Jak Wam minął ostatni długi weekend? Mi udało się odpocząć i zregenerować siły w Sopocie, gdzie zostałam zaproszona przez ekipę Zlotewyprzedaze.pl. Wszystko to było powiązane z imprezą Sopot Match Race 2013- czyli najsłynniejszymi regatami organizowanymi nad polskim morzem. Była to X jubileuszowa edycja zawodów.
Nie wiem jak Wy, ale będąc nad morzem, zawsze jeśli mam taką możliwość, wybieram pokój z widokiem na Bałtyk. Cudownie jest się obudzić słysząc szum fal, pisk mew i zobaczyć ten niesamowity widok za oknem.Dodatkowo w pokoju znalazłam list od ekipy i niespodziankę w szafie. Sukienka od Anny Yurek trafiła idealnie w mój gust- oczami wyobraźni widziałam ją w ciepły, letni wieczór na molo.
Pierwszy poranny spacer rozpoczęłam od zabrania ze sobą aparatu i wybrania się, jak się okazało na nie do końca pustą plażę. Chłodny piasek, oślepiające promienie słońca i przestrzeń to coś co lubię i co pomaga mi się oderwać od rzeczywistości.
Pobyt nad morzem nie może obejść się bez rybki. Jeśli będziecie w Sopocie koniecznie odwiedźcie Bar Przystań (to nie jest lokowanie produktu ;))
Czwartkowy wieczór spędziliśmy w Zatoce Sztuki na koncercie Meli Koteluk. Uwielbiam jej nagrania, na żywo jest cudowna i jestem przekonana, że odniesie ogromny sukces.
Na tę imprezę założyłam spódnicę marki Simple, koszulkę Roberta Kupisza i worker boots Steve Madden.
W piątek czekały na nas kolejne niespodzianki. Przed kolejną imprezą stawił się u mnie fryzjer i wizażysta, który dzięki swoim niesamowitym (!) zdolnościom stworzył dopełnienie mojego looku. Tego wieczoru wybrałam sukienkę marki H&M, kurtkę i sandałki Zara. Musicie uwierzyć mi na słowo, ale blogerki tej nocy królowały na parkiecie. H&M loves music zadbało o odpowiednie brzmienie.
Sobota zdecydowanie była moim ulubionym dniem z całego wyjazdu. Rejs katamaranem, świetne towarzystwo i popołudniowe spotkanie z innymi blogerkami (Tamara, Cajmel, Paula, Maff buziaki dla Was!) sprawiło, że byłam w świetnym nastroju przed wieczornym bankietem.
Wieczorna impreza na tarasach hotelu Sheraton, była podsumowaniem regat. Eleganckie sukienki (ja założylam tę od Ani Yurek, szpilki Zara i kopertówkę Parfois), klimatyczne miejsce, pyszne jedzenie, kolorowe drinki, spacer po molo były idealnym zwieńczeniem weekendu.
pics by Adi, Radek Swiatkowski, Robert Szaban
1 Komentarz
Agnieszka
15 września 2013 at 20:18Świetne zdjęcia i fotorelacja Karolino!:) Jestem pod mega wrażeniem, prezentujecie się świetnie 🙂
Fajnie, że Złote Wyprzedaże organizują takie akcje, zazdroszczę mega udanego wyjazdu :))