Jeśli chodzi o buty, pewnie pamiętacie, gdy obserwujecie mój fanpage, że poszukiwałam je od dawna. Przeszukałam wszystkie Zary, ebay, a allegro oglądałam codziennie. W końcu odezwała się do mnie Pure-fashion, która poinformowała mnie, że u niej znajdę te kozaki w moim rozmiarze. Odebrałam je już kolejnego dnia po zakupie – są absolutnie perfekcyjne i to pierwsze kozaki z tej firmy, które są wygodne.
ZARA coat and shoes | BERSHKA pants | MANGO bag | GENA muff and ear-muff | H&M scarf
pics by Ewelina Petryka
Czy ekipa Cashmere była już u Was w mieście?
Zobaczcie na harmonogram:
- Grudzień – Trójmiasto
- Styczeń – Poznań, Gorzów
- Luty – Gdynia, Białystok
- Marzec – Warszawa
- Kwiecień – Łódź, Płock
- Maj – Katowice, Kraków
- Czerwiec – Szczecin, Koszalin
433 komentarze
Sandra
5 lutego 2012 at 11:20Buty widziałam online i strasznie mi się spodobały, ale u Cieie wyglądają jakoś topornie.. No nie wiem, ale futrzane dodatki rządzą w tym outficie 🙂
xoxo.
Elza
5 lutego 2012 at 12:01Oj bardzo rządzą są świetne
Wygraj 5000zł KONKURS
Viola
5 lutego 2012 at 13:10zgadzam się, że buty wyglądają topornie.
Viola
5 lutego 2012 at 13:11zgadzam się, że buty wyglądają topornie
Anonymous
7 lutego 2012 at 01:37Buty sa po prostu za szerokie/za duże!Odstają od łydki i prawdopodobnie od całej nogi(luz na całej długości buta).Strasznie to wygląda!Julita
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:21Grzeją, ale zwierzę, do którego to futro należało.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:01dokładnie, promowanie naturalnych futer na blogu… NIC nie usprawiedliwia zabijania zwierząt dla futra… zawiodłam się!!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:44lubię to.
Anonymous
6 lutego 2012 at 14:00http://i2.pinger.pl/pgr344/8c331868002490424ba12f8d/futramartwy.jpg Twoje słodkie, idealne na zimę nauszniki!
madzia
5 lutego 2012 at 11:21bardzo fajny zestaw, szczególnie podobają mi się nauszniki i mufka , a i płaszcz też 😉
Say me Justine
5 lutego 2012 at 11:22Zdecydowanie uwielbiam ten set!
ParisienneBlonde
5 lutego 2012 at 11:22Karolina mam pytanie, lubisz ta torebke ? Zastanawiam sie od jakiegos czasu nad jej zakupem. Podoba mi sie bo minimalnie przypomina LV alma, na ktora mnie nie stac 😉
sistersstyle
5 lutego 2012 at 11:23jestem pod absolutnym wrazeniem!!! zdjecia przepieknie – przepiekny plaszcz i nauszniki! 🙂
pozdrawiam
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:23Pięknie !;d
ADAM SZYMCZAK
5 lutego 2012 at 11:23bardzo podobają mi się futrzane dodatki,bardzo!!!
pozdrawiam,Adam
http://fashionableinnovations.blogspot.com/
Let's Talk Beauty
5 lutego 2012 at 11:24wszystko mi się podoba, zwłaszcza płaszcz, a te nauszniki ładnie okalają Ci buzię, super to pasuje jakoś kolorystycznie po prostu, ale te buty… okropne, wyglądają strasznie topornie
Kaśq.
5 lutego 2012 at 11:25fantastycznie wyglądasz <3 🙂
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:25Wyglądasz rewelacyjnie 😉
PorcelainDesire
5 lutego 2012 at 11:26Świetnie wyglądasz! mimo mrozów prezentujesz się wspaniale !
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:28pięknie ;))) a torebki gratuluję bo trudno ją dostac teraz
MACADEMIAN GIRL
5 lutego 2012 at 11:28JEJ!!! <3 Jeden z moich-Twoich ulubionych zestawów, wyglądasz zjawiskowo, nie mogę się napatrzeć <3
Carlaaa
5 lutego 2012 at 11:28cudnie!! Najlepsza Twoja stylizacja!!Każda super ale ta wyjątkowo mi się podoba!!Pzdr:)
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:30Ta mufka kosztuje 500 zł
http://www.sklep.gena.pl/pl/p/Mufka-fox/176
i jest z lisa ;/
Nie za taką cenę Charlize, należy dążyć do piękna.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:03Caro najwyraźniej nie robi sobie nic z tego, że dla jej ładnego seta został zabity lis…
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:10Dobrze powiedziane!
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:27nie 'dla jej ładnego seta’ tylko ten list został zabity dużo wcześniej i nie ma szans na to, żeby było inaczej, bo zawsze będzie na to zapotrzebowanie, a jak nie będzie to firmy i tak znajdą sposób, żeby sprzedawać naturalne futra.
tak to wygląda.
Anonymous
6 lutego 2012 at 14:04Czyli najlepiej żeby promować zabijanie zwierząt dla futra, bo po co miały by się marnować, przecież i tak je zabiją??!! Jak nie będzie zapotrzebowania, to nie będą sprzedawane, prosta logika. A pomysł żeby znana blogerka promowała to jeszcze u siebie?!
Proponuje jeszcze zawiesić sobie lisa na szyi, koniecznie wraz z głową! Będzie cieplutko, cool i trendy!
Anonymous
7 lutego 2012 at 01:51Widać, że o ekonomii to ty masz słabe pojęcie, bo nie rozumiesz słowa „popyt” i „podaż”. Ja nigdy nie kupię naturalnego futra, nawet dodatków z naturalnego futra, gdyż mój zakup ZWIĘKSZY POPYT przez co wzrośnie podaż i mordy biednych ŻYJĄCYCH ISTOT. Nie rozumiem, dlaczego ludzie potrafią być tak okrutni i tak mało empatyczni. Za to powinni co najmniej zasądzać grzywny :///
Anonymous
7 lutego 2012 at 18:36zawiodłam się. nic nie usprawiedliwia zabijania zwierząt. jesteś bezduszna.
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:30gratuluję priorytetów – zniszczona fryzura vs dodatki z naturalnego futra! brawa Charlize 😉
Dr Mouse in the House
5 lutego 2012 at 17:22też na to zwróciłam uwagę… :/
PaniAga.
5 lutego 2012 at 11:31nauszniki cudne :)))
SlomianyOgien
5 lutego 2012 at 11:33Nauszniki nie zastępują wielkich czap – z tym się nie zgodzę… Sama lubię nosić nauszniki, ale jak jest kilka stopni poniżej zera i do tego wiatr, wybieram czapki [ew. kaptur], żeby chronić czubek głowy.
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:33torba z Mango dawno zakupiona?
Friday
5 lutego 2012 at 11:34Outfit mi się podoba, ładny płaszczyk i kozaki. Co do do nauszników i mufki niestety jestem zdecydowaną przeciwniczką czegokolwiek z naturalnego futra i argument, że jest w tym ciepło zupełnie mnie nie przekonuję.
framboise
5 lutego 2012 at 11:35Charlize zawiodłam się na Tobie:( Ładnie wyglądasz , ale ja jestem przeciwniczką obdzierania zwierząt z futer, to jest przerażające co ludzie im robią z czystej próżności. Nie wiem czy jeszcze kiedyś odwiedzę Twojego bloga.
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:15calkowicie sie zgadzam. bylam fanka i takze zmienilam zdanie. sztuczne futro grzeje rownie mocno,wiem, bo posiadam i plaszcz, i nauszniki, i opaske
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:36dołączam się do was. mówię NIE promowaniu dodatków z naturalnego futra.
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:18ja również. właśnie usuwam Cię z ulubionych i z facebooka. prześledź sobie statystki i zastanów się, ile straciłaś przez głupotę.
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:29naprawdę ludzie? takie cyrki odstawiacie? LISY SIĘ ZABIJA! bo firmy chcą zarabiać i zawsze tak będzie. nie rozumiem, czemu ktoś nie może sobie tego kupić skoro i tak jest już w sprzedaży. a Wasze protesty na nic się nie zdadzą, bo ten przemysł opiera się na milionach kobiet, które lubią futra naturalne.
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:40Głupota ludzka nie zna granic, za kilka lat bogate kobiety będą nosiły odzież z naturalnej ludzkiej skóry, dlatego, że człowieka też można zabić, a skoro już jest zabity dlaczego nie można sobie zrobić z niego pięknych rękawiczek, czy kapelusza? No ja jestem za, skoro już będą w sprzedaży to co ja poradze, kupie sobie, bo ostatnio wszyscy noszą… Gdyby nie ludzkie protesty, myślę, że już dawno by Cie na świecie nie było.
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:19ehhh anominie, gdyby nie było tak prożnych ludzi, to nie trzeba by było tych lisow zabijać ;/ mało jest ciepłych materiałów na zimę?
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:04nie pomyślałaś, że firmy zabijają zwierzęta, bo ktoś to kupuje? myślenie niektórych, że ubrania/dodatki z naturalnego futra można bez obaw kupować, bo i tak są w sklepie jest idiotyczne. gdyby nikt nie kupował, sprzedawcy nie zabijaliby zwierząt. proste.. a Karolina swoim zakupem dodatkowo popiera i rozpowszechnia ich kupowanie.
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:12A ja uważam Charlize, że nic tak nie grzeje jak ludzka głupota, a w zasadzie ignorancja…
Każdy ma prawo nosić co chce i każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Dla mnie osobiście przedkładanie próżności nad pewnymi wartościami to synonim pustki. Możecie nosić co chcecie zwolenniczki naturalnych futer, ale w mojej ocenie pozostaniecie tylko powierzchowne.
Szkoda, bo miło było czasem zajrzeć, ale ja też się wypisuję z odwiedzania.
Anonymous
6 lutego 2012 at 01:30ciekawe czy wszystkie osoby powyżej nie jedzą mięsa ani nie noszą wyrobów skórzanych takich jak torby, buty, paski i inne galanteria
Anonymous
6 lutego 2012 at 12:30hhahahahaha ”Gdyby nie ludzkie protesty, myślę, że już dawno by Cie na świecie nie było.”
Anonymous
9 lutego 2012 at 13:23Do AnonimowyFeb 5, 2012 02:15 AM
Skąd wiesz, że grzeją równie mocno? Miałaś coś naturalnego jako przeciwniczka ze masz porównanie?
Anonymous
10 lutego 2012 at 00:41kiedyś z ludzi robili mydło-nieżyli, to przecież można, nie?? myśl logicznie. brak popytu=brak podaży.
Marta
5 lutego 2012 at 11:35zgadzam się co do futra, najcieplejszy i najmocniej grzejący dodatek, jaki może być. 🙂
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:28Porządna, dobrze tkana 100% wełna równie dobrze grzeje. A cenowo wychodzi tak jak mufka. Tyle że zwierzę nie cierpiało.
stylove
5 lutego 2012 at 11:36Masz świetnego fotografa. Szczerze mówiąc nie przepadam za Twoimi stylizacjami, ale w tej wyglądasz naprawdę świetnie. Btw fryzjer odwalił kawał dobrej roboty-bo wreszczie masz świetną fryzurę, która podkreśla Twoją urodę 🙂
A kozaki rewelacyjne 🙂
Pozdrawiam,
http://www.sty-love.blogspot.com
masza
5 lutego 2012 at 11:36dodatki z naturalnego futra- duży minus.
M.
Caro
5 lutego 2012 at 11:36Ta mufka jest wspaniała *_* bardzo udany zestaw! i na pewno nikt się nie przyczepi że nieadekwatny strój do pogody 😉
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=73668
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:36buty absolutnie Ci nie pasują, wydają się byc o wiele za duże, za to cała reszta jest cudowna
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:38cudownie wyglądasz, wspaniały płaszcz.
ps. ile masz wzrostu :D?
G.
5 lutego 2012 at 11:39Super, do twarzy Ci w tych nausznikach 🙂
Alice Cross
5 lutego 2012 at 11:40mufka super 🙂
Magdalena
5 lutego 2012 at 11:42Ale obciach z tym prawdziwym futrem… W tym momencie straciłaś jednego fana, usuwam Cię z obserwowanych. Żegnaj!
vixen
5 lutego 2012 at 11:43No taki kucyk to rzeczywiście fryzura ciężka i pracochłonna do odtworzenia ;p
shelikesfashion
5 lutego 2012 at 11:43W tym płaszczyku wyglądasz przepięknie. 🙂
candy bronzo
5 lutego 2012 at 11:45kozaki ładne ale są strasznie szerokie:)
jaki to jest odcien farby ? piekny cieply kolor
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:48jestes niesamowita!:)
Elza
5 lutego 2012 at 11:51Hehee zarąbiste te nauszniki i bardzo ci w nich do twarzy.Reszta stroju też świetna
Wygraj 5000zł KONKURS
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:52http://www.youtube.com/watch?v=VTZQnQeAPJc ejoy
Anonymous
5 lutego 2012 at 11:52Pierwszy zestaw, który w całości mi się podoba. Jest perfekcyjny ! 🙂
B.
Nicole Młotkowska
5 lutego 2012 at 11:52Uwielbiam Twoje stylizacje, urodę i to jak piszesz. Nie chcę się obrażać jak dziecko ale moje sumienie nie pozwala mi na to by odwiedzać Twojego bloga po raz kolejny. Jestem całkowicie przeciwna noszeniu naturalnych futer i próbuje coś zmienić każdymi możliwymi sposobami więc wybacz, że przez coś takiego straciłaś czytelnika. Pozdrawiam, Nicole.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:06OJEJ chyba wszyscy się załamią, że tak znacząca osobistość przestanie czytać bloga Karoliny…. Ah Twoja sumienność i wrażliwość na cierpienie porusza nasze serca, to takie smutne…:( Autorka bloga nawet nie zauważy straty jednego fana, więc to Ty tracisz w tej komitywie
PRECZ Z POZERAMI!
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:43AnonimowyFeb 5, 2012 03:06 AM – jakbyś nie zauważył dość sporo osób zadeklarowało wyżej, że więcej nie wejdzie na bloga przez promowanie naturalnego futra, więc Nicole nie jest jedyna…
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:48Nicole tylko wyraża swoją dezaprobatę dla takiego, wg mnie bardzo nieodpowiedzialnego, zachowania. Wiele blogerek (np. Maff) podkreśla, że nie nosi prawdziwych futer. I wątpię, by robiła to jedynie ze względów finansowych. Blogerki powinny promować fajne akcje, nowoczesność, a nie zabijanie zwierząt!
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:59Anonim Feb 5, 2012 03:06 AM:
czy ty w ogóle wiesz co to znaczy „sumienność”???
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:06”powinny”? a to są jakieś wyżej narzucone im reguły?
powinny robić to na co mają ochotę i jeśli odpowiada im noszenie skór czy prawdziwych futer to niech to robią!
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:23„chyba wszyscy się załamią, że tak znacząca osobistość…” – Twoja marna ironia i złośliwość zeszły poniżej poziomu kanału. Takich czytelników gratuluję Karolinie. Zostań tutaj i dalej rozszerzaj swój jadowity osąd. Widać, kto tu jest pozerem i ile ma w głowie. Karolino, gratulujemy grona czytelniczego 🙂
Dla takich ludzi właśnie warto pisać blog.
monia
EWE
5 lutego 2012 at 11:53Świetna stylizacja!!!! W tym kolorze włosów wyglądasz prześlicznie!!!!
Chyba sie wybiorę do Tekstury 🙂
Kat
5 lutego 2012 at 11:54teraz zaden Anonim nie bedzie przypuszczal, ze bylo Ci zimno : )
Piekny plaszczyk I makijaz!
Love City
5 lutego 2012 at 12:01Buty zupełnie nie pasują, są strasznie toporne i sylwetka wygląda niezgrabnie. Co do naturalnego futra- brak słów. Skóra na buty, torebki etc. jest produktem ubocznym, zwierzę jest zabijanie dla mięsa i wszystko zostaje wykorzystane. Kiedy chcemy uzyskać futro, zwierzę jest zabijanie tylko dla futra czyli dla naszego kaprysu. Naturalne futra są wg mnie obrzydliwe, paskudne i chce mi się po prostu wymiotować.
Lubiłam tego bloga, lubiłam Twoje stylizacje ale niestety, tym postem jestem co najmniej zniesmaczona.
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:06Outfit jak zwykle dopracowany do ostatniego szczegółu;) A co powiesz na czerwień na ustach? Zauważyłam że używasz tylko pastelowych kolorów i czasem Twoje usta nie odrożniają się od cery;)
Eve-r-green
5 lutego 2012 at 12:06Piękna zdjęcia. Stylizacja jak zawsze świetne.
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:07super
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:07Uwielbiam naturalne futra i dodatki są idealne w porównaniu do sztucznych które rozkładają się latami i zanieczyszczają nasz wspaniały ekosystem!:))
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:03Dokładnie! precz ze sztucznymi futrami!!!!!!!!!!!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:51Jasne, ważne żeby dbać o ekosystem, nawet jeśli trzeba przyczyniać się do potwornej śmierci niewinnych zwierząt… brawo :/
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:15Niestety muszę zgodzić się z jednym w autorów postu powyżej… Wybacz Charlize, ale nie jestem już Twoją fanką, nie zajrzę tu więcej i przekażę informację dalej, że lubujesz się z odzieży z futra!!! Tekst o obawie o zniszczenie fryzury vs. zabicie niewinnego zwierzęcia i odzianie się w jego „powłokę”… Sorry, nie dość, że brzmi mega płytko to w dodatku jeszcze bezdusznie i okrutnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:21co za bzdury z tym ekosystemem… sztuczne futra to jest nic w porównaniu z innymi sztucznymi materiałami, plastikiem, gumą itp. Jedyny argument, który stosują miłośniczki futer i to jeszcze bez sensowny.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:35widac ze sie nie znasz na tym co zanieczyszcza srodowisko a co nie. Futro sztuczne moze i rozklada sie dluzej ale jest duzo trwalsze niz futro naturalne.Przy obrobce naturalnego futra do ekosystemu wydostaje sie ogromna ilosc chemikaliow i swinstw,ktorymi trzeba naszpikowac futro zeby wygladalo tak jak wyglada i nie smierdzialo! Nie rozumiem jak moze byc wazniejszy wyglad od zycia jakiegos niewinnego stworzenia.
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:57tak ekosystem jest ważniejszy chyba że bardziej niż na swoich prawnukach zależy Ci na lisach które prędzej czy później zdechną a w zasadzie gdyby nie fermy to nie przyszłyby na świat więc nie ma czego żałować a jedynie zapewnić im godną śmierć.
Anonymous
9 lutego 2012 at 13:49Dbajmy o ekosystem, zabijając zwierzęta… Tak bardzo ekologiczne podejście 😐
Erill
9 lutego 2012 at 14:24Rozumiem anonimie że jesteś również weganem, nie jadasz jajek oraz ryb?
Anonymous
22 lutego 2012 at 05:50zanim coś walniesz głupiego następnym razem, pomyśl – po cholerę ci zwierzęta, skoro przez produkcję plastikowych futerek nie będzie czystej wody i powietrza? eh, debile, debile.
złoty środek to nie nosić ani syntetyków ani skór, futer itd. fajne, tylko niemożliwe.
Karolina, moim zdaniem – genialnie. i podoba mi się właśnie to, że nosisz to, co sama uważasz za efektowne i słuszne, a nie uginasz się pod presją źle pojętej poprawności politycznej. na 100 dziewczyn krzyczących o futrach maksymalnie 5 to osoby znające się na rzeczy, które mają jakieś argumenty poza „łeeee, biedne zwierzątka”. reszta bije pianę na fali trendu – bo obecnie modnie jest bronić futrzaków, każda celebrytka to robi, a plebs leci za nimi ślepo i bezmyślnie. wyglądasz obłędnie, przyczepiłabym się tylko tego kucyka – związany byle jaką frotką, niedbale, wygląda dość niechlujnie.
M.
5 lutego 2012 at 12:08Pięknie!
Pozdrawiam i zapraszam na http://www.mojemaleopowiesci.blogspot.com!
Mia Look
5 lutego 2012 at 12:09świetna stylizacja! 🙂 udowadniasz, że w największe mrozy można świetnie wyglądać p.s. rozumiem, że wszystkie oburzone osoby są również wegetarianami?
Anonymous
5 lutego 2012 at 23:36dokładnie! ciekawa jestem, czy wszystkie te osoby ogłaszające swoje zniesmaczenie czy oficjalnie odchodzące z grona fanów Karoliny nie jedzą także mięsa na codzień? nie jedzą jajek (przecież mogły się z nich kurczaki wylęgnąć!) Czy same nie posiadają niczego skórzanego (paska, torebki, spódnicy, kurtki)? dziwne, że zamieszanie robi się dopiero przy okazji futrzanych dodatków, a gdy blogerki znacznie częściej występują w ciuchach z prawdziwej skóry – nikt z Was się tak nie oburza.
Pozdrawiam, M
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:59hehehe….z cala pewnoscia 😉
co za hipokryci
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:10Nauszniki są zaje…fajne, ale nie z biednych lisków ;( (ale pewnie jakby nie byly z naturalnego futra to by tak nie grzały). Co do butów to nie wiem mam mieszane uczucia, albo te buty są jakieś beznadziejne albo Ty w nich tak sobie wyglądasz. Ale cały zestaw ogółem na bardzo duży PLUS 😀
miikax3
5 lutego 2012 at 12:16woow! wyglądasz jak zawsze cudownie :):) tylko jak w tych ?rękawiczkach? pisać smsy, czy prowadzić samochód? :)) piękny płaszcz!
Iza
5 lutego 2012 at 12:16Świetne nauszniki i w ogóle wspaniale wyglądasz 🙂
lineczka
5 lutego 2012 at 12:17Pierwszy raz mi sie nie podoba. Tzn plaszcz i spodnie super, ale te nauszniki są straszne zwłaszcza że jak piszesz z naturalnego futra to duży minus dla ciebie za to 🙁 a buty widziałam na innych i mi się podobały a na tobie nie, odstają ci brzydko od łydki.
Jag
5 lutego 2012 at 12:20Piękny ten lis…Generalnie nie przepadam za prawdziwym futrem, ale przyznaję, że sama mam kilka kurtek z futrzanym wykończeniem (mama po prostu przerobiła mi swoje stare kurtki). Jednak muszę powiedzieć, głównie tym najbardziej oburzonym, że list jest zwierzęciem łownym, chociaż jak najbardziej potrzebnym w ekosystemie, problem pojawia się wtedy gdy jego zagęszczenie jest zbyt duże a przecież nie ma on praktycznie naturalnych wrogów. Najczęściej z takich właśnie polowań (legalnych w świetle prawa) pochodzą te futra. Dlatego, zanim zaczniecie się oburzać, poczytajcie trochę o tych zwierzakach. Stylizacja na plus. Pozdrawiam.
Love City
5 lutego 2012 at 12:33Zanim zaczniesz się oburzać na oburzonych poczytaj lepiej na hodowlach lisów, szynszyli czy fretek , które są hodowane specjalnie na futra. Hodowle są legalne, tak samo jak fermy kur. Poczytaj albo lepiej pooglądaj filmy w jaki sposób zdziera się te futra ze zwierzaków.
Monika
5 lutego 2012 at 12:41Lisy zwykle hoduje się na fermach w strasznych warunkach. To prawda, warto o tym poczytać.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:38z polowań??!! są prowadzone fermy lisów, które są trzymane w metalowych klatkach, w których ledwo mogą się obrócic..rozmnażane na potęge byleby < producentów futer> było jak najwięcej..wiadomo, ze wszytsko jest w ok w swietle prawa..ale czy każde prawo jest dobre??
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:44Nieprawda, lisy hodowane są na specjalnych fermach, karmione tak, aby pobudzić porost futra i trzymane w klatkach. To Tobie Jag radzę poczytać- zwierzęta z odstrzału, których jest w lasach za dużo, trafiają do prywatnych rąk myśliwych. Nie są one odpowiednie do produkcji futra- raz, że strzał niszczy je (rozdziera skórę) a dwa- zwierzątko jest we krwi, co dyskwalifikuje możliwość przemysłowego wykorzystania futra. Sama mam kołnierz z lisa po babci, ale kupno nowego to napędzanie chorego interesu. Szkoda, że łatwiej jest udawać, że nie wiemy co robimy.
Jag
5 lutego 2012 at 16:24Dziewczyny wiem o fermach, niestety. Dlatego, jeśli już kto chce kupować futra nich robi to ze źródeł, które z nich nie korzystają. Wiem, ze sprawdzenie takich informacji jest możliwe. Nie wiem skąd pochodzą lisy Karoliny, mam nadzieje, że nie ze źródła o którym piszecie. Pzdr.
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:50hahaha, brawo za naiwność 🙂
Jag
5 lutego 2012 at 19:14Wiesz co, nie wiem czy to naiwność. Futra można porównać do noszenia skór. Może od tego w ogóle powinna zacząć się ta dyskusja, bo jestem pewna, że połowa tutaj komentujących nosi takie rzeczy (chociażby paski). Jak wcześniej pisałam sama korzystam ze starego futra mojej mamy przerobionego na kołnierz. Nowego futra nigdy nie miałam i mieć nie zamierzam. Każdy robi jak uważa i tego się trzymajmy.
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:21Jak dla mnie jest za duże zagęszczenie ludzi na tym świecie. I to w końcu człowiek najbardziej szkodzi przyrodzie, a nie lis.
Anonymous
6 lutego 2012 at 23:59Niestety ale takie zwierzątka zabija się zastrzykiem bezpośrednio w serce trucizną albo razi prądem. Oczywiście wszystko się robi aby nie ucierpiało …. futro! O zwierze nie dbają. Przykre. A ty napędzasz cały ten system.
Po co kupujesz takie coś? Fajnie jest nosić zdechłego zwierzaka na uszach czy w ręku? Na pewno super!
Anonymous
9 lutego 2012 at 13:52Jag każde futro pochodzi z lisa z fermy. Lisy z polowań są trofeami, polują na nie tylko osoby z uprawnieniami, czyli myśliwi, a myśliwi nie sprzedają potem ich na futra do ciuchów. Ponadto żeby futro było dobre nie może być one zdjęte z martwego zwierzęcia – coś tam traci (trzeba przeczytać w inernecie, bo nie pamietam jak to się nazywa). – dlatego jest zdzierane na żywca.
Catherine
5 lutego 2012 at 12:21Genialny płaszcz!
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:25uwielbiałam Twojego bloga ale od dzisiaj nie zajrzę już ani razu na niego, nie pochwalam kupowania i noszenia prawdziwych futer czy jak w tym przypadku dodatkow. Szkoda ze zamiast promowac ich nie kupowanie Ty piszesz ze nic tak nie grzeje jak one, tylko że one powinny grzać nie Ciebie ale zwierze z ktorego pochodza.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:09OJEJ chyba wszyscy się załamią, że tak znacząca osobistość przestanie czytać bloga Karoliny…. Ah Twoja sumienność i wrażliwość na cierpienie porusza nasze serca, to takie smutne…:( Autorka bloga nawet nie zauważy straty jednego fana, więc to Ty tracisz w tej komitywie
PRECZ Z POZERAMI!
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:27Jednego? conajmniej kilkudziesięciu w tym momencie już…
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:04no i bardzo dobrze, im mniej tu pozerów tym lepiej
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:25A ja uwielbiam dodatki z prawdziwego futra 😀 Trudno kochani ale jestem za!
Charlize może i drogo ale bosko!
B.
..::ramonies
5 lutego 2012 at 12:25Jestem przeciwna noszeniu naturalnych futer! Jestem także przeciwna robieniu tylu błędów w tak krótkim tekście, na dodatek na tak popularnym blogu :/
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:11każe Ci ktoś tu wchodzić?
jesteście żałośni, wszystkiego się czepiacie, nic się Wam nie podoba, to po jaką cholere tu wchodzicie? wyładować swoje humory?
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:28O, adwokat Karo czy sama Karo anonimowo???
..::ramonies
5 lutego 2012 at 16:23Wchodzić można tylko na blogi, które w 100% nam odpowiadają? 😀
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:04nie , tylko jak mnie nie przypadają do gustu blogi innych szafiarek, a ich stylizacje są marne, lub nie podoba mi się styl pisania postów jaki stosują, to sobie daruję i nie wchodzę wiecej na ich blogi
Anonymous
7 lutego 2012 at 20:30stylistycznie każdy tekst Karoliny jest na bardzo niskim poziomie , aż mi się wierzyć nie chce , że taki poziom na uw..
Redhead
5 lutego 2012 at 12:28Z całego zestawu podoba mi się płaszcz, jest śliczny.
Pozdrawiam,
like-gray.blogspot.com
Fashion is for idiots [like us]
5 lutego 2012 at 12:31Aww, what a cute & cozy look!
Perfect for that cold weather!
Happy sunday! x
fashion is for idiots [like us]
fashion is for idiots [like us]
Super Brunetka
5 lutego 2012 at 12:33Świetna stylizacja !
zapraszam do mnie
http://superbrunetkablog.blogspot.com/
Ema Mija
5 lutego 2012 at 12:36Piękna!
KeyKey
5 lutego 2012 at 12:38O matko, matko! ciepło i eleganco – cudownie!!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:38Zdecydowanie, nie popieram tego, aby dla mody i dodatkow, ktore i tak sie znudza, czlowiek robil krzywde biednym futrzanym istotom. Jestem szczerze rozczarowana i zmienilam o Tobie (wczesniej dobra) opinie. To dla mnie nie pojete, jak mozna kosztem cierpienia zwierząt robic cos takiego. A argument, ze jest cieplo mnie zupelnie nie przekonuje. Widocznie mamy inne piorytety-
Ty patrzysz na siebie i masz w glowie ubrania zamiast na czyjes dobro. I tak, brawo, propaguj prawdziwe futra, reklamuj, niech biora z przyklad, fantastycznie. OGROMNE ROZCZAROWANIE! Marta
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:39W przeciwieństwie do większości mnie buty podobają się bardzo, naprawdę rewelacja.
Jednak w tym zestawie czegoś tu za dużo… Za dużo tego futra. Wg mnie jeśli decydujemy się na wykorzystanie takich elementów w stylizacji jak futro, koronka to powinny być jedynie akcentem w postaci jednego elementu a nie powtarzac sie, bo jak patrze na caly outfit to mam wrazenie 'przesady’.
Jesli chodzi o naturalne futro… Wegetarianką nie jestem, co nie zmienia faktu, ze naturalnego futra NIGDY bym nie zalozyla. Trafnie wyżej zauważa LoveCity. Ale to Twoj wybor i Twoja decyzja. Ja uwielbiam Twoje wiosenno&letnie stylizacje, zimowe jakos do mnie nie przemawiaja. Pozdrawiam, Kasia.
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:41buty mają być toporne, taki fason. są świetne
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:50nie ma to jak mieć PADLINĘ na sobie.
Anonymous
5 lutego 2012 at 12:56Wszystko mi się podoba oprócz butów. Same buty są ok, ale dla Ciebie za szerokie, nie leżą dobrze ;-( Poza tym pięknie !!! Masz piekne, wyraźne oczy dlatego skupiłabym sie na ustach – rzuć na nie troche koloru, bo teraz giną i sa niewidoczne.
pozdrawiam
Malena
5 lutego 2012 at 13:01Nauszniki rządzą!
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:02Po to Bóg dał ludziom władzę nad zwierzętami, żeby mogli oni wykorzystywać otaczającą ich przyrodę do własnych celów. Dlatego my jako istoty inteligentne potrafimy czerpać z niej co najlepsze, także i owe piękne futra!
Więc dlaczego wiekszość(nie sugeruję iż wszyscy) z Was, oburzających się, jest mięsożerna, spożywa nabiał i wszystkie inne produkty pochodzenia mlecznego, przecież tym także krzywdzicie zwierzęta!! Jak już jesteście tacy przykładni to angażujcie się w to w 100%, a nie pokazujcie jacy to nie jesteście wrażliwi bo biedny lisek stracił życie.
Wszystko na pokaz, żal mi Was…
Pięknie Charlize, gustowna stylizacja!
pozdrawiam Agnieszka
Kasia
5 lutego 2012 at 16:02Nie, to wynika z czystej empatii dla zwierząt. Wielu wegetarian nie ma nic przeciwko jedzeniu mięsa, produktów pochodzenia zwierzęcego et cetera – w końcu człowiek jest istotą wszystkożerną. Chodzi o to w jaki sposób zwierzęta są traktowanie w ubojniach, fermach itp. Polecam obejrzenie 'Ziemian’ – nawet jeśli to tylko pokazanie skrajnych przypadków to i tak uważam, że to za dużo. W tym filmie pokazana jest krowa, która żywcem jest powieszona do haku z rozciętyn gardłem. Ona żyje i przeraźliwe wyje. W pewnym momencie spada z tego haku i próbuje wstać. W dalszych częściach pokazane jest jak powstają futra. I z kupy ciał patrzy na nas, ciągle żywy i ciągle odczuwający ból, lis – obdarty ze swojego futra. Już nie wspominając ile wcześniej się wycierpiał. O to się rozchodzi, a nie o to, że zabijanie zwierząt jest złe i niszczy ekostystem czy co tam jeszcze powypisywaliście w komenatrzach. W łańcuchu pokarmowym zwierzęta stoją niżej od nas. Taka biologia. Ale to wcale nie oznacza, że z tego powodu możemy im tyle bólu zadawać. Ja bym się nie chciała znaleźć na ich miejscu. Dlatego nie kupuję futer. Wystarczy dobra, gruba wełna. A jak chcę kupić coś skórzanego to zastanawiam się czy mi to na pewno potrzebne i jak długo to będę nosić. Na pewno nie kupię skórzanych butów na jeden sezon. Tak samo torebki. Zresztą torebki, jeśli mają być ze skóry, szukam w sh. I nie żyjemy niewiadomo w jakim zimnym klimacie. Czy alpiniści, himalaiści chodzą ubrani w futra? Nie bardzo, prawda? Jeżeli Charlize stać na kawałek futra za 500 zł (wnioskuję to z wcześniejszych komenatrzy) to tym bardziej stać ją na coś, co równie dobrze grzeje, a nie ma na tym krwi zwierząt:) Chodzi o to, aby zachować zdrowy rozsądek w tym wszystkim, a nie żyć samym lansem, na pokaz – jak sama napisałaś. Tak więc teksty o władzy od Boga wsadź sobie w rzyć, bo był on durny, że hej! Może zdobądź pierw jakąkolwiek wiedzę na ten temat, nie trzeba wiele wysiłku, a potem się odzywaj.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:30Bóg nam dał władzę nad zwierzętami? Pierwsze słyszę. Władzę, to my sobie uroiliśmy. Należymy do świata tak samo jak te biedne lisy i inne zwierzaki. Za to mamy lepiej rozwinięte mózgi i należałoby z tego skorzystać. Jeżeli można nie zabijać, bo naturalne futro da się zastąpić sztucznym, to po co to robić? Dla szpanu? Nie żyjemy w takim klimacie, żeby noszenie naturalnych futer było niezbędne. Ładny wygląd za cenę czyjegoś cierpienia (nawet jeśli to „tylko” lis)? Naprawdę warto?
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:12brawo lubie to! „bog nam wladze na zwierzetami” wiec obdzierajmy je ze skory zeby charlize miala sie w czym pokazac na blogasku bez zniszczonej fryzury? O_o
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:19Bardzo mądrze napisane.
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:46W tym momencie ja zastanawiam się, że wprowadzenie cenzury ACTA w niekórych sprawach byłaby słuszną rzeczą, takie durne komentarze powinny być usuwane, żal dzieci, żal, zero pojęcia o świecie macie…
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:25kiedy ludzie zrozumieją, że jedzenie mięsa i noszenie futer to nie to samo? mięsa nie da się zastąpić innym produktem, równie pełnowartościowym (a szkoda). Nie można wyprodukować sztucznego mięsa. Z kolei sztuczne futro może świetnie imitować prawdziwe i tak samo grzać.
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:18A mi Ciebie, że masz tak płytkie podejście do życia. Czytają to cieszę się, że poza „ojej jakie ładne kozaczki, to zara??” w moim życiu jest coś o wiele bardziej wartościowego i cennego.
Anonymous
6 lutego 2012 at 12:28No cóż, niektórym przydałoby się doedukować co nieco na temat tego czym jest akta i czym sie zajmuje ; ) bo w tym wypadku nie mialoby to zadnego zastosowania
Karola
7 lutego 2012 at 16:28Bardzo podoba mi się wypowiedź Kasi. Nie dałabym rady obejrzeć tego filmu, ponieważ ja wypłakuję sobie oczy nawet jak widzę nieżywego kotka lub pieska na skraju drogi, a oglądanie cierpienia zwierząt w każdej innej postaci jest ponad moje siły. Jestem przeciwna promowaniu, noszeniu i pokazywaniu naturalnych futer, zwłaszcza na tak popularnych blogach. Można by wykorzystać ową popularność właśnie ku dobrej sprawie. Nie obserwuję tego bloga, szczerze mówiąc jestem tu dziś pierwszy raz, ale raczej nie wrócę. Pozdrawiam wszystkich.
Kaś.
9 lutego 2012 at 13:36Co do Twojej wypowiedzi o spożywaniu miesa i wcześniejszych wypowiedziach (innych osób) o fermach lisów… Teraz bym zaproponowała każdemu narzekaczowi wybrać się do kuchni i sprawdzić jakie jajka je. Zapewne te z chowu klatkowego, gdzie kury są chodowane w strasznych warunkach, np. obcinają im na gorąco dzioby aby się nie dziobały…
Mnie naturalne futra ani grzeją ani ziębią. Nie mam ani naturalnego ani sztucznego bo mi się zwyczajnie futra nie podobają.
Kaś.
9 lutego 2012 at 13:40Co do Twojej wypowiedzi o spożywaniu miesa i wcześniejszych wypowiedziach (innych osób) o fermach lisów… Teraz bym zaproponowała każdemu narzekaczowi wybrać się do kuchni i sprawdzić jakie jajka je. Zapewne te z chowu klatkowego, gdzie kury są chodowane w strasznych warunkach, np. obcinają im na gorąco dzioby aby się nie dziobały…
Mnie naturalne futra ani grzeją ani ziębią. Nie mam ani naturalnego ani sztucznego bo mi się zwyczajnie futra nie podobają.
Anonymous
9 lutego 2012 at 13:55ACTA by się takimi rzeczami nie zajmowało. – nie popadajmy w paranoję.
Ponadto, Bóg dał nam władzę nad zwierzętami, a co z niewierzącymi lub innym wyznaniem? 😛 nie mogłam się powstrzymać od złośliwości, wszędzie wciskacie Boga, kiedy nie macie argumentów. (tak do wszystkich anonimowych, którzy zawsze wyskoczą z Bogiem). Bóg jest sacrum i uszanujmy to.
Erill
9 lutego 2012 at 14:30Prponuje zatem żebyście przestali jeść mięso i jajka bo ich produkcja cechuje się taką samą brutalnościa jak zabijanie zwierząt dla fitra. Ach no i nie zapomnijcie wywalić telewizora, telefonu, komputera i 99% swojej szafy któ®e wykonane zostały w chinach za 1/10 miski ryżku przez dzieci w chinach. tacy jesteście do przodu? A pewnie poza oburzeniem „nie nosze prawdziwych futer” nie reprezentujecie sobie ani grama empatii.
Ja bym się w futro nie ubrała ale za dobrze zdaję sobie sprawę jakim jako człowiek jesyem szkodnikiem by chodzić i głośić morały.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:03Grzywka w Twoim przypadku, to strzal w 10!!! Wygladasz przepieknie w tej fryzurze! Gratuluje!
Pozdrawiam
as
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:08http://www.google.pl/imgres?q=lis+bez+futra+peta&hl=pl&biw=1440&bih=775&tbm=isch&tbnid=8cl04fvmSMI3DM:&imgrefurl=http://sposob-j.pl/174&docid=xvag6vbQR8HWDM&imgurl=http://sposob.files.wordpress.com/2009/10/d0ungl.jpg&w=387&h=580&ei=zmIuT6a-CYfMsgaTk_H_DA&zoom=1&iact=hc&vpx=1139&vpy=389&dur=5&hovh=275&hovw=183&tx=110&ty=144&sig=102725012481459346445&page=3&tbnh=149&tbnw=104&start=68&ndsp=38&ved=1t:429,r:21,s:68
Gratuluję wrażliwości na cierpienia zwierząt. Mimo, że byłam Twoją fanką i regularnie odwiedzałam Twojego bloga teraz usuwam z obserwowanych. NIE dla ludzi promujących naturalne futra!
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:19naturalne futro? zwierzęta tak muszą cierpieć, żebyś mogła stworzyć sobie fajny outfit? Brak słów…
madziara
5 lutego 2012 at 13:19matko te wszystkie nawiedzone obronczynie naturalnych futer sadze,ze gdyby bylo je stac nosily by te futra i zmienily natychmiast poglady…
Love City
5 lutego 2012 at 15:54A myślisz, że nie stać? Szalik z lisa nie kosztuje tysięcy żeby był to produkt dla wybranych. Nigdy nie założe futrzaka bo zbiera mi się na wymioty, że zwierze było żywcem obdarte ze skóry dla pseudomody.
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:26madziara współczuje Ci braku empatii.
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:19Love City… dokładnie, popieram. Mnie też to obrzydza i szokuje.
madziara
5 lutego 2012 at 13:21nawiedzone obronczynie futer,gdyby bylo je na nie stac zmienily by poglady i nosily..
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:49Smutne musi być twoje życie, skoro szydzisz z ludzi, którzy wyznają pewne wartości. Uwierz, nie wszyscy są tak próżni i zepsuci jak autorka bloga!
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:28Madziara nie mierz ludzi swoją miarę… Nie każdy (jak pewnie ty) pieniędzmi zmienia swoje poglądy.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:00haha dokladnie, nie stać je na ładne norki, to biadolą ;P
madziara
6 lutego 2012 at 00:37zyjemy w wolnym kraju i dziewczyna moze ubierac to na co ma ochote.jej sprawa co na siebie ubiera i dlatego smiesza mnie te nagonki na nia,Ty bys nie ubrala ok ona ubiera nie mozna narzucac komus pogladow na pewne sprawy dlatego smieszy mnie ta nagonka i oburzenie
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:21Zaczęłam czytać twój blog ponad roku i muszę powiedzieć, ze to nie jest ten sam blog, na którego posty czekałam z niecierpliwością. Jednym ta przemiana może się podobać, drugim, tak jak mi, nie. A dzisiejszy post przelał, że tak powiem, czarę goryczy. Jestem zatwardziałą obrończynią zwierząt (do pewnego postu wyżej – tak, jestem wegetarianką) i nie mogę zrozumieć, jak ktoś akceptuje zabijanie zwierząt (tylko dla samego futra!), tylko po to, aby mu było ciepło w uszy, choć równie dobrze może sobie sprawić nauszniki ze sztucznym futrem. Klaudia
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:49To samo sobie właśnie pomyślałam. Stylizacje sprzed roku, czy jeszcze wcześniejsze były naprawdę fajne, teraz Twój blog to tylko przegląd trendów, w którym nie ma żadnego własnego stylu. Też nie mogę zrozumieć jak można nosić na sobie coś, co kiedyś ogrzewało jakieś zwierzę, przecież to prawie jak noszenie na sobie zwłok.
Anonymous
9 lutego 2012 at 01:21Sztuczne futra z ekologicznego punktu widzenia są bardzo szkodliwe dla środowiska. Ich wyprodukowanie zatruwa ekosystem. Musimy się zastanowić czy lepiej czasem kupić coś z prawdziwego futra co będzie nam służyło przez lata czy sztucznego futra, które nie ma co ukrywać, po 2 latach będzie już nieźle przetarte i bezużyteczne. Czy nie lepiej poświęcić życie 1 lisa na koszt środowiska naturalnego w którym inne lisy będą żyć? Sprawa nie jest taka prosta jak widzą ją obrońcy zwierząt. Trzeba myśleć globalnie czy w taki lub inny sposób nie zachwiejemy ekosystemem? Poza tym drogie futra są pozyskiwane w sposób humanitarny, są one oznaczone znakiem OATM. Dodam jeszcze, że lisy z odstrzałów jak najbardziej wykorzystywane są w futrzarstwie. Polecam zgłębić temat i poczytać zamiast bezsensownie powtarzać niewiele wnoszące slogany.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:22Większość Twoich stylizacji do gustu mi nie przypada, jednakże ta zrobiła na mnie nie lada wrażenie!
cleopatra89
5 lutego 2012 at 13:24Karo gdzie kupiłaś nauszniki???
pozdrawiam
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:32Vogue jak się patrzy! śliczna!
-O
Ew
5 lutego 2012 at 13:38A ja jestem zdania, że to jest blog MODOWY, gdzie należy oceniać stylizację, a nie czyjąś moralność.
Love City
5 lutego 2012 at 15:55W tym przypadku ucierpiało zwierze, z którego na żywca ściągnięto futerko, a to jest obrzydliwe.
Anonymous
5 lutego 2012 at 20:59dokładnie, wreszcie ktoś tu mówi poważnie, moda to moda, zostawcie przekonania Karoliny w spokoju
Anonymous
9 lutego 2012 at 01:23nie wiesz w jaki sposób pozyskano futro, a osobiście sądzę, że za tą cenę i tak niewielkie fragmenty garderoby pochodzą z lisa z odstrzału, bo jak wszyscy obrońcy pewnie wiedzą, mamy w Polsce nadmiar lisów
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:38jaka jest cena tej torebki? i czy jest teraz dostępna w sklepach?
Mesmerize
5 lutego 2012 at 13:40jesteś prześliczna:) bardzo mi się podoba!
Fashion Yoanna
5 lutego 2012 at 13:41płaszczyk jest super 😉
Zapraszam do siebie na bloga i na konkurs 🙂
http://www.rockglamfashion.blogspot.com/
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:41Jedynie kozaki zmieniłabym na jednolite, bo trochę za dużo się dzieje. Poza tym wszystko idealnie. Klasa i styl.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:43wyglądasz jak czeburaszka w tych nausznikach (http://img.lenta.ru/sport/2004/07/21/cheburashka/picture.jpg).
a co do futra, to proponuję żebyś zrobiła sobie wycieczkę na fermę futrzarską a potem zdecydowała czy warto nosić takie 'dodatki’…
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:44byłam fanką, ale po dzisiejszym poście i Twoim zachwytem naturalnym futrem- już nią nie jestem i nie zamierzam być. usuwam z ulubionych!
Marysia
Clothes' fetish
5 lutego 2012 at 13:47Kochana wyglądasz perfekcyjnie!!!
Malgorzata564
5 lutego 2012 at 13:49ślicznie!!!!!!!!!!
Elfena
5 lutego 2012 at 13:50Podoba mi sie plaszczyk. U mnie w Zarze te buty mozna bylo kupic na przecenah za pol ceny, nawet sie zastanawialam bo sa ciekawe. Potepiam noszenie naturalnych futer, ale to indywidualna sprawa kazdego czlowieka.
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:52Wyglądasz absolutnie cudownie. „Stara, dobra” Charlize 🙂 stylowo, prosto, pięknie.
Jestem zachwycona, chociaż naprawdę rzadko bywam zachwycona jakąkolwiek blogerską stylizacją 😉
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:54Niestety, to nie jest ta „stara, dobra” Charlize. Spójrz sobie choćby na stare posty.
Anonymous
9 lutego 2012 at 14:44Nowa lalunia. Ale za to za darmo!
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:55Blog świetny, ale jak widzę Twoje błędy stylistyczne, to mi się robi słabo….
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:57dodatki z prawdziwego futra- WIELKIE NIE !
myślę, że wiele osób się na Charlize bardzo zawiodło, ja równiez.
M N
5 lutego 2012 at 13:57Ale macie spine z tym naturalnym futrem 🙂 Spróbowałybście mieszkać na Syberii i chodzić w sztucznym… Btw podczas jego produkcji powstaje wiele toksyczych odpadów, a to szkodzi ekosystemowi – biednym zwierzątkom któych tak bronicie bojkotując bloga (WTF HAHAHA).
Kasia
5 lutego 2012 at 16:15Syberia to nie Polska, więc się nie ośmieszaj. To raz. Dwa – mamy taki wybór ciepłych ubrań, że nie trzeba kupować futra – prawdziwego, czy sztucznego, można sobie kupić wełniane rękawiczki;P A jeżeli chodzi o produkcję sztucznych futer… Nie sądzę, aby były bardziej szkodliwe niż produkcja kolorowych, koszulek z bawełny czy poliestru. Bądź dżinsów. I dodatków. Spina jest o to, bo żeby uszyć taką mufkę giną zwierzęta w strasznych męczarniach. A to tylko po to, aby ładnie wyglądać. Charlize ma na tyle wyczucia stylu, że spokojnie umiałaby się obejść bez takich dodatków. Poza tym jest osobą publiczną – na to też powinna zwrócić uwagę.
M N
5 lutego 2012 at 18:27Wełniane rękawiczki na -25? To Ty się nie ośmieszaj 😉 Nie sądzisz = nie wiesz.
Kasia
5 lutego 2012 at 19:09Noszę i nie marznę:)
Kasia
5 lutego 2012 at 19:12Tak, nie wiem, bo nie czytałam nic na ten temat, więc się nie pluję, ale do produkcji koszulek są używane tak samo sztuczne barwniki i tak samo sztuczne włókna bądź włókna, które są w jakiś sposób obrabiane czy tkane, więc wyciągnęłam wnioski – tyle:)
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:30zgadzam się z Kasią w 100%, MN ośmieszasz się, niestety. Te pitolenie o ekosystemie to jedyny argument miłośniczek zabijania zwierząt w imie mody.
Anonymous
19 lutego 2012 at 23:51no to lepiej te biedne zwierzaki obdzierać z futra:/
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:57minus za naturalne futro a buty na tobie wygladaja okropnie
Anonymous
5 lutego 2012 at 13:58super!!najlepsze 1 zdjęcie mozesz dac kontakt do tego fotografa ?
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:01wyglądasz jak Królowa Zima:D Pięknie! Może pokażesz nam swoje mieszkanko?;)
asinn
Rini
5 lutego 2012 at 14:04I like your blog and you style. I wish you could write in English!
Great ear-muff and make-up btw… 🙂
check out my blog!
http://touchkajal.blogspot.com/
What Anna Wears?
5 lutego 2012 at 14:05Kochana to jest zdecydowanie mój ulubiony Twój outfit!
Jestem zauroczona! Wyglądasz prześlicznie!
Paula
5 lutego 2012 at 14:12uważaj Krolina bo jeszcze Dżoana sie dowie! ;D
ślicznie wygladasz 🙂
takk
5 lutego 2012 at 14:14Jeśli mogę się zapytać – nosisz jakieś soczewki koloryzujące?
impola22
5 lutego 2012 at 14:14super wyglądasz…a makijaż rewelacja:)
karoriina
5 lutego 2012 at 14:17Klasyczny zestaw, bardzo interesujący i na pewno ciepły – podoba mi się 🙂
Paulina
5 lutego 2012 at 14:24Obłędny zestaw! Na pierwszym zdjęciu z widoczną torebką serce mocniej mi zabiło, bo myślałam, że do Alma LV;) Czy to nowa kolekcja Mango? Bo szalenie mi się ona podoba.
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:25„nawet w zimę można nosić skórzane rękawiczki”
w zimie.
„poszukiwałam je od dawna”
ich.
zdaję sobie sprawę z tego, że to blog modowy, ale elementarna poprawność językowa chyba powinna zostać zachowana w tych kilku krótkich zdaniach…
Anonymous
9 lutego 2012 at 14:42Regionalizmy z Polski północnej, z rejonów stykania się niemczyzny z polszczyzną
patrycja2407
5 lutego 2012 at 14:32zazdroszczę kozaków!!:)
Przepięknie wyglądasz w nowym kolorze !
pozdrawiam
czucz
5 lutego 2012 at 14:43Noszenie prawdziwych futer oznacza dla mnie tylko jedno – przysparzanie zwierzętom cierpień w imię własnej próżności. Nie pochwalam, przestaję obserwować blog i nigdy więcej tu nie zajrzę.
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:22Popieram,doszlam do tego samego wniosku!
Kam.
5 lutego 2012 at 14:52Kozaki są rewelacyjne, również na nie polowałam. A co do naturalnych futer, po prostu przy minusowych temperaturach są zbawienne.
Z jakiej firmy pomadka/ błyszczyk i jaki kolor? Bo od dawna szukam czegoś takiego.
Anonymous
5 lutego 2012 at 14:56To futro powinno być na biednym lisku a nie na człowieku, który nosi takie rzeczy z próżności… Nie jesteśmy jaskiniowcami żeby nosić naturalne futra. Teraz jest dużo innych tkanin, równie ciepłych jak naturalne futra, ale nie kosztują życia niewinnych zwierząt. A co do ludzi, którzy zarzucają przeciwnikom futer dwulicowość bo jedzą mięso, noszą skórzane buty i torby – ja nie noszę nic skórzanego, a mięso muszę jeść z powodów zdrowotnych. Kiedy zrezygnowałam z jedzenia mięsa wylądowałam w szpitalu z anemią. Tak więc nawet jeśli chcę być wegetarianką, to nie mogę z przyczyn niezależnych ode mnie. Ale futra w życiu bym nie założyła, nawet wtedy gdyby to było niesamowicie modne. Tak więc żegnaj charlize. Nie zamierzam już odwiedzać twojego bloga.
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:54No tak, to nie wiesz, że Charlize założyła futerko również z powodów zdrowotnych? Kiedy zrezygnowała z jego noszenia, wylądowała w szpitalu z odmrożonymi uszami… 🙂
A tak poważnie. Kto napędza kampanie przeciwko noszeniu naturalnych futer? Producenci tych sztucznych. Niestety przy ich wyrobie pracują często małe dzieci… Ich Tobie nie szkoda? Nie ma nic lepszego od prawdziwego futra, jeśli twierdzisz, że jest, tzn., że nigdy takowego nie posiadałaś. Ot co.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:54Przeciwko noszeniu naturalnych futer sa ludzie posiadajacy mozg i empatie,a nie producenci sztucznych futer.Skoro uwazasz ze prawdziwe futra sa super to obedrzyj swojego psa jezeli takowego posiadasz i zrob sobie z niego rekawiczki.Futra nosza tylko bufony
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:13Nie wiem czy noszenie na sobie zwłok jest najlepsze na świecie 😉
Anonymous
7 lutego 2012 at 02:07Co za żałosny komentarz. Nie ma to jak generalizowanie: 1. „kto napędza kampanie przeciwko naturalnym futrom – producenci tych sztucznych” – a może po prostu ludzie obdarzeni odrobiną empatii? 2. „przy ich wyrobie często pracują małe dzieci” – wow, ciekawe skąd masz tę wiedzę? Skąd wiesz o cierpieniach tych biednych dzieci? Owszem, są fabryki, które wykorzystują pracę dzieci, ale to nie są jedynie producenci sztucznych futer, więc przestań generalizować w celu obrony „dobrego imienia” producentów futer naturalnych. A od prawdziwego futra lepsze jest dobre serce, a nie łechtanie własnego ego tym, że ma się coś drogiego i miłego w dotyku. OT CO.
Anonymous
7 lutego 2012 at 12:16Karolina, skoro wg ciebie emu robią ze skóry owcy odwróconej na drugą stronę…A wszystkie buty ze skóry są robione tylko ze zwierząt specjalnie do tego hodowanych…Ogarnij się dziewczyno;)
Ktoś już napisał, że zazwyczaj zwierzęta obdziera się ze skóry na żywca, żeby nie niszczyć futerka – aby ktoś mógł później nosić nauszniki czy rękawiczki z ładnej skóry i zrobią wtedy z takiego zwierzaka jak najwięcej.
A pisząc że nic innego nie będzie tak ogrzewać jak prawdziwa skóra…myślę, że zwierzaka ma chronić najbardziej, a nie ciebie.
Emily.
5 lutego 2012 at 15:05W tym stroju przypominasz mi jakąś aktorkę 🙂
Panna Kazikowa
5 lutego 2012 at 15:06Zestaw absolutnie genialny! Buty i nauszniki skradły moje serducho! ♥
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:22TO CZY KTOŚ NOSI NATURALNE FUTRO CZY NIE , TO SPRAWA INDYWIDUALNA, A WY SIĘ ZACHOWUJECIE TAK, JAKBY CHARLIZE ZMUSZAŁA CAŁY ŚWIAT DO NOSZENIA TAKIEGO OKRYCIA..
LUDZIE OPANUJCIE SIĘ! NIE CHCECIE NOSIC FUTER TO NIE NOSCIE, KTO DO CHOLERY WAM KAZE? PARANOJA, POPATRZCIE NAJPIERW NA SIEBIE ILE ZŁEGO ROBICIE DLA ŚRODOWISKA, A DAJCIE SPOKÓJ INNYM!!!!!!!!!!!
Karolina mogla uniknąć waszych durnych komentarzy i w ogole nie dodawac tego setu, ale jak widac, nie robi nic pod publike, żebyście tylko czytały jej bloga, ale podąrza własną drogą i to sie ceni!
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:22chyba właśnie robi pod publikę … bo założę sie że te dodatki z futra dostała w prezencie od firmy je produkującej.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:56Ona promuje noszenie martwych zwierzat.Jakby nie patrzec wzoruje sie na niej bardzo wiele osob.Wiec w jakis sposob namawia do noszenia ich.
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:31Ja tam uwielbiam naturalne futra i skóry, a te hipokrytki co tu tak pomstują pewnie w większości same mają skórzane buciki i jedzą mięso…
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:44nie, nie jem i nie noszę skórzanych rzeczy i JAKOŚ DAJĘ RADĘ ŻYĆ. ale jak widać, trudno to komuś pojąć, w dodatku łatwo wyzywa się innych od hipokrytów!
Love City
5 lutego 2012 at 15:52Skóra na buty jest produktem ubocznym, zwierzęta są zabijane dla mięsa-najpierw zabite, później się to wszystko obrabia. Futro ze zwierząt ściąga się często kiedy jeszcze żyją więc TU jest różnica. Krowe hoduje się na mięso i wszystko jest wykorzystywane-skóra, mięso, kości. Zwierzęta, z których robi się futro są hodowane TYLKO NA FUTRO. Widzisz różnicę?!
W tym wypadku nie komentuję bloga ale BRONIE ZWIERZĄT, KTÓRE SĄ TORTUROWANE TYLKO PO TO, ŻEBY MODNISIE ŁADNIE WYGLĄDAŁY.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:03tak, ale jesteś jedna na 1000 z grona osób które tak mówią… osobiście szanuję Cię za to, ale jestem przekonana, że grupa tak zatwardziałych w swojej opinii ludzi jest nikła.. szacunek.
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:01@Love City- nie widzę różnicy między hodowaniem na futro, a hodowaniem na mięso, jeżeli myślisz, że świnie i krowy są humanitarnej zabijane, to się grubo mylisz. Poza tym np. świnie są inteligentniejsze od np. lisów i wiedzą, że są wiezione na rzeź, dla mnie właśnie takie osoby jak Ty są hipokrytami.
Love City
5 lutego 2012 at 17:43Ludzie od czasów kamienia łupanego zabijali zwierzęta aby mieć mięso, skórę i futro. Tylko, że to był równy z równym. Teraz ludzie się rozwinęli, nadal zabijają na mięso, skóry itd. ALE- jak już wcześniej pisałam, listy, fretki czy szynszyle często nawet nie są zabite, tylko oszołomione (żeby nie uszkodzić futra) i ZDZIERA SIĘ FUTRO GDY ZWIERZAK ŻYJE. Naprawde nie widzisz różnicy? I co ma do tego inteligencja świń? Człowiek z mniejszym IQ inaczej odczuwa ból?
Świni podrzyna się gardło jednym pociągnięciem, to też jest okrutne, ale dla mnie okrutniejsze są tortury na zwierzakach DLA PSEUDOMODY.
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:48zwierzęta w ubojniach nie są lepiej traktowane jeżeli uważasz inaczej to zapewne nigdy nie byłaś przy uboju świni a ja widziałam wisząca świnie z poderżniętym gardłem i jeszcze kwiczała ale nikt tego nie nakręcił bo dla ludzi którzy to robią to codzienność i sposoby na zabijanie w gospodarstwach i zakładach nie zmieniły się od lat i nie rozumiem przekonania że jedna śmierć jest gorsza od drugiej. Jeżeli myślicie że buty i torebki topowych marek typu prada zrobione są ze skóry która jest produktem ubocznym uboju świni na kotleta to żyjecie w wyimaginowanym świecie zwierzęta takie też są hodowane tylko na skórę ale kurcze nie mają futerka i nie są takie słodkie jak futrzaki więc co tam nadal będę marzyć o torebce lv i szpilkach Louboutina:)) żal mi was boli was zabijanie zwierząt to zrezygnujcie ze schabowego, skórzanych butów i torebek i wybierzcie się do rzeźni i nakręćcie film
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:40teraz przegięłaś z tym trupem na uszach! i kopiujesz ślepo mit, że sztuczne futro nie grzeje tak jak naturalne, co jest totalną bzdurą! nie wszystko dla mody. żenada!
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:43nieważne że z trupa, ważne że za darmo, co nie? :/ dno.
Anonymous
9 lutego 2012 at 14:40A jak!
Iza
5 lutego 2012 at 15:44Oj, trzeba być odważnym, żeby takie nauszniki założyć, sama bym się nie zdecydowała 😀 A jeśli chodzi o naturalne futra, to sprawa bardzo indywidualna. Mnie osobiście obrzydzenie bierze, gdy czasami w lumpeksie zorientuję się, że futro, które właśnie dotknęłam, było naturalne. Czuję, jakby to zwierze umierało na moich oczach, i choćby ktoś miał mi zapłacić, za założenie czy futra czy płaszcza z naturalnej skóry, nie zrobiłabym tego. Z dzisiejszym postem zapewne stracisz kilku czytelników, a na pewno ich uznanie, na co zapewne byłaś przygotowana, pokazując, że nosisz naturalne futra.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:02takie komentarze się ceni, fajnie jeśli ktoś wyraża swoją opinię, w kulturalny sposób i jak widać- da się…
brawo!
Anonymous
5 lutego 2012 at 15:51Jak dla mnie stylizacja jest świetna! Okej, też jestem wielką przeciwniczką noszenia prawdziwych futer, ale ludzie bez przesady, żeby od razu się spinać i pisać ”już nigdy nie odwiedzę twojego bloga”! Ja pomimo tego faktu nie przestanę go odwiedzać 🙂
Pozdrawiam, M.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:19Ładnie Ci z tą grzywką
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:23Byłam stałą bywalczynią bloga, ale niestety, do dziś. Powszechnie jest wiadome, w jaki sposób zabijane są zwierzęta na futra, jak wielkie okrucieństwo to jest i jeśli ktoś mimo wszystko je nosi i jeszcze promuje to na swoim blogu to przepraszam, ale jak dla mnie jest osobą kompletnie pozbawioną serca i uczuć. Przykre jest to, że zwierzęta muszą tak bardzo cierpieć, aby zadowolić i podbudować ego bogatych, próżnych ludzi. I tłumaczenie, że nic nie jest tak ciepłe, mnie nie przekonuje. Wiem, że mój komentarz zapewne nic nie zmieni, bo zwolenniczki futer mają chyba zbyt zamknięte umysły, żeby zrozumieć cierpienie innych, ale w każdym razie ja nie chcę na to patrzeć.
Nie, nie jem mięsa i nie, nie noszę skórzanych rzeczy. Żyję i jakoś jeszcze nie umarłam z zimna. Pozdrawiam.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:23Ojojoj już miękkie serduszka ostały poruszone i wielki foch… jak tak bronicie wszelkich praw zwierząt zastanówcie się co jecie i ile powinniście odrzucić z codziennego życia… hipokryzja.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:46Bez przesady. To już byłby weganizm. Np.: hoduję kilka kur dla jaj, umierają zawsze ze starości, krzywda się im nie dzieje, to samo z mlekiem.
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:23zostały*
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:26Z całą sympatią Karolina, ale futro liska powinno być na lisku. http://www.youtube.com/watch?v=gvfJs1P-0Xc&feature=fvwrel tu jest prawdziwe piękno. Pozdrawiam!
..::ramonies
5 lutego 2012 at 16:51Ale cudny ten film, uśmiecham się do ekranu :))
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:31nie sztuką jest być manekinem zary
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:32Szkoda, że promujesz noszenie naturalnych futer. Tak właśnie…PROMUJESZ. Zgadzam się z wpisem powyżej, że noszenie futer to sprawa indywidualna, ale jako popularna blogerka, powinnaś sobie zdawać sprawę (i na pewno masz tego świadomość), że są osoby, które na Twoich zestawach się wzorują. Zatem..dopóki nosisz dodatki z naturalnego futra jako osoba prywatna i nie pokazujesz tego osobom odwiedzającym ten blog, to owszem jest to Twoja indywidualna sprawa. Kiedy jednak tego rodzaju zdjęcia publikujesz w necie, to dołączasz do osób takich jak p. Mucha i p. Kożuchowska. Nie czytałam Twojego bloga regularnie, ale od czasu do czasu zaglądałam i muszę przyznać, że bardzo lubię Twój styl. Ten post zmienił jednak trochę moje zdanie na Twój temat – jestem bardzo daleka od obrażania Cię (wydaje mi się, że wypisywanie takich obelg jak „niemiecka p….” świadczy o tym,że niektórzy komentujący BARDZO PRZESADZILI i przykro mi z tego powodu) ale wiem, że od dzisiaj nie będę przeglądać Twoich stylizacji z taką przyjemnością jak wcześniej.
No i jeszcze jeden fakt, chyba nie do końca wszystkim znany: skóra, z jakiej produkowane są buty najczęściej pochodzi ze zwierząt przeznaczonych na ubój ze względu na ich mięso, jest to więc pewnego rodzaju „produkt uboczny” (wiem, że brzmi to niezbyt dobrze, ale chciałam jedynie podkreślić, że większość butów skórzanych produkowanych jest ze zwierząt niezabijanych tylko w celach „modowych”). Nie wydaje mi się zatem do końca zasadne porównywanie ubierania naturalnych futer z noszeniem skórzanych butów.
Anonymous
5 lutego 2012 at 20:27zgadzam się 🙂
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:37zgarszasz się z seta na set !
jesteś żałosna , żeby nosić prawdziwe futro to już świadczy o twojej głupocie i okrutnym zachowaniu !
P.S nie tłumacz sobie wszystkiego tak ,że ludzi ci zazdroszczą, bo to gówno prawda.
masz coraz więcej wrogów więc lepiej skończ ten badziew !!!
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:11„zgarszasz się” … jest moc
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:38żal.pl
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:38żenada
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:38ogarnij sie dziewczyno
Anonymous
5 lutego 2012 at 16:39nieważne że z trupa, ważne że za darmo, co nie? :/ dno
100% racja
Olga
5 lutego 2012 at 16:56Pięknie! Jak zwykle 🙂
I Charlize zgadzam się z Tobą w stu procentach. Nic tak nie ogrzeje jak naturalne futro. Sama noże KOŻUCH z naturalnej skóry i futra. Mam porządne kurtki puchowe i wełniane płacze. Ale no proszę Was. Kiedy wychodzę z domu o godzinie 6.30 na 20 stopniowy mróz to pikowania w puchowych kurtkach i cienizna płaszczy nie pozwala na przejście kilku kroków. Nawet założenie kilku swetrów nie pomaga.
Jestem osobą bardzo chorowitą a ze względu na przebyte w ostatnim czasie operacje (czytaj mocne osłabienie organizmu) nie mogę sobie pozwolić na chorobę więc noszę kożuch. Czasem po prostu trzeba.
Aleksandra
5 lutego 2012 at 17:45W 100% się zgadzam. Tych „wełnianych” płaszczy, które można dostać w sieciówkach, nie da się bezpiecznie założyć na taką pogodę jaką teraz mamy w Warszawie. Dlatego nie mam nic przeciwko futrzanym dodatkom, kożuchom czy skórzanym rękawiczkom, mimo że jestem wegetarianką.
Mam od dziadka czapkę uszankę, przywiezioną dawno temu z ZSSR. Podobno z niedźwiedzia, ale moim zdaniem to piżmak. Nie wyobrażam sobie cieplejszego nakrycia głowy i nie zamierzam przestać jej nosić dlatego, że 40 lat temu zginęło dla niej zwierzę.
A tak odnośnie torebki: Paul’s Boutique może i była różowa, ale wygrywała breloczkiem 🙂
Love City
5 lutego 2012 at 17:46Kożuchy to inna sprawa. Zwierzę nie jest hodowane tylko na kożuch ale dla mięsa. Tutaj kożuch jest produktem ubocznym.
My, oburzeni (tak, jestem oburzona), jesteśmy na NIE dla futer, gdzie zwierzaki są hodowane TYLKO NA FUTRO i są w okrutny sposób tego futra pozbawiane.
Aleksandra
5 lutego 2012 at 17:46W 100% się zgadzam. Tych „wełnianych” płaszczy, które można dostać w sieciówkach, nie da się bezpiecznie założyć na taką pogodę jaką teraz mamy w Warszawie. Dlatego nie mam nic przeciwko futrzanym dodatkom, kożuchom czy skórzanym rękawiczkom, mimo że jestem wegetarianką.
Mam od dziadka czapkę uszankę, przywiezioną dawno temu z ZSSR. Podobno z niedźwiedzia, ale moim zdaniem to piżmak. Nie wyobrażam sobie cieplejszego nakrycia głowy i nie zamierzam przestać jej nosić dlatego, że 40 lat temu zginęło dla niej zwierzę.
A tak przy okazji: torebka z Paul’s Boutique może i była różowa, ale wygrywała breloczkiem 😉
lineczka
5 lutego 2012 at 20:04pomaga założenie kliku warstw a jak nie to sztuczne futro mozna nosic, ja mam sztuczne i jest mega ciepłe
Anonymous
7 lutego 2012 at 04:44Olga to zainwestuj zamiast w naturalne futro w kurtkę do sportów zimowych np dla narciarzy, czy nawet dla tych co się wspinają… poczytaj jakie te kurtki mają „skład” i kup sobie. Futerko naturalne na taki mróz nie jest jedynym rozwiązaniem.
6roove
8 lutego 2012 at 02:05naprawdę da się wyjsc z domu przy -20 nie mając na sobie naturalnego futra/kożucha, ba, nawet przejsc sie spokojnie do pracy, no proszę was, taki mróz to nie koniec swiata.
Anonymous
5 lutego 2012 at 17:20Niestety,nie toleruję obdzierania zwierząt ze skóry dla ludzkiej wygody i przyjemności!!!Brzydzę się ludzi,które je noszą,a wytłumaczenie,że grzeją jest tylko ludzką próżnością!!!!Ładnie wyglądać kosztem okrutnego cierpienia,to bezduszność!!!Czy to sprawa osobista,oczywiście!Ale osoby,ktore upubliczniają swój wizerunek,powinny delikatnie omijać temat naturalnych futer.Niestety do takich stwierdzeń trzeba dorosnąć i tego życzę Charlize, bo blog fajny….
Anonymous
12 lutego 2012 at 20:48Dorośnij do nienoszenia rzeczy szytych przez dzieci w Bangladeszu.
The Fancy Teacup
5 lutego 2012 at 17:24The fur accents are absolutely darling. x
http://www.TheFancyTeacup.com
Lubięczerń
5 lutego 2012 at 17:56nauszniki są przeurocze, to prawda, ale nie ze zwierzęcia… nie ma się co tutaj oburzać, każdy może wyrazić swoją opinię. ja jestem za ekologicznym w miarę życiem i jeśli jem świnię, to zjem z niej wszystko, nie tylko najlepsze części, a także wykorzystam skórę i tak właśnie robili ludzie prehistoryczni z futrzakami (i tak robią do dziś np. Eskimosi), ale ja nie jem fretek, więc z jakiej beki mogę wykorzystywać ich futra, a resztę, de facto, wywalać… 🙁 Poza tym wyglądasz ładnie i buty bardzo mi się podobają:)
Ile ludzi, tyle podejść do sprawy 🙂
Anonymous
9 lutego 2012 at 01:09zgadzam się w 100%
Lubięczerń
5 lutego 2012 at 18:02a tak się czepiacie, a powiedzcie, ile z was ma buty emu czy ugg, ze skóry zdartej z owcy i obróconej futrem do środka?? tak tak, to nie jest „ogolona” wełna…
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:54Zawsze mnie denerwują takie argumenty. Na mrozie nie da się wytrzymać bez ciepłych butów, które niestety są ze skóry, jakoś sobie nie wyobrażam ciepłych butów z plastiku. Natomiast mufkę i nauszniki można spokojnie zastąpić rękawiczkami i czapką, bez niepotrzebnego narażania życia zwierząt. Poza tym i tak w tym źle wygląda.
E.
mama to ja - blog modowy
5 lutego 2012 at 22:19Dokładnie 🙂
Jak dla mnie zestaw jest fajny! Choć nie na taką zimę (-15’C) 🙂 ja założyłabym płaszczyk z puchem i czapkę, bo jednak w samych nausznikach marznie głowa, a że czapka fryzurę psuje? Hmm… Wolę jednak, żeby mi było ciepło 🙂 Nauszniki i płaszczyk oraz mufka i skórzane spodnie to bardzo trafiony zestaw, jednak nie na takie mrozy. No, ale kto co lubi 🙂 Dla mnie najważniejsze jest, żeby było mi ciepło. Sama jeszcze kilka tygodni temu nosiłam bardzo podobny płaszczyk, do tego ciepły szal i ciepłą czapkę i śniegowce, ale wtedy było 0, no może -1’C. Teraz nie ruszam się z domu bez puchówki, śniegowców i czapy 🙂 W tym zestawie nie podobają mi się tylko buty. Ale reszta jest super 🙂
mama to ja - blog modowy
5 lutego 2012 at 22:26Zapomniałam dodać, że zdjęcia są piękne!
I jeszcze tego, że taka fryzura (kucyk i grzywka) jest łatwa do wykonania po zdjęciu czapki 🙂 Nie wygląda na misternie układaną 🙂
A co do anonimów… Takie komentowanie powinno być zakazane 😉 Kurde, masz coś do powiedzenia to się podpisz, bo łatwo nawrzucać komuś anonimowo. A jak się wstydzisz podpisać pod tym co masz do przekazania to nie pisz nic. To jest żenujące, żeby się wyżywać na kimś w ten sposób…
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:51racja
Anonymous
12 lutego 2012 at 23:40owce same zrzucają wełnę sezonowo lub goli się je co kompletnie nie sprawia im bólu. FAIL 🙂
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:11eh mi sie wydaje, ze te ostatnie afery na blogu są tylko po to zeby Karo nabić większe statystyki. Kazdy wchodzi na boga zeby zobaczyc jak to chodzi przy minus 20 w treczu i baletkach, jak to nosi prawdziwe futra…
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:04tez mam takie wrażenie – sztuczne wywoływanie afery, a co za tym idzie – 250 komentarzy pod jednym wpisem, nie mówiąc już o ilości wejść..to że ludzie nienawidzą Karoliny – to czy dla niej to coś znaczy? podejrzewam, że nic. A KASKA NA KONTO LECI :))))
Anonymous
6 lutego 2012 at 13:23też zaczynam odnosić takie wrażenie… szkoda, myślę, że coraz więcej osób dochodzi do takich wniosków i przestaje odwiedzać ten blog. wiadomo, lepsze statystyki = więcej sponsorów i darmowych ciuchów. szkoda, że tak to zaczyna wyglądać… 🙁
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:17przecudownie! wyglądasz pięknie, masz piękną cerę, którą podkreślasz delikatnym makijażem. wszystko do siebie pasuje. nie czytaj durnych komentarzy od przeciwniczek prawdziwych futer, gdzies muszą sie wykrzyczec, a i tak nic im to nie da. Nauszniki są swietne!
seszen
5 lutego 2012 at 18:18naprawdę bardzo udany zestaw. jest elegancko i z pomysłem, no i ta kombinacja kolorów prezentuje się świetnie
http://www.seszenatmidnight.blogspot.com
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:20Jestem przeciwniczką futer naturalnych i nie wiem jak można je nosić mając świadomość że te zwierzęta cierpią ! puść sobie film tylko od 18 lat na youtube to może zmienisz nastawienie ! Ale co tam niech cierpią grunt że ty masz nauszniki… ! Dodatkowo to promujesz bo pomyśl ile twoich ” fanek” zapragnie mieć teraz takie !!!! Kiedyś uważałam że masz więcej oleju w głowie , ale jak widać się pomyliłam !!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:24już nigdy tu nie wejdę , po co taką próżność oglądać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:50Zostań w domu i jedz kurczaczka.
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:27pomijając, że to naturalne futro.. to te nauszniki są okropne i Charlize wyglądasz w nich jak miś koala 😀
buty świetne, ale wyglądają jak 3 numery za duże…
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:34gdy zobaczyłam futro , to odechciało mi się patrzeć na resztę ! Nie wiem czy robisz to dla statystyk… pamiętaj że te zwierzęta cierpią tylko po to żeby zaspokoić twoją próżność !!!!
Anonymous
6 lutego 2012 at 21:06Jak będziesz na dworze to uważaj, żeby nie zabić jakiejś mrówki, pamiętaj ona tez będzie cierpieć!
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:49Zabiłaś kiedyś komara? On miał uczucia!
Anonymous
12 lutego 2012 at 20:46Pamiętaj, że Twoje pseudoeko cichy szyje jakieś dziecko w Bangladeszu., Absolutnie nie jestem zwolenniczkom okrucieństwa wobec zwierząt ale trochę mniej infantylizmu proszę.
agNeSSka
5 lutego 2012 at 18:47Podoba mi sie od glowy do konca plaszcza wykluczajac torbe.
Gdybys zalozyla delikatniejsze kozaki w jednej tonacji i zmienila skorzane spodnie, to stylizacja bylaby naprawde ladna.
A, ladny masz makijaz 🙂
Pozdrawiam, agNeSSka
Isabel Drafts
5 lutego 2012 at 18:47piękny płaszcz!
daajaA
5 lutego 2012 at 18:50buty super:)
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:54Wstyd.
emillypotter
5 lutego 2012 at 18:55swietny zestaw, nawet z tymi nausznikami : )
+ ładnemu we wszyskim ładnie!
Anonymous
5 lutego 2012 at 18:59Oj Karola… Ogromny zawód… Nie wypowiadam się już na temat tego co zrobiłaś, wiesz dokładnie, że popełniłaś błąd, dla wszystkich którzy twierdzą, że protesty internetowe nie mają wpływu na los zwierząt, niech dalej tak myślą, zobaczymy co zrobią jak ich zwierzęta będę obdzierane ze skóry, poza tym nie tylko modowe fanki czytają takie blogi. Powracając do tego jak się ubrałaś, nurtuje mnie jedna myśl, nakładając płaszczyk na takie mrozy do tego dodatki z prawdziwego futra czy to jest choć trochę rozsądne? Dla mnie to tak jakby ubrać łyżwy na plaże i wyjść w stroju kąpielowym na lodowisko…
paula.pauli
5 lutego 2012 at 19:02Zestaw bardzo mi się podoba.Jeżeli mogę coś doradzić to spróbowałabym na Twoim miejscu jakiegoś koloru na ustach 🙂 Myślę że buzia stałaby się wyraźniejsza,a Twoje sety byłyby jeszcze bardziej fashion(o ile tak się da 😉 ).Pozdrawiam i w opozycji do wielu dzisiejszych hejterów zamierzam dalej śledzić Twojego bloga 🙂
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:16Trochę to wszystko po polskiemu napisane – zwróć większą uwagę na poprawność stylistyczną, albo poproś kogoś bardziej „w temacie” o korektę. Nie tylko piękne zdjęcia się liczą, jeśli już coś piszesz to rób to poprawnie, po co się dezawuować?
Anonymous
5 lutego 2012 at 19:22ta mufka świetny wybor ! wogole stylizacja bardzo dobra ; ) http://live-style20.blogspot.com/
MikalaFashion by Kalina
5 lutego 2012 at 19:49bardzo podoba mi się kolorystyka, czarno – beżowy zestaw jest śliczny 🙂
weasel
5 lutego 2012 at 20:13A mnie nauszniki powaliły na kolana, są boskie.
Anonymous
5 lutego 2012 at 20:16Szkoda Karolina, nie sądziłam że dla lansu zrobisz wszystko, nawet założysz naturalne futro (nie ważne czy w dodatkach czy jako wierzchnie okrycie). Nauszniki nie zastąpią nigdy czapki, bo nawet jesli uszy mas zasłonięte to wciąz masz odsłonięte zatoki czołowe i czubek głowy! Lepszym rozwiązaniem jest czapka wełniana plus kaptur i przede wszystkim ubieranie sie na cebulke! Co z tego ze masz grzejace dodatki kiedy płaszczyk (co prawda sliczny) wygląda jak jesienne omytko lub ewentualnie okrycie na niewielki mróz? Z drugiej strony podobno jeżdzisz samochodem (pamietam to z poprzedniego wpisu na blogu) to po co Ci te dodatki tak mocno grzejące?
Ja również odpuszczam sobie obserwowanie Twojego bloga!
Anonymous
5 lutego 2012 at 20:19w jednym poście – trenczyk, półbuty, cieniutkie rajstopowe skarpetki – przy bardzo ujemnych temperaturach.
w kolejnym – nauszniki i mufka z prawdziwego futra – przy takiej samej pogodzie i temperaturze.
1. trąci straszną obłudą – najpierw udawanie że w trenczyku jest ciepło, a potem tekst że futrzana mufka grzeje jak nic innego.
2. jest sporo zimowych, adekwatnych do temperatury i pogody acc pomiędzy – „stylizacją trenczyk”, a „naturalne futro”.
(tak, mieszkam w tym kraju i w zimie ubieram się naprawdę ciepło – i uważam że futro nie jest niezbędne. tak, stać mnie na futro – ale to obrzydliwe zakładać na siebie coś z mega próżności).
Olivia
5 lutego 2012 at 20:40Pięknie Ci w tym kolorze włosów:)Naprawdę bardzoo Ci pasuje:).Outfit świetny.
http://olivia-fashion-style.blogspot.com/
Anonymous
5 lutego 2012 at 20:45Naprawdę bardzo fajna i udana stylizacja. Wszystko idealnie dopasowane kolorystycznie i dodatki z futra świetnie pasują. Świetny makijaż.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:08Karolina, przegiełaś na całej linii. Mimo, że dostajesz reczy za darmo, Twój rozum powinien robić selekcję, co można a czego nie można brać! Dziewczyno, przecież te rzeczy są totalnie niepraktyczne! Zalożysz je raz do zdjęcia i dam głowę, że będą leżeć na dnie szafy. A jakiś zwierzak dla Twojej zachcianki musiał zostać zabity! Potem wystawisz na allegro za grosze, tak sobie cenisz życie innych istot? Swoją drogą piszesz idiotyzmy! Naturalne dodatki grzeją, owszem, ale 80%ciepła ucieka przez głową, a masz zakryte tylko uszy, MYŚL !!! Myślenie NIE BOLI!!! Mam nadzieję, ze większość rozsądnych czytelnikow się od Ciebie odwróci, bo co to za idolka, która promuje cierpienie!! Może gdybyś mieszkała gdzieś w Rosji, gdzie mrozy faktycznie całą zimę są okropne to prawdziwe futro byłoby jakimś wytłumaczeniem, no i gdybyś wybrała rzeczy odpowiednie na zimę(nie nauszyniczki pff), ale NIE, przecież mieszkasz w Warszawie i lubisz wozić się autem, to po co CI to??
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:08PRECZ Z PSEUDO EKOLOGAMI !!!!!!!!!!
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:09idźcie zbawiać świat gdzie indziej POZERZY!!!!!!!!!!
Moda na strychu
5 lutego 2012 at 21:09wow rewelacyjny zestaw 🙂 bardzo mi się podoba !!!
Sas
5 lutego 2012 at 21:15Bardzo fajnie wyglądasz, ale nigdy, przenigdy nie ubrałabym niczego z naturalnego futra.
Anonymous
5 lutego 2012 at 21:17Oczywistą sprawą jest, że każdy nosi,co mu się podoba, niezależnie od tego, czy większość ludzi jest za, czy przeciw. Jednak uważam, że osoba, która prowadzi bardzo popularnego bloga, powinna podchodzić z szacunkiem do czytelników, którzy nie tolerują prawdziwych futer. Czytając tę notkę, odczuwam jakbyś z uśmiechem na ustach wspominała o futrze, między innymi po to, by sprowokować ludzi. Oczywiście jestem przeciw, a tłumaczenie, że od czapki zepsuje się kucyk, wydaje się dość śmieszne, jeśli by temu zapobiec trzeba zabijać zwierzęta. Na tym świecie bardzo brakuje nam pokory i empatii i świadomości, że nie my jesteśmy panami i władcami całego świata.
Sas
5 lutego 2012 at 21:20Ach i jeszcze jedno – przez tego seta, straciłaś jedną, wierną fankę. Wylatujesz z zakładki…
Paulina Kędziora
5 lutego 2012 at 21:34woow zatyka, rewelacyjnie
angeloftheyear
5 lutego 2012 at 21:40Torebka i płaszcz super 🙂
zapraszam do mnie
http://fashionangeloftheyear.blogspot.com/
mint.saturday.fashion
5 lutego 2012 at 22:04świetne buty,też bym chciała ale nie ma w Zarze mojego rozmiaru : <
Anonymous
5 lutego 2012 at 22:11to się nadaje na wiocha.pl
Anonymous
5 lutego 2012 at 22:17Jesteś dla mnie symbolem współczesnej kobiety sukcesu.
Wykształcona, szczupła, dobrze ubrana, mieszkająca w Warszawie, mająca zapewne niezłe perspektywy na przyszłą karierę. Po prostu Ci zazdroszczę 🙂
nie wiem, czy coś mi się pomyliło, ale kiedyś chyba pisałaś, że zajmujesz się PR-em. Zastanawiam się nad rozpoczęciem studiów w tym zakresie. Jak sądzisz- warto? Czy ta branża jest przyszłościowa? Czy ma rację bytu także na prowincji? PR kojarzy mi się raczej z dużymi firmami i instytucjami, których najwięcej jest jednak w stolicy.
Będę wdzięczna za odpowiedź. M.
Anonymous
6 lutego 2012 at 01:17na kariere? hahahaha. moze na jednym z warszawskich osiedli jak wyjdzie w takich buciorach, nie jedna babacia sie odwroci kiwajac glowa co to mlodziezy do głów przychodzi i co to za moda ze sie lechta buciorami co sie niegdys do obory ubieralo. Znasz charlize pojecie dysproporcje? na szczescie warszawa jest dosc hermetyczna jesli chodzi o srodowisko modowe… dzieki Bogu!!!!!! Pewne rzeczy moze niech nie wchodza na salony a pozostana w sieci. Juz pani Karolina na pokazie Kupisza zrobila wioche dobierajac stroj, który a pogrubił ja, b uwydatnił tylko to co stara sie poprzez blogowanie zakryć…
Anonymous
6 lutego 2012 at 18:49dzizaz z jakiej zatechlej wsi sie urwala komentujaca powyzej ze tu o sybolach kobiety sukcesu pisze, ty chyba kobiety sukcesu nie widziala 😀 specjalistow od PR jest teraz jak psow bo branza jest bardzo przyszlosciowa, ale nie wystarczy byc szczuplym i mieszkac w warszawie O_o dno i kilo mulu jakie ludzie maja pojecie i swiecie
www.evelline.pl
5 lutego 2012 at 22:18NAUSZNIKI ŚWIETNE CHOĆ DO MNIE BY NIE PASOWAŁY! 😉
BUTY BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ!
love-makeup-fashion
5 lutego 2012 at 22:25Jezu ile komentarzy oburzenia 😐 Ja tez nie popieram noszenia futer, kocham zwierzeta, ale jej sprawa jesli chce je promowac… A zestaw przepiekny.
magaszafa
5 lutego 2012 at 22:33Futrom mowimy stanowczes NIEEE!! PS. bardzo ladnie wyglądasz
magaszafa
5 lutego 2012 at 22:34Futrom mowimy stanowcze Nieee!!! co nie zmienia faktu ze calkiem ladnie wygladasz.
Anonymous
5 lutego 2012 at 22:39Znaleźli się obrońcy zwierząt,tak skomlecie ,że futro było kiedyś zwierzęciem. Tak,tylko skomlecie i narzekacie- to zacznijcie coś robić nie tylko mówić/pisać. Będąc na Syberii ,gdzie temperatury spadają nie o zgrozo do -25 stopni C, a do – latem: od 10-20 stopni C,zimą: od -15 do – 50 st. C, ale czasami zdarza się, że jest jeszcze zimniej.Tak więc wyobrażacie sobie kogoś ubranego w wełnę albo skórkę ekologiczną ?!! A przypomnę- ludzie tam nie są bogaci,więc gdzie próżność,wstyd? Jej sprawa co pokazuje na blogu,przynajmniej jest szczera ,nie oszukuje tylko dlatego żeby podbić statystykę. Nie macie pojęcia o rozróżnianiu hodowli na futro ,a mordowaniu zwierząt. Polecam przekonać się na własnej skórze i sobie uświadomić ,że nic nie jest czarne,ani białe. Pozdrawiam .
http://www.studio-mody.com.pl/
5 lutego 2012 at 23:02Muszę powiedzieć, że strasznie mnie rozbawiła ta stylizacja:)
Wyglądasz kosmicznie :))))))
Gdybys zdecydowała się na jeden dodatek w postaci naturalnego futra moze, by sie obronila, ale to jest okropne!
i te buty strasznie toporne!
Wchodziłam na stronę tego sklepu i bezpieczniej byłoby wybrać coś z futra owcy, nie byłoby tyle negatywnych komentarzy.
Następnym razem lepiej przemyśleć, jak ludzie moga zareagować.
http://www.studio-mody.com.pl/
5 lutego 2012 at 23:06Muszę przyznać, że bardzo mnie rozbawiła ta stylizacja:)
Wygladasz kosmicznie:) gdybys wybrala jeden dodatek futerkowy moze byloby lepiej, a do tego te buty…toporne
Następnym razem lepiej przemyśleć dodatki z futer naturalnych, bo o wiele lepiej przyjęte byłyby np. rekawiczki z futra owczego.
Anonymous
5 lutego 2012 at 23:20masz piękny kolor oczu, czy to są soczewki?
Addicted to fashion
5 lutego 2012 at 23:30Świetny płaszczyk, naprawdę piękny i klasyczny. Natomiast buty nie leżą na Tobie za dobrze, choć same w sobie są ciekawe.
Minus za naturalne futra, są piękne, ale na zwierzętach a nie na ludziach.
Anonymous
5 lutego 2012 at 23:41fajny look
Anonymous
5 lutego 2012 at 23:42taak, drzecie się w niebogłosy, że obdarła lisa ze skóry, a mięso żrecie na masową skalę… żenada
Anonymous
5 lutego 2012 at 23:42obrzydliwe.
Claudia
6 lutego 2012 at 00:00Zdecydowanie twój najlepszy post odkąd prowadzisz bloga.
Co do noszenia naturalnych futer lub dodatków jest dla mnie odrażające, powinnaś to zostawić dla siebie, a nie chwalić się całemu światu. Jak dla mnie porażka na całej linii ;/
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:06zawiodłam się..
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:12to był ostatni raz kiedy weszłam na twojego bloga…
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:14futro z lisa za 500 złotych? czy ty wiesz dziewczyno jak są te zwierzęta za tą cenę zabijane? ok kupujesz futerko z maxmary za 10 tysięcy ale choć te warunki były humanitarne a tak? są żywcem obdzierane… boże dziewczyno załosna jesteś.
Anonymous
6 lutego 2012 at 00:19dodaj post o kosmetykach i make-upie 🙂
wyglądasz świetnie,nie obchodzi mnie to czy futro jest sztuczne czy prawdziwe!
Sandi
6 lutego 2012 at 00:42Żałuję wszystkich dobrych słów jakie umieściłam w komentarzach u Ciebie. Żałuję, że broniłam Cię. To obrzydliwe.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:31popieram 🙁
Evas wardrobe
6 lutego 2012 at 00:54ładnie wyglądasz w takim kucyku 🙂
http://apieceofmycloset.blogspot.com/
dressyourdream
6 lutego 2012 at 00:54Lubię odstające kozaki, ale te odstają chyba jednak trochę za bardzo 🙂 fajne nauszniki 🙂
http://dressyourdream.wordpress.com/
riennahera
6 lutego 2012 at 01:31CZEBURASZKA!
Anonymous
6 lutego 2012 at 01:56Komentuję pierwszy raz. Tylko i wyłącznie po to, aby powiedzieć, żebyś nie przejmowała się tymi śmiesznymi opiniami na temat futra. Po pierwsze – takie życie. Po drugie z ekologicznego punktu widzenia sztuczne futra to dopiero nieszczęście dla środowiska (jak foliowe torebki) i gdyby tak każdy kupił sobie sztuczne futro i po jakimś czasie je tak czy siak wyrzucił, to byśmy w nich utonęli – a co natura to natura. A po trzecie, naprawdę śmieszą mnie takie teksty, są sztuczne jak żałoba i komentarze 90% społeczeństwa po śmierci Szymborskiej…
mapa
6 lutego 2012 at 02:43Poszukiwałam (czego?) ICH, to raz.
Argument „nic tak nie grzeje jak futro” odpada, kiedy – zamiast czapki uczciwie ogrzewającej całą głowę- zakłada się nauszniki, zatoki i czubek głowy wystawiając na syberyjskie mrozy. To dwa.
I jak to jest z tym przejmującym zimnem, że nie zaszkodzi, choćby się chodziło w dziurawych dżinsach i balerinkach, bez czapki i z apaszką zamiast szalika, a jednak tak mrozi,żę wymaga naturalnych (a więc zdzieranych z prawowitych właścicieli) futer?
Zima to zaiste nawet nie okrutna, ale obrzydliwie przewrotna…
Strasznie smutne stało się dla mnie odwiedzanie tego bloga. Nie ma tu stylu i radości, ale właśnie smutek i znane metki. A więc żegnaj, adieu.
Anonymous
6 lutego 2012 at 10:35Szkoda, że nam nie napisałaś jaki to ten płaszcz ciepły ;/
liche to takie, nie wierzę, że na takim mrozie było Ci ciepło.
pomijam kwestię futra, bo wielu czytelników już się wypowiedziało tak, jak ja bym to zrobiła.
B
Anonymous
6 lutego 2012 at 10:55gdzie znajde te torebki z mango?
w ktorej galerii w wawie?
wszedzie juz chyba bylam,
w wola parku zliwkidowali mango :/
Anonymous
6 lutego 2012 at 12:09Bardzo podoba mi się Twój makijaż. Nie tylko w tym wpisie. Zawsze wydaje się perfekcyjny i znakomicie podkreśla Twoją urodę.
Jeśli chodzi o naturalne futro to jestem jak najbardziej za, gdy pochodzi ono ze zwierząt które możemy znaleźć w naszym menu. Daje to gwarancję że zwierze nie zostało brutalnie zabite dla owego futra.
Zestaw jest poprawny (najbardziej interesujące w nim wydają mi się buty). Mam jednak niedosyt pewnej oryginalności. Chcę przez to powiedzieć że nie wniosło to dla mnie żadnych inspiracji i zaskoczeń których tak na blogach poszukuje.
Pozdrawiam, Sylwia.
Anonymous
6 lutego 2012 at 12:17Za Charlize nie przepadam nie przepadam z wielu różnych względów, ale tym jednym razem muszę przyznać jej rację.
Oto znalazła się banda oburzonych obrońców zwierząt, którzy na codzień wcinają kiełbasę i schabowe 😀 Czym różni się rzeź biednych zwierzątek na mięso od tej na futra? Nawołuję więc wszystkich obrońców: skoro jesteście tacy wrażliwi i współczujący PRZESTAŃCIE JEŚĆ MIĘSO BO ZWIERZĘTA CIERPIĄ!
A tak się składa, że ludzie od zawsze są na końcu łańcucha pokarmowego i po prostu ŻYWIĄ SIĘ zwierzętami, a ich futra od dawna służyły im za odzienie. Więc skończcie już z tą hipokryzją.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:21„od dawna sluzyly za odzienie” – ale jakbys nie zawuwazyl/a nie jestesmy w czasach kiedy czlowiek musi latac po drzewach i zabijac w lesie zwierzeta by miec poetycko mowiac na odzienie. tu chodzi o to ze tanie futra sa inaczej pozyskiwane i w mniej humanitarnych warunkach. jesli karoline bedzie stac na prawdziwe drogie futro od dobrej marki to ok. ale w tym wypadku na potrzeby swojej fryzury popiera dzialalnosc marek ktore kupuja mowiac po prostu od makabrycznych zrodel.
Anonymous
6 lutego 2012 at 12:32hahah Charlize zostalas oficjalnie okrzyknieta przez nawiedzone obronczynie zwierząt: PUSTĄ I PRÓŻNĄ i w ogóle to nie masz serca jesteś zła i nie dobra,GIŃ:D
pozdrawiam
Weronika
6 lutego 2012 at 12:35uhuhuh ale komciów 😛 mój pewnie zginie i zostanie niezauważony ale napiszę po prostu: uwielbiam Cie! wyglądasz świetnie 🙂 i chcę mieć taką mufkę 🙂
Anonymous
6 lutego 2012 at 18:44zlap lisa, upier**l mu ogon i bedziesz miec
ps. szarliz – pusc ten komentarz, nie mam nic osobiscie do ciebie i twoich futer, ale takie komcie jak ten wyzej to ryja mi beret na maks
Anonymous
6 lutego 2012 at 13:02na prawdę żałosne jest to noszenie naturalnych futer, próżność aż razi, wiocha!!!
Anonymous
6 lutego 2012 at 14:12Kolorystycznie wszystko ok, buty wyglądają jakby były za duże, ale widocznie to taki fason, nauszniki? Nie gustuję, bo na wszystkich głupio wyglądają, a że z prawdziwego futra? No cóż, jak ma się dużo zbędnej kasy to i na widzimisie stać…
Anonymous
6 lutego 2012 at 15:04Żałujecie się zwierząt a nie walczycie z tym co na prawdę istotne. Skoro tak Was razi cierpienie zwierząt czemu nosicie ubrania z sieciówek, które są robione tanią siłą roboczą przez te małe azjatyckie rączki jakoś ludzi nie jest Wam szkoda a żałujecie się zwierzęcia któremu i tak w ten sposób życia nie wrócicie. Zanim zaczniecie kogoś krytykować zobaczcie czy same jesteście kryszatłowe…Pozdrawiam
Anonymous
6 lutego 2012 at 15:30Czy gdzieś jeszcze można dostać tą bluzkę z baskinką http://charlize-mystery.blogspot.com/2012/01/power-of-love.html?? bede bardzo wdzieczna za info
Anonymous
6 lutego 2012 at 15:34jest mi przykro, że nosisz naturalne futra, promując w ten sposób ludzką głupotę.
nie żyjemy w epoce kamienia łupanego i jest naprawdę tysiąc alternatyw jakimi można sie ogrzać podczas takiej pogody co teraz.
moda modą, ale promowanie bestialskiego i bezsensownego mordowania zwierząt, często jeszcze żywych, wyłącznie dla ich futer to po prostu głupotą.
Anonymous
6 lutego 2012 at 15:38piekne nauszniki i mufka
spiete zwieracze natomiast zachowują się tak, jakby Karo własnoręcznie odstrzeliła i obdarła tego lisa ze skóry 😛
Małgosia
6 lutego 2012 at 16:25No i od dziś oficjalnie przestaję Cię obserwować! Gratuluję bezmyślności!
Małgosia
6 lutego 2012 at 16:25No i od dziś oficjalnie przestaję obserwować Twojego bloga. Gratuluję bezmyślności!
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:30dlaczego po prawej stronie bloga zniknęła większość blogów? szkoda, bo wchodziłam na nie z Twojej strony- były tam moje wszystkie ulubione.
-A.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:33wyglądasz komicznie! te nauszniki większe od Twojej głowy, mufka jak na podbój Syberii niemalże, a płaszczyk cieniusieńki. Włożyłabyś porządną kurtkę, czapkę i gruby szalik, to nie musiałabyś nosić na sobie padliny. Prosta prawda. Nie trzeba być feszyn 24/7.
Aha i buty też słabe jak na -20 stopni na zewnątrz. Powodzenia!
KxMxA
6 lutego 2012 at 16:42wyglądasz po prostu absurdalnie. ktoś słusznie porównał Cię do koali 😉 i nie pisz o tym, że nic lepiej nie grzeje niż naturalne futro, bo to idiotyczny argument. prawdziwe futra poza tym, że wiążą się ze strasznym cierpieniem, to są już po prostu niemodne. męczenia zwierząt nie powinno się co prawda zestawiać z argumentem o wyjściu z mody, ale może przemówi on prędzej do tak próżnej osoby. nie pozdrawiam.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:42http://www.luxlux.pl/artykul/penelope-cruz-przeciw-naturalnym-futrom-21085
no a tymczasem u nas w Polsce pewna blogerka karolina publikuje wpis o naturalnych super fajnych futrach…. Gratulacja.
Anonymous
6 lutego 2012 at 17:22blogerka na czasie. nie ma co. wstyd jak nic.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:43mamy wolność słowa czy nie? publikuj wszystkie komenatarze.
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:55jakie to jest zalosne – masz futro, nie wejde wiecej na twojego bloga.
dajcie moze wreszcie ludziom spokojnie zyc , wyznawac wlasne przekonania, idee, albo sie po prostu nimi nie przejmowac. a nie bazowac na jakichs chorych pogladach, ktorych nieprzestrzeganie grozi zlinczowaniem. a ja kocham futra,mimo, ze bardzo lubie zwierzeta. ale marze o takiej mufce i o tym, ze kiedys przejde sie po ulicy w prawdziwym, pieknym bialym futrze, takim do kostek 🙂 a co mnie obchodzi zdanie zagorzalych przeciwnikow? niewiele 😉
Anonymous
6 lutego 2012 at 16:57aczkolwiek nauszniki mi sie nie podobaja i nic tu do rzeczy nie ma prawdziwosc czy sztucznosc futra, za to mufka zajebista!
Styling mousse
6 lutego 2012 at 17:01Fantastycznie wyglądasz! Podoba mi się wszystko od butów aż po samą grzywkę (w której na prawdę Ci do twarzy) 😀 Super!!!
karutek.
6 lutego 2012 at 17:06Obrzydliwe. Pierwszy raz lampka zaświeciła mi się, gdy przedłużyłaś sobie włosy – bez chwili refleksji, skąd pochodzą, o tym, że jakaś biedna dziewczyna na rosyjskiej wsi dostała za nie 5 dolców, a proceder będzie trwał, dopóki takie bezmyślne modnisie będą chciały mieć śliczne fryzury z cudzych włosów.
Ale teraz to już przesada. Przestaję odwiedzać tego bloga.
PS. „Jeśli chodzi o buty, pewnie pamiętacie, gdy obserwujecie mój fanpage, że poszukiwałam je od dawna”. Po jakiemu to? Bo na pewno nie po polsku.
Anonymous
6 lutego 2012 at 17:23Nie mam nic przeciwko noszeniu naturalnych futer. Uwielbiam je. I nic tak dobrze nie grzeje na tym mrozie. żadna kurtka puchowa, żaden płaszcz wełniany nie chronią przed zimnem tak jak naturalne futro czy to z królików,lisow czy szynszyli. Jak patrzę na ludzi na przystanku trzesących się z zimna i na mnie w futrze która ma wywalone na -20 stopni to mi ich żal. Może nie kupiłabym nowego, bo jednak mam jakieś obiekcje. Ale swoje kupiłam na ciuchach, skoro już ktos i tak je miał, to co w tym złego że teraz ja je będę mieć.
Ale bez przesady – czapkę z lisa nosze do płaszcza, a do futra czapkę wełnianą.
Co do twojej mufki jest super i świetnie komponuje się z płaszczem i kozakami. Sama bym chciała taką.
Do kozaków mam pewien dystans… Fajne są, choć trochę pogrubiają nogę.
Nie podobają mi się nauszniki – rzeczywiscie wygladasz jak miś koala. Moda na nauszniki ogólnie mi sie nie podoba, te ze sztucznego kolorowego futerka wyglądają tandetnie.
bardziej by pasowała wielka futrzana czapa 🙂
Anonymous
6 lutego 2012 at 18:15jestem zawiedziona, cóż to za argument ze zniszczoną fryzurą???
czy rzeczywiście dla fajnego (???) ciucha warto poświęcać cierpienie i życie zwierząt? pozostawiam pod rozwagę i zachęcam do poświęcenia chwili na refleksję i wyobrażenie sobie skąd pochodzi futerko i dla jakiego celu zamordowano niewinnego zwierzaka…
myślę, że jest wiele opcji na ciekawe, ekologiczne i zgodne z trendami zastąpienie tych nieszczęsnych nauszników i mufki
jestem zdecydowanie na NIE
Anonymous
6 lutego 2012 at 18:29do zobaczenia nigdy, usuwam z ulubionych i z fb.
pozdrawiam Twoje nauszniki.
Anonymous
6 lutego 2012 at 19:43Buty, owszem, same w sobie wyglądają super, ale z przykrością muszę stwierdzić, że na Tobie nie wyglądają za dobrze. Są jakby za duże, za luźne w cholewce. I moim zdaniem akurat nie bardzo pasują do tego zestawu, który w sumie bardzo mi się podoba. No i zmieniłabym oczywiście naturalne futro na sztuczne. Duży plus za make-up, który podkreśla Twoje oczy oraz grzywkę i nowy kolor – bardzo twarzowe 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Anonymous
6 lutego 2012 at 19:47przejrzałam sobie wszystkie komentarze, Karo dzięki jednemu postowi straciłaś chyba kilkadziesiąt obserwatorek. Myślisz ze było warto? To trochę żenujące że ani razu się nie odezwałaś, zazwyczaj pod postem widać mnóstwo twoich odpowiedzi do rożnych komentarzy, a tu takie burzliwe dyskusje i nic. Oczywiście jestem przeciwna obdzieraniu zwierząt ze skóry, a twoje tłumaczenia ze nie ma nic cieplejszego niż naturalne futra uważam za śmieszne, poważnie? nauszniki? niby od czego ma to być cieplejsze, chyba od braku jakiegokolwiek nakrycia głowy, wiatr hula, śnieg napada. I jeszcze to tłumaczenie z fryzurą, przy badziewnym kucyku…wisienka na torcie. Żałosne Karo, pokazałaś tylko jak śmieszna i pusta jesteś.
Olga Lewandowska
6 lutego 2012 at 20:57Musze przyznać, że przeszłaś rewelacyjną i bardzo korzystną metamorfozę w przeciągu roku.. Głównie chodzi o zmianę koloru włosów, długości… I bardzo dobrze zrobiło ci wyrównanie końcówek:) Pozdrawiam i wciąż wiernie podziwiam;) Zapraszam też do mnie, na pewno ci się spodoba! 😉 MULLANSTYLE
Anonymous
6 lutego 2012 at 21:12Mnie się bardzo podoba, kiedys też byłam wielką przeciwniczką noszenia naturalnych futer(czy dodatków z futra), dopóki nie przykryłam się futrem z lisa mojej mamy, był bardzo ciepły. Nie dziwię się więc, że wybrałaś takie dodtaki przy 20 stopniowym mrozie. Piękny płaszczyk 😉
Anonymous
6 lutego 2012 at 21:16KAROLINO, ILE KOSZTOWAŁA TA TORBA? I CZY DAWNO JĄ KUPIŁAŚ?
z góry dzięki za odp<3
stylebymag
6 lutego 2012 at 22:26Ten zestaw jest świetny:)
Ładnie Ci w jasnych kolorach:)
Anonymous
6 lutego 2012 at 22:48Często wchodzę na Twojego bloga i muszę przyznać, że jesteś jedną jak nie jedyną „szafiarką” (nie wiem czy tak można nazwać)której postępy modowe można zauważyć. Blogi Twoich koleżanek po „fachu” może i też są dobre, fajnie się do nich powraca ale od początku do teraz są na tym samym poziomie. Za to Twój styl ewoluował w jak najbardziej dobrą stronę. Szkoda że częściej nie dodajesz postów;(
Anonymous
6 lutego 2012 at 23:18Jak przeczytałam, że jest to futro naturalne, to się obrzydziłam. Tak jak ktoś pisał wcześniej jesteś osobą publiczną, więc powinnaś dwa razy zastanowić się, zanim umieścisz posta, na przykład właśnie takiego jak ten. Promujesz bezsensowne zabijanie zwierząt.
Może zamiast futrzanych akcesoriów wybierz kurtkę z naturalnym puchem. Mam taką z zary kupioną za cenę Twojej „pięknej” mufki i dziś, przy -20 stopniach, było mi w niej ciepło.
Poza tym, to trochę hipokryzja – tu futrzane dodatki, a płaszcz? Nie uwierzę, że byłoby Ci w nim ciepło na dużym mrozie. Mam również z Zary dwa z ilomaśtam procentami wełny (chyba 80), ale poniżej zera ich nie noszę.
I również, więcej Twego bloga nie odwiedzę.
Anonymous
7 lutego 2012 at 01:24http://b88.grono.net/249/110/gallery-42823810-500×500.jpg
Anonymous
7 lutego 2012 at 03:01nauszniki fajne, ale ta mufka to jakaś pomyłka… wyglądasz jak tandetna elegantka, stara a malutka, no po prostu śmiesznie i groteskowo, ofiara mody czy coś;/
Natalia
7 lutego 2012 at 03:21Dziewczyny – ja nie wypowiadam się co do outfitu – jedynie stwierdzam, że podoba mi się. Proszę tylko byście obejrzały ten film. Nie chodzi mi tutaj o zbawianie świata – tak się nie da. Ale może widziałyście gdzieś bezdomnego kota w pobliżu domu, może widzicie jak sąsiad źle traktuje psa… ZAREAGUJCIE! TAKIMI zachowaniami możemy zbawiać świat, a nie wyzywać Karolinę od najgorszych. A film – dla uzmysłowienia sobie pewnych rzeczy. Zaznaczam, że NIE MA on nic wspólnego z powyższym outfitem! Osoby o słabych nerwach proszę odpuścić sobie ten link… http://www.youtube.com/watch?v=SdX2RI-_18A
Anonymous
7 lutego 2012 at 04:55Dla mnie to śmieszne, że wyskakujesz w nie zbyt ciepłym płaszczyku ze zwykłą apaszką pod szyją – mam taką samą i nijak nadaje się na takie temperatury, z gołą głową i próbujesz nam czytelnikom w jakiś sposób udowodnić, że jest Ci super ciepło, bo masz zakryte futrem uszy i dłonie… bo naturalne futra grzeją najlepiej… haha
Anonymous
7 lutego 2012 at 09:56zgadzam się z komentarzem powyżej: w poprzednim poście latasz z gołymi stopami i w apaszce przy -20, twierdząc, że przecież zimno nie jest! A w następnym już potworne nauszniki z naturalnego futra, bo przecież trzeba się ogrzać. Jak ci zimno, to załóż normalną kurtkę, a nie śmieszne jesiennie palto, elegantko.
PS. żadne siano na głowie nie jest warte życia zwierzęcia.
Anonymous
7 lutego 2012 at 12:00Jezu Chryste
Biedne zwierzątko, które oddało życie 🙁
Anonymous
7 lutego 2012 at 12:04Fantastyczne rzeczy !!! Doszukuję się tutaj hipokryzji wśród obrońców zwierząt. Od wieków zjadamy zwierzęta, od wieków ubieramy się w ich skóry. Dlaczego zakładacie, że zabite zwierzę cierpi, są pewne standardy, których producenci muszą przestrzegać, bo inaczej musieliby pozamykać interesy.
Jak sie komuś nie podoba to niech nie kupuje, nie zyjemy na Księżycu – wolna wola !!!
Anonymous
7 lutego 2012 at 18:09cierpi. za 500 złotych mysli ze ktorykolwiek z producentow bedzie sie starał by zapewnic godne i choc w niewielkim stopniu bezbolesna smierc? nie nie zapewni. i nie jeden program byl na ten temat. za 500 zlotych firma kupuje od tanich producentow a wiec warunki smierci sa naprawde makabryczne. Karolina jako „jedna z najlepszych blogerek” powinna choc nie podkreslac ze takie futerka nie niszcza fryzur. taka wypowiedz nie jest godna osoby publicznej… przykro mi
Sophie
7 lutego 2012 at 16:24A mnie się bardzo podoba. Uważam, że naturalne futra nie są jakimś przestępstwem. Jak ktoś chce nosić- proszę bardzo. Jak nie chce- tym lepiej. I zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy obrażają innych tylko ze względu na to. Sama bym się nie zdecydowała na futrzane nauszniki, ale szanuję Twój wybór.
Buty rewelacja, a makijaż jeszcze lepszy. 🙂
Anonymous
7 lutego 2012 at 19:18W każdym konkursie mogłaś liczyć na mój głos.Przykro mi, ale nie mogę dalej popierać osoby, która popiera bestialskie traktowanie zwierząt…
Daga
7 lutego 2012 at 19:28Wyglądasz rewelacyjnie. Płaszczyk niezwykle elegancki i kobiecy, nauszniki też super – sama chętnie bym takie ponosiła.
http://lady-in-high-heels.blogspot.com/
Anonymous
7 lutego 2012 at 19:52a co sie robi jak sie nie ma nic na obrone? siedzi cicho i udaje ze nie slyszy. za grosz godnosci. A ta blogerka nie jest prawdziwa osoba publiczna bo gdyby byla to by niekryla sie za tym ze ma przeprowdzke. brak szacunku dla fanow w tym wiekszosci bylych.
Anonymous
7 lutego 2012 at 20:30Ośmieszacie sie wszyscy… Skoro jesteście takimi przeciwnikami prawdziwych futer to przestańcie też chodzić w bawełnianych koszulkach!!! zapewniam was że golenie owiec nie jest dla nich najwspanialszą rzeczą na świecie i nie goli sie ich w mega humanitarnych warunkach!!!! Ludzie obudźcie sie !!! Myślicie że torebka, buty czy pasek są robione z plastiku??? nawet w butach z ekologicznej skóry często stosowane są podeszwy skórzane!!!!
Co za różnica czy lis był hodowany specjalnie na futro czy krowa była hodowana na mięso a powstała z jej skóry też torebka???? I krowę i lisa bolało tak samo. skoro jesteście tacy wspaniali chodźcie w bambusie ,wtedy żadne zwierze nie ucierpi choć nie wiadomo czy nie wyprodukuje ubrania z niego 6-latek z Chin!!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak w koło Macieja….
theodisstory
7 lutego 2012 at 20:57cudowny zestaw! nauszniki cudowne, idealne na mrozy 😉 wyglądasz przepięknie!
na pewno będę tu często zaglądać 🙂
zapraszam Cię bardzo serdecznie na mojego raczkującego bloga
buziaki :*
theodisstory
Anonymous
7 lutego 2012 at 21:22tu nie chodzi o to droga Karo czy będą przeciwnicy i popierający to , że masz na sobie futro…chodzi o to ,że ty sama powinnaś wiedzieć czy to jest odpowiednie… pewnie wiele osób które piszą komentarze o tym jak możesz nosić zdarte ze skóry zwierzątka jada mięso…tylko ,że jedzenie mięsa to jest w naturze człowieka, i są to zwierzęta hodowane do uboju, najczęściej [ oby najczęściej] humanitarnie zabijane. i tu nie chodzi o to ile osób jest za ,a ile przeciw i każdy dobrze wie ,że jednostka niczego nie zmieni bo świat jest okrutny, ale sama w sobie powinnaś czuć, że to jest złe i , że sprzeciw nawet jednej osoby to już jest coś [ ziarnko do ziarnka i zbierze sie miarka prawda? ;)]…myślę ,że wszystkie te negatywne komentarze znalazły się tu bo ludzie są zaskoczeni ,jesteś jedną z lepszych polskich blogerek i musisz zdawać sobie sprawę ,że wiele osób się na tobie wzoruje , a to zoobowowiązuje , nie dawaj więcej takiego przykładu i sądzę ,że powinnaś wziąść sobie wszystkie słowa pod tym postem do serca, bo chyba taki odzew coś znaczy…ja nie będę kłamać ,że już wiecej tu nie zaglądnę bo uwielbiam twojego bloga , ale nie popełniaj wiecej takich gaf, bo można wyglądać modnie i ogrzać się w inny sposób, i dotąd Ci się to udawało ! 😀
Plami
7 lutego 2012 at 23:22You’re so beautiful <3 And I love your polished, elegant look!
XoXo
Plami
http://www.fashionthrill.com/
Anonymous
8 lutego 2012 at 02:43http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150645283801756&set=p.10150645283801756&type=1&theater
Anonymous
8 lutego 2012 at 09:59Ludzie, błagam Was.. powiedzcie mi: i Kto tu jest żałosny? Ci, którzy jak idioci 'obrażają się’ na Karolinę i rezygnują z jej bloga tylko wyłącznie dlatego, że użyła do stylizacji dodatków z naturalnego futra? No proszę Was. To zachowanie na poziomie przedszkolaka.. Może to się komuś podobać, albo nie, ale to kwestia indywidualna. Noszenie futer to nie przestępstwo..! Większość z Nam je chociażby mięso. Skąd pewność, że np. świnia, którą jemy była zabita w humanitarny sposób? Nigdy nie mamy tej pewności, jednak większość z Nas nawet o tym nie myśli. Palnijcie Wy się w łeb.
Co do stylizacji, nie jest to moja ulubiona, ale podoba mi się. Szczególnie nauszniki 🙂 Karo, uwielbiam Twojego bloga.
hellovertheworld
8 lutego 2012 at 11:47Pomijając już fakt że nauszniki są z martwego zwierzęcia, one są po prostu brzydkie! Nie mówiąc już o tym, jak „dziwnie” wyglądają na Twojej głowie… Ciekawe czy jakby były ze sztucznego futrzaka to też byś w nich paradowała…
Anonymous
8 lutego 2012 at 12:06Bardzo ładnie Ci w tych ciemnych włosach. Podkreślają Twoje rysy twarzy i zdecydowanie jesteś bardziej wyrazista.
Anonymous
8 lutego 2012 at 13:12Pomijając nawet kwestie etyczną (powyżej już wszystko zostało powiedziane), te nauszniki są po prostu brzydkie, a mufka mało funkcjonalna. poza tym nie radzę Ci chodzić z gołą głową przy -15 stopniach – to bardzo niszczy włosy.
Anonymous
8 lutego 2012 at 13:18te Twoje stylizacje są wtórne i „pańciowate”.nuuuda i na dodatek promowanie naturalnych futer.
Anonymous
8 lutego 2012 at 13:28Buahahaha! W Polsce to naprawde sama hipokryzja. Buty ze skory, torebki, naszyjniki, ale jak kto sie przyzna, ze nosi, to od razu kamieniem w pysk…
Jeszcze z piec lat temu to nikt by nawet nie pisnal o jakiejs skorze przy 30 stopniach mrozu. A tera Krupa sie wielce lansuje, to tez trzeba! A co wy wlasciwie zrecie? A kielbasa, mieso, ryby…juz nawet nie mowie o jajkach itd.. Wszyscy, co tu wielce futra zwalczaja to sa weganami, tak?! Ogarnia mnie tylko pusty smiech..
Jakby ktos z „obroncow zwierzat” poinformowal sie, jak sa chodowane kury ktorych jajka zjadacie, lub swinie, krowy itd. i czym sa karmione, to by mu bylo wstyd o jakis futrach tu wyjezdzac. No chyba ze wszyscy mieszkaja w somkach na prerii i choduja sami..;)
Owijajcie sie szmatami! Dobranoc.
diyblog
8 lutego 2012 at 13:39piekny plaszcz 🙂
W ogole uwielbiam taka elegancje 🙂
http://diyblog2.blogspot.com
Anonymous
8 lutego 2012 at 13:42Tak sobie czytam komentarze przeciwników futer i przyszła mi do głowy pewna refleksja. Macie skórzaną torbę albo buty? Kochacie buty emu? Przecież to też ze zwierząt.
Anonymous
8 lutego 2012 at 14:20BYŁAM WIERNĄ FANKĄ TWOJEGO BLOGA LECZ GDY ZOBACZYŁAM TE ZDJĘCIA TO TRUDNO W TO UWIERZYĆ…CHOĆ SAME ZDJĘCIA PIĘKNE, CUDNE…TO NOSISZ NA RĘKACH ZABITE ZWIERZE!!!W DZISIEJSZYCH CZASACH GDZIE JEST TAK OGROMNA ŚWIADOMOŚĆ LUDZI CO SIĘ DZIEJE ZE ZWIERZĘTAMI PODCZAS ŚCIĄGANIA FUTRA. ZA TEN KAWAŁEK FUTERKA NA TWOICH RĘKACH ZWIERZĘ ZGINĘŁO W STRASZLIWYCH MĘCZARNIACH, OBDARTE ZOSTAŁO ŻYWCEM!!! PROSZĘ ZAINTERESUJ SIĘ TYM TEMATEM I OBEJRZYJ FILMIKI Z PRODUKCJI TAKICH RZECZY. MIEJ ŚWIADOMOŚĆ TEGO ŻE TO ZWIERZĘ ZGINĘŁO TYLKO DLATEGO, ZE PECH CHCIAŁ ŻE MIAŁO ŁADNE FUTERKO. LUDZIE, NIECH TO BĘDZIE PRZESTROGA DLA WAS: CZYTAJCIE ETYKIETY-NIE POZWÓLMY BY GINĘŁY ZWIERZĘTA TYLKO DLATEGO ŻE CHCEMY ŁADNIE PACHNIE POD PACHĄ, NIE NOŚMY FUTER BO PRZYKŁADAMY RĘKĘ DO ICH ŚMIERCI!!! PRZYKRO MI ALE W DZISIEJSZYCH CZASACH PRZY TAK WIELKIEJ ŚWIADOMOŚCI LUDZI CO SIĘ DZIEJE ZE ZWIERZAKAMI -CHWALĄC SIĘ NATURALNYM FUTREM JEST STRASZNE!!!! TO OSTATNIE MOJE WEJŚCIE NA TEN BLOG.ANIA
Anonymous
8 lutego 2012 at 14:21Twój blog jest popularny, dziewczyny chcą Ciebie naśladować więc tym bardziej powinnas dawać dobry przykład i wykorzystać to w dobrej sprawie ale jak widać dajesz zły przykład…
Anonymous
8 lutego 2012 at 14:23Zobacz co mu zabrałaś!!!!
http://anchesenamon.blox.pl/resource/futramartwy.jpg
Masz to na sobie, on już nie….zapłaciłaś za to
lola
8 lutego 2012 at 16:12Jakiej pomadki używasz ? 🙂
Kreacja jest świetna! 😉
Anonymous
8 lutego 2012 at 16:49te futerkowe dodatki nie przebiją tego:
paniaga.blogspot.com/2012/02/lisek.html#comment-form
proszę, nie bądźcie obojętni na takie sprawy…
Anonymous
8 lutego 2012 at 17:36dlaczego nie odpowiesz? zabrakło argumentów????????
Anonymous
8 lutego 2012 at 18:44gdybyś się ubrała w futro bo było naprawdę potwornie zimno…ale ty ubrałaś jakiś cieniuchny płaszczyczek i do tego futrzane dodatki, trochę bez sensu bo sądząc po płaszczu nie było Ci wcale tak zimno, a nauszniki i mufka to zwykłe zachcianki…myślę ,że w jakiejś fajnej czapce i rękawiczkach tez byłoby Ci ciepło, a przecież ok 70% ciepła ucieka właśnie przez głowę, więc niezbyt pomocne okazują się nauszniki …
Agynes
8 lutego 2012 at 20:48Boże jak czytam niektóre komentarze, to aż śmiać mi się chce!
Nie jestem za zabijaniem zwierząt na futro, a mięso jem- więc co, jestem hipokrytką?
Pewnie większość anonimów miało w ustach mięso 'niewinnego zwierzaczka’, to uświadomię Was, że to takie samo biedne zwierzę, jak to, z którego zrobili futro, a jakoś żadna osoba o tym nie wspomina, przy zdjęciach jakiś pysznych dań, a na blogu takowe też są, więc łatafak?
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:35a ja tam bym chciała futro i jakby mnie było stać na porządne to bym w nim chodziła, a nie marzła w pikowanej kurtce…
zwierząt Wam zal? a jak ludzie cierpia, bo nie maja czym sie ogrzac, to Wam nie zal? ogarnijcie sie troche… wielcy animalsi sie znalezli… wezcie tylki od komputera podniescie, pojdzcie do najblizszego schroniska i tam pokażcie swoją miłość do zwierząt.
Anonymous
9 lutego 2012 at 00:48Mufka z lisa na lata, a kurczaka albo rybkę co tydzień zjedzą, zabiją w międzyczasie kilkanaście komarów i wszystko jest OK. Muchy też mają uczucia! Nie zabijajcie ich tylko dlatego, że Was denerwują! -.-
Anonymous
9 lutego 2012 at 01:06Naturalne futra. Okropność. Zgadzam sie ze wszystkimi postami-dziewczyno nie masz serca, na pewno już nigdy tu nie wejdę!!!
Anonymous
9 lutego 2012 at 02:04Nie jestem Twoja wielka fanka, ale cieszę sie ze w końcu któraś blogerka zdecydowała sie na pokazanie outfitu z użyciem naturalnego futra, a nie tłumaczyła sie „oczywiście moje futro jest sztuczne kocham zwierzęta blablabla” Uważam ze jeżeli zwierzak jest traktowany jak należy to nie ma nic złego w tym ze jego futro nam pózniej służy. Nauszniki są naprawde świetne. Pozdrawiam!
Anonymous
9 lutego 2012 at 09:17WITAM. ZASTANAWIAM SIĘ CZEMU LUDZIE SĄ TACY DZIWNI. JA NIE NOSZĘ NATURALNYCH FUTER, MOŻE SĄ I ŁADNE, ALE MI W NICH NIE DO TWARZY. POZA TYM NIE WIEM BYĆ MOŻE ŹLE BYM SIĘ CZUŁA Z LISEM CZY KRÓLIKIEM NA RĘKACH, CZY USZACH, ALE KAROLINA MIAŁA OCHOTĘ JE ZAŁOŻYĆ I JĄ NIE NEGUJĘ. TO, ŻE NIE NOSZĘ FUTER NIE ZNACZY, ŻE NIE NOSZĘ SKÓRZANYCH BUTÓW CZY TOREBKI – TAKA JEST PRAWDA, WIĘKSZOŚĆ Z NAS MA W DOMU SKÓRZANE BUTY CZY TOREBKI CZY COKOLWIEK INNEGO. JA NIKOGO ANI NIE BRONIĘ ANI NIE POTĘPIAM. MOŻE NIE PODOBA MI SIĘ TO, ŻE KAROLINA PROMUJE NATURALNE FUTRA, ALE TO JEST JEJ SPRAWA, A NIE WSZYSTKICH DOOKOŁA. I TAK SIĘ ZASTANAWIAM CZY CI TZW. OBROŃCY ZWIERZĄT SĄ WEGANAMI, BO JEDZENIE KURCZAKA, ŚWINKI CZY KRÓWKI PRZYPUSZCZAM JEST DLA WAS CZYMŚ NORMALNYM I CODZIENNYM, A OBURZACIE SIĘ JAK NIE WIEM CO. NA PEWNO KAŻDE Z WAS PIJE MLEKO, UŻYWA MASŁA – A WIECIE W JAKICH WARUNKACH POWSTAJĄ I JAK CIERPIĄ ZWIERZĘTA PRZY TAKIEJ PRODUKCJI?!
UWAŻAM, ŻE POWINNIŚCIE SIĘ ZASTANOWIĆ SAMI CO ROBICIE A NIE KRYTYKOWAĆ INNYCH NIE PATRZĄC NA SIEBIE!
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ.
natalia
Anonymous
9 lutego 2012 at 09:41Prawdziwe czy sztuczne, jakie to ma znaczenie skoro wyglądasz w nich tak głupio?
Anonymous
9 lutego 2012 at 11:47„naturalne futro lepiej grzeje” – szczyt tupetu, pustostan pełen; doradzam zmianę branży na coś ambitniejszego i lekcję pokory gratis
Anonymous
9 lutego 2012 at 12:30Dajcie już spokój, nie wiem skąd się biorą te wszystkie filmiki gdzie niehumanitarnie mordują listy i inne zwierzęta na futra ale w obrębie Unii Europejskiej jedyną możliwą metodą zabijania zwierząt futerkowych na fermach jest usypianie dwutlenkiem węgla – wkłada się je do specjalnego pomieszczenia, wpuszcza gaz i one zasypiają. Gdzie tu jakiekolwiek cierpienie?
Jestem lekarzem weterynarii i regularnie odwiedzam największe w Polsce fermy więc wiem jak to wygląda bo widzę to NA WŁASNE OCZY.
Więc bez przesady, wchodzicie i objeżdżacie kogoś w internecie po czym idziecie zjeść stek. Ciekawe czy ktoś z krytykujących był kiedyś w rzeźni i widział na własne oczy jak się zabija krowę? Ja widziałam wielokrotnie i co jak co, ale sposób zabijania zwierząt rzeźnych jest DUŻO mniej humanitarny niż „zasypianie” zwierząt przeznaczonych na futra. Ale to ludzi jedzących mięso nikt nie wyskakuje z wrzaskiem.
Anonymous
9 lutego 2012 at 12:31p.s. A futer się w UE nie zdziera bynajmniej na żywca tylko już po śmierci.
Wypadałoby najpierw znać temat zanim się zacznie wymądrzać.
Anonymous
9 lutego 2012 at 12:39Jesteś żałosna. Jak się czujesz z tym, że grzeje Cię zwierzę, które cierpiało po to, żeby zaspokoić Twoją próżność i wzbudzić kontrowersje a tym samym podnieść oglądalność bloga? Życzę Ci z całego serca tego samego co przytrafiło się temu zwierzakowi. End.
Anonymous
9 lutego 2012 at 12:48Nigdy więcej tu nie wejdę, promujesz zabijanie tylko żeby zrobić fajne zdjęcia!! W sztucznym futrze byłoby ci równie ciepło! Pomyśl sobie o lisie obdartym ze skóry, tylko dla twojego widzi-mi-sie. Wstyd, wstyd, w tfu!!
Anonymous
9 lutego 2012 at 15:47zestaw świetny.
co do afery związanej z futrzanymi dodatkami to lekka przesada, przecież kiedy nosiłaś skórzane buty nikt się nie rzucał. zobaczyli kawałek futerka i skandal.
teraz zresztą temat futer jest popularny, no i w efekcie co druga osoba, która się tym nigdy nie przejmowała jest obecnie zapalonym przeciwnikiem.
nie przejmuj się, jesteś świetna. ja zawsze będę Twoją fanką 😉
M.
9 lutego 2012 at 16:31generalnie wymówka, że naturalne futro jest cieplejsze od sztucznego, to kupa. miliony ludzi chodzą po większych mrozach BEZ FUTRA, i tu Cię napewno zaskoczę, ŻYJĄ.
straciłam do Ciebie resztki szacunku. jesteś żałosna, tania i głupia.
Anonymous
9 lutego 2012 at 19:11MHMM, ALE MIALAM DZIS PYSZNEGO KOTLETA NA OBIAD I TA SZYNKA NA SNIADANIE!BAJKA!A, I NIC TAK NIE CHRONI PRZED TYM SYBERYJSKIM ZIMNEM, JAK MOJE NOWE BUTY ZE SKORY<3 P.s. CI,CO "NAJGLOSNIEJ" KRZYCZA, ZE NIE BEDA TU WCHODZIC, JUZ JUTRO ZNOWU SIE POJAWIA, WIEC NIC SIE NIE BOJ CHARLIE:)SUPERFAJNY BLOG! <----capslokiem,zeby ladnie bylo widac dla hejterow;)
Anonymous
9 lutego 2012 at 20:20Rozumiem, że wszystkie przeciwniczki prawdziwych futer, które jakże poruszone zostały nausznikami Charlize:
1) nie noszą butów ze skóry,
2) nie jedzą mięsa
3) nie używają kosmetyków testowanych na zwierzętach
Jeżeli chociaż na a jedną z powyższych zdań odpowiedziałyście moje drogie twierdząco to wasze oburzenie uważam za czystą hipokryzję…
Co za różnica czy zwierzę hodowane jest na skórę i mięso czy na futro. Czy fakt, że potem zostaną zjedzone usprawiedliwia ich zabijanie? Czy jest to mniej okrutne? Finał jest przecież ten sam. Tak więc do wszystkich krytykujących Karo. Zastanówcie się nad swoimi osądami, kiedy będziecie następnym razem pałaszowały pysznego kotlecika schabowego.
Anonymous
9 lutego 2012 at 21:06a ja uważam, że wizualnie to jedna z lepszych stylizacji i jestem na tak
myśle, że Karolina wiedziała, co robi i przynajmniej nie jest zakłamana, jak większość z Was, które tak sie oburzają, a same naturalne futra noszą
wszak modnie jest zabrać głos w gorącym temacie, który jest swoją drogą nudny i przewidywalny
Anonymous
9 lutego 2012 at 21:25Radziłabym na początek skonfrontować się z rzeczywistością. Czy wszystkie przeciwniczki naturalnych futer stronią również od skórzanych dodatków ? I błagam, nie powołujcie się na rzekome różnice w pozyskiwaniu tych materiałów.Buty,paski,torby itd w większości pochodzą ze skóry krów, ale przecież według waszego rozumowania żadne zwierzę nie powinno być skazywane na cierpienie z powodu hedonistycznych pobudek ludzi. Cierpią one tak samo jak norki,piżmaki,nutrie lub foki,aligatory,zebry które są obcierane ze skór. Nie zmienicie tego swoimi rzewnymi komentarzami, ponieważ nawet pierwotny człowiek okrywał się futrem zabitych zwierząt aby przeżyć. Noszenie futer oraz skór jest osobistą decyzją człowieka i jego sumienia, nie można narzucać innym jednostkom swoich norm. Może wydać się Wam to niezrozumiałe ale zabijanie zwierząt ( idąc Waszym tokiem myślenia ) dla pożywienia również jest kaprysem ludzi. Można by równie dobrze żyć na samej sałacie i karmić swoją duszę pozytywną energią pochodzącą z przekonania, że żyjemy w zgodzie z naturą. Jedzenie również jest próżną przyjemnością, spokojnie można by przeżyć nie jedząc mięsa. Wątpię aby np świniom podobał się fakt znalezienia w postaci bitek wieprzowych na talerz. Tak już jest i tak będzie. Noszenie futer = Jedzenie mięsa jeśli za wspólny współczynnik uznamy cierpienie zwierząt. Pozdrawiam, M.
Anonymous
9 lutego 2012 at 22:05Rzeczy z naturalnego futra czy skóry są najlepsze ! Zwierzęta są zabijane bo takie jest prawo natury. Stylizacja bardzo ładna 😉
Anonymous
9 lutego 2012 at 23:20Zawiodłam cię. To przykre że promujesz w ten sposób naturalne futra. Jedna czytelniczka ci ubędzie
Anonymous
10 lutego 2012 at 00:01Masakra:/ Tłumaczenie, że nosisz naturalne futro, bo grzeje to jest jakaś kpina! To co, ludzie, którzy nie noszą tego typu odzieży wierzchniej lub mają czapki czy rękawiczki ze sztucznego futra powinni już dawno pozamarzać, a jakoś żyją.
Ale szkoda słów, żeby to komentować…
Anonymous
10 lutego 2012 at 00:11pewnie wiele osób sie nie zgodzi ale co tam. Po pierwsze wygladasz rewelacyjnie! i to jest prawda, naturalne futro to naturalne futro-nic cieplejszego nie znajdziesz!
Po drugie, wszyscy wielbiciele zwierząt-to są tylko zwierzęta, gatunek podrzedny! od zarania dziejów były wykorzystywane jako pozywienie, a ich skura pełniła funkcję odziezowe! wiec dajecie juz spokoj z tym wypisywaniem o cierpieniu i brutalnych sposobach. Tak jest zbudowany nasz świat, pierwiotnie tak wygladał. A teraz za przeproszeniem wszystkim sie w d*pach poprzewracało. Wyglądasz pięknie, a kto był wierny Twojemu stylowy taki pozostanie!
MalinowaWiosna
10 lutego 2012 at 03:43NIE la naturalnych futer!Trzeba nie mieć serca,no sorry.
Sonia
10 lutego 2012 at 12:12No już trudno, że prawdziwe futro- życia temu zwierzakowi już się nie zwróci, ale chociaż jakby było z tego futerka coś ładnego- niestety, w nausznikach wyglądasz jak taka mała małpka, trochę komicznie, to moje pierwsze skojarzenie 😉
Anonymous
10 lutego 2012 at 13:24sama bym nie założyła, ale jak czujesz się w tym dobrze, to co to za problem.
Mimi
11 lutego 2012 at 14:12Ludzie jednak są obłudni! 🙁 A świnki, kurki, krówki, itd. wcale nie cierpią. Nie one się cieszą, że jadą do rzeźni, a tam w cudowny, niezwykle humanitarny sposób zarzynają je, a ich duszyczki idą prosto do nieba. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Nie ma znaczenia czy nosi się futra, skórzane buty, paski, je mięso, czy nawet żółte sery, bo to ta sama krzywda wyrządzona zwierzętom. Nie ma znaczenia czy to słodka szynszyla, królik, itp. czy brzydka świnka, to wszystko są zwierzęta!!! Jeśli jesteście weganami i nie macie w swojej szafie niczego ze skóry, to możecie krytykować, w innym wypadku popatrzcie na swój talerz i nie komentujcie!
Anonymous
11 lutego 2012 at 22:38zdejmij te nauszniki wyglądasz w nich jak kosmitka! porażka
weronika
12 lutego 2012 at 12:42Ciekawe, na pewno wszyscy którzy tak się zbulwersowali są wegetarianami, o pardon, a raczej weganami (bo przecież chociażby warunki w jakich hoduje się nioski są katastrofalne) i nie mają ani jednej pary butów ze skóry naturalnej. Czy może oburzają się automatycznie, bo przecież słodkiego futrzastego lisa jest bardziej żal niż świni czy krowy? Hipokryzja…
Anonymous
13 lutego 2012 at 21:09Śmieszy mnie to obrzucanie błotem ludzi noszących prawdziwe futra. A na nogach co drugiej takiej oburzonej buty z naturalnej skórki a w ręku skórzana torebka..
Anonymous
14 lutego 2012 at 10:51Te nauszniki sa do wygrania na http://www.kobieta.pl teraz!
Anonymous
18 lutego 2012 at 10:20Promocja naturalnego futra? Gon sie laska! Ciekawe ile kasy ci dali, zebys gadala takie glupoty. Na calym swiecie znane modelki walcza z naturalnymi futrami, ty oczywiscie musialas byc „lepsza”. Zal, dziewczyno! Ciekawe jak wygladalyby rekawiczki ze skory z twojego tylka. Idiotka.
Anonymous
19 lutego 2012 at 01:00wyglądasz dziwacznie,
Anonymous
20 lutego 2012 at 03:29Matko, robię to pierwszy raz ale nie mogę czytać tych bredni. Sama jestem przeciwniczką noszenia naturalnego futra, ale uwaga! nie dlatego, że „to ze zwierzęcia” tylko dlatego w jaki sposób te zwierzęta są traktowane by Ty, Karolino, czy ktokolwiek inny mógł je załozyć i wyglądać (bądz co bądz fenomenalnie) w takim zestawieniu. Jestem ciekawa ile z Was, moi drodzy nie je miesa? (halo, żeby zjeść tego pysznego schabowego czy przepyszną polędwice też musiało zostać zabite zwierze! Ha, czyżby teraz dużo anonimków miało rozkminkę „kur**, no rzeczywiście, a ja tak lubię pasztecik, mielone mięsko czy chociażby pierś z kurczaka. Shit… „). Jestem ciekawa czy gdyby pokazywali tak samo często filmiki z zabijania świnek, krówek czy bo ja wiem, kur przestalibyście je jeść? Yyyy, wątpie. Nie mniej jednak, jacyś „mądrzy” którzy mieśo pewnie wpierdal** aż im się uszy trzesą robią bojkot, jak można założyć naturalane futro? przecież to z tego biednego liska, szynszyla czy królika… jakim trzeba być człowiekiem? grrrr… Zamiast robić apele dotyczące nienoszenia futer lepiej zrobić takie dotyczące zabijania i traktowania tych zwierząt w godny sposób, by nie były trzymane w tych słynnych klatkach metr na metr po kilka naraz a żeby miały tak jak już toś napisał dobre warunki. Ot co. A najbardziej uśmiałam się z tego, jak ktoś powyżej pisał nt mody z człowieka… matko moja kochana! Ogarnijcie się. Troszkę rozumu i bedzie dobrze.
Karolinko, jesteś śliczna, strój jak najbardziej na tak. I mam nadzieję, że te liski były zabite w godnych warunkach, tak samo jak ta świnka która „pomogła” mi dziś zjeść pyszną carbonarę na kolację. Dziękuje, pozdrawiam, oo!
Agnieszka
Anonymous
20 lutego 2012 at 03:31Aha, i jeszcze jedno. Rozumiem, że żadna z Was nie ma torebki czy butów ze skóry? Uuuu, to współczuje, naprawdę kiepsko musi wyglądasz stylizacja typu „glam” z dodatkiem „skóropodobnej” torebki…
Anonymous
20 lutego 2012 at 17:52Aha czyli wolisz mieć nienaganną fryzurę kosztem życia niewinnych zwierząt? Zobacz sobie w necie filmik w jaki sposób są zabijanie zwierzęta do produkcji futer. Jeżeli to Cię nie „ruszy” to współczuję próżności i Twojemu ślepemu gonieniu za modą :///
Anonymous
22 lutego 2012 at 20:43co to za małpka?
chola
5 marca 2012 at 01:07o Boże Boże, jacy wielcy obrońcy zwierząt się poodzywali! (w większości z pewnością mięsożerni). Tak się składa że rzeczywiście futra i skóry zwierząt najlepiej chronią nas ludzi przez zimnem od zarania dziejów. A co wielcy obrońcy powiecie na temat psów? Pewnie większa część obrończyń słodkich zwierzątek ma jakiegoś yorkusia tudzież innego piesusia Człowiek wymyślając coraz to nowe rasy, krzyżując ze sobą wciąż te same linie osobników o wybranych cechach skazał je na genetyczne choroby jak np. dysplazja u labradorów. No ludzie opamiętajmy się! A jak tak chcecie walczyć to jedźcie gdzieś na wieś na prowincję w czas mrozów w niedzielę pod kościół i zdzierajcie futra z 40-stoletnich i starszych babeczek siłą im je zabierzcie, taaak!! Zróbcie zadymę:D Bo tam to co druga Pani jak jest zima chodzi w futrze lub kożuchu:)
No i najważniejsze, jak już chcemy futro to pilnujmy hodowli zwierzaczków. Jakby jakaś fundacja „na ten temat” urosła w siłę, z pewnością była by w stanie kontrolować większość rynku. No to proszę obrończynie działajcie w tej sprawie! Jestem jak najbardziej za!
…
Ale nieeeee wstyd wstyd wstyd:] o Boże nie przyjdę tu już więcej na blożka o jejciu jejciu:))