Tydzien temu uczestniczylam w premierze bloga Doroty Wróblewskiej. Poniżej moja relacja z tej imprezy, która ukazała się na jejmodzie.
„ Blogi w ostatnich miesiącach przeżywają swój renesans. Popularne są te o modzie, ale nie tylko. Blogi zakładają sportowcy, piosenkarze czy celebryci. Bo czy jest w dzisiejszych czasach szybsza forma przekazu do tak szerokiego grona odbiorców? Nie ma wątpliwości – blogi w Internecie podbijają świat! Do grona osób, które chcą się dzielić swoimi przemyśleniami, krytyką, zdjęciami i inspiracjami dołączyła ostatnio Dorota Wróblewska – znana producentka pokazów mody, programów telewizyjnych. Promotor mody i wykładowca w Europejskiej Szkole Biznesu. Na żywo bardzo ciepła i przyjazna osoba, która zaraża innych swoim uśmiechem.
To właśnie w czwartek, ja jako bloggerka wybrałam się na imprezę z okazji nieoficjalnego otwarcia bloga Doroty. Impreza pod hasłem ‘’Fashion Party’’ odbyła się w klubie The Eve . Było bardzo fashion, a fotografowie mieli pełne ręce roboty. Bo to właśnie od nich zależało kto stanie przed ich obiektywem, a tym samym dostanie szansę na ocenę przez Dorotę Wróblewską – tego wieczoru odbywał się konkurs na najciekawszą stylizację. Konkurencja była ogromna!
Dodatkowo podczas premiery bloga, odbyła się premiera płyty „Fashion Music”.
Przy rytmach z lat 70 i 80 parkiet był oblegany do rana!
Również vipy tego wieczoru nie zawiodły. To właśnie Agnieszka Szulim, Jolanta Borowiec , Karina Kuniewicz oraz znani styliści – Wojtek Grzybała, Anna Męczyńska uświetnili swoją obecnością imprezę w klubie!
Do zobaczenia na Warsaw fashion street – to właśnie wtedy odbędzie się oficjalnego otwarcie bloga Doroty! To już za kilka dni!
I już teraz zapraszam na WARSAW FASHION STREET- powiem tylko, że ja też tam będę w zupełnie innej roli niż zwykle:-)
A już niedługo mały konkurs z ekologią i kwiatami w tle, i relacja z pokazu Macka Zienia.
fot. Gosia
tshirt-H&M
sukienka- H&M Garden Collection
buty-random shop in Germany
torebka-zara
kurtka-primark
kapelusz-H&M man
bransoletki-primark, H&M
pierścionki-H&M
I kilka zdjęć z samej imprezy
I tym samym dzięki LB zostałam dzisiaj wytypowana i moj zestaw widnieje w SOCIAL MEDIA ROOM na stronie H&M.
43 komentarze
almaa.
21 czerwca 2010 at 00:55ten t-shirt jest boski!
Ann.
21 czerwca 2010 at 01:10Nie wiedziałam, że są imprezy z okazji powstania bloga więc tym bardziej zazdroszczę, że mogłaś tam być! Koszulka jest świetna!
Buziaki!:)
Ivania santos By DIAMOND
21 czerwca 2010 at 01:12LOVELY look <3
marionachic
21 czerwca 2010 at 07:09buty i t-shirt jest świetny:)ja też zazdroszczę tej imprezy:)
TARA
21 czerwca 2010 at 08:05urzekająca stylizacja!!!!!!ta spódniczka nadała jej takiego bajkowego charakteru….jest niezwykła..
zresztą jak cała reszta – buty ,kurteczka,dodatki..
jestem zachwycona!!!
p.s.potańczyłabym sobie na takiej imprezie:))
Anonymous
21 czerwca 2010 at 09:12Zapewne będziesz modelką, a nie stylistką;)
Świetna stylizacja, jak zawsze zresztą!
Top Trendy Cosmo Glamour
21 czerwca 2010 at 09:17powinnaś cały czas pokazywać swoje meeeeeega dłuuuuuugie nogi!!! Swietnie wykorzystana sukienka, która uzyskała zupełnie inny charakter. Muszę też pomysleć nad podobnymi rozwiązaniami, może w tedy po jednym założeniu sukienka nie umykałaby w zapomnienie:):) Zazdroszczę uczestnictwa w takiej imprezce!!!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obserwowania mojego bloga;)
Anonymous
21 czerwca 2010 at 09:58Pokazywac nogi? Raczej zaslaniac.
kingaaaa
21 czerwca 2010 at 10:11podoba mi się ten look
Malena
21 czerwca 2010 at 10:13Świetnie wykorzystałaś tą sukienkę! Dalej efektownie, ale bardziej casualowo:)
bloo.
21 czerwca 2010 at 10:29hm to chyba pierwszy zestaw, który mi się nie podoba. ta sukienka sama w sobie jest cudowna i myślę, że zasłonienie jej t-shirtem jest zbrodnią hehe :)))
chociaż na 1 zdjęciu jakoś to wygląda 🙂 czekam na więcej !
poppy
21 czerwca 2010 at 10:43świetny zestaw 🙂 buty genialne !
zapraszam poppyxd.blogspot.com
agacior89
21 czerwca 2010 at 10:49Zgadzam się bloo, szkoda zasłaniać taka piękną sukienkę! Aczkolwiek z drugiej strony fajnie, ze znalazłaś na nią inny, niekonwencjonalny pomysł 🙂
Jedna rzecz tylko mnie razi, i nie związana ze strojem- „vipy nie zawiodły”, jak na moje ucho brzmi to strasznie, jest tyle polskich, o wiele przyjemniejszych słówek! 🙂
Też byłaś na pokazie Zienia? Jejku, zazdroszczę…!
LumpexoHoliczka
21 czerwca 2010 at 10:59wow! jestem zachwycona,
zdecydowanie najbardziej podobasz mi się w takim rockowym wydaniu, zestawienie takiej romantycznej sukienki z ostrą ramoneską wyszło super.
a kapelusz dodaje całości zadziornego charakteru!
🙂
suzaa
21 czerwca 2010 at 11:04świetnie wyglądałaś!
electricsbubbles
21 czerwca 2010 at 11:38Beautiful outift
I love it!
Is so rocker
Kisses
Kamila
21 czerwca 2010 at 12:20mmmm te buty…
Anonymous
21 czerwca 2010 at 12:41Twoje zestawy są coraz gorsze… Ten zdecydowanie przekombinowany :/
MELISSA Z.
21 czerwca 2010 at 14:03cool outfit! Love everything you wear, especially that skirt and that tee! <3
http://www.abitoffashion.com
Anonymous
21 czerwca 2010 at 14:37moim marzeniem jest byc stylistka lub pracowac w jakims dobrym magazynie o modzie. Czy wiesz jak moje marzenie moze sie spelnic? sa jakies studia? staze? chcialabym zaistniec chociaz i zyc tym wiekim swiatem.
alix
21 czerwca 2010 at 15:09cudowna jest ta sukienka chociaż ogolnie nie lubie czerwieni 🙂
ragazza
21 czerwca 2010 at 15:48bardzo mi się podobają Twoje stylizacje ! 🙂
ps. Jeżeli można wiedzieć czy lakier na Twoich paznokciach to ten firmy h&m? 🙂
miikax3
21 czerwca 2010 at 15:58bosko wyglądasz! czyżbyś zaistniała na fashion streecie jako modelka? 😀 🙂
tenebris
21 czerwca 2010 at 16:47Mnie się wyjątkowo nie podoba ta sukienka, ale stylizacja ogólnie bardzo fajna. 🙂
Urocze dodatki.
Nat
21 czerwca 2010 at 17:02świetnie wyglądasz w takim rockowym wydaniu przełamanym romantyczną sukienką 🙂
riennahera
21 czerwca 2010 at 17:10Kapelusz mi się nie podoba (ale raczej jego kształt, sama obecność nakrycia głowy tutaj konieczna), cała reszta jest natomiast świetna.
Anonymous
21 czerwca 2010 at 19:36Podoba mi się ten set ! Fajnie wykorzystałaś sukienkę 🙂
Gwoli jasności : Blog Pani Doroty jest OFICJALNIE otwarty od 10 czerwca :-)I pisze się Warsaw Fashion Street (a nie z małych liter)
Mela
fashioneria
21 czerwca 2010 at 22:02Świetne rozwiąznie dla sukienki! Wyglądałaś szałowo!
Dominika
21 czerwca 2010 at 22:15Zestaw rzeczywiście zasługuje na uwagę, szczególnie spódnica w zachwycającym kolorze.
playwithfashion
21 czerwca 2010 at 22:17Mega t-shirt – zupełnie zmienił charakter tej sukienki:)
Anonymous
21 czerwca 2010 at 22:35’było bardzo fashion’?!?
Proooooszę Cię, jeśli piszesz po polsku, postaraj się chociaż tego trzymać.
Swoją drogą, śliczna sukienka:)
Anonymous
21 czerwca 2010 at 22:54dlaczego nie opublikowałaś mojej wypowiedzi?
Anonymous
21 czerwca 2010 at 22:57Są rzeczy, które nie nadają się do kombinowania. Do takich należy ta piękna sukienka. To, co z nią zrobilaś, to jakaś profanacja. Jak ktoś już wspomniał – zestaw jest przekombinowany. Na siłę starasz się skontrastować „rockowy” styl z bardziej słodkim, co w ogóle Ci nie wychodzi. Dodam jeszcze, że w samej sukience i cielistych szpilkach wyglądałaś świetnie.
Pozdrawiam,
M.
Anonymous
21 czerwca 2010 at 23:20rewelacja! jestes mistrzynia laczenia stylów 🙂
pozdraiwam sie cieplo i zapraszam do mnie 🙂
http://fashionmugging.blogspot.com
Magda
22 czerwca 2010 at 10:06tej sukienki to ja Ci zazdroszcze 🙂 nie tak latwo bylo ja zdobyc… podoba mi sie wykorzystanie jej jako spodniczki
zapraszam na mojego bloga, dopiero zaczynam wiec bede wdzieczna za odwiedzenie go 🙂
http://jadorehardcore.blogspot.com/
zofiasblog
22 czerwca 2010 at 10:12Super! a ta sukienka zasługuje już chyba na miano kultowej:-) świetny t-shirt.
carling
22 czerwca 2010 at 11:39całość perfekcyjna,nic dodać nic ując:)
Zapraszam do obejrzenia ostatniej sesji na dachu, którą miałam przyjemność stylizować;)
http://thefashionreflections.blogspot.com/
bloo.
23 czerwca 2010 at 12:28no i gratuluję, że jesteś na stronie H&M :)))
pieprz-yk
24 czerwca 2010 at 00:20super tiszert;) no i gratulacje;)
Anonymous
24 czerwca 2010 at 21:49Te buty są jak kopyta 🙂 wygląda to tak jakbyś zamiast stóp miała kopyta!!! do tego psują cały look. ja rozumiem, że chcesz być oryginalna, ale tu zdecydowanie wyglądasz źle.
Bart
25 czerwca 2010 at 15:48:*
charlize mystery
28 czerwca 2010 at 10:53Anonimowy 14:37 jak tylko sie dowiesz daj znac, bo tez mnie to interesuje!
ragazza tak lakier jest firmy H&M
milkax3 tak 🙂
Mela nieprawda 🙂 oficjalne otwarcie bloga mialo miejsce wczoraj na WFS, a ta pisownia tez jest dobra.
anonimowy 22:35 teksty do internetu do serwisow modowych rzadza sie innymi prawami i wtracanie zagranicznych slowek nie jest zbrodnia.
anonimowy 21:49 nie bez powodu te buty nazywa sie kopytkami 😉
bart jeszcze raz dziekuje :**
Anonymous
4 lipca 2010 at 15:02dlaczego zawsze tak dziwnie opuszczasz glowe do zdjec, to nie wyglada ladnie ;(