Dziś przyszedł czas na kolor chabrowy. Dzisiaj możecie zobaczyć mnie też w dżinsach i w płaskich butach- na blogu rzadko wykorzystuje w stylizacjach te dwa elementy, na co dzień są często przeze mnie eksploatowane.
Czekam niecierpliwie na wiosnę, gdy bez zamarzania będzie można ubrać trencz oraz nosić loafersy we wszystkich kolorach tęczy- ja mam jeszcze do zaprezentowania je w zielonym i czarnym kolorze oraz we wzór panterkowy oraz ozdobione ćwiekami.
Torba jest najnowszym nabytkiem, a już została dodana do mojej listy top5 . I nie ustępuje swoim wyglądem słynnemu shopperowi z Zary.
Dla wszystkich zmartwionych o moje zdrowie- nie jestem chora 🙂 Gdy wybieram się na spotkanie z koleżanką i jadę samochodem, zawsze ubieram trencz/skórzaną kurtkę i baleriny- przejście które trwa 2 minuty nie sprawi że zamarznę 🙂
H&M shirt boyfriend pants and bracelet | MANGO sweater | ZARA trenchcoat and bag | RAY BAN sunglasses via Luxokulary | DEEZEE loafers | FLORENTINES bracelets | NY scarf| PARFOIS watch
pics by Ewelina Petryka
180 komentarzy
Beti ♥
29 stycznia 2012 at 22:15piękne zdjęcia 🙂
Let's Talk Beauty
29 stycznia 2012 at 22:15nie zmarzły Ci stopy?! jest taki mróz….
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:15powodzenia na -20stopni ;|
love-makeup-fashion
29 stycznia 2012 at 22:16własnie tą torbę chcę kupić, póki co widziałam na zdjęciach, ale chyba bardziej w beż wpadała..hmm niemniej jednak jest boska, a cąły zestaw – glamourous 😀 boska!
Wix
29 stycznia 2012 at 22:16Mi by odmaarzły stopy
pocahontas
29 stycznia 2012 at 22:17poszalałaś z tymi butami 😀
ja dziś w kozakach nie mogłam wytrzymać :///
Beautiful GIRL and Fashion
29 stycznia 2012 at 22:17świetne lordsy 🙂
set w stylu sportowym 🙂
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Addicted to fashion
29 stycznia 2012 at 22:18bardzo fajny miejski outfit!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:18Mam pytanie co do loafers’ów. sama chciałam zamówić sobie zielone, ale nie jestem pewna co do wkładki. zawsze zamawiam taką samą wkładkę, jakiej długości jest moja stopa, jednak tutaj przez lekko zwężany przód mam wątpliwości czy nie zamówić odrobinę większych. A i jeszcze pytanko -na szczupłą stopę czy raczej na tęższą? 🙂 Poradzisz? z góry wielkie dzięki 🙂
Magdalena Kostyszyn
29 stycznia 2012 at 23:09Pozwolę sobie odpowiedzieć za autorkę bloga, bo też mam te mokasyny z deezee i osobiście brałabym o rozm. większe. zazwyczaj zamawiałam u nich swój rozmiar 38 i wszystko było okej, ale przy tym modelu 38 jest trochę za małe. To była moja subiektywna opinia 🙂
Anonymous
30 stycznia 2012 at 00:06Ja nigdy nie sugeruję się rozmiarem tylko długością wkładki, ale skoro mówisz,że lepiej zamówić trochę większe to pójdę za Twoją radą 🙂 mam straszny problem z kupnem butów z racji na szczupłą i płaską stopę, dlatego zawsze boję się,że zrobią się z nich klapki 🙂 ale wielkie dzięki za pomoc 🙂
Simply a Lifestyle
29 stycznia 2012 at 22:18bardzo fajny zestaw, najbardziej podobają mi się buty i torba, istne perełki 😉
(pomijając fakt, że bransoleta jest wg mnie genialna)
pozdrawiam i zapraszam do mnie 🙂
Anna-RUCIAPRADA
29 stycznia 2012 at 22:18bardzo mi sie podoba:)tez mam te chuste w zyrafy,tylko w wersji czarnej dodatkowo:)a loafersy to bedzie hit tej wiosny:)pozdrawiam!!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:19dobry zestaw na początek wiosny a nie -20stopniowe mrozy… brr
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:22Mimo, że stylizacja naprawdę ciekawa, to czy nie przesadziłaś trochę wybierając się na -5stopni w trenczu i mokasynach?
aga
29 stycznia 2012 at 22:23wybacz karolina ale Twoja dzisjesza stylizacja jets malo adekwatna do pogody w polsce. co z tego ze ubierzesz sie modnie i wszytsko wyglada fajnie jak tylko po to zeby cyknac kilka zdjec do „stylizacji”? zaden normalny czlowiek nie ubierze sie tak rano wychodzac do pracy wiedzac ze zanim wroic do cieplego domu ma jeszcze mase rzeczy do zalatwienia na miescie, zakupy, sprawunki, moze poczte i.i.i… na blogach modowyh malo jets juz normalnych stylizacji z zycia codziennego ale bardziej przebranych panien ktore uwazaja tylko zeby czasem w czyms nie pojawic sie dwa razy!
mama to ja - blog modowy
29 stycznia 2012 at 23:42Dokładnie 🙂 Same gołe nogi o tej porze roku na blogach 🙂 Zapraszam do mnie, gwarantuję ubiór stosowny do pogody 🙂
bezgustu.com
29 stycznia 2012 at 22:23Podziwiam, ja to bym zamarzła;) Bransoletki przepiękne!
Kat
29 stycznia 2012 at 22:23czy masz na sobie denimowa koszule??? jezeli tak, to gdzie kupilas, bo takiego odcieniu szukam od dawna…
ps.zazdroszcze zegarka ^^
http://justkat-kat.blogspot.com
madzia
29 stycznia 2012 at 22:24bardzo fajne spodnie i torba:)
K.
29 stycznia 2012 at 22:24Ach! aż rozmarzyłam się o wiośnie, już mi nią zapachniało. 🙂
Stylizacja bardzo fajna na co dzień, w końcu nie zawsze jest sens biegać w obcasach.
Nowa fryzurka bardzo Ci służy, wyglądasz dużo lepiej niż w przedłużanych.!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:24I chodzisz w loafersach zimą ??!
Ale i tak uwielbiam twój styl i bloga
Alice
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:25super!!! śliczna jesteś !!!
Kaśq.
29 stycznia 2012 at 22:25świetny strój, ale czy nie było Ci zimno w tych butach ?;o
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:26chyba sobie jaja robisz ze tak dzis chodzilas przy -14 stopniach…
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:26gdzie można dostać takie ciacho pyszne?:)
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:23Green Coffee 🙂
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:26Czy ta torba jest skórzana?
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:24Niestety nie…
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:29świetne buty 😉
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:30przegięłaś ;/
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:31ja pitole, – milion stopni a ty we wiosennym płaszczyku i loafersach? co to za żarty! pokaż ja się ubrać na prawdziwą polską zimę ktora teraz wszedzie trwa, a nie 5 na krzyż odsniezonych chodnikow stolicy!
Adka
29 stycznia 2012 at 22:32Mega set, bardzo świeży, oryginalny. W końcu coś innego! Masz tam więcej takich cudów? 😀
Btw bardzo pasuje do Ciebie nowa fryzura, idealne dopełnienie dzisiejszego zestawu, takie „z pazurem”, tylko… zima nadeszła i trench sobie jeszcze poczeka ;(
Pozdrawiam!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:33cienka apaszka, płaszczyk, BUTY…..no tak, co tam że teraz jest średnio -10 a dochodzi nawet do -20stopni…
A to że jedziesz samochodem czy idziesz 2 minuty po dworze – ni wiem czy jest sie czym chwalić. Będziesz żałować na starość:)
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:35dzisiejsze zdjęcia to wyraz hipokryzji z Twojej strony, bo ostatnio napisałaś, że jesteś za stara by rozbierać się na mrozie, a tutaj udowadniasz, że jednak możesz… robisz ze swoich czytelników – idiotów.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:48o tym samym sobie pomyślałam 😉
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:52Ja również o tym samym pomyślałam:)
Dodatkowo to wygląda tak jakbyś nie potrafiłą ubrać się na prawdziwą polską zimę…Bo to wygląda aż śmiesznie
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:22Ale ja się nie rozbieralam do zdjec 🙂 ja tak bylam ubrana
mama to ja - blog modowy
29 stycznia 2012 at 23:50Bo w zimę ciężej jest się ubrać ciekawie. Ale faktycznie najbardziej znane blogerki chodzą w zimę z gołymi nogami, jakby nie potrafiły ubrać się fajnie jak nie jest ciepło.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:54No tak, jakbyś miała na to narzuconą ciepłą kurtkę i być ją zdjęła do zdjęć – to byłoby nie halo.
Ale od razu ubierać się jako „rozebrana” to jest już okej:D
Mama to ja – ujęłaś to wszystko pięknie:)
Anonymous
30 stycznia 2012 at 12:26jaja sobie robisz taką odpowiedzią? uznam ją za ironiczną aczkolwiek próbą robienia z nas idiotów-jesteś rozebrana w trenczyku i ciapciach przy minusowej temp!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:36Mam taka torbe tylko czarną:))) kupiłam w Zarze w Centrum. Trzeba uwazać, bo niektóre sa strasznie poniszczone!!! Cena też jest ok 219 zł do przeżycia:)
Kat
29 stycznia 2012 at 23:03te same torby kosztuja w londynie 80 funtow tj. 400zl…cenia sie!
Lady Foxette
29 stycznia 2012 at 23:31Czy ktoś wie, gdzie znajdę tę torbę we Wrocławiu? (kolor czarny)
Anonymous
30 stycznia 2012 at 11:53Tańsza linia Zary TRF:)Myślę, ze w każdej zarze dostępna.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 18:0290 GBP kosztuje inny model, dość podobny (Ref. 4020/104), ale skórzany.
Natomiast ten skajowy kosztuje 40 GBP (Ref. 4316/104). Można sprawdzić na stronie Zary.
Beżowe widziałam w piątek w Galerii Dominikańskiej. Nie wiem jak z czarnymi. Zawsze można do nich zadzwonić 😉
Panna Perełka
29 stycznia 2012 at 22:37Piękne zdjęcia i świetny look! Ale nie było Ci zimnooo ? ; oo
U mnie jest – 10 stopni!
Zakochałam się w butach i torbie! 😉
Pozdrawiam!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:38śliczna stylizacja 🙂 już nie mogę się doczekać wiosny 😀
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:40cudne zdjęcia !!! fotograf genialny !!!!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:43Mi się bardzo podoba 🙂 super torba 🙂
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:43Stroj ladny aczkolwiek mało adekwatny do pogodny. A to, ze jedziesz samochodem nic tu nie zmienia…
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:53To coś zupełnie innego niż podróż autobusem, w autobusie pada śnieg, w samochodzie….nie:D Śmieszna stylizacją na mróz
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:48ZAKOCHAŁAM SIĘ W TYCH BRANSOLETKACH ! 😉
www.evelline.pl
29 stycznia 2012 at 22:49Buty w moim ulubionych, chabrowym kolorze! 🙂 Torebka świetna!
Natalia
29 stycznia 2012 at 22:52Wszystko pięknie, ładnie tylko dlaczego „loafersy” ??? Czy nie mogą być to po prostu MOKASYNY?
Anonymous
31 stycznia 2012 at 01:33Właśnie! Kurczę, niech te modne blogerki wreszcie zaczną być STYLOWE i mówić poprawnie i ładnie po polsku.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:54stylizacja jest mistrzowska, ale faktycznie nie na taka pogode… osoby „nieporadne” modowo takie jak np. ja szukaja na blogach stylizacji ktore beda modne i jednoczesnie odpowiednie do warunkow pogodowych, a coraz zadziej mozna sie na takowe natknac na polskich blogach. raczej nikt przy zdrowym rozsadku nie wyjdzie przy takim mrozie w treczu i loafersach. Co nie zmienia faktu ze i tak mnie inspirujesz i dzieki Tobie wiem co z czym i gdzie ale ten set przy tej pogodzie absolutnie sie nie sprawdzi dla Twoich czytelnikow:) pomysl czasem o nas bo coraz wiecej blogow sprawia wrazenie jakby byly prowadzone tylko i wylacznie dla kasy, nie mowiac juz o setach ktore wydaja sie byc robione na „odwal sie” i blogerkach ktore mysla ze wrzucenie zdjecia z oryginalna torebka wystarczy jak np. fashionelka. Wiem ze pewnie nie jest wazne dla Ciebie to co pisze, ale wchodzac na Twojego bloga chcialabym czuc, ze o nas „dbasz” bo moim skromnym zdaniem jestes jedyna polska blogerka, ktorej blogowa „slawa” nie udezyla do glowy i przede wszystkim widac ze przejmujesz sie tym co robisz i wkladasz w to cale serce.
bezgustu.com
29 stycznia 2012 at 22:58Jako osoba, ktora równiez nie doczytala ostatniego zdania 😀 pragnę obronić autrkę w ramach swojej skruchy – ja zdawałam rok temu w styczniu prawo jazdy rowniez w balerinkach, wiec do samochodu dają radę 🙂 wygodniej się prowadzi
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:32dobry kierowca prowadzi auto w każdych butach 😛
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:52DOKŁADNIE!!!!!
Anonymous
30 stycznia 2012 at 12:28poprowadzi owszem owszem, ale czy jazda w szpilach, japonkach itp jest bezpieczna?!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 22:59jezu Laska!!! obserwuje cie od kilku lat gdy wstawialas swoje stylizacje na stylio.pl – lubie obserwowac twojego bloga i widziec „transformacje z brzydkiego kaczatka” – s sie bez obrazy !! Przefarbowanie wlosow na ciemy bylo na mega plus ale ten czekolaodowy?? jestem w mega szoku !! wygladasz fenomenalnie!! Obserwuje wiele blogow zagranicznych i mysle ze gdyby zrobili TOP 10 to na pewno bys sie zalapala na pierwsza 10 !! Moge byc dumna ze mam taka „rodaczke” !!
Joanna
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:21To bardzo miłe 🙂 Cieszę się, że zauważasz metamorfozę 🙂
Olga's Fashion.
29 stycznia 2012 at 23:00Super. Zastanawiam sie nad tymi butami. Wygodne?
Ale… JAKIM CUDEM PRZEŻYŁAŚ? Jest tak zimno…
saihqiba
29 stycznia 2012 at 23:01Haha…doprawdy dwie sprawy:
1. To, że u was jest -10 (lub -20), nie oznacza z automatu, że cała Polska jest pogrążona w takich mrozach.
2. Jasna sprawa, że jak się wsiada w samochód i potem przebiega przez ulicę do kawiarni, a potem znów do samochodu to obowiązkowo futro, czapa futrzana, śniegowce i trzy pary rękawiczek.
Charlize świetnie wyglądasz, a buty są po prostu genialne. Zakochuję się w nich coraz bardziej.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:09Haha, doprawdy.
1. „u nas” w całej polsce są mrozy, a bezchmurne niebo i słońce tylko to potwierdzają.
2. nikt nie mówi o trzech parach rękawiczek, śniegowcach…nie przesadzaj w drugą stronę. Czyli wg ciebie można przy aktualnej pogodzie na przełomie stycznia.lutego pomykać np w japonkach (bo tak wygodnie), spódniczce, gołych nogach…bo tak wygodnie i przecież to tylko dwie minutki na dworze?
saihqiba
29 stycznia 2012 at 23:31Jeśli jesteś w stanie wytrzymać w japonkach (albo nawet boso) to kto ma ci zabronić? Bo ja nie mam zamiaru. Żyj i daj żyć innym…proste, nie?
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:52Ale Karolinie nikt nie zabrania;) Wszyscy tylko podkreślają, że troszkę niepoważnie to wygląda w środku zimy.
A tłumaczenie się w taki sposób jest jeszcze dziwniejsze.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:01W pt ma byc -30 a Ty w letnim plaszczu i balerinach… Zalosne. To ze marki odziezowe startuja z wiosennymi kampaniami w styczniu to nie znaczy ze mozna juz je nosic. I nie zapewniaj nas ze nie bylo ci zimno bo to smieszne. Ja tez kocham mode ale stawiajac na szali mode i zdrowie lub mode i zdrowy rozsadek wybieram to drugie. chyba sie zapedzilas.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:01Do samochodu tak – kiedy jedziesz np do centrum handlowego, gdzieś gdzie parking też masz w zamkniętym pomieszczeniu. Przy -10 czy -20 stopniach ziemia nie jest nagrzana a wręcz zamarźnięta po nocy…..i chodzenie w tak cienkiem podeszwie….no cóż, autorka widocznie wie co robi. Wszystko wychodzi na starość jak już ktoś tu napisał
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:03jaki masz samochód? 🙂
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:03bardzo lubię Twojego bloga i nie zamierzam krytykować tego, że „ubranie nie jest adekwatne do pogody” ale BŁAGAM pisze się „ZAŁOŻYŁAM TRENCZ”! TWÓR „UBRAŁAM TRENCZ” NIE ISTNIEJE! jeśli już to ubrałam SIĘ W trencz… jesteś piękną, mądrą i wykształconą dziewczyną więc po co używać takich plebejskich (i niepoprawnych) wyrażeń?
Anonymous
31 stycznia 2012 at 01:29A skąd założenie, że wykształconą? 😀
only kama
29 stycznia 2012 at 23:06BALERINY? U mnie teraz jest – 14 stopni, a w dzień było – 6, 7, więc na bank bym zamarzła ;p. Ciekawa stylizacja i fajna biżuteria 😉
Fashionily
29 stycznia 2012 at 23:06jedna z najlepszych Twoich stylizacji 🙂
xoxo
http://www.fashion-ily.blogspot.com
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:08ostatnie zdanie baaardzo mnie rozbawilo 🙂 chyba nie zdajesz sobie sprawy, ze baleriny czy cienki trencz przy takich mrozach wygladaja po prostu smiesznie (nawet jesli tylko przemykasz z samochodu do knajpy). mialam Cie za rozsadna osobe, ale widze, że jednak wyznajesz zasadę 'wszystko w imię bycia trendy’ 🙁 jakbys nie mogla się powstrzymac z odkrytymi butami do wiosny…
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:15Ja też jeżdżę samochodem i noszę cieńszą kurtkę niż wszyscy chodzący na piechotę. ALE SĄ GRANICE! Apaszka zarzucona byle wyglądała modnie..Buty tylko dlatego że pewnie ci je przysłali za darmo z Deezee, i „gołe” stopy w styczniu wyglądają na prawdę śmiesznie i baardzo poważnie
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:42Oczywiście, w końcu dzięki nim stopy nie marzną. Twój sarkazm jest już na dość niskim poziomie.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 00:47eh, „gołe” w cudzysłowiu Karo. Myślę, że autorce własnie chodziło o te groteskowe, jak na dzisiejsza pogodę, 'idealnie dobrane skarpetki’.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:50Dokładnie. Czy skarpetki czy ich brak – to są ODKRYTE buty.
Wygląda to co najmniej śmiesznie.
Zresztą po co skarpetki skoro jest tak ciepło? Buty na pewno wyglądają ładniej przy gołej skórze.
Paulasanz
29 stycznia 2012 at 23:10Wyglądasz naprawdę zjawiskowo w nowej fryzurze.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:18Z jednej strony nie jest ci zimno, masz odkryte buty, letni płaszcz – a z drugiej rękawiczki…..trochę fałszywe
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:19Hmm bo w skórzanych rękawiczkach lepiej się prowadzi..?
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:24hmmmm serio???
Karolina
29 stycznia 2012 at 23:46czyli przy upałach 25+ w górę też jeździsz w skórzanych rękawiczkach bo tak wygodniej? no w końcu ręce się pocą… -.- Karooo moja imienniczko, bardzo Cię lubię, ale serio będzie lepiej jak zakończysz te tłumaczenia, weźmiesz do serca jednak słuszne opinie i więcej nie zrobisz takiego śmiesznego jak na warunki panujące za oknem seta. Trzeba było zrobić taką stylizację gdzieś w pomieszczeniu jeśli już chodziło o kampanie deezee. Wiadomo, że musisz wyprzedzać trendy i pokazywać to co dopiero będzie modne. Tylko tak jak mówię, wybieraj do tego adekwatne pory lub scenerie.
K.
Callista fashion
29 stycznia 2012 at 23:54Mogę się założyć że jeździ 🙂 Tyle że w takich z wyciętymi palcami 🙂 hehe
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:49Takie tłumaczenie wygląda bardzo głupio i niepoważnie. Tak udowodnić na siłę że inni tak samo się ubierają – tylko po co?
Trochę zachowanie jak małe dziecko.
Prowadzisz bloga na którego dostęp ma każdy – jesteś dla niektórych przykładem, myślę że dużo młodych dziewczyn może podążać twoimi śladami. Więc nie dość że pokazujesz im, że mają w środku zimy w największe mrozy ubierać się „tak jak im wygodnie”, to jeszcze skazujesz je na pośmiewiska + można nieźle zachorować…
Przyznaj – dużo osób nie chodzi tak ubranych. I tu nie chodzi o 3 minuty czy 30 minut na dworze.
Też prowadzę samochód i też rozumiem wygodę bo ubieram się „lżej” ale na boga – jak przemykam od samochodu do pracy (10 sekund?) można zamarznąć, można się przewiać…
The Fancy Teacup
29 stycznia 2012 at 23:19The horse motif scarf is a gem. x
http://www.TheFancyTeacup.com
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:20Ale tutaj stopy nie są gołe 🙂
to się nazywają idealnie dobrane skarpetki
charlize mystery
29 stycznia 2012 at 23:21Bardzo wygodne i mięciutkie:)
Heaven
29 stycznia 2012 at 23:21Gdzie udało Ci się słońce złapać ? 🙂
Ślicznie wyglądasz, tak promieniście i wiosennie.
Pozdrawiam
Zielonymelonik
29 stycznia 2012 at 23:25Pięknie wyglądasz! 🙂 Cudowna torebka!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:38nie ma śniegu?!
PorcelainDesire
29 stycznia 2012 at 23:39Cudownie wyglądasz!
Jus i Mag
29 stycznia 2012 at 23:44buty mnie urzekły chyba najbardziej:)
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:44Nie martw sie debilnymi komentarzami !!! super stylizacja i zdjęcia!!
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:45Karo blagam Cie, powiedz skad sa rekawiczki-od dawna takich szukam 🙂
Anna
29 stycznia 2012 at 23:45myślałam że to jakieś zaległe zdjęcia, ja nawet na jedna minutę nie wyszła bym tak rozebrana bryyy, przez Ciebie mi zimno:P
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:54Świetny szalik – gdzie mogę taki dostać ? 🙂
Callista fashion
29 stycznia 2012 at 23:57Nie rozumiem tych komentarzy na temat tej stylizacji. Ja jak gdzieś jadę samochodem to też ubieram się tak jak mi wygodnie i dużo lżej np na zakupy żeby później nie chodzić z kurtką w ręce. A co do butów widać że Karo ma na sobie rajstopy(?) więc też nie rozumiem tego zdziwienia waszego.
Serdecznie pozdrawiam 🙂 S.
Anonymous
29 stycznia 2012 at 23:58Wytłumaczcie mi o co Wam chodzi ?? Bo nie rozumiem … To jest blog o modzie, ma byc dla czytajacych go inspiracją, pomysłem itp. Czytając wasze komentarze mozna odniesc wrazenie, że wstajecie ranno, sprawdzacie temperaturę za oknem a potem wchodzicie na bloga aby zobaczyć w co sie dzisiaj ubrac …??? I dzisiaj powinien byc post w grubym swetrze, puchowej kurtce i ciepłych gaciach…
Do cholery, dziewczyna sie stara zeby was zadowolić róznorodnoscią a Wy pieprzycie że post nie adekwatny do tempaeratury….Podoba wam się ? I super !Nie pasuje wam temperatura to ubierzecie sie tak na wiosne. Tylko nie krytykujcie bo to właśnie wasze zachowanie jest ŻAŁOSNE …
Anonymous
30 stycznia 2012 at 00:03Dziewczynki to jest fashion, to cos na zasadzie butów na obcasie, chyba nie nosi się ich dlatego bo są mega wygodne? Nosi się je dlatego że ładnie wyglądają i wyszczuplają nogi:))) poza tym Warszawa widać nie obfituje w śnieg i mysle że rzadnej gafy tutaj nie popełniono! haters gonna hate ;))) pozdrawiam Charlize 🙂
Karolina
30 stycznia 2012 at 00:05jeszcze dodam, że kurczeee, niepotrzebnie wdajesz się w te wszystkie komenatrze ludzi i to odpisywanie im w sposób ironiczny. Myślę, że obronę zostaw fanom, jak będzie konieczna na bank zareagują. A tak to możesz dużo stracić w oczach wielu obserwatorów. Wygląda tak jak byś nie mogła pogodzić się z krytyką i wrzucasz co chwilę nowe linki na fb, żeby odwrócić uwagę od tej „pseudo afery”. Karo na serio niepotrzebne to było i głupio wygląda.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 00:18Jak zawsze ładnie wyglądasz, a reszta to zwykłe zazdrośnice! Trzymaj się Karolino i nie przejmuj się nimi, chociaż wiem że łatwo mówić, trudniej zrobić 🙂
D.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 00:18Drodzy komentatorzy. To jak Karolina wychodzi ubrana z domu jest tylko i wyłącznie jej sprawą. Jest dorosła i wie co robi. Nic Wam do tego. Chyba zjada Was zazdrość i wcale sie nie dziwie bo Karolina jest śliczną i zgrabną dziewczyna a do tego dobrze ubraną.
Camille
30 stycznia 2012 at 00:23bardzo podoba mi się twoja torebka ; )
weasel
30 stycznia 2012 at 00:43Piękny kolor butów
Lady E
30 stycznia 2012 at 00:44Pięknie wyglądasz!!
Buty są zniewalające 😉
Marlene
30 stycznia 2012 at 01:04huh, ciesz się chociaż,że śniegu u Ciebie nie ma. U mnie to masakra, tęsknię za latem ;D
Anonymous
30 stycznia 2012 at 01:12Zgadzam się z być może „zazdrosnymi” komentarzami, nie jest to powód do zazdrości… Lecz do złapania się za głowę, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie do czego służy człowiekowi odzianie? Zgodzę się, że może wyglądać też „modnie”, ładnie, schludnie itd… ale droga Karolino, musisz zdawać sobie sprawę, że prowadzisz publicznego bloga, który czytają różne kobiety, nawet te mlodziutke, które szukają swojego stylu, naśladują starszych i musisz wiedzieć czasami co wstawić, a czego nie… To, że masz poczucie stylu, elegancji, nie zmienia faktu, że masz też rozum, wierze, że masz 🙂 Teraz jest taka modna na bycie modnym, widzę to codziennie… Nie zapominajmy przy tym o rozsądku.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 01:20Wow. Ludzie mnie po prostu zadziwiają. Wchodzą na blog modowy, ale wali ich przedstawiona stylizacja, a prowadzą szeroką dysputę na temat pogody, zimna i jeszcze prowadzenia samochodu w rękawiczkach. masakra! Ja przychodząc tutaj oglądam ubrania, dodatki i stylizacje, nie obchodzi mnie gdzie, kiedy i w jakich warunkach pogodowych zostało zorbione zdjęcie.
pink-pocket
30 stycznia 2012 at 01:20Zestaw sam w sobie jest świetny, rozumiem ,ze wyskoczyłaś z samochodu na dwie minuty do kawiarni ale czy bądąc już na miejscu nie czułaś sie głupio tak ubrana? Ludzie, którzy też tam byli musieli sie na ciebie dziwnie ptrzeć. Gdybym ja zobaczyła dziś przy -15 stopanich tak ubraną dziewczynę złapałabym sie za głowę
Macchiato
30 stycznia 2012 at 01:58Świetnie ci w tych włosach.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 09:18Pomyśleliście może, że Charlize podczas prowadzenia samochodu po prostu jest jej tak wygodniej? Wbrew pozorom prowadzenie auta w grubej zimowej kurtce i kozakach nie jest tak wygodne jak myślicie! Co z tego ,że trencz i baleriny w środku zimy. Wyjście z samochodu i przejście na drugą stronę ulicy zamarźnięciem nie grozi. Pomyślcie zanim coś napiszecie. To jest jej życie, nie wasze. Charlize robi to co uważa za słuszne i tyle.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:37mam prawo jazdy, nie wyobrażam sobie, żeby w zimę prowadzić w baletkach i cienkiej kurtce / bez kurtki. Mimo tego, że auto się zagrzewa szybko, muszę jeszcze do niego dojść / czasem odśnieżyć, a to zawsze trwa tyle, że w tym czasie można się zwyczajnie zaziębić ;). Zresztą nie bardzo rozumiem, w czym aż tak bardzo przeszkadzają kozaki w prowadzeniu… Buty jak każde inne
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:56Dobry kierowca poprowadzi we wszystkim. Jeśli nie – dużo osób ubiera inne w samochodzie (np balerinki) i później zmienia.
Może Karo nie odśnieża a jej samochód jest od razu nagrzany. Już podkreślała że przechodzi tylko pół metra więc nie zdąży zmarznąć…TO PO CO W OGÓLE KURTKA? Bez prowadzi się wygodniej. Zresztą…Taka głupia wymówka – nie można kurtki po prostu w aucie zdjąć?
Anonymous
30 stycznia 2012 at 19:46Również mam prawo jazdy i zgadzam się z komentarzem Anonimowego 11:18. Dlaczego? Jak wiem,że będę musiała wysiąsc z samochodu tylko do to by przejśc te 5 czy 10 metrów, bym mogła znaleźc się w ciepłym pomieszczeniu też zakładam baleriny, jazzówki czy trampki. Tak samo z kurtką. Nienawidzę kurtek zimowych i gdy nie widzę potrzeby by ją zakładac nie zakładam jej. Wybieram jesienny/wiosenny płaszczyk czy cienką skórzaną kurtkę i ŻYJĘ! Skoro tak czepiacie się tego ,że Charlize wyszła zimą w lordsach, to czemu nie czepiacie się dziewczyn , które latem chodzą w kozakach albo jeszcze gorzej w emu?!
Anonymous
1 lutego 2012 at 00:44poza tym dodatkowo przypominam nieuświadomionym ,że istnieją garaże podziemne.
margaret
30 stycznia 2012 at 09:35sprawiłaś, że zatęskniłam za wiosną. i chociaż stylizacja jest zupełnie oderwana od obecnych warunków pogodowych, to i tak bardzo mi się podoba.
Karola
30 stycznia 2012 at 10:01a ja uważam stylizacje za świetną , co tam pogoda , moda jest warta wyrzeczeń ;p
Sas
30 stycznia 2012 at 10:05Bardzo mi się podoba ta stylizacja, choć rzeczywiście – nie na taką pogodę. Buty są śliczne, torby zazdroszczę, a zegarek podziwiam od bardzo dawna – niestety już nie do zdobycia w Parfois. Mam pytanie do jeansów – to z jakiejś nowej/starej kolekcji? Dawno je kupiłąś?
mama to ja - blog modowy
5 lutego 2012 at 22:53Ja mam bardzo podobny zegarek z Fossila: http://www.swiss.com.pl/pl/produkty/category/113 więc, jeśli nie ma w Parfois to może Fossil? 🙂
Polka dot.
30 stycznia 2012 at 10:12Świetny codzienny zestaw! Bardzo mi się podoba. Zdjęcia na Twoim blogu ostatnio zdecydowanie są bardziej inspirujące! Super 🙂
Pozdrawiam,
Polka dot.
http://polkadotka.blogspot.com
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:45a gdzie kupiłaś loafers’y nabijane ćwiekami ?
Anonymous
30 stycznia 2012 at 10:50Na stronie deezee buty te, to lordsy- nie loafersy.
Mayyka
30 stycznia 2012 at 10:58fajna stylizacja, zapraszam cię na mojego bloga na którym właśnie odbywa się konkurs fashiondemi114.blogspot.com
JudY
30 stycznia 2012 at 11:37Ojej podziw że nie zamarzłaś! Bo ja zawsze na chwilkę zrzucam płaszcz do zdjęć i później szybko w niego wskakuję i się ogrzewam a Ty chyba miałaś tylko ten trencz! Ale wyglądasz świetnie, uwielbiam zestawienia klasycznych i bardziej eleganckich ciuchów z luźnymi elementami typu boyfriend jeans czy loafers 🙂
xxxx
Fashion is for idiots [like us]
30 stycznia 2012 at 12:12aww, your shoes! What a stunning color! xx
fashion is for idiots [like us]
fashion is for idiots [like us]
Anonymous
30 stycznia 2012 at 12:20Zdjęcia są piękne, ale od kiedy masz nową p.fotograf – jakoś mało setów w setach na tych zdjęciach…skupienie się na detalach…Mało zdjęć ukazujących całość. Tutaj np nie wiemy dokładnie co masz pod trenczem:)
patrycja2407
30 stycznia 2012 at 13:16wyglądasz rewelacyjnie, a nowe włoski masz cudne!:)
pozdrawiam
Anonymous
30 stycznia 2012 at 13:56miał być post o kosmetykach do twarrzy
Anonymous
30 stycznia 2012 at 14:12O rany, ludzie, czy naprawdę przez 2 minuty można zamarznąć w takim stroju? Bez przesady, jak rano wypuszczam psa do ogrodu to czekam na ganku ze 2-3 minuty w szlafroku i zwykłych kapciach i naprawdę nie dygoczę z zimna. To, że wy jesteście mało odporni to nie oznacza, że Karolina też:)
Anonymous
30 stycznia 2012 at 14:33eh, czytanie ze zrozumieniem – kocham to. Karolina nie stała w tym stroju 2-3 minuty, tylko własnie tak wyglądał jej strój NA CAŁY DZIEN. i nie wmawiajcie mi, że nie zmarzła, bo wczoraj było naprawdę okrutnie zimno.
Anonymous
1 lutego 2012 at 00:42właśnie, czytanie ze zrozumieniem…. wiec Karolina wyraźnie napisała ze tak
się ubiera gdy jedzie samochodem na spotkanie. Reasumując ani w samochodzie nie zmarznie, ani w kawiarni ani też podczas kilku metrowej drogi z samochodu do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia.
Karo
30 stycznia 2012 at 14:16Może i strój mało adekwatny do pogody (święte oburzenie w komentarzach bardzo mnie rozbawiło :)), ale i tak wyglądasz rewelacyjnie. To zdecydowanie będzie jeden „moich – Twoich” ulubionych zestawów, w dodatku drugi z tymi spodniami:)
FashionGames
30 stycznia 2012 at 15:01Stylizacja super,casualowa, trochę męska ale wszystko razem mega sexy i stylowo!A do tego super fryzura! Zdradź ile kosztowały te spodnie?:)
fashiongames01.blogspot.com
Zapraszamy:)
Odpowiedz
Anonymous
30 stycznia 2012 at 15:24Ludzie chyba tylko tu wchodzą, gapią się na zdjęcia, obczajają za co można Cię zjechać i tyle. Chyba nie czytają tego co napisałaś, bo jakby czytali, to wiedzieliby, że jeśli jedzie się samochodem, to nie ma potrzeby chodzenia w futrze i walonkach tylko po to żeby przejść z samochodu do kawiarni. Eeeech…
Anonymous
30 stycznia 2012 at 15:31Ta torba jest okrobna, bo strasznie rysuje sie. Juz w sklepie są porysowane.
Pikletka
30 stycznia 2012 at 15:37A mi się podoba, wygoda najważniejsza.
Strój jak każdy inny, każdy ubiera się jak chce, gdzie chce, kiedy chce i nie rozumiem tego całego oburzenia. Najbardziej mnie rozbawiły te anonimy hehe.
Pozdrawiam 😉
Anonymous
30 stycznia 2012 at 15:50Karo, błagam powiedz skąd te cudowne rękawiczki, od dawna takich szukam! 🙂
Anonymous
30 stycznia 2012 at 16:30Te zdjęcia niesa przypadkiem troche przeswietlone?
Anonymous
30 stycznia 2012 at 16:30Oglądam Twoj profil od roku 😉 i powiem tak zdjęcia, które masz teraz są najlepsze!!!wyglądasz na nich pięknie i zachwycająco!! uwielbiam detale !! Uwazam rownież, ze Twoja stylizacje dojrzewaja..zmieniaja się z Toba co jest super!!;) aby tak dalej powodzenia 😉 NIE WAŻ SIĘ ZMIENIAC FOTOGRAFA 😉
M.
30 stycznia 2012 at 17:21Piękne zdjęcia i śliczna nowa fryzurka!
Pozdrawiam i zapraszam na http://www.mojemaleopowiesci.blogspot.com!
EWE
30 stycznia 2012 at 17:52dla mnie wyglądasz Karo genialnie!!!
Powinnaś Ty prowadzić ten program na Eska TV.
Natalka/ nataliawardrobre.blogspot.com
30 stycznia 2012 at 17:57Piękne te buty!!!
Anonymous
30 stycznia 2012 at 18:33Karo ale masz suche usta powinnas uzywac jakiegos balsamu czy pomadki ochronnej bo widac ze są suche
Anonymous
30 stycznia 2012 at 19:22polecam balsam lub pomadki tisane do kupienia w aptekach
borntocreate
30 stycznia 2012 at 18:41łolaboga! dziewczyny NIE MARZNIE W STOPY najwidoczniej! toście się tak uczepiły tej pogody i jej butów! a bardzo ładne są o! i super , ze mamy taką gorącą dziewczynę 🙂
Elza
30 stycznia 2012 at 18:43Wow po raz kolejny mnie zaskakujesz na pozytywnie a ta twoja fryzura strasznie mi sie podoba robie taka samą w środe u fryzjera
Konkurs z cennymi nagrodami
Anonymous
30 stycznia 2012 at 19:18hehe, widzę, że dużo sympatii sobie zyskałaś tym zestawem ~! jak ci tak wygodnie to nikt nie broni, ale w mojej opinii to jak zauważyło kilka/-naście/-dziesiąt osób przedemną: trochę nie w porę te buciki i płaszczyk 🙂 mimo wszystko wyglądasz nienagannie i bardzo mi się podoba, tylko na trochę inną porę roku:)
Ewa
Anonymous
30 stycznia 2012 at 20:07Fajne foty i dobra stylizacja..tylko nie na tą pogode…ale lubie lubie
vintage-coral
30 stycznia 2012 at 20:11Piękny miejski szyk! Bardzo mi się podoba! Od długiego czasu poluję na takie jeans’y, a do butów z DEEZEE na początku nie byłam przekonana, ale widzę, że prezentują się świetnie! Wygodne? :))
Theblackshortdress
30 stycznia 2012 at 20:15jak dla mnie to Karo mogła wyjść nawet w samych stringach
jej blog jej sprawa
a my mamy oceniać czy stylizacja fajna czy nie
a nie pogodę
świetny płaszczyk
xx
Anonymous
30 stycznia 2012 at 20:20Te buty wyglądają jak kapcioszki dla starszej Pani 😉
magaszafa
30 stycznia 2012 at 20:41Te zdjęcia są robione dzisiaj? Widzę, że słonecznie w Warszawie.. Pozdrawiam !
sostylish
30 stycznia 2012 at 20:50ŚWIETNE BUTY!<3
http://www.cheap-fashionably.blogspot.com
megaszafa
30 stycznia 2012 at 21:06A mi się te buty baaardzo podobają 🙂
Anonymous
30 stycznia 2012 at 21:12Karo, nie przejmuj się komentarzami tych hejterów! Super wyglądasz i to, że ubrałaś loafersy w styczniu, nie jest jakimś przestępstwem. Zresztą to są Twoje nogi, Twoje ciało. Ludzie piszą te komentarze tylko z zazdrości. Tylko im współczuć, że w nich tyle złości. A niektórzy z tego co widzę, przy okazji robią sobie Twoim kosztem reklame swoich blogów.
Trzymaj się! Pozdrawiam, Kamila. 🙂
Anonymous
31 stycznia 2012 at 01:40MOKASYNY a nie loafersy
Anonymous
30 stycznia 2012 at 22:18Po pobieżnym przejrzeniu kilku komentarzy powyżej, dotyczących przeważnie tematu pogody w nadchodzącym tygodniu, dochodzę do wniosku, że młode dziewczyny nie mają co robić w wolnym czasie. Zamiast kogoś obrażać, poczytajcie jakąś sensowną książkę (nie mam tu na myśli sagi „Zmierzch”). Dorośnijcie, zróbcie coś ze swoim życiem, poszukajcie własnej pasji, zamiast zabijać ją w kimś innym. Ewentualnie, jak już tak bardzo chcecie skomentować, przemyślcie 10 razy, co naprawdę chcecie napisać.
Moja druga refleksja dotyczy „poziomu” dyskusji na modowych blogach. Szkoda, że nawet tak wartościowy jak ten prowadzony przez Charlize został zamieniony w pole do popisu dla spamowiczów i ludzi, którzy przeżywają trencz Karo co najmniej jak uderzenie w twarz. Gdzie jest więc miejsce na DYSKUSJĘ O MODZIE?
Droga Karolino, mam nadzieję, że się nie zniechęcisz.
Pozdrawiam.
Anonymous
30 stycznia 2012 at 22:21znacznie poprawiłabyś jakość swoich stylizacji gdybyś przestała nosić buty, które nie zostaly zobione ze skóry, po tych widać, że są „tanie”
Anonymous
30 stycznia 2012 at 22:22Straszne!!!!!!!!Karolina ma suche usta!!!!!!!!Ludzie opamiętajcie się!Nie moge patrzeć na to ciacho,ale bym zjadła.
Pozdrawiam Cię.
Edyta
Theblackshortdress
30 stycznia 2012 at 22:49padłam z tymi ustami 😉
Anonymous
30 stycznia 2012 at 23:26Cześć Dziewczyny!
Mam nadzieję, że Charlize się nie pogniewa! Czy mogłybyście pomóc mi i wypełnić ankietę skierowną do odbiorców blogów o modzie? Ankieta jest przeprowadzana na potrzeby badań do pracy mgr. Z góry dziękuje!
Ankieta jest w 100% anonimowa – nie wiedze nawet kto wypełniał zgłoszenie.
ZAPRASZAM – https://holmesplacepl.wufoo.com/forms/kwestionariusz-ankiety-blogi-modowe/
Dzieki.
Mari
Magdalena Gabryś
30 stycznia 2012 at 23:47Powtórzę się ale muszę to powiedzieć – wyglądasz fenomenalnie. Zmiana fryzury wpłynęła bardzo pozytywnia na Twój wygląd 🙂
ADAM SZYMCZAK
31 stycznia 2012 at 01:15bardzo ładne zdjęcia!
torba z Zary jest rzeczywiście boska, bardzo mi się podoba 🙂
zapraszam do siebie
http://fashionableinnovations.blogspot.com/
Pozdrawiam,Adam
Anonymous
31 stycznia 2012 at 01:41Karo, Karo! Czyżbyś inspirowała się pewną Brytyjką? Hi hi! Już to widzę 😛
Anonymous
31 stycznia 2012 at 14:34Hej mam wazne pytanie czy zegarki z Parfois sa dobrej jakosci i warto je kupic? slyszalam ze szybko sie scieraja, czy to prawda?:)
Anonymous
2 lutego 2012 at 19:46Kolor Twoich tęczówek to sprawka natury czy soczewek? Bo Twoje spojrzenie jest po prostu hipnotajzin w jak najbardziej pozytywnym sensie 😉
Świetne spodnie!
I jedno małe pytanie: z jakiego źródła masz loafersy w ćwieki???
Anonymous
4 lutego 2012 at 19:38Kupiłaś te buty w swoim rozmiarze czy może rozmiar większy? bo też bym je chciała ale boję się że nie będą pasować.
Anonymous
4 lutego 2012 at 22:00kupiłam tę torebkę w Zarze i zastanawiam się czy to na pewno dobry wybór, bo materiał jest matowy i widać na nim każdą ryskę… może jednak lepiej, mimo rewelacyjnego kroju i pysznego, karmelowego koloru ją oddać?
– m
dressyourdream
6 lutego 2012 at 01:00Mam taką samą torbę i powiem szczerze jestem z niej strasznie zadowolona, pasuje do wielu zestawów 🙂
http://dressyourdream.wordpress.com/
kapuczina
7 lutego 2012 at 09:20Naczytałam się tych waszych komentarzy i umarłam…Mam nadzieję, że się podniosę za jakiś czas;/. Na wszystkich blogach co zimę czytamy: 'a nie było Ci zimno?’. Może było, może nie. Myślę, że Karolinie też mogło być kiedy przemknęła z samochodu do koleżanki. Ale chyba nie umarła prawda? dlaczego nikt nie ocenia tego zestawu pod kątem stylistycznym?
Karolina w jednym miejscu się pomyliła, mogła zrobić zdjęcia wewnątrz (choć jak mam nadzieje wiadomo, nie zawsze jest to możliwe). Gdyby jednak tak zrobiła nikt nawet nie zapytałby, czy kiedy musiała dotrzeć do wspomnianej koleżanki, zmarzły jej stopy…i byłoby po sprawie.
theodisstory
7 lutego 2012 at 21:07poluję na takie butki już od dawnaaaa. Jak na razie znalazłam je tylko z sklepach internetowych, a troszkę boję się zamawiać przez internet, bo nigdy nie wiem, czy rozmiar będzie okey 🙁 czy wiesz może w jakim sklepie (nie internetowym) można dostać takie cudeńka? 🙂
Miryo
8 lutego 2012 at 15:38Dobrze się nosi te buty? Chciałam je kupić, ale mam szczupłą stopę (dlatego większość balerinek jest na mnie za szeroka) i nie wiem czy nie będą mi spadać. Są dobrze dopasowane czy raczej się „rozczłapują” po pewnym czasie używania? Czy różnica 0,5 cm to dużo w przypadku tych butów? Bardzo brakuje mi takiego typu obuwia, jak już noszę balerinki to z zapięciem na kostkę, a takie ciężko znaleźć.
Miryo
8 lutego 2012 at 15:38Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonymous
13 lutego 2012 at 00:36wszystko fajnie, ale jednak się zastanawiam, co byś zrobiła w tych butach, gdyby zepsuł Ci się samochód 🙂
autorka
25 lutego 2012 at 09:41bardzo ładnie ; ]
http://live-style20.blogspot.com/
dressyourdream
25 lutego 2012 at 16:26Pięknie 🙂 też mam tę torbę i ją uwielbiam 🙂
Dominika
30 maja 2013 at 00:18Bardzo ładna fryzura 🙂