Moda

MODA Z WYBIEGÓW: NYFW DZIEŃ 6

1a

BADGLEY MISCHKA 

Zdecydowanie najpiękniejszy pokaz NYFW, na którym miałam okazję być. Większość zaprezentowanych rzeczy mogłabym mieć w szafie. Projektanci postawili w swojej kolekcji głównie na sukienki. Spośród nich możemy wyróżnić trzy kroje – maxi, ołówkowy oraz rozkloszowany. Jedwabie, satyny i aksamit sprawiły, że projekty wyglądały niesamowicie. Kolorami dominującymi okazały się krem, złoto i czerń. Ku mojemu zaskoczeniu pojawił się też motyw panterki. Wiosenno- letni trend przejdzie więc na jesień. Najbardziej z całego pokazu (poza sukienkami) urzekły mnie futrzane czapki i kominy. Idealnie dopełniały zaprezentowane zestawy.

Tak piękne, ręcznie wykonane rzeczy na pewno będą warte swojej ceny.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

14 komentarzy

  • Odpowiedz
    Natalia
    12 lutego 2014 at 20:58

    Zdecydowanie mój ulubiony duet projektantów .

  • Odpowiedz
    basia
    12 lutego 2014 at 21:01

    Przepiękne!!!!!!!!!

  • Odpowiedz
    niesiaczek
    12 lutego 2014 at 21:06

    przepiekne kreacje. Karolina, swietna relacja! Chyle czola.!

  • Odpowiedz
    Olfaktoria
    12 lutego 2014 at 22:14

    Zgodzę się z Tobą – ten pokaz na mnie zrobił również największe wrażenie. Połączenie kolorów, kroje i wzory są naprawdę zachwycające 🙂 Świetna fotorelacja !

  • Odpowiedz
    yoshee
    12 lutego 2014 at 22:38

    Ja tez sie z Tobą zgadzam w 100% . Piękna kolekcja!♡

  • Odpowiedz
    Gosia
    12 lutego 2014 at 22:47

    super, strasznie mi się podoba….uwielbiam taki styl 😉 pozdrawiam goraco

  • Odpowiedz
    LenaMagdaSpot
    12 lutego 2014 at 22:48

    Niektóre kreacje przepiękne, niektóre jak dla mnie nieco babciowato-ciotkowate 😉

  • Odpowiedz
    Ada
    12 lutego 2014 at 23:45

    Nosiłabym WSZYSTKO!! 🙂 przepiękna kolekcja 🙂

  • Odpowiedz
    Monika
    12 lutego 2014 at 23:58

    Od razu nasunęło mi się skojarzenie z obrazami Gustawa Klimta, a szczególnie ze słynną „Złotą Adelą”. Czy wiadomo może coś o inspiracjach projektanta? Ciekawa jestem czy moje przypuszczenia są słuszne 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za relację z pokazu!

    • Odpowiedz
      Ida
      13 lutego 2014 at 13:57

      Miałam identyczne skojarzenie, coś musi w tym być. 🙂

  • Odpowiedz
    ivy
    13 lutego 2014 at 08:47

    Przepiękne! Wszystko mi się podoba!!

  • Odpowiedz
    birkin
    13 lutego 2014 at 09:08

    zakochałam się w tej kolekcji… dzięki Karolino.

  • Odpowiedz
    Elisabeth Brzeski
    13 lutego 2014 at 09:23

    Delikatny roz ladnie komponuje z blekitem spodnie. Gdyby tylko te spodnie mialy troche mniejsze rozdarcia i gdyby byly porzadnie wyprasowane calosc wygladalaby dosc ciekawie. Ogolnie podobne jak u Atlantyk-Pacyfik. Pozdrawiam:):)

  • Odpowiedz
    magda
    13 lutego 2014 at 14:51

    bez wiekszego szału byłi lepsi aczkolwiek wszystko do „chodzenia”