Uroda

UŚMIECH PROSZĘ! :)

DSC_3098a

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego pierwsze wrażenie jest tak ważne? Czasami to kilka sekund jest decydujące i ma wpływ na dalszą znajomość. Na co zwracamy uwagę na pierwszym spotkaniu i co najbardziej nam zapada w pamięci? Według mnie to oczy i uśmiech. Oczy pokazują dosłownie każdą emocję- to patrząc w nie dowiadujemy się czy nasz rozmówca jest smutny czy w humorze, czy jest „obecny” na spotkaniu czy krąży myślami gdzieś daleko. A uśmiech? To on odpowiada za to, że zapamięta się nas jako ludzi pogodnych, z poczuciem humoru. Lubicie swój uśmiech? Ja uwielbiam się śmiać, a ostatnio przez zupełny przypadek wybrałam się do ortodonty i usłyszałam, że wystarczy naprawdę niewiele, żeby był idealny 🙂 Czemu więc nie spróbować?

Już dawno myślałam o tym, że warto skorygować zgryz, ale muszę Wam się przyznać- bałam się! Nienawidzę chodzić do dentysty. Boję się wyrywania zębów (8ki brrrr!), borowania (znieczulenie obowiązkowe), piaskowania (dziąsła ała!). Zakładanie aparatu odkładałam cały czas na później. Podczas ostatnich 3 lat byłam chyba na 4 konsultacjach i na tym się kończyło. Teraz chyba trafiłam na zaufane miejsce, bo od czasu konsultacji do założenia aparatu minęło 14 dni. A teraz od tygodnia jestem „zadrutowana” i zastanawiam sie dlaczego wzięłam się za to tak późno!

DSC_3099

Przed założeniem aparatu, poza męczeniem znajomych, przeszukiwałam internet, aby znaleźć odpowiedzi na moje szczegółowe pytaniami. Z kwestii formalnych mamy do zrobienia 2 zdjęcia rtg i odlew szczęki. W dniu założenia aparatu, ortodontka robi zdjęcia szczęki, aby po leczeniu porównać efekty. Myje nam dokładnie zęby, nakleja zamki, wkłada drucik, naciąga gumeczki i gotowe. Ja zdecydowalam się na aparat kosmetyczny- i praktycznie go nie widać 🙂 Nawet nie wiecie ile prób zrobiłam, żeby aparat był widoczny na zdjęciu.  Oczywiście uczucie po założeniu aparatu było conajmniej dziwne, ale wszystko minęło kolejnego dnia. Pierwsze pytanie jakie pojawiło się w mojej głowie było: „Gdzie ten ból, o którym tak wszyscy piszą?”. Wiem, że jest to kwestia indywidualna, ale chyba miałam szczęście i mnie ból nie dopadł. Oczywiście zęby były wrażliwe, ale byłam na to przygotowana i zaopatrzyłam się w kaszki dla dzieci, warzywa i owoce do blendowania. Po tygodniu wypróbowałam chyba chyba wszystkie smaki puree i zupy kremy.

Jeśli chodzi o pielęgnację wystarczy Wam specjalna szczoteczka do pielęgnacji zębów w aparacie ortodotycznym i specjalne końcówki do przestrzeni międzyzębowych. Obie kupiłam na allegro. W gabinecie dostaniemy specjalny wosk, który przyda nam się wtedy, gdy aparat będzie ranił nam wargi.

Minął tydzień, a ja zauważam już różnicę. Dwa zęby już się schowały! Aparat to super sprawa i naprawdę nie ma się czego bać!

Tutaj duże podziękowania do Elizy, która przez 2 lata ciągle słuchała o moim aparacie ortodontycznym i to głównie jej wpis mnie zmotywował do tego, że dzisiaj mam druty na zębach i jestem szczęśliwa 🙂

Dostałam tak wiele pytań o miejsce założenia aparatu, że postanowiłam dopisać to w poście. Aparat założyłam w Warszawie w Gold Clinic na ulicy św. Wincentego 101/1.

logon

gfgf

Zobaczcie moje przykładowe „menu” z ostatniego tygodnia:

1)Krem z brokułów

2)Krem z dyni ze śmietaną i płatkami migdałów

3)Puree z selera, marynowana dynia, pulpety w sosie koperkowo-chrzanowym

4)Puree z kalafiora, pieczony łosoś na pierzynce z pora i pieczonymi gruszkami

5)Pasta z tuńczyka, biały twaróg

123a

DSC_2818

Mogą Ci się spodobać także

Zostaw komentarz. Twój adres e-mail nie będzie widoczny

85 komentarzy

  • Odpowiedz
    Paulina
    17 listopada 2014 at 21:35

    Nie ma nic piękniejszego niż zdrowe, proste i białe zęby 🙂
    pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    Gosiaczek
    17 listopada 2014 at 21:42

    Nie zła z Ciebie APARATKA. Myślę, że zmotywujesz wiele osób 🙂 Wyglądasz super

    • Odpowiedz
      Gosiaczek
      18 listopada 2014 at 23:07

      Niezła – oczywiście miało być 😉

  • Odpowiedz
    Kamila
    17 listopada 2014 at 21:44

    Nie ma nic piękniejszego jak człowiek ubrany w uśmiech 😉

  • Odpowiedz
    Aga
    17 listopada 2014 at 21:46

    Ja nosze moje druty juz od roku, od niedawna rowniez na dolnym luku. I podobnie jak Ty, nie moge wyjsc ze zdumienia, ze nie zabralam sie za to wczesniej! Bardzo fajnie, ze o tym piszesz, wiele dziewczyn na pewno tez ma watpliwosci i Twoj wpis je zainspiruje 🙂

  • Odpowiedz
    Polisss
    17 listopada 2014 at 21:47

    Naprawdę bedziesz zadowolona

  • Odpowiedz
    van
    17 listopada 2014 at 22:03

    Witam jestem zdecydowana po Twoim wpisie prosze podaj gdzie robias i jaka cena plis?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:15

      Aparat robiłam w Gold Clinic na ul. Świętego Wincentego w Warszawie. Cena jest u nich na stronie:)

  • Odpowiedz
    Agata
    17 listopada 2014 at 22:13

    Podobnie jak Ty odkładam to od dłuższego czasu, bo nawet na kosultację mi daleko… ale dzięki wielkie za takie pokazanie sprawy, ułatwiło mi decyzję – biorę za telefon i się umawiam z samego rana 🙂

  • Odpowiedz
    Mila
    17 listopada 2014 at 22:34

    Ja zakładam jutro aparat ale wciąż nie zdecydowałam na jaki! Kosmetycznych u mojego ortodonty jest 5 rodzajów 🙁 jaki założyłaś? Pozdrawiam od jutra również zartutowana 😉

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:16

      Nie mam pojęcia:(

  • Odpowiedz
    Mila
    17 listopada 2014 at 22:36

    aha! czy na dół również założyłaś kosmetyczny? 🙂 pozdrawiam

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:16

      Dołu jeszcze nie mam:) Też będzie kosmetyczny:)

  • Odpowiedz
    Aga
    17 listopada 2014 at 22:45

    Ooo super wpis! 😉
    Co do bólu… Okropnie się męczyłam.. przez pierwsze 2 tygodnie od założenia aparatu nie mogłam nic jeść.. kilka pierwszych dni chodziłam z butelką wody ze smoczkiem żeby nauczyć się przełykać.. i tak początkowo budziłam się nad ranem z mokrą poduszką i włosami.. 🙁 nie mogłam normalnie mówić, po prostu „sepleniłam”…Wszystko przez to że ja początkowo miałam założony aparat hyrax (o ile dobrze pamiętam nazwę), który służył do poszerzania szczęki.. ale mimo wszystko warto było… 😉
    Aparat założyłam będąc w liceum po słowach koleżanki „masz zęby jak koń”.. 😀
    Mój aparat był bardzo widoczny i bardzo mnie to cieszyło bo przecież aparat zakładają osoby które dbają o siebie, swój wygląd czyż nie?? Dlaczego więc miałam go nie pokazywać wszystkim 😉
    No i teraz mogę cieszyć się „podobno” pięknym uśmiechem 😉 także kto jeszcze się zastanawia nad założeniem aparatu to pora na działanie 😉

  • Odpowiedz
    marta
    17 listopada 2014 at 22:50

    Charlize napisz proszę coś więcej tzn z czego zrobione masz zamki, szafir, kryształ..? czy jest to aparat bezligaturowy? Ile kosztuje Cię leczenie w Warszawie?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:19

      Nie mam pojęcia z czego jest aparat, nie jest bezligaturowy. Chodzi Ci o pojedynczą wizytę kontrolną?

  • Odpowiedz
    nowoczesny-facet
    17 listopada 2014 at 23:09

    ja zawsze sobie powtarzam że pierwsze wrażenie jest tylko jedne.
    i tak jak ktoś zapamięta nas 1 raz już pozostanie u niego nasz całokształt
    czasami to krzywdzące ale tak jest.
    należy pamiętać że to się liczy !
    ps. pięknie z aparatem )

  • Odpowiedz
    agata
    17 listopada 2014 at 23:37

    Wybrałaś bardzo fajny aparat ale ciężki w utrzymaniu. Posiadam dwa zamki tego typu i strasznie barwią po kawie, winie i różnych potrawach ;/ także uważaj na niego

  • Odpowiedz
    ewa
    17 listopada 2014 at 23:51

    Ja mialam aparat jeszcze w szkole podstawowej. Nie dosc, ze w tak mlodym wieku zeby szybciej sie prostuja to aparat jest wtedy nawet czesciowo refundowany. Rodzice powinni tego przypilnowac i posylac dzieci do ortodony. Po co na „stare lata” wydawac pieniadze i meczyc sie z tym 😉

  • Odpowiedz
    Katarzyna C.
    18 listopada 2014 at 00:33

    Karo, mój mąż jest ortodontą 🙂 sama przez to przechodziłam, więc w razie czego służę radą z pierwszej ręki 🙂 PS. Noszenie aparatu to najlepszy okres w moim życiu! 🙂

  • Odpowiedz
    Olfaktoria
    18 listopada 2014 at 00:36

    Dodatkowy plus noszenia aparatu – optycznie powiększone usta 🙂

  • Odpowiedz
    melisa
    18 listopada 2014 at 01:02

    Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż druty. Osobiście wybralam metodę Invisalign/clear aligner i mogę ją z czystym sumieniem polecać wszystkim, którzy się na nia lapia! 😉

  • Odpowiedz
    Olka
    18 listopada 2014 at 07:16

    jakiej marki bluzka?? już ją gdzieś widziałam

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:20

      H&M:)

  • Odpowiedz
    Dora
    18 listopada 2014 at 07:26

    tak włąsnie myslałam- że będziesz niedługo zakładać aparat ort.:) będziesz idealna!juz zazdroszczę;)

  • Odpowiedz
    Ania
    18 listopada 2014 at 08:02

    Bardzo fajny wpis. Tez zawsze marzyłam o aparacie ale niestety nie mam na to funduszy. Pozdrawiam 🙂

    • Odpowiedz
      karo
      18 listopada 2014 at 08:47

      Głowa do góry. Jeśli naprawdę tego potrzebujesz to gdy tylko nadarzy się okazja to może się uda!
      Zawodowo rekrutuje ludzi na najwyższe stanowiska i uwierz ze poznałam ogrom ludzi w wieku 30-40 lat z aparatem na zębach! Czasem warto zainwestować w siebie a nie w wycieczkę, ciuchy itp.
      Trzymam kciuki 🙂

  • Odpowiedz
    karo
    18 listopada 2014 at 08:42

    Strzał w 10 🙂 ewidentnie przyda Ci się aparat jak zresztą większości społeczeństwa. Tego brakowało mi w Tobie, teraz będziesz naprawdę piękną i zadbaną kobietą. Dobrze ze zainwestowalas w siebie a nie w kolejną torebkę 🙂
    Szkoda że wiele osób woli różne drogie zabiegi np. Depilacja laserowa czy botoks itp.a zęby mają w fatalnym stanie!

  • Odpowiedz
    Ola
    18 listopada 2014 at 08:43

    Też niedawno zdecydowałam się na założenie aparatu, na górny łuk. Na początku trochę bolało, zęby były wrażliwe, ale to minęło. Wczoraj minął miesiąc, a ja już widzę, że coś się dzieje 🙂 Wada nieduża, ale powodowała mój dyskomfort.
    Pozdrawiam !

  • Odpowiedz
    Ewa
    18 listopada 2014 at 09:09

    Ja noszę aparat już prawie 1,5 roku i mam nadzieję, że za pół roku się z nim pożegnam 😉 Też bardzo się cieszę, że w końcu się na niego zdecydowałam, mimo że w przeciągu 2óch lat to niemały wydatek 😉 Na jak długo masz przewidziane leczenie ? Pozdrawiam!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:22

      Mam nadzieję, że max półtora roku:)

  • Odpowiedz
    aga
    18 listopada 2014 at 09:09

    Jaka jest cena załozeni aparatu na jeden luk?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:22

      Kosmetyczny to ok 2800 zł za łuk:)

  • Odpowiedz
    Ruda
    18 listopada 2014 at 09:53

    Super!!! Gratuluję – jest czego, tzn. będzie, jak już ci go zdejmą! Sama się do aparatu przystawiałam chyba z 15 lat, zdecydowałam się, skończywszy lat 30, i to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Mogłam zdecydować się wcześniej, nie wiem, czego się bałam. Tak jak ktoś wyżej napisał, uważaj, bo te „niewidoczne” aparaty łatwo łapią kolory i bez odpowiedniej higieny szybko żółkną. Masz założony też dół czy tylko górę? Góra jest łatwa i bezbolesna, ale dół… myślałam że pogryzę wszystkich dookoła, dobrze, że nosiłam go tylko 8,5 miesiąca (dół), z górą męczyłam się 26 miesięcy, ale warto było, naprawdę. Jak długo mniej więcej przewidziane jest leczenie?

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:23

      Półtora roku:)

  • Odpowiedz
    Dej.
    18 listopada 2014 at 10:30

    brawo Karolina!! z niecierpliwością czekałam, aż zdecydujesz się zainwestować w swój uśmiech. Śledzę Twojego bloga od dłuższego czasu i często zastanawiałam się czemu nie zdecydowałaś się na aparat. Jesteś piękną, młodą kobietą, zdrowy uśmiech doda Cię jeszcze więcej wdzięku! A wyrywanie ósemek nie jest tak strasznie jak się wydaje, kilka lat tem, również z powodu aparatu pozbyłam się chirurgicznie wszystkich czterech 🙂

  • Odpowiedz
    Sylwia
    18 listopada 2014 at 10:50

    Super ze się zdecydowałas. Też chcę założyć w tym roku. Karolina napisz mi proszę maila u kogo w jakiej klinice założyłas aparat.Najlepiej na maila Z góry dziękuję i pozdrawiam

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:23

      Aparat robiłam w Gold Clinic na ul Świętego Wincentego w Warszawie:)

  • Odpowiedz
    Ania
    18 listopada 2014 at 10:58

    Brawo! 🙂 Bardzo, bardzo mocno Ci gratuluję! 🙂 Super, że się zdecydowałaś na aparat. Inwestycje w siebie są niezastąpione 🙂 Ściskam!

  • Odpowiedz
    Lovely by Angie
    18 listopada 2014 at 11:01

    Zwlekalam z aparatem dobre pare lat, balam sie bólu, efektu, że nie będzie godny moich oczekiwań. Mam już rok aparat i jestem bardzo zadowolona. Warto było 😉

  • Odpowiedz
    Kate
    18 listopada 2014 at 11:14

    dziewczyny a nie obawiacie sie ze po zdjęciu aparatu bedzie konieczna resekcja korzeni zębów? Albo ze bede sie one ruszać ? na co narzeka spora liczba osób po zdjęciu aparatu…

    • Odpowiedz
      Ruda
      18 listopada 2014 at 14:36

      Albo że starsze osoby (jak np. ja ) nie powinny zakłdać aparatu, bo są za stare, albo że zeby i tak po zdjęciu wrócą do poprzedniej pozycji, albo, albo , albo. NIe da się przewidzieć wszystkich konsekwencji, co nie znaczy, że nie należy czegoś zrobić. Dopóki nie podejmiesz wyzwania, nie dostaniesz nagrody – lub kary. Lepiej stać w miejscu czy iść do przodu?

    • Odpowiedz
      Katarzyna C.
      18 listopada 2014 at 23:14

      Spora liczba osób? Mój mąż jest ortodontą od ponad 10 lat i są to pojedyncze przypadki osób, które zazwyczaj już przed leczeniem miały takie problemy. Wiele zależy od sposobu prowadzenia leczenia i kwalifikacji lekarza. Pozdrawiam!

  • Odpowiedz
    ola
    18 listopada 2014 at 11:15

    ja mam jutro pierwszą konsultację! 🙂

  • Odpowiedz
    Anna
    18 listopada 2014 at 11:30

    Super, że się zdecydowałaś 🙂 Ja też w przeszłości nosiłam aparat, niestety ból mnie nie ominął; jednak zamiat 2-3 lat nosiłam aparat tylko 1,5 roku. Naprawdę warto! 🙂

  • Odpowiedz
    Asia
    18 listopada 2014 at 11:30

    Ja również zadrutowana 😉 i również mam aparat kosmetyczny, jedyna wada jest taka, że z czasem zamki żółknął

  • Odpowiedz
    Magda
    18 listopada 2014 at 11:42

    Można wiedzieć ile zapłaciłas za aparat? Jaka jest mniej więcej cena aparatu kosmetycznego? Pozdrawiam 🙂

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:24

      Jeden łuk to ok 2800 zł:)

  • Odpowiedz
    Gosia
    18 listopada 2014 at 11:42

    Mnie zęby bolały dwa tygodnie na maksa! Zazdroszczę, że Ciebie nie 😉 Ogólnie to marzę żeby go ściągnąç 🙂 też mam kosmetyczny, ale już mam go dość hehe ;))

  • Odpowiedz
    Jadzia
    18 listopada 2014 at 12:07

    Super! Ja mam 24 lata i też rozglądam się za ortodontami w trójmieście, aby założyć aparat 🙂 Powinnam zrobić to dawno, ale jako nastolatka bałam się, że wszyscy w szkole będą się ze mnie nabijać… dziś oczywiście już wiem, że można się nabijać z krzywego zgryzu, a nie aparatu, ale jak widać dorośnięcie do takich wniosków zajęło mi trochę czasu 😉 I podobnie jak Ty z zamiarem zrobienia porządku z uzębieniem noszę się już 2 lata, ale jeszcze w tym miesiącu umówię się na wizytę konsultacyjną 🙂 Prosty zgryz jest ważny dla estetyki nie tylko uśmiechu, ale i rysów twarzy, które automatycznie wydają się wówczas bardziej symetryczne, poza tym to też kwestia zdrowia. Nie warto oszczędzać na takich inwestycjach!!!

  • Odpowiedz
    magda
    18 listopada 2014 at 12:25

    Też mam aparat, noszę już 5 miesięcy i uważam iż moje zęby są już praktycznie proste w jednej linii:) lubię go bardzo!

  • Odpowiedz
    beata redzimska
    18 listopada 2014 at 14:42

    To prawda ze usmiech szczery jest najlepsza wizytowka pozdrawiam serdecznie beata

  • Odpowiedz
    Kacper
    18 listopada 2014 at 16:29

    Bardzo ładnie wyglądasz Karola 🙂

  • Odpowiedz
    oczynamode
    18 listopada 2014 at 16:44

    Teraz to aparaty na zęby są niemal niewidoczne. Pamiętam jak w podstawówce moje koleżanki nosiły metaliczne druty lub co gorsza wielkie, plastikowe aparaty, które się zakładało tylko na parę godzin dziennie.

  • Odpowiedz
    Anna - PiQ story
    18 listopada 2014 at 17:02

    Pięknie wyglądasz:) Nie ma nic lepszego od inwestycji w samego siebie!

    pozdrawiam,
    Ania

  • Odpowiedz
    Sylwia
    18 listopada 2014 at 17:39

    Aparat na zęby to jedno z moich najmilszych wspomnień! Założyłam go dość późno, mając (chyba) 23 lata i o dziwo nosiłam go zaledwie półtorej roku, a zabki stały się proste 🙂 Wiele osób mówiło mi, że u dorosłego człowieka kości są już twarde i nie wyprostują się tak, jak byśmy tego chcieli, a jeśli nawet to szybko po zdjęciu aparatu wróca na swoje miejsce. Dobrze, że im nie uwierzyłam 🙂 Z dumą prezentowałam swój uśmiech w tych metalowych drucikach, a tdziś, mimo, że minyły już dwa lata od zdjecia aparatu nadal szczerze się uśmiecham 🙂 Jedna rzecz mi się nie spodobała w Twoim nowym nabytku – czemu jest tak słabo widoczny? :)) Aparat to świetna sprawa, która na pewno docenisz po latach :)) Powodzenia!

  • Odpowiedz
    lilka
    18 listopada 2014 at 19:04

    Napisz proszę coś o cenach. Juz od dawna noszę się z zamiarem założenia aparatu.

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:25

      Kosmetyczny to ok 2800 zł za łuk

  • Odpowiedz
    Paulina z Niech Pani PA.TRZy!
    18 listopada 2014 at 19:43

    Haha, wyglądasz świetnie i nie masz się czym przejmować! Dodało to Ci tylko duużo uroku 🙂 Podziwiam także za takie menu!

    Ściskam mocno

  • Odpowiedz
    Katarzyna
    18 listopada 2014 at 20:17

    ale piękne zdjęcie 🙂

  • Odpowiedz
    Natalia
    18 listopada 2014 at 20:38

    Jestem szczęśliwą posiadaczką aparatu (ponad rok) i chciałabym się z Wami podzielić moją historią.
    Gdy moi bliscy zobaczyli mnie z aparatem na zębach wszyscy zgodnie zapytali „Po co? Przecież miałaś takie proste zęby! Strata pieniędzy! Jesteś niepoważna!”. Jeżeli ktoś w ten sposób podchodzi do leczenia aparatem ortodontycznym to wprawdzie już może się z nim pożegnać. Aparat ma na celu nie tylko wyprostowanie zębów ale przede wszystkim skorygowanie zgryzu o czym często wielu z nas zapomina. Mój problem polegał na tym, że górę mam bardzo ładną i prostą jednak za małą w porównaniu do dołu. Dół niestety jest krzywy. Najpierw musiałam nie tylko założyć aparat na górę aby wypchać zęby do przodu ale również przez rok nosiłam ekspander, który był moim nowym podniebieniem. Ekspander to sprężyna, którą zakłada się pod podniebieniem, ma na celu rozepchanie szóstek do przodu i wyrównanie zgryzu. Niestety… jest to sprawa bardzo bolesna i nieskromnie przyznam, że należę do niewielkiego grona które wytrzymało taki długi okres czasu z tą sprężyną (spróbujcie powiedzieć coś niedotykając językiem podniebienia :)). Na szczęście ekspander spełnił swoją rolę, wyrównał górę proporcjonalnie do dołu i dzięki temu za miesiąc zakładam aparat na dół. I wiecie co? Jestem cholernie szczęśliwa, że noszę te druty, które nie tylko mnie leczą ale poniekąd dodają trochę uroku 🙂 Po roku widzę diametralną różnicę – zęby są jeszcze bardziej wyprostowane i pięknie wypchane a nie schowane, dzięki czemu mój uśmiech jest szerszy i przede wszystkim ładniejszy. Naprawdę z całego serca polecam aparat! Pozdrawiam wszystkie aparatki i Ciebie Karolino. Nie mówię tego złośliwie, ale Tobie był potrzebny aparat, podjełaś bardzo mądrą decyzję! Przybijam Ci piątkę i pozdrawiam :).

  • Odpowiedz
    Monika
    18 listopada 2014 at 20:50

    Ja też bardzo proszę o jakieś ceny/namiary…. To jest aparat przezroczysty czy mi się wydaje? PS. Bardzo seplenisz? Jestem nauczycielką i stąd te pytanie …

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      18 listopada 2014 at 23:26

      Aparat robiłam w Gold Clinic na ul. Świętego Wincentego w Warszawie. Na ich stronie są wszystkie ceny:)

  • Odpowiedz
    Oligatorka
    18 listopada 2014 at 22:04

    Nosiłam aparat półtora roku… zdjęli mi go dzień przed studniówką, także dłuuuugo będę pamiętać ten dzień… a dzień założenia – ból był niesamowity! A potem już jadłam wszystko… snickersy, żułam gumę… itp.:)

  • Odpowiedz
    shari
    18 listopada 2014 at 23:54

    Właśnie dziś kurier przyniósł mi Twoją książkę – naprawdę świetna! Przebogata w treść,super porady,piękne zdjęcia a jutro rozprawiam się ze swoją szafą czyli zaczynam od ostatniego superrozdziału(tego mi było trzeba!) żeby potem sukcesywnie uzupełniać ją zgodnie z Twoimi wskazówkami.Brawo Karola! Świetnie ,że wpadłaś na pomysł z napisaniem książki!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      19 listopada 2014 at 07:26

      Z całego serducha dziękuje za Twoją opinię:)! Jest mi niezmiernie miło to czytać. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że książka Ci się spodobała:)

  • Odpowiedz
    Agata
    19 listopada 2014 at 10:38

    Zazdroszczę Ci aparatu, marzę o nim od dawna, lecz niestety w moim przypadku leczenie nic nie da, konieczne by było przesunięcie żuchwy do przodu żeby zęby się na powrót nie pokrzywiły, a obawiam się że tylko tym pogorszę sytuację, będzie mnie potem boleć na zmianę pogody etc. i chyba nie nie zdecyduję na taką ingerencję. W dodatku musiałabym wyrwać sobie 2-4 zdrowe zęby, bo mam za małą szczękę do wielkości zębów (inaczej będą się rozpychały i znów się poprzesuwają). 🙁
    I w ogóle prawie nie widać, że masz ten aparat na zębach. Jak wrzuciłaś zdjęcie na fb, nie zauważyłam, że masz na nim aparat. 😉
    Przy okazji gratuluję książki, przejrzę ją na pewno w Empiku, ale nie wiem czy kupię, bo po prostu nie lubię poradników modowych (rzadko kiedy czymś zaskakują), ale fajnie, że udało Ci się zrealizować taki projekt! Chętnie natomiast przeczytałabym książkę o szyciu (z cyklu DIY) napisaną przez Twoją mamę. 😉

  • Odpowiedz
    Doro
    19 listopada 2014 at 14:06

    Karolina przeczytałam o tobie artykuł na pudelku i się zastanawiam jak ty to znosisz? Nie jest ci przykro, że ten portal urządza taką nagonkę na ciebie? O komentarzach wolę już nie wspominać, zastanawiam się jak można w ogóle pisać takie rzeczy jak się Ciebie nawet nie zna i się nie wstydzić…Jestem naprawdę ciekawa jak sobie z tym radzisz. Ja osobiście trzymam kciuki za ciebie o twoją książkę – niech się sprzedaje jak najlepiej! Pozdrawiam!

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      19 listopada 2014 at 21:46

      Inteligentna osoba zrozumie, że to zwykły chochlik drukarski i nie weźmie takich wypocin pod uwagę. Ja się tym przestałam zupełnie przejmować, robią mi darmową reklamę i dzięki temu książka po 1 dniu sprzedaży jest na 12 miejscu bestsellerów w kategorii poradniki w Empiku:) Marzenia są po to by je realizować i taki durny portal tego nie zmieni:)

  • Odpowiedz
    Klara
    19 listopada 2014 at 18:40

    Też początkowo cieszyłam się z decyzji o założeniu aparatu. Niestety teraz będę wszystkich przestrzegać. Ortodontka (mimo bardzo dobrej opinii) zniszczyła mi zęby. Nie mogę dokończyć leczenia, mam poważnie uszkodzone szkliwo, obawiam się również o korzenie i z duszą na ramieniu czekam na zdjęcie RTG. Niestety lekarza nie informują o ryzyku związanym z prostowaniem zębów. Nikomu nie życzę traumy, jaką przeżywam.

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      19 listopada 2014 at 21:38

      Znam dziesiątki osób po aparacie i żadnej negatywnej opinii, więc Ci współczuje, że trafiłaś na takiego lekarza:(

  • Odpowiedz
    Fiolka
    19 listopada 2014 at 19:27

    Super Karo, ja od maja mam również aparart. Jeśli chodzi o ból, to faktycznie efekty są najbardziej widoczne na początku, a co do bólu to faktycznie indywidualna sprawa, jednakże nie zgodzę się, że nie boli, bo boli – ja przykładowo po wizycie, wiem że mam 2 godziny na jakiś posiłek, bo później to już masakra, boli mnie nawet głowa w okolicy skroni. Z kolei jeśli chodzi o aparat kosmetyczny z zalet faktycznie jest jego mała widoczność, jednakże i taj widać, że jest. Jeśli chodzi o wady to oczywiście cena (ja za zwykły druciak płacę 1.600 za łuk) oraz oczywiście jego delikatność, mi ortodontka odradziła, bo po kilku miesiącach zaczyna pękać i odpadać. Jak już wspomniałam mam zwykły druciak, jednak moi znajomi mówią mi, że ładnej kobiecie taki aparat dodaje seksapilu haha

  • Odpowiedz
    Dori
    19 listopada 2014 at 21:03

    Hej Karo! mam pytanie nie w temacie wpisu..czemu nie działa zakładka 'categories’?jak klikam w wybraną kategorie, to wyświetla się pusta biała strona;/

    • Odpowiedz
      Charlize Mystery
      19 listopada 2014 at 21:37

      Już zgłosiłam ten problem, mam nadzieję, że jeszcze dziś uda się to naprawić:) Dziękuje za czujność:)))

  • Odpowiedz
    nat
    19 listopada 2014 at 22:50

    Hej, mam pytanie, czy podczas poszukiwań odpowiedniego ortodonty żaden nie wspomniał Ci o clear aligner? Myślę, że w przypadku Twojej wady taka nakładka w zupełności by wystarczyła 🙂

  • Odpowiedz
    kateandbee
    21 listopada 2014 at 20:41

    fajnie wyglądasz 🙂 ja nosiłam kiedyś aparat i powiem Ci, że właściwie inni i tak nie zwracają na niego dużej uwagi- czy jest widoczny czy nie 🙂

  • Odpowiedz
    Magda
    21 listopada 2014 at 21:02

    Czy Gold Clinic ma dobra reputacje ? Mieszkam w Szwajcari i szukam kliniki w Warszawie na zabiegi estetyczne…

  • Odpowiedz
    Ann
    23 listopada 2014 at 14:13

    no nareszcie !

  • Odpowiedz
    paula
    23 listopada 2014 at 23:04

    Ja jakiś czas temu też myślałam o aparacie kosmetycznym i wtedy okryłam, że pojawiła się nowość – nakładki Clear Aligner! To są całkowicie niewidoczne nakładki – efekt osiąga się w 3-8 miesięcy (zależy od wady)! A leczenie i tak wychodzi taniej – co miesiąc komplet nowych nakładek za 800zł i brak innych opłat:) Nakładki ściąga się tylko do ciepłych napoi i jedzenia. Ja polecam wszystkim tym, którzy jednak trochę nie chcą tych (mimo, że mało widocznych, jak u Ciebie!) drucików 🙂

  • Odpowiedz
    Inga
    26 listopada 2014 at 18:46

    Wcale nie jest tak łatwo wyprostować zęby, gdy już się nie jest nastolatkiem. Dobrze jednak rozumiem tę potrzebę dążenia do piękniejszego uśmiechu. Ja już noszę aparat drugi raz, bo efekty pierwszego noszenia zniknęły (w dużej mierze) niedługo po zdjęciu aparatu. Oczywiście mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej (jestem już na etapie retencji) ale już nie ma we mnie tego optymizmu. Trzeciego razu na pewno nie będzie, rozważę inne metody, mam nadzieję, że jakieś są 😉

  • Odpowiedz
    karolina
    27 listopada 2014 at 13:32

    Masz zwykle zamki ceramiczne.Nie polecam ich na dol.Sa „kanciaste” i rania dziasla.A aparat powinien zakladac lekarz specjalista ortodoncji.Nie stomatolog po weekendowym kursie w Czechach, Niemczech, czy Austrii.Mozna wtredy uniknac problemow.

  • Odpowiedz
    Asia
    29 listopada 2014 at 14:09

    Dużo osób narzeka na to, że zęby im wróciły do dawnej pozycji – w dobrej klinice po zdjęciu aparatu ma się założoną retainery głównie na dół, czasem też na górę i do tego dostaje się płytkę retencyjną, którą należy nosić najpierw jak najwięcej, później tylko na noc. Sama miałam zdjęty aparat pół roku temu i tak, pozycja zębów nieznacznie zmieniła się w stosunku do tej z czasu noszenia drutów, ale na plus – zęby muszą „dojść” do najbardziej optymalnego ustawienia.
    Nie ma się co bać! Ból się zapomina, a proste zęby zostają do końca ich posiadania 🙂

  • Odpowiedz
    ~OLGA~
    9 grudnia 2014 at 15:31

    Hej, ja tez bede miec zakladany aparat ale dopiero w styczniu mam pierwsza wizyte. Jestem jednak po operacji nosa ( z tego co wiem Ty tez) dlatego mam pytanie. Czy zakladajac aparat nic nie stanie sie z moim nosem?? Czy sa jakies przeciwskazania do tego? Wiesz cos na ten temat? Jesli tak, prosze o odpowiedz bo w internecie nie znalazlam takich informacji. Pozdrawiam Olga.

  • Odpowiedz
    ~OLGA~
    9 grudnia 2014 at 20:06

    Widzę, że Karolina mi nie odpisala, ale może Wy dziewczyny macie jakiesś doświadczenia związane z aparatem po operacji ?? Bardzo mi zależy na odpowiedzi. Pozdrawiam !

  • Odpowiedz
    Daria
    15 kwietnia 2015 at 10:30

    Ja już niedługo ściągam aparat i myślę, że to była najlepsza decyzja, jaką podjęłam w życiu. Też naczytałam się wielu „strasznych” opinii ale wcale nie było tak źle! Ból i ogólny dyskomfort to kwestia mocno indywidualna ale perspektywa ładnych i przede wszystkim ZDROWYCH zębów wynagradza wszystko. Jeśli tylko dysponujecie kasą na założenie aparatu, to nie ma się nad czym zastanawiać. Już dawno minęły czasy, kiedy aparat był wstydliwym gadżetem. Pozdrawiam!