To będzie jedna z pierwszych relacji z pokazu wiosna/lato 2012 Macka Zienia( fotografowie działają jak błyskawica :))
Myślałam, ze na wczorajszym pokazie będzie kameralnie, ale do Soho przyjechały tłumy- na pokaz zjechała cala śmietanka towarzyska i chyba wszyscy warszawscy celebryci i fashionisci. Miejsce dobrano idealne- bo każdy (nawet na schodach, ale zawsze) miał miejsce siedzące- nawet my (które wiernie czekałyśmy do samego końca na Zombie Boy’a)
Surowe tło było idealne dla prezentowanej kolekcji. Na wybiegu( i w kilku projektach) królował motyw wilka. Podczas oglądania pokazu nastąpiło lekkie zaskoczenie i kolekcja na wiosnę/lato nie była taka typowo 'Zieniowa’. Poza charakterystycznymi już dla Macka kolorami nude, przezroczystościami, lejącymi materiałami; w tej kolekcji pojawiło się (pomimo, ze to wiosna!) bardzo dużo czerni. Charakterystycznym elementem są rozcięcia na plecach, co sprawia, ze ubranie staje się bardzo seksowne pomimo zabudowanego przodu. Pojawiły się tez kombinezony, szerokie, lejące spodnie w stylu Saint Tropez, luźne koszule w męskim stylu z wysokiej jakości jedwabiu, klasyczne małe czarne i bardzo kobiece maxi dress, które dzięki przedłużanemu tyłowi nie były takie klasyczne.
Wszystkie zestawy zostały dopieszczone klasycznymi szpilkami na cienkiej metalowej szpilce, brokatowymi sandałkami i 'mydelniczkami’.
Włosy każdej modelki sprawiały wrażenie doczepionych, ale był to kolejny punkt, który ( razem z minimalistycznym make upem) bardzo mi się spodobał.
Pierwszy raz w kolekcji Zienia zostały zaprezentowane męskie ubrania. Było ich niewiele- ich charakterystyczna cechą była forma- była to wariacja na temat dresów- wszystkie oczywiście w czarnym kolorze.
Nie wiem czy znowu zostanie zarzucona projektantowi wtórność, ale ja jestem zachwycona pokazem i czuje mały niedosyt- kreacje Macka Zienia mogłabym oglądać bez końca.
Na pokazie poza spotkaniem Cajmel, Maff i Bloo, udało mi się porozmawiać chwile z Robertem Kupiszem i Gosia Socha, która kojarzyła nas ze spotkania TOUS.. Ale ja za to z niecierpliwością czekam już na kolejny pokaz Zienia.
A już w czwartek kolejny pokaz w SOHO Factory, ze specjalnym udziałem jednego znanego zagranicznego modela.
33 komentarze
Martoszka
8 listopada 2011 at 09:14śliczna jest ta kolekcja 🙂
Marti
8 listopada 2011 at 09:31taki Zień o wiele bardziej mi sie podoba 🙂
MikalaFashion by Kalina
8 listopada 2011 at 10:29piękny pokaz, no i świetne projekty 😉
MarieAntoinette
8 listopada 2011 at 11:09Chciałam być, ale za późno się ogarnęłam.:(
Anonymous
8 listopada 2011 at 11:28Ten model to pewnie Zombie Boy? ;D świetna relacja 🙂
Paula
Anonymous
8 listopada 2011 at 12:41Oo Piszczałka chodzi dla Zienia, fajnie 🙂
Domi
8 listopada 2011 at 12:54Fajne zdjęcia, a Zień nigdy nie jest wtórny, bo piękne sukienki nigdy nie są wtórne. Tylko czemu te modelki nie umieją chodzić ;(
Eve-r-green
8 listopada 2011 at 13:17Sukienka mi się nie podoba :-/
The Fancy Teacup
8 listopada 2011 at 13:41What a fabulous collection! The dress made by your mother looks so pretty on you.
http://www.TheFancyTeacup.com
Anonymous
8 listopada 2011 at 14:04Z jakie materiału mama uszyła Ci tą sukienkę? 🙂
Mówmigaba
8 listopada 2011 at 14:46ślicznie wyglądałyście 🙂
miikax3
8 listopada 2011 at 15:16nie spodobała mi się ta sukienka, ten materiał jest ok, ale na zdjęciach z fleszem prezentuje się fatalnie 🙁 za to buty masz cudowne!
Anonymous
8 listopada 2011 at 16:59Pokaz swietny i kolekcja ciekawa. Dosc mroczna, jak na Zienia.
Ale te modelki…. Starsznie topornie chodza…. Nie wiem co to za fenomen tego zawodu. Bo chodza strasznie.
Paula
8 listopada 2011 at 18:55Kreacje Zienia są naprawdę piękne
Anonymous
8 listopada 2011 at 19:30czemu masz zawsze otwarte usta i zamiast się uśmiechać wyglądasz jak lalka woskowa?
Carolina Costas
8 listopada 2011 at 19:39Beautiful pics and nice outfit!
xx
http://puskiscloset.blogspot.com
Lady Foxette
8 listopada 2011 at 19:50brawa dla mamy za sukienkę 🙂 bardzo ładnie wyglądałaś. no i ucieszyły mnie zdjęcia pokazu Zienia, bo kolekcja bardzo w moim stylu 🙂
Anonymous
8 listopada 2011 at 20:02Jesteś bardzo wysoka przy tych wszystkich blogerkach 😛
Anonymous
8 listopada 2011 at 20:59Niestety, Ty i Cajmel wyglądałyście fatalnie.
Docia
8 listopada 2011 at 21:00Wspaniałe zdjęcia, zazdroszczę. 😉
Callista fashion
8 listopada 2011 at 21:41nie rozumiem tego że po wybiegu chodzą modelki które nie radzą sobie z wysokimi obcasami i uginają im się nogi.
Anonymous
8 listopada 2011 at 23:30mam pytanko, zdradzisz czy farbowałąs sama włoski ? masz cudny kolor ale nie mam pojecia jakiej farby szukać..
niesforna
8 listopada 2011 at 23:57świetnie Ci w tej sukienkce
emilie.anne
9 listopada 2011 at 08:11Zazdroszczę 🙂
Masz piękne buty ! 🙂
Wyprzedaż asos itp…
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=12273457
Anonymous
9 listopada 2011 at 12:34Pieknie wyglądałaś,pasuje Ci kolor sukienki;)
p.s. o nieeee Piszczałka na wybiegu,nie znoszę jej;/
gossip girl
Styling mousse
9 listopada 2011 at 13:37Ta kolekcja jest rewelacyjna! Chętnie widziałabym parę perełek w mojej szafie 🙂
Twoja torebka z całego outfitu podoba mi się najbardziej, skromna ale ma „to coś”.
Addicted to fashion
9 listopada 2011 at 18:14pięknie wyglądasz w tej sukience
Française Perle
9 listopada 2011 at 21:57Ładnie Ci w tak spiętych włoskach:) Pozdr.
Anonymous
11 listopada 2011 at 00:35niestety, ale ta sukienka mamie nie wyszła (szkoda, bo często rzeczy które Ci robi są bardzoo fajne)…materiał tandetny… reszta dziewczyn też słabiutko.
Magdalena
12 listopada 2011 at 12:15Ojej ta sukienka jest strasznie studniówkowa/weselna…
Angel
13 listopada 2011 at 11:43wspaniała kolekcja 😉
Anonymous
14 listopada 2011 at 14:59wlosy tragedia, moglas sie bardziej postarac, wyglasz jak „zmokla kura”, pzdr
Anonymous
26 listopada 2011 at 19:51bloo jak wieśniara