Przed nami kobietami bardzo trudny miesiąc. W połowie czerwca startują bowiem mistrzostwa świata w piłce nożnej. Jeśli Wasza druga połowa jest fanem tego sportu, to generalnie ten miesiąc będzie dla Was (dla mnie swoją drogą także) czasem, w którym wszystko będzie kręciło się wokół Lewandowskiego i pozostałych piłkarzy naszej kadry. Dla tych z Was, które nie przepadają za wpatrywaniem się jak 22 facetów biega za jedną piłką, znalazłam idealny sposób na zagospodarowanie sobie tego czasu. Kiedy nasi panowie będą oglądać kolejny mecz, my możemy urządzić sobie w domu babskie piżama party!
Właśnie taki plan opracowałam sobie z Anetą, jedną z moich najlepszych przyjaciółek, a przy okazji autorką bloga- Simpledancerslife . Aneta od wielu lat jest tancerką baletową Opery Narodowej w Warszawie. Poznałyśmy się dwa lata temu przy okazji jednego z konkursów, które organizowałam na blogu. Aneta zdobyła główną nagrodę, a jej częścią były zakupy w moim towarzystwie. Większość czasu spędziłyśmy przy czekoladzie i plotkach. Od razu wiedziałam, że trafiłam na bratnią duszę! Poznawanie takich super ludzi to najlepsze co dało mi 10 lat blogowania. Swoją drogą, skoro jesteśmy już przy temacie konkursów, to czy wzięłyście już udział w konkursie z okazji 10 urodzin bloga? Jeśli nie koniecznie zajrzyjcie tutaj. Czekam na Waszą historię. Łączna pula nagród w konkursie przekracza 50000 zł!!! Jest więc o co walczyć.
Wracając do piżama party – podstawą każdego babskiego spotkania są jakieś przekąski. Oczywiście mogą to być lody z popcornem jak w przypadku ‘Magdy M.’ (która z Was wzdychała tak jak ja do Pawła Małaszyńskiego?). Razem z Anetą postawiłyśmy jednak na coś bardziej sezonowego. Kruche ciasto z rabarbarem oraz bezą z przepisu z Kwestii Smaku było idealnym wyborem. Do tego oczywiście kolorowe drinki na bazie truskawek i można zaczynać spotkanie! Jak możecie się domyślać buzie ponownie nam się nie zamykały, przegadałyśmy z 1000 tematów ciągle się śmiejąc.
Jeśli w domowym zaciszu spotykają się dwie kobiety (a im więcej tym lepiej) nie może zabraknąć jeszcze kilku rzeczy. Piżama party to idealny moment do przetestowania nowości makijażowych. Kto lepiej podpowie, który z kolorów pomadki najlepiej do nas pasuje, niż najlepsza przyjaciółka!
Żadne babskie spotkanie nie może obejść się bez zdjęć. W końcu musimy uwiecznić naszą dobrą zabawę i pokazać chłopakom, że my również świetnie się bawimy, kiedy oni w kółko oglądają mecze. Zdjęcia robione Instaxem idealnie się do tego nadają!
Kiedy już wypstrykamy cały wkład w aparacie możemy zabrać się za najprzyjemniejsze punkty spotkania – maseczki i pielęgnację. Body Boom, to marka, którą polubiłam za ich kultowe kawowe peelingi (są zresztą jedną z nagród w urodzinowym konkursie). Ucieszyłam się, gdy na rynku pojawiły się nowe produkty i razem z Anetą przetestowałyśmy kilka z nich.
Na początek peeling do twarzy z olejem z orzechów babassu, masłem mango oraz ekstraktem z soku czarnej borówki. To świetny sposób by oczyścić skórę, wyrównać jej koloryt, a przy tym odblokować zatkane pory.
Po peelingu przyszła pora na dawkę nawilżenia przy pomocy maski ‘Blue Clay’, której można używać zarówno do twarzy jak i całego ciała. Potęguje ona efekt wcześniejszego zabiegu – mocno nawilża naszą skórę, wyrównuje jej koloryt oraz ją wygładza, a to wszystko dzięki zawartości niebieskiej glinki pozyskiwanej z jeziora na Syberii.
Trzecim produktem, który testowałyśmy jest truskawkowy balsam do ciała. Miałam go ze sobą już w Grecji i całe opakowanie zużył mój tata, który za dużo czasu spędził na opalaniu i przy pomocy balsamu nawilżał skórę podrażnioną przez słońce. Poza tym, że świetnie nawilża naszą skórę to również rewelacyjnie pachnie. Jeśli tak jak ja kochacie truskawki to ten zapach trafi w Wasz gust.
Jeśli chcielibyście przetestować te produkty, mam dla Was kod rabatowy -20% na wszystkie produkty w sklepie Bodyboom. Hasło rabatowe to „Charlize”.
Piżama party w naszym wykonaniu to również przeglądanie ulubionych gazet i komentowanie sesji zdjęciowych oraz…
…oglądanie ulubionych kobiecych seriali na Netflixie. Dajcie znać jakie seriale najbardziej lubicie oglądać ze swoimi przyjaciółkami?
Czy wśród nich znalazła się Plotkara? Przy okazji możecie podzielić się swoimi sposobami na spędzenie czasu z przyjaciółką, w momencie kiedy Wasi faceci pochłonięci są footballem!
13 komentarzy
Anna
30 maja 2018 at 22:05Ale genialna zabawa!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 Jesteście obie przepiękne!! 🙂
Karolcia, opisałaś absolutnie najfantastyczniejszy sposób spędzania czasu :* 🙂
Ewa Macherowska
31 maja 2018 at 18:45Ale klimat <333
Justyna Waliłko
31 maja 2018 at 19:09Obie uwielbiam <3 Anetkę obserwuję od dłuższego czasu także 🙂 Takie babskie chwile to zdecydowanie coś w moim stylu 🙂 Przepięknie 🙂
simple.dancer
31 maja 2018 at 22:39Jejku, bardzo, bardzo mi miło ❤❤
Magda
31 maja 2018 at 22:27Bardzo ładne zdjęcia i super klimat – samo oglądanie już relaksuje 🙂
Skąd dziewczyny macie takie fajne piżamy?!!
Charlize Mystery
31 maja 2018 at 22:28Obie piżamy są z Oysho 🙂
Joanna M.
2 czerwca 2018 at 21:07Zgadzam się, piżamy cudne 🙂
Barbara Zadrożna
1 czerwca 2018 at 10:07Pidżama Patry w większym gronie kobiet zazwyczaj kończy się nad ranem, bo tematów do omówienia nie ma końca! 🙂
Joanna M.
2 czerwca 2018 at 21:06Uwielbiam peelingi BodyBoom, szczególnie kawowy. Dziękuję za kod rabatowy, uzupełnię kosmetyczne zapasy 🙂
Nie pamiętam kiedy byłam na piżama party… Chyba najwyższy czas to zmienić!
Maja
3 czerwca 2018 at 01:46My z moją przyjaciółką mamy tradycję, że zawsze główną przekąską są różne wariacje naleśników. Opanowałyśmy tą sztukę do perfekcji 🙂
Shju
6 czerwca 2018 at 20:38Fajnie że masz taką przyjaciółkę. Zazdroszczę ci tego
Aneta
7 czerwca 2018 at 08:29Tak się jakoś złożyło, że jak Nasi panowie będą oglądać mecz my będziemy w trakcie drogi do Paryża.
Tam sobie urządzimy babski piknik pod Wieżą Eiffla. 😀
pi
20 lutego 2021 at 15:14Wygląda na niezłą zabawę 🙂 Skąd te piżamki?