Ostatnio mam szczęście do dobrych produkcji. Filmy, na które się wybieram do kina, trafiają idealnie w mój gust. Nie są przewidywalnymi komediami- są wzruszające, pouczające i zabawne. Takim filmem był „Czas na miłość” z Rachel McAdams i Domnhall Glesson.
Film opowiada historię młodego chłopaka Tima, którego nudne i zwyczajne życie po jednej z rozmów z ojcem- zmienia się diametralnie. Okazuje się bowiem, że mężczyźni z jego rodziny posiadają umiejętność podróżowania w czasie. Główny bohater wielokrotnie korzysta z danej szansy. Jak się okazuje przysparza mu to też problemy. W momencie, gdy jest pewien, że znalazł miłość swojego życia, cofa się w czasie by pomóc swojemu przyjacielowi a przez to Mary (jego wybranka) nie pamięta go. Chłopak na nowo musi zawalczyć o jej miłość. W dalszej części filmu, Tim uświadamia sobie, że podróże w czasie nie są konieczne do czerpania radości z życia.
Główna bohaterka była fanką stylu retro- w jej stylizacjach często pojawiały się zwiewne sukienki, koszule z kołnierzykiem, płaskie buty i printy kwiatowe. W dzisiejszym poście postanowiłam zainspirować się stylem Mary. Mam nadzieję, że dobrze mi to wyszło. Ocenicie jak sami zobaczycie ten film, na co gorąco namawiam 🙂
VINTAGE dress | TOPSHOP heels | SABRINAPILEWICZ clutch | HATCOMPANY hairband
https://www.youtube.com/watch?v=5jrGEXnVROE
38 komentarzy
Karolina
5 września 2013 at 10:06Prześlicznie wyglądasz :*
Sara
5 września 2013 at 10:29Karooo!! Zdecydowanie częściej powinnaś się uśmiechać na zdjęciach! O wiele przyjemniej ogląda się Twoją uśmiechniętą buzię 😉
P.S Bardzo ładnie wyglądasz, buty uwielbiam i marzę! ;))
kcomekarolina
5 września 2013 at 10:32super!
xoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
monia
5 września 2013 at 10:32Charlize jakie obiektywu użyliście do zrobienia tych zdjęć ? Są cudowne!
MISS GOOD TASTE
5 września 2013 at 10:33Przepięknie wyglądasz! Sukienka i cały look przypomina mi styl lat 50-tych. Nigdy nie mogę się napatrzeć na Twoje oczy! Cudowne!
meganstyle
5 września 2013 at 10:36Wyglądasz przepięknie! Sukienka ma cudowny print i Ty w niej zachwycasz! Bezpiecznej i szczęsliwej podróży na NY! Sama byłam tam we wrześniu ub.r. i nie mogę się doczekać Twoich relacji z wyjazdu! Buziaki
Ejbii
5 września 2013 at 10:43Prześlicznie wyglądasz, urocza stylizacja! 😉
Martyna
5 września 2013 at 10:46Ładna sukienka. Ps. Powinno być do czego gorąco namawiam. Pozdrawiam Martyna
Ania_Szafa Artystyczna
5 września 2013 at 10:49Zwiewnie i radośnie 🙂
Cardamom&Juniper
5 września 2013 at 11:12na wielu zdjęciach masz wyraz twarzy,który kojarzy mi się ze smutnym kotkiem(np 8) usmiechaj się częściej,jesteś śliczna 🙂
śietna opaska z niezbyt wielkimi kwiatami,szukam takiej od dawna!
Pozdrawiam xo
Inez
5 września 2013 at 11:21Stylizacja śliczna! 🙂 Naprawdę udało Ci się „wcielić” w Mary 🙂
Ale niestety nie podoba mi się wzór na Twoich paznokciach, tzn. wzór sam w sobie cudny, ale (przynajmniej ja) staram się wybierać tak ponadczasowe i standardowe kolory, że pasują do wszystkich stylizacji! 🙂
Ściskam mocno i czekam na relację z NY! <3
Karolina
5 września 2013 at 11:22szpilki ekstra!
PolskieSzafiarki.pl
5 września 2013 at 11:38Film zapowiada się ciekawie. 🙂
Pozdrawiamy
Marta
5 września 2013 at 11:41Gdzie widziałaś film? Myślałam, że premiera jest dopiero 20 wrzesnia.
vintage-mania
5 września 2013 at 11:55Wiadomo, retro zawsze na czasie!:) Świetne zdjęcia, fajny klimat i opaska:)
cammy
5 września 2013 at 11:57Cudna!!!
Anytsuj
5 września 2013 at 14:11Mi ta opaska tam nie gra do końca, ale ogólnie super. A ta sukienka chyba już od dłuższego czasu zalegała u Ciebie w szafie, czyż nie? Jest świetna i super pasuje do tej wczesno jesiennej pogody, a takich sukienek mi brakuje (nie tylko w szafie, ale i na ulicach).
A zwiastun filmu widzałam kilka dni temu kiedy wybrałam się na „Millerów” (momentami zabawne, ale nie powala- bardzo przewidywalne). „Czas na miłość” od razu mnie urzekł i stwierdziłam już w połowie zwiastunu, że muszę to obejrzeć. Twoja opinia tylko mnie w tym utwierdziła:)
kate
5 września 2013 at 14:41ladnie i dziewczeco, ale te szpilki wydaja sie za duze …
Dot
5 września 2013 at 14:44Fashionelka również reklamuje ten film. Swoją drogą chyba powinnaś pomyśleć o zakładce wpisów sponsorowanych… albo chociaż w poście zaznaczać, ze jest to reklama. Mnie się podoba jednak, że pomimo tego, że to reklama starasz sie dać coś od siebie w postaci fantastycnej ( jak zawse:D)stylizacji:)
aa
5 września 2013 at 15:21Daremnie zmieniłaś tą stronę, teraz jest tu tak duzo reklam szczgólnie te dwie Panie po bokach i na dodatek nie mogę zobaczyć twoich zdjęć w całości!!!!!!!!!!!! lecz po kawałku!!! Nie wyglada to zachęcajaco
marlena
5 września 2013 at 15:39witam,
uwazam, ze wielkosc zdjec po zmianie jakie nastapily na blogu, nie sprzyja ich ogladaniu.
Uwazam, ze gdyby byly troszke mniejsze, tak aby mozna bylo je w calosci zdjecie zobaczyc na ekranie z pewnoscia bylo by o niebo lepiej.
pierwszy raz odwazylam sie napisac komentarz, bardzo ogladac Twojego bloga i zdjecie, ale niestety ta poprawka jest bardzo niekorzystna dla czytelnika.
Marlena
Mrs Vain
5 września 2013 at 15:51taka fryzura i makijaż bardzo ci pasują 🙂 wyglądasz delikatnie, świeżo i dziewczęco!
Marta
5 września 2013 at 16:26Uśmiechaj się częściej, bo wtedy jesteś najpiękniejsza! 🙂
Sara
5 września 2013 at 17:19Uwielbiam takie opaski! Ale według mnie lepiej pasowałaby do gładkich ubrań i była urozmaiceniem, tutaj sukienka jest wystarczająco rzucająca się w oczy 😉
W wolnej chwili chyba będę musiała oberzjeć ten film, bo wydaje się inny niż pozostałe komedie romantyczne, których przebieg z łatwością możemy przewidzieć 😉
Pozdrawiam!
Ania
5 września 2013 at 18:15wygladasz bardzo ladnie ale… widzialam ten film wczoraj i szczerze mowiac, Twoja sukienka ma sie nijak do tych, ktore nosila Mary… film rowniez polecam-taki sympatyczny i cieply 🙂
MPstyleandshop
5 września 2013 at 19:47Ja tez chce kwiecista sukienke- twoja jest śliczna. Pozdrawiam
M.
5 września 2013 at 20:41Mam takie pytanie: w czym ‘print’ kwiatowy jest LEPSZY od ‘wzoru/motywu’ kwiatowego? Bo nie bardzo rozumiem sens wtykania anglojęzycznych zwrotów tam, gdzie nie jest to konieczne ( tak, jestem troszkę grammar nazi).
waterboom
5 września 2013 at 21:23Cudownie wyglądasz 🙂 nosisz soczewki? bo masz piękne oczy
okomody.blogspot.com
5 września 2013 at 21:47Fajna sukienka
Marta
5 września 2013 at 22:28nosiłaś aparat ortodontyczny?
ffuriatka
5 września 2013 at 22:40Hmmm, moze sie przekonam do sukienek w kwiatki? Rachel Mc Adams polubilam w O polnocy w Paryzu, zobacze film, jesli starczy mi czasu 🙂
BEPRETTY
6 września 2013 at 10:29Bardzo delikatnie i dziewczęco. Zdjęcie nr 4 jest świetne! pozdrawiam.m.
Lilaa
6 września 2013 at 11:26Bardzo podoba mi się ta stylizacja wyglądasz uroczo 🙂
Martini
6 września 2013 at 18:30Wyglądasz tutaj bardzo kobieco! 🙂
turbanna
7 września 2013 at 10:19buciki <3
Agnieszka
7 września 2013 at 10:31Jak dla mnie wianek to za dużo. Sukienka sama w sobie nie potrzebuje wielu dodatków, chociaż chętnie zobaczyłabym ją np ze skórzaną ramoneską i kontrastowym zdobnym naszyjnikiem 😉
Martyna
12 września 2013 at 17:01Charlize, może mi się wydaje, ale chyba troszkę przybrałaś na wadze. Możesz zdradzić jak to zrobiłaś? Mnie się to nie udaje!! Z góry dziękuję ogromnie za odp
Marty
Charlize Mystery
12 września 2013 at 18:34Moja waga nie zmienia się od dobrych kilku lat, jem to samo, nie zmieniam nawyków żywieniowych więc nie bardzo mogę pomóc… dodatkowe kilogramy przyjdą z czasem. Na razie powinnaś cieszyć się szczupłą sylwetką 🙂