Ciężko zestawić długa spódnicę tak żeby nie przytłaczała sylwetki i żeby wyglądała dość nowocześnie. Moją maxi skirt w szmaragdowym kolorze kupiłam w Mango- z gorsetem w kwiaty wygląda niesamowicie -wiosennie i kobieco. Naszyjnik zaś idealnie dopełnia kolory w tym zestawie.
BERSHKA bodice | STRADIVARIUS jacket | MANGO maxi skirt| H&M flats, clutch and necklace | TOPSHOP ring
pics by Adi
PLACE: in front of Hotel Ibis near Polonia stadion
233 komentarze
Poison
25 marca 2012 at 11:14bardzo fajna stylizacja :)**
haul zakupowy
26 marca 2012 at 19:32bardzo oryginalnie! Ja niestety nie mogę nosić spódnic o takiej długości, jestem zbyt niska i, zbyt drobna;< Pozdrawiam i przy okazji zapraszam na porady
http://haulzakupowy.blogspot.com/
KLIK
Ann.
25 marca 2012 at 11:14piękny gorset! <3
Natalie`s blog
25 marca 2012 at 11:15A skąd kurtka? Przepiękna jest!
Anonymous
25 marca 2012 at 11:57przecież masz napisane że Stradivarius -.-
Anonymous
25 marca 2012 at 11:16świetny gorset! 🙂
spódnica ma piękny kolor 🙂
Agnieszka Szykor
25 marca 2012 at 11:16Piękny naszyjnik, ale gorset mógłby być chyba bardziej dopasowany 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:18Charlize jest taka drobniutka, że pewnie mniejszego rozmiaru już nie było 🙂
Anonymous
30 marca 2012 at 16:56Podobały mi się twoje poprzednie stylizacje lecz..ta jest równie piękna ale niestety nie na twoją figurę. Staraj się bardziej dopasowywać tego typu rzeczy a efekt będzie rewelacyjny 😉 Kolory są cudownie ze sobą zestawione. Myślę że mówiąc że ten strój nie jest do końca dopasowany do twojego ciała nie chcemy cię krytykować tylko doradzać jak to z naszej strony wygląda 😉 . A jeśli był to najmniejszy rozmiar to moze warto przytyć kilka kilogramów 😉 Myślę że każdy strój wtedy będzie prezentował się jeszcze lepiej niż dotychczas 😉 Sama mam podobną drobną figurę ale zebrałam się i przytyłam 4 kg niby mało ale moje ciało ładnie wypełnia wszystkie stroje 😉 Powodzenia ! 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:16Skoro zdjęcia plenerowe, z naciskiem na nowe odkrycia czy mogłabyś wrócić do pisania miejsc?:>
charlize mystery
25 marca 2012 at 11:22Oczywiście 🙂 już podpisalam
Anonymous
25 marca 2012 at 11:16nie dla Ciebie ten gorset;d moda to nie wszystko, trzeba patrzec jak cos na nas lezy;d poza tym kazda rzecz wydaje sie byc z innej parafii. i znowu te zwiazane włosy. idziesz zdecydowanie na ilosc;d
charlize mystery
25 marca 2012 at 11:22A co mają związane włosy do ilości ?
Gorset leży idealnie.
Karolina
25 marca 2012 at 12:10Niestety nie posiadam umiejętności przeczytania tego komentarza ze zrozumieniem 😀 I dla mnie w związanych włosach jest BOSKO!
rocktechnika
25 marca 2012 at 12:20Gorset wygląda na Karolinie naprawdę dobrze, więc skąd ten przytyk? A związane włosy pięknie eksponują szyję i plecy, więc, ponawiam pytanie, skąd ten przytyk?! Nudzisz się, Anonimku, i nie masz gdzie żółci powylewać?
Piękny kolor spódnicy! A gorset i fryzura wspaniale eksponują szczupłe ramiona i ładne plecy. Wiosna, ach to Ty! 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 12:34Faktycznie zgadzam się, że gorset leży fatalnie, odstaje w wielu miejscach i wygląda jakby miał zaraz spaść. Nie ma co się upierać, to oczywiste, że nie każdy fason jest dobry dla każdego.
Pozdrawiam,Karola
Anonymous
25 marca 2012 at 12:48Bardzo podobasz mi się w takich kolorach, wg mnie bardziej Ci pasują niż rozmyte pastele 🙂 Może i gorset żyje własnym życiem (przynajmniej ja mam takie wrażenie), ale skoro Ci w nim wygodnie to czemu nie 🙂 miłej niedzieli, pozdrawiam! K.
dressyourdream
25 marca 2012 at 13:33Bo to już tak jest – jak są posty codziennie – to ludzie piszą że się idzie na ilość. Jak nie ma codziennie – to piszą, że się opuszczasz i zaniedbujesz bloga, proste 😉 spotykam się z tym samym 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 16:20a ostatnio ktoś na innym blogu się czepiał autorki, że ciagle ma rozpuszczone i nigdy nie wiąże… nikomu sie nie dogodzi…
Karo – chcesz to wiąż, teraz dość wietrzna pogoda więc się nie dziwię jeśli wiążesz bo nie lubisz jak coś Cie smyra po nosie…
Myga
25 marca 2012 at 11:16gorset faktycznie jest świetny ! 🙂
MACADEMIAN GIRL
25 marca 2012 at 11:18Naprawdę patrząc na ta zdjęciu czuć wiosnę <3 Coś pięknego!!! ;***
Anonymous
25 marca 2012 at 12:14Jak dla mnie straszne. Mam wrażenie, że latem Karolina będzie mogła już tylko nago chodzić. Karo masz świetną figure i ciuchy, ale na Boga zdązysz je jeszcze pokazac !
Anonymous
25 marca 2012 at 23:20Witam! Zgadzam sie! obserwuje Twoj blog od niedawna, masz swietny gust!! Ale LUDU jest dopiero marzec a ty juz w gorsecie albo sa w sandałach to faktycznie w czym bedziesz chodziła latem??? Nie uważasz, że moda modą, ale wszystko ma swoje granice. Jednak mam nadzieję, że to nie odbiję się na Twoim zdrowiu 🙂 Pozdrawiam serdecznie
G.
25 marca 2012 at 11:18Piękny gorset, spódnica ma świetny kolor 🙂
No Life Till Leather
25 marca 2012 at 11:22Twojej sylwetki nie da się przytłoczyć 😉
Mnie się ten kolor nie podoba- bliżej mu do mięty niż szmaragdu.
san-uhaaa
25 marca 2012 at 11:39na żywo kolor jest bardziej intensywny i z miętą to nie ma nic wspólnego 🙂 spódnica jest piękna i świetnie ją zestawiłaś 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:23Świetne! A kurtka z nowej kolekcji? 😉
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:55Niestety nie, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie.
Damellia
25 marca 2012 at 11:24swietnie wygladasz w tej spodnicy, no i ten gorset, zazdroszcze ;>
Anonymous
25 marca 2012 at 11:25Szkoda tylko, że gorset tak spłaszczył.
Malinka
25 marca 2012 at 11:27świetny out 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:28spacery wśród ruchliwych ulic, podczas gdy Warszawa dusi się spalinami..
maki
25 marca 2012 at 11:29Karo – jak dziewczęco! super 🙂
piękne kolory, delikatne baletki – całość na 6stkę:)
Pozdrawiam;)
martilicious
25 marca 2012 at 11:29Pięknie!! 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:30Szkoda ze spodnica ma taka gumę w pasie, gdyby była wykończona cienkim paskiem byłoby bardziej elegancko i stopilo sie z gorsetem. Ogólnie nie mój styl ale wygladasz jak zwykle ładnie 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 11:30Pięknie, spódnica jest cudowna i zdjęcia jak zwykle świetne.
Doczepię się jedynie do tego kwiatowego topu. Wygląda dobrze tylko na zdjęciu w przybliżeniu z naszyjnikiem. Na pozostałych wygląda tak, jakby miał się zsunąć… jest za nisko i z profilu odstaje, ale niewypełniony biustem, tylko jakoś tak dziwnie… nie wiem, jak to opisać, ale coś w nim nie gra.
without lipstick
25 marca 2012 at 11:30Stylizacja jest ekstra, ale nie podoba mi się, że już w samym gorsecie latasz 😛 Wiem, że to tylko do zdjęć, ale mimo wszystko czuję grypę w kościach jak na to patrzę. Ociepliło się, ale chyba nie aż tak.
Pozdrawiam,
Caroline
Patricia
25 marca 2012 at 11:30Naszyjnik jest piękny.Idealnie pasuje do tej spódnicy.
http://madamesweetrevenge.blogspot.com/
Beautiful GIRL and Fashion
25 marca 2012 at 11:31pięknie wyglądasz:)))
NOWY POST 🙂
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Monika B ♥
25 marca 2012 at 11:31piękna spódnica- wyglądasz ślicznie. U mnie też zestaw z długa spódnicą, ale pomaranczową 🙂
Koronka
25 marca 2012 at 11:32Nie wiem, czy to kwestia nowej fryzury, może makijażu, czy tych wiosennych kolorów, ale odkąd zaczęła się wiosna na Twoim blogu – Ty wyglądasz tak pięknie, jak nigdy wcześniej. Wyglądasz naprawdę woooow.
Anonymous
25 marca 2012 at 11:32please ! wywoskuj swój puch na rękach !
Anonymous
25 marca 2012 at 16:52Sam se wywoskuj na tyłku.
Anonymous
29 marca 2012 at 11:40Ty sobie głowę wywoskuj!
pocahontas
25 marca 2012 at 11:33ojjj jak pięknie
idealne rozwiązanie na dzień ale i na jakąś letnią imprezę 🙂
Heaven
25 marca 2012 at 11:34Wyglądasz świetnie! Jak „Pani Wiosna” 🙂
http://fashion-whoknow.blogspot.com/
PorcelainTear
25 marca 2012 at 11:36Na prawdę fajnie to wszytko wygląda 🙂
Może dodałbyś chociaż na fanpagu kilka fajnych miejsc w Warszawie do robienia zdjęć bo szczerze przyznaje,że już sama nie wiem gdzie się wybrać.
xoxo
Aga
25 marca 2012 at 11:37Baaaardzo podoba mi się Twój naszyjnik i torebka. Co prawda nie przepadam za takimi spódnicami, ale Ty wyglądasz w niej bardzo dobrze, bo jesteś szczupła i tym samym nie przytłacza Cię jej długość 🙂 Jedynie zmieniłabym buty, na takie które miałyby nieco wyższy obcas, żeby podnieść całość 🙂
anies
25 marca 2012 at 11:39Masz rację ale do płaskich rzymianek czy balerinek raczej tylko szczupłe, wysokie dziewczyny będą dobrze wyglądać w maxi 😉
Anonymous
25 marca 2012 at 11:40ależ gorset jest za duży…
Anonymous
25 marca 2012 at 11:42ja właśnie też boję się,że długa spódnica może przytłoczyć sylwetkę. i jeśli mamy mały biust, ale ładne nogi, to przez to zakryjemy swój atut. ale ta spódnica w ogóle nie przytłacza, optycznie jeszcze bardziej Cię wydłuża, a i tak jesteś bardzo wysoka. Stylizacja bardzo fajna, taka pozytywna, kolorowa 😉
A.
little.
25 marca 2012 at 11:43naszyjnik jest boski<3
Anonymous
25 marca 2012 at 11:46pięknie !! Masz sylwetke stworzona do takich fasonow zazdroszcze wzrostu tylko zaloz ta skore, bo z tymi golymi plecami Cie przewieje 🙂 pozdrawiaaaaaam ! 🙂
FISH
25 marca 2012 at 11:47świetny look!naszyjnik idealnie dopełnia całość stylizacji…
Martyna U.
25 marca 2012 at 11:50bardzo fajnie, tylko ta szeroka gumka w spódnicy psuje mi efekt 😉
love-makeup-fashion
25 marca 2012 at 11:51cudownie<3
Anonymous
25 marca 2012 at 11:57spódnica jest piękna.
ale jak dla mnie, biały top ładniej by podkreślił i spódnice i ten piękny naszyjnik.
gorset jest ładny, ale naprawdę wygląda na za duży
Anonymous
25 marca 2012 at 11:59Kolejny pretensjonalny tytul postu, zawsze mnie zastanawia dlaczego tytuly na polskich blogach sa zawsze po angielsku skoro tekst po polsku? Zapewne zaraz uslysze, ze to dla 'czytelnikow z innych krajow’? Jezeli tak, to 'Sunday Driver’ naprawde niewiele dla nich znaczy. A moze by tak wreszcie ktora napisala caly post po angielsku to wtedy zobaczymy, jak dobrze ten jezyk tak naprawde zna.
Anonymous
25 marca 2012 at 16:51Posty na tym blogu mają tytuły piosenek.
Anonymous
25 marca 2012 at 19:09a jakiego wykonawcy jest ta piosenka???
Anonymous
25 marca 2012 at 22:56tego: the limp twins, szanowny Anonimie:)
Pixi
Anonymous
26 marca 2012 at 16:00dziękuje ty szanowny anonimku ;]
Anonymous
25 marca 2012 at 12:00piekna spodnica! powiedz mi prosze, czy dawno ja kupilas czy sa dostepne teraz w sklepach?
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:57Kupiłam ją dwa tygodnie temu 🙂
Lubięczerń
25 marca 2012 at 12:00też poluję na zieloną maxi, ale zdecydowanie ciemniejszą 🙂 mam już czarną, ale do lekkiej przeróbki 😉
a Ty wyglądasz bardzo ładnie w tym zestawieniu:) śliczny naszyjnik 🙂
Majqqa
25 marca 2012 at 12:04świetna stylizacja !
jakiego aparatu używasz do wykonywania zdjęć ?
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:57Canon 350 d, obiektyw 50 mm 1.8
Anonymous
25 marca 2012 at 12:05Na tym zdjęciu jak stoisz z boku (tj. piąte od dołu) wyszłaś cuuuudownie! 🙂
Jus i Mag
25 marca 2012 at 12:08🙂 bosko:)
Ms Dedeszka
25 marca 2012 at 12:08Wszystko piękne ze sobą gra, świetne dodatki; zestaw zdecydowanie wiosenny 😉
Anonymous
25 marca 2012 at 12:09Ostatnio odkryłam, ze 90% mojej szafy to własnie ubrania w szmaragdowym i morskim kolorze 🙂
Dlatego powiem: spódnica piękna!
A jeśli znudzi się jej długość zawsze można obciąć np. asymetrycznie 🙂
A jeśli chodzi o gorset – proponowalabym go troszkę zwęzić 🙂
Zuza 🙂
Karo
25 marca 2012 at 12:10Uwielbiam tą kurtkę<3 jest cudowna, jest dostępna w sklepie on line ?
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:57Niestety nie, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie.
Anonymous
25 marca 2012 at 12:13Wszystko byłoby idealne, gdyby nie.. balerinki.
Maxi skirt jest zjawiskowa (szczególnie jej kolor), a gorset z naszyjnikiem układa się w elegancką całość. Mistrzostwo!
Tylko te buty…
madzia
25 marca 2012 at 12:16bardzo fajny zestaw 🙂
le-anyblack
25 marca 2012 at 12:17wow! wygladasz świetnie:)
Anonymous
25 marca 2012 at 12:18wygladasz przepieknie !!! 🙂 dla mnie chyba najlepsza stylizacja jaka ostatnio widzialam wsrod blogerek.
jeju, wiara czepia sie ze masz male cycki.. jakbys nosila push up, tez byloby zle.. jakbys zrobila sobie sztuczne, to juz w ogole bylby sajgon..
Niektorzy ludzie nie mysla! Wylewaja tutaj swoje żale, zazdrosci, ukryte kompleksy. Gdyby charlize miala duzy biust, nie wygladalaby juz tak fajnie. Urodzilismy sie tak jak urodzilismy i dlaczego mamy to zmieniac?:>
jaki kolor farby masz aktualnie na wlosach? bo mi sie calkiem widzi!
Marta
Anonymous
25 marca 2012 at 16:53Nikt się nie czepia małych piersi, a sposobu ich wyeksponowania tutaj. Gorset na tak małym biuście wygląda fatalnie i tylko podkreśla jego „małość”, co wygląda naprawdę słabo. Komentujemy stylizację, a nie biust!
Anonymous
26 marca 2012 at 10:03Nie czepiamy się a już na pewno nie mam ukrytych kompleksów. Też mam małe piersi i wiem, że po prostu nie wszystko mogę założyć. Moda to nie jest ślepe podążanie za trendami ale też między innymi dobór stroju do sylwetki. I niestety szczupłe osoby z małym biustem powinny sobie gorsety odpuścić. A gorset Karoliny nie leży idealnie… Nie każdemu we wszystkim dobrze – i właśnie to komentujemy.
Bo poza tym stylizacja jest ok, bardzo ładnie dobrane kolory, piękna spódnica.
Pozdrawiam
Alicja
Anonymous
26 marca 2012 at 20:43Brawo! Dziewczyny mają 100% rację. Z tym gorsetem to lekka przesada…
marionachic
25 marca 2012 at 12:19wczoraj ją przymierzałam ale była na mnie za długa-jest piękna:)
polly
25 marca 2012 at 12:26masz piękne ramiona. powinnaś je częściej odsłaniać. a pewnie to pytanie padło 100 razy już ale jaki jest twój wzrost? bo wydajesz sie byc bardzo wysoka
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:57176 cm
guzikowkilka
25 marca 2012 at 12:28piekna spodnica…niezwykle wiosenna, ale wg mnie tez ten gorset zle lezy;/ ciagnie piersi do dolu, splaszcza i odstaje
magic fashion
25 marca 2012 at 12:29przepiękna spódnica, masz idealną sylwetkę do takich spódnic!
Anonymous
25 marca 2012 at 12:32Taa idealnie… Szczególnie widać to na 7 i 8 zdjęciu…
Anonymous
25 marca 2012 at 12:33kurtka z nowej czy jakiejś starej kolekcji stradi?
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:58Niestety nie z nowej, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie.
Anonymous
28 marca 2012 at 23:28Charlize, śmieszne jest to że odpowiadasz tylko na komentarze dotyczące kurtki, podajesz że dostałaś ją w BARCELONIE i że kosztowała ok 200ZŁOTYCH, tak jakbyś podkreślała…no cóż, widać co.
Skoro już odpisujesz, odpisuj na wszystko, a nie 20 razy na to samo pytanie?
Anonymous
25 marca 2012 at 12:33Kurtka pochodzi z nowej kolekcji? Byłabym wdzięczna, jeśli podałabyś cenę. 🙂 Pozdrawiam 🙂
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:58Niestety nie, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie. Kosztowała okolo 200 zł.
Anonymous
25 marca 2012 at 12:45nie wydaje mi sie ze ten gorset lezy na Tobie idealnie heh
Lady E
25 marca 2012 at 12:46Wyglądasz pięknie !!
Świetny set
Martuszka
25 marca 2012 at 12:47Bardzo podoba mi się kolor spódnicy, jest cudowny! Natomiast naszyjnik odpada, wg mnie jest za duży i kiczowaty.
Pozdrawiam
panna natasha
25 marca 2012 at 12:48spódnica jest świetna, tak samo jak gorset, wyglądasz fantastycznie. : )
Anonymous
25 marca 2012 at 12:48Jak przeważnie mi się podobają bardzo Twoje zestawienia, to to akurat nieszczególnie. Zwłaszcza ten gorset wygląda jakby miał Ci za chwilę się zsunąć, może na kimś innym by to lepiej wyglądało (na kimś z odrobinę większą pojemnością płuc), bo gorset sam w sobie jest ładny. Spódniczka natomiast jest świetna, a kolorek piękny. Pozdrawiam Em.
Anna-RUCIAPRADA
25 marca 2012 at 12:53bardzo fajnie:)spódnica jest super,a nie jest dla ciebie za długa??pozdrawiam!!
Anonymous
25 marca 2012 at 12:54mnie też gorsecik wydaje się za duży nieco, a jego kolor powinien być według mnie ciemniejszy,
ale spódnica jets ciekawa:)
Anonymous
25 marca 2012 at 12:55jakis dziwny ten gorset. jak napisal ktos powyzej – zdecydowanie powinien byc bardziej dopasowany. spodnica bardzo fajna
Mówmigaba
25 marca 2012 at 12:59świetny gorsecik, zazdroszczę Ci tych długich nóg! ;))
Anonymous
25 marca 2012 at 13:01Świetna stylówa! Ale coś z tym gorsetem nie halo. Za nisko go nosisz przez co zaburzasz sylwetke.
Anonymous
25 marca 2012 at 13:04no, to już wiem co założyć na wesele brata w czerwcu 😉 podsunęłaś mi świetne rozwiązanie, do długiej spódnicy nie trzeba zakładać szpilek, żeby wyglądać elegancko, więc będę mogła przetańczyć całą noc :))) pozdrawiam z Trójmiasta! 🙂
Asia
25 marca 2012 at 13:06spodnica jest genialna !!
o naszyjniku juz nawet nie wspomne 😀 oddawaj!!
http://vanilia-sky.blogspot.com
Kaś.
25 marca 2012 at 13:08Ten gorset jest zdecydowanie nie dla Ciebie a raczej dla kobiet o nieco pełniejszych kształtach – nim podkreśliłaś tylko to, że natura Cię biustem nie obdarzyła a przecież umiejętnie dobierając garderobę i mały biust można pięknie wyeksponować.
Za to spódnica świetna i dobrze Cię widzieć w balerinach.
Tylko dlaczego opisujesz miejsca po angielsku skoro cały post jest po polsku???
Anonymous
25 marca 2012 at 16:55Jest idealny dla Karo. Kobieta o pełniejszych kształtach by się w niego nie zmieściła, a cycki wyszłyby jej górą.
Anonymous
25 marca 2012 at 21:31Ja także uważam, że gorset wyglądałby lepiej na kimś o pełniejszym biuście, chociaż mam wrażenie że krój tego gorsetu jest na tyle skopany, że chyba nikomu nie służy. Małym piersiom szczególnie.
annac93
25 marca 2012 at 13:09Dawno kupiłaś kurtkę i czy jest skórzana ?
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:59Dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie. Nie jest skórzana- raczej zamszowo- materiałowa.
Anonymous
25 marca 2012 at 13:15UWIELBIAM! zdecydowanie moja ulubiona stylizacja u ciebie ostatnimi czasy 🙂 wyglądasz pięknie, te kolory mmm
Anonymous
25 marca 2012 at 13:22fantastyczna stylizacja, na ulicy każdy pewnie z chęcią na Ciebie patrzył, tak pięknie i wiosennie 🙂 wspaniała spódnica, sama za czymś takim popatrze. naszyjnik zawsze mi się podobał i to jak go zestawiasz z kolorowymi rzeczami.
Wielki ale to wielki plus za dodawanie tak częstych postów!! dużo serca w to wkładasz, każdy post jest wyjątkowy i inspirujący.
dressyourdream
25 marca 2012 at 13:23Bardzo fajnie i piękne zdjęcia, podoba mi się, choć nie wybrałabym dla siebie gorsetu, zawsze mam wrażenie, że zaraz spadnie 😉
Anonymous
25 marca 2012 at 13:23z kurtką całość wygląda lepiej 🙂
mint.saturday.fashion
25 marca 2012 at 13:26świetny zestaw Charlize !!! : )
Anonymous
25 marca 2012 at 13:28Jakim kolorem masz zafarbowane włosy ? Będę wdzięczna za podanie nazwy farby i odcienia. pozdrawiam m.
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:59Farbuje u fryzjera 🙁
Anonymous
28 marca 2012 at 23:26ojojoj
pomaranczowa
25 marca 2012 at 13:28super zestaw, bardzo do Ciebie pasuje! 🙂
Lady Foxette
25 marca 2012 at 13:30A mnie się wyjątkowo nie podoba 🙁 Choć kolorystycznie fajnie i pomysł też super, to: balerinki mi się tu totaaaalnie gryzą i widać przy takimi typie obuwia, że masz dużą stopę 🙁 Gorset sam w sobie jest ładny i na pewno dobrze zagra ze spodniami, ale tutaj mam wrażenie, że robisz krzywdę swojej sylwetce – gorset pokazuje wyraźnie, czego nie masz za dużo, a chowa (w połączeniu z tą spódnicą) talię. Na zdjęciach 1. i 2. całość wygląda najlepiej, bo nie widać butów i gorset jest przykryty 😉
A, i nie zgadzam się z komentarzem, że idziesz w ilość. Bardzo cieszy mnie to, że często dodajesz posty i można nacieszyć oczy Twoimi pomysłami. Nie tracisz przy tym na jakości – jak zwykle trzymasz poziom! 🙂
Pozdrawiam 🙂
Anonymous
31 marca 2012 at 12:46nie ma to jak pozować na wielką znawczynię mody :D:D:D:D
Anonymous
25 marca 2012 at 13:31Tej stylizacji mówię zdecydowane NIE!
Lilyanne
25 marca 2012 at 13:41Na Tobie wszystko wygląda niesamowicie Oo’ Masz idealną figurę, więc nie rozumiem, co ma Cię przytłoczyć :D, nie można tego zrobić, po prostu 🙂
Spódnica piękna, były w innych kolorach? 😉
Anonymous
25 marca 2012 at 13:42bardzo ładnie wyglądasz w spiętych włosach, stylizacja też świetna:)
Anonymous
25 marca 2012 at 13:44Może rzeczywiście gorset mógłby być bardziej dopasowany, ale kolorystycznie całość prezentuje się wspaniale! Poza tym wyglądasz bardzo korzystnie z tej stylizacji – szczupło, ale nie chudo, do tego bardzo kobieco i zwiewnie. Jak dla mnie – bomba.
applelovesmint
25 marca 2012 at 13:45Zastanawiam się właśnie nad kupnem maxi i mimo że aktualnie wszędzie ich pełno, to nie umiem znaleźć takiej, która by mnie zachwyciła. Twoja ma piękny kolor i chyba czegoś takiego szukam. Jest cudna i bardzo podoba mi się takie zestawienie. Gdy już kupię swoją, to pewnie zainspiruję się Twoim postem. Chciałam zapytać baleriny, bo podobne widziałam w Zarze, ale widzę, że Twoje są z H&M – aktualna kolekcja? 😉
Annie.
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:59Moje kupiłam rok temu w lato za 39 zł 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 13:49świetna kurtka!
ile kosztowała? 🙂
charlize mystery
26 marca 2012 at 07:59Ok 200 zł
Erill
25 marca 2012 at 13:50Bosko :)) Jedyne co mi nie lezy to ta gumka w spodnicym, nie wiem czemu wyglada topornie, a poza tym to zakochana jestem w kolorystyce :)) Uwielbiam wysokie kobiety w maksi kieckach 😀
Anonymous
25 marca 2012 at 13:55Przykro mi to pisać ale zestaw jeden z gorszych jakie widziałam. „Wiosennie”, ze względu na kolory, może i jest, ale do „kobieco” baaardzo daleko.
pozdrawiam
When the Sun is shining
25 marca 2012 at 14:02pięknie wyglądasz! 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 14:05to jest ciekawe miejsce?? Obok hotelu Ibis??
Katarzyna
25 marca 2012 at 14:11Kolor spódnicy jest cudowny! I wszystko do siebie idealnie pasuje 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 14:15aż w szoku jestem, że nie masz nic na sobie z Zary :p
ładna spódnica
K.
Monika
25 marca 2012 at 14:27nie podoba mi się spódnica, ma zbyt masywną gume ale ogólnie bardzo ładna kompozycja
Anonymous
25 marca 2012 at 14:34Charlize dawno kupiłaś tą kurtkę? Jest idealna – o takiej właśnie marzyłam 😉
charlize mystery
26 marca 2012 at 08:00Niestety dawno, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie.
Anonymous
25 marca 2012 at 14:39brzydko i mdło,może latem z opalenizną ale teraz nie!
Rare_Book
25 marca 2012 at 14:49Pięknie wyglądasz! A o takiej spódnicy marzę już od dawna 😉
traxa
25 marca 2012 at 14:59Moim zdaniem spódnica jest koszmarna… Widać z daleka, że to poliester, szkoda, że siecówki oferują tak kiepskiej jakości rzeczy w takich zawrotnych czasem cenach. Myślę, że przy Twoim wzroście i drobniutkiej sylwetce świetnie wyglądałabyś w długiej sukience w poziome paski, do tego ta kurtka i zestaw moim zdaniem byłby rewelacyjny. Pozdrawiam!
lilianna
25 marca 2012 at 15:03piękna spódnica 🙂
Anonymous
25 marca 2012 at 15:04Ale te metki to moglabys odciac;ppppppp
lilianna
25 marca 2012 at 15:04piękna spódnica:)
Anonymous
25 marca 2012 at 15:11strój bardzo ładny ale gorset nie wygląda na tobie dobrze… tak przynajmniej wygląda na zdjęciach. robi wrażenie jak by spadał. ; )
Melancholia
25 marca 2012 at 16:56Mierzyłam go i mi też spadał;/ Nie jest usztywniany. Gumka wokół biustu nie trzyma w ogóle.
Pycia
25 marca 2012 at 15:18gorąca dziewczyna! 🙂
świetny strój!
Eve-r-green
25 marca 2012 at 15:21Pięknie kochana. Świetny naszyjnik.
Anonymous
25 marca 2012 at 15:26Piękna stylizacja, ja wszystkie Twoje zresztą 🙂
Rób swoje, i nie zważaj na zazdrośników!
Daga
25 marca 2012 at 15:27Sama ujęłaś to najlepiej – wyglądasz niesamowicie! 🙂 Lekko, zwiewnie, dziewczęco – idealnie.
Pozdrawiam, http://lady-in-high-heels.blogspot.com
hellovertheworld
25 marca 2012 at 15:28Pięknie wyglądasz. Kolorowo, zwiewnie, kobieco, ale nie sztywniacko i nie paniusiowato. Jeszcze tylko jakbyś miała naturalniejszy mejkap byłabym w niebie:) Tak trzymaj:)
Anonymous
25 marca 2012 at 15:29a mi się nie podoba, wszystkie Twoje stylizacje są ładne ale tutaj jakoś nie jestem przekonana.
berry
25 marca 2012 at 15:43świetnie 🙂
eveetlacaroline
25 marca 2012 at 16:03Uwielbiam długie spódnice, ale faktycznie trudno je z czymś zestawić. Z twoim gorsetem – super !
Anonymous
25 marca 2012 at 16:03Ty żyjesz chyba w jakiejś innej strefie klimatycznej. Mi się aż zimno robi jak na Ciebie patrzę;) Ale outfit ciekwaw. Fajnie zestwiłaś spónice. ostatnie outfity były średnie, a ten to prawdziwa perełka;)
Anonymous
26 marca 2012 at 22:35W sumie nie bo widać a) gęsią skórkę b) straszliwie bladą skórę…
Tulla
25 marca 2012 at 16:11poluję na taki gorset. i uwielbiam maxi.
Anonymous
25 marca 2012 at 16:29Na 7 zdjęciu widać, że nie leży idealnie, jest Ci za duży. Ten gorset nadaje się dla Pań o obfitych piersiach.
Anonymous
25 marca 2012 at 22:37zgadzam się z przedmówca, wydaje się być za duży, jesteś a) za szczupła do gorsetu, b) masz za mały biust do niego-niestety taka jest prawda wygląda to niekorzystnie i pomniejsza Ci biust jeszcze bardziej.. spodnica cudowna, reszta stylizacji także, poza tym chciałam dodać ze wszystko inne na szczuplych osobach leży idealnie, niestety gorset bym wyeliminowała z Twojej szafy
Anonymous
25 marca 2012 at 16:29kiedy wyniki konkursu?(o miellisy)
Floshion
25 marca 2012 at 20:26Podbijam 😛 kiedy?
charlize mystery
26 marca 2012 at 08:00Dziś.
Anonymous
25 marca 2012 at 16:37przepiękny outfit! dziewczęco, wiosennie i nowocześnie! już dawno nie miałaś tak dobrego zestawu 🙂 oby więcej setów w takim klimacie
Koroneczka
25 marca 2012 at 16:38Świetne kolory. Od dawna poluje na taką ramoneskę, czy to nowa kolekcja ??
charlize mystery
26 marca 2012 at 08:01Niestety nie, dostałam ją kilka miesięcy temu w Barcelonie.
klara
25 marca 2012 at 17:01Wszystko pięknie (jak zawsze zresztą), tylko ta guma na gorsecie mi się jakoś nie widzi… ale to nie ja jestem ikoną mody 🙂 Pozdrawiam
Marionetka Mody
25 marca 2012 at 17:03przepiękna ta spódnica! ostatnio mam świra na punkcie maksi…
seszen
25 marca 2012 at 18:04bardzo podoba mi się i spódnica i gorset. naszyjnik chyba już tu widziałam, jest świetny.
http://www.seszenatmidnight.blogspot.com
The Fancy Teacup
25 marca 2012 at 18:11The corset and floor grazing skirt are such pretty colors!
http://www.TheFancyTeacup.com
Anonymous
25 marca 2012 at 18:19ta kurtka jest ze stradivariusa??! zazdroszczę, zarąbista
Anonymous
25 marca 2012 at 18:43Cześć Charlize. Kocham Twój blog, jesteś dla mnie inspiracją i zaglądam tutaj codziennie. Stylizacja bardzo mi się podoba, szczególnie góra. Masz też śliczne paznokcie 🙂 Pozwolę sobie jednak poprawić Twoje zdanie po angielsku na temat miejsca – „In front of the Ibis Hotel near the Polonia Stadium”. Pozdrawiam Cię serdecznie! Keep up the good work!
stylebymag
25 marca 2012 at 18:47A jak dla mnie ten gorset średnio współgra ze spódnicą:(
ale samą spódnica jestem zauroczona:)
perfection and harmony
25 marca 2012 at 19:11Cudowna jest ta spódnica, gorset też mega!!!
U mnie też już bardzo wiosennie, zapraszam:
http://www.perfection-and-harmony.blogspot.com/2012/03/stylizacja-z-nutka-wiosny.html
angie fashion ♥
25 marca 2012 at 19:12cudowna spódnica! świetnie wyglądasz 🙂
pozdrawiam:
angie fashion.
Anonymous
25 marca 2012 at 19:50Choc generalnie lubie Twoje stylizacje, ta chyba niezbyt udana. Spódnica wydaje sie byc z bardzo kiepskiego materialu, a gorset sprawia wrazenie jakby mial zaraz opasc na dól. Za plus uznaje naszyjnik , bo jest bardzo oryginalny.
Sarka
Anonymous
25 marca 2012 at 20:56spódnica super, ramoneska mistrz, naszyjnik spoko ale gorest troche słabo… wygląda jakby miał zaraz spaść i jakby Twoje piersi były na środku brzucha. Ogólnie spoko ale ładny gorste a wygląda słabo .
Pzdr
Anna
25 marca 2012 at 21:05świetny naszyjnik, ale połączenie gorsetu i tej spódnicy do mnie nie przemawia, wydaje mi się że bardziej podobało by mi się gdyby gorset był na spódnicy i chował ta gumkę
Daria Ryszawa
25 marca 2012 at 21:10Maxi rządzi:)
Zapraszam do mnie http://uszytemarzenia.blogspot.com/2012/03/spodnica-uszyam-kurtka-terranova-bluzka.html#comment-form
Anonymous
25 marca 2012 at 21:28nie podoba mi sie spodnica- brzydki, tani material, nie pasuje do ciebie. Uwielbiam cie w eleganckich stylowych ubraniach. Gorset ladny i dobrze w nim wygladasz. spodnice sprzedaj.
applelovesmint
25 marca 2012 at 22:02TRAFIŁAŚ W DZIESIĄTKĘ!
Nic dodać, NIC UJĄĆ. 🙂
Wiele razy próbowałam połączyć maxi z czymkolwiek, żeby razem wyglądało to jakoś zgrabnie, ale dotychczas nie ryzykowałam wychodzeniem w tym poza mój pokój. 😛
do tego naszyjnik, który dopełnia sukcesu, gratuluję.
Mnie osobiście bardzo przypadło do gustu schowanie gorsetu i prezentowanie gumki – przynajmniej wygląda to niecodziennie, a przy tym bardzo gustownie.
I nie przejmuj się tymi, którzy wszystko wiedzą lepiej – pewnie wiele Ci już to powiedziało, ja powtórzę: ludzka zazdrość nie zna granic.
Pozdrawiam ciepło, bo już wiosennie (na całe szczęście),
Hania. 🙂
Stylebook
25 marca 2012 at 22:08ślicznie kolory – bardzo ci takie pasują!
http://www.fashionable.com.pl/
25 marca 2012 at 22:14Fantastyczne połącznie kolorów i piękny naszyjnik. Nie podobają mi się jedynie wzory na paznokciach.
el_martina
25 marca 2012 at 22:36Ty jestes taka wysoka!!! pieknego koloru masz ta spoidnice a body sa niesamowicie piekne-kwaity zakochalam sie w tym princie na wiosne!
M.
25 marca 2012 at 22:49Oglądałam tę spódnicę w sklepie, ale szczerze mówiąc nie podoba mi się materiał, z którego jest wykonana. Ogólnie stylizacja ciekawa 😀
Pozdrawiam,
M.
Anonymous
25 marca 2012 at 23:07Ha,a stawiałam na połączenie z białym topem:)pięknie!Jak juz ktoś wcześniej zauważył wspaniale,że dodajesz często posty i wkładasz w to dużo serca.Przecież nie robisz tego tylko dla siebie,jesteś dla wielu inspiracją.Bardzo Cię podziwiam,widać,że jesteś wrażliwą osóbką.
Powodzenia
perfectstyleandshopping
26 marca 2012 at 00:19wyglądasz cudownie 🙂 uwielbiam takie długie spódnice, a jeszcze tą ramoneską nadałaś jej takiego fajnego pazura, o naszyjniku już nie wspomnę – miłość od pierwszego wejrzenia 🙂
marta
26 marca 2012 at 04:19sukienka jest wprost cudowna!
ewka
26 marca 2012 at 07:14Przeczytałam posta, obejrzałam fotki, przejrzałam komentarze… trafił mnie w oczy komentarz o depilacji puchu na rękach. Najpierw umarłam ze śmiechu, później wróciłam jeszcze raz do fot szukać tego puchu bom ciekawa z natury, ale nic nie znalazłam 🙂 Karolcia świetna robota z blogiem, a już z dzisiejsza stylizacja powaliła mnie na kolana 🙂 Aż się warto było ujawnić. Lowe gorsety – Twój jest fenomenalny 🙂 Ściskam i pozdrawiam z Florydy 🙂
Trishka
26 marca 2012 at 13:43Przeczytalam twoj post na facebooku ze szukasz miejscowki na wakacje:) Kilka osob proponowalo ci Tajlandie- jest pięknie.byłam w grudniu 2,5 tyg, mam duzo zdjec na blogu…Ale jak juz sie zdcydujesz to TYLKO NIE Phuket ani Pattaya bo to moloch turystyczny i z pieknymi dziewczymi plazami nie maja te miejsca nic wspolnego.Bardzo polecam Ci Meksyk , Riviera Maya- to raj, najpiękniejsze miejsce w jakim bylam. cudowne plaże i mnóstwo do zobaczenia :)( Oczywiscie nie z pl biura podróży) Na Dominikanie 2 tyg sie zanudzisz, jest pięknie ale tam to raczej tylko plażowanie 🙂
Iza
26 marca 2012 at 14:14Bardzo ładnie 🙂
Anuszka
26 marca 2012 at 14:17Pięknie. Dokładnie… podpisuję się pod tym co zostało wczesniej powiedziane – Karo jesteś blogerką, która niezwykle szanuje czytelnika. Każdy post jest misterna robotą – piekne zdjęcia, starannie dobrane, stylizacje boskie (choć nie musisz się wysilać aby stworzyć genialne połączenia bo najzwyczajniej w świecie masz styl i klasę), odpowiadasz na komentarze, angażujesz się w dyskusję. Jesteś wielka, co tu duzo mówić 🙂 Uwielbiam do Ciebie zaglądac i czarpać z Ciebie inspirację!
Aleksandra
26 marca 2012 at 15:24Jesteś dość wysoka, więc długa spódnica wygląda na Tobie pięknie 🙂 Gorset sam w sobie jest prześliczny, ale oglądając go na Tobie, mam wrażenie, że zaraz spadnie w dół… nie za duży rozmiar? Pozdrawiam 🙂
Anonymous
26 marca 2012 at 18:31ja uważam, że spódnica jak i gorset wiszą na Tobie jak na wieszaku..w ogóle ta stylizacja nie pasuję do Twojej urody..
Annia
26 marca 2012 at 20:02Jak ja Ciebie uwielbiam !! Wyglądasz idealnie. Ta spódnica która do Ciebie pasuje bo jesteś wysoka i świetny gorset…..Czuć wiosnę.
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam
autorka
26 marca 2012 at 20:44super żakiet :))
http://www.live-style20.blogspot.com
Anonymous
26 marca 2012 at 22:20lubie Twoj blog, ale ta stylizacja srednia. spodnica ladna i na czasie, ale gorset i naszyjnik masakra. masz super figure, cokolwiek zalozysz, wygladasz dobrze. ale czasami sie przestylizowujesz. fryzura tez na plus w porownaniu do tego, co bylo na poczatku bloga. generalnie blog na swiatowym poziomie i jakbys zaczela pisac po angielsku, to moze ktos wiecej by Cie dostrzegl. zagladam regularnie i ciesze sie, ze Twoj blog istnieje. pozdrawiam
Anonymous
26 marca 2012 at 22:33Ta spodnica…jest albo za nisko albo za wysoko…strasznie ci „niszczy” sylwetkę…wygląda na za dużą jakby miala spaść. chyba lepiej wyglądałaby w talii albo chociaż troszkę wyżej…
I wg mnie nie pasuje do tego gorsetu:( Fryzurka ładna. Pozdrawiam
Liza
26 marca 2012 at 22:39Jak dla mnie spódnica mega, ale jakoś dziwnie wygląda w połączeniu z tym gorsetem. Chyba przez tą widoczną gumkę. Ale ogólnie ok 🙂
Dr Mouse in the House
26 marca 2012 at 23:56Połączenie świetne, ale niestety gorset nie leży dobrze. Po raz pierwszy widzę, że kobieta o niewielkim biuście ma go w okolicy pasa (niestety ten opadający gorset takie robi wrażenie)…
Anonymous
27 marca 2012 at 07:12Stylizacja bardzo fajna ale niestety gorset nie leży za dobrze, coś jest z nim nie tak lub za mały biust i strasznie spłaszcza sylwetkę
Megg.
27 marca 2012 at 08:25super , ale nie było Ci zimno kochana ? ;*
ogonkiem machała
27 marca 2012 at 10:02Fajny, ciekawy set na sesję zdjęciową. Ale przyznam, że determinacja w prezentowaniu gołych ramion w pogodę ok. 8-12 stopni C jest dla mnie niezrozumiała…
Pozdrawiam!
Anonymous
27 marca 2012 at 10:20wygladasz zjawiskowo :)piekna z Ciebie kobieta 🙂
Anna
Anonymous
27 marca 2012 at 10:58Karolina, mam pytanie co do fashiolisty.com. Jak oznaczyć, że coś już znalazłam (tak żeby było w kategorii 'finds’ ;)) bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam, K.
Anonymous
27 marca 2012 at 13:51Wyglądasz pięknie:*
Anonymous
27 marca 2012 at 14:05Wyglądasz zjawiskowo, zmiana fryzury na wielki +
Pozdrawiam
Anonymous
27 marca 2012 at 14:29Pomysł fajny, mam podobny gorset, wykorzystam ten pomysł. Tylko ten Twój opadł zdecydowanie za nisko. Mam wrażenie, że wchodzę tu ostatnio żeby sprawdzić o jakiej temperaturze panującej na zewnątrz spróbujesz nas przekonać. Też mieszkam w Warszawie, w niedzielę byłam w Wilanowie i myślałam, że zamarznę; w płaszczu i swetrze.
Anonymous
27 marca 2012 at 15:06B fajnie połączyłaś kolory. Nie podoba mi się wielka gumka na spódnicy i gorset – po prostu nie leży dobrze, jakby ci spadał, zabrakło efektu push up.
Anonymous
27 marca 2012 at 15:37ogólnie bardzo fajnie, ale nie nadaje się na miasto w ciągu dnia, bo za „goło” jest (no chyba że ta kurtka jest narzucona albo mamy środek wakacji i są upały). Poza tym gorset ewidentnie z ciebie spada, bardzo brzydko to wygląda… Strój jest idealny na wieczorne party (oczywiście gdyby góra dobrze leżała).
Anonymous
27 marca 2012 at 18:07Jesteś taka kobieca, cudnie wyglądasz! ^.^
Anonymous
27 marca 2012 at 18:50baleriny są z obecnej kolekcji h&m?
Anonymous
27 marca 2012 at 21:35Wyglądasz jak zwykle ślicznie, ale irytuje mnie w Twoich wpisach namiętne używanie zwrotów zapożyczonych z języka angielskiego, a przecież Polacy nie gęsi… Pozdrawiam 🙂
Anonymous
27 marca 2012 at 23:06możesz zapytać swojego chłopaka czy był chyba 3,4 lata temu w Grecji ,bo znalazłam dzisiaj zdjęcia na swoim komputerze właśnie z tego wyjazdu, a Twojego bloga czytam regularnie i jego zdjęcia też się tu pojawiają więc mi zaświtało ,że to chyba on, chciałabym tak dla własnej ciekawości bo mnie to nurtuje xp
ps. bardzo fajny outfit 🙂
Anonymous
28 marca 2012 at 00:50Charlize, gorset jest zle dobrany, ewidentnie. masz wprawdzie nieduzy, ale jak zauwazylam, bardzo zgrabny biust, a w tym gorsecie wygladasz jak w protezie:|.
chetnie bym Cie ostanikowala ;).
pozdrawiam,
Ania.
agness
28 marca 2012 at 09:52Świetna spódnica! Szkoda tylko, że dobrze prezentuje się jedynie na wysokich dziewczynach, a ja cóż… jestem nienachalnego wzrostu 😀 Czy mogę liczyć na Wasze komantarze na moim raczkującym blogu? Bardzo zależy mi na opinii dziewczyn zajmujących siętym już od jakiegoś czasu 🙂
magnes
28 marca 2012 at 12:41genialna ta spódnica.
http://mood-book.blogspot.com/
dopiero zaczynam blogowanie, proszę o ocenienie mojej pracy 🙂 z góry dziękuję 🙂
Anna
28 marca 2012 at 15:29Jak zawsze pięknie !
Dzięki Tobie przekonałam się do maxi skirt i niedługo sobie taką sprawię <3
Anonymous
28 marca 2012 at 16:26Ohhh… ! Uwielbiam Twoje stylizacje, od roku bywam tutaj codziennie 😉 Zainspirowałaś mnie, aż sama mam chęć prowadzenia bloga. Aczkolwiek nie wiem czy kiedykolwiek dorównałabym Tobie, Karolino ;).
Byłaś już może w cukierni Magdy Grycan ? Może tam być całkiem słodko…
meprinedre
28 marca 2012 at 17:37czuć latem, pięknie 🙂
magaszafa
28 marca 2012 at 23:00Z taką figurą masz ułatwione zadanie, bo o wiele ciężej przytłoczyć taką sylwetkę niż tę nieco grubszą i niższa 😉
Anonymous
28 marca 2012 at 23:05Pięknie wyglądasz, świetne kolory i cudowny gorset!
Anonymous
29 marca 2012 at 08:56Zestaw z kurtką ekstra, ale bez niej fatalnie, może dlatego że jeszcze jesteś bladzieńka, może dlatego że trochę za chuda. Naszyjnik piękny.
Anonymous
29 marca 2012 at 12:17Czy mogłabyś powiedzieć, czy wpłynęło dużo zdjęć na konkurs z prostownicą?
Nika
anna
29 marca 2012 at 21:03a mnie najbardziej podoba się kurtka 😉
zmiana fryzury rzeczywiście na wielki +
Agnieszka
29 marca 2012 at 21:14góra jakby za duża, ale piękna.
kotylion
29 marca 2012 at 21:39super!
kotylion
29 marca 2012 at 21:43można cię jakoś dodać do obserwowanych przez bloggera? bo nie widze tu nic takiego, tylko bloglovin, ale tego nie używam… sorki, ale jestem laikiem 😀
Anonymous
29 marca 2012 at 22:46Jak będzie czerwiec albo lipiec to będziesz pewnie chodzić w bikini po ulicy albo wręcz nago :>
Anonymous
29 marca 2012 at 22:54okropna jest ta długaśna metka
Anonymous
30 marca 2012 at 09:07Uuu… słabo ten blog jest robiony. ostatni wpis 25.03 a mamy już 30.03! 5 dni bez żadnego postu?
Anonymous
30 marca 2012 at 17:39ja mam pytanie co do namiętnie komentowanego gorsetu 🙂 jest z jakiejś nowej kolekcji? jest dostępny w sklepach bershka?
Uśmiech !
30 marca 2012 at 19:15Niesamowicie wyglądasz!
aleksandra
31 marca 2012 at 21:43jesteś piękną dziewczyną,ale ten gorset mi nie leży w tej stylizacji. gorset nie powinien odstawać,wisieć,powinien być wypełniony ciałem,piersiami,a Ty jesteś tak drobniutka,że wygląda on tak,jakby miał zaraz spaść.
p.s. spódnica piękna,dałabym się za nią pokroić 😉
Anonymous
2 kwietnia 2012 at 20:28Jesteś na tyle piękna, że nie mogę uwierzyć, że istniejesz.
Anonymous
3 kwietnia 2012 at 14:51zal.pl