Chcąc lepiej poznać
Fuerteventure nie można przegapić wycieczki objazdowej po wyspie, którą tak gorąco polecaliście mi na
fanpagu. Mieliście racje, dzięki niej sporo się dowiedzieliśmy i jeszcze więcej zwiedziliśmy.
Nasza podróż rozpoczęła się od dotarcia do najstarszej miejscowości na wyspie, która jako pierwsza wyłoniła się z wód oceanu około 21 milionów lat temu, a konkretnie do miejscowości o wdzięcznej nazwie Ajuy. Głównym punktem tego miejsca jest taras widokowy, z którego obserwowaliśmy ocean oraz miejsce z którego wyspa zaczęła się wypiętrzać.
Następnie najbardziej krętą i wąską drogą zwaną przez mieszkańców trasą ’ajajaj’ przejechaliśmy koło góry nazywanej przez Hiszpanów ’piersią Sophii Loren’ przez dolinę tysiąca palm. Jej nazwa wzięła się od przybliżonej ilości rosnących tam drzew, które sadzono na cześć nowo narodzonych dzieci- dwóch w momencie narodzin chłopca i jednej przy narodzinach dziewczynki.
…by dotrzeć do Betancuri– historycznej, pierwszej stolicy wyspy. Tam podziwialiśmy barokowy kościół oraz wąskie uliczki w typowo hiszpańskim klimacie.
Potem było jeszcze lepiej!!! Pojechaliśmy na kozią farmę na której mieliśmy okazję zobaczyć najbardziej typowe dla Fuerty zwierzęta- kozę kanaryjską, owcę, a także wielbłądy sprowadzone przed laty przez Marokańczyków oraz zasmakować serów produkowanych na farmie i przede wszystkim słodkiego rumu- Ron Miel.
Po obiedzie udaliśmy się na prezentację aloesu, na której mogliśmy poznać jego właściwości oraz na własnej skórze odczuć dobroczynne działanie jego składników.
Gdy myśleliśmy, że to już koniec pięknych widoków naszym oczom ukazało się najpiękniejsze miejsce na całej Fuercie- wydmy w Corralejo. Piękne piaszczyste plaże z piaskiem saharyjskim sprawiały, że można było poczuć tam klimat typowo afrykański.
Wracając w kierunku
hotelu trafiliśmy na
punkt widokowy, z którego mogliśmy zaobserwować jedyny eksplozywny wulkan na wyspie-
Montania Roja (góra czerwona- 312 m.n.p.m.) oraz jeden z
zabytkowych wiatraków znajdujących się na Fuerteventurze.
Po tak wyczerpującym dniu wieczorem szybko poszliśmy spać, pamiętając, że następnego dnia czekało na nas wiele przygód.
ZARA tshirt and sandals | H&M shorts and swimsuit | MOHITO bag
71 komentarzy
Miss Weg
4 czerwca 2012 at 21:21jakość zdjęć rewelacja!
WearWhatYouWant
4 czerwca 2012 at 21:21powoli mnie przekonujecie 😀
Feel and love Fashion ♥
4 czerwca 2012 at 21:28Przepiękne zdjęcia! SZCZĘŚCIARA ;D
Daga
4 czerwca 2012 at 21:31Piękne widoki!
Pozdrawiam, http://lady-in-high-heels.blogspot.com
Lilys Lover
4 czerwca 2012 at 21:32piękny kolor spodenek!;)
DIANE
4 czerwca 2012 at 21:32Nie mogę się napatrzeć, pięknie!!! *_*
Elza
4 czerwca 2012 at 21:33Jak oglądam te zdjęcia to mi gały oczne wychodzą cos pięknego 🙂 oj jak ja ci zazdroszcze też tak chce:)
dziewczyny zapraszam na KUPONY 40% tańsze kosmetyki
Rabbit Hole
4 czerwca 2012 at 21:34Piękne zdjęcia! Widoki zapierają dech w piersiach!
Beautiful GIRL and Fashion
4 czerwca 2012 at 21:37jakość zdjęć nic dodać nić ująć:)
a fotka gdzie podskakujecie do góry mistrzostwo świata!!:)
Anonymous
4 czerwca 2012 at 21:37naprawde cudowne zdjecia! bardzo Wam zazdroszcze wyjazdu 🙂 zdjecie na plazy gdzie skaczecie – boskie! 😀 z reszta strasznie podobaja mi sie wszystkie Wasze zdjecia glownie z plazy, maja takie piekne kolory 🙂
When the Sun is shining
4 czerwca 2012 at 21:42zdjęcia są fantastyczne!
Fuchsia
4 czerwca 2012 at 21:44Świetne zdjęcia, zazdroszczę podróży 🙂 Widać, że świetnie się bawiliście! Teraz czekam na relację Edith. Na pewno spróbuję swoich sił w drugiej edycji konkursu 😉
Naninn
4 czerwca 2012 at 21:44Bardzo piękne widoki..Tak strasznie zazdroszczę;) Straszna z Ciebie chudzinka,ale mi się to podoba 🙂 Stosujesz jakąś dietę?:)
charlize mystery
4 czerwca 2012 at 23:04Nie stosuje żadnej diety, figurę mam po rodzicach…:))
Naninn
4 czerwca 2012 at 23:29Ja żeby mieć w miarę szczupłą figurę,muszę odmawiać sobie wiele przyjemności:) Pozdrawiam:)
Anonymous
4 czerwca 2012 at 21:45ten blog nic nie wnosi do życia, pełno w nim pustki. Nie interesują Cię sprawy potrzebujących osób jakieś akcje charytatywne,tylko własne spełnianie potrzeb i to jest w nim puste. Piękne zdj, stroje i co Ci po nich? prawdziwych uczuć dodaje pomoc innym. Polecam blog polskiej misjonarki w Tanzanii- Moniki Nowickiej.
Naninn
4 czerwca 2012 at 22:03Trochę nie rozumiem.To jest blog o modzie,więc o czym ma być? Wygrała podróż,więc pokazuje widoki i ja się z tego cieszę. Lepiej tak,niż nic by nie pokazała z tej wycieczki.Skąd wiesz ,że nie interesują jej sprawy innych osób?Może nie trąbi o tym na prawo i lewo, ale nie sądzę,żeby Karolina była obojętna na to wszystko.Pozdrawiam.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:04a skąd Ty to wiesz, czy charlize nie wspiera żadnych akcji charytatywnych?? kolejna mądra się znalazła co wszystko wie. Gdyby charlize pisała tutaj jakie akcje charytatywne wspiera, komu pomaga itd, to większośc uznałaby, że po co tutaj takie informacje, że się tym chwali, że to pewnie nieprawda.. i inne głupie teksty. to jest blog modowy jakbyś nie wiedziała!
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:07Dostaję szału czytając takie komentarze.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:30spokojnie każdy wie, że to modowy blog. Ale to co robicie jest tak naprawde puste, nie wzbogaca was o nic i tyle.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:45puste? bo co, bo podoba nam się coś innego, niż Tobie? Charlize dzięki temu, że prowadzi bloga mogła wyjechac na Furtę. Myślisz, że ten wyjazd o nic jej nie wzbogacił?! Co ty masz za myślenie?! Podróże kształcą… ale ty pewnie tego nie wiesz.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:52Dlaczego nie wzbogaca? Dzięki blogowi wiele dziewczyn rozwija swoją pasję, tak jak Karolina ma możliwość podrózy, poznawania nowych miejsc i ludzi. To według ciebie nie jest wzbogacające? Kwestia pomocy innym to inna sprawa, Karolina nie musi o tym pisać na blogu o modzie.
Laura
BlondeShopaholic
4 czerwca 2012 at 23:32Więc co Ty takiego robisz, powiedz proszę co Cię wzbogaca, to że czytujesz bloga Moniki to już wiemy, ale coś oprócz tego?
Anonymous
4 czerwca 2012 at 23:34ale jak to wszytko jest związanego z modą? nie kumam tego po prostu…tak gadacie o tej modzie, blog modowy moda moda pasja moda…okej, mozna dac jeden, dwa posty z wakacji, ale ponad 20?! to juz brzydko pachnie wiadomo czym
charlize mystery
5 czerwca 2012 at 08:36Na 20 postów większość to będą stylizacje, więc mody tu nie zabraknie i zawsze będzie ona tematem przewodnim…:)
Anonymous
5 czerwca 2012 at 10:17jak Tobie przeszkadza, że moda jest tutaj głównym tematem, to raz dwa, zmieniaj bloga! nikt Cię tutaj nie trzyma.
„ale jak to wszytko jest związanego z modą? nie kumam tego po prostu…tak gadacie o tej modzie, blog modowy moda moda pasja moda…”
nie rozumiesz, ale siedzisz na tym blogu. zdecyduj się na coś.
Anonymous
5 czerwca 2012 at 11:44nie, nie przeszkadza mi moda, to ty nie rozumiesz mojego komentarza;) zazwyczaj jak pojawiają się pytania na temat życia autorki bloga, pracy, wakacji chłopaka – wszyscy obrońcy walczą i to, że to blog o modzie więc reszta nie ma znaczenia.
No to podtrzymując to – nagle tyle postów na których stylizacji jest minimum, a w większości to opisy MIEJSC, zwyczajów itp, to nie widzę po prostu związku z tematyką bloga.
Anonymous
5 czerwca 2012 at 13:15ale Ty masz człowieku problemy… tak bardzo Ci przeszkadzają te posty o różnych, pięknych miejscach? w takim razie nie musisz ich oglądac, nikt Cię do tego nie zmusza. a może jednak?
Anonymous
4 czerwca 2012 at 21:46czy pojawią się w końcu zdjęcia wykonane Nikon 1?
B
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:28bez kitu, tak sie zachwywalas swoimi dzicinkami i pisalas ze bedzie opisane czym byly robione zdjecia…a tu tylko jeden z nikonow
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:46podejrzewam, że charlize, gdy jechała w danym dniu na wycieczkę nie brała oby dwóch aparatów, bo nie są one zbyt lekkie. pewnie w nast poście wstawi zdjęcia robione drugim aparatem. ale wy jesteście niecierpliwe….
charlize mystery
4 czerwca 2012 at 23:07Tak już niebawem pojawią się zdjęcia z Nikona 1 V1 oraz filmy, większość zajawek wrzucanych przez Itakę na jej fanpage od dziś, była kręcona właśnie Nikonem 1 V1.
18 postów czeka w kolejce do opublikowania plus filmiki więc będziecie mogli ocenić również drugie moje maleństwo:))
Anonymous
4 czerwca 2012 at 23:3218 postów…czy to jest blog podróżniczy?
charlize mystery
5 czerwca 2012 at 08:34Nikt nie pisał, że to będzie 18 postów podróżniczych, głównie są to stylizacje z wyjazdu, w żadnym poście nie zabraknie mody… :))
Anonymous
5 czerwca 2012 at 10:23a co Ci przeszkadza nawet to 18 postów o podróżach? ja bardzo chętnie je przeczytam, zresztą nie tylko ja. interesuję się i modą, i podróżami, także idealnie! a Ty, jeśli zobaczysz kolejny post o podróży charlize, nadusisz na czerwony krzyżyk 😉 i po problemie. Też nieraz wyłączam strony, które mnie nie interesują.
Anonymous
5 czerwca 2012 at 11:42Przeszkadzają, bo jest to blog MODOWY. Zaglądam tu przez MODĘ. Nie mam ochoty oglądać ponad dwudziestu postów z jednego miejsca…Rozumiem, że pewnie musi dodać określoną ilość postów na ten temat ale to coś innego niż charlize się wypowiada w mediach, dlatego mi to przeszkadza:]
Karo rozumiem – jednak przez tydzień czasu wątpię, że miałaś aż tyle stylizacji żeby wypełnić ponad 20 postów…Już stroje się powtarzają i robi się trochę nudnawo.
charlize mystery
5 czerwca 2012 at 13:01Mam przygotowanych 18 postów ze STYLIZACJAMI. Czasami wychodziliśmy z hotelu po 3-4 razy, a na lotnisku miałam nadbagaż więc uwierz,że stylizacji będzie sporo 🙂
Pomibora
5 czerwca 2012 at 13:19w ogóle nie rozumiem po co, ktoś wpada tutaj, czyta tylko po to aby powiać złośliwościami! Zazdrość cechą ludzką no ale dajcie spokój 😉
Jak nie pokazywać zdjęć z tych pięknych miejsc… toż to byłby grzech! 😉
Czekam na kolejne, pozdrawiam.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 21:46fajne zdjęcia i świetne ciuchy! ps. Karola, którego rozpoczynają się wyprzedaże? Będę wdzięczna za odpowiedź! 🙂 m.
charlize mystery
4 czerwca 2012 at 23:09Zależy w jakich sklepach… w ciągu tygodnia powinny się pojawić w kilku sieciówkach, w Zarze i innych sklepach Inditexu jeszcze trzeba będzie trochę poczekać…:))
Anonymous
5 czerwca 2012 at 13:16dziękuję kochana :* a nie wiesz może konkretnie KTÓREGO rozpoczną się w Inditexie? Mam upatrzonych kilka ciuchów w Bershce i Stradi 😀
Anonymous
4 czerwca 2012 at 21:48ładne zdj
Redhead
4 czerwca 2012 at 21:51Zdjęcia ogląda się z wielką przyjemnością 🙂 Piękne i fotki i miejsce.
Nina
4 czerwca 2012 at 22:07świetne zdjęcia
moze-ja
4 czerwca 2012 at 22:19na prawdę dobrej jakości zdjęcia, piękne barwy
i te kozy 😉
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:24wszystko przepięknie :))) można się rozmarzyć :)))
madame-chocolate
4 czerwca 2012 at 22:25kociak uroczy 😉 cudowne zdjęcia.
Anonymous
4 czerwca 2012 at 22:30masz śliczny uśmiech 😉
The Fancy Teacup
4 czerwca 2012 at 23:42Such super cute and fun pictures of your vacation!
http://www.TheFancyTeacup.com
Cloi
4 czerwca 2012 at 23:52zdjęcie w podskoku najlepsze:))))
Anna
5 czerwca 2012 at 00:00Amazing pictures! Like a paradise. 🙂
a-to-the-a.blogspot.com
Now, that's what i fancy..
5 czerwca 2012 at 00:28Swietne zdjecia..szkoda tylko ze tak malo. Ahh zazdroszcze! 😉
Anonymous
5 czerwca 2012 at 02:04a kiedy były zakupione spodenki? czy mozna je jeszcze spotkac w sklepach?
charlize mystery
5 czerwca 2012 at 13:00Kupiłam je około rok temu 🙁
Olfaktoria
5 czerwca 2012 at 07:26Świetne zdjęcia, radosne; aż chce się tam pojechać 🙂 Zazdroszczę!
Bardzo podoba mi się Twoja koszulka 😀
bleufountain
5 czerwca 2012 at 09:21Kozy to gwiazdy tego posta 🙂
Aloes mi rośnie w doniczce – używam go w alarmowych sytuacjach dla mojej skóry 🙂
themale street
5 czerwca 2012 at 09:28super zdjęcia:)
Zapraszam do mnie
SmallBlackDress
5 czerwca 2012 at 09:47fajnie:)
http://smallblackdress.blogspot.com/
Anonymous
5 czerwca 2012 at 09:52niesamowite zdjęcia:)
M.
http://marcelka-fashion.blogspot.com/
5 czerwca 2012 at 09:58cudowne zdjęcia :)) aż się marzy o takich wakacjach
ps -cudowna ta Twoja różowa torebeczka 🙂
http://marcelka-fashion.blogspot.com/
girl in heels
5 czerwca 2012 at 10:44wow, super zdjęcia! Tylko pozazdrościć tak wczesnych wakacji! :))
Anonymous
5 czerwca 2012 at 11:08czy na wszystkich zdjeciach musisz miec okulary? chcialam Cie zobaczyc bez makijazu chyba ze na plaze tez sie malujesz;)
charlize mystery
5 czerwca 2012 at 11:30Na Wyspach Kanaryjskich słońce jest tak mocne, że nie można funkcjonować bez okularów przeciwsłonecznych 😉 Jak widać każdy z nas ma je założone 🙂
A bez make upu wyglądam tak jak milion innych kobiet bez makijażu 😉
Anonymous
5 czerwca 2012 at 11:37Ja polecam odwiedzić jeszcze Oasis Park 😉
Anonymous
5 czerwca 2012 at 11:39Co to znaczy, że piasek na Fuerteventurze jest saharyjski?
Anonymous
5 czerwca 2012 at 13:37Z jakiego sklepu jest ten śliczny , biały t-shirt z napisem „love” na dole ? 🙂
Française Perle
5 czerwca 2012 at 16:48piękne miejsce i piękne zdjęcia!
Dzięki za tyle fotek, ubóstwiam oglądać nowe miejsca:)
Pozdrowienia!
aleksandra
5 czerwca 2012 at 20:52bardzo podoba mi się to,że tak wiele ciekawych informacji przemycasz w swoich postach. nie pokazujesz tylko ciuszków i fajnych krajobrazów,ale dajesz też coś od siebie. niby blog modowy,a można się naprawdę sporo dowiedzieć o Fuercie,świetna zachęta dla tych,co nie byli i fajne usystematyzowanie wiedzy dla tych,którzy byli. brawo!
Simple Chill
6 czerwca 2012 at 12:45Może masz kilka rad na mój wyjątkowo zły dzień ? Jak radzisz sobie z krytyką ? zapraszam.
lovee..need..desire..
8 czerwca 2012 at 17:58Piekne fotki…wspaniale krajobrazy..
Ania
http://loveeneeddesire.blogspot.se/
Daria_K11
23 stycznia 2018 at 14:01Wspaniałe i urokliwe miejsce na wyjazd z ukochaną. Chcąc poczuć się tamtejszym mieszkańcem i wtopić się w tłum – sprawa dość trudna. Warto odwiedzać obce kraje tak dużo możemy nauczyć się i dowiedzieć o innych.