Nie wiem czy znajdzie się na świecie miasto, w którym po zmroku jest równie gwarno i tłoczno jak w Nowym Jorku. Niezliczona ilość banerów i świateł ułatwia turystom zwiedzanie zakamarków Manhattanu do późnych godzin nocnych. Jednym z obowiązkowych miejsc wartych odwiedzenia jest 'New York Public Library’.
Dziś chciałabym zaprezentować Wam stylizację, którą udało mi się sfotografować o północy, w pobliżu wspomnianej biblioteki. Ten, kto miał okazję odwiedzić to miasto we wrześniu wie, że noce w tym miesiącu są bardzo ciepłe. Odkryte ramiona nie powinny więc Was zaskakiwać. Głównym elementem tej stylizacji jest jedwabna sukienka ręcznie wyszywana koralikami. Śmiało można ją określić 'małym dziełem sztuki’. Pomimo ozdobnego gorsetu sukienki,uzupełniłam ją o dwa duże, bogato zdobione naszyjniki.
Czasami warto uciec od minimalizmu i odrobinę zaszaleć!
ARYTON dress | PARFOIS clutch | ZARA sandals| ALDO & BYDZIUBEKA necklaces
53 komentarze
Kuku-Mamuniu - blog dla młodych mam
9 listopada 2013 at 22:30Świetna stylizacja – wyglądasz pieknie.
Klaudia
9 listopada 2013 at 22:36Śliczna sukienka 🙂 A ty wyglądasz na tych zdjęciach bardzo szczupło :)) Chyba jednak lepiej, by było gdybyś miała rozpuszczone włosy, ale w koku zapewnie było ci o wiele wygodniej 😉
M.
9 listopada 2013 at 22:41Jasne, że jest takie miasto! Poleć do Kairu – 20 milionów mieszkańców… To miasto nigdy nie śpi.
Siouxie
9 listopada 2013 at 22:42lubię taki bogaty minimalizm – chociaż jedno trochę przeczy drugiemu to jednak ta stylizacja łączy w sobie te dwie rzeczy. No i idealnie zgrałaś się kolorystycznie z budynkiem biblioteki 🙂 klasa!!!!
MrsVain
9 listopada 2013 at 22:42Pięknie zdobiona sukienka <3 I te naszyjniki – cudownie!
dominika
9 listopada 2013 at 22:47Mogę zapytać ile masz wzrostu i ile wazysz ?
Jak zwykle wyglądasz zachwycajaco !
Charlize Mystery
10 listopada 2013 at 19:45Mam 176 cm wzrostu:)
matrko
11 listopada 2013 at 18:45a czemu nie odpowiesz na pytanie ile wazysz? to taka tajemnica?
Charlize Mystery
11 listopada 2013 at 19:29Moim zdaniem takie pytanie nic nie wnosi. Na podstawie wzrostu, łatwo określić czy dana rzecz pokazana przeze mnie będzie pasować na osobę zadającą pytanie. Jeżeli chodzi o wagę nie da to za wiele czytelnikowi
ania
9 listopada 2013 at 22:56kolejna udana i zaskakujaca stylizacja w Twoim wykonaniu! Uwielbiam Cię za to<3
Całuję
Iga
9 listopada 2013 at 23:07Śliczne buty! 🙂
audrey
9 listopada 2013 at 23:21sliczna ta sukienka i naszyjniki tez, bardzo fajnie razem wygladaja…rozumiem, ze chcialas osiagnac efekt „na audrey hepburn” 😉 bo bardzo mi sie skojarzylo, to chyba w „my fair lady” tak wygladala, oczywiscie w dlugiej sukience…
aniao
10 listopada 2013 at 03:41Piękna sukienka 🙂
Sandra
10 listopada 2013 at 07:13Wyglądasz bardzo naturalnie 🙂 Śliczny zestaw. i bardzo do ciebie pasuje.
smiriam
10 listopada 2013 at 08:27sukienka jest prześliczna! a naszyjniki dopełniają całości, jest przepięknie:))
Ewa
10 listopada 2013 at 09:53Ile kosztowała sukienka? Jest piękna
mimi
10 listopada 2013 at 10:10sukienka kosztuje 1299zł- wystarczy spojrzeć na stronę Arytonu,pozdrawiam
Charlize Mystery
10 listopada 2013 at 19:421299 zł
zosia
10 listopada 2013 at 10:20Hej Charlize! Pisałaś kiedyś o operacji swojego nosa, a co z ustami? Też jakies takie nienaturalne. Możesz dać namiary na swojego specjalistę, też bym chciała poprawić co nie co:)
Charlize Mystery
10 listopada 2013 at 19:42Nie operowałam nic poza nosem:)
karla
10 listopada 2013 at 11:43Bardzo podoba mi się dobór stylizacji do miejsca 🙂 Choć mnie osobiście sukienka nie zachwyca aż tak bardzo, ale zdjęcia są świetne 🙂
inka
14 listopada 2013 at 21:49… czyli to dobra stylizacja do biblioteki? 😀 Ja zwykle ubieram płaskie buty, żeby nie przeszkadzać czytelnikom stukającymi obcasami. Stylizacja pasuje, pod warunkiem, że bibliotekę ogląda się tylko z zewnątrz i traktuje jako tło dla zdjęć.
piekniejestzyc
10 listopada 2013 at 11:54Pięknie to wygląda! I mimo takiej ilości zdobień nie ma wrażenia przesady. No i całość świetnie komponuje się z otoczeniem wybranym do zdjęć.
Jeans Please
10 listopada 2013 at 11:56wyglądasz jak indyjska księżniczka 🙂
Kasia
10 listopada 2013 at 12:43Rewelacja! Duch Sycylii okiem Dolce&Gabbana prawie : )
gracja
10 listopada 2013 at 13:19Obłędny naszyjnik!
ola
10 listopada 2013 at 14:12w pierwszej chwili myślałam,że to zdjecia z wakacji! wyglądasz,jakbyś pozowała w promieniach zachodzącego słońca,w jakimś marokańskim klimacie! genialna stylizacja,jedna z najlepszych na tym blogu ever! piękne zgranie kolorów,zachwycająca sukienka i naszyjniki,dodatkowo śliczne buty i torebka – perfekcyjny zestaw! bardzo pasują Ci takie kolory! brawo!
Dirty Heels
10 listopada 2013 at 15:02Piękna sukienka ! i make-up no make-up bardzo do Ciebie pasuje !
Kasia
10 listopada 2013 at 15:56Sukienka i dodatki perfekcyjnie dobrane, wyglądasz jak gwiazda !
Aga
10 listopada 2013 at 16:24naked face w opozycji do bogato zdobionej sukienki… genialne
The-Bigwig
10 listopada 2013 at 17:04Sukienka sama w sobie jak dla mnie jest po prostu ładna, ale na pewno więcej zyskuje jak ogląda się ją na Tobie 🙂
Say me Justine
10 listopada 2013 at 17:05Cudowna sukienka!
karolina
10 listopada 2013 at 17:11Karo, masz śliczną cerę, zazdroszczę!
kaja
10 listopada 2013 at 17:13Masz ogromne czoło, w grzywce wyglądałas przepięknie, nie rozumiem czemu znow uzapuściłaś włosy i związujesz je w taki sposób podkreślając swoje minusy 🙁
justyna
10 listopada 2013 at 17:46świetna stylizacja 🙂 piękna sukienka i dodatki:)
trendissimo.pl
10 listopada 2013 at 20:34Ten bardzo ładny i całkowicie skromny w wykonaniu koczek super zrównoważył tą bogatą górę sukienki i naszyjniki. Stylizacja bardzo trafiona, bogata ale nie przesadzona 🙂 bardzo mi się podoba
prostozszafy
10 listopada 2013 at 20:45Sukienka jest przpiękna.Niezwykle efektowna.Idealna na zbliżające sie sylwestra 😉
Zuza
10 listopada 2013 at 20:49Sukienka i dodatki super, natomiast nie przekonują mnie fryzura i makijaż. W gladko zaczesanych włosach Twoje czoło wydaje sie zbyt wysokie. Super, ze zrezygowalaś z cukierkowego różu na policzkach i zamiast tego użyłaś bronzera, natomoiast przydalaby się odrobina rozświetlacza i może trochę mocniej zaznaczone oko.
Katsuumi
10 listopada 2013 at 20:53Podobają mi się Twoje sandałki, bardzo udany, letni zestaw, aż chciałoby się wrócić do taaaaakiej pięknej pogody! 🙂
Weronika
10 listopada 2013 at 22:29Wspaniała jak zawsze !! Mam bardzo ważne pytanie 🙂 Wiesz może czy te sandałki są jeszcze dostępne? Ponieważ pasowałyby idealnie do mojej sukienki na studniówkę. Szukam już takich od dawna i coś nie mogę ich dostać :c . Pozdrawiam
Charlize Mystery
11 listopada 2013 at 11:34Będzie bardzo ciężko je znaleźć już teraz, być może na allegro trafi się jakaś para:)
Olfaktoria
10 listopada 2013 at 23:50Górna część sukienki jak dla mnie, zbyt bogata, ale za to kolor piękny. Reszta stylizacji, czyli dodatki – świetne, a całość wygląda bardzo dobrze 🙂
Ania
10 listopada 2013 at 23:55Moglabys zdradzic co masz na ustach i policzkach? Rewelacyjnie wyglądasz!
Charlize Mystery
11 listopada 2013 at 11:30Bronzer Hoola z Benefitu i róż Dior nr 889 „New Red”. Na ustach błyszczyk Dior nr 267.
stylowo40.blogspot.com
11 listopada 2013 at 12:12Idealne zestawienie z naszyjnikami,kwintesencja elegancji!!
Rocca Cocca
11 listopada 2013 at 15:51Sukienka bardzo ladna lecz ten naszyjnik nie do konca komponuje sie z caloscia.troszke za duzo tego
Justyna
11 listopada 2013 at 16:07piękne tło i zdjęcia! 🙂
Ola
11 listopada 2013 at 16:26Niesamowita jest ta sukienka !
Ola
12 listopada 2013 at 14:04Owszem, znajdziemy wiele gwarnych i tlocznych miast, gdzie zycie zaczyna sie po zmroku poza NY. Chociazby zniewalajace egzotyka metropolie azjatyckie np. Bangkok czy Kuala Lumpur 🙂 NY jest fajny. Tez lubie 🙂 ale pzdr z Azji. Karola uwielbiam Twoje stylizacje tak btw geografii . 🙂
Angelika
12 listopada 2013 at 21:04Śliczna sukienka ale ten naszyjnik troszke nie pasuje lepszy by był bardziej delikatniejszy 🙂 pozdrawiam
ladywiwianna
13 listopada 2013 at 18:38Szkoda, że mięłaś się w czasie z Trumanem Capote. Kto wie, czy widząc Cię taką nie napisałby „Kolacji u Tiffaniego”? Ach!
Paula
18 listopada 2013 at 10:48I dobrze, że zrezygnowałaś z minimalizmu bo wyglądasz fantastycznie!
Alena
21 grudnia 2013 at 17:18Moim zdaniem ten kolor nie jest dla Ciebie.