Moda Uroda

NEW IN #3

DSC_8773

Relaks w domu? Ostatnio mogłam o nim pomarzyć 🙂 Końcówka września okazała się dla mnie łaskawa- udało mi się odwiedzić Paryż i Berlin, 25te urodziny spędziłam z rodziną i kilka nowości trafiło do mojej szafy. Relacje z podróży na blogu pojawią się wkrótce- z Berlina przywiozłam kolejny kubek do kolekcji. Brakuje mi jeszcze Tokio, szkoda, że na razie nie wybieram się w tamte rejony!

DSC_8693

Latem wybieram lekkie balsamy, gdy nadchodzi jesień, lubię masła do ciała o gęstej konsystencji. Zapach wanilii w pomieszczeniach, świecach czy kosmetykach lubiłam od zawsze. Pistacje są przekąską, którą mam zawsze w domu. Czemu nie połączyć tych dwóch „smaków” w jednym opakowaniu?  BIELENDA Appetizing stworzyła właśnie takie masło do ciała.

Jego konsystencja pomimo masła w nazwie, nie jest za ciężka ani za gęsta. Nie zostawia również ciężkiego filmu na skórze. Dla osób, które żyją w biegu i na pielęgnację nie mają zbyt dużo czasu- jest to idealne rozwiązanie. Moja skóra po jego użyciu jest nawilżona i miękka. Gdyby ten piękny zapach, który czuć w opakowaniu, utrzymywał się dłużej na skórze, byłoby idealnie.

DSC_8697

W Berlinie udało mi się zdobyć rocznicowe wydanie włoskiego Vogue. Masa inspiracji!

Chciałabym napisać też Wam o trzech produktach, które zainteresowały mnie w tym miesiącu.

BIELENDA Argan Face Oil Sebu Control Complex– Kiedyś nie miałam pojęcia ile dobrego może uczynić serum i jak dobre właściwości mają różne olejki. Teraz nie wyobrażam sobie wieczornej pięlęgnacji bez takiego produktu.

Słyszeliście o zaletach arganu? Posiada dużą ilość witaminy E, dzięki temu ma właściwości odżywcze i odbudowujące. Dodatkowo odmładza i usuwa przebarwienia. To wszystko ma właśnie Argan Face Oil. Stosowałam go na noc i jego konsystencja bardzo mi odpowiada. Olejek jest tłusty tylko przez kilka sekund. Rano czułam, że skóra jest miękka i nawilżona. Stosowałam go przez miesiąc, a ubyło go naprawdę niewiele. Produkt godny polecenia 🙂

BIELENDA Color Control Face Perfection CC Cream– Kremy CC zyskały w ostatnim czasie dużą popularność. Sama lubię je stosować, gdy stawiam na naturalność. Takie produkty szczególnie sprawdzają się u mnie latem.

Krem od Bielendy nie daje koloru, za to jest idealną bazą pod makijaż. Gdy zobaczyłam w nim małe drobinki-byłam zachwycona! Uwielbiam błyszczące rzeczy (co zobaczycie przy kolejnym zdjęciu…). Krem sprawia, że cera jest wygładzona, rozświetlona, promienna. Producent obiecuje, że cienie pod oczami znikną, ale z nimi chyba nic nie jest w stanie wygrać…  Duży plus za obecność filtra UV!

BIELENDA Bio Technologia Młodzieńczy Blask– matujący krem ultra nawilżający- Która z nas nie marzy o rozświetlonej, młodej skórze? Niestety z każdym dniem się starzejemy (coś o tym wiem), więc musimy pomagać jej specjalnymi kremami do zadań specjalnych.

Nie mam żadnych problemów z cerą, a jedyną jej potrzebą jest odpowiednie nawilżanie. Tego właśnie poszukuję w kremach. Ten ma lekką konsystencję i przyjemnie się rozprowadza.Wchłania się dosłownie w sekundę. Krem dodatkowo zapobiega błyszczeniu się skóry – to doskonała baza pod makijaż:)

Mam dla Was dobrą informację- w dniach 1-9 października w drogeriach sieci Rossmann te kosmetyki będą dostępne w promocyjnych cenach 🙂 Dajcie znać który z nich chcielibyście szczególnie wypróbować.

DSC_8748

Dużo złota <3 Moje nowe sneakersy od Sonii Rykiel. Nie mogę się doczekać aż założę je do jakiejś minimalistycznej stylizacji.

DSC_8672

W tym roku kosmetyczka Fashion Week z Where Else musiała mi zastąpić największe modowe wydarzenia.

Z Berlina przywiozłam Vogue Collections na nowy sezon, a etui na iPhone’a Dsquared z Jades24 jest przesłodkie prawda :-)?

DSC_5626

Soczyste kolory błyszczyków na jesień od Chanel.

DSC_8677

Idealne 25te urodziny! Najbliżsi, masa życzeń od przyjaciół (oby się spełniły!), ogromny bukiet róż i mój ulubiony model torebki Louis Vuitton Neverfull w jasnym kolorze.

DSC_8652

Postanowienie na dziś? Pielęgnacja paznokci z nowym zestawem Chanel. Na który kolor się zdecydować?

DSC_8725

Róż znowu rządzi! Bluza to prezent na koniec lata od duetu Paprocki&Brzozowski. Klasyczne buty marki Timberland to mój must have na zimę. Tym razem wybrałam bardziej dziewczęcą wersję w pudrowo różowym kolorze. Neonowy zegarek Marc Jacobs ożywia większość stylizacji i każdy uśmiecha się na jego widok.

*wpis powstał przy współpracy z Bielendą

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

53 komentarze

  • Odpowiedz
    agnieszka
    1 października 2014 at 20:20

    Buty od Sonii Rykiel są śliczne. 🙂 Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia marzeń 🙂

  • Odpowiedz
    martyna
    1 października 2014 at 20:21

    Bardzo mi sie podoba ten kolor Timbelandow.

  • Odpowiedz
    stylstynka
    1 października 2014 at 20:22

    Buty są wspaniałe, zauroczyły mnie! 🙂

  • Odpowiedz
    patrycja
    1 października 2014 at 20:29

    Gdzie można kupić te kubki? cudne są.

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 października 2014 at 20:45

      Starbucks

  • Odpowiedz
    Marcelina
    1 października 2014 at 20:32

    Zdradź proszę gdzie kupiłaś timberlandy. Szukam od tygodni tego modelu i nie mogę znaleźć…

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 października 2014 at 20:44

      Są w Arkadii 🙂

  • Odpowiedz
    love
    1 października 2014 at 21:21

    Karolina jaki masz rozmiar bluzy kenzo, nie wiem jaki rozmiar wybrać, mam 170 cm wzrostu?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 października 2014 at 23:47

      M

  • Odpowiedz
    paulina
    1 października 2014 at 21:25

    ile mniej więcej kosztuje bądź będzie kosztował na promocji ten olejek arganowy ?;))

    • Odpowiedz
      Ruda
      1 października 2014 at 21:53

      To nie jest olejek arganowy, tylko serum. Swoją drogą, ciekawe, ile tam naprawdę jest olejku arganowego 😉

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 października 2014 at 23:47

      W Rossmanie kosztuje teraz 20 zł 🙂

  • Odpowiedz
    http://meganlike.blogspot.com
    1 października 2014 at 23:09

    ile kosztowaly timberlandy, ja widzialam te brazowe jasne w cenie 399, w Krakowie, tez sie zastanawiam czy sobie nie sprawic takich albo rozowych

  • Odpowiedz
    anna
    1 października 2014 at 23:37

    Hej, ile zapłaciłas za lv neverfull? Mam zamiar kupić ja w przyszłym roku,ceny na stronach sa różne, dlatego pytam 😉

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      1 października 2014 at 23:41

      Dostałam ją w prezencie, na stronach ceny zależą od danej waluty, w której chcesz kupić torbę.

    • Odpowiedz
      LusBlues
      2 października 2014 at 07:29

      Anna to na jakich Ty patrzysz stronach, że te ceny się aż tak różnią? LV kupuj tylko na oficjalnej stronie inaczej narażasz się na zakup taniej podróbki. Duży neverfull to w obecnej chwili 905 euro, czyli jakieś 4000 zł.

    • Odpowiedz
      Monika
      2 października 2014 at 17:59

      Kupiłam w LV w Vitkacu w poniedziałek, zapłąciłam 4000zł.

  • Odpowiedz
    Gocha
    2 października 2014 at 00:38

    Lubię Twoje wpisy „New in”, zawsze coś mnie zaskakuje 🙂

  • Odpowiedz
    emily
    2 października 2014 at 05:08

    Świetne zakupy! Buty od Sonii Rykiel są cudowne 🙂 Też planuję kupić Timberlandy na zimę, ale chyba zdecyduję się na klasyczny brązowy model.

  • Odpowiedz
    Kasia
    2 października 2014 at 08:46

    Butki od Sonii piękne szkoda ze tak piekielnie drogie

  • Odpowiedz
    Juicy Beige
    2 października 2014 at 08:56

    Wszystkie kolory błyszczyków od Chanel prezentują się genialnie:)

  • Odpowiedz
    karo
    2 października 2014 at 12:07

    Mi buty Soni Rykiel się nie podobają :-O sa strasznie festyniarskie. Myślę że mam takie podejście bo nawet nie miałabym gdzie je nosić, a Tobie zapewne przydadzą się do niejednej stylizacji.
    Za to buty Timberland są świetne !!!
    Pozdrawiam
    Karolina

    • Odpowiedz
      Katarzyna
      2 października 2014 at 12:57

      Festyniarskie? Są świetne!!! Ale jak miałabyś je zakładać tylko na odpust w Wołominie, to rzeczywiście możesz je sobie darować:)))))

    • Odpowiedz
      karo
      3 października 2014 at 11:22

      Odpust w Wołominie? Usmialam się 😀 Po takich tekstach widać że sama jesteś jakąś zakompleksiona dziewczyna z Wołomina 😉
      Śmiało jak Ci się tak podobają to pomiataj sobie w nich choćby i codziennie czy to do pracy czy jak to nazwałas na odpust.
      Każdy robi to co lubi o ile w ogóle cię na nie stać 😉 poszukaj na targu w Wołominie może znajdziesz taniej.

  • Odpowiedz
    Julia
    2 października 2014 at 13:25

    „Dla osób, które żyją w biegu i na pielęgnację nie mają zbyt dużo czasu- jest to idealne rozwiązanie” – Twoja opinia dot. masła z Bielendy. W jaki sposób według Ciebie jest to idealnie rozwiązanie? Roztarcie jakiegokolwiek balsamu/masła na całym ciele po kąpieli zajmuje jakieś dodatkowe 10 min. wraz z czekaniem na wchłonięcie. Jestem osobą, która nie zawsze ma czas na taką pielęgnację, dlatego dla mnie lepszym rozwiązaniem są balsamy pod prysznic, zaś masło zostawiam na wolne wieczory kiedy na spokojnie mogę wziąć kąpiel i poświęcić trochę czasu sama sobie… Dlatego nie ukrywam, dziwi mnie Twoja opinia w tym temacie 😐

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      2 października 2014 at 13:37

      Zgadza się- balsam, który się wchłania szybko jest idealny dla osób żyjących w biegu. Jeśli chodzi o balsamy pod prysznic- nie trafiłam jeszcze na taki, który by mi się spodobał.

  • Odpowiedz
    Sandra
    2 października 2014 at 13:57

    Timberlandy w tym wydaniu są przesliczne 🙂

  • Odpowiedz
    mela
    2 października 2014 at 15:25

    Niestety masło Bielendy nawilża tylko jakiś czas po aplikacji. Za słaby dla suchej skóry.

  • Odpowiedz
    mela
    2 października 2014 at 15:27

    Osobiscie z drogeryjnych kosmetyków poleciłabym Neutrogone malinę nordycką. Lub czerwony Garnier.

  • Odpowiedz
    Ali
    2 października 2014 at 16:39

    zwlaszcza kosmetyki mnie zainteresowaly. pozostale rzeczy tez godne uwagi:)

  • Odpowiedz
    Kasia
    2 października 2014 at 16:47

    Po przeczytaniu posta pobiegłam do Rossmana i zakupiłam mnóstwo produktów Bielendy, od dzisiaj będę je testować, bo nigdy wcześniej nie używałam produktów tej marki.

  • Odpowiedz
    Jeans Please
    2 października 2014 at 16:51

    Kubki są niesamowite!

  • Odpowiedz
    K.
    2 października 2014 at 17:59

    Hej Charlize!
    Miło, że polecasz tańsze kosmetyki jak Bielenda 🙂 miałam ich płyn dwufazowy do demakijażu i był rewelacyjny. Więc pewnie się skuszę na ten argan 🙂
    Zrobisz może post o ciuszkach, akcesoriach i butach, jakie będą modne w sezonie jesień – zima? 😉

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      4 października 2014 at 12:03

      Postaram się coś takiego przygotować 🙂

  • Odpowiedz
    Oligatorka
    2 października 2014 at 20:35

    Moooooje wymarzone TImberlandy !

  • Odpowiedz
    Daria
    3 października 2014 at 11:22

    Fajny post:) Karola a kiedy będzie znów jakaś wyprzedaż z Twojej szafy?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      4 października 2014 at 12:03

      Ostatnie dni ogarniania szczegółów do książki, krótki wyjazd i zaczynam wystawiać aukcję 🙂 Jest sporo fajnych rzeczy na jesień 🙂

  • Odpowiedz
    Klaudia
    3 października 2014 at 15:00

    Kubki są cudowne 🙂 nowości Bielendy też wyglądają zachęcająco 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      4 października 2014 at 11:57

      Ja osobiście wybrałabym pierwszą- ma ładniejsze pikowanie, jest dłuższa, więc będzie cieplejsza 🙂

  • Odpowiedz
    Pretty Little Fashionista
    4 października 2014 at 08:46

    Wszystkiego najlepszego (trochę spóźnione)! Przepiękne nowości! 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      4 października 2014 at 11:55

      Dziękuję!

  • Odpowiedz
    anedin
    5 października 2014 at 14:40

    Dołączając się do życzeń, chciałam jednocześnie zapytać o kubki starbucks, które również zbieram. Wybieram się niedługo do Berlina i chciałabym przywieźć sobie i z tego miasta. Ponieważ będę dosłownie kilka godzin, powiedz proszę gdzie mogę go znaleźć, żeby nie biegać po wszystkich kawiarniach:-)

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      5 października 2014 at 15:25

      Ja widziałam na Berlin Hauptbahnhof:)

  • Odpowiedz
    Anna
    8 października 2014 at 13:00

    Masło do ciała to rewelacja:)

  • Odpowiedz
    Ola (littlestripedmug)
    11 października 2014 at 20:53

    Karolina – spóźnione wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń.
    Mam pytanie co do butów, wiem, że w zeszłym roku miałaś te żółciaki – są godne polecenia? Raczej tylko na jesień, czy na zimę także?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      11 października 2014 at 21:02

      Na zimę przede wszystkim! Uratowały mi życie zimą w NYC, gdy śnieg się topił. Ciepłe, nieprzemakalne 🙂 Ja je noszę dodatkowo z grubymi skarpetami 🙂

  • Odpowiedz
    ~Agata
    23 października 2014 at 19:02

    Karolino, gdzie kupiłaś Timberland’y w kolorze pudrowego różu? Nigdzie nie mogę ich znaleźć..:(

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      24 października 2014 at 06:49

      W sklepie stacjonarnym Timberlanda w Arkadii w Warszawie.

  • Odpowiedz
    magdalumi
    25 października 2014 at 16:04

    Jaki masz rozmiar Timberlandow, a jaki zazwyczaj nosisz? Chciałabym je sobie kupić, ale nie wiem czy te rozmiary są standardowe. Z góry dzięki za odpowiedź! 🙂