Podróże

HALA MADRID!

DSC_3218

Było koncertowo, teraz będzie meczowo! Nigdy nie pomyślałabym, że przekonam się do piłki nożnej i że ktokolwiek będzie w stanie wyciągnąć mnie na stadion, żebym przez blisko 2 godziny z zaciekawieniem śledziła wydarzenia na boisku, a jednak! W zeszłym roku przy mniej sprzyjającej aurze, miałam okazje śledzić poczynania polskich piłkarzy w meczu z Ukrainą i San Marino. Jak pewnie część z Was pamięta, tylko wynik drugiego meczu mógł zadowolić kibiców w Polsce. Zawiedziona poczynaniami polskiej reprezentacji, liczyłam, że przyjazd Realu Madryt do Polski przyniesie mi dużo więcej emocji i nie pomyliłam się.

IMG_0334

Zacznijmy jednak od początku. Kilka tygodni temu, niedziela około godz 23. Siedzę, moderuje internety, aż tu nagle mail z zaproszeniem na konferencję związaną z Super Meczem w Warszawie. Myślę sobie- pomyłka, co ja szafiara mam niby wspólnego z piłkarzami? Ok, ok lubię sobie czasem na nich popatrzeć, ale o tym raczej wiedzą tylko moje koleżanki, a nie ludzie z agencji sportowej.
Konferencja miała się odbyć następnego dnia o 10 rano. Trochę późno ta informacja, spotkania na następny dzień ustawione, więc na ochotnika zgłosił się Adrian. Zakochany w Realu od lat 18-stu, przeczytał kilka dni wcześniej, że to właśnie ten klub ma zagrać w Super Meczu, więc na konferencje był już wyszykowany o godzinie 7 rano.
Zaraz po konferencji odbieram telefon i słyszę, że idziemy na mecz, a dodatkowo dla moich czytelników będę miała do rozdania bilety.

Kilka dni przed meczem spotkałam się ze zwycięzcami konkursu, w celu przekazania nagród. Powyżej dowód na to, że bloga czytają również faceci. Ucięłam sobie z nimi krótką pogawędkę na temat Realu Madryt. Myślę, że byli w szoku ile wiem o tej drużynie:)

DSC_3140

DSC_3190

DSC_3156

DSC_3149

Nie samym meczem człowiek żyje. Przed nim czekała mnie jeszcze konferencja prasowa, na którą założyłam bluzkę z Taranko, spódnicę i torebkę z Zary, buty L.A.M.B.

Przed hotelem, w którym zostali zakwaterowani piłkarze zgromadziły się tłumy kibiców. Byłam zawiedziona, że na konferencji nie pojawił się Gareth Bale <3 Nie można mieć wszystkiego:(

DSC_3208

DSC_3230

1a

DSC_3223

Mając nadzieję, że uda mi się przybić piątkę z Cristiano, pojawiłam się na stadionie ponad 2 godziny przed meczem. Niestety, większość piłkarzy nie była skora do okazania jakichkolwiek emocji. Smuteczek:((

Na mecz wybrałam sportowy look- bluzę z PLNY LALA, spodnie American Eagle, buty Chloe i torebkę z Zary.DSC_3398

DSC_3416

Zostały mi na szczęście pamiątkowe zdjęcia:)

DSC_3343

Na meczu nie mogło zabraknąć Zbigniewa Bońka i Jurka Dudka.

DSC_3444

DSC_3466

20.40 – zaraz się zacznie!

DSC_3474

DSC_3494

DSC_3514

Niestety chłopcy z Realu nie przyłożyli się za bardzo i sprawili psikusa kibicom zgromadzonym na stadionie. Puchar wręczany przez prezesa Agencji Polish Sport Promotion (chłopaki dziękuje za zaproszenie!) powędrował do graczy Fiorentiny.

DSC_3531

Na szczęście mój humor poprawił Iker Casillas, który złożył autograf na całą stronę książki „Real Madryt. Historia najbardziej utytułowanego klubu świata”. Mam nadzieję, że następnym razem będę miała okazję oglądać ich zwycięstwo w Madrycie:)

unnamed

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

31 komentarzy

  • Odpowiedz
    jdfashionfreak
    24 sierpnia 2014 at 19:50

    Gratuluje! Swietny post 🙂 Szkoda tylko, ze nie napisalac nic o Naszym rodaku, ktory zagral w barwach Fiorentiny 🙁
    Pozdrawiam cieplo.
    JD

  • Odpowiedz
    emily
    24 sierpnia 2014 at 19:51

    Fajna relacja! Bardzo przyjemnie czytało mi się ten post, mimo że fanką piłki nożnej z pewnością nie jestem 🙂

  • Odpowiedz
    Natalia
    24 sierpnia 2014 at 19:57

    Tylko dlaczego takie nieładna, czarno-białe zdjęcia? :c

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      26 sierpnia 2014 at 07:24

      Biało czarne wydały mi się bardziej reporterskie, oddające klimat:)

    • Odpowiedz
      joanna
      26 sierpnia 2014 at 20:07

      nie ma to jak zdjecia zawodnikow w barwach flagi pokazać na czarno bialo. Lol

  • Odpowiedz
    Dori
    24 sierpnia 2014 at 20:04

    Czemu większość zdjęć jest czarno-biała?lepiej klimat oddałyby zdjęcia w kolorze:]

  • Odpowiedz
    http://martuu9x.blogspot.com/
    24 sierpnia 2014 at 20:13

    świetna relacja !:)

  • Odpowiedz
    Ola
    24 sierpnia 2014 at 20:27

    Bardzo fajny post, chociaż z całego serca kibicuję FC Barcelonie 🙂

  • Odpowiedz
    kasia
    24 sierpnia 2014 at 21:37

    czy spodniczka jest z nowej kolekcji?:)

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      25 sierpnia 2014 at 07:51

      Tak! Na pewno ją jeszcze znajdziesz 🙂

  • Odpowiedz
    Mala Polka BLOG
    24 sierpnia 2014 at 22:39

    Świetny post!
    Tylko szkoda, że zdjęcia czarno-białe. 🙁
    Ja wielką fanką piłki nożnej nie jestem, ale lubię czasem oglądać mecze.
    Za to w Fifę mogłabym grać cały czas. 🙂
    Pozdrawiam.

  • Odpowiedz
    Aa
    24 sierpnia 2014 at 22:46

    Od osiemnastu lat?? To ile Adrian ma lat? Raczej od 18 roku życia…

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      25 sierpnia 2014 at 07:11

      Adrian tak jak ja ma 25 lat i nie jest to pomyłka, że śledzi Real Madryt od 7 roku życia 🙂

  • Odpowiedz
    Weronika RM
    24 sierpnia 2014 at 23:14

    Od dawna śledzę Twojego bloga i raczej jestem bierna jeśli chodzi o komentarze, ale teraz nie mogłam się powstrzymać. Razem z moim chłopakiem jechaliśmy 300km na ten mecz i wcale nie żałuję. Mój miły jest dosłownie fanatykiem realu ja nie bardzo, ale ten mecz zdecydowanie mnie nakręcił. pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    24 sierpnia 2014 at 23:39

    Ja się dziwie, że z ukochanym jeszcze w Madrycie na meczu nie byliście! Byłam również na Super Meczu, sektor D4 blisko sektora Aguila Blanca, dzielnie wspierające drużynę do samego końca 🙂 Ale byłam także w 2013 na meczu domowym Realu z Barceloną(wygranym 2-1). Kochana! To dopiero są emocje! Najpiękniejsze jest usiąść wśród prawdziwych kibiców tego klubu, a nie staruszków wcinających słonecznik lub elegantów. Wtedy każde emocje przeżywa się razem z nimi, a hiszpanie są tak sympatyczni, że potrafią się do Ciebie przytulić po strzelonej bramce!
    Jeżeli to czytasz Adrianie(jako madridista jesteśmy rodziną, więc mam nadzieję, że nie urazi Cię, że zwracam się po imieniu) musisz zabrać swoją ukochaną na mecz do Madrytu jeszcze w tym sezonie! Ba, jako, że to kobieta z pasją, powinieneś pamiętać, że w Madrycie są cudowne galerie i luksusowe butiki, więc zwróć uwagę żeby wyjazd nie był zbyt krótki;D No i oczywiście sesja naszej polskiej blog bogini u boku Cibeles obowiązkowa!

    P.S. Gdy Sergio Ramos rozgrzewał się tuż przed moimi oczyma, zakochałam się po raz drugi 😛

  • Odpowiedz
    Sandra
    25 sierpnia 2014 at 07:42

    Świetny post ! Ja również wciągnęłam się w piłkę nożną i uwielbiam oglądać mecze. 🙂

  • Odpowiedz
    Krzysztof
    25 sierpnia 2014 at 12:45

    TYLKO BARCA!

  • Odpowiedz
    Ruda
    25 sierpnia 2014 at 15:37

    Iker jest chyba najnormalniejszy z calej ekipy 😉

    • Odpowiedz
      Katarzyna
      27 sierpnia 2014 at 22:25

      Pozory mylą 😉 Kapitan wcale taki normalny to nie jest i nie raz ma gorsze humorki od baby 🙂 Śledząc Real Madryt i wszelkie informacje o nich od 2010 zdąrzyłam to zauważyć. Najnormalniejszym, najpoważniejszym, facetem, który ubiera się z klasą i tak się zachowuje jest w tej drużynie Xabi Alonso 🙂
      Pozdrawiam i zachęcam do głebszego poznawiania tej drużyny 🙂

  • Odpowiedz
    Agata
    25 sierpnia 2014 at 17:16

    Bardzo fajny post!

  • Odpowiedz
    Pati
    25 sierpnia 2014 at 18:34

    Czy buty, ktore masz na 1 zdjeciu to Steve Madden? Jaki to model? Pięęękne szpilki L.A.M.B. 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      26 sierpnia 2014 at 07:25

      Nie, to Wojas:)

  • Odpowiedz
    Aga
    25 sierpnia 2014 at 18:48

    Co warto kupić ponadczasowego na jesień?

    P.S. Podobają Ci się te sztyblety: http://wojas.pl/produkt/15735

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      26 sierpnia 2014 at 07:28

      Ramoneska, ciepły wełniany sweter, kaszmirowy sweter, trencz- sporo jest takich ponadczasowych rzeczy, które sprawdzą się jesienią:)
      Sztyblety są jak dla mnie za bardzo lakierowane.

  • Odpowiedz
    Margaretka
    25 sierpnia 2014 at 22:16

    Podobają mi się twoje stylizacje. Najbardziej ta ze spodnicą i ta na stadion <3
    Kiedyś namietnie ogladałam mecze :).

  • Odpowiedz
    Nika
    25 sierpnia 2014 at 22:21

    Karolina – jesteś laska <3

  • Odpowiedz
    Martyna
    27 sierpnia 2014 at 10:19

    Czy mogłabyś podać bezpośredni link do tych butów z Wojasa? Na stronie niestety żadne nie wydają mi się podobne do tych, które masz na sobie.

  • Odpowiedz
    asia
    29 sierpnia 2014 at 15:47

    W tytule chyba powinno być „Hola Madrid” 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      29 sierpnia 2014 at 15:56

      Jestem pewna, że Hala Madrid 🙂

  • Odpowiedz
    Klaudia
    31 sierpnia 2014 at 10:18

    Jak ja zazdroszczę, że zdobyłaś autograf Ikera Casillasa… Szczęściara!!

  • Odpowiedz
    Glamourina
    8 września 2014 at 13:05

    Pięknie wyglądałaś Karo! Klasa <3