Długa koszula lub też sukienka koszulowa – nie wiem która z nazw trafniej definiuje mój dzisiejszy strój, ale nie to jest przecież najważniejsze. Dla mnie najistotniejsze jest to, by dobrze czuć się w tym co noszę – by rzecz była wygodna, nie gniotła się za bardzo, by była wykonana z dobrej jakości materiału i posłużyła mi dzięki temu dłużej. Oczywiście ważne jest też to żebym dobrze w niej wyglądała – zakładam jednak, że nikt z nas nie kupuje z własnej nieprzymuszonej woli ubrań które mu się nie podobają.
Tak więc wracając do mojej pasiastej sukienki (trzymajmy się tej wersji) – zestawiłam ją z moimi ulubionymi sandałkami na niskim klocku z perełkami, które dzięki mojej koleżance z Izraela, kupiłam na wyprzedaży za 20 euro. Do całości dobrałam jeszcze małą białą torebkę, która pod wpływem promieni słonecznych zmienia swój kolor na fioletowy oraz czarne okulary przeciwsłoneczne.
W takim stroju z powodzeniem oprowadzałam przez cały dzień moich rodziców po urokliwych uliczkach Rethymnonu. Oni zakochali się w Krecie tak jak ja i pewnie jeszcze kiedyś wrócimy tam całą czwórką!
COS sukienka | ZARA buty | GOSHICO torebka | CELINE okulary | ALBERT RIELE zegarek | APART pierścionki
16 komentarzy
Michalina
22 sierpnia 2018 at 09:27Idealne! Fantastyczne dodatki!
Magda M.
22 sierpnia 2018 at 09:33Jestem oczarowana butami! I jeszcze ta cena! Zazdroszczę.
Anastazja
22 sierpnia 2018 at 10:40Nawet nie wiesz jak mnie cieszy każdy post ze stylizacją na twoim blogu. Uwielbiam się inspirować twoimi zestawami, dlatego mam jedną prośbę – dodawaj ich więcej !
Ewa Macherowska
22 sierpnia 2018 at 10:51Piękna stylizacja i genialny klimat 🙂
Ania Witkowiak
22 sierpnia 2018 at 11:10Uwielbiam Cos, a Ty wyglądasz świetnie 🙂
Marysia
22 sierpnia 2018 at 13:35Świetna sukienka wyglądasz pięknie no i do tego te dodatki.
Centrum P
22 sierpnia 2018 at 13:45Bardzo fajne dodatki, super się prezentuje 🙂
Modne spodnice
22 sierpnia 2018 at 15:50pasy są dla Ciebie twarzowe 🙂
Aneta P.
22 sierpnia 2018 at 17:51Wow jest efekt 😉
Nina
23 sierpnia 2018 at 16:50Te buty były na ostatniej wyprzedaży w zarze za jakieś 89 zł i to jest dobra cena za buty, które nie są ze skóry:).
Marysia
23 sierpnia 2018 at 19:21A co się stało, że na blogu już nie pojawiają się projekty Twojej mamy? Buty piękne chociaż ostatnio bardziej stawiam na wygodę i chodzę tylko w zupełnie płaskich lub sportowych butach.
Daria
23 sierpnia 2018 at 20:36Skromnie i z klasą 🙂 jak zwykle zresztą. 🙂 sukienka w pasy to strzał w dychę!
Muszka
26 sierpnia 2018 at 07:38Bardzo mi sie podoba:) a buty cudeńko .
aneta
26 sierpnia 2018 at 09:20Pięknie wyglądasz! Prosto i z klasą 🙂
Górka
28 sierpnia 2018 at 16:41Mega stylowo <3 Buty są świetne!
publicity post
8 września 2018 at 20:44Love the outfit!!!