Jeśli zobaczyliście już dwie wcześniejsze odsłony balkonu – w stylu boho i tropikalnym to czas na trzecią, ostatnią już opcję. Tym razem balkon nabrał morskiego klimatu. Ten wygląd balkonu możecie kojarzyć z naszego poprzedniego mieszkania, z tego wpisu. Jak widzicie, dodatki mimo upływu lat ciągle są ze mną i dalej prezentują się całkiem nieźle.
Na bambusowej ściance pojawiło się koło ratunkowe, dwie siatki rybackie z małymi muszelkami i dekoracja z rozgwiazdami.
Pod sufitem zawiesiłam trzy papierowe lampiony, a skrzynię na drobiazgi zamieniłam w dodatkowe siedzisko pokryte kocem oraz poduszkami w morskie wzory. Podobnych poduszek nie zabrakło na kanapie. Beżowy boho koc zamieniłam na niebieski.
Na stoliku pojawiła się biała taca, a na niej wazon z gałązkami, dwie latarenki morskie oraz spora liczba muszelek, rozgwiazd i kolorowych kamieni znad morza.
Drewniana, niebieska skrzynka stojąca obok stolika, posłużyła mi jako idealnie miejsce do przechowywania dodatkowych kocy.
I kilka zdjęć w wieczornym klimacie.
Teraz kiedy już wszystkie trzy opcje dekoracji balkonu za Wami, to w końcu możecie powiedzieć, który z nich spodobał Wam się najbardziej i dlaczego? Macie zdecydowanego faworyta? A może w każdym z nich są elementy, które wpadły Wam w oko? Koniecznie dajcie znać.
Brak komentarzy