Bez kategorii

My place on earth.

Kilka zdjęć naszego przytulnego gniazdka. Przeprowadziliśmy się dopiero niedawno, więc nie wszystko jest jeszcze zrobione, ale jest w takim stylu jak lubię- w sypialni dużo fioletu, w salonie beż z bielą. 

Najważniejsze jednak, że jest przytulne i uwielbiam tu przebywać.

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

262 komentarze

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:14

    wasze własne czy wynajmowane ? 🙂

    cudowne !<3

  • Odpowiedz
    bezgustu.com
    18 lutego 2012 at 17:14

    Pokaźna kolekcja dodatków 🙂

  • Odpowiedz
    Let's Talk Beauty
    18 lutego 2012 at 17:15

    łał, pięknie!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:15

    Zakurzą Ci sie te buty na tym regale.

  • Odpowiedz
    Kitka
    18 lutego 2012 at 17:15

    Piękne mieszkanko, fajnie urządzone, niech się dobrze mieszka!

  • Odpowiedz
    Karlajz
    18 lutego 2012 at 17:16

    Buty wyglądają fantastycznie 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:16

    wow świetnie 😉 a półka z butami mistrz 😉

  • Odpowiedz
    Rabbit Hole
    18 lutego 2012 at 17:17

    przyjemnie 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:17

    piękne!

  • Odpowiedz
    Cynamonowaa
    18 lutego 2012 at 17:17

    przecudne mieszkanie, urządzone bardzo stylowo i ze smakiem 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 18:33

      Bez przesad;) Przyjemne i przytulne, ale zwyczajne

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 23:11

      Kiedy karolina pytala o strony z dodatkami myslalam ze wnetrzne bedzie na prawdę mocne i oryginalne

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:18

    piękne!

  • Odpowiedz
    kasiek
    18 lutego 2012 at 17:18

    Wynajmujecie, czy własne? 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 19:29

      podpinam się pod pytanie, ale i tak nie odpowie, tak samo jak czy gdzieś pracje, jeśli tak to gdzie itp……

    • Odpowiedz
      Anonymous
      1 marca 2012 at 03:20

      myślę, że nie musi się dzielić swoją prywatnością aż tak.
      Poza tym po co wiedzieć czy wynajmuje czy ma własne, albo co robi?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:19

    pomysl na szafke z butami ciekawy ale do garderoby a nie do czesci kuchenno salonowej, nie chcialabym pic kawy ani jesc sniadania w takiej scenerii bedac Twoim gosciem, poza tym mieszkanie sliczne pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Monika B ♥
    18 lutego 2012 at 17:21

    bardzo ładne mieszkanko:) sporo masz tych błyskotek:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:21

    Wasze czy Twoje?? bo widac ze najwiecej to chyba ty mialas do powiedzenia…szczegolnie wywnioskowałam po malutkiej wystawie Twoich butów…

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:22

    białe ściany są fajne ale jak dla mnie to trochę za surowe, ożywiłabym jedną z nich innym kolorem albo chociaż zasłonkami ale rzecz jasna, to Waszw mieszkanko, Wasz wybór 🙂

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    18 lutego 2012 at 17:23

    Półki z butami są cudowne też chce takie 😉

  • Odpowiedz
    przecinkowa
    18 lutego 2012 at 17:25

    Me likey 😀 Jak ja już się nie mogę doczekać swojego takiego gniazdka 🙂

  • Odpowiedz
    a ś k uu.
    18 lutego 2012 at 17:26

    jeejku cudowne macie gniazdko 🙂

  • Odpowiedz
    Art Anna
    18 lutego 2012 at 17:27

    Przytulnie bardzo;) Podoba mi się;) I oby Wam się fajnie tam mieszkało;)

  • Odpowiedz
    Karolina
    18 lutego 2012 at 17:28

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:29

    nie podobaja mi sie te mleczne szybki w komodzie i szafie, brzydko widac te rzeczy ktore są tam włożone.
    a reszta mieszkanka bardzo fajna 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:29

    Świetne mieszkanie! Urządzone bardzo w moim stylu, mogłabym się tam wprowadzić od zaraz! 🙂 Co to za kolekcja perfum? Dobrze widzę, flowerbomb? Jakie tam z tyłu się ukrywają? 🙂 Zawsze byłam ciekawa, jakich perfum używa moja ulubiona blogerka, gdzieś wyczytałam że lolitę lempicką, ale albo nieprawda, albo przeterminowany news:)

    Pozdrawiam Karo!Paula

    • Odpowiedz
      charlize mystery
      18 lutego 2012 at 20:09

      Lolite uwielbiam od dawna, ale aktualnie mi sie skonczyly 🙂
      pomysle nad takim postem:)!

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 13:13

      Byłoby super! 🙂 Już czekam na niego 😉 Pozdrawiam serdecznie!

      Paula

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 18:39

      ooo też zamawiam taki post! 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      17 marca 2012 at 17:41

      Świetny pomysł z takim postem o perfumach, przecież zapach to jak ubiór, dodatek, dopełnienie. To uzupełnienie gustu estetycznego, który akurat u Ciebie naprawdę podziwiam.. Gdy patrzę na Twoje stylizacje właśnie brakuje mi wyobrażenia jak pachną:) Mam nadzieję, że nie brzmi to źle;)) Pozdrawiam wiosennie!

  • Odpowiedz
    ♥ Style By Caroline ♥
    18 lutego 2012 at 17:30

    piękne – jestem nim oczarowana <3

  • Odpowiedz
    Kaśq.
    18 lutego 2012 at 17:32

    Przepięknie! O jaaa <3 bardzo mi sie podoba, marzy mi sie mieszkanko w takim stylu 😉

  • Odpowiedz
    caro
    18 lutego 2012 at 17:35

    Bardzo przytulnie urządzone mieszkanie<3 i półki z butami są niesamowite !

    allegro.pl/buty-simple-cp-czolenka-na-slupku-grafit-38-tusk-i2115309188.html

  • Odpowiedz
    soie
    18 lutego 2012 at 17:42

    Ikea rządzi 😉 Dla mnie trochę mało 'domowo’, ale pewnie z biegiem czasu będzie coraz przytulniej 🙂 Najważniejsze, żeby Wam się tu miło żyło 🙂

  • Odpowiedz
    inspiracyjna
    18 lutego 2012 at 17:43

    Świetne mieszkanko, super urządzone!:) I te złote klamki drzwi balkonowych… <3

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:45

    Jak długo jesteście razem ? 😉

  • Odpowiedz
    crowz
    18 lutego 2012 at 17:48

    ile książek!

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:08

      gdzie te książki? rozumiem, że to ironia? :)))

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 12:54

      jak gdzie? W pudełkach po butach

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 14:45

      Ktoś załapał ironię;) Zamiast książek teraz stawia się buty. ech..

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:14

      Słuszna uwaga :)) rozumiem, że można woleć buty od książek … ale żeby się tym chwalić ?? Ani jednej ?? Nawet o modzie? 😉

    • Odpowiedz
      karutek.
      20 lutego 2012 at 00:08

      też mi się to rzuciło w oczy, smuteczek

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 00:11

      Kaman! Gdy się zajmuje modą to nie ma czasu na głupstwa jak kolekcjonowanie niepotrzebnych książek

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 04:49

      Moim zdaniem książki nie zawsze zdobią wnętrze. Szczególnie jeśli są podniszczone. Ja np. mam na zewnątrz poustawiane kilka opasłych słowników języków, których się uczę, a resztę książek chowam do pudełka, bo po co mam się obnosić z tym, co czytam 😉 nikomu nic do tego 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 12:18

      Nie chodzi tylko o ozdobę wnętrza, ale jak ktoś już napisał – kiedyś w takich kredensach stawiało się książki a teraz – buty.
      Anonimie 2:11 – „niepotrzebnych książek” brawo:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 09:52

      cóż, nie wszyscy muszą czytać książki z papieru -> ja, np. zupełnie przerzuciłam się na ebooki i czytam w kindlu, więc nie posiadam półki z książkami, ale jak widać wy musicie wylać trochę żółci na tę dziewczynę.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 13:45

      Kurka trza to obwieśćic tym wszystkim kolekcjonerom starodruków itd, bo wywalaja kase w błoto

      AnonimowyFeb 19, 2012 06:49 PM
      Moim zdaniem książki nie zawsze zdobią wnętrze. Szczególnie jeśli są podniszczone

  • Odpowiedz
    szatankaxx
    18 lutego 2012 at 17:51

    Fajne mieszkanko, brakuje tylko „ostatniego szlifu”. Powodzenia w dalszym urządzaniu i na nowej drodze zycia! 🙂

  • Odpowiedz
    Aneta
    18 lutego 2012 at 17:53

    Ta półka z butami to pozytywne przegięcie 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:55

    prze zajebisty regał na buty :love:

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:55

    Fajniutko. Tylko na miejscu półki z butami umieściłabym kanapę, która stoi pod oknem 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 17:55

    Ciekawi mnie, gdzie ty te wszystkie buty „upchałaś”, bo tutaj widzę tylko część kolekcji:)

  • Odpowiedz
    Nika
    18 lutego 2012 at 17:59

    Kuchnia jest cudowna 😉

  • Odpowiedz
    Kasia
    18 lutego 2012 at 18:00

    „wlasne czy wynajmowane?”, „jak dlugo jestescie razem” – ludzie opamietajcie sie, co to za pytania?!

  • Odpowiedz
    natalkova
    18 lutego 2012 at 18:00

    półka z butami jest wspaniała 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:01

    śliczne mieszkanko:) a 'regał’ na buty mnie powalił! i masz lady milion… a on one milion… ahhh kocham te zapachy:)

  • Odpowiedz
    Lumpexoholiczka
    18 lutego 2012 at 18:04

    Cudne gniazdko macie! 😀

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:04

    Może nie jestem jakimś specem od angielskiego ale wydaje mi się że w nagłówku powinno być „my place on THE earth”. Jakiś duży błąd to nie jest, ale zawsze.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 18:12

      mylisz się.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 18:21

      skoro nie jestes specem to nie snuj pustych dywagacji.
      my place on EARTH jest dobrze:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 18:57

      ’THE’powinno być, ponieważ earth jest jedyna ,niepowtarzalna tak jak np słońce,a przed tym zawsze stoi THE

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:38

      a jednak mylisz sie!

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 00:17

      dokładnie. MYLISZ SIĘ. polecam Ci bnc – British National Corpus http://www.natcorp.ox.ac.uk/. Rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 00:45

      Dlaczego nie powinno być tego THE przed earth skoro jedna z zasad mówi, że stawiamy THE przed rzeczownikami, które odnoszą się do rzeczy które są jedyne w swoim rodzaju np. the sun, earth (jest tylko jedno słońce i jedna ziemia)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 11:08

      Ok, jeśli masz z tym problem, to zrobię to za Ciebie:

      1. http://bnc.bl.uk/saraWeb.php?qy=place+on+earth&mysubmit=Go

      2. http://bnc.bl.uk/saraWeb.php?qy=place+on+the+earth&mysubmit=Go –> tylko 3, i w dodatku w złym kontekście.

      Rozwiane wątpliwości?

    • Odpowiedz
      Kaś.
      19 lutego 2012 at 12:21

      Jedyne do czego tu można się przyczepić to chyba tylko to, że Earth powinno być napisane wielką literą. Chociaż ja też specem nie jestem…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 17:32

      Zajmijcie się wszyscy nauką, niekoniecznie angielskiego, zamiast robić tu drugi http://www.wordreference.com/
      Ostatnio się uśmiałam, bo jednej z bardziej znanych polskich blogerek modowych (mieszkającej bodajże do 5 roku życia w USA i świetnie władającej językiem angielskim) jakiś Anonimowy też wytknął błąd (jak się oczywiście okazało, niesłusznie).
      @ AnonimowyFeb 19, 2012 01:08 AM: Fajnie, że zdarzają się tu nie tylko komentarze „nie speców”, ale również osób, które znają się na rzeczy lub przynajmniej potrafią znaleźć odpowiedź na swoje językowe wątpliwości:) Pozdrawiam:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 18:00

      Ja jestem specem. I nie musi być THE przed earth.

  • Odpowiedz
    evie
    18 lutego 2012 at 18:05

    wherw are from bag from 5th picture?

    http://www.mysweetstrawberries.blogspot.com

    • Odpowiedz
      charlize mystery
      18 lutego 2012 at 20:10

      Zara 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:26

      buhahahah retoryczne pytanie, jakby ona kupowała gdzieś indziej ;]
      btw sory, ale mieszkanie słabe na maksa, puste ściany a Wy się zachwycacie.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 23:26

      puste brudne ściany:D
      ja nie wiem co jest niby w tej zarze takiego, że każda blogerka się jara na maksa…zamiast być na prawdę oryginalnym lepiej kupować w sieciówkach?? albo kupować coś co mają wszyscy byle się pokazać…tragedia.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:07

    Wybacz że pytam, ale planuję przeprowadzkę do Warszawy i rozglądam się za mieszkaniem, a to Wasze trafia idealnie w mój gust i potrzeby. Jeśli możesz to odpowiesz mi ile za nie płacisz miesięcznie?
    Przepraszam za takie niedyskretne pytanie. Pozdrawiam

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 00:13

      To własne, nie wynajmowane

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 12:17

      A skąd wiesz anonimie? Czyli w wieku 20 ileś lat KUPILIŚCIE mieszkanie? Hm:D

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 13:57

      A Ty anonimie jesteś w błędzie… w wieku 20 ileś lat jak to napisałaś MOŻNA MIEĆ MIESZKANIE WŁASNE i nie trzeba mieć bogatych rodziców trzeba pracować a od czego są kredyty ??? znam wiele osób w wieku 21-27 którzy mają własne mieszkania, domy w tym wieku.Nie jesteś więc w temacie. Pozdrawiam.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 23:08

      No, No tylko trzeba przedstawić dochody netto ok. 7 tys./miesiąc przy kredycie 345 tysięcy :] tak więc juz mnuej wiecej macie określone ile to Charlize zarabia … ;] biedna nie jest.
      I zgadzam sie.. ciężką pracą ludzie się bogacą… tez studiuje i pracuje, ale gdyby nie moj narzeczony to mialabym szałas a nie mieszkanie ;/ zorientujcie sie najpierw jak teraz banki udzielaja kredytów a potem sie wymądrzajcie ze wystarczy ruszyc dupe do pracy i po sprawie ;/ Ona ma bogatych rodziców i ten jej goguś na moje oko tez nieźle zarabia, a do tego Charlize jest stylistką w HOT … szkoda tylko ze cos malo stylowo swoje M. urządziła

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 23:26

      „nie jestem w temacie” bo nie mam znajomych którzy w wieku 21 lat kupili mieszkanie za kilkaset tysięcy? Nie wydaje mi się, że każdego 20 latka stać na coś takiego, nawet na zaciągnięcie kredytu. Jakbyś chciał wiedzieć – żeby zaciągnąć tak wielki kredyt trzeba mieć do tego jakieś podstawy, więc sam nie jesteś w temacie. Pozdrawiam.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      21 lutego 2012 at 13:26

      Mieszkanie w Warszawie kosztuje min. 200 tys. Żeby otrzymać 240 tys. kredytu(40 tys. na umeblowanie i mały remont) trzeba mieć stały i dość spory dochód, a o taki trudno w wieku dwudziestu kilku lat. Jeśli nie wiesz jak wygląda w tej chwili rynek kredytowy w Polsce (przypominam – mamy KRYZYS), nie wypowiadaj się, bo to tylko Cię ośmiesza.
      PS: Mieszkanie bardzo ładne, prosto i czysto, tak jak lubię 🙂 Pozdrawiam.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      22 lutego 2012 at 16:50

      W pełni zgadzam się z wypowiedzią powyżej. 200tysięcy to nie kieszonkowe i wcale nie jest tak prosto posiadać własne mieszkanie. Ale jak widać anonim „AnonimowyFeb 20, 2012 03:57 AM” wie wszystko;)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 09:55

      moja siostra jest radcą prawnym i w wieku 26 lat ona i jej narzeczony wzięli kredyt, kupili w Warszawie mieszkanie i umeblowali, więc nie zniżaj wszystkich do swojego poziomu

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 15:08

      dokłądnie… ja mam własny dom.. co prawda kredyt bo inaczej w życiu by mnie pewnei nei było stac ale jak sie ma podwójne zarobki (ja i partner) to mozna sobei pozwolić

    • Odpowiedz
      Anonymous
      3 marca 2012 at 19:45

      trzeba być debilem, żeby brać w wieku 21-27 kredyt na mieszkanie w dzisiejszych czasach, ale co tam wiecie, potem połowa ludzi płacze, ze nie ma za co zyc:D

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:08

    pokażesz swoją szafę? 🙂

  • Odpowiedz
    Agata Myga
    18 lutego 2012 at 18:08

    ładne miejsce 🙂

  • Odpowiedz
    marionachic
    18 lutego 2012 at 18:16

    świetne gniazdko;)

  • Odpowiedz
    madzia
    18 lutego 2012 at 18:19

    mi się bardzo podoba 🙂
    lubię taki minimalizm w pomieszczeniach 🙂

  • Odpowiedz
    KolettaS
    18 lutego 2012 at 18:33

    super mieszkanie, wystrój mi się bardzo podoba – taką półkę z butami to bym chciała :-))

  • Odpowiedz
    Sanna's Land of Illusion
    18 lutego 2012 at 18:35

    Wasze zdjęcie przy łóżku – <3
    I jaki porządek, cudnie Kochana 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:46

    super ! po 1. skąd fioletowy dywan? 🙂 Po 2. skąd lampa sufitowa na pierwszym zdjęciu? Rozbawiły mnie te buciki obok kuchni, ale pozytywnie oczywiście hihi 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:01

      raczej wszystko z IKEA

    • Odpowiedz
      charlize mystery
      18 lutego 2012 at 20:11

      Dywan kupiony dosc dawno na allegro, lampa Ikea

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 22:54

      kiedyś fioletowe dywany widziałam tez w obi

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 12:16

      To chyba nic nadzwyczajnego fioletowy dywan:D Ludzie jest tyle sklepów w których można kupić DYWAN, są też sklepy internetowe gdzie na 100% znajdziecie fioletowy dywan .Nie zachowujcie się jakby to był jedyny istniejący fioletowy dywan;)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 18:52

    Świetne mieszkanko! Można wiedzieć czy Twoje własne czy wynajmowane? Oraz czy daleko mieszkasz teraz od centrum, bo chyba wcześniej mieszkałaś w sercu Wawy:]

    Pozdrawiam,
    Kaś

  • Odpowiedz
    seszen
    18 lutego 2012 at 19:01

    bardzo ładnie, podoba mi się kolorystyka. i wszystko masz fajnie poukładane

    http://www.seszenatmidnight.blogspot.com

  • Odpowiedz
    G.
    18 lutego 2012 at 19:03

    Uwielbiam taki styl wystroju wnętrz, macie bardzo fajnie urządzone mieszkanko! 😉

  • Odpowiedz
    pocahontas
    18 lutego 2012 at 19:13

    najlepszy regał i te piękne buty na nim 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:15

    Hej, po pierwsze super mieszkanko!! Jesteśmy pod wrażeniem, w ogóle Twoje wcześniejsze zdjęcia z partnerem są cudowne… Nie obrażaj się, ale zastanawiamy się skąd możesz mieć takie gniazdko?? Sorry, ale może zarabiasz aż tak dużo kasy, czy wzięłaś kredyt lub wygrałaś w totka. Pewnie się i tak nie dowiemy. Jednak większość, sadzimy,że z pewnością 3/4 polskich studentów i studentek, par nie stać na takie luksusy. A wszyscy marzymy o takim mieszkanku, więc serio jesteśmy pod mega wrażeniem. My polscy bezrobotni studenci możemy o takich luksusach pomarzyć i tylko lądować pod ulicznym mostem. Bez urazy,i na koniec jesteś mega oryginalna :).

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:42

      My polscy studenci zawsze możemy próbować – np. iść do pracy :]

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:57

      Praca wcale nie jest taka zła jak to większość osób widzi. Pracować w miejscu które przynosi nam satysfakcję – cytując mastercard – BEZCENNE!;) Ni wyobrażam sobie osobiście siedzieć całymi dniami w domu i nie pracując…przecież dobra praca nas rozwija, możemy się jej oddać i tak daalej, ale większośc osób widzi pracę jak jakiś przymus całkowity.
      Karolina – fajne gniazdko, skoro dajesz posty o kosmetykach, mieszkaniu, napisz coś o życiu poza tym wszystkim:) Jak zdrowie? Pzdr

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 09:19

      K…źwa, polska zawiść. Co Cię to obchodzi skąd ma? Jak zazdrościsz to zrób coś żeby też mieć a nie wylewasz jad i złość że ktoś ma a TY nie! I tak – nie dowiesz się skąd ma bo nie jesteś urzędem skarbowym ani policją więc może trochę więcej dyskrecji co??

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 17:46

      Nie wiedziałam, że 3/4 polskich studentów, których nie stać na takie mieszkanie w Warszawie, jakie ma Charlize, ląduje pod mostem…ciekawe spojrzenie na rzeczywistość AnonimowyFeb 18, 2012 09:15 AM 😉 no i ta 1/4, którą chyba stać na takie luksusy… Dobrze wiedzieć, że polscy studenci żyć będą albo pod mostem albo w luksusach. Jest coś pomiędzy? Np. małe mieszkanko, z używanymi meblami albo wynajęta kawalerka?
      Gratuluję znajomości realiów, w jakich żyją polscy studenci.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:53

      kolejna osoba wg której jeśli pytamy gdzie pracuje oznacza to że myn ie pracujemy nigdzie, brawo:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 23:24

      AnonimowyFeb 19, 2012 07:46 AM – Popieram w pełni, jedyna osoba która rozumie, że osoby „broniące” przekraczają graniec w drugą stronę

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:20

    Może zdradzisz dla ciekawskich sekret jak było Cie stać na takie mieszkanie?? Połka z butami GENIALNA!!! RESZTA TEŻ 😀

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 09:20

      Znowu urząd skarbowy. Co za ludzie.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 17:25

      jest kilka możliwości: 1)Charlize ma bogatych rodziców 2)Charlize ma bogatego chłopaka 3)Pracuje i dzięki temu stać ją w tak młodym wieku na samodzielne mieszkanie 4)Spełnione są wszystkie poprzednie warunki;)
      @AnonimowyFeb 18, 2012 11:20 PM: Zgadzam się. I to nie pierwszy tego wpis na blogu Charlize. Jednak niektórzy chyba mają nadzieję, że któryś z kolejnych postów Charlize będzie skanem jej zeznania podatkowego;)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:27

      hahah pewnie pracuje w zarze ;]

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:52

      Skoro pokazuje nam co ubiera i jak mieszka to co za problem nagle znajdujecie w pytaniu gdzie pracuje?? Ceny poszły w górę i ludzi po prostu nie stać na takie mieszkania, i nie musi nikt być wścibski żeby się spytać. A wy wielcy obrońcy bronicie jakby nie wiadomo co się działo, najzwyklejsze pytanie nie wiem co tu wścibskiego:/

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 23:23

      opanujcie się ludzie. To że ktoś pyta o to jak ją było stać na takie mieszkanie nie oznacza od razu że pyta przez to że jest wścibski i chce znać jej zeznanie podatkowe. nie sądzicie że przekraczacie granicę w drugą stronę? Jest osobą 'publiczną’ i to, że ludzie są ciekawi nie skońćzy się, taka jest kolej rzeczy i tyle…

  • Odpowiedz
    cat.
    18 lutego 2012 at 19:20

    przytulne!:)

  • Odpowiedz
    Anna
    18 lutego 2012 at 19:28

    przytulne, oby się dobrze mieszkało:):)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:29

    jej patrze i widze spełnienie moich marzeń… achhhh oby ten czar trwał jak najdłuzej szczęściaro! 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:29

    Cudnie. Prosto ale przytulnie. Zazdroszczę Ci, też marzę o wspólnym mieszkaniu z chłopakiem, zwłaszcza, że jesteśmy ze sobą już prawie 8 lat ale studiuję dwa kierunki dziennie więc puki co nie ma na to szans finansowych, niestety.Pozdrawiam i życzę Wam szczęścia w nowym gniazdu 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:03

      studiujesz dwa kierunki i nie wiesz, że PÓKI piszę się przez Ó?

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 20:15

      Wielkie halo, każdemu zdarza się popełnić błąd czy literówkę. Dlaczego polska mentalność każde na każdym kroku szukać u innych podknięć i wytykać im błędy, czy na prawdę się w ten sposób dowartościowujesz, lepiej Ci, że ona/on popełniła błąd? A poza tym chyba ten blog jest związany z modą a nie ortografią?

      Brak słów…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 22:33

      Może i nie o ortografii, ale jeśli już się wypowiadasz publicznie to przynajmniej nie rób byków.I to przy tak podstawowych słowach.. To razi w oczy..

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 00:09

      Brak słów? Mało się czyta…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 17:21

      Jeżeli AnonimowyFeb 18, 2012 09:29 AM nie studiuje filologii polskiej i nie zamierza uczyć innych ortografii, to chyba może zrobić w komentarzu na blogu modowym jeden błąd ortograficzny. Gdyby była to praca dyplomowa, pismo urzędowe czy inny oficjalny dokument, to rozumiem wytykanie błędów, ale tutaj…Czasami jak czytam komentarze do blogów modowych, to mam wrażenie, że najważniejsza kwestią jest niepopełnianie błędów ortograficznych, fleksyjnych i interpunkcyjnych…Zaraz się sępy zlecą i Ci to wytkną w pseudo-kulturalny sposób. Szkoda, że wyniki matury z języka polskiego w naszym kraju nie świadczą o tym, że sami znawcy naszej mowy ojczystej chodzą po ulicach.

      Trochę inne mam podejście do błędów logicznych i rażących błędów stylistycznych. Wydaje mi się, że osoba pisząca blog powinna posiadać umiejętność jasnego i poprawnego formułowania myśli. A jeżeli takiej umiejętności nie nabyła, to powinna oddawać swoje teksty do korekty albo ograniczyć się do napisania kilku prostych zdań i wklejenia zdjęć.

      Mam nadzieję, że AnonimowyFeb 18, 2012 10:03 AM, AnonimowyFeb 18, 2012 12:33 PM i AnonimowyFeb 18, 2012 02:09 PM NIGDY nie popełnili ŻADNEGO błędu ortograficznego. A jeżeli kiedyś zdarzy im się taka życiowa tragedia;) to życzę im, żeby znalazła się osoba, która równie „elegancko” im to wytknie.

      Moja koleżanka ze studiów doktoranckich ma stwierdzoną dysortografię i robi błędy w niektórych słowach, a pomimo to jest podwójną panią magister, absolwentką dwóch kierunków i studentką dwóch kolejnych, niesamowicie inteligentną osobą. Jak widać, osoby robiące pojedyncze błędy, jak i te robiące je nagminnie, mogą wiele w życiu osiągnąć, a nawet zrobić karierę naukową.

      @ AnonimowyFeb 18, 2012 02:09 PM: Są osoby, które czytają BARDZO DUŻO, a pomimo to nie umieją zapamiętać pisowni niektórych słów. Dysortografia to nie wymysł..to przypadłość, z którą należy walczyć, ale czasami nawet ogrom pracy w tym zakresie nie jest gwarancja pełnego sukcesu.

      Pozdrowienia dla „czepialskich” anonimów. Jesteście żałośni.

      PS Mam nadzieję, że nie zrobiłam jakichś strasznych błędów. A jeżeli zrobiłam, to z góry Was przepraszam za takie „karygodne” niedopatrzenie.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 23:21

      Droga anonimko – właśnie o to chodzi, że skoro anonimy które wymieniłaś robią błędy – niech sobie robią. Ale autorka bloga sama pokazuje swoje wyczyny na blogu które opisuje i należałoby ubrać to ładnie w słowa a nie tworzyć błędy. Skoro wystawia się na ocenę publiczną mogłaby się postarać i tyle;) Pozdrawiam za długą wypowiedź

  • Odpowiedz
    Anna
    18 lutego 2012 at 19:29

    przytulne, oby się dobrze mieszkało:):)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:30

    Na metalowych wieszakach ciuchy się niszczą;)
    Pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:36

    Mi najbardziej podoba się to, że macie takie wielkie oknaaaa 😉
    w poprzednim mieszkaniu szkoda tylko lokalizacji, bo była idealna!
    n.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 19:37

    hmmm Wilanów?

  • Odpowiedz
    Patryk
    18 lutego 2012 at 19:52

    To nie jest blog o dochodach Karoliny czy jej słabej znajomości anielskiego, tylko o jej stylizacjach.
    Pytania o pochodzenie środków na kupno mieszkanią są bardzo nietaktowne.

  • Odpowiedz
    Beautiful GIRL and Fashion
    18 lutego 2012 at 19:58

    świetne mieszkanie, najbardziej zazdroszczę półki z butami, extra pomysł 🙂

    http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com

  • Odpowiedz
    baglady
    18 lutego 2012 at 20:16

    miasteczko wilanów:)?

  • Odpowiedz
    miikax3
    18 lutego 2012 at 20:31

    przepięknie się urządziliście :))

  • Odpowiedz
    MikalaFashion by Kalina
    18 lutego 2012 at 20:32

    bardzo fajne mieszkanko! wasze zdjęcia w ramkach <3

  • Odpowiedz
    Karolina P.
    18 lutego 2012 at 20:35

    Przesliczne mieszkanie. Bardzo mi sie podoba przestrzen, ktora tam jest. Najbardziej jednak urzekla mnie polka na buty. Zazdroszcze 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 20:38

    a lazienka? v jakim kolorze jest lazienka ?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 20:39

    Klasycznie, pieknie! i pulka z butami wymiata!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 21:06

    Dziadocha z Ikea!

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 22:57

      to ciekawa jestem gdzie kupisz ładniejsze meble w takiej cenie… ikea zawsze wygląda fajnie, w szczególności w mieszkaniach ludzi młodych ale i nie tylko 😉

    • Odpowiedz
      Anonymous
      18 lutego 2012 at 23:09

      „wygląda” – tak. ALE – mało oryginalne, wiadomo że ikea jest wszędzie a że jest tania to dociera do wwszystkich. W dodatku z jakością też jest słabo…
      No i nie wiem po co Karolina pytala o strony i miejsca gdzie moża kupić fajne dodatki i meble itp do wnętrz skoro wszystko ma z ikei

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 17:40

      Kurcze, toż to istna tragedia mieć wszystko z ikei. Albo się dopytujecie, skąd pieniądze na takie fajne mieszkanie, albo nie podoba się Wam nic. Karolina napisała, że się niedawno wprowadziła, więc spokojnie…;) Pewnie kupi coś też w innych sklepach niż ikea (która moim zdaniem jest fajna, nowoczesna i tania). Tylko, jak się okaże, że ma świeczniki za tysiąc złotych i fotele za 20 tysięcy, to pewnie napiszesz, że to straszne wydawać tyle pieniędzy na wystrój mieszkania;)
      Moim zdaniem mieszkanie jest ładne, trochę minimalistycznie urządzone, ale jednak z wyczuciem i nie przeszkadza mi to, że ikea rulez here;)

  • Odpowiedz
    sabba
    18 lutego 2012 at 21:15

    🙂 urzadzanie mieszkania to fajna sprawa! buty w regale robia wrazenie ale „kiedys” w regalach staly ksiazki;) ot, ewolucja:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 21:19

    Czytam komentarze i nie wierzę własnym oczom. Żenada jednym słowem.

    Piękne mieszkanie, naprawdę!:)
    Pomysł z butami na regale ekstra, zwłaszcza jak można pochwalić się taką ładną kolekcją. Poza wszystkim – bardzo ładne zdjęcia:). Zastanawia mnie jedynie, jak otwierają się drzwi na balkon skoro przed nimi stoi stolik, to chyba nie jest wścibstwo?;)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 21:46

    półka ze szpilkami – zakochałam się <3

  • Odpowiedz
    Sunshine
    18 lutego 2012 at 21:49

    mi najbardziej podoba się kuchnia! pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    k come karolina
    18 lutego 2012 at 22:17

    mamy taka sama sypialnie! slodkich snow w nowym miejscu! :)))

    xoxo from rome
    K.
    kcomekarolina.com

  • Odpowiedz
    kolczykownia-pam
    18 lutego 2012 at 22:39

    Półka z butami rządzi 😀
    Ps. Mam takie samo lusterko 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 22:41

    a kupione czy wynajmowane?;D przepiękne!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 23:28

    to jest Wasze nagie zdjęcie w sypialni?:D

  • Odpowiedz
    Mia
    18 lutego 2012 at 23:43

    ładne mieszkanie, w bardzo blogerskim stylu ; )

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lutego 2012 at 23:46

    Yyyyy …czy to sklepowa ekspozycja? Jestem zawiedziona,zero inwencji i indywidualności 🙁

  • Odpowiedz
    miya
    19 lutego 2012 at 00:06

    Bemowo?

  • Odpowiedz
    Fashion is for idiots [like us]
    19 lutego 2012 at 00:19

    I love your collection and presentation of shoes!
    lovely interior 🙂
    x

    fashion is for idiots [like us]
    fashion is for idiots [like us]

  • Odpowiedz
    Paulina
    19 lutego 2012 at 00:58

    Patent z regałem na buty – genialny! 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 01:00

    Identyczny rozkład mieszkania ma moja siostra na Sarmackiej. Czy to tam?:)

  • Odpowiedz
    Docia
    19 lutego 2012 at 01:22

    Bardzo mi się podoba u Ciebie. 🙂

  • Odpowiedz
    Ula
    19 lutego 2012 at 01:35

    Doskonale, że mieszkanie jest tak dobrze doświetlone, przynajmniej wracając popołudniu nie będzie buro w każdym kącie, co moim zdaniem jest bardzo przygnębiające 🙂
    Genialny regał, takie ładne buty powinny mieć zapewnioną należytą ekspozycję i poszanowanie 🙂

    zapraszam do mnie, http://www.najpiekniej.blogspot.com /Ula.

  • Odpowiedz
    Marlene
    19 lutego 2012 at 01:59

    fajne mieszkanko, przytulnie.

  • Odpowiedz
    stylecology
    19 lutego 2012 at 02:25

    ile krytycznych komentarzy … widzę tutaj prawie samych znawców design’u, architektury wnętrz, polonistów, anglistów a nawet i ekonomistów.. ;(

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:50

      i obrońców…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 22:39

      Tak ci, którzy się zachwycają niewiadomo czym (?), to pewnie znawcy. Ale jak się już architek wypowie, któremu się nie podoba to dzwinym trafem komentarz nie zostaje opublikowany (?).
      Pozdrawiam
      architekt NKKB

  • Odpowiedz
    Kat
    19 lutego 2012 at 03:04

    Powodzenia w nowym mieszkaniu! I zycze jeszcze cierpliwosci I jeszcze raz cierpliwosci dla wszystkich samozwanczych ekspertow I natretow!

    zapraszam do mnie http://justkat-kat.blogspot.com
    Aktualnie do zobaczenia pocztowka z paryza!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 09:29

    Wygląda jak mieszkanie modnej singielki, gdyby nie Wasze foty 😉 Ale jest ładnie, prosto, sporo ikei – ale ikea ma to do siebie że nie jest droga więc jakby co zawsze można wymienić na coś innego , pozdrawiam!

    Ps. Aha zapomniałam zapytać : skąd miałaś na to wszystko pieniądze? ile zarabiasz? wzięłaś kredyt? Gdzie pracuje Twój chłopak? Kredyt jest na Ciebie czy na Was???
    – to oczywiście żart :-))

  • Odpowiedz
    Swobi_
    19 lutego 2012 at 10:25

    Mieszkanie samo w sobie bardzo fajne podobają mi się te duże okna w salonie ale szczerze mówiąc jeśli chodzi o wystrój to po prostu jedna wielka IKEA.;)

  • Odpowiedz
    Elza
    19 lutego 2012 at 11:05

    Świetne mieszkanko o takim marze!!!!!!!!!!!!!!!!11

    Zazdroszcze

    Wygraj 5000zł KONKURS

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 11:11

    witam sąsiadkę :)pozdr. M.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 12:09

    piekne gniazdko. strasznie Wam zazdroszcze ze mozecie juz cieszyc sie soba w takim milym kaciku;) zycze duzzzo zrowia dla Was obojga i milosci :*

  • Odpowiedz
    Sandra Leiva
    19 lutego 2012 at 12:40

    Amazing! <3

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 13:01

    A te 4 świeczki na tacy czarnej także są z Ikei? Do kupienia pojedynczo czy kilka sztuk? Mogłabyś zrobić zdjęcia zbliżeń na kuchnię?

    Nika

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 14:07

    Ja tez niedługo zamieszkam z chłopakiem, ale mam zupełnie inną wizję urządzenia mieszkanka. Stawiam na zielenie, sosnowe drewno, a w sypialni beże i jasne brązy. Żałuję, że w moim mieście nie ma Ikei, bo chętnie bym tam coś zakupiła, plus jest taki, że u Nas mieszkania są dużo tańsze niż w Warszawie :). Oby Wam się dobrze razem mieszkało!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 14:08

    Macie wspaniałe okna w mieszkaniu! Z jednej strony to pewnie mało ustawne, ale dają takie cudowny efekt przestrzeni! Życzę wszystkiego najlepszego na „nowej drodze życia” 😉
    K.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:49

      To chyba jedyny minus – traci się „ścianę” na jakieś półki czy kartony, a szkoda jednak zastawiać światło wpadające do mieszkania:)
      Marzą mi się całkowicie szklane ściany w przyszłości:D

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 14:11

    Boszz jakie wy jesteście żałosne.

    Gdzie mieszkasz, kupiłaś czy wynajmujesz, też bym chciała takie mieszkanie..

    Ruszcie tyłki do roboty, w trakcie studiów też można pracować, najlepiej zazdrościć i wścibiać komuś nos w życie.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:48

      I wg ciebie skoro ktoś pyta „gdzie pracujesz” Znaczy że sam/sama nigdzie nie pracuje i leży brzuchem do góry? brawo:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 00:36

      dokladnie!! i to ze ktos studiuje nie musi isc w parze z tym ze nic nie robi- bo sa uczelnie i kierunki ze nie ma sie kiedy po tylku podrapac, ale skoro uwazasz ze mozna pogodzic prace i studia to super- zdradz na jakiej uczelni sie uczysz, bo chetnie sie dowiem gdzie sie nie ksztalci studentow tylko zdobywa papier:) ja na mojej uczelni musze ostro ryc zeby miec przynajmniej wiedze, wiec nie mow mi ze mam konczyc o 20 na uczelni i leciec wykladac towar w tesco…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 12:15

      Raczej chodziło mi o to, że skoro ktoś pyta „gdzie pracujesz” wcale nie oznacza, że osoba pytająca nie pracuje. Sama studiuje dziennie na publicznej uczelni i pracuję nie widząc w tym nic dziwnego. Jednak moi znajomi często tak mają ustawione zajęcia że nie ma szans żeby znaleźli gdziekolwiek pracę, bo najzwyczajniej nie mają czasu.
      ALE DA SIĘ! I to że ktoś pyta nie oznacza, że sam leży do góry brzuchem:/

  • Odpowiedz
    DAREL
    19 lutego 2012 at 14:16

    cudowne mieszkanie i wystroj wnetrza! 😉

  • Odpowiedz
    Fruśka
    19 lutego 2012 at 14:36

    Mieszkanko super;) mam pytanie odnośnie tej fioletowej narzuty w sypialni ;D gdzie można ją dostać? Jest przepiękna.
    Pozdrawiam serdecznie

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 15:03

    Niektóre komentarze poprostu rozwalają. Ludzie opamiętajcie się! Co was obchodzi gdzie pracuje Karolina, gdzie pracuje jej chłopak, czy wynajmują mieszkanie czy mają własnościowe. Blog ma inspirować, pokazywać różne możliwe połączenia zarówno ubrań jak i prezentować ciekawe wnętrza. Nie trawie wścibskich ludzi, a tutaj sporo takich.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:47

      Skoro kogoś interesuje co ubiera to może również interesować gdzie pracuje. Nie wiem co tutaj takiego dziwnego do zrozumienia

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 15:16

    karo jest stylistką w HOT, więc pracuje 🙂 Dajcie jej już spokój z tymi tandetnymi pytaniami 🙂

    • Odpowiedz
      Anonymous
      19 lutego 2012 at 19:47

      Tandetnymi bo co?…

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 13:22

      Bo brak klasy i kultury osobistej zadając takie pytania. Teraz już rozumiesz?????

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 16:41

      W języku polskim „tandetny” wydaje się oznaczać coś z goła innego.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 15:25

    Może zrobisz post jak coś gotujesz? Jakąś zapiekankę,szybkie danie makaronowe? Nigdy nie było wpisu o takiej tematyce, a pewnie wielu czytelników chciałoby zobaczyć Cię w „akcji gotowanie” i podpatrzeć jakiś Twój przepis 🙂

    Julka

    • Odpowiedz
      Anonymous
      21 lutego 2012 at 23:16

      Karo jest tak szczupła że pewnie nie gotuje za wiele. Poza tym , blog jest o modzie, a nie o czyimś życiu prywatnym, jak chyba sądzą niektórzy

    • Odpowiedz
      Anonymous
      22 lutego 2012 at 16:48

      To po co daje zdjęcia ze swoich chłopakiem i zdjęcia mieszkania?…Zdjęcia kosmetyków itp?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 16:40

    świetne mieszkanie! możesz zdradzić skąd są ostanie buty w pierwszym rzędzie? byłam bym wdzięczna 🙂

  • Odpowiedz
    Giulietta
    19 lutego 2012 at 16:45

    Cudowne gniazdko 😉 Podoba mi się półeczka z szpilkami. Pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    The Latest Fashion
    19 lutego 2012 at 17:09

    Ale śliczne mieszkanko 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 18:34

    Charlize ! Masz stanowczo za dużo tych perełek ! ; * może któreś mi oddasz ? ; )

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 19:07

    mieszkanie slicznee ;)) tylko ten dywan w salonie pod stolikiem to raczej dobrze nie wygląda………

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 19:09

    Może bez szału, ale ładnie i stylowo 🙂 Beże i fiolety wyglądają świetnie, bardzo mi się też podoba pomysł z wyeksponowanymi butami (podziwiam, że twój chłopak się zgodził ;)). Trochę tylko to wszystko sprawia wrażenie mijesca „bez duszy” ale pewnie z czasem mieszkanie nabierze charakteru.
    Lauren

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 19:12

    Dużo fioletu to narzuta na łóżko czy coś więcej ? Białe ściany nie kojarzą mi sie za dobrze i poza tym są strasznie niedotykalskie :/ Ogólnie zastanawiam się do jakiego stopnia może się posunąć ekshibicjonizm blogerski, czy jest coś czego nie pokażesz na blogu ?

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 19:11

      Narządów rozrodczych (mam nadzieje)!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 19:46

    Ikea

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 19:54

    Autorko, powiedz proszę w jakiej dzielnicy znajduje się to mieszkanko? Cokolwiek…szukam właśnie i byłabym wdzięczna:)

  • Odpowiedz
    karina
    19 lutego 2012 at 20:31

    aż chciałoby się siedzieć w takim mieszkaniu! Takie wnętrze sama sobie wymarzyłam, lekko nowoczesne, ale do mieszkania! (niektórzy ludzie tak urządzają że nic nie można dotknąć bo cały efekt się popsuje), mam nadzieje, że wiadomo o co chodzi.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 20:56

    Ja pierdole, to co z tego,ze IKEA! Co za ludzie! Jakby bylo wszystko KLER to lepiej by wam bylo? masakra, co za narod 😀

  • Odpowiedz
    Agnesit
    19 lutego 2012 at 21:22

    nice blog!

    would u like to follow each others?

    http://agaforfashion.blogspot.com/2012/02/london-fashion-week-aw2012-house-of.html

  • Odpowiedz
    CHOCAROME
    19 lutego 2012 at 21:32

    Przepiękne zdjęcia!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    19 lutego 2012 at 21:57

    skąd jest ten toaletko-stół?

  • Odpowiedz
    Anna
    19 lutego 2012 at 22:44

    czy moge zapytac gdzie kupiłaś beżowe kapy, które leżą na kanapach? ;D
    pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Damycool
    19 lutego 2012 at 22:56

    Love your place! So organized and cute!! Love it!
    xoxo

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 00:02

    to że wszystko z ikei to nie grzech, tam również można upolować coś fajnego,
    Tobie natomiast to się nie udało, wszystko co najtańsze króluje w tym mieszkaniu.

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 12:13

      Jasne że nie grzech, wszyscy tam kupują i można stworzyć miłe wnętrze, ale nie o to komentującym chodzi:)

  • Odpowiedz
    aneczka
    20 lutego 2012 at 00:04

    hmmmm tivoli? chyba jesteśmy sąsiadkami:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 01:18

    Przecież tam 99 procent mebli to Ikea…..

    • Odpowiedz
      Anonymous
      20 lutego 2012 at 13:25

      I co z tego??? Pokaż jakie ty masz umeblowane mieszkanie, chętnie ocenie:)

  • Odpowiedz
    What Anna Wears?
    20 lutego 2012 at 03:16

    Kochan cieszę się, że znalazłaś nareszcie swoje miejsce na ziemi <3
    Buziaki i czekam na kawe w końcu ! :)))

  • Odpowiedz
    Panna Lila
    20 lutego 2012 at 10:00

    imponujący arsenał pędzli.. i szpilek! Zazdroszczę:) Bardzo przytulne mieszkanie:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 11:57

    Polecałabym w przyszłości zainwestowanie w porządne i estetyczne szafy w formie stałej zabudowy – jako osoba z masą ciuchów szybko przestaniesz się mieścić w szafeczki i komódki z IKEI. Takie rozwiązanie jakie masz teraz (wolnostojące, niewysokie meble) jest „lekkie” i nie przytłacza wnętrza, ale jednak dobrze zaprojektowana i umieszczona w odpowiednim miejscu szafa do zabudowy sprawdzi się o wiele bardziej (a zwłaszcza w niedużym mieszkaniu). Widać w mieszkaniu brak ręki „eksperta”, ale jak na parę 20-parolatków nie jest źle, pozdrawiam 🙂 Gosia

    • Odpowiedz
      Anonymous
      21 lutego 2012 at 02:45

      strzeż mnie Panie od eksperta, który zaleca zabudowane szafy…

  • Odpowiedz
    katja
    20 lutego 2012 at 12:44

    to mieszkanie jest co najmniej piękne ! ahh…

  • Odpowiedz
    MissSelfridge
    20 lutego 2012 at 13:05

    mam identyczne polki na buty:) niemniej jednak, sa niestety malo praktyczne: http://missselfridgeblog.blogspot.com/2012/01/heelicious.html , pzdr, olga

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 13:21

    Gdzie ty mieścisz swoje ubranka? Cudowne gniazdko!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 13:49

    KAROLINKO NAPISZ SKĄD SĄ MEBLE KUCHENNE czy też z Ikei 🙂 ? Bardzo mi się podobają a mieszkanie tez bardzo ładnie urządzone-w am raz dla młodych ludzi 🙂 niech się Wam dobrze mieszka!

  • Odpowiedz
    pokrzyfaa
    20 lutego 2012 at 13:54

    ale super mieszkanko 🙂 pułka na buty mega fajna kompozycja 🙂 pozdrawiam 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 14:17

    A co myślicie o przeprowadzkach w roku przestępnym niby jet taki zabobon ze nie powinno sie w takim roku przeprowadzac a czy ktos z was sie jezcze przeprowadzal?

  • Odpowiedz
    Nikola
    20 lutego 2012 at 14:45

    Regał na buty- mistrzostwo, ale średni mi w tym miejscu pasuje. 😉
    Meble kuchenne ładniutkie, ale nie polecam zabudowanej lodówki. Całość trochę surowa, ale przytulna, także życzę powodzenia w 'dopieszczaniu’ mieszkanka. 😉

  • Odpowiedz
    Yoshee
    20 lutego 2012 at 16:02

    bardzo przyjemne mieszkanko 🙂 pomysł z butami na regale świetny 🙂
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie 🙂
    http://www.kjyoshee.blogspot.com

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 16:27

    Karolino , gdzie kupiłaś beżowe narzuty na kanapę?;)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 18:40

    super mieszkanie !! ; ] http://live-style20.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    pearls and myths
    20 lutego 2012 at 19:48

    nosz, naprawde macie problemy ..
    ciekawość to pierwszy stopien do piekła – słyszał ktos z Was o tym?
    to raz
    a dwa – nie znam Karoliny, nie jestem żadną fanką ani obrończynią, ale ..
    myśle sobie, że przynajmniej pare dni myślała nad tym, czy opublikować tak prywatne dla siebie zdjęcia i jakie będą ich konsekwencje w postaci takich pytań, a dwa – nikt i nic nie zmusi jej do wykazywania sie dochodami i co najwyżej można sie z tych pytań pośmiać, na darmo Wasze dociekania
    trzy – fajnie, że Wasza rzeczywistośc jest czarno biała, wiec albo kupiła albo wynajmuje
    można płacić po połowie bedac w parze na wynajmowanym mieszkaniu, można mieć wsparcie od rodzin przy jednoczesnym zarabianiu poprzez takie fajne zjawisko – pracę, można mieć samo wsparcie, które wystarczy, a można świetnie zarabiać i już
    o spadkach wspominać nie będę..
    scenariuszy i przypadków jest multum
    ale żółć naród polski musi wylać..
    tylko zastanawia mnie , co Was tak boli, bo nie piszemy o Wersalu w w-wskim wydaniu, prawda? ot, mieszkanko młodych ludzi, bez urazy, nic szczególnego
    ikea, jak wyrzucacie – wiec o co chodzi? o to, że ktoś normalnie, przeciętnie żyje i jest szczęśliwy w szczęśliwym związku?
    kształćcie się, miejcie pasje, dążcie do realizacji swoich marzeń, starajcie sie o najlepszą pracę i zarabiajcie godnie – co stoi na przeszkodzie, jeśli zachowacie te kolejność?

    • Odpowiedz
      Anonymous
      21 lutego 2012 at 13:20

      pearls and myths, Twój komentarz powinien być napisany drukowanymi literami i pozłacaną czcionką!;) 🙂
      Ja zacznę może od tego, że też nie znam Karoliny i nie jestem ani fanką, ani obrończynią. Co więcej, nie podobał mi się post z mufką i z nausznikami z naturalnego futram (czemu dałam wyraz w swoim komentarzu;)). Jeszcze bardziej nie podobał mi się post „the bad touch” i potężna dawka sarkazmu. Ale od kilku postów widzę DUŻĄ i prawdę mówiąc zaskakującą dla mnie zmianę na plus.
      Moim zdaniem Charlize w ostatnich notkach pokazała się od całkiem fajnej strony: ja (tak jak Ty) doceniam, że mogłyśmy zobaczyć jej mieszkanie i partnera – dowiedzieć się czegoś na temat jej życia prywatnego. Nie przesadzę, jeżeli powiem, że podziwiam Charlize za to, że odważyła się na takie właśnie posty – bo to przecież bardzo osobiste sprawy i nie wiem, czy bym chciała, żeby co najmniej 10 000 osób oglądało moją sypialnię, prywatne zdjęcia, szafki na ubrania. Na domiar złego, Charlize musi się teraz zmierzyć z ocenami malkontentów zawiedzionych zbyt duża ilością rzeczy z Ikei;) O osobach, które jej chłopaka nazywają „gogusiem” już nie wspomnę;) (Mam nadzieję, że Karolina uśmiała się czytając ten wredny komentarz) Ludzie, przynajmniej bliskich Karoliny zostawcie w świętym spokoju! Dziewczyna de facto zaprosiła Was wszystkich do swojego prywatnego mieszkania. Czy jak odwiedzacie znajomych na parapetówce, to też domagacie się odpowiedzi, „skąd kasa na to mieszkanie?” „gdzie masz książki pusta lasko?” (i to pytanie w kraju, w którym statystyczny obywatel nie przeczytał jednej książki w ciągu roku!!!) Karolino, ciesz się, że masz czytelników, którzy zawyżają te statystyki;) Pewnie wśród obserwatorów twojego bloga największą grupę stanowią członkowie klubów książki czytający co najmniej 100 książek w ciągu roku, co więcej pewnie wszystkie te książki pochodzą nie z biblioteki, a z księgarni i maja piękne oprawki, które można wyeksponować na takim regale, który jest Twoją szafką na buty;) (nawiasem mówiąc, pięknie to wygląda:) kocham książki i wolę je od szpilek, ale gdybym miała w swoim mieszkaniu taką kolekcję jak Twoja byłabym naprawdę zadowolona:))
      Mam nadzieję, że następny twój post będzie na temat twoich książek;) Pokaż gdzie je schowałaś;) Ja większość swoich mam w szafach w przedpokoju i w sypialni. Jest też kilka w kartonie pod łóżkiem. Jakby ktoś zrobił mi nalot na mieszkanie, to też by stwierdził, że być może książki w ręku nie miałam;) A to dlatego, że nie pozwalam moim książkom kurzyć się na regałach. W zamkniętych szafkach są znacznie bezpieczniejsze:)
      Wracając do oceny zachowań czytelników Charlize:
      Skąd tyle pytań o źródła dochodów? Dziewczyny, czy wy swoich znajomych wypytujecie o takie sprawy? Czy to, że macie wiedzę na temat tego, jakie dana osoba ma ubrania, oznacza że automatycznie macie prawo pytać się o zarobki? Szkoda, że podstawowe wydawałoby się zasady savoir vivre’u (do jakich całkiem sporo osób stosuje się w realu) w sieci zdają się nie istnieć;)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      22 lutego 2012 at 16:47

      Podkreślasz czy wypytujemy swoich znajomych…Po pierwsze – skoro ktoś jest naszym znajomym to raczej wiemy czy ich było stać na dane mieszkanie czy wzięli kredyt. Charlize jednak raczej nie jest naszą znajomą i widzę tutaj różnicę.
      PS. Buty będą ci się nieźle kurzyć na tej szafce Karolino:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      23 lutego 2012 at 02:09

      Śmiem;) się z tobą nie zgodzić AnonymousFeb 22, 2012 03:47 PM. Dobrze wiedzieć, że posiadasz taką wiedzę na temat swoich znajomych. Ja z moimi znajomymi nie analizuję naszych przychodów i rozchodów;) Wiem, gdzie moje koleżanki i koledzy pracują, domyślam się, ile mniej więcej zarabiają (choć potrzeby podawania konkretnych sum zgodnie uważamy za zbędne), wiem, czy ktoś kupił mieszkanie za gotówkę czy też wziął kredyt, ale dla tego że TEN KTOŚ MNIE O TYM POINFORMOWAŁ, A NIE DLATEGO, ŻE JA WYSKOCZYŁAM Z PYTANIEM „A SKĄD KASA NA MIESZKANIE?”. CHARLIZE, KTÓRA NIE JEST TWOJĄ ZNAJOMĄ, NIE ODPOWIEDZIAŁA NA PYTANIA, KTÓRE KŁĘBIĄ SIĘ W TWOJEJ GŁOWIE, WIĘC TO USZANUJ.
      NO I KUP SOBIE JAKIŚ PODRĘCZNIK DOBRYCH MANIER, Z NIEGO SIĘ DOWIESZ, JAKIE PYTANIA SĄ NIE NA MIEJSCU.
      PS Dobrze, że buty Karoliny to nie twoje zmartwienie. Weź się za czyszczenie swoich, jak ci się zakurzyły.
      PPS W języku polskim nie występuje taki skrót jak „PS.”. Jeżeli chciałaś użyć wersji angielskiej to zabrakło ci kropki po „P”.
      Zajmij się czymś pożyteczniejszym niż pisanie niezbyt lotnych komentarzy z błędami.
      Nie jesteś taką spryciarą, za jaką się masz, mądralo:)
      AnonymousFeb 21, 2012 12:20 PM

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 22:11

    Karolino , gdzie kupiłaś beżowe narzuty na kanapę z 7 zdjęcia?;) proszę o jak najszybszą odpowiedź 😉

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 22:27

    jest gdzieś notka z ta torebka z kremowym przodem czarnymi bokami i dwoma suwakami? zastanawiam sie czy ja kupic ale chcialabym ja zobaczyc u Ciebie:)

    • Odpowiedz
      Anonymous
      26 lutego 2012 at 21:14

      a mogłabyś napisać z jakiego sklepu jest ta torebka bo szukam jej i szukam i znaleźć nie mogę. Dziękuję

  • Odpowiedz
    Anonymous
    20 lutego 2012 at 23:46

    Bardzo przytulne i miłe dla ona mieszkanie 🙂 Niedługo też się wyprowadzam z domu razem z narzeczonym i myślę, że byłabym bardzo zadowolona gdyby udało nam się urządzić równie fajnie nasze gniazdko 🙂 gratki!

    Agata

  • Odpowiedz
    SayYouDontLoveMe
    21 lutego 2012 at 12:07

    Mi się bardzo podoba, tak jak piszesz jest przytulnie, a to najważniejsze, co do szafki z butami w salonie, jeśli tylko masz ochotę je tam mieć to śmiało, popieram pomysł i w Twojej sytuacji zapewne zrobiłabym tak samo, albo nawet ustawiła jeszcze większą szafkę, a co niech ludzie wiedzą, że kochasz i żyjesz modą 😉 To nie jest zbrodnia 😉

  • Odpowiedz
    Cup of Jasmine Tea
    21 lutego 2012 at 12:50

    Nie jest to mój styl, ale skoro już pokazałas to skomentuję kilka szczegułów. Szafa i komoda w salonie wyglądają źle (nie dlatego, że z Ikei), te przeźroczystosci sprawiają, że wygląda to niechlujnie (widać bałagan w szuladach). W sypialni by to uszło, ale w salonie jestem na NIE.
    Brakuje mi jakiegos fioletowego akcentu na kanapach i w kuchni, żeby dopełnić całosć (ale skoro się dopiero wprowadziliscie, to pewnie cos jeszcze znajdziesz). Jesli masz białe sciany to możesz zaszaleć z dodatkami czy kolorami.
    Buty w salonie też mi sie nie podobają, ale to kwestia gustu. Poza tym, to może dużo lepiej wyglądać w rzeczywistosci niż na zdjęciach, więc nie skreslam tego pomysłu;)
    Zazdroszczę toaletki, moja sypialnia już jej nie pomiesci. Narzuta na łóżko super (mam podobną, ale kremową), niestety te różowe poduszki z zebrą wyglądają tantetnie. Zaiwestuj w porządne duże poduchy (mogą być np. zebry, wtedy dopełnią całosć do białych scian i czarnych mebli).

  • Odpowiedz
    Anonymous
    21 lutego 2012 at 22:44

    Mam bardzo podobne mieszkanie. A w szczególności kuchnię. Powiem szczerze, że meble z przezroczystym przodem mocno rażą, jeśli nie ma się w nich porządku, tak jak to widać na zdjęciach…

  • Odpowiedz
    perfectstyleandshopping
    22 lutego 2012 at 01:21

    tyle miejsca na buty co w tej szafce…. ech marzenie 🙂

    http://perfectstyleandshopping.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    FASHIONABLE INNOVATIONS
    22 lutego 2012 at 12:29

    bardzo przytulne mieszkanko!

    i porządek w szafie i biżuterii- to najważniejsze! ;p

    Pozdrawiam,Adam
    http://fashionableinnovations.blogspot.com/
    http://fashionableinnovations.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    Anonymous
    22 lutego 2012 at 17:09

    ślicznie !! naprawde zapraszam do mnie też
    http://live-style20.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    6roove
    23 lutego 2012 at 03:29

    bardzo fajne zdjęcie nad łóżkiem 🙂
    i podoba mi się Twoje miejsce, gdzie przypuszczam robisz makijaż -jakiś balkon czy coś takiego?

  • Odpowiedz
    aga
    23 lutego 2012 at 10:26

    Zajrzałam wczoraj do historii Twojego bloga i jestem naprawdę pod wrażeniem metamorfozy jaką przeszłaś 😉 Mieszkanko, fajnie urządzone, nie mam nic przeciwko Ikei :)))

  • Odpowiedz
    Anonymous
    23 lutego 2012 at 12:24

    bardzo mi sie podobaj te bezowe szpilki z cwiekami moza wiedziec gdzie kupilas

  • Odpowiedz
    Anonymous
    23 lutego 2012 at 12:42

    Tak przeczytałam komentarze pod tym postem.
    I widzę,że popadacie ze skrajności w skrajność..
    Pytanie o pracę nie jest pytaniem nieodpowiednim. Pytanie o to, jak autorka bloga sobie radzi.. też nie.

    I nie traktujcie każdego zdziwienia faktem, że stać ją na kupno mieszkania z taką agresją.
    Ja sama się zastanawiam ze zwyczajnej ciekawości i jednak troszkę z podziwem.
    Ja sama studiując dziennie, pracuję za około 1000zł miesięcznie.. mieszkanie kosztuje mnie 1300zł miesięcznie. Nie mówiąc o wydatkach codziennych czy butach i torebkach. A mieszkam w mniejszym mieście niż Warszawa, gdzie ceny są o wiele niższe..
    A Wy traktujecie pytanie o pracę czy zarobki, jako jakiś atak na autorkę.. skoro ktoś upublicznia siebie i swoje życie.. musi spodziewać się, że życie tej osoby stanie się dla ludzi ciekawe, będą chcieli wiedzieć więcej.. tak jest zawsze.

    Pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    almaa.
    23 lutego 2012 at 18:57

    jest bardzo ładnie 🙂 Podoba mi się umiejscowienie butów i te torebki… ahh 🙂

  • Odpowiedz
    Anonymous
    23 lutego 2012 at 19:21

    Nie wiem czy oglądasz serial Pierwsza Miłość ale tam mają bardzo fajnie urządzone mieszkania bardzo nowocześnie np. mieszkanie Sabiny czy Marysi świetnie mają urządzone kuchnie:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    23 lutego 2012 at 21:58

    te botki na samym dole w lewym rogu…gdzie kupiłaś?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    24 lutego 2012 at 11:18

    Przepięknie 🙂 To kiedy ślub ? 🙂

  • Odpowiedz
    Linnet
    24 lutego 2012 at 19:59

    Przytulnie 🙂 Zapraszam do mnie http://linnetlive.blogspot.com/

  • Odpowiedz
    lovely x3
    24 lutego 2012 at 20:46

    kocham zdjęcie pędzli 😀

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 lutego 2012 at 10:59

    fajne mieszkanko, nie w moim guście, ale wygląda przytulnie – tylko nie wierzę, że taka mała szafa pomieściła twoje wszystkie ubrania!!! 🙂 chyba masz jeszcze ukrytą garderobę, co?

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 lutego 2012 at 15:28

    błagam powiedz mi proszę gdzie kupiłaś tą torebkę beżową z czarnymi bokami 🙂 będę wdzięczna. Dziękuję

  • Odpowiedz
    justynamdmx
    25 lutego 2012 at 21:36

    Taaak pułka na buty superaśna!!!!!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    25 lutego 2012 at 22:56

    czy to osiedle przy lasku bródnowskim? bo patrząc na widoki za oknem mam podejrzenia, że właśnie zostałyśmy sąsiadkami

    gm

  • Odpowiedz
    Katarzynowa
    26 lutego 2012 at 01:21

    świetny wstrój wnetrza 😉 sama mysle nad mala metamorfoza mego pokoju;p pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Martini
    27 lutego 2012 at 10:15

    cudne mieszkanko:) oby Ci się tam dobrze działo:))) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na stronkę:)

  • Odpowiedz
    M&A
    27 lutego 2012 at 15:47

    Przepiękne mieszkanie:)

  • Odpowiedz
    M&A
    27 lutego 2012 at 15:47

    Przepiękne mieszkanie:)

  • Odpowiedz
    Anonymous
    29 lutego 2012 at 17:59

    Ale ten brak książek jednak napawa smutkiem…

  • Odpowiedz
    Anonymous
    15 marca 2012 at 02:57

    Możesz mi napisać, co to za torebka na ostatnim zdjęciu, która leży na górze po prawej? Taka bordowa :). Przypomina mi po łańcuszku i „profilu” moją, ale trudno mi powiedzieć z tej strony.

  • Odpowiedz
    Anonymous
    17 kwietnia 2012 at 14:57

    Na pewno nie Sarmacka!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    17 kwietnia 2012 at 14:57

    Nie!!!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    17 kwietnia 2012 at 14:58

    Ja też witam:)!

  • Odpowiedz
    Anonymous
    14 czerwca 2012 at 21:37

    Wszędzie ikea:) świetnie dobrane kolory. Szkoda tylko że nie ma książek…

  • Odpowiedz
    Anonymous
    18 lipca 2012 at 18:29

    jeejciu, jaka boska! gdzie kupiłas 3 torebke z pierwszego zdjęcia torebek ? 😉