PARKA MORO IDEALNA NA MAZURY!

W związku z tym, że przed nami weekend i jedna z ostatnich okazji, by wypocząć w te wakacje, chciałabym Wam pokazać ostatnią stylizację, jaką udało mi się zrobić na Mazurach.
Mimo, że nie jestem zwolenniczką zielonego koloru, to jej „zgniły” odcień w militarnym wydaniu jest wyjątkiem, który wiele razy prezentowałam Wam już na blogu. Tym razem odniesienie do wojskowego ubioru jest oczywiste.

Parka w moro to najbardziej charakterystyczny element tej stylizacji. Kupiłam ją na tegorocznych wyprzedażach. Na wyjazdach sprawdza się idealnie (szczególnie, że dodatkowo ma chowany kaptur, więc przyda się też w wietrzne dni). Są też nieśmiertelne aviatorki, które swoją popularność zawdzięczają pilotom myśliwców. Mam nadzieję, że czytaliście moją książkę i pamiętacie, który aktor z Hollywood sprawił, że aviatorki stały się kultowe?! Swoją drogą jestem ciekawa czy Birkenstocki dorobią się podobnego statusu jak słynny model okularów. Myślę, że mają na ten tytuł dużą szansę- są niesamowicie wygodne a do tego pasują do wszystkiego. Myślę, że za rok do mojej kolekcji dołączą te w czarnym kolorze.

To zestawienie to pomysł na luźny wypad za miasto teraz, gdy wieczory nie są już takie ciepłe.

ZARA kurtka (podobna tu, tu) | AMERICAN EAGLE OUTFITTERS spodnie (podobne tu, tu) | PRIMARK koszula (podobna tu) | ZARA sweter (podobny tu, tu) | BIRKENSTOCK buty /Sarenza | RAY BAN okulary | DANIEL WELLINGTON zegarek