Podróże

JAK ZASKOCZYŁAM MOJĄ MAMĘ W DNIU JEJ ŚWIĘTA?

9Jakiś czas temu organizowałam dla Was konkurs z okazji Dnia Mamy. Mam nadzieję, że pamiętaliście o ich święcie, złożyliście swoim mamom najserdeczniejsze życzenia i powiedzieliście im jak bardzo je kochacie. Wierze, że Wasze mamy, które wygrały nagrody w konkursie, były zaskoczone niespodziankami:)!

A123

Jak się później okazało nie był to koniec niespodzianek. Marka Wedel wiedząc, że moją mamę i mnie dzieli ponad 1000 km postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i kupić mi bilet do niej. W końcu dzieci w Dniu Mamy powinny być przy swoich mamach. W ten oto sposób znalazłam się w samolocie do Niemiec.

DSC_7491

Po niecałych dwóch godzinach lotu dotarłam na miejsce i udałam się do domu rodziców. Wtajemniczony w całą operację tata ukrył mi przed domem klucze, tak bym po przyjeździe mogła dostać się do środka.Zanim jednak zaczęłam przygotowywać mamie obiad-niespodziankę, wybrałam się do pobliskiej kwiaciarni po bukiet ulubionych kwiatów mamy.

1

Niczego nieświadoma mama po powrocie z pracy nie mogła uwierzyć w to co widzi. Podczas składania życzeń uroniła łezkę i stwierdziła, że zwariowałam:). Jak to mama dodała „nie trzeba było przyjeżdżać, przecież szkoda pieniędzy na bilet”. Dla mnie jednak sprawianie uśmiechu na jej twarzy jest bezcenne.

DSC_7882

DSC_7889

Zaraz po obiedzie zabrałam ją na długi spacer. Wprawdzie widziałyśmy się niedawno, ale i tak miałyśmy sobie bardzo dużo do opowiedzenia. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja mogę porównać moją relację z mamą do relacji z najlepszą przyjaciółką. Mogę powiedzieć jej wszystko i zawsze mnie zrozumie, wysłucha i nie będzie oceniać.

4z

3

Gdzie są dwie kobiety tam musi być też pyszna kawa. Moja mama nie wyobraża sobie bez niej popołudnia, dlatego duże latte ze spienionym mlekiem musiało zostać uwzględnione w moim planie na idealny Dzień Mamy.

DSC_7672

DSC_7711

Kawa wprawiła moją mamę w tak dobry nastrój, że udało mi się ją jeszcze wyciągnąć na mały rajd po sklepach. „Mały” to chyba jednak niezbyt trafne określenie. Po kilku godzinach chodzenia miałyśmy dość!

DSC_7832

5

6

7

Na koniec czekała na nią jednak jeszcze jedna niespodzianka. Spersonalizowane opakowanie Ptasiego Mleczka, a na jego okładce nasze wspólne zdjęcie i osobiste życzenia. W jej oczach widziałam zadowolenie z tego, że mogła spędzić ten dzień razem ze mną.

DSC_7835

To chyba najlepsze co mogło mnie spotkać. Cieszę się, że udało mi się ją zaskoczyć i sprawić uśmiech na jej twarzy. A jak Wy zaskoczyliście swoje mamy w ich święto?

*wpis powstał przy współpracy z marką Wedel

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

22 komentarze

  • Odpowiedz
    Agnieszka
    27 maja 2015 at 20:32

    zazdroszczę Ci bardzo, ja nie mam już Mamy i dziś doceniam ją po stokroć. Kochajcie swoje Mamy i spędzajcie z nimi jak najwięcej czasu.

  • Odpowiedz
    Kasia z Po Sukces Na Szpilkach
    27 maja 2015 at 20:45

    Świetna akcja Wedla, super że udało Ci się ją odwiedzić w dniu jej święta. Twoja mama bardzo dobrze wygląda! 🙂

  • Odpowiedz
    kasia
    27 maja 2015 at 21:01

    Aż żaluję, że ja nie postanowiłam odwiedzić mojej mamy… wprawdzie nie mam daleko (120 km), ale taki wyjazd w środku tygodnia bez samochodu i z codziennymi obowiązkami jest dla mnie lekkim wyzwaniem. Anyway, moja mama ma urodziny za 3 tygodnie – w ten dzień ją zaskoczę moją obecnością!

  • Odpowiedz
    KatePoz
    27 maja 2015 at 21:13

    Karolina, masz bardzo fajną Mamę, skromną i piękną 🙂 świetnie zorganizowałaś Dzień Matki 🙂 wszystkiego dobrego!

  • Odpowiedz
    Anonim
    27 maja 2015 at 21:25

    Fajne zdjęcia:)

  • Odpowiedz
    Tekstualna
    28 maja 2015 at 08:37

    Bardzo bym chciała poznać Twoją Mamę 🙂

  • Odpowiedz
    Kasia
    28 maja 2015 at 14:01

    Dawno nie widziałam tak pozytywnej reklamy na blogach. Wedel stanął na wysokości zadania! Jako specjalistka od PRu gratuluję pomysłu.

  • Odpowiedz
    Olga
    28 maja 2015 at 14:13

    Przepiękne zdjęcia:)) Cudownie razem wyglądacie na zdjęciach. Widać jak bardzo kochasz mamę i ile ona dla ciebie znaczy.

  • Odpowiedz
    paula
    28 maja 2015 at 14:55

    Chciałabym widzieć minę Twojej mamy kiedy zobaczyła Cię w domu:) Jej zaskoczenie było pewnie ogromne.

  • Odpowiedz
    Ania
    28 maja 2015 at 18:37

    Macie z mamą identyczne uśmiechy! 🙂 Fantastyczny wpis, bardzo pozytywny, aż się gęba śmieje :)))

  • Odpowiedz
    Monika
    28 maja 2015 at 20:16

    Pomijając niespodziankę jaką zrobiłaś Mamie, bardzo fajna reklama marki. Mimo,że post sponsorowany, to absolutnie nie przeszkadza. Miło się czyta i aż chce się zamowić takie słodkie pudełeczko dla kogoś bliskiego.

  • Odpowiedz
    venila
    28 maja 2015 at 21:28

    Widzę, że wnusiu też pojechał świętować 🙂 Fajne z Was dziewczyny!

  • Odpowiedz
    Justyna
    28 maja 2015 at 21:41

    Twoja Mama jest piękna 🙂

  • Odpowiedz
    Anna
    1 czerwca 2015 at 08:21

    Hej 🙂
    Bardzo mily wpis! Powinno byc wiecej takich wpisow na blogach!
    Ale jedna rzecz: piszesz, ze Wedel zasponosorowal Ci bilet. A potem, ze mama powiedziala, ze nie trzeba bylo przylatywac, bo szkoda kasy na bilet… Naprawde nie mam nic przeciwko sponsorowaniu takich akcji i przy okazji reklamowaniu Wedla, ale to juz troche hipokryzja.
    Z ciekawkoscia bede sledzic dalsze wpisy, ale musialam sie podzielic tym komentarzem.
    Pozdrawiam!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 czerwca 2015 at 09:05

      Mama nie wiedziała, że bilet kupił mi Wedel, dlatego pierwsze co powiedziała to „nie trzeba było”:).

  • Odpowiedz
    Justyna
    1 czerwca 2015 at 11:07

    Masz piękną mamę!

  • Odpowiedz
    Ola
    1 czerwca 2015 at 16:30

    wpis cudowny, tak przepełniony miłością, aż nagle poczułam, że prędko powinnam odwiedzić mamę! 🙂 fajnie, że dzięki tej akcji miałaś możliwość odwiedzenia swojej, świetna sprawa! a na zdjęciach zauważyłam, że masz prześliczny lakier do paznokci, zdradzisz skąd? ;p

  • Odpowiedz
    newlookstyleblog
    1 czerwca 2015 at 17:21

    świetny post! Widać,że bardzo dobrze się rozumiecie 🙂

  • Odpowiedz
    Bee
    3 czerwca 2015 at 16:50

    świetny post, wzruszające 🙂

  • Odpowiedz
    Kama
    26 czerwca 2015 at 19:53

    Karola, a czy masz w planach (bliskich/dalekich/ nieistotne) wyemigrowanie do Niemiec? Bierzesz pod uwagę przeniesienie się na stałe? Masz rodzeństwo, czy jesteś jedynaczką? Fajna niespodzianka, bezcenny prezent – wspólnie spędzony czas . Ja też zawsze się gdzieś spieszę, coś muszę zrobić, coś załatwić :(… Są jednak chwile, że zatrzymuję się na chwilę i myślę – na co mi to wszystko, jaki to ma sens, takie gnanie, podczas gdy życie przepływa przez palce niepostrzeżenie…

  • Odpowiedz
    Natalka
    22 marca 2016 at 21:29

    Ja mojej mamie irzadzilam babskie wakacje. Pojechalismy do Hiszpani na 9 dni I 10 nocy I bylysmy tylko ja i ona. Tam ja wszystko stawialam I kupilam jej bilet na SPA I masasze. Podobalo jej sie. To bylo w 2015. Ona zato mnie zabralam na Karaiby w wrzesniu 2015 I bylo super.

  • Odpowiedz
    Baśka
    18 maja 2016 at 21:49

    Moja mama jest dla mnie wszystkim, dlatego co roku spędzam z nią czas i wymyślam prezenty i atrakcje. W tym roku mama spróbuje swoich sił w aerotunelu w Lesznie. Jestem ciekawa jej miny, jak już zajedziemy na miejsce. 🙂