Dziś wiosna zawita na bloga na całego. Nie tylko za sprawą mojej stylizacji i pięknych kwiatów, które posłużyły mi za rekwizyt do zdjęć, ale również dzięki nowej, pełnej kolorów kolekcji biżuterii marki PANDORA. Ci z Was, którzy zaglądają tu już od jakiegoś czasu wiedzą, że mam ogromną słabość do tej marki. Sama nie pamiętam kiedy pierwszy z koralików trafił do mojej szuflady na błyskotki, ale było to już dawno temu. Teraz wolnego miejsca zaczyna w niej powoli brakować, ponieważ moi bliscy zorientowali się, że charmsy to dla mnie najlepszy prezent na urodziny czy też pod choinkę. Co takiego ma w sobie PANDORA, że tak mocno przyciągnęła moją uwagę? Za sukcesem każdej dużej marki stoją ideały i pasja jej właściciela, które w połączeniu z wysoką jakością produktów tworzą coś wyjątkowego.
PANDORA jest tworzona z myślą o silnych, pewnych siebie kobietach, które są wierne sobie i swoim ideałom, a przy tym potrafią podkreślić swój wyjątkowy styl. Bardzo podobne wartości od małego próbowała przekazać mi moja mama. Zawsze powtarzała, że należy mieć własne zdanie, twardo stąpać po ziemi i dążyć do wyznaczonego celu. Wspierała mnie, motywowała każdego dnia do działania i robi to do dnia dzisiejszego. Nie dziwię się więc że i ona nosi na ręku bransoletkę Pandory.
To jednak nie wszystko. Nawet największe idee, by przerodziły się w sukces muszą być podparte wysoką jakością. PANDORA od 35 lat tworzy swoje produkty z największą precyzją. Czy wiedzieliście, że każdy z koralików jest ręcznie wykańczany? Zaczynając od osadzenia kamieni na malowaniu kończąc. Co ciekawe przy produkcji nie używa się ani grama kleju. Każdy z kamieni jest zamocowany w taki sposób by nie wypadł podczas normalnego użytkowania, ale nie jest przyklejony do koralika. To właśnie jest rzemieślnicza praca, którą tak cenię!
Wiecie co jeszcze sprawia, że sięgam po biżuterię marki PANDORA? To że tak wielka firma, która ma ponad 8100 punktów sprzedaży na całym świecie nie zapomina o tym by dbać o środowisko i prawa człowieka. Jedną z wielu inicjatyw podejmowanych w tym zakresie jest przetapianie wszystkich produktów wycofanych ze sprzedaży, recykling ponad 50% odpadów przemysłowych oraz stałe dążenie do zmniejszenia zużycia energii i wody. Głównym założeniem marki jest jak najmniejszy wpływ jej działalności na środowisko naturalne.
Na koniec kilka słów o wiosennej kolekcji, którą możecie zobaczyć w dzisiejszej stylizacji. Tak jak pisałam na początku jest ona pełna delikatnych, pastelowych kolorów oraz kwiatów – stokrotek i magnolii. Nowością są ręcznie malowane, emaliowane bransoletki oraz pierścionki. Ja wybrałam te w kolorze pudrowego różu oraz perłowym. Bransoletki są dodatkowo ozdobione 50-cioma cyrkoniami, a gdy spojrzycie na nie z boku zobaczycie, że na całym ich obwodzie wycięte są małe serca. To zdecydowanie małe dzieła sztuki!
H&M sukienka | TOMMY HILFIGER kurtka | LOFT37 buty | ZARA torebka | PANDORA biżuteria | CELINE okulary
22 komentarze
monika
30 marca 2017 at 23:52Piękna stylizacja :> czy moglabys podlinkowac sukienke :)? Nie moge jej znalezc na stronie niestety 🙁
Charlize Mystery
31 marca 2017 at 00:48Proszę 🙂 http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0503030001.html#Jasnoróżowy
Tynka
31 marca 2017 at 01:50cudne kolory:)
Ela - themomentsbyela.pl
31 marca 2017 at 07:28Pięknie wyglądasz w dzisiejszej stylizacji, bardzo świeżo i wiosennie. Sukienka super współgra ze skórzana kurtką. Bransoletki są przepiękne. Myślę, że jakość Pandory zawsze się obroni.
Charlize Mystery
5 kwietnia 2017 at 15:00Zgadzam się:) Pandora ma super jakość:)
Olga
31 marca 2017 at 17:13Karola, a co sądzisz o kolekcji bransoletek Pandora Essence? 🙂
Polecam i podziwiam! 🙂
Charlize Mystery
5 kwietnia 2017 at 15:03Bardzo lubię tę kolekcję. Mam kilka koralików Essence i często je noszę.
Marysia
31 marca 2017 at 18:30Do czasu kiedy nie dostałam moich pierwszych kolczyków z PANDORY nie doceniałam tej marki. Myślałam że to droga marka i nie warto wydawać na tą biżuterię pieniędzy. To był ogromny błąd teraz moja kolekcja się powiększa i wiem że są to małe dzieła sztuki. Przepiękna ręczna robota w 100% warta tej ceny. A teraz po zobaczeniu u Ciebie tych pierścionków wiem co będzie kolejną małą przyjemnością. Mierząc je w salonie wahałam się i wybór padł na inny, teraz wiem po co wrócę:)
Carmelatte
31 marca 2017 at 20:14Super! Bardzo lubię takie zwiewne stylówki 🙂 Plus super torebka!
batirulez.blogspot.com
31 marca 2017 at 21:27Piękna biżuteria i faktycznie bardzo dobrej jakości. Ja posiadam od kilku lat brązową skórzaną bransoletkę z paroma koralikami. Mimo upływu czasu nie straciła nic ze swojej urody.
U mnie 20 wiosennych koszul, zapraszam 🙂
Pozdrawiam
Bati
Ewa Macherowska
31 marca 2017 at 23:36Wyglądasz zjawiskowo! 🙂
Aneta P.
1 kwietnia 2017 at 16:34Perfekcyjne połączenie kolorów 😉
Ell
2 kwietnia 2017 at 22:03Co to za miejsce?
Charlize Mystery
5 kwietnia 2017 at 15:04To ulica Karowa w Warszawie:)
Kamila Konarska
3 kwietnia 2017 at 23:11Było już rozstrzygnięcie konkursu Pantene? bo nie wiem czy mam jeszcze sobie robić nadzieje:)
Charlize Mystery
5 kwietnia 2017 at 15:05Jeszcze nie. W weekend wybiorę zwycięzców 🙂
Ilona
4 kwietnia 2017 at 00:01Zdradź proszę gdzie robiłaś zdjęcia 🙂
Charlize Mystery
5 kwietnia 2017 at 15:05To ulica Karowa w Warszawie.
ladyagat
4 kwietnia 2017 at 12:42wow cudowna biżuteria <3
TheGhost
4 kwietnia 2017 at 17:25Biżuteria bardzo na plus. Nie musi być za dużo, zbyt nudno, nie musi być za słodko. Czyli da się, ale to trzeba mieć wyczucie, no i doświadczenie w noszeniu biżuterii. Super!
Klaudia Pietrusiak
8 kwietnia 2017 at 21:09Super post!
Kamila
8 kwietnia 2017 at 21:38Przepiękne zdjęcia, stonowane i baardzo, bardzo kobiece.Do tego cudowna biżuteria Pandory <3