DZIEWCZĘCA ODSŁONA WORKERÓW

Jakiś czas temu kiedy przeglądałam katalog Loft37 wpadły mi w oko jedne workery. Od tego czasu dopytywałam ciągle kiedy w końcu będą dostępne. Chciałam zobaczyć je na własne oczy i sprawdzić jak będą prezentowały się na stopie. Będąc w środę w Galerii Mokotów po raz kolejny poszłam wiercić dziurę w brzuchu pani ekspedientce, a tu miła niespodzianka! Piękne, czarne, z kokardkami zamiast sznurówek, czekają na mnie, a ja uśmiecham się do nich i w głowie układam sobie już zestawy do jakich mogłyby pasować! Oczywiście nie mogło być inaczej. Buty wróciły ze mną do domu, a następnego dnia ‘biegałam’ już w nich po mieście. To właśnie wspomniane kokardki nadały im romantycznego charakteru i skradły moje serce. Dzięki nim but zyskał na ‘lekkości’ i jest bardziej dziewczęcy, a co za tym idzie pasuje do większej ilości zestawów niż typowe workery.
W pierwszej kolejności połączyłam je z moim ulubionym wełnianym golfem, który jesienią jest dla mnie jak druga skóra oraz jeansową kurtką podszytą kożuszkiem. Do tego klasyczne czarne rurki, prosta, ciepła czapka i rockowa torebka z nitami, którą upolowałam na ostatnich wyprzedażach.

ZARA sweter | LEE kurtka | MOHITO spodnie | LOFT37 buty | MANGO torebka | &OTHERSTORIES czapka | SKAGEN (SKW2561) zegarek