Gotowanie w domu to coś co cenię dużo bardziej, niż najbardziej wykwintne danie z najlepszej restauracji. Być może dlatego, że przygotowywanie posiłków z drugą połówką jest dla mnie czymś wyjątkowym i poza możliwością zjedzenia czegoś pysznego, spędzam miło czas i świetnie się bawię. Poza tym wiem co jem, z jakich składników to przygotowałam, czy były świeże.
Zdaje sobie sprawę, że z braku czasu, ciągłego zabiegania i zapracowania nie każdy może sobie na to pozwolić. Z drugiej strony, szkoda byłoby tracić każdego dnia pieniądze na jedzenie w restauracjach lub co gorsze żywić się fast foodami. Na szczęście jest rozwiązanie które wspomaga zabieganych fanów gotowania w domu. Mówi Wam coś nazwa Cook-up box?
Jeśli nie to już piszę Wam o co chodzi. Najlepsi szefowie kuchni tworzą przepisy na pyszne dania, ekipa Cook-up boxa razem z super dostawcami i ekologicznymi gospodarstwami przygotowuje dla Was składniki potrzebne do wykonania owych dań (dla 2 lub 4 osób) a następnie starannie zapakowane, razem z przepisem wysyła w pudełku na wskazany adres. Dzięki temu oszczędzacie czas- nie musicie biegać po sklepach w poszukiwaniu składników, nie musicie przekopywać książek lub Internetu w poszukiwaniu ciekawego przepisu, na koniec nie musicie obawiać się że składników będzie za dużo i nie będziecie mieli co z nimi zrobić po ugotowaniu swojego dania.
To świetny pomysł dla osób które kochają gotować, ale nie zawsze mają na to wystarczającą ilość czasu. Dzięki temu będziecie mogli skupić się wyłącznie na najprzyjemniejszym, czyli gotowaniu i jedzeniu!
Poniżej pokaże Wam jak wyglądają 3 przykładowe dania jakie możecie przygotować w domu z Cook-up boxem. Mam nadzieję że jesteście najedzeni, bo będzie bardzo smakowicie! Dajcie znać który z 3 przepisów spodobał Wam się najbardziej i koniecznie odwiedźcie stronę Cook-up boxa.
Pęczotto ze szparagami, szpinakiem i pecorino
W pierwszym z przepisów czekały na mnie takie składniki jak:
Kasza pęczak
Zielone szparagi
Młody szpinak
Masło
Czosnek
Cebula
Ser Peccorino
Cytryna
Oliva
Tymianek
Wykonanie:
Na początek przygotowałam szparagi. Oderwałam twarde końcówki i pokroiłam szparagi w 4cm kawałki.
Potem drobno posiekałam cebulę, tymianek i czosnek. Następnie podsmażyłam cebulę na maśle dodając po chwili tymianek i czosnek.
Na patelnię dorzuciłam po kilku chwilach kaszę pęczak i po dwóch minutach zalałam to 200 ml wody. Ciągle mieszając, czekałam aż kasza wchłonie wodę. Kiedy kasza była al dente, dodałam wcześniej przygotowane szparagi. Po 2-3 minutach dorzuciłam szpinak, masło, przyprawiłam solą i pieprzem, a całość posypałam drobno startym peccorino.
Nałożone na talerz danie skropiłam oliwą oraz sobiem z cytryny.
Kokosowy dhal z kalafiora, z soczewicą, zielonym groszkiem i kolendrą
Drugi z przepisów składał się z:
Cebuli
Czosnku
Kuminu
Kurkumy
Sproszkowanego imbiru
Czerwonej soczewicy
Krojonych pomidorów
Kalafiora
Zielonego groszku
Świeżej kolendry
Brązowego ryżu
Wykonanie:
Do gotującej się wody (600 ml) dodałam pół łyżeczki soli i wrzuciłam ryż. Gotowałam go do miękkości około 30-40 min. Następnie opłukałam go zimną wodą.
Kolejnym krokiem było posiekanie cebuli i czosnku, które potem podsmażyłam przez 2-3 min. Po tym czasie dodałam kumin, kurkumę i imbir. Mieszając wszystko smażyłam całość przez kolejne 5 min.
Następnie dodałam przepłukaną na sicie soczewicę i wymieszałam dokładnie z resztą składników znajdujących się już na patelni. Zalałam całość wodą. Gotowałam do momentu, aż soczewica była miękka i praktycznie się rozpadała.
Dodałam pomidory i podzielonego na drobne różyczki kalafiora. Dorzuciłam groszek. Gotowałam całość jeszcze około 5 min.
Tak przygotowany dhal podałam z ryżem i świeżą kolendrą.
Spring-rollsy z kaczką hoisin, warzywami i dipem miodowo – czosnkowym
W ostatniej paczce znalazłam składniki na spring-rollsy:
Papier ryżowy
Pierś z kaczki ze skórą
Sos hoisin
Kiełki fasoli Mung
Grzyby shiitake
Marchewkę
Białą rzodkiewkę Daikon
Kolendrę
Biały i czarny sezam
Miód
Czosnek
Czerwoną cebulę
Szczypior
Limonkę
Olej sezamowy
Sos rybny
Czerwone papryczki chilli
Wykonanie:
W pierwszej kolejności ponacinałam kaczkę w kratkę i podsmażyłam, wrzucając ją na zimną patelnię bez oleju, na średnim ogniu przez ok 10 min. Wytopiony tłuszcz odlałam z patelni.
Następnie oblałam kaczkę sosem hoisin i piekłam ją w piekarniku w temperaturze 210 stopni przez 5 min.
Grzyby shiitake – bez trzonów, marchewkę, rzodkiewkę, cebulę, szczypior pokroiłam w bardzo cienkie nitki, a upieczoną kaczkę w cienkie plasterki. Wszystkie składniki wymieszałam ze sobą dodając jeszcze poszarpaną kolendrę. Dodałam do tego sezam, olej sezamowy i hoisin w którym pieczona była kaczka. Wszystko dobrze ze sobą wymieszałam.
Papier ryżowy zanurzałam w wodzie i oszuszałam go delikatnie na ręczniku papierowym. Następnie rozkłożyłam go na desce i na środek nakładałam warzywa z kaczką. Lewą i prawą stronę papieru składałam do środka tworząc wąski, równy pasek na szerokość pokrojonych warzyw. Potem od dołu zwijałam delikatnie całość w rulon.
Na koniec, kiedy wszystkie rollsy były już gotowe, zrobiłam sos. Połączyłam miód, siekane chilli, sos rybny, sok z limonki i siekany czosnek. Następnie wszystko wymieszałam i mogłam zabrać się za jedzenie!
Przygotowanie każdego z dań nie zajęło więcej jak 45 min. Jak widzicie można łączyć pasję do gotowania z brakiem czasu, a przy tym jeść zdrowo!
11 komentarzy
Asia
26 lipca 2017 at 10:34Jaki jest koszt?
Charlize Mystery
26 lipca 2017 at 18:39149 zł za 3 dania dla dwóch osób, czyli 25 zł od osoby za danie. W momencie gdy masz subskrypcję wychodzi 10% taniej. Na ich stronie znajdziesz dokładne ceny zestawów dla 2 i 4 osób.
Ewa Macherowska
26 lipca 2017 at 17:39Ależ to pięknie wygląda! 🙂
Aga
27 lipca 2017 at 23:12A czy wiesz moze czy maja opcje weganska? Czesto nie mam czasu na gotowanie
Fashionandcash
28 lipca 2017 at 00:04Ciekawy pomysł z tym cook-up box, generalnie sama eksperymentuję kulinarnie, ale dla zabieganych osób to świetne rozwiązanie a przepisy wydają się rozsądne i zdrowe ?
Ania
29 lipca 2017 at 00:09Apetycznie 🙂
Monika
1 sierpnia 2017 at 18:40Bardzo fajny pomysł! Z chęcią skorzystam z takiego rozwiązania i przetestuje boxa, bo sama nie mam za wiele czasu na zakupy, a uwielbiam gotować.
MaRtA
1 sierpnia 2017 at 19:15Przez ciebie zrobiłam się właśnie głodna!!!
Marzena
3 sierpnia 2017 at 14:28Wygląda to wszystko apetycznie i zdrowo:)
Anna
14 sierpnia 2017 at 13:08Mam ślinotok! 😀 😀 😀 Jakie piękne zdjęcia! I genialne przepisy – ciekawe, niebanalne, ale wydają się proste i szybkie 🙂 Czyli wszystko idealnie. Na pewno je wypróbuję.
Ty to jesteś kobieta ideał: mądra, utalentowana, inteligentna, pracowita, przedsiębiorcza i jeszcze tak gotujesz! Adi to szczęściarz 🙂
Piotr
13 kwietnia 2021 at 17:42Od samego patrzenia aż ślinka cieknie! Swietne, kolorowe dania. Bardzo lubię gotować i sprawia mi to wielką radochę. Również lubię wymyślać nowe rzeczy, aż cały dom pachnie potrawami. W takich momentach przydaje się okap, który pochłania część zapachów.