Włochy. Mediolan. Zegarek wskazuje pierwszą w nocy. Ciemne, wąskie uliczki oświetlają słabe światła latarni. Nie ma żywego ducha, jedynie raz na kilka minut przejedzie taksówka. Gdzieś pośrodku ja. Staram się poczuć klimat miasta, w końcu spędzę w nim tylko 3 dni, dlatego wykorzystuje każdą możliwą chwilę, by się nim nacieszyć. Jest mrocznie, ale chęć poznania miasta jest jak narkotyk i pcha mnie w kolejne uliczki.
Doskonale zresztą wiecie, jak uwielbiam podróże i zwiedzanie. W końcu trafiam do miejsca, w którym powstały poniższe zdjęcia.
Moja stylizacja nawiązuje do rockowych klimatów, a jej inspiracją był zapach Black Opium od Yves Saint Laurent. Ci z Was, którzy śledzą bloga od początku, wiedzą, że elegancja i klasyka nie zawsze były moją domeną, a w starszych postach pełno było nawiązań do rockowego stylu, podobnie jak w dzisiejszym poście.
Noc sprawia, że zestaw jest jeszcze mroczniejszy i w pełni oddaje charakter zapachu Black Opium. Więcej o nim dowiecie się już niebawem, a tymczasem zerknijcie na stylizację.
MANGO koszula | STRADIVARIUS spódnica | ZARA apaszka | WOJAS buty | MOHITO kopertówka | APART pierścionki | MARLIES DEKKERS biustonosz
24 komentarze
Ola Piniaź
2 października 2015 at 18:58łoo zawsze marzyłam o sesji nocą *o* świetne zdjęcia! stylizacja też mnie urzekła 😀
Suzi
2 października 2015 at 20:14Genialny pomysł na zdjęcia nocą. Orginalne i inspirujące, wspaniała stylizacja i jak zawsze piękna Karolina :* 🙂 😀 😉
Ola
2 października 2015 at 20:53Czy buty są z najnowszej kolekcji?
mimi
5 października 2015 at 21:47tak 🙂
Charlize Mystery
7 października 2015 at 07:49Zgadza się, są obecnie dostępne:)!
Fashionandcash
2 października 2015 at 21:11Faktycznie mroczny klimat, ale intrygujący
NorthFashion
2 października 2015 at 22:34WOW! świetne zdjęcia 🙂
Monika
2 października 2015 at 23:57Mroczna stylizacja 🙂 Pomyślałam w tym momencie o wąskich uliczkach starego Amsterdamu, po deszczu, rozświetlonych przyćmionym światłem latarni. Nocny jesienny spacer, gdy idziesz z duszą na ramieniu, szeleszczą liście na wietrze a dzwięk kroków w pobliżu sprawia,że nagle przypominasz sobie wszystkie filmy o morderstwach w ciemnym zaułku. Boisz się, ale nie możesz przestać iść, ciekawość i zachwyt silniejsze niż strach.
Wiesz, zamieniłabym spódniczkę na czarne jeansy, byłoby mroczniej:) Pięknie wyglądasz w czerni. Już od dawna każda twoja stylizacja zachwyca.
Karolino, byłaś w Amsterdamie? Jeśli nie, musisz przyjechać, spodoba Ci się. Kocham Amsterdam prawie tak bardzo jak Paryż, z każdą wizytą bardziej.
PS. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Niech przyszły rok będzie jeszcze lepszy a każdy jego dzień pełen radości.
Charlize Mystery
7 października 2015 at 07:50Monika, bardzo serdecznie dziękuję za życzenia:) Jeżeli chodzi o Amsterdam to jeszcze tam nie byłam, ale mam nadzieję, że niebawem uda się tam w końcu zawitać:)
ola
3 października 2015 at 13:16podasz linka do butow?:)
Charlize Mystery
7 października 2015 at 07:52http://wojas.pl/produkt/19847/trzewiki-damskie-5665-51 proszę:)!
justyna
3 października 2015 at 16:52Doskonale pamiętam Twoje 'cięższe’ stylizacje. Wow wyglądasz tutaj fantastycznie!! A zdjęcia nocą robią wrażenie! Pozdrowienia 🙂
Zielona Karuzela
3 października 2015 at 17:44Wyglądasz przepięknie. Osobiście pewnie wybrałabym szpilki, ale to moje uzależnienie, poza tym przy moich 160 cm wzrostu top często konieczność 🙂 Uwielbiam czerń, robię wprawdzie sobie od niej mały detox ale nie da sie ukryć, ze to genialny kolor do takich stylizacji 🙂
Przepiękne zdjęcia. jak zawsze sesja na bardzo wysokim poziomie!
Pozdrawiam ciepło
Karolina z Zielona Karuzela
Kaja
4 października 2015 at 20:19Hej!
GENIALNA stylizacja, tak jak i sam zapach perfum 🙂 🙂 🙂 i jeszcze cudowny klimat Mediolanu. Rozmarzyłam się…
Pozdrawiam 🙂
http://newlookstyleblog.blogspot.com
5 października 2015 at 14:15Świetna stylizacja!
Piękny makijaż 🙂
http://newlookstyleblog.blogspot.com
5 października 2015 at 14:16Świetna stylizacja!
Piękny makijaż, perfumy Opium piękny zapach 🙂
M.
5 października 2015 at 17:30Zdjęcia wyglądają jak klimatyczne plakaty filmowe! Co to za kolor lakieru?
Niestety nie znam zapachu, a do najbliższej S. czy D. mam 100km 🙁
Karolina, czy kompletowałaś już produkty do swojego pudełeczka InspiredBy? Jeśli nie miniaturke, to może rozważysz dołożenie chociaż próbki, żeby Twoje fanki miały szansę go przetestować?
pozdrawiam 🙂
Charlize Mystery
7 października 2015 at 11:58Lakier to OPI Infinite Shine „Raisin 'the bar” Zawartość drugiego zestawu InspiredBy jest już w zasadzie gotowa, więc nie uda się go dołożyć do tej edycji. Pomyślę przy grudniowym wydaniu pudełka.
ola
5 października 2015 at 20:58uwielbiam Cię w takich rockowych,mrocznych stylizacjach! wyglądasz jak milion dolarów! i napiszę to po raz setny-kocham Twoje nogi!!!
aknezz
5 października 2015 at 21:17Najbardziej spodobało mi się to zdjęcie, na którym siedzisz na ziemi. Zestaw bardzo fajny, o takiej porze nie rzuca się w oczy, spokojnie można przechadzać się uliczkami miasta 🙂
Paulina
6 października 2015 at 01:47Pokazuj się częściej w takich charakternych stylizacjach!
Ściskam mocno
Alina
6 października 2015 at 16:04Ja pewnie ubrałabym do tego szpilki z ćwiekami, ale wyglądasz przepięknie! W Mediolanie takie pustki na ulicy?
Charlize Mystery
7 października 2015 at 07:54Tak jak pisałam w poście, zdjęcia były robione po 1 w nocy, stąd pustki na ulicach.
Paula
10 października 2015 at 12:48Widziałam stylizacje z tymi perfumami na innych blogach i z przykrością dla twoich koleżanek muszę stwierdzić, że twoja wypadła najlepiej. W pełni oddałaś mroczny klimat, który pojawia się w reklamach YSL.