Dzien dobry kochani! Jest 9 rano, siedze na tarasie i popijajac sok pomaranczowy pisze dla Was pierwszy post z NY.
Pod poprzednim postem pojawilo sie wiele pytan jak sie tu znalazlam. Caly wyjazd zawdzieczam firmie Lenovo, ktora tydzien temu postanowila wybrac mnie jako ambasadora akcji i wyslac do NY jako jedynego blogera z Polski. Jest to dla mnie ogromne wyroznienie i ogromna nagroda za moja prace, ktora wkladam w tego bloga. Jak sie okazalo mozna w 3 dni zalatwic wize i juz w srode siedziec w samolocie, ktory lecial do USA.
Cala akcja byla zwiazana z promocja nowego laptopa U 300 oraz z impreza Fashion’s Night Out promujaca ten sprzet. Poznalazlam blogerow z calego swiata, caly team Lenovo, jako jedna z pierwszych osob dowiedzialam sie o nowym laptopie (ktory zreszta bedzie mozna niedlugo u mnie na blogu wygrac oraz ktory ja bede testowac).
Poza tym poznalam osoby ze znanych modowych pism jak Vogue, zakochalam sie w Big Apple City oraz naprawde poczulam sie szczesliwa jak wysiadlam z samolotu w NY i jechalam przez kilka dzielnic do mojego hotelu na Manhattanie.
Najbardziej zapamietana rzecz z lotu do NY? Zdecydowanie widok Grenlandii z gory(pierwsze zdjecie).
Mam dla Was setki zdjec, ale postaram sie wybrac te, ktore najbardziej oddaja klimat miasta.
Moge zdecydowanie powiedziec, ze I love NY.
82 komentarze
K.
11 września 2011 at 16:06ja widziałam jedynie Chicago. NY to moje marzenie! na Grenlandii też znalazłabym się z chęcią!
Anonymous
11 września 2011 at 16:08wspaniale zdjecia 🙂 ogromnie Tobie zazdroszcze, moim najwiekszym marzeniem jest wyjazd wlasnie do Nowego Jorku 🙂 prosze wstaw milion zdjec nawet! 😀 z checia wszystkie obejrze!
Sandra
11 września 2011 at 16:11ależ zazdroszcczę! widzę, że teraz dużo osób lata do Nowego Jorku i to same blogerki 🙂 Życzę Ci abyś fajnie spędziła tam czas i pokaż coś co nosiszz 🙂
xoxo.
DIANE
11 września 2011 at 16:14Świetne miejsca, zazdroszczę! 🙂
A dlaczego Ciebie nie widać? 😀
Pieknoscdniablog
11 września 2011 at 16:24Szczęściaro:) Wyszalej się i kupuj kosmetyki, niedostępne u nas. 🙂
lineczka
11 września 2011 at 16:28zazdroszcze 🙂
yoaha
11 września 2011 at 16:32jak fajnie! NY moje marzenie, zazdroszczę wyprawy 🙂
Alina
11 września 2011 at 16:32Popieram Anonima – obejrzę nawet milion zdjęć, jeśli tylko je wstawisz. Jednak kocham to miasto. Zazdroszczę, ale zasłużyłaś. Może ja kiedyś również zasłużę :).
Mówmigaba
11 września 2011 at 16:36pozazdrościć 🙂
Justka
11 września 2011 at 16:43Gratulacje:)
Anonymous
11 września 2011 at 17:02szczerze to wyspy w europie sa o wiele piekniejsze niz ten zabudowany ny…
Anonymous
11 września 2011 at 17:11Nie jesteś wcale jedyną Polką, która tam pojechała…
A Jessica Mercedes(jemerced) ? -.-
Wiec nie uważaj sie za bóg wie kogo.
Anonymous
11 września 2011 at 17:21czy to jest ten Empire hotel z Plotakry? <333
evangeline
11 września 2011 at 17:30ale Ci zazdroszczę, super wyjazd! 🙂
maa-k
11 września 2011 at 17:33Gratulacje, świetnie, że zostałaś doceniona za to, co robisz, bo widać, że wkładasz w to wiele serca i robisz swoje niezależnie od komentarzy. Wyszalej się, pokaż, że możesz stawić czoło wielkiej modzie, a po powrocie napisz o tym więcej!
Marta.
11 września 2011 at 17:52gratuluję i zazdroszczę 😉
wiele bym dała żeby być na twoim miejscu.
czekam na kolejne posty.
Cassia Q
11 września 2011 at 18:08Ale Ci zazdrościmy!!!!!!!!!!!!!!!
Choć od wielu osób słyszałam, ze NY wcale nie jest tak ładnym miastem, jak pokazują w filmach, to jednak zawsze mnie tam ciągło:)
Kasia
11 września 2011 at 18:21OMG, I LOVE IT !!!! 🙂
FASHION ICE
11 września 2011 at 18:24incredible photos!!
Anonymous
11 września 2011 at 18:39Chryste, to jest Empire State Building a nie hotel Empire. Ludzie obejrzą kilka odcinków jakiegoś serialu i już im się wydaje że znają NY…
Duty of Style
11 września 2011 at 18:48Gratuluję i zazdroszczę!!!
Visit my blog http://www.dutyofstyle.blogspot.com
Dinitte
11 września 2011 at 18:53Ah. Marzenie wszystkich bloggerek 😉
Będzie jakiś outfit z NY? 😉
Świat Ami
11 września 2011 at 19:18Fajnie 🙂
eveetlacaroline
11 września 2011 at 19:32Można powiedzieć tylko jedno: też chcę!
szavka WORLD
11 września 2011 at 19:49ja I love twoje zdjecia very much 😀 !!!
xx
Gia Stembeck
11 września 2011 at 19:49Fantastyczne zdjęcia, ogromnie cieszę się, że właśnie fotografowałaś miasto a nie siebie (zawsze mnie doprowadza do szału jak ktoś pokazuje zdjęcia z wyjazdu i zamiast miejsc widać tylko kolejne odsłony czyjejś twarzy). Zdjęcie które wywarło na mnie największe wrażenie to NY za metalową siatką. Ma w sobie coś artystycznego, co powoduje to drgnięcie w środku. Gratuluję wyjazdu i zobaczenia Grenlandii. To musiało być… WOW :)). Pozdrawiam.
EevvaStyle
11 września 2011 at 19:50piękne zdjęcia! Tylko pozazdrościć!
Anonymous
11 września 2011 at 19:50mieszkalam tam przez 3 lata i teraz jak ogladam Twoje zdjecia to wspomnienia wracaja. Dziekuje
Anonymous
11 września 2011 at 19:51Jakiś meeting z Jess Mercedes?
charlotte
11 września 2011 at 19:52Anonim 17;11 – Jessica wygrała ten wyjazd, więc to nie to samo
almaa.
11 września 2011 at 19:52ah uwielbiam Nowy Jork 🙂 Nigdy nie zapomnę tego uczucia, gdy po raz pierwszy zobaczyłam Statuę ! wielka szkoda, że nie ma już Dwóch Wież…
Camille Catherine
11 września 2011 at 19:58ach zazdroszczę i widzę po Twoich zdjęciach,że tez na pewno pokocham NY 😉
Pearl Mademoiselle
11 września 2011 at 20:04przywieź same dobre wspomnienia!:D i zdjęcia 😉
Kocia Szafa
11 września 2011 at 20:05Zasłużony wyjazd! Gratulacje 🙂
niniae
11 września 2011 at 20:06Ależ zazdroszczę! Zawsze marzyłam o wyjeździe do NY. Zazdroszczę!
Weronika1234
11 września 2011 at 20:07O SZIT ! Jedziesz tam gdzie nagrywają Plotkarę ! Kocham ją. Jak byś mogła zrobić trochę zdjęć Manhattan’u było by fajnie. Pozdrawiam : )
kcomekarolina
11 września 2011 at 20:25amazing pics!!!
xoxo from rome
K.
http://kcomekarolina.blogspot.com/
miikax3
11 września 2011 at 20:25weź mnie do siebie 😉 <3 czekamy na więcej zdjęć i Twoich outfitów! 🙂
Anonymous
11 września 2011 at 20:26Ale Ci zazdroszcze ! 🙂 Jesteś szczęsciarą! I oczywiście gratulacje :*
Mam pytanie, jak nauczyłaś sie angielskiego? Bo ja chcę umieć b. dobrze, ale w polskich szkołach nie da się nauczyć na dobrym poziomie;/ polecasz jakies kursy?
Raspberry
11 września 2011 at 20:27O jeeeny ale Ci zazdroszczę!
Świetne zdjęcia !
lusterko-em
11 września 2011 at 20:34Czekam na więcej relacji. 🙂 Baw się dobrze, zasłużyłaś!
Anonymous
11 września 2011 at 20:42cudowne miejsce! mam wrazenie,ze komus zasugerowalas,ze w 3 dni da rade sie zalatwic wize, wiec czy moze ktoras z blogerek nie poleciala?;)
KASIA
11 września 2011 at 20:44Jejku jak zazdroszczę Ci szczęściaro <3 ! Ty miałaś farta i "wygrałaś" wyjazd do NY a ja chciałabym chociaż mieć szczęście w wygraniu tego LAPTOPA, więc już dzisiaj wyrażam chęć wzięcia udziału w konkursie ;d
motylek023
11 września 2011 at 20:46Gratuluję wyróżnienia i szczerze zazdroszczę wycieczki 🙂 Pozdrowienia z deszczowego Bergen 🙂
seszen
11 września 2011 at 20:46super zdjęcia. czekam z niecierpliwością na następne
http://www.seszenatmidnight.blogspot.com
What Anna Wears?
11 września 2011 at 20:56Dziewczyny NY jest cudowny not matter what they say !!!!!
Karo to jest właśnie,gdy przekracza się próg NY to jakby dostać mega zastrzyk endorfin.
Tam aż szczęście wisi w powietrzu:))))
Nigdzie indziej na świecie tego nie dostarczyłam.Mimo,że już byłam tyle razy za każdym razem jestem jeszcze bardziej szczęśliwa! Cieszę się , że i Ty tego doświadczyłaś!
Anonymous
11 września 2011 at 21:25To,że udało Ci się spełnić Twoje marzenie to absolutnie fantastyczna rzecz! Gratuluje!
Oby samych spełniających się marzeń!
Ale Karolina… nie mogę się zgodzić z innymi komentującymi,że to są fantastyczne zdjęcia, oddające jego klimat jak piszesz:( Bardzo słabe, przypadkowe kadry:(
Ja oczywiście nie mówię,że maja się tu znaleźć profesjonalne zdjęcia, bo wiem że profesjonalna fotografka nie jesteś…ale one są jakościowo bardzo kiepskie- jesteś tam jeszcze kilka dni może spróbuj fotografować bardziej świadomie! ot taka mini rada by mieć wspaniałą ciesząca oko pamiątkę!
Asia
Eve-r-green
11 września 2011 at 21:28Zazdroszczę wyjazdu i jednocześnie gratuluję przygody życia, ale szczerze muszę przyznać , że jestem szczerze zawiedziona jakością zdjęć. Nie chciałabym pojechać do NY widzianego twoimi oczami, wolałabym ten Jessy, mimo iż za nią nie przepadam.
coccinelka
11 września 2011 at 21:37Ja wiem, że to nieładnie ale… zielenieję z zazdrości 🙂
BLASZOK
11 września 2011 at 21:58jejku, jejku, jejku – cholernie Ci zazdroszczę <3 ;)))
M.
11 września 2011 at 22:01Miło powspominać 🙂 Byłam tam rok temu i za rok wyjeżdżam na stałe – tak nam się spodobało 😀
__________
http://www.mojemaleopowiesci.blogspot.com
KONKURS!!!
KONKURS!!!
c-yaya
11 września 2011 at 22:35marzenie!!!!!!!!!!! <3
Anonymous
11 września 2011 at 23:11Z fotorelacji wynika, że Nowy Jork to bardzo brzydkie szare miasto zabudowane betonowymi szafami, brrr
Anonymous
11 września 2011 at 23:14bosko<3 uwielbiam każde zdjęcie!
do Anonima z 17:11- tu raczej chodzi o to, że jest jedyną polską blogerką która tam pojechała z firmą Lenovo. Jess pojechała tam z Nokią i Elle. Czy to tak trudno zrozumieć??
pozdrawiam, Kinga 🙂
baw się tam dobrze i wstawiaj miliny zdjęć! :*
VOGUEINI
11 września 2011 at 23:31Kochana daj tam czadu! 😉
Elii
12 września 2011 at 00:02zazdroszcze takiego wyjazdu!!
http://elii1989.blogspot.com/
charlize mystery
12 września 2011 at 00:05DIANE moje zdjecia beda w nastepnym poscie 🙂
Anonimowy 17:11 bylam jedyna Polka wybrana przez Lenovo…
Dinitte beda dwa 🙂
Anonimowy 19:51 niestety juz nie zdaze… jutro w nocy wracam do PL…
Anonimowy 20:26 angielskiego uczylam sie w szkole i w domu
Anonimowy 20:42 miala jechac Maff, ale chyba nie poleciala jednak…
Asia zdjecia sa robione Iphonem, bo zapomnialam, ze sa tutaj amerykanskie wtyczki i nie moge naladowac ponownie lustrzanki…
Żelikowska
12 września 2011 at 07:58I tak sama, samiuteńka pojechałaś?! Wow!
Pełna podziwu jestem {zazdrości też, no bo kto nie chciałby choć na chwilę znaleźć się w NY? ^^}!
Czekam na więcej zdjęć! 😀
powodzenia tam i baw się dobrze 🙂
6roove
12 września 2011 at 08:01widok z okna samolotu jest niesamowity!
powodzenia i czekam na milion zdjęć! przede wszystkim, chcę zobaczyć Ciebie!
Anonymous
12 września 2011 at 09:09nie będę oryginalna, bo przede wszystkim też chcę się podzielić moją zazdrością. otóż CHOLERNIE zazdroszczę 😀
NY to moje wielkie marzenie a oglądając te zdjęcia myślę, że może nawet największe.
pozdrawiam i czekam na więcej świetnych zdjęć;)
Anonymous
12 września 2011 at 09:26Charlize, gratuluje Ci wypadu! Na pewno obrazy tych miejsc zostaną w Twojej głowie na zawsze!
BB
12 września 2011 at 09:57Wow! zazdroszczę wszystkiego 🙂 tego co miałaś okazję przeżyć, zobaczyć 🙂 Super!
Mam jedno pytanie: Na jakim poziomie umiesz angielski? I czy nie miałaś jakis problemów językowych na miejscu ? 🙂
Basia.
Anonymous
12 września 2011 at 12:08byłaś w NY 11/09 i jedyne o czym wspomnialas to blogerzy i laptop? moje gratulacje.
Anonymous
12 września 2011 at 12:25ZAAAAAZDROSZCZĘ!! 🙂
chcę na Manhattan…
Karolina
12 września 2011 at 14:38Karolinko, strasznie zazdroszczę tego wypadu do NY. Na pewno nacieszysz oko i nabierzesz inspiracji na kolejne posty. Od początku Twojej kariery w „blogerstwie” podglądam Twoje stlizacje i wiem, że zasługujesz na to, co robisz!! Tak 3maj. Buziaki:*:*
Anonymous
12 września 2011 at 14:57Anonimowy z 12:08 – to jest blog modowy, a notka była poświęcona konkretnemu wyjazdowi, więc nie czepiaj się, że ktoś nie wspomniał o 11 września w odniesieniu do wydarzeń z 2001 roku. Jeśli czujesz niedosyt włącz TV i obejrzyj wiadomości albo poczytaj sobie gazetę – tam jest wystarczająco dużo informacji. Po co blogerzy mają o tym pisać? Owszem, to była ogromna tragedia, ale to nie oznacza, że istnieje jakiś odgórny przymus nawiązywania do tych wydarzeń w tym konkretnym dniu roku. Jak chcesz sobie podumać to zapal świeczkę i uczcij pamięć ofiar w ciszy i samotności, a nie poprzez jakieś głupie przytyki w kierunku blogerów. Tyle z mojej strony.
Do Karoliny – cieszę się, że dali Ci taką szansę, w pełni zasłużyłaś! A Maff może nie pojechała ze względu na brak znajomości angielskiego? Zresztą – co nas to – ważne, że komuś z Polski dali szansę:)
Pozdrawiam!
MaryM
12 września 2011 at 15:20W NY uwielbiam to polaczenie starej architektury z nowoczesna,surową:-)
eddie
12 września 2011 at 16:00ehh w jednym słowie? zazdroszczę!
Natalia
12 września 2011 at 16:07I <3 NY!
zazdroszczę! 🙂
zapraszam-
http://fashionwhynotdarling.blogspot.com/
jane
12 września 2011 at 16:20Boskie zdjęcia!
Jak każdy pewnie, chciałabym zobaczyć Nowy Jork, więc dzięki, że mogę go obejrzeć Twoimi oczami 🙂
Lidiya
12 września 2011 at 18:05Amazing photos, New York is my favourite city 🙂
http://cupcakesandtreacle.blogspot.com/
marie
12 września 2011 at 19:01Ale mi przypomniałaś moją wakacyjną przygodę z Wujkiem Samem 😉
Anonymous
12 września 2011 at 19:52a dlaczego Ciebie nie ma na żadnym zdjeciu? :((( i gdzie zdjecia z FNO i gdzie zdjecia tej osoby o ktorej pisalas na facebooku ze tak cie zainspirowala?:(
Anonymous
12 września 2011 at 20:12Ogladajac Twoje zdjecia wrocily wspomnienia……Przepiekne wspomnienia tygodniowego pobytu w samym centru NY:)Oh jak ja kocham to miasto:)
frozenstylefrozen
12 września 2011 at 21:01http://style-frozen-style.blogspot.com/
zapraszam do obserwowania, a odwdzięczę sie tym samym 🙂
boskie zdjęcia!
playwithfashion
12 września 2011 at 22:02Gratki – 3mam za Ciebie kciuki! Powodzenia!
Anonymous
13 września 2011 at 13:45super sprawa, że dostałaś taką szanse 🙂
szkoda tylko, że zdjęcia wyglądają jak robione komórką
:((bo pewnie są)
powodzenia 😉
Anonymous
13 września 2011 at 23:14Charlize zazdroszczę ! Manhattan ? ooo jaaa 🙂
jesteś świetna 🙂
I <3 NYC !!!
rental mobil
14 września 2011 at 07:08Very nice, thanks for sharing.
Audrey Leighton
14 września 2011 at 21:52wow what a great photo-diary-type post
FRASSY
http://www.befrassy.com
Anonymous
15 września 2011 at 18:35„zdjecia sa robione Iphonem, bo zapomnialam, ze sa tutaj amerykanskie wtyczki i nie moge naladowac ponownie lustrzanki… ” A wiesz, że na miejscu są sklepy w których za grosze można kupić różne przejściówki i wtyczki?
Jessy Mercedes
16 września 2011 at 23:24Słuchajcie ja poprostu reprezentowałam amerykańskie ELLE i NOKIA na New York Fashion Week jako jedyna Polka i jedyna Niemka, to tyle 🙂
Karolina jechała do komputerów Lenovo 🙂
Więc przestańcie proszę porównywać i pisać, jej że ma gorsze zdjęcia – zajmowałyśmy się zupełnie czymś innym.
Cieszę się, że Karolina też dostała taką szansę zobaczenia NY! Gratulacje Karolciu jeszcze raz!