, bardzo Ci w nich do twarzy 🙂 są bardziej wyraziste 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 18:50swietnie wygladasz! a buty sa cudowne… ale czy sa wygodne? zastanawiam sie nad koturnami i nie jestem pewna, czy dobrze bedzie mi sie w nich chodzic. co do wlosow- moim zdaniem jasne to lepszy wybor! pozdrawiam OLA 🙂
bessnel
31 marca 2010 at 18:58Naturalniej i chyba ładniej w ciemnym, ale sama nie jetsem przekoanana 🙂
chaoskontrolowany
31 marca 2010 at 19:15ciemny blond:)
lady marion
31 marca 2010 at 19:25ciemny, przy tym jasnym strasznie widac odrost.
chaoskontrolowany
31 marca 2010 at 19:32Mam jeszcze pytanie.. buty są wygodne? Chyba podobne zamówiłam na allegro…:)
Anonymous
31 marca 2010 at 19:32ZDECYDOWANIE W JAŚNIEJSZYM BLONDZIE 🙂 moje włosy tak samo są w odcieniu ciemnego blondu i farbuję je właśnie na jaśniejsze lub pasemka i wszyscy uważają że tak najlepiej przy takiej jasnej karnacji jak masz Ty i ja tak samo 🙂
zostaw jak jest! 🙂
No Life Till Leather
31 marca 2010 at 19:47Sukienka jest genialna! Rajstopy fajne urozmaicą każdy zestaw. Uważam że wyglądasz dobrze w obu kolorach. Wolę jednak ciemny blond- może z sentymentu, bo kojarzy mi się z początkami Twojego blogowania? 😉
ARMAADA
31 marca 2010 at 19:52wszystko ładnie-pięknie;) łańcuchy urzekają. W temacie włosów, najlepiej nie farbować w ogóle;) ale skoro już trzeba, bardziej przekonuje mnie jasny blond. Pozdr:)
Kaś
31 marca 2010 at 20:13Widzę że zdania są podzielone- ale wg mnie ciemny blond jest świetny! Bardzo naturalny i twarzowy 🙂
Ryfka
31 marca 2010 at 20:29Moim zdaniem lepiej Ci w jaśniejszych 🙂
Modna Komoda
31 marca 2010 at 20:30Ładniej wyglądasz w chłodnym odcieniu blondu, imho ; ). Fajne rajstopy, na pierwszym zdjęciu wyglądają jak marmurkowe : )
Rzaba
31 marca 2010 at 20:32głosuje na jasniejsze włosy:)
Baśka
31 marca 2010 at 20:36jasny zdecydowanie 🙂
agata
31 marca 2010 at 20:49strasznie fajnie! bardzo mi się podoba pierwsze zdjęcie, lubię, gdy szafiarki uśmiechają się na zdjęciach 🙂
moim zdaniem bardzo ładnie Ci w obydwu odcieniach, ale większość stawia się za jasnym, więc podbiję 😉
Anonymous
31 marca 2010 at 21:03farba czy rozjaśniacz ??
dużo lepiej wyglądasz w jasnych włosach ale jeśli to rozjaśniacz to lepiej zostać przy ciemnych 😉
Anonymous
31 marca 2010 at 21:17w jasnym Ci lepiej:D
Anonymous
31 marca 2010 at 21:20jasne, jasne, jasne ! 🙂
ChocolatteMonster
31 marca 2010 at 21:23moim zdaniem lepsze jasne 🙂
a co do butów to jutro dojdą mi z allegro takie same ! zamówiłam dzień przed tym jak dodałaś notkę 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 21:44Kochana, zdecydowanie jaśniejszy blond. Wyglądasz w nim tak promiennie i seksownie 😉
Anonymous
31 marca 2010 at 22:23Przy wyborze weź pod uwagę nie tylko wygląd po farbowaniu, ale też to co rozjaśnianie na blond zrobi z Twoimi włosami. No i odrosty. Zmora wszystkich farbowanych blondynek.
Anonymous
31 marca 2010 at 22:32jasny blond ZDECYDOWANIE!!!!!!!!!! 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 22:35Jasny blond!
lavender summer
31 marca 2010 at 22:37Piękna sukienka i buty.
A co do koloru włosów to ja oczywiście inaczej niż wszyscy – Cię wolę w ciemniejszych 🙂 Szczerze mówiąc widziałabym Cię w jakimś zimnym odcieniu brązu 😀
Anonymous
31 marca 2010 at 22:52Zdecydowanie w jasnym 🙂 w ciemnym jest szaro, zwykło, zupełnie nie ma tego czegoś.
Jessy Mercedes
31 marca 2010 at 23:12O, to jest mój ulubiony outfit od Ciebie! Buty super, wyglądają jak z Zary, nieźle Ci się trafiły! Zostaw jasny blond, nadchodzi lato, fajnie będziesz wyglądać. Jeśli wrócisz do ciemnego to i tak Ci się pewnie porobią pasemka, bo my, blondynki już tak mamy od słońca!
Pozdrawiam serdecznie
sandersik
31 marca 2010 at 23:18sukienka bardzo mi się podoba, a jeśli chodzi o kolor włosów, to ładniej Tobie w jaśniejszych 🙂
Anonymous
31 marca 2010 at 23:26jestem za ciemnym blondem ; ) jesteś wtedy taka 'wyraźna’, zaraz lepiej wydać Twój piękny uśmiech i rysy twarzy, moim zdaniem, Twoja jasna cera zlewa sie za bardzo z jasny blondem, ale to tylko moje skromne zdanie ; **
charlize mystery
31 marca 2010 at 23:56Szafa Madziary to chyba dobrze,ze tak czesto sa dodawane :)?
anonimowy aska 12.30 ten ciemniejszy to moj naturalny blodn.
Anonimowy 14:49 10 czy 12 euro 🙂
La belle juz nie moge sie doczekac 🙂
asiu ja tez sie boje odrostow, dlatego jak farbuje to tylko pasemka .A jaki jest Twoj nturalny kolor wlosow :)?
Anonimowy 16:26 no to idz do H&M i tez zaloz bloga 😉 koniecznie pochwal sie adresem!
Anonim 17:11 borsuk :)? nie raczej nie
kostka moje sa identyczne, tylko kosztowaly okolo 10 euro,wiec nie bedzie mi szkoda wyrzucic 🙂
anonimowy ola bardzo wygodne ! w koturnach chodzi sie tak jak w plaskich butach! polecam bardzo, bo pomimo, ze maja 10 cm nie czuc wysokosci
anonimowy 21:03 farba, ale do pasemek:)
charlize mystery
31 marca 2010 at 23:57I przede wszystkim dziekuje za wszystkie sugestie co do koloru, zdania sa podzelone, ale wiecej jest za jasnym kolorem i wlasnie taki na razie zostawie , zeby ich znowu nie meczyc farbowaniem, a blizej jesieni pomysle nad innym
duckalicious
1 kwietnia 2010 at 08:27badass! 😉
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 08:56tak tak za jasnym, zostaw jak jest! 🙂
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 09:16W jasnych włosach wyglądasz tanio i bez wyrazu, zlewają ci się z twarzą. W ciemnym blondzie zdecydowanie szykowniej i intrygująco, podkreśli twoje oczy. Pozdrawiam 🙂
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 10:47jasny zdecydowanie!;)
Kirsha
1 kwietnia 2010 at 10:58W jasnym blondzie promieniejesz jasnością 🙂 Ale to zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Delikatny ( tak jak z jasnym ) czy bardziej wyrazisty i lekko skontrastowany.
A zestaw świetny, aż przyprawia o zawroty głowy ;>
almaanies
1 kwietnia 2010 at 11:17Nie znam się kompletnie na farbowaniu włosów, na odcieniach farb tym bardziej, ale mogę powiedzieć tyle, że w jasnym wyglądasz zdecydowanie korzystniej :).
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 12:41Zdecydowanie Ciemny Blond! Dodaje charakteru!
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 13:02NIE NIE NIE, znowu wraca konwencjonalna do bólu Charlize? A poprzedni post był taki obiecujący.
Pozdrawiam
M
asiu
1 kwietnia 2010 at 13:18Ja mam sporo ciemniejszy od Twojego. Uważam, że Twój naturalny kolor jest idealny, nawet szukałam kiedyś jakiejś farby w podobnym odcieniu jak Twój, ale bez skutku:(
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 14:15Ja doradzam ciemny blond 😉
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 15:56A może spróbujesz z rudym?:)
Aspirante a Miss Divina.
1 kwietnia 2010 at 16:37Me gusta muchísimo tu blog y tu estilo.
Te visito muy a menudo.
Besos desde España.
miuska
1 kwietnia 2010 at 16:54Cudnie, cudnie i jeszcze raz cudnie! Bardzo mi się podoba sukienka i jeżeli chodzi o włosy to mi osobiście o wiele bardziej podobasz się w jasnym blondzie 🙂
Sandy Label
1 kwietnia 2010 at 18:04po pierwsze – wyglądasz ślicznie, masz racje dzięki łańcuszkom na ramionach sukienka zyskała świetny charakter!
po drugie – w jasnym jasnym blondzie wyglądasz najładniej :))
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 18:51przepieknie Ci w jasnym blondzie :))
sizaa
1 kwietnia 2010 at 19:29jasny blond, zdecydowanie:)
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 20:09borsuk? hahaha, nie, nie mówię o biało-czarnych włosach! tylko o różnicy między dwoma tonami blondu. sienna miller ma takie coś ostatnio:
http://imageupper.com/i/?S0300010070011B2684670382359206
Mrs. Searcher
1 kwietnia 2010 at 21:14Fajny look. Minimalistycznie acz z przepięknymi dodatkami:)
Anonymous
1 kwietnia 2010 at 21:18CIEMNY !!!!!!!
Anonymous
2 kwietnia 2010 at 08:23od Letty – jasny blond zdecydowanie, ewentualnie przełamałabym pasmami w innym kolorze blond. Z ciemnym blond, wiem z doświadczenia – sama eksperymentowałam, z farby nigdy nie wychodzi zamierzony efekt. Z czasem włosy robią się szarawe lub zielonkawe. Zresztą masz pociągłą buźkę i szczupłą figurę, ja bym właśnie rozświetliła. Co wiecej, blond fajnie wygląda z czarną skórą, stylizacją rockową.
Anonymous
2 kwietnia 2010 at 13:12Uważam, że naturalniej wyglądasz w ciemniejszych włosach.
poppy
2 kwietnia 2010 at 17:20bardzo fajny pomysł
uwielbiam takie buty
zapraszam do mnie na poppyxd.blogspot.com
Anonymous
3 kwietnia 2010 at 08:48jasny jasny jasny!
Anonymous
3 kwietnia 2010 at 22:52ciemny blond! mi też pasuje ciemniejszy bo przy jasnym twarz robi sie taka mniej wyrwzista i trzeba sie mocniej malować
Anonymous
3 kwietnia 2010 at 23:13ale masz krótkie nogi na drugim zdjeciu:P
charlize mystery
4 kwietnia 2010 at 19:10anonimowy 15:56 oj rudy zdecydowanie odpada, teraz kazda gimnazjalistka ma taki kolor ,zreszta do mojej cery nie pasuje:)
Anonimoqy 20:09 to juz lepsze:) masz wiecej zdjec?
Anonimowy 23:13 to zle ;)? czasami moge miec krotkie
Moonlight Sonata's Diary
5 kwietnia 2010 at 01:48хороший колготки! люблю его
Anonymous
6 kwietnia 2010 at 10:15a jak są przyczepione te łańcuszki? przyszyte po prostu? planuję zrobić taką bluzkę DIY, tylko nie wiem, jak się do tego zabrać…
Ana
agacior89
6 kwietnia 2010 at 21:17Jasne, jasne, zdecydowanie jasne!
Bardzo fajna sukienka, szkoda, ze nie DIY. Ostatnio kupiłam mnóstwo łańcuchów, będę coś kombinowała 😀
Anonymous
7 kwietnia 2010 at 21:18Koniecznie wróć… do grzywki! Wyglądałaś w niej przepięknie. Jeśli chodzi o kolor włosów, to oba ci pasują.
Anonymous
9 kwietnia 2010 at 14:27stanowczo jasny blond 🙂
Anonymous
9 kwietnia 2010 at 15:15Zdecydowanie jasny:-))
Drusilla
20 kwietnia 2010 at 18:01pozazdrościłam Ci i również zamówiłam te buty 🙂
charlize mystery
20 kwietnia 2010 at 18:54Anonimowy Ana tak sa normalnie przyszyte 🙂