Kapelusz jak wiadomo nakrycie glowy, znane od zawsze. Moga je nosic i kobiety i mezczyzni. Moga byc wykonane z materialu,ze slomy, z filcu, ze skory. W roznych epokach przybieraly rozne ksztalty, wiec mozna bylo wyroznic takie jak panama, fedora, stetson, klabuk,bikorn ,trikorn, melonik czy cylinder. Kapelusz staly sie tez nieodlacznym atrybutem wielu gwiazd, miedzy innymi Kate Moss , Sienna Miller czy z mezczyzn Justin Timberlake
Zainteresowaly sie nim tez szafiarki, najchetniej ubiera go styledigger.
Dla niektorych moze byc elementem, ktory ozywia stroj i sprawia ze jest on oryginalny, inne zastosowanie to wykorzystywanie go w filmach czy kabaretach dla innych jest to po prostu okrycie glowy od slonca czy od deszczu gdy zapomnialo sie parasola.
Nie przypadkowo dzisiejsze zdjecia powstaly przed opera, to wlasnie wtedy kapelusz wszedl do mody na dobre i jest obowiazkowym atrybutem u kazdego projektanta w sezonie letnim.
Zainteresowaly sie nim tez szafiarki, najchetniej ubiera go styledigger.
Dla niektorych moze byc elementem, ktory ozywia stroj i sprawia ze jest on oryginalny, inne zastosowanie to wykorzystywanie go w filmach czy kabaretach dla innych jest to po prostu okrycie glowy od slonca czy od deszczu gdy zapomnialo sie parasola.
Nie przypadkowo dzisiejsze zdjecia powstaly przed opera, to wlasnie wtedy kapelusz wszedl do mody na dobre i jest obowiazkowym atrybutem u kazdego projektanta w sezonie letnim.
Mysle ze pomimo ubralam to ekstrawanganckie nakrycie glowy to jednak zestaw pozostal w stylu dziennym i miejskim.
czarny tshirt-H&M
sweter z bufami i guzikami-Atmosphere
rurki-H&M
botki-Zara
pasek-H&M
torba-H&M
kapelusz-H&M
27 komentarzy
kasiażynka
18 lipca 2008 at 20:20ojej, ile h&m 🙂
fajne, pomysłowe te zdjęcia na tle graffiti, powstaje swego rodzaju niezły kontrast.
Ula
18 lipca 2008 at 21:03dziekuje:*. napisalam ci o blogu w ostatnim komentarzu pod poprzednim zdjeciem;))). bardzo lubie nosic kapelusze, wczoraj wpadl mi przypadkowo kolejny w rece. w superdrug (tutjeszy rossmann) byly przecenione kapelusze w stylu safari z 5 na 1funta:PPP. i to nie jakies tanmdetne tylko naprawde fajne;))). heh, smiesznie, bo nie spodziewalabym sie, ze znajde taki fajny kapelusz w sklepie kosmetycznym:). twoj zestaw mi sie podoba, a to zdjecie gdzie wsadzasz reke do szczeki jest super;D.
Pattinka
18 lipca 2008 at 21:05powiem tyle: zajebiaszczy sweter mrrrrr
Ula
18 lipca 2008 at 21:53nie studiuje, ale planuje zaczac za rok za dwa:). Nie czuje sie jeszcze na tyle pewna, zeby poradzic sobie z profesjonalnym slownictwem na studiach, zwlaszcza, ze nie jestem typem pilnej uczennicy, bo uczyc to sie raczej nienawidze;))). W kazdy razie wiem, ze studia predzej czy pozniej skonczyc musze, a skoro jestem tutaj to o wiele lepiej bedzie jesli skoncze tu niz w Polsce:). A ty przed soba masz jeszcze klase maturalna, tak? A pozniej co planujesz robic?:)
kasiaczek
18 lipca 2008 at 23:41Bardzo podoba mi sie polaczenie cieplego koloru paska i torby z chlodna szaroscia:) Super!!
Marissa
19 lipca 2008 at 12:03Ten komentarz został usunięty przez autora.
bo
19 lipca 2008 at 15:26Chociaż kapelusze mi nie pasują to lubię nosić.
A Ty świetnie wyglądasz. 😉
yiqin;
19 lipca 2008 at 18:03The graffiti is really good! Very nice & fun photo wit the monster! Hahaha 🙂
Alice Point
19 lipca 2008 at 20:17Kapelusze rządzą;) One nadają zestawowi „tego” czegoś:)
Mój kupiłam na jakimś stoisku z nakryciami głowy w centrum handlowym:)
Ula
19 lipca 2008 at 23:06Moim zdaniem, powinnas zaryzykowac i wybrac studia w Niemczech:). Ten kraj jest mi akurat bardzo bliski z wielu wzgledow. Bardzo czesto bywam tez w Berlinie bo mam tam rewelacyjna ciocie, a z mojego miasta jedzie sie do Berlina tylko 2,5h;))). Sama zastanawialam sie nad studiami w Berlinie:). Mialam juz isc do Liceum w Niemczech, ale trenowalam wtedy plywanie, szlo mi dobrze, wiec postanowilam, ze nie przerwe „kariery”… A ty nad jakim miastem do studiowania sie zastanawiasz? Na pewno nauka tam dalaby ci duzo wiecej, niz w PL, a poza tym przezalabys mase przygod, poznala ciekawych ludzi i wiele zobaczyla:). Juz nie wspominam o wiekszych mozliwosciach kariery;).
just_alex
20 lipca 2008 at 12:09Jak zawsze kreatywnie!
magia1980
20 lipca 2008 at 14:30Fajny zestaw. Wszystko mi się podoba oprócz torby. Tzn nie to że nie pasuje tylko ogladałam ją na zywo i jak dla mnie zbyt plastikowa. Byłaby świetna gdyby była skórzana 🙂
D-andelion
20 lipca 2008 at 15:21Love the background on the last 2 photos! And your outfit is so stylish:)
Laleczka z porcelany
20 lipca 2008 at 17:24Torba jest swietna widzialam ja dzisiaj w hm 😉 jest jeszcze taka sama kopertowka. Co do calej stylizacji- z pomyslem, kolorystycznie dla mnie genialnie, tylko czy naprawde u Ciebie jest tak zimno? ;P
... asiu ...
20 lipca 2008 at 21:27przecudne botki!!
... asiu ...
20 lipca 2008 at 21:29przecudne botki!!
Joanna-s-style
21 lipca 2008 at 11:12Sweeeeter jest boski !!!!!!! kolor , fason, te bufki …. zakochałam się …..
I ta Twoja figurka 🙂 jest czego pozazdrościć ….
całośc jest wysmakowana, dopasowama, zgrana… i naprawdę dobrze wyglądasz w tym zestawie
pozdrawiam
ray
21 lipca 2008 at 18:42Bardzo podoba mi się stylizacja, jakoś nie przepadam za swetrami, ale ten jest śliczny 🙂
fashionistki !
21 lipca 2008 at 22:32podoba mi się tu.
chyba sie zadomowie…
swietny zestaw, a przede wszytskim ganialne buty !
Miss yummy-yummy
22 lipca 2008 at 12:36Moje ulubione szarości. Genialny sweter. Cały zestaw na duuuuże tak 🙂
Honeymoon
22 lipca 2008 at 16:01Nice look…and urban art !
Ida
22 lipca 2008 at 21:37Lovely look! The belted sweater-hat combo is brilliant. And you were made for skinnies, seriously. Amazing silhouette.
Podszewka
23 lipca 2008 at 22:23A mi się poza butami, Twoimi nogami podoba tło pożerającego potwora;D Torebka faktycznie jest taka plastikowa na żywo;)
michelle in wonderland
24 lipca 2008 at 10:59Napisałam to u siebie, i zorientowałam sie że nie każdy zagląda w komentarze po kilka razy 😛
Niesty na krótko i tylko do Berlina, a szkoda bo też właśnie o tym pomyślałam ;)Musimy sie zgadać na gg jak wróce 🙂
joanka
24 lipca 2008 at 11:14twarzowy ten kapelusz:)
pozdrawiam i zapraszam
bumcykcyk
24 lipca 2008 at 12:07Wyglądasz uroczo 🙂 Podobają mi się połączenia kolorystyczne: szarość i brąz. Myślałam o tych botkach, ale… rozmyśliłam się 😉
Kasix
28 lipca 2008 at 13:31Świetna stylizacja! i ciekawe miejsce:)