Przedwczoraj zakończył się Fashion Week Philosophy 2013, więc przyszedł czas na podsumowanie wyjazdu. Zacznijmy od pokazów. Polscy projektanci zupełnie nie mają się czego wstydzić. Kolekcje są kreatywne, uszyte z wysokiej jakości materiałów, odważne i bez problemu część z nich mogłaby być zaprezentowana podczas zagranicznych FW.
Ogromnym plusem była punktualność- pokazy zaczynały się o ustalonych godzinach (czego nie było 4 lata temu w Łodzi).
Wejście na pokaz odbywało się również bez problemu, ponieważ były 3 wejścia, więc nie było przepychanek i stania ponad godzinę w tłumie.
Moją relację z pokazów znajdziecie tutaj.
Jak wiecie na FW Poland znalazłam się dzięki marce Nissan, która była głównym sponsorem tej modowej imprezy. Przez 7 dni miała okazję testować najnowszą odsłonę Nissana Micry. Wiecie jakie to ułatwienie jeździć „własnym” samochodem zamiast pkp czy taksówkami? Micra idealnie sprawdza się w mieście. Ogromną zaletą dla kobiet może być wspomaganie kierownicy- miałam okazję jeździć już samochodami wielu marek, ale w tym modelu, kierownica chodziła zdecydowanie najlżej.
Kolejnym plusem jest bagażnik- tak jak widzicie na zdjęciu, idealnie mieści się w nim duża walizka i mała kabinowa.
Pasażerowie, których wiozłam w samochodzie byli zaskoczeni ilością miejsca. Pierwsze ich słowa po wejściu do Micry brzmiały- „Ile tu miejsca na nogi!”.
I największe zaskoczenie- kluczyk (lub jego brak). Idealne rozwiązanie dla kobiet, które mają bałagan w torebce. Wystarczy być w pobliżu samochodu, a otworzymy go specjalnym przyciskiem, a samochód odpalimy wciskając po prostu „START”.
Niestety Micra nie jest jednak ideałem, co dało odczuć się na autostradzie pomiędzy Warszawą a Łodzią. Jadąc nim 140 km/h zauważyłam, że spala niespodziewanie dużo paliwa- około 8 litrów/100 km. W mieście spalanie przy oszczędnej jeździe jest jednak bardzo niskie- około 5 litrów/ 100 km.
Drugim minusem jest wysoka głośność w kabinie podczas szybkiej jazdy.
Ostatni minus wędruje do systemu nagłośnienia. Fani muzyki nie będą usatysfakcjonowani jakością głośników.
Jeżeli samochód potrzebny jest nam tylko do miejskiej jazdy- Micra sprawdzi się idealnie.
31 komentarzy
LaMagdalene
22 października 2013 at 20:40Świetne zdjęcia kochana !! Zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o samochód, Micra jest świetna ! 🙂
Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu ! 🙂
Porawiam i życzę miłego wieczoru! :*
Sandra
22 października 2013 at 20:41Manekin <3
Oligatorka
22 października 2013 at 20:45Mój Nissan juke dzięki współpracy z ministra of sound gra idealnie!:)
Dlaczego pokrzywdzili nowa micre?
Co jest na Twoim talerzu w pierwszym
Kolażu?;>
elll
22 października 2013 at 20:59naleśnik z manekina 🙂
Charlize Mystery
23 października 2013 at 09:46Być może bogatsze wersje wyposażenia mają lepsze nagłośnienie:) Na talerzu jest naleśnik z restauracji Manekin:)
eliiia
22 października 2013 at 20:45samochodem na fw gdzie sponsorem carlo rossi? haha, boli
Charlize Mystery
23 października 2013 at 09:44Ja na szczęście nie pijam praktycznie w ogóle alkoholu:)
Klaudia
22 października 2013 at 20:47Na czeskich tablicach ?
Paula
22 października 2013 at 20:55też na to zwróciłam uwagę:)
Charlize Mystery
23 października 2013 at 09:35Zgadza się, Nissan wypożyczył mi właśnie samochód na Czeskich tablicach.
eve
22 października 2013 at 20:57dużo spala czyli ile w takich warunkach?
Charlize Mystery
23 października 2013 at 09:34Na trasie powinien spalać mniej niż 8-9 litrów. To w końcu mały samochodzik i spalanie nie powinno przekraczać 5 litrów.
eve
23 października 2013 at 16:30no to mniej niż 8-9 czy nie przekraczać 5? chyba że porównujesz spalanie z trasy ze spalaniem w mieście. Ale 8-9 jak na takie autko to faktycznie sporo. Moje w mieście spala 7, na trasie 6 no ale to diesel i nie nissan 🙂 ale samo w sobie ładne i zgrabne.
dzięki za odp 🙂
kk
22 października 2013 at 20:57skąd trampki ze zdjecia?
nazywamsiejustyna.blogspot.com
22 października 2013 at 20:59Superrr 🙂 Rewelacyjny pomysł z tymi koszulkami 🙂 Mnie już wkurza to medialne najeżdżanie na blogerki !! Dziennikarze myślą, że jak pojadą blogerki to się wybiją :/ Pan Tomasz J pozazdrościł blogerskiej pensji i teraz robi z siebie błazna obrażając innych ! My chociaż nikogo nie krzywdzimy !! Robimy swoje !!! Ja nie znam w ogóle angielskiego i co z tego !! Nie uważam się też za ekspertke w dziedzinie mody !! Blog jest moją motywacją do działania i walką o siebie samą !!! Gdyby nie blog chodziłabym codziennie w dresie bez makijażu i byłabym szersza niż dłuższa !!! Gotuję się !!! Powodzenia i buziaki !! Jesteś boska 🙂
Monika
22 października 2013 at 20:59Świetny wpis i ogromny plus za obiektywną opinię na temat samochodu:)
Martyna
22 października 2013 at 20:59Bardzo fajnie wyglądałaś w szarej sukience i różowej ramonesce inaczej niż reszta ale ten set z kamizelką to taki sobie i fryzura mało twarzowa. Pozdrawiam Martyna
piekniejestzyc
22 października 2013 at 21:01Bardzo lubię takie przeglądy w zdjęciach.
A mikra kusi, właśnie jako auto miejskie.
Jeans Please
22 października 2013 at 22:19Zazdroszczę 🙂
Dorota
22 października 2013 at 22:53jakiej marki są długie czarne kozaki?
Charlize Mystery
23 października 2013 at 09:26Simple:)
Kasia
23 października 2013 at 19:20Karolinka napisz mi prosze jaki masz rozmiar bluzki granatowej w czerwona a la krate z zamkami z zary! Bylabym ogromnie wdzieczna, bo mamy podobne figury, a na Tobie bardzo ladnie wyglada i chcialabym zamowic ten sam rozmiar 🙂 A zdjecia z FW cudowne najbardziej podobalas mi sie chyba w tej stylizacji z wysokimi kozakami 🙂
Kasia
26 października 2013 at 12:09bardzo prosze odpisz! 🙂
Oliwia
23 października 2013 at 21:20Jak zawsze wyglądałaś mega stylowo 🙂 Pozdrawiam
Olfaktoria
23 października 2013 at 22:14Relacji o samochodzie nie czytam, ponieważ nie jeżdżę autem 😀 Za to zdjęcia oczywiście obejrzałam – świetnie wyglądałaś, super stylizacja – zwłaszcza buty przyciągają uwagę 🙂
Ruda
23 października 2013 at 22:46Kurcze, rzeczywiście dużo pali – więcej niż moja kilkuletnia kijanka, a ja nie jestem kierowcą oszczędnym, zarówno jeśli chodzi o spalanie jak i o płacenie mandatów….. To drugie zwalam na gwardzistów i radary, niepotrzebnie stają mi na drodze 😀 Ale 8 l/100 km przy jeździe autostradą czyni z tego samochodu żarłoka niestety. Po mieście pali mniej niż 5? Bagażnik trzeba przyznać że duży jak na takie autko – w mojej mieszczą się max 2 walizki, ale te kabinowe, duża nie wejdzie 😀 Na motor załaduję więcej niż do bagażnika rio, heh.
Te trampki sa cudowne, a set z kamizelką boski 😀
Natalia
24 października 2013 at 20:46Łódź TAAAKA 'PIĘKNA’ ,prawda hahaha ;D?
jagoda
25 października 2013 at 23:54Jakiej marki są trampki za kostkę, z motywem ze skóry węża?
Magda
29 października 2013 at 20:37Karolina a z jakim silnikiem dostałaś nissana? Zwykle samochody które mają małe silniki palą mało na mieście i dużo na trasie bo są przygotowane właśnie do jazdy miejskiej i dla takich małych silników 140/h to już duży wysiłek. Gdziś zniknął mój poprzedni komentarz na temat tego, że micra na trasę do łodzi to kiepski pomysł producenta
ola
31 października 2013 at 13:25Fajna wycieczka, Micra prezentuje się prawie tak dobrze jak Ty 🙂
qwerty
19 grudnia 2013 at 15:03Micra to nie jest samochód na autostrade. Jak taki mały silniczek ma wytrzymać takie wysokie obroty na jakie go wkręcasz jadąc autostrada? Troche rozsądku. Na trasy kup sobie 2 litrowego diesla to Ci spali 4.
Ehhhhhh