Trend na transparentne ubrania ( i dodatki) powraca każdego sezonu. Przeźroczystości pojawiły się rok temu u Chloe, Comme des Garcons, u Elie Saab czy u Givenchy.
Pomysł na tego posta pojawił się przy moim zestawie z transparentną koszulą. Komentarze wtedy były podzielone co do bielizny pod spodem, którą wybrałam.
Postanowiłam zrobić post z moimi propozycjami, co do tego co można nosić pod spodem pod transparentnymi koszulami.
Najlepszym wyjściem jest gładka bielizna dopasowana kolorystycznie do koszuli. Do czarnej koszuli najlepszy będzie czarny biustonosz bez koronek. Nie powinien być też głęboko wycięty, aby set z i tak odważną koszulą, nie był zbyt wulgarny.
Cielisty biustonosz pod transparentną koszulą (lub koronkową) będzie sprawiał wrażenie, że nic nie mamy pod spodem jak przykład tutaj. Tutaj cielisty biustonosz jest dopasowany idealnie- nie zakładajmy białej bielizny pod białe i pudrowe koszule (jak robi większość kobiet!),za to cielisty będzie idealny.
Najciekawszym pomysłem na lato są kolorowe, neonowe biustonosze, które również kolorystycznie musimy dopasować do tego co ubierzemy na wierzch. Limonkowy założę do limonkowej koszuli z New Yorkera, a różowy do koszuli w kwiaty z H&M.
Latem, kolorowe biustonosze możemy zastąpić górą od kostiumu kąpielowego, by nadawać stylizacji wakacyjnego luzu.
Ciekawym wyjściem są też krótkie gorsety– te które przedstawiam są z Topshopu (beżowy) i z H&M (czarny).
A jakie są Wasze sposoby na transparentne koszule?
SHIRTS from Zara, New Yorker and H&M
Bras: H&M and Topshop
86 komentarzy
kamila290
19 kwietnia 2012 at 17:54mnie się podoba ta neonowa koszula. ma to coś
Lolita
19 kwietnia 2012 at 17:56dobrze dobrane-wszystkie mają „coś” 😉
make feel better
20 kwietnia 2012 at 11:06<>świetne koszule;)
Ja takie założyłabym tylko na jakieś szczególne okazje, typu impreza.
Pójście w nich na uczelnie, czy gościne do babci.. byłoby dla mnie trochę faux pas.
Pozdrawiam z trójmiasta i zapraszam do oceny moich wypocin i na konkurs:
można wygrać m.in. bransoletkę Apart
KLIK KLIK KLIK
Lolita
19 kwietnia 2012 at 17:55pod transparentne góry zawsze ubieram gładki stanik, najlepiej delikatny push-up, w odcieniu identycznym jak góra lub kontrastowym, NIGDY koronka/cielisty/blady fiolet… może w krótce się pochwale moim nowym pomysłem 🙂
Wiktoria
19 kwietnia 2012 at 17:56a skąd koszule?
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:25Zara, New Yorker, H&M
all95day
19 kwietnia 2012 at 17:58Uważam, że głupio wygląda, gdy ktoś do białej transparentnej bluzki ubiera biały biustonosz lub do czarnej czarny, już lepiej wygląda to w wydaniu Kasiu Tusk (czyli cielisty biustonosz), które zaprezentowałaś jako „anty-przykład” ; p
Pozdrawiam
Lolita
19 kwietnia 2012 at 18:10lepiej ? moim zdaniem (ceniąc Kasie oczywiście) jej propozycja jest wyuzdana, zamiast efektu kobiecości jest efekt nagości, który bardziej odtrąca, niż przyciąga- w końcu ani to plaża, ani klub . . .
Pacjentka
19 kwietnia 2012 at 20:51dlaczego „anty-przykład”? przecież Charlize napisała,że tutaj biustonosz dobrany jest idealnie?
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:01od lewej: Zara, New Yorker, H&M 🙂
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:01Hmm trszke mało pomysłowe rozwiązanie,ponieważ dużo dziewczyn nie założy bielizny pod bluzke bo tak nei wypada chodzic do pracy lub na uczelnie.. szkoda ze nie pokombinowałas z innym rozwiązaniem , bo sama szukam jakiegos pomysłu co można założyc pod tak sliczne bluzki 🙂
Daga
19 kwietnia 2012 at 18:07Jeśli nie wypada Ci chodzić z widocznym stanikiem to ubierz pod taką bluzkę zwykłą bokserkę lub satynowy top (zależy czy chcesz bardziej elegancki efekt czy mniej)
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 21:11jeśli nie wypada, żeby było widać bieliznę to po prostu nie wypada zakładać takiej bluzki. trzeba wybrać inną. nic prostszego.
bokserka pod koszulą wygląda tandetnie. jak podkoszulka. po to koszula jest transparentna, żeby było widać ciało.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 22:07Myślę że transparentna koszula i stanik to rozwiązanie tylko na imprezę i to dla dziewczyn z małym lub średnim biustem. Większy zawsze będzie wyglądał jak z playboy mansion.Moim pomysłem są przylegające podkoszulki firmy gatta sa na tyle delikatne i przylegające że myślę że wygląda to ładnie i klasycznie
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:02moja neonowa miłość 😀 cudna jest i przyciąga uwagę przechodniów 😀
Daga
19 kwietnia 2012 at 18:04Hm… mi najbardziej podoba się cielisty pod jasną bluzkę i czarny pod ciemną 🙂 Obowiązkowo gładki!
Pozdrawiam, http://lady-in-high-heels.blogspot.com
Lolita
19 kwietnia 2012 at 18:13a ja nadal twierdzę odwrotnie :]
Daga
19 kwietnia 2012 at 18:46Czyli pod jasną bluzkę jednak wolisz czarny stanik?
Ja jednak pod kremową lub białą bluzkę zawsze wybieram cielisty – według mnie wygląda to delikatniej 🙂 Ale oczywiście każdy ma prawo do innej opinii.
Pozdrawiam,
Natalie
19 kwietnia 2012 at 18:11ja także jestem za cielistym biustonoszem, a koszule fantastyczne, zwłaszcza ta neonowa. pozdrawiam, NG
Elisee
19 kwietnia 2012 at 18:11Ile kosztuje ta koszula z New Yorkera?
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:2620 euro
Elisee
19 kwietnia 2012 at 19:31Dziękuje za odpowiedź 😉
Anonymous
20 kwietnia 2012 at 14:16w polsce kupilas?
Karolina
19 kwietnia 2012 at 18:14tez mam ta koszule z H&M 🙂
super blog, pozdrowienia z niemiec 😉
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:15właśnie skąd koszule, proszę podpisz jeśli możesz 🙂
Katarzyna
19 kwietnia 2012 at 18:15Bardzo spodobał mi się pomysł z neonowymi biustonoszami :)Koszula limonkowa jest piękna 😉
Ejbii
19 kwietnia 2012 at 18:16Ja uwielbiam transparentne koszula.W większości wybieram mój czarny, gładki ala bandażowi biustonosz bez ramiączek. Co do cielistych jestem absolutni przeciwna.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:17nie ma to jak hejtowanie innych blogerów.
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:26?
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 19:00zgadzam sie. dawanie linka do zdjecia Kasi bylo niesmaczne.
na necie sa teraz miliony zdjec, cielistych biustonoszy pod czarnymi transparentnymi rzeczami, jednak Ty wybralas zdjecie Kasi
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 19:46nie wiem czy widzicie, ze Karo podala dwa linki do strojów Kasi. Jeden not, a drugi hot. Takze ale tez hejtowanie..
Fashion is for idiots [like us]
19 kwietnia 2012 at 18:17Wonderful new things..!
Lovely shirts! The green one is amazing! x
fashion is for idiots [like us]
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:18w jakiej cenie koszula z New Yorkera? jest cudowna! 🙂 były jeszcze inne kolory?
pozdrawiam, Magda
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:2620 euro, byly jeszcze rozowe
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:18Mam tę samą neonową koszule z NY . Ogolnie super, tylko to co nie przypadlo mi do gustu to celowe pokazanie , ze Kasia Tusk to dziewczyna bez gustu i klasy. Nie jestem jakas jej fanka tylko uwazam , ze aby pokazac blad w tym laczeniu ubran powinnas pokazac zdjecie malo ,, znanej” osoby, byloby mniej razace ..
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:27Ale w którym miejscu napisałam, że Kasia nie ma klasy? Kasi styl uwielbiam, a po prostu dobranie bielizny w tamtym zestawie mi się nie podobało. A innego zdjęcia nie mam, które moglabym podać jako przykład.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 23:14zajmujesz sie moda na co dzien i nie znalazlas zadnego innego zdjecia? moge Ci cos powysylac, jak chesz 😉
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:23właśnie kasia tusk świetnie to połączyła, nie widać absolutnie nic a jednak wiele dziewczyn zastanawia się jak to zrobiła – antyprzykładem byłby właśnie cielisty stanik, który i tak byłby widoczny.
ja zawsze stawiam na nude, może dlatego, że transparentna bluzka i tak wiele pokazuje (dlatego najlepiej gdy nie ma dekoltu), więc po co psuć romantyczny efekt czymś, co w 9 przypadkach na 10 WYJDZIE wulgarnie.
Aleksandra
19 kwietnia 2012 at 20:54mi też się wydaje,że Kasia idealnie dobrała tu biustonosze. oba przykłady są wg mnie ok.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:27W takim razie co proponujesz pod taką bluzkę, jak ma Kasia Tusk? Odważasz się ją krytykować, bo uważasz się za „Pierwszą stylistkę w kraju” więc pokaż swoją propozycję a nie krytykuj tylko.
charlize mystery
19 kwietnia 2012 at 18:43Nie wiedziałam, że mam taki tytuł nadany 🙂
A powaznie mówiąc przeczytaj prosze post- napisałam, ze ja do takiej koronkowej bluzki zakladam krotki czarny gorset, ktory pokazalam w poscie.
Nie skrytykowalam, a podalam przyklad nieumiejetnie dobranej bielizny.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 18:45I masz totalnie rację, Charlize 🙂 Taki efekt nagości psuje całą stylizację, bo miało – i mogło – być niesamowicie elegancko, a przez ten jasny biustonosz wyszło groteskowo.
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 23:17To teraz wskaż dokładnie gdzie napisać, że do koronkowe bluzki zakładasz gorset, bo ja jakoś dalej tego nie widzę. Sama nie wiesz co pisze.
Olga
19 kwietnia 2012 at 18:28Dobrze napisane 🙂 do tego swietne rzeczy!
agu-incredible
19 kwietnia 2012 at 18:59Och, Karolino jak gdybyś nie wiedziała, że wykorzystanie zdjęć Kasi Tusk wzbudzi kontrowersyjne emocje u czytelników. Cóż sama wiem coś o tym po publikacji zdjęć w ciemno-niebieskiej (prawie granatowej) koszuli gdzie pokusiłam się o czarny gładki stanik, chociaż w tym wypadku bardziej okazja budziła sprzeciw niż samo zestawienie.
Muszę uzupełnić szafę o neonową bieliznę, pozdrawiam
TearDrop
19 kwietnia 2012 at 19:05coś mi się wydaje, że szał na przezroczyste koszule niebawem dosięgnie większości blogerów, ale bynajmniej Ty wyróżniasz się kompletem koszul, odstających od kanonu;)
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 19:28bynajmniej lol
Megg.
19 kwietnia 2012 at 20:37tak napisała 🙂
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 21:06ale źle użyła tego słowa
makteka
20 kwietnia 2012 at 10:16Ach to bynajmniej…przynajmniej… „język polski trudna język” 🙂
jasnawoda
19 kwietnia 2012 at 19:10dobre rady! krótkie gorsety są fajne, można je nosić w opcji pod i na 🙂 ciekawe są także tzw opaski na biust.
moje transparentne koszule także czekają już na ciepłe, słoneczne dni:)
dla bardziej konserwatywnych można zaproponować opcję z topem pod spodem, kolorystycznie dopasowanym:)
pozdrawiam
http://personanongrata-blog.blogspot.com/
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 19:11ale pocisnęłaś Kasi… kiepsko.
Ola
19 kwietnia 2012 at 19:19Uważam tak samo, bardzo nie podoba mi się cielista bielizna pod takimi koszulami, swoją drogą Twoje są przepiękne! Też chyba muszę zainwestować w jakąś 🙂
Pozdrawiam :))
Sara
19 kwietnia 2012 at 19:23Też uważam, że Kasia w pierwszej stylizacji wybrała niewłaściwy biustonosz, na pierwszy rzut oka myślałam, że w ogóle o nim zapomniała! 😉 Ja pod taką bluzkę zakładam zazwyczaj oprócz biustonosza kolorystycznie dobranego do bluzki, również top, również kolorystycznie dobrany do bluzki, a to dlatego że mam dość duży biust i według mnie duży biust, stanik i transparentna koszula, bez topu nie idą ze sobą w parze 😉 Pozdrawiam Sara
Beautiful GIRL and Fashion
19 kwietnia 2012 at 19:26świetna bielizna:)
Zapraszam na nowy post:)
http://www.beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Johnny
19 kwietnia 2012 at 19:34Uwielbiam przezroczyste bluzki:) is it right? i don´t speak polish. i come from germany and speak german, englisch, french and russian:)
i love this pidtures and your blog is very nice<3
pozdrowienia od Jeziora Bodeńskiego:*
http://www.catwalk-johnny.blogspot.de
kotylion
19 kwietnia 2012 at 19:35Ja również uwielbiam transparentne koszule! Mam ich małą kolekcję 😉
Modny Adres
19 kwietnia 2012 at 19:41Uwielbiam tarnsparentne koszule, tylko faktycznie czasem jest problem z doborem bielizny. Pod czarną wybieram czarny stanik, pod białą biały, choć pod niektóre najlepiej pasuje ten w kolorze cielistym, ale tu zazwyczaj mam problem, bo moja karnacja (w szczególności podczas lata) jest dosyc ciemna i cięzko mi uzyskac efekt dopasowania. Pozdrawiam;)
shoesorcakes
19 kwietnia 2012 at 19:41koszula z zary jest piekna 😉
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 19:51to pod jasna bluzke ciemny biustonosz powinno sie nosic? ;o
only kama
19 kwietnia 2012 at 19:56„nie zakładajmy białej bielizny pod białe i pudrowe koszule (jak robi większość kobiet!)”- pierwsze słyszę, przecież zawsze tak było i jest!! a co jeśli koszula na maksa jest przezroczysta i tak iść do pracy do biura??? Wooo
Anonymous
20 kwietnia 2012 at 17:37„Nie zakładajmy BIAŁEJ bielizny”, co nie znaczy, że nie powinnyśmy zakładać żadnej oczywiście. Najlepiej w takich zestawach sprawdzi się cielista, bo takiej nie widać pod białą koszulą:)
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 20:06super pomysł z neonową bielizną do takich koszul. nie zdecydowałabym się jednak na tak odważne połączenie. pod moje transparentne ubrania zakładam gładkie topy w odpowiednich kolorach- mam ich sporo więc zmieniają często charakter całej stylizacji
KolettaS
19 kwietnia 2012 at 20:42świetne są te koszule:-))
Monika B ♥
19 kwietnia 2012 at 21:07świetna jest ta neonowa koszula !
Addicted to fashion
19 kwietnia 2012 at 21:39Trafiłaś idealnie z tym postem:) właśnie się zastanawiałam co włożyć pod moją transparentną koszulę 🙂
Anonymous
19 kwietnia 2012 at 22:02Karo, też jestem tego zdania – najlepsze pod czarne koszule są czarne, gładkie staniki, a pod jasne i pudrowe sprawdzą się te cieliste :)A skąd są te 2 neonowe staniki? :)Fajny pomysł, nie mogę się doczekać posta z limonkową koszulą 🙂
Julia
kiwii
19 kwietnia 2012 at 22:10a skąd staniki?
el_martina
19 kwietnia 2012 at 22:51te przezroczyste koszule sa piekne, lubie takie! juz nie moge sie doczekac na Twoje stylizacje!
miriamstyle
19 kwietnia 2012 at 23:25To chyba jest kwestia własnego wyboru, czy ktoś odważnie (czasem za bardzo) wyeksponuje stanik pod bluzką, czy postara się nim stonować. W sumie, pomimo starań Karoliny, dalej mnóstwo dziewczyn nosi ostro prześwitujące białe staniki pod białe i jasne bluzki. Niektórym się już nie wytłumaczy…
Anonymous
23 kwietnia 2012 at 10:48Czyli biały pod białą nie ale neonowo żółty pod żółtą jak najbardziej?
Cleo.
19 kwietnia 2012 at 23:38Ja również nie mogę doczekać sie tej stylizacji, bo nie potrafię się do tego jednak przekonać 😉
moze-ja
20 kwietnia 2012 at 08:45Twoje porady dotyczące transparentnych koszul są moim zdaniem jak najbardziej trafne, aczkolwiek dla osób trochę bardziej nieśmiałych i nie chcących tak bardzo eksponować swoje ciało nadała by się również gładka podkoszulka w kolorze odpowiednio dobranych do koszuli. Pozdrawiam
Heels Lover
20 kwietnia 2012 at 08:50Przezroczyste koszule zawsze noszę latem, są idealne na plażę :))))
Marta A. Kossakowska
20 kwietnia 2012 at 09:03fakt, bielizna dopasowana kolorystycznie do koszuli to najlepsze rozwiązanie, niektórzy kombinują z kontrastami (nie mówię o biel/czerń tylko z różnymi kolorami) – z różnym efektem, nie jestem tego zwolenniczką. co do góry od stroju kąpielowego w sezonie letnim – nie widzę tego podczas lata w mieście, jakoś wygląda to dla mnie groteskowo – koszule transparetne są raczej eleganckie, nie wiem czy góra od kostiumu nada tutaj luzu… pewnie kwestia dobrania wszystkiego 🙂
Świat Ami
20 kwietnia 2012 at 09:33A ja uważam, że cielisty biustonosz wygląda fajnie po każdym rodzajem przezroczystego materiału. Ja wolę, gdy nie widać mi stanika, choć to też zależy od okazji. Zgadzam się z poprzedniczką, że czasem można założyć też pasującą koszulkę.
Co do góry od bikini – cóż, jeśli ma się malutkie i nie wymagające podtrzymania piersi, to czemu nie. W innym wypadku może to wyglądać bardzo niekorzystnie. A jeśli chodzi o właściwe dopasowanie bielizny (nie tylko kolorystyczne) – to myślę, że powinnaś Charlize odwiedzić strony temu poświęcone (np. Balkonetkę, Stanikomanię itp.), bo zauważyłam, że popełniasz wiele błędów w tej kwestii.
Pozdrawiam. AMI
Błażej Słabolepszy
20 kwietnia 2012 at 10:36uwielbiam motyw transparentnych koszulek moim faworytem była włąnie taka limonkowa i jeszcze jedna z H&M za 79,90 w kwiatowe wzory ty chyba masz spodnie z tego motywu . Powrót do lat 90 i to w jakim stylu 🙂
Anonymous
20 kwietnia 2012 at 11:21sporo waty będziesz musiała wepchnąć do tych neonowych staników. 😉
Laura
20 kwietnia 2012 at 12:38Beautiful shirts and bras, amazing colors!:)You have a lovely blog with so many inspiring posts! Thanks for sharing, would you like to follow each other?
Anonymous
20 kwietnia 2012 at 14:47nie sa na Ciebie za duże te staniczki? przecież masz maleńki biust.
Anonymous
20 kwietnia 2012 at 14:59Strasznie dużo gąbki w tych neonowych… sztuczny biust niemalże.. Po co takie coś nosić i się szpecić?
Szacunek za ten przezroczysty.. choć ciekawa jestem czy go założysz skoro preferujesz te z masą pianki push upy
Alcyna
20 kwietnia 2012 at 16:52A ja nadal nie dorobiłam się cielistego biustonosza. Bezskutecznie poszukuję od kilku już lat. ehhh. czasami wolałabym nie wiedzieć, jaki rozmiar powinnam nosić 😉
Futuristka
20 kwietnia 2012 at 16:55Dobre rady, choć same transparentne koszule są dla odważniejszych:))
in-change
21 kwietnia 2012 at 00:27świetny post, z przyjemnością się Ciebie i czyta i ogląda 🙂
FASHION ICE
21 kwietnia 2012 at 05:16I can never get enough of these
Olfaktoria
6 maja 2012 at 18:42Zastanowię się nad neonowymi koszulami. Gdzie można konkretnie takie kupić?